Kolejny rok, a Gaza płonie
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ja zacznę, w kilku punktach.
1. Oczywiście, ze krytyka apartheidu żydowskiego wobec Palestyńczyków nie jest w żaden sposób antysemicki. To taka może oczywistość, która wobec narracji izarelskiej może jednak umknąć. Mało tego, krytyka Izraela, w żaden sposób nie jest formą usprawiedliwiania obrzydliwych, bestialskich zbrodni Hamasu.
2. Ale to Izraelowi należy się krytyka. Polityka wobec Palestyny (Netenjahu w szczególności, ale Szarona też chociaż za cienki jestem na analizy) to właściwie celowe hodowanie ekstremizmu. To jest w sumie przyczynek do dłuższego wywodu na temat "nie wpuszczajmy obcych bo bedziemy mieli jak w Malmo" mówione jednym tchem z "nie mozna dawac Ukraincom socjali jak Polakom". Bo Izrael posunął politykę tworzenia obywateli (mieszkańców państwa) do ekstremum. Ale, na kiedy indziej.
3. To jest w sumie ciekawe, ale działania Hamasu nie budzą we mnie takiego oburzenia, jak planowa operacje Izraela odcięcia wody, prądu, paliwa od dwóch milionów ludzi. Chyba kwestia innych standardów jakich oczekuje od demokratycznego państwa, a od fundamentalistów islamskich.
4. Nie przemawia do mnie argument, że Hamas został demokratycznie wybrany. Nie wierzę w żadną demokrację w takim miejscu jak Gaza.
5. Nie uznaję też argumentu, że tak musi być, dopóki sie nie wyrżną. Historia zna wiele konfliktów, które skończyły się. Bałkany są świetnym przykładem, ale też Baskowie, Irlandczycy...nawet Polacy z Niemcami po terrorze i niespotykanych okropnościach II wojny są w stanie mieć świetne relacje. I to na poziomie ludzkim, a nie tylko państwowym. O Żydach z Niemcami nie wspominając. Albo Polacy z Ukraincami.
Nie ma takich zbrodni, takich krzywd i wielowiekowcy waśni, jakich nie da się w jakiś sposób załagodzić.
Tylko musi być jakakolwiek wola. Może ona być podyktowana autorefleksją i ograniczeniem żądań którejś (lub obu) strony, zmęczeniem wojną, bombardowaniami NATO.
1. Oczywiście, ze krytyka apartheidu żydowskiego wobec Palestyńczyków nie jest w żaden sposób antysemicki. To taka może oczywistość, która wobec narracji izarelskiej może jednak umknąć. Mało tego, krytyka Izraela, w żaden sposób nie jest formą usprawiedliwiania obrzydliwych, bestialskich zbrodni Hamasu.
2. Ale to Izraelowi należy się krytyka. Polityka wobec Palestyny (Netenjahu w szczególności, ale Szarona też chociaż za cienki jestem na analizy) to właściwie celowe hodowanie ekstremizmu. To jest w sumie przyczynek do dłuższego wywodu na temat "nie wpuszczajmy obcych bo bedziemy mieli jak w Malmo" mówione jednym tchem z "nie mozna dawac Ukraincom socjali jak Polakom". Bo Izrael posunął politykę tworzenia obywateli (mieszkańców państwa) do ekstremum. Ale, na kiedy indziej.
3. To jest w sumie ciekawe, ale działania Hamasu nie budzą we mnie takiego oburzenia, jak planowa operacje Izraela odcięcia wody, prądu, paliwa od dwóch milionów ludzi. Chyba kwestia innych standardów jakich oczekuje od demokratycznego państwa, a od fundamentalistów islamskich.
4. Nie przemawia do mnie argument, że Hamas został demokratycznie wybrany. Nie wierzę w żadną demokrację w takim miejscu jak Gaza.
5. Nie uznaję też argumentu, że tak musi być, dopóki sie nie wyrżną. Historia zna wiele konfliktów, które skończyły się. Bałkany są świetnym przykładem, ale też Baskowie, Irlandczycy...nawet Polacy z Niemcami po terrorze i niespotykanych okropnościach II wojny są w stanie mieć świetne relacje. I to na poziomie ludzkim, a nie tylko państwowym. O Żydach z Niemcami nie wspominając. Albo Polacy z Ukraincami.
Nie ma takich zbrodni, takich krzywd i wielowiekowcy waśni, jakich nie da się w jakiś sposób załagodzić.
Tylko musi być jakakolwiek wola. Może ona być podyktowana autorefleksją i ograniczeniem żądań którejś (lub obu) strony, zmęczeniem wojną, bombardowaniami NATO.
#sgk 4 life.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Jedni i drudzy są siebie warci. Ostatecznie to Izrael jest najeźdźcą i okupantem, więc Palestyńczykom można wiele wybaczyć, ale trudno jest sympatyzować z fanatykami religijnymi.
Twój punkt 5 jest ciekawy. Jestem ciekaw, jakby Polsko-Niemieckie relacje wyglądały, jakby nie było wysiedleń i musielibyśmy się oglądać codziennie - twarze, szyldy, mecze piłkarskie... Jakby się pojawiły tramwaje tylko dla Polaków, itp. Wiem, że tu i ówdzie trochę ich zostało, ale jednak w dużej skali, jest to liczba bardzo mała.
Największa różnica jest chyba jednak w tym, że w sytuacji Izrael-Palestyna, wygrywa najeźdźca, który siłą wysiedla i kolonizuje. Jak się pojednać z kimś, kto dosłownie wziął Twój dom? Była taka sytuacja w historii?
Jak Ruscy zabrali nam Wilno i Lwów, to wpakowali ludność w pociągi i wywieźli, właśnie żeby uniknąć takich sytuacji jaka jest teraz na bliskim wschodzie.
Twój punkt 5 jest ciekawy. Jestem ciekaw, jakby Polsko-Niemieckie relacje wyglądały, jakby nie było wysiedleń i musielibyśmy się oglądać codziennie - twarze, szyldy, mecze piłkarskie... Jakby się pojawiły tramwaje tylko dla Polaków, itp. Wiem, że tu i ówdzie trochę ich zostało, ale jednak w dużej skali, jest to liczba bardzo mała.
Największa różnica jest chyba jednak w tym, że w sytuacji Izrael-Palestyna, wygrywa najeźdźca, który siłą wysiedla i kolonizuje. Jak się pojednać z kimś, kto dosłownie wziął Twój dom? Była taka sytuacja w historii?
Jak Ruscy zabrali nam Wilno i Lwów, to wpakowali ludność w pociągi i wywieźli, właśnie żeby uniknąć takich sytuacji jaka jest teraz na bliskim wschodzie.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Arafat był bliskoMatthias pisze:Jak się pojednać z kimś, kto dosłownie wziął Twój dom?
#sgk 4 life.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Dobra, odechcialo mi sie dyskusji czytajac jak to Izrael jest najezdzca. Znaczy jest. Podobnie jak Palestynczycy. Generalnie to dwa narody ktorym wydaje sie ze do tej ziemi maja prawo od jakiegos tam Boga (najlepsze ze tego samego) i ktora nie maja zamiaru zyc w pokoju. A zarowno jedni jak i drudzy "mandat" do ziemi dostali od Brytyjczyków i ONZ. Tyle
Wojna ma (miala) przede wszystkim 2 cele:
1. Zablokowanie uznania Izraela przez czesc panstw arabskich.
2. Scalic gowniany rzad izraelski przeciw ktoremu buntowalo sie spoleczenstwo pod przykrywka konfliktu.
Jedno i drugie sie udalo. Gratuluje debilom z Hamasu, a Zydom poswiecenia czesci swoich obywateli. NIE WIERZE ze nie wiedzieli o tym ataku na taka skale. Serio. Uwazam po prostu ze go nie docenili, a liczyli wlasnie na scementowanie społeczeństwa. Tylko skala ich przerosla.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Wojna ma (miala) przede wszystkim 2 cele:
1. Zablokowanie uznania Izraela przez czesc panstw arabskich.
2. Scalic gowniany rzad izraelski przeciw ktoremu buntowalo sie spoleczenstwo pod przykrywka konfliktu.
Jedno i drugie sie udalo. Gratuluje debilom z Hamasu, a Zydom poswiecenia czesci swoich obywateli. NIE WIERZE ze nie wiedzieli o tym ataku na taka skale. Serio. Uwazam po prostu ze go nie docenili, a liczyli wlasnie na scementowanie społeczeństwa. Tylko skala ich przerosla.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Sorry rzuff, ale w ustach konfederaty każda wypowiedź na temat Izraela jest traktowana jako antysemityzm, a na temat Palestyny jako rasizm, w związku z tym nie będę się wypowiadał.
Napiszę jedynie, że imho ten konflikt jest nierozwiązywalny, ponieważ mamy do czynienia z konfliktem cywilizacji. Któraś wygra i spacyfikuje drugą, a długoterminowo to demografia przesądzi o zwycięzcy.
Matt ma całkowitą rację - gdyby nie proces wysiedleń po II wojnie, mielibyśmy do czynienia w naszej części Europy z napięciami i konfliktami jak na Bałkanach (gdzie konflikt został spacyfikowany i przycichł, ale na pewno nie zniknął).
Napiszę jedynie, że imho ten konflikt jest nierozwiązywalny, ponieważ mamy do czynienia z konfliktem cywilizacji. Któraś wygra i spacyfikuje drugą, a długoterminowo to demografia przesądzi o zwycięzcy.
Matt ma całkowitą rację - gdyby nie proces wysiedleń po II wojnie, mielibyśmy do czynienia w naszej części Europy z napięciami i konfliktami jak na Bałkanach (gdzie konflikt został spacyfikowany i przycichł, ale na pewno nie zniknął).
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ustalmy może na początek, od kiedy uznajemy "zasiedzenie", bo chyba nie ma sensu cofać się dalej niż 100-200 lat. Np. spis ludności z 1922 - https://en.wikipedia.org/wiki/1922_census_of_Palestine. Nie bardzo rozumiem, czemu Palestyńczycy to najeźdźcy? Jak dla mnie, to oni się bardziej kwalifikują na rdzennych mieszkańców tych terenów.Razorblade pisze:Izrael jest najezdzca. Znaczy jest. Podobnie jak Palestynczycy
EDIT: LINK - wg. tego, Muzułmanie stanowią większość od ~XIII wieku. ~800 lat to chyba wystarczająco dużo, żeby się "urdzennić", tudzież "odrdzennić".
Wszystko w punkt. Dopisałbym jeszcze 3 - dać pretekst Izraelowi do dalszych represji, wyburzania i wykurzania ludzi z Gazy.Wojna ma (miala) przede wszystkim 2 cele:
1. Zablokowanie uznania Izraela przez czesc panstw arabskich.
2. Scalic gowniany rzad izraelski przeciw ktoremu buntowalo sie spoleczenstwo pod przykrywka konfliktu.
Jedno i drugie sie udalo. Gratuluje debilom z Hamasu, a Zydom poswiecenia czesci swoich obywateli. NIE WIERZE ze nie wiedzieli o tym ataku na taka skale. Serio. Uwazam po prostu ze go nie docenili, a liczyli wlasnie na scementowanie społeczeństwa. Tylko skala ich przerosla.
-
- sraczkowaty
- Posty: 907
- Rejestracja: 1 stycznia 2015, o 21:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Przed II wojną to nie było Palestyńczyków jako narodu od tego zacznijmy.
Cóż, patrząc historycznie to Arabowie odrzucili plan ONZ i nie chcieli uznać Izraela. A ten stał się faktycznie bezpiecznym miejscem dla Żydów. Oczywiście stopniowa radykalizacja opinii publicznej jest problemem, bo nawet jeśli Netanjahu jest skończony to nie sądzę był następny premier był ,niej radykalny raczej wręcz przeciwnie.
A co do obecnej wojny - jeśli chce się zniszczyć Hamas to jakkolwiek by się takiej propozycji nie przeprowadzało to trzeba się liczyć z ofiarami cywilnymi, zwłaszcza, że Hamas się z nimi nie liczy, a nawet ich pragnie.
Na pewno na sytuacji zyskuje Iran, na pewno Rosja - bo agresja na Ukrainę niemal znikła z radarów.
W ogóle to widać jak Polska się zwesternizowała - konflikt, który w zasadzie niespecjalnie powinien nas obchodzić - wojna toczy się daleko, żaden z uczestników nie jest naszym sojusznikiem. A tu gwałtowne kłótnie, demonstracje. Azerbejdżan niedawno przeprowadził czystki etniczne i mało kogo to obeszło
Cóż, patrząc historycznie to Arabowie odrzucili plan ONZ i nie chcieli uznać Izraela. A ten stał się faktycznie bezpiecznym miejscem dla Żydów. Oczywiście stopniowa radykalizacja opinii publicznej jest problemem, bo nawet jeśli Netanjahu jest skończony to nie sądzę był następny premier był ,niej radykalny raczej wręcz przeciwnie.
A co do obecnej wojny - jeśli chce się zniszczyć Hamas to jakkolwiek by się takiej propozycji nie przeprowadzało to trzeba się liczyć z ofiarami cywilnymi, zwłaszcza, że Hamas się z nimi nie liczy, a nawet ich pragnie.
Na pewno na sytuacji zyskuje Iran, na pewno Rosja - bo agresja na Ukrainę niemal znikła z radarów.
W ogóle to widać jak Polska się zwesternizowała - konflikt, który w zasadzie niespecjalnie powinien nas obchodzić - wojna toczy się daleko, żaden z uczestników nie jest naszym sojusznikiem. A tu gwałtowne kłótnie, demonstracje. Azerbejdżan niedawno przeprowadził czystki etniczne i mało kogo to obeszło
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Palestynczycy bo namowili oscienne arabskie narody do inwazji gdy mialy powstac 2 niezalezne byty dzieki W. Brytanii i ONZ. Generalnie to Palestynczycy akurat w duzej mierze moga sobie sporo zarzucić sami.
Fakt wpakowania tam Zydow przez inne narody mimo wszystko nie tworzy z nich najezdzcow, a owczesna palestyna byla bardziej "plemienna" niz narodowa. Wiec again - dla mnie nie ma mowy o najezdzcach.
Nie, dla mnie nawet i 5000 lat to niewystarczajaco duzo aby kogos "urdzennic". Hamburgery i Kanadyjczycy NIGDY w moim rozumieniu nie beda rdzennymi mieszkancami Ameryki Północnej. Sorry.
Te "represje" tez nie sa takie czarno-biale jak sie wszystkim generalnie wydaje.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Fakt wpakowania tam Zydow przez inne narody mimo wszystko nie tworzy z nich najezdzcow, a owczesna palestyna byla bardziej "plemienna" niz narodowa. Wiec again - dla mnie nie ma mowy o najezdzcach.
Nie, dla mnie nawet i 5000 lat to niewystarczajaco duzo aby kogos "urdzennic". Hamburgery i Kanadyjczycy NIGDY w moim rozumieniu nie beda rdzennymi mieszkancami Ameryki Północnej. Sorry.
Te "represje" tez nie sa takie czarno-biale jak sie wszystkim generalnie wydaje.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
ONZ i UK stworzyli w Mandacie Palestyny 2 obszary, dla uproszczenia je nazwę A (arabski) i B (żydowski). Żydzi byli OK z obszarem B, Arabom się to nie podobało, więc wojna. Arabowie dostali wciry, więc Izrael zajął i okupuje do dzisiaj obszar A.
Pojawiły się też znamiona najazdu na obszar A - kolonizacja i wypychanie Arabów. W tym momencie Izrael stał się najeźdźcą i tak się zachowuje. Można debatować, czy ma do tego prawo jako samoobrony, ale prawo międzynarodowe takiego manewru nie przewiduje.
Żydzi się sami zaorali przez próbę zbudowania Izraela tam, gdzie otacza ich tyle skrajnie wrogich państw. Chyba nie ma dla nich bardziej niebezpiecznego miejsca na ziemi. Ale nic to - challenge accepted. Jeśli cel uświęca środki, powinni wysiedlić wszystkich arabów siłą, wbrew prawu, a potem tego bronić. Za 50-100 lat wszyscy zapomną i będzie ok.
Arabowie nie są usprawiedliwieni, bo najchętniej to by zrobili Żydom "Holokaust 2". Byłoby super, jakby odpuścili. W końcu przegrali.
Razor, jeśli Kanadyjczycy i Amerykanie to nie naród i miejscowi u siebie, to rozumiem, że Węgrzy też nie? W końcu przyjechali tu mniej więcej 1200-1400 lat temu.
Jak dla mnie 50 lat to już zdecydowanie zasiedzenie na stałe. Widać to po zachodniej Polsce, ale też po imigrantach za oceanem. Jak się urodzi pokolenie, które nie pamięta "starego swiata", to już należy tylko do nowego.
Pojawiły się też znamiona najazdu na obszar A - kolonizacja i wypychanie Arabów. W tym momencie Izrael stał się najeźdźcą i tak się zachowuje. Można debatować, czy ma do tego prawo jako samoobrony, ale prawo międzynarodowe takiego manewru nie przewiduje.
Żydzi się sami zaorali przez próbę zbudowania Izraela tam, gdzie otacza ich tyle skrajnie wrogich państw. Chyba nie ma dla nich bardziej niebezpiecznego miejsca na ziemi. Ale nic to - challenge accepted. Jeśli cel uświęca środki, powinni wysiedlić wszystkich arabów siłą, wbrew prawu, a potem tego bronić. Za 50-100 lat wszyscy zapomną i będzie ok.
Arabowie nie są usprawiedliwieni, bo najchętniej to by zrobili Żydom "Holokaust 2". Byłoby super, jakby odpuścili. W końcu przegrali.
Razor, jeśli Kanadyjczycy i Amerykanie to nie naród i miejscowi u siebie, to rozumiem, że Węgrzy też nie? W końcu przyjechali tu mniej więcej 1200-1400 lat temu.
Jak dla mnie 50 lat to już zdecydowanie zasiedzenie na stałe. Widać to po zachodniej Polsce, ale też po imigrantach za oceanem. Jak się urodzi pokolenie, które nie pamięta "starego swiata", to już należy tylko do nowego.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Czekaj. Oczywiście ze Zydzi chetnie by tam mieli swoje panstwo, ale generalnie to oni tam byli wrecz przymusowo wysylani z UK Matt. Kurde no. To nie było tak ze generalnie oni wylecieli jako pierwsi z tym pomyslem. Przynajmniej afair.
Co do "najezdzcy" - widzisz, ja sie nie zgadzam z takim stawianiem sprawy. Okupant? Spoko. Najezdzca? No jednak nie. Ktos może powiedziec ze obecnie "okupujemy" ziemie zachodnie, ale najezdzca ktorzy doprowadzili do tego stanu byli i sa Niemcy. Tyle.
Próbujesz mnie wziąć pod włos tymi Węgrami? Ale temat jest prosty dla mnie - nie są "rdzennymi" mieszkańcami, i prosze nie manipuluj piszac teraz o "narodzie", "byciu u siebie" czy "prawie do ziemi". Do tego roznica jest jednak troche inna. Czy ludnosc naplywowa po prostu zajela "luzne" tereny czy, ze sie tak wyraze, praktycznie wyrznela rdzenna ludnosc, zamknela ja w rezerwatach i przymusowo "asymilowala". Dla mnie to duza roznica. Ale nie wyklucza to imho narodowosci amerykanskiej/kanadyjskiej czy tez obecnego ich "prawa" do tej ziemi. Ale tez automatycznie imho nie zabiera to prawa do niej Indianom.
I nie, absolutnie nie mam zamiaru bronic Izraela, uwazam ze wielokrotnie prowokuje i sam hoduje fanatyzm Hamasu i Hezbollachu, bo jest mu to "na reke". Ale kurde nazywajmy rzeczy po imieniu. Tutaj agresorem byla od początku i w większości przypadków nadal jest spolecznosc palestyńska. Ze Izrael ja czesto "pieknie" rozgrywa to inny temat.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Co do "najezdzcy" - widzisz, ja sie nie zgadzam z takim stawianiem sprawy. Okupant? Spoko. Najezdzca? No jednak nie. Ktos może powiedziec ze obecnie "okupujemy" ziemie zachodnie, ale najezdzca ktorzy doprowadzili do tego stanu byli i sa Niemcy. Tyle.
Próbujesz mnie wziąć pod włos tymi Węgrami? Ale temat jest prosty dla mnie - nie są "rdzennymi" mieszkańcami, i prosze nie manipuluj piszac teraz o "narodzie", "byciu u siebie" czy "prawie do ziemi". Do tego roznica jest jednak troche inna. Czy ludnosc naplywowa po prostu zajela "luzne" tereny czy, ze sie tak wyraze, praktycznie wyrznela rdzenna ludnosc, zamknela ja w rezerwatach i przymusowo "asymilowala". Dla mnie to duza roznica. Ale nie wyklucza to imho narodowosci amerykanskiej/kanadyjskiej czy tez obecnego ich "prawa" do tej ziemi. Ale tez automatycznie imho nie zabiera to prawa do niej Indianom.
I nie, absolutnie nie mam zamiaru bronic Izraela, uwazam ze wielokrotnie prowokuje i sam hoduje fanatyzm Hamasu i Hezbollachu, bo jest mu to "na reke". Ale kurde nazywajmy rzeczy po imieniu. Tutaj agresorem byla od początku i w większości przypadków nadal jest spolecznosc palestyńska. Ze Izrael ja czesto "pieknie" rozgrywa to inny temat.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
OK, czyli Palestynczycy sa jednak u siebieRazorblade pisze:Czy ludnosc naplywowa po prostu zajela "luzne" tereny czy, ze sie tak wyraze, praktycznie wyrznela rdzenna ludnosc, zamknela ja w rezerwatach i przymusowo "asymilowala".
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Oczywiście. Tak samo jak ZydziZolt pisze:OK, czyli Palestynczycy sa jednak u siebieRazorblade pisze:Czy ludnosc naplywowa po prostu zajela "luzne" tereny czy, ze sie tak wyraze, praktycznie wyrznela rdzenna ludnosc, zamknela ja w rezerwatach i przymusowo "asymilowala".
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ten cały wątek to jest dla mnie okazja i motywacja, żeby się dokształcić. Nie upieram się przy niczym .
Wychodzi jednak na to, że pomysł budowania Izraela tam, to jednak Żydowski pomysł (tzw. Syjonizm), a proces osiedlania się w Palestynie (tzw. Aliyah) zaczęły się już za imperium Osmańskiego (1881). Więc raczej nie był to proces przymusowy, żeby Brytyjczycy siłą osiedlali Żydów akurat tam. Źródło - wikipedia.
Jeszcze próbuje znaleźć, na ile oni mogli wtedy wiedzieć, że będą mieli taki syf jak teraz. Bo jednak Palestyna z przełomu XIX i XX wieku to była bardziej pustynia, mało zaludniona, plemienna, a to zmienia kontekst.
Okupant - to rzeczywiście najlepsze określenie. To jest bezprawne przejęcie kontroli nad obszarem. My nie okupujemy "Ziem Odzyskanych", bo jest to uregulowane traktatami. Izrael okupuje cześć Palestyny bo nie ma tego uregulowane traktatami. Do tego prowadzi osadnictwo wbrew konwencjom międzynarodowym.
Ja nie wiem, ile Węgrzy musieli mordować, żeby przejąć swoje obecne tereny. Musielibyśmy się dogadać, co to znaczy "rdzenny" I jakie są konsekwencje bycia "nie-rdzennym" - inny wątek. Ale chyba się zgadzamy z prawem do zasiedzenia.
Z tą agresją to trochę jak grać w Civkę tak, żeby to AI wypowiadało Ci wojnę, chociaż nie ma szansy wygrać. Tylko w Civce nawet jak spuścisz wciry agresorowi a potem zamiast pokoju zabierasz mu miasta, to dostajesz kary za "warmongering". Dlatego dla mnie Izrael jest na równi winny eskalacji, Właśnie przez to rozgrywanie o którym Razor piszesz.
Wychodzi jednak na to, że pomysł budowania Izraela tam, to jednak Żydowski pomysł (tzw. Syjonizm), a proces osiedlania się w Palestynie (tzw. Aliyah) zaczęły się już za imperium Osmańskiego (1881). Więc raczej nie był to proces przymusowy, żeby Brytyjczycy siłą osiedlali Żydów akurat tam. Źródło - wikipedia.
Jeszcze próbuje znaleźć, na ile oni mogli wtedy wiedzieć, że będą mieli taki syf jak teraz. Bo jednak Palestyna z przełomu XIX i XX wieku to była bardziej pustynia, mało zaludniona, plemienna, a to zmienia kontekst.
Okupant - to rzeczywiście najlepsze określenie. To jest bezprawne przejęcie kontroli nad obszarem. My nie okupujemy "Ziem Odzyskanych", bo jest to uregulowane traktatami. Izrael okupuje cześć Palestyny bo nie ma tego uregulowane traktatami. Do tego prowadzi osadnictwo wbrew konwencjom międzynarodowym.
Ja nie wiem, ile Węgrzy musieli mordować, żeby przejąć swoje obecne tereny. Musielibyśmy się dogadać, co to znaczy "rdzenny" I jakie są konsekwencje bycia "nie-rdzennym" - inny wątek. Ale chyba się zgadzamy z prawem do zasiedzenia.
Z tą agresją to trochę jak grać w Civkę tak, żeby to AI wypowiadało Ci wojnę, chociaż nie ma szansy wygrać. Tylko w Civce nawet jak spuścisz wciry agresorowi a potem zamiast pokoju zabierasz mu miasta, to dostajesz kary za "warmongering". Dlatego dla mnie Izrael jest na równi winny eskalacji, Właśnie przez to rozgrywanie o którym Razor piszesz.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ale ja nie mowie ze Izrael nie jest w zaden sposob winny eskalacji. Nie jest agresorem. Dla mnie kropka w tym temacie
Pomysl syjonizmu pomyslem syjonizmu. Za jego realizacje juz w I WS wziela sie W. Brytania bo było to jej na reke (m.in. mogla pozbyc sie Żydów od siebie). I oczywiście, jak to wielka brytania wycofala sie, gdy cos zaczelo sie pierdolic, zwalajac temat na ONZ. Reszta to historia - Izrael powstal, Palestyna namowila okolicznych arabow do ataku, a Izrael spuscil im wpierdol. Sorry.
I dokladnie tak - jeszcze w czasie I WS te tereny afair byly mocno plemienne. Przeciez o tym pisalem.
Co do terenów zachodnich uproszczenie. Do 1990 byliśmy "okupantami" bo Niemcy tych granic nie uznali do wtedy. Tylko takie gadanie to tez pierdololo.
Nie, Izrael nie jest cacy. Ale to nie tlumaczy Hamasu i Hezbollachu. Paradoksalnie, to wlasnie przez nich Izrael ma w tych zagadnieniach "latwiej"
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Pomysl syjonizmu pomyslem syjonizmu. Za jego realizacje juz w I WS wziela sie W. Brytania bo było to jej na reke (m.in. mogla pozbyc sie Żydów od siebie). I oczywiście, jak to wielka brytania wycofala sie, gdy cos zaczelo sie pierdolic, zwalajac temat na ONZ. Reszta to historia - Izrael powstal, Palestyna namowila okolicznych arabow do ataku, a Izrael spuscil im wpierdol. Sorry.
I dokladnie tak - jeszcze w czasie I WS te tereny afair byly mocno plemienne. Przeciez o tym pisalem.
Co do terenów zachodnich uproszczenie. Do 1990 byliśmy "okupantami" bo Niemcy tych granic nie uznali do wtedy. Tylko takie gadanie to tez pierdololo.
Nie, Izrael nie jest cacy. Ale to nie tlumaczy Hamasu i Hezbollachu. Paradoksalnie, to wlasnie przez nich Izrael ma w tych zagadnieniach "latwiej"
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Nie ma czegoś takiego jak naród palestyński. To są Arabowie, którzy mają tych samych przodków, co starożytni Izraelici. Wszystkie granice na Bliskim wschodzie są sztucznym wytworem Europejczyków. Jedni i drudzy mają lub nie mają praw do tych ziem, zależnie jak na to patrzeć. Zresztą samo tak zwane państwo palestyńskie istnieje dopiero od 1988 roku, więc o czym tu w ogóle dyskutować? Nie ma jednej słusznej odpowiedzi, są tylko różne strony chorego układu.
Żydzi swoją polityką kolonizacyjną oczywiście sami sobie ukręcili bat na dupy i należy im się wszelkie potępienie za gnębienie arabskiej ludności w Izraelu. Tak, to jest apartheid i już dawno należałoby coś z tym zrobić. Tylko nikt nie chce z tym nic zrobić. Gaza została zamieniona w jakieś chore gniazdo terrorystów chowających się za cywilami. Egipt nie chce mieć z tym nic wspólnego, pozostałe państwa arabskie też potrafią tylko krzyczeć ustami ulicy, ale nikt nie chce tego tknąć nawet kijem. I teraz ewidentnie widać, że Ruskie do spółki z wariatami z Iranu postanowili podgrzać atmosferę, żeby:
1. Odwrócić uwagę od wojny na Ukrainie,
2. Odwieść Żydów od podpisania porozumień normalizujących stosunki z częścią państw arabskich, co byłoby ogromnym krokiem naprzód w temacie porządkowania bałaganu na Bliskim Wschodzie.
Tak jak Razor absolutnie nie wierzę, że Izrael nie wiedział o planowanym ataku, może zaskoczyła ich jego skala, ale nie zakładałbym się o to. Ten atak jest wybitnie na rękę Netanjahu, któremu ludzie wyszli na ulice po tak zwanej reformie sądownictwa, a on sam ma spore szanse wylądować w więzieniu na podstawie zarzutów korupcyjnych.
I teraz najważniejsze, czyli ocena ostatnich wydarzeń. Tak jak w pełni zgadzam się, że zachowania Żydów wobec Palestyńczyków można oceniać w kategoriach rasizmu, gnębienia, czy wręcz zbrodni w niektórych przypadkach, tak to, co zrobił Hamas nie ma żadnego usprawiedliwienia. To bydło, które metodycznie wymordowało setki setki cywilów, strzelając, ćwiartując, odcinając ręce, nogi i głowy, gwałcąc, paląc żywcem mężczyzn, kobiety i dzieci, zasługuje na natychmiastową eutanazję. Niestety obejrzałem parę nagrań, które krążą w sieci i nie ma słów, które mogłyby to opisać w odpowiedni sposób. Cały Hamas i wszystko, co z nim związane powinno zostać zmiecione z powierzchni ziemi. W XXI wieku nie powinno być miejsca dla takiego barbarzyństwa i choćby nie wiem jaką ekwilibrystykę umysłową uprawiać, nie da się tego porównać do czegokolwiek, co robi(ł) Izrael.
Gaza jest nie do uratowania. Albo zrównają to teraz z ziemią, albo nigdy nie będzie tam spokoju i za ileś lat sytuacja się powtórzy. Zresztą myślę, że dość szybko Zachód zmusi Żydów do zakończenia operacji lądowej. Chciałbym wierzyć w możliwość jakiegoś procesu pokojowego jak za Arafata, ale w najbliższej przyszłości nie ma na to szans. Zbyt wielu różnym siłom zależy na tym, żeby w Palestynie się gotowało, a mają tam wielu chętnych do realizacji tych krwawych planów.
Żydzi swoją polityką kolonizacyjną oczywiście sami sobie ukręcili bat na dupy i należy im się wszelkie potępienie za gnębienie arabskiej ludności w Izraelu. Tak, to jest apartheid i już dawno należałoby coś z tym zrobić. Tylko nikt nie chce z tym nic zrobić. Gaza została zamieniona w jakieś chore gniazdo terrorystów chowających się za cywilami. Egipt nie chce mieć z tym nic wspólnego, pozostałe państwa arabskie też potrafią tylko krzyczeć ustami ulicy, ale nikt nie chce tego tknąć nawet kijem. I teraz ewidentnie widać, że Ruskie do spółki z wariatami z Iranu postanowili podgrzać atmosferę, żeby:
1. Odwrócić uwagę od wojny na Ukrainie,
2. Odwieść Żydów od podpisania porozumień normalizujących stosunki z częścią państw arabskich, co byłoby ogromnym krokiem naprzód w temacie porządkowania bałaganu na Bliskim Wschodzie.
Tak jak Razor absolutnie nie wierzę, że Izrael nie wiedział o planowanym ataku, może zaskoczyła ich jego skala, ale nie zakładałbym się o to. Ten atak jest wybitnie na rękę Netanjahu, któremu ludzie wyszli na ulice po tak zwanej reformie sądownictwa, a on sam ma spore szanse wylądować w więzieniu na podstawie zarzutów korupcyjnych.
I teraz najważniejsze, czyli ocena ostatnich wydarzeń. Tak jak w pełni zgadzam się, że zachowania Żydów wobec Palestyńczyków można oceniać w kategoriach rasizmu, gnębienia, czy wręcz zbrodni w niektórych przypadkach, tak to, co zrobił Hamas nie ma żadnego usprawiedliwienia. To bydło, które metodycznie wymordowało setki setki cywilów, strzelając, ćwiartując, odcinając ręce, nogi i głowy, gwałcąc, paląc żywcem mężczyzn, kobiety i dzieci, zasługuje na natychmiastową eutanazję. Niestety obejrzałem parę nagrań, które krążą w sieci i nie ma słów, które mogłyby to opisać w odpowiedni sposób. Cały Hamas i wszystko, co z nim związane powinno zostać zmiecione z powierzchni ziemi. W XXI wieku nie powinno być miejsca dla takiego barbarzyństwa i choćby nie wiem jaką ekwilibrystykę umysłową uprawiać, nie da się tego porównać do czegokolwiek, co robi(ł) Izrael.
Gaza jest nie do uratowania. Albo zrównają to teraz z ziemią, albo nigdy nie będzie tam spokoju i za ileś lat sytuacja się powtórzy. Zresztą myślę, że dość szybko Zachód zmusi Żydów do zakończenia operacji lądowej. Chciałbym wierzyć w możliwość jakiegoś procesu pokojowego jak za Arafata, ale w najbliższej przyszłości nie ma na to szans. Zbyt wielu różnym siłom zależy na tym, żeby w Palestynie się gotowało, a mają tam wielu chętnych do realizacji tych krwawych planów.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
problem polega na tym, ze oni to zrownaja wszystko z ziemia, hipotetycznie zakldajac ze wybija caly Hamas to jednoczesnie stworza Hamas 2.0, Hamas 3.0, Hamas 4.0. napewno nie uda im sie wybic wszystkich cywili, napewno zostanie jakas grupa i w tej grupie napewno znajdzie sie kilka osob, ktore bedzie tak straumatyzowane obecna zemsta Izraela, ze zwyczajnie sie zradykalizuje.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
tymczasem Zydzi robiacy sobie jaja na tiktoku z Palestynczykow: https://twitter.com/AJEnglish/status/17 ... 7777555773
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Oczywiście że tak...Guldan pisze:problem polega na tym, ze oni to zrownaja wszystko z ziemia, hipotetycznie zakldajac ze wybija caly Hamas to jednoczesnie stworza Hamas 2.0, Hamas 3.0, Hamas 4.0. napewno nie uda im sie wybic wszystkich cywili, napewno zostanie jakas grupa i w tej grupie napewno znajdzie sie kilka osob, ktore bedzie tak straumatyzowane obecna zemsta Izraela, ze zwyczajnie sie zradykalizuje.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Odkryłem, że przywódca Hezbollahu nazywa się Hassan Hasrallah. Bardzo adekwatnie szczerze mówiąc
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Dla mnie ten konflikt jest nie do rozwiązania, bo obie strony zadowoli tylko anihilacja albo permanentne wygnanie tych drugich. A masa lokalnych i globalnych mocarstw czy organizacji ma interes w tym, żeby konflikt się tlił i co trochę wybuchał.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Polecam taką mini-serię w ramach podcastów "Raport o stanie świata" - "Opowieści arabskie Jana Natkańskiego". Dwa ostatnie odcinki dotyczą konfliktu arabsko-żydowskiego. Pan ambasador jest świetnym gawędziarzem i ma swoje spojrzenie na sprawę, chyba trochę odmienne od dominującego w naszych mediach.
https://youtu.be/CsUOHi-N5MQ?si=7fXUYVplwxWFuxyD
https://youtu.be/hZhE4DQJAms?si=A7tYrdgy7usBhX8e
https://youtu.be/CsUOHi-N5MQ?si=7fXUYVplwxWFuxyD
https://youtu.be/hZhE4DQJAms?si=A7tYrdgy7usBhX8e
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Uwielbiam Natkańskiego, a ten cykl jest fantastyczny. Facet ma gigantyczną wiedzę, zdobytą tam na miejscu, u źródeł. Nawet nie wiedziałem, że na YT też można słuchać.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
srednia zabitych cywilow w tym konflikcie jest imponujaca: 240 osob na dzien. dla przykladu w Syrii to okolo 96 osob na dzien. w calym konflikcie na Ukrainie zginelo "dopiero" okolo 10 tysiecy osob.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Moze rozjazd miedzy iloscia zabitych cywili jest tak duzy, bo jedno to wojna, a drugie to najprawdopodobniej czystki etniczne i zaplanowane wyludnianie obszaru. Noz sie w kieszeni otwiera.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
dla kolejnego ponurego przykladu srednia z obozow smierci to 15000 dziennie a masakra w Rwandzie to 10000 dziennie. w Gazie to oczywiscie tylko te potwierdzone przypadki, spekuluje sie, ze w gruzach jest znacznie wiecej martwych ludzi.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Hamas zaproponowal zakonczenie wojny i wypuszczenie zakladnikow. Netanyahu powiedzial, ze jak na to przystana to krew izraelskich zolnierzy pojdzie na marne: https://www.aljazeera.com/news/2024/1/2 ... e-captives
-
- sraczkowaty
- Posty: 907
- Rejestracja: 1 stycznia 2015, o 21:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
No jeśli celem Izraela jest zniszczenie Hamasu to raczej jasne, że nie zaakceptuje jego władzy nad Gazą
Tyle to zginęło w samym Mariupolu, prawdopodobnie więcejGuldan pisze:srednia zabitych cywilow w tym konflikcie jest imponujaca: 240 osob na dzien. dla przykladu w Syrii to okolo 96 osob na dzien. w calym konflikcie na Ukrainie zginelo "dopiero" okolo 10 tysiecy osob.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
zolnierzy tak jak mowisz, pisze o cywilach na podstawie tego co przeczytalem w artykule znalezionym na BBC.
problem tylko polega na tym, ze Zydzi walczac z Hamasem nie licza sie w ogole z zabijanymi cywilami.
problem tylko polega na tym, ze Zydzi walczac z Hamasem nie licza sie w ogole z zabijanymi cywilami.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
i nawet jezeli dane nie sa super precyzyjne to samo zgrubne porownanie zabitych na kazdy dzien konfliktu daje bardzo ponury obraz.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Wiesz Gul, zostanę adwokatem diabła, ale stety/niestety - pamiętajmy jak mieszkańcy Gazy traktują Hamas o Izrael. Tym pierwszym wielu pomaga (nie wazne czy dobrowolnie czy ze strachu), tym drugim "utrudnia" działania. Dodajmy ze tunele Hamasu faktycznie maja wejscia również w obiektach mocno cywilnych (ktore powinny miec w kazdym przypadku status neutralnych), "punkty ukryc" i sklady broni podobnie. Dodajmy wzajemna wrecz nienawisc i... Obraz mamy ponury. Wyjebanie Izraela na Palestyńczyków (ktorzy tez nie koniecznie się ewakuują) jest "zwykla konsekwencja" powyzszych.Guldan pisze:zolnierzy tak jak mowisz, pisze o cywilach na podstawie tego co przeczytalem w artykule znalezionym na BBC.
problem tylko polega na tym, ze Zydzi walczac z Hamasem nie licza sie w ogole z zabijanymi cywilami.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ja myślę, że problemem tego konfliktu jest to, że śmierć palestyńskich cywili jednym lata koło nosa(Izrael) , a drugim jest na rękę (Hamas).
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Razorblade pisze:Wiesz Gul, zostanę adwokatem diabła, ale stety/niestety - pamiętajmy jak mieszkańcy Gazy traktują Hamas o Izrael. Tym pierwszym wielu pomaga (nie wazne czy dobrowolnie czy ze strachu), tym drugim "utrudnia" działania. Dodajmy ze tunele Hamasu faktycznie maja wejscia również w obiektach mocno cywilnych (ktore powinny miec w kazdym przypadku status neutralnych), "punkty ukryc" i sklady broni podobnie. Dodajmy wzajemna wrecz nienawisc i... Obraz mamy ponury. Wyjebanie Izraela na Palestyńczyków (ktorzy tez nie koniecznie się ewakuują) jest "zwykla konsekwencja" powyzszych.Guldan pisze:zolnierzy tak jak mowisz, pisze o cywilach na podstawie tego co przeczytalem w artykule znalezionym na BBC.
problem tylko polega na tym, ze Zydzi walczac z Hamasem nie licza sie w ogole z zabijanymi cywilami.
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
trudno sie ewakuowac jak sie nie ma gdzie. po za tym juz wczesniej pisalem: Izrael nie rozwiaze problemy niszczac wszystko twierdzac, ze niszczy Hamas, bo tworzy wlasnie hamasowa hydre.
a i jak widac nie zalezy im tez na bring them back, bo cel jest inny.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
A tu oczywiście zgoda. Ich plan to zaorac wszystko.
Co do ucieczki - jest gdzie. Ale oni dupy nie chcieli ruszac
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
Co do ucieczki - jest gdzie. Ale oni dupy nie chcieli ruszac
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
No to jutro kalał Zero straci koncesje na YouTubie. Mazurek czołga pana ambasadora Izraela po podłodze jak za najlepszych czasów. Coś czuję, że jutro w mediach będzie wesoło.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
ja pierdole, siedze i czytam sobie o tym konflikcie szukajac roznych newsow i wpadaja mi takie kwiatki jeszcze z przed 7 pazdziernika:
"National Security Minister Itamar Ben-Gvir called on the government to launch a large-scale military operation in the West Bank, saying security forces need to kill "thousands of terrorists," during a press conference with Samaria Regional Council head Yossi Dagan and Nachala movement chair Daniella Weiss."
https://www.jpost.com/breaking-news/article-747424
"National Security Minister Itamar Ben-Gvir called on the government to launch a large-scale military operation in the West Bank, saying security forces need to kill "thousands of terrorists," during a press conference with Samaria Regional Council head Yossi Dagan and Nachala movement chair Daniella Weiss."
https://www.jpost.com/breaking-news/article-747424
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Mi - i jak sądzę po faktycznym braku newsów - reszcie świata ten konflikt całkiem zobojętniał. Co chyba jest w interesie Izraela, bo wtedy mogą sobie na spokojnie te tysiące terrorystów kilim.
Napiszę cynicznie, że dopóki nie skutkuje to milionem Palestyńczyków szturmujących naszą granicę, to mam na to wywalone.
Napiszę cynicznie, że dopóki nie skutkuje to milionem Palestyńczyków szturmujących naszą granicę, to mam na to wywalone.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
ja akurat słucham dość na bieżąco co tam Szewko relacjonuje o sytuacji z Bliskiego Wschodu i wychodzi makabra.
No i podobno w wielu miejscach jest już potwierdzone, że Hamas (organizacja terrorystyczna) rozrósł się do tego stopnia, bo Izrael dopuszczał i aktywnie nalegał na sponsorowanie tej organizacji miliardami dolarów z Kataru, głównie po to, aby Fatah (ruch narodowy uznawany przez kraje) został zmarginalizowany i nie miał przebicia w parciu do utworzenia osobnego państwa. A teraz po utuczeniu terrorystów można zrobić rzeź cywilów głosząc konieczność wybicia Hamasu.
To jest codzienny dramat ludzi oraz rozkład prawa i struktur międzynarodowych. Można się nie interesować Palestyńczykami, ale mechanizmy które tam są stosowane do planowego mordowania ludności cywilnej mogą niebawem zagościć w wielu zakątkach świata. A precedens już jest.
No i podobno w wielu miejscach jest już potwierdzone, że Hamas (organizacja terrorystyczna) rozrósł się do tego stopnia, bo Izrael dopuszczał i aktywnie nalegał na sponsorowanie tej organizacji miliardami dolarów z Kataru, głównie po to, aby Fatah (ruch narodowy uznawany przez kraje) został zmarginalizowany i nie miał przebicia w parciu do utworzenia osobnego państwa. A teraz po utuczeniu terrorystów można zrobić rzeź cywilów głosząc konieczność wybicia Hamasu.
To jest codzienny dramat ludzi oraz rozkład prawa i struktur międzynarodowych. Można się nie interesować Palestyńczykami, ale mechanizmy które tam są stosowane do planowego mordowania ludności cywilnej mogą niebawem zagościć w wielu zakątkach świata. A precedens już jest.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
były poseł do Knesetu cytuje w telewizji Hitlera sugerując, że muszą zrobić to samo z Palestyńczykami co zrobili Niemcy z Żydami
https://www.haaretz.com/israel-news/202 ... 5f76fe0000
https://www.haaretz.com/israel-news/202 ... 5f76fe0000
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
No nieźle, ale na dole napisali też, że to taki ichniejszy Braun.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Oni mają rząd samych Braunów
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
A we Francji dwóch dwunastolatków zawlekło koleżankę w tym samym wieku do opuszczonego hangaru i zgwałciło za to, że jest Żydówką.
Nie wiem czy my mamy jakąś optymistyczną przyszłość czy czeka nas już tylko wojna i zniszczenie.
Nie wiem czy my mamy jakąś optymistyczną przyszłość czy czeka nas już tylko wojna i zniszczenie.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Jakoś nie wierzę, żeby tam była szansa na spokój póki jedni nie wypedzą drugich na amen. W ogóle mam wrażenie, że Izraelowi marzy się na koniec obecnej awantury przepchnąć kto tam przeżyje na stronę Egiptu.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Jak widzę ten deszcz rakiet Iranu, to się zastanawiam, czy my bysmy w takiej sytuacji zestrzelili pół rakiety.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5649
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Bez szans. Przecież u nas to może dwie pary Patriotów stoją i to tyle. Izraelski Iron Dome to majstersztyk. Ukraina może się chwalić obrona powietrzną kiedy to lecą do nich drony, które rozwalają Gepardy, ale rakiety to też w dużej mierze dupa.
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
A czemu te wojny, czy to Ukraina-Rosja, czy Izrael-Iran tak wyglądają, że:
Ok, strzelamy się rakietami, dronami itd.
STOP!
otwieramy przestrzeń powietrzną, korytarze humanitarne, itd.
START!
Znowu się strzelamy
STOP! Pobite gary!
START!
I obie strony się do tego stosują, choćby to były zupełne pojeby w stylu właśnie Iranu.
Czy to jest ciągle taka wojna na pół gwizdka? Każdy boi się konsekwencji wejścia na pełnej, ale z drugiej strony trzeba pokazać, że mamy jaja?
Ok, strzelamy się rakietami, dronami itd.
STOP!
otwieramy przestrzeń powietrzną, korytarze humanitarne, itd.
START!
Znowu się strzelamy
STOP! Pobite gary!
START!
I obie strony się do tego stosują, choćby to były zupełne pojeby w stylu właśnie Iranu.
Czy to jest ciągle taka wojna na pół gwizdka? Każdy boi się konsekwencji wejścia na pełnej, ale z drugiej strony trzeba pokazać, że mamy jaja?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Ale z nagrań w sieci wynika, że co najmniej kilkadziesiąt rakiet dotarło w pobliże celów - jakichś baz. To też ciekawe, bo myślałem, że wszystko zestrzelą, a już na pewno wszystko w pobliżu lotniska wojskowego. No i nie ma żadnych danych o zniszczeniach, a przed atakiem Izraelskie lotnictwo poderwało co się da, żeby uniknąć trafień na ziemi. Ja wiem, że to już teoria godna co najmniej żółtych napisów, ale może celowo części rakiet pozwolono dolecieć, żeby mieć pretekst pierdyknąć porządnie w Iran? Gdyby planowali jeszcze ustrzelić jakiegoś Ajatollaha, to już w ogóle byłoby grubo.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
Tak to trochę wygląda, że Izrael niedoszacował i jak będzie dalej brnąć, możliwe że będziemy miło wspominać covidowy 2021. Mamy już Rosję z Ukrainą, Izrael z Iranem, do kompletu brakuje tylko Tajwanu z Chinami. Coś za cicho tam u skośnych.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Kolejny rok, a Gaza płonie
A ja odnoszę wrażenie, że oni (rządzący i ci, którzy popierają wojnę) mogli odpiąć religijne wrotki i to tak na serio (wiadomo, że Netanyahu to jeszcze swoją politykę kręci). Te buldożery jadące zaraz za wojskiem równające zabudowę palestyńską przygotowujące ziemię pod budowę osiedli żydowskich to dla mnie wątek po apokaliptyczny (apokalipsa a w jej efekcie zwycięstwo narodu żydowskiego dzieje się obecnie). Sam opis z jakiejś strony spina mi się do kupy z tym jak patrzę na ten temat:
"Judaizm widzi sprawy ostateczne w perspektywie dziejów narodu żydowskiego i całego świata, a jedynie marginalnie zajmuje się losem poszczególnych ludzi. Izrael, lud Boży, doświadczy zwycięstwa Boga w świecie. Naród ten będzie mógł wtedy w pełni korzystać z przywilejów swojego wybraństwa, gdyż dzięki Bożemu działaniu zostanie uwolniony od wszystkich przeciwników (np. Ez 30, 3). Oczekiwanie dokonania przez Boga „wielkich dzieł” leży u podstaw biblijnej historii Izraela i całej ludzkości, nadaje jej dynamikę i ukazuje cel."
https://opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/zyd_ks
ale wiadomo, że to tylko moje przemyślenia
"Judaizm widzi sprawy ostateczne w perspektywie dziejów narodu żydowskiego i całego świata, a jedynie marginalnie zajmuje się losem poszczególnych ludzi. Izrael, lud Boży, doświadczy zwycięstwa Boga w świecie. Naród ten będzie mógł wtedy w pełni korzystać z przywilejów swojego wybraństwa, gdyż dzięki Bożemu działaniu zostanie uwolniony od wszystkich przeciwników (np. Ez 30, 3). Oczekiwanie dokonania przez Boga „wielkich dzieł” leży u podstaw biblijnej historii Izraela i całej ludzkości, nadaje jej dynamikę i ukazuje cel."
https://opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/zyd_ks
ale wiadomo, że to tylko moje przemyślenia