![:) :)](./images/smilies/1.gif)
![:) :)](./images/smilies/1.gif)
![:) :)](./images/smilies/1.gif)
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
ThimGrim pisze:Biden przyjechał do Ukrainy.
Pierwszy. Na pewno o tym jeszcze nie słyszeliście.
Proporcjonalnie do ważności osoby, tak wiec zamknięto pewnie w Waszyngronie Drive-thru w McDonaldzieCrowley pisze:Swoją drogą ciekawe, ile ulic Waszyngtonu było zamkniętych w czasie wizyty Dudeła w US&A? I na jakim obszarze obowiązywał zakaz noszenia broni
Może nie słyszałeś jeszcze, ale Joe Biden przyjechał do Polski.Theeck pisze:15 minut w plecy dzisiaj, bo musiałem do roboty jechać inną drogą. I tak dobrze się złożyło, że w Wawie są akurat ferie
Jak widać przedstawione przeze mnie tezy nie są oczywiste bo Lisicki mniema inaczej. Albo nie wie. Jest za pejłolem.ROSJI NIE DA SIĘ POKONAĆ
podejściem wydawała się też podpisywać
zdecydowana większość polskiej opinii
publicznej, aczkolwiek w ostatnim czasie
zaczął się powolny, acz wyraźny zwrot ku
większemu sceptycyzmowi.
Gdzie zatem tkwią wady takiego rozu-
mowania? Przede wszystkim obowiąz-
kowy triumfalizm, obecny od samego
początku konfliktu, wielokrotnie się
skompromitował. Od rozpoczęcia wojny
minął rok. W ciągu tego roku Putin miał
10 razy umrzeć lub paść ofiarą zamachu,
Rosjanom miała się wielokrotnie skończyć
20–26 II 2023
8/2023
amunicja, miały wybuchnąć niezliczone
bunty w samej Rosji, miało jej zabraknąć
poborowych, miała się zapaść pod cięża-
rem zachodnich sankcji. Bez trudu można
w sieci znaleźć wypowiedzi „ekspertów”,
którzy w marcu ubiegłego roku twierdzili,
że wojna rozstrzygnie się – oczywiście na
korzyść Ukrainy – w ciągu tygodnia czy
dwóch. Nic takiego nie nastąpiło. Rosja
nie zrealizowała wprawdzie swojego
pierwotnego planu szybkiego zajęcia
Kijowa i obalenia Wołodymyra Zełenskie-
go, a także jest bardzo daleko od upadku
W styczniu RAND Corporation, jeden
z najważniejszych amerykańskich think
tanków, w dodatku – co ważne – współ-
finansowany przez rząd USA, wydał
niezwykle ciekawy raport zatytułowany
„Avoiding a Long War. U.S. Policy and the
Trajectory of the Russia-Ukraine Conflict”
(„Unikanie długiej wojny. Amerykańska
polityka i trajektoria konfliktu rosyjsko-
-ukraińskiego”). Amerykańskie think tan-
ki to ekstraklasa pracy analitycznej, więc
dobrze byłoby, gdyby ten materiał spróbo-
wali przeczytać i przemyśleć polscy decy-
denci, choćby po to, żeby zobaczyć, jak na
chłodno powinno się analizować możliwe
scenariusze wydarzeń oraz wynikające
z nich koszty i zyski.
Nie ma tu miejsca, aby ów raport stresz-
czać – jest to ok. 25 stron bardzo mocno
nasyconych treścią. Dość, że rozważając ko-
rzyści i koszty z przedłużania się konfliktu,
analitycy RAND dochodzą do jednoznacz-
nego wniosku: że dla Waszyngtonu ciągną-
cy się konflikt niesie o wiele większe straty
i rosnące ryzyko niż jego możliwie szybkie
zakończenie. Wśród minusów analitycy
wymieniają konieczność nieustannego
finansowego wspierania państwa ukra-
ińskiego, które bez zakończenia działań
wojennych nie będzie w stanie stanąć na
własnych nogach, rosnące z każdym tygo-
dniem ryzyko eskalacji, także całkowicie
23TEMAT TYGODNIA JAK ZAKOŃCZY SIĘ WOJNA?
24
przypadkowej i niekontrolowanej, czy
wyczerpujące się zasoby sprzętu wojsko-
wego na Zachodzie. A to tylko niektóre
czynniki.
Konkluzja raportu RAND jest uderza-
jąca, ponieważ w Polsce za stwierdzenie,
że przedłużanie się wojny nie jest dla nas
korzyst
Wiadomo, ale mysle, ze wystarczy wyslac 1 Leoparda na 10 sztuk T-54. A w nocy topewnie 1 na 20PIOTROSLAV pisze:No, ale bez odpowiedniego kalibru, czy ppanca, to o tak jako wóz wsparcia piechoty będzie robił swoje
Może na otwartym terenie jak podczas Pustynnej Burzy tak, ale na Ukrainie? Poza tym czy wiadomo ile pocisków do Leopardów zgodzili się łaskawie Niemiaszki dostarczyć? Po 5 szt na czołg? Czy może aż po 10?LLothar pisze:Wiadomo, ale mysle, ze wystarczy wyslac 1 Leoparda na 10 sztuk T-54. A w nocy topewnie 1 na 20
Żeby nie było za łatwo to jeszcze AMX-10RC, o którym czasem mówi się,że to niemal czołg na kołach... A na jesień jeszcze może AbramsyTheeck pisze:Ciekawe czy Ukraińcy logistycznie dadzą radę ogarnąć te zupełnie różne pod względem części, amunicji i załóg Leopardy, Challengery i T72. Robi się niezłe wyzwanie.
Tylko, że to podobno nie do końca tak, bo największe przedsiębiorstwa produkujące zboże na Ukrainie to ponoć kapitał amerykański i saudyjski. Więc wtedy największy producent zboża nie tyle co prowadzi wojnę, co dostarcza tyle sprzętu, żeby zapewnić realizację swoich interesów.Turtles pisze:Musze powiedzieć, że ja tego nie czaję do końca. Największy producent zboża na świecie prowadzi własnie wojnę, a nasi rolnicy nie mogą opylić swojego zboża. Nie powinno być odwrotnie? Przecież to jedzenia na światowym rynku ubyło, a nie mord do wyżywienia. Wiem, że częściowo to jest niby logistyka ale wciąż. Kaman. No jak.