Czasem umiera ktoś o takim dorobku i szacunku, że aż trudno ...pisać mi o żalu
Ludzie co ja bym dał gdyby ktoś mi kiedyś zaproponował 190 cm wzrostu, świetny głos i aparycję, sławę, powodzenie u kobiet i 90 lat życia. W sumie przy tym wszystkim wystarczyłoby mi z 75
Na dodatek choć umarł to będzie żył wiecznie w pamięci widzów. Lepiej się chyba nie da przeżyć życia.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Plan był dobry. Główny bohater z białego chłopca został czarnoskórym chłopcem. Niestety, ktoś nie zadbał o szczegóły i wszystko w pizdu.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Cóż, osobiście wolę taki zbzikowany na punkcie przepraszania niż np. wojnę jak w Syrii
Ale pośmiać się można
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Pozytywne zaskoczenie. Bardzo ciekawe, niskobudżetowe, oparte na fajnym pomyśle, zmuszające do rozkminy SF. Takie lubię.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Od jutra na Cinemaxie codziennie Bondy. Cinemax ma napisy i oryginalną ścieżkę więc da się to godnie oglądać.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Ja Bondy oglądałem kiedyś tam dawno. Po raz drugi wszystkie kilka lat temu a teraz znowu oglądam po kolei i zachwycam się tym samym. Postaciami, strojami (garnitury Bonda i sukienki jego partnerek!) fryzurami, dziewczynami, zwyczajami, samochodami, samolotami i w ogóle wszystkim Te filmy to historia swoich czasów bo wiadomo, że w każdym pokazane jest to co było najlepsze w danej chwili. Fajnie widać jak np. zmieniały się kanony urody kobiecej. Przy okazji znowu mogę polecić fajną książkę - "James Bond. Szpieg, którego kochamy", w której jest zatrzęsienie informacji o realizacji kolejnych filmów uświadamiających jakim ta realizacja potrafiła być wtedy wyzwaniem
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Obejrzałam ostatnio "Alice in Borderland" na Netflixie. Na IMDB ktoś określił to jako "Escape Room meets Battle Royale" i jest to całkiem trafne określenie, ja bym do tego dodała jeszcze elementy survivalu. Dosyć mroczne i brutalne momentami, ale to w końcu walka o przetrwanie.
W skrócie: z Tokio nagle znikają wszyscy ludzie (poza pewnymi wyjątkami), i żeby przetrwać w nowej (alternatywnej?) rzeczywistości trzeba brać udział w grach. Wygrana daje przepustkę na kilka kolejnych dni życia. Jak ci się dni skończą - umierasz. Jak przegrasz grę - umierasz. W trakcie samej gry też możesz oczywiście umrzeć. Proste.
Całość jest fajnie zrobiona. Są różne rodzaje gier, powiązane z kartami, i tak np kier to gra logiczna, a pik wytrzymałościowa (albo na odwrót, nie pamiętam już co było do czego), plus im wyższa wartość karty tym trudniejsze wyzwanie. Fajnie mi się to oglądało, z chęcią zobaczę drugi sezon.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy." Na Pograniczu
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
kto przemęczył się na HBO GO przez niemal czterogodzinną epopeję Zacka Snydera ten się w cyrku nie śmieję... serio, tak miał wyglądać theatrical realase największego budżetowo blockbustera w historii DC? Ta sama historia, tylko 4x wolniej? Biutiful. I jeszcze ten wysyp 10/10 na wszelkich agregatorach...
Yup! Gdyby nakręcili go jeszcze wolniej, to film zacząłby się od końca i trwał w drugą stronę. Ewidentnie wyszedł z tego miniserial, który miał w jednej produkcji zrobić to, co Marvel robił przez kilka lat, produkując kolejne pierwsze części przygód poszczególnych Avengerów. I gdyby nie koszmarne (KOSZMARNE!) sceny akcji z absolutnie tragicznymi animacjami CGI, to nie byłoby to aż takie złe.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Od wersji kinowej lepszy był nawet Smokdżilla kontra Grułąb.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Ee nie wiem gdzie się tym podzielić więc może tutaj.
Śliczna Ellen Page, znana m.in. z Incepcji oraz (jak dla mnie) przede wszystkim gry Beyond: Two Souls już nie jest ani Ellen ani nie jest śliczna tylko ma na imię Elliot.
No niech się chłopakowi wiedzie w życiu.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
To już ze 4 miesiące temu. Ktoś tu nie czyta Plotka...
Voo pisze:No niech się chłopakowi wiedzie w życiu.
Na razie żona od niego odeszła, bo woli panie. Znaczy żona woli.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Normalnie napisałbym, że nie masz racji ale przecież nie mogę się spierać o jakiegoś faceta.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Nie widziałem eee... "Nikogo" ale bohaterowie mają żony w podobnym typie. Mamuśki blondynki. Chociaż w "Nikim" (hehe) żona jest starsza
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
O. Od dawna chciałem to obejrzeć. Ponoć całkiem dobry film.
Edit: Aaaa, to ta starsza wersja. To niekoniecznie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Blob z 1998 roku w dalszym ciągu ma całkiem spoko efekty specjalne. No i całkiem dobry scenariusz, w końcu Frank Darabont to nie w kij dmuchał tekściarz.
Oglądam właśnie "Armię umarłych" (2021) Snydera i jedną ze scen budujących napięcie jest... mierzenie temperatury na obecność wirusa.
Ptaszor pisze:Blob z 1998 roku w dalszym ciągu ma całkiem spoko efekty specjalne. No i całkiem dobry scenariusz, w końcu Frank Darabont to nie w kij dmuchał tekściarz.
A było takie opowiadanie dicka, to ma cos wspolnego?
Wiem za to, że ten odcinek Honest Trailers o "Armii umarłych" był całkiem zabawny. Jakbym oglądał pierwsze "szczere zwiastuny" - świeży humor, błyskotliwe obserwacje, nieoczywiste skojarzenia. Niestety ma też dość sporą wadę - żeby zrozumieć dowcip, trzeba najpierw obejrzeć film.
Byłem w kinie na "Suicide Squad" i moje zdanie na temat tego filmu perfekcyjnie podsumowuje ten plakat z "Fargo":
Spoiler:
Cieszę się, że film ma scenariusz i poprawnie rozpisane postaci, ale prawie żadna z komediowych scen/aktów przemocy/czarnego humoru mnie nie ruszyła. Powtarzam się, bo po raz kolejny liczyłem na "Parszywą dwunastkę" i dekonstrukcję peleryn, a dostałem jednak dość standardowy film o superbohaterach, tyle że z kategorią R.
.acńok od mełaimuzorz yzc neiwep metsej eiN .ynawonibmokezrp ,ynwotkefe ,ycąjugyrtnI .teneT eiczserw mełazrjebO
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Mnie ciekawi w jaki sposób postać Pattisona, leżąca na ziemi jako trup, znalazła się za kratą na samym końcu, żeby w odpowiedniej chwili oddać życie za Protagonistę? Skoro w tym czasowym manewrze był w "odwróconym" zespole niebieskich, a potem wszedł do maszyny, która nawróciła go na bieg czasu czerwonych, to skąd wziął się ten jego trup?
W ogóle pomysł, że możesz się "cofać w czasie" i równocześnie wpływać na rzeczywistość jest kompletnie poroniony. Albo ta scena na początku, że możesz pistoletem zbierać wystrzelone kule, bo są odwrócone. WTF? Czyli jednak idąc z czasem można mieć poprawną interakcję z "odwróconym" przedmiotem? Bez sensu. Albo jak główny bohater walczy sam ze sobą. Przecież jak wejdziesz w reakcję z kimś odwróconym to w tym momencie jego perspektywa ulega zmianie - walisz mu w twarz, ale dla niego to już się wydarzyło, czyli to co zrobił, musiało uwzględniać to, że dostał. Kompletnie bez sensu. Albo, że coś podpalasz, a to się mrozi... Rewelacja...
Chyba w hollywood ktoś się z kimś założył, że sprzeda bardziej szaloną historię.
Efekty fajne i w ogóle, ale absolutnie nie kupuję logiki tego uniwersum.
Ja to kupuję jako logikę świata przedstawionego. I staram się nie myśleć o nabojach wskakujących do pistoletu. BTW, powinni to umieścić na plakacie
W tej "logice filmu" trup Pattisona w dalszym ciągu pozostaje niewyjaśniony.
Ja rozumiem tego trupa w ten sposób, że świat jest ustalony i wszystko się po prostu odgrywa. Przyszłości nie da się zmienić i wszystkie decyzje każdego są z góry ustalone. Zatem Pattison musi się cofnąć w przeszłość, żeby znaleźć się trupem w tamtym miejscu, żeby uratować kolegów. Wraca się tam dopiero po wszystkim, żeby ten trup się tam znalazł. I to jest właśnie największy problem tego filmu.
Wciąż nie kupuję. Wychodzi na to, że Pattison musiał nosić w swojej głowie kulkę, żeby jak się odwróci, ten co strzelał mógł ją wyciągnąć swoim gnatem.
W ogóle to fajne spostrzerzenie w komentarzach - czyli jak budowali ten tunel, powinny być tam "świeżejące" zwłoki. A co jakby ktoś je postrzątał?
Znalazłam - zupełnym przypadkiem - krótkometrażowy fanowski film na podstawie opowiadania Pratchetta "Troll Bridge" ("Trolowy Most"), z antologii Mgnienie Ekranu. Do obejrzenia na youtube, są nawet polskie napisy. Poproszę więcej takich rzeczy.
Nie wiem czemu, myślałem, że to będzie serial i oglądam dłuższy pilotażowy odcinek... I jako taki by się sprawdził... Niby było OK, nie nudziłem się (za bardzo), ale brakowało mi czegoś - humoru, seksapilu, czegoś do przemyślenia? Nie wiem. Może wszystkiego? Taka tam mroczna historia, która mogła się zdarzyć w każdym świecie.
Spływają recki nowej "Diuny". Nie podobało się ludziom, którzy nie wiedzieli, że film będzie miał part 1 oraz part 2, więc podobno historia "urywa się w połowie".
Ja tego nie wiedziałem.
Czy to znaczy, że bracia Warner czekają na wyniki box office? Czy zatem Denis Villeneueueueueve w końcu złamie klątwę wypuszczania niedochodowych filmów? Czy perły przed wieprze? TYLE PYTAŃ!
W Wyborczej redaktor napisał, że filmw ogóle to ok ale można się pogubić w fabule jak się nie czytało książki. On nie czytał
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]