No i kwestie techniczne mamy ogarnięte już na 8 lat do przodu
Żeby nie było totalnie beztreściowo to warto zauważyć, że to będzie pierwszy Mundial na Bliskim Wschodzie i pierwszy, którym będziemy się emocjonować w Mikołajki
Panie, to już 5 lat temu (zdaje się) Katar dostał swoje miszczostwa. Pewnie łapówa dla Fifa była tak duża (choć nie tak duża jak ta z Rosji), że było im zwyczajnie głupio odmówić.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Wczoraj w cyklu filmów dokumentalnych Ewa Ewart poleca był film o Chucku Blazerze i kulisach przyznania praw do organizacji Mundialu w 2022. Niestety nie mogę znaleźć tytułu, ale warto poszperać i obejrzeć.
Pandemia srandemia - dziś początek eliminacji mundialu!
Z dzisiejszych spotkań najciekawiej zapowiada się chyba Chorwacja - Słowenia i Turcja - Holandia. Niezłe może być też Antigua i Barbuda kontra Montserrat, ale to raczej nie do zobaczenia w TV.
a Holandia ładną porażką (2:4) rozpoczęła kampanię by nie awansować na trzeci z kolei wielki turniej chociaż może im być trudno bo w grupie, poza Turcją, mają mocarzy z Czarnogóry, Norwegii, Łotwy i Gibraltaru.
Ale dość o przypadkowych mistrzach, pogadajmy o naszych!
Nie dość, że gra nędzna to jeszcze dwie kontuzje... W ogóle wydaje mi się, że mecz był ostry jak na spotkanie towarzyskie - ja wiem, że wyspiarze, ale mimo wszystko.
Na plus na pewno Skorupski. Poza tym to nie wiem... Parę razy Krychowiak ? Niezłe momenty Modera, kilka interwencji Glika.
Kanadyjczycy się cieszą, bo myślą, że Tunezja jest jak najbardziej do ogrania, a Chorwacja jest starym zespołem i może ich zabiegają.
Polska, jak się nie ośmieszy z Arabią Saudyjską to zagra z Meksykiem o awans. Chociaż wiedząc jak nasi grają ze słabszym przeciwnikiem, to pewnie większe szanse mamy z Argentyną niż Arabami...
Ja się cieszę z losowania. Nie będzie kilku miesięcy pompowania balonika pod nazwą "grupa marzeń".
"Grupę marzeń" mieliśmy już nieraz a potem baty od Senegalu, Ekwadoru czy innej Korei.
już od wtorku cztery mecze dziennie - o 11, 14, 17 (POLSKA-Meksyk!) i 20. Ach, idealnie mi pasuje ten mundial czasowo, więc nie będę bojkotował, a wręcz przeciwnie
jak zagramy z Meksykanami tak jak wczoraj z Chile, czyli - grecka tragedia w polu ale i grecki wynik a'la euro '04 - nie mam problemu. A coś czuję, że Czesiowi się murarka może udać na takim średniaku jak Meksyk. Potem jeszcze wyrzeźbić 3 punkty z Arabią i z Messim o pietruszkę. Plan minimum to 1/8, potem wpierdol i do domu. Jestem ciekaw, bo po raz pierwszy w ogóle nie ma balonika, a to zwykle idealna sytuacja na potwierdzenie przekorności futbolu... czyli sukces?
Dobrze, że nigdy nie przegraliśmy meczu otwarcia z przeciwnikiem teoretycznie w zasięgu. Byłby to kiepski prognostyk. Bardzo się zdziwię, jeśli wyjdziemy z grupy.
Czyli jest szansa.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Mimo całej otoczki, szejków, Infantina, srinfantina itd. moja kibicowska dusza jest podekscytowana.
Pewnie emocje opadną po drugiej kolejce grupy C, ale póki jest wiara. I tak jak pisze Pq - nie da się odczuć napompowanego balonika, wręcz przeciwnie - więcej niż o awansie mówi się o ochroniarzu "Grusze" czy znów powracających "711 połączeniach". Może przy tych wszystkich okołokadrowych i okołomundialowych dziwactwach rzeczywiście uda się dla odmiany zagrać coś skutecznego.
Najlepiej jak operator próbuje znaleźć na widowni jakiegoś Araba, który nie ma wyjebane na bramki tracone przez "ich" drużynę
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Smutny to widok, kiedy na meczu otwarcia pewnie jakaś 1/3 miejsc jest wolna.
A mecz zgodnie z przewidywaniami, dlatego wpadł komplet oczek.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Edit: no szkoda. Mimo, że typowałem zwycięstwo Holendrów to remis fajnie namieszałby w tej grupie.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Holendrzy zagrali tak beznadziejnie, jakby szli na mistrza. Trochę szkoda Afrykańczyków, chociaż nie był to ładny mecz. Spotkania z Ekwadorem to chyba też będzie kopanina.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Cóż, Matthias - gratulacje. Wiem, że typowałeś na zasadzie przekory ale i tak gratulacje
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
W tych momentach kiedy się nakręcali to fajnie patrzyło się na Francję.
Co do naszych to wzruszam ramionami. Nie wiem skąd te wszystkie oczekiwania wobec tej drużyny.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Obstawiłem remis w meczu Iranu z Walią i aż do 95 minuty wszystko szło zgodnie z planem Na szczęście nikt nie wierzył w Iran.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Osobiście obstawiłem islamski rewanż za Odsiecz Wiedeńską.
A tak w ogóle to mam wrażenie, że z czysto sportowego punktu widzenia to na razie całkiem niezły Mundial
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Pięknie! Pierwszy raz za mojej pamięci będę mógł obejrzeć 3. mecz Polaków na mundialu, który będzie o coś!
A mogło być zupełnie inaczej gdyby wyrzucił Casha... a mógł....
Powiedźcie mi kto u nas gra na środku pomocy, tzw rozgrywającego? Bo nie zauważyłem. Zauważyłem problemy w obronie: brak krycia, zostawianie miejsca, nieobstawione sektory, asekuracja słaba. Niewychodzenie do przeciwnika. Reprezentacja nasza jest dodatkowo mało ruchliwa, przecież przy każdym naszym zawodniku było czterech Arabów Saudyjskich czyli musieli mieć 40 zawodników na boisku. Jak to jest możliwe w ogóle? Tak było na początku meczu Polska - Arabia Saudyjska w fazie grupowej Mistrzostw Świata w Katarze w roku 2022.
Ale jeśli w 2 meczach nie straciliśmy bramki to nasza obrona nie mogła zagrać źle. Musiała zagrać dobrze i w efekcie mamy pierwsze miejsce w grupie i do wyjścia z grupy wystarczy nam remis z Argentyną. To inni muszą nas gonić. Kiedy ostatnio doszło do takiego fenomenu na Mundialu? W 1982 roku? Nieważne. Widać że nasz trener Czesław Michniewicz zaproponował żałosną taktykę murowania dostępu do naszej bramki i liczenia na kontrę. W meczu z Meksykiem prawie się udało gdyż Lewandowski wywalczył karnego. Ale zawodnik faulowany nie może strzelać karnego, co jest oczywistą zasadą bo przestrzela i Lewy nie strzelił. Z Arabią się udało, bo strzeliliśmy bramkę i tamci musieli gonić wynik i się otworzyć.
Co do Lewandowskiego to ewidentnie realizuje on wskazania trenera: ma sobie łazić z przodu na desancie, nie wdawać się w obronę i czekać na dośrodkowanie czyhając na błąd obrońcy. Z taką taktyką, wyglądającą koszmarnie Arabowie nie potrafili sobie poradzić a i Meksyk nie przełamał jej. Zwróćcie uwagę na dużą ilość niecelnych ich strzałów. Część pudłowali sami z siebie ale często nie wychodzili na czystą pozycję strzelecką: albo jednak ktoś ich naciskał, albo ktoś zasłaniał itp. Szkoda ich bo byli lepsi od nas.
Polska zaś umie grać tylko w układzie 4-4-2 a w innych mamy problemy. Każdy układ ma swoje niuanse, inna jest asekuracja, zmiana pozycji itp. Wydaje się że realnie graliśmy 6-3-1 co daje za małą siłę ognia z przodu i oddaje środek boiska. W praktyce 2 pomocników schodzi do obrony a jeden napastnik cofa się do pomocy i z przodu zostaje samotny Lewandowski który nie ma komu odegrać piłki. Nie jesteśmy w stanie wykorzystać wiązania przez niego obrońców. Zawsze ze 2 łazi za nim i inny zawodnik, gdyby był i dostał podanie, miałby łatwiejszą drogę do bramki. Taki Piątek np. Dlatego dzisiaj Michniewicz wprowadził Piątka na koniec żeby Lewy miał z kim rozgrywać. Słuszna zmiana. A zostawienia Casha to olbrzymie ryzyko. Grał on tak nieprzemyślanie że łatwo mógł zarobić drugą żółtą kartkę.
II
Do wyjścia z grupy wystarczy nam remis. Aby wyjść z pierwszego miejsca musimy wygrać z Argentyną i Arabia nie może wygrać z Meksykiem. Obecnie mamy bilansy bramkowe takie:
1. Polska 2 strzelone żadnej straconej = +2
2. Argentyna 3 bramki strzelone, dwie stracone = +1
3. Arabia Saudyjska 2 bramki strzelone, trzy stracone = -1
4. Meksyk nie strzelił nic i 2 stracił = -2
Czyli jeśli wygramy z Argentyną to Arabia musi wygrać z Meksykiem z bilansem +4. Strzelić musi mu o 4 bramki więcej niż on jej przynajmniej.
Jeśli zremisujemy z Argentyną to mamy 5 punktów, Argentyna 4. Decyduje wynik meczu Arabia-Meksyk. Jeśli Arabia wygra to wchodzi z 1 miejsca. Jeśli zremisuje to ma 4 punkty i bije się z Argentyną na bilansy bramek. Meksyk ma szanse na wyjście z grupy jeśli wygra z Arabią i Argentyna przegra z Polską. Wtedy bije się z Argentyną bilansem bramek i jeśli wygra wysoko to wychodzi. Musi nadrobić 2 bramki różnicy. 3 bramki musi strzelić więcej niż stracić.
Jeśli my zremisujemy z Argentyną i Arabia nie wygra z Meksykiem to wchodzimy z 1 miejsca.
Jeśli przegramy z Argentyną to mamy 4 punkty i wtedy decyduje wynik meczu Arabia Saudyjska-Meksyk:
1. Jeśli Arabia wygra to wchodzą Argentyna i Arabia.
2. Jeśli będzie remis to bijemy się bilansem z Arabią i wchodzimy.
3. Jeśli Meksyk wygra to ma 4 punkty jak my i musi nadrobić różnicę bilansu 4 bramek. Czyli rozmiary porażki się tu liczą.
Nawet jeśli przegramy z Argentyną to mamy szanse jeśli Arabia nie wygra z Meksykiem. Mam nadzieję że się nie walnąłem w obliczeniach, w co wątpię. Ale będą emocje. 30 listopada gramy o 20. Ale będzie jazda.
PS: Michniewicz chociaż wygląda godnie, porządnie się ubiera.
Nieuznana bramka na zejście do szatni zmieniła Maroko w jakiegoś super saiyanina. A Belgowie nie pokazali niczego ciekawego, licząc na gola z wrzutki lub po dośrodkowaniu.
Dwa politycznie ciekawe mecze w III rundzie: USA - Iran i Serbia - Szwajcaria (Albania)
A kibice Maroko uczcili zwycięstwo z Belgią demolując Brukselę. Czyli można powiedzieć, że wczoraj Maroko zdemolowało Belgię dwukrotnie
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]