Na razie pewnie prawie nikt nie czyta ale z czasem gdy wzrośnie baza przeróżnych tekstów to ludzie mogą trafiac na to chocby przypadkiem, przy okazji szukania czegoś innego. Poza tym mając już więcej "treści" można pokusić sie o "wymianę" poleceń, tak jak z Na pograniczu. Pojedyncze teksty można promowac tak jak pisze LLo. Natomiast nigdy nie będzie tak, że będzie to odbierało "dużo" osób, nie ma się co łudzić ale chyba nie o to nam dokładnie chodzi.
W tym konkretnym przypadku bez względu na to ile osób z zewnątrz to przeczyta to taki tekst po prostu MUSIAŁ powstać, to kwestia zasadnicza, inaczej całe to nawiązywanie do SGK nie miałoby najmniejszego sensu.
Sam tekst naprawdę bez zarzutu, natomiast szkoda, że nie ma żadnych grafik. Naprawdę nic nie możemy zamieścić chocby fragmentów skanów, okładki, coś? Nie przesadzamy z tym poszanowaniem własności intelektualnej wydawcy nieistniejącego czasopisma?
Wiśnia - zin SS-NG w jakimś numerze poświęcił dużo miejsca SGK, był długi wywiad z Naczelnikiem, pamietam, że było tam dużo ciekawych informacji. Tak przypominam jakbyś szukał jakiś dodatkowych źródeł, na pewno gdzies to się jeszcze da znaleźć a jak nie to można poprosić o pomoc Gonza.
Ewentualnie zrobić historię w takiej formie jak jest, a jako ostatni "odcinek" dać tekst poświęcony w całości refleksjom forumowiczów.
Dobry pomysł. Założyć temat na forum a potem zebrać kilka najciekawszych wypowiedzi i zrobić z tego sotatni odcinek cyklu, na koniec dac linka do tematu na forum i już. temat może być zupełnie banalny typu "twoje wspomnienie związane z SGK" albo możesz Wisnia błysnąc i wymyslic coś bardziej bardziej
