Kulinarny
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kulinarny
Mam takie coś i nie rozwala umysłu.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5654
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Kulinarny
Za mało kotletów mielonych/schabowych robisz zatemMatthias[Wlkp] pisze:Mam takie coś i nie rozwala umysłu.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Kulinarny
Upiekłem chleb.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5654
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Kulinarny
Walsny zakwas?
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Kulinarny
Bez zakwasu. Drożdżowy.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kulinarny
To zrobiłeś drożdżówkę, a nie chleb .
Szacun.
Szacun.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Kulinarny
Własny chleb dobry jest.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Kulinarny
ladnie wyglada z chlebem na zakwasie jest taki motyw ze zawsze jest go za duzo, moja mama piecze od dawna i zawsze wyjdzie za duzo wiec rykoszetem chleb domowy mam i ja
tylko ze ja wole zwykle ten bialy plastikowy ze sklepu
tylko ze ja wole zwykle ten bialy plastikowy ze sklepu
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Kulinarny
że jak?Larofan pisze: tylko ze ja wole zwykle ten bialy plastikowy ze sklepu
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Kulinarny
Ja też dodałem, żeby drożdże ruszyły.
Kupiłem teraz make graham. Jestem ciekaw jak wyjdzie.
Kupiłem teraz make graham. Jestem ciekaw jak wyjdzie.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Kulinarny
Pierwszy raz w życiu gotuje bigos. Jak wyjdzie będę mógł się nazywać Polakiem
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Łapa
- zielony
- Posty: 272
- Rejestracja: 1 września 2017, o 00:22
- Lokalizacja: Swansea (taki Sosnowiec w UK)
Re: Kulinarny
A wg. jakiego przepisu? Dowiedziałem się robiąc bigos u teściów że w różnych rejonach Polski, bigos robi się w różny sposób.
Moja wersja (tak jak u mamy)
- Kapustę kiszoną (bez żadnego dodatku słodkiej), nieco przepłukać żeby zmniejszyć kwaśność.
- Cebulę, kiełbasę, i wędzony boczek, podsmażyć i dodać do kotła.
- Grzyby leśne moczyć we wrzątku i zmieniać wodę aż zacznie robić się przejrzysta. Pokroić i wrzucić do gara,
- Dodać suszonych (wędzonych jeśli jesteś jestem w stanie dostać) śliwek pokroić i wrzucuć do gara.
- Dodać pieprz w ziarnach, sól, ziele angielskie i liść laurowy. Czasem czerwone wytrawne wino jeśli akurat jest.
Wymieszać i gotować wszystko w kotle przez 2-3 godziny, albo dłużej jeśli jesteś cierpliwość pozwoli. Najlepszy gdy jest wielokrotnie odgrzewany. Proporcje składników mogą się znacznie różnić, w zależności lie czego masz w lodówce.
Moja wersja (tak jak u mamy)
- Kapustę kiszoną (bez żadnego dodatku słodkiej), nieco przepłukać żeby zmniejszyć kwaśność.
- Cebulę, kiełbasę, i wędzony boczek, podsmażyć i dodać do kotła.
- Grzyby leśne moczyć we wrzątku i zmieniać wodę aż zacznie robić się przejrzysta. Pokroić i wrzucić do gara,
- Dodać suszonych (wędzonych jeśli jesteś jestem w stanie dostać) śliwek pokroić i wrzucuć do gara.
- Dodać pieprz w ziarnach, sól, ziele angielskie i liść laurowy. Czasem czerwone wytrawne wino jeśli akurat jest.
Wymieszać i gotować wszystko w kotle przez 2-3 godziny, albo dłużej jeśli jesteś cierpliwość pozwoli. Najlepszy gdy jest wielokrotnie odgrzewany. Proporcje składników mogą się znacznie różnić, w zależności lie czego masz w lodówce.
Re: Kulinarny
2 kilo kiszonej kapusty, pół kilo karkowki, 20 deko boczku, pół kilo kiełbasy śląskiej o największej dostępnej zawartości mięsa, cebula, pieprz, sól, ziele angielskie, kminek, liście laurowe (z sześć) z sześć sliwek, trochę suszonych prawdziwków, majeranek. Kapustę oplukalelem, a potem przegotowalem wylewając wodę. Szklanka wody i pół butelki wina białego polsldkiego (pod ręką było tylko takie). Mięso i wędliny obsmarzone. Gotowałem 5 godzin dolewając wody jestem z siebie dumny, kupuje większe gary, aby móc robić na tydzień Mało kwaśny wyszedł, ale i tak pyszny.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Kulinarny
Super, od 26 godzin nic nie jadłem, poczytam sobie jeszcze
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Kulinarny
Ja polecam bitki wieprzowe. Mięso z chudego schabu kroimy w plastry cienkie i lekko rozklepujemy. Ja czasem robię to tylko ręką. Przyprawiamy, a następni obsmażamy na dużym ogniu. W garnku do bulionu wrzucam marchewkę i mięso i gotuję przez 20 minut. Później wszystko wlewam do naczynia żaroodpornego i zapiekam 20-30 minut w zależności jakiej wielkości jest mięso.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Kulinarny
W sensie... świnie się reklamują na forum?...
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Kulinarny
OMG, coś mu poszło nie tak z sygnaturką!
#koszernekable
#koszernekable
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Kulinarny
Szanuje za koszerność kabli.
Jak już ktoś odkopał to pochwalę się moimi ostatnimi
Po pierwsze polenta!
Czyli kaszka kukurydziana z małą ilością mleka (1 miarka kaszy na trzy mleka) - potem stygnie, potem się ją podpieka
Koniec końców wychodzi cos takiego (i z tego przepisu)
http://www.magazynkuchenny.com/polenta-sunrise/
Bardzo przyjemna i łatwa przekąska.
Tak to wyglada przed drugą obróbką cieplną - na górze troche kabanosów z dna lodówki, troche anchois, pomidory suszone i oliwki)
Po drugie confit z kaczki.
Confit jest bardzo łatwe ale czasochłonne.
Działa to tak, że bierze się kacze nogi.
Obsypuje się dużą ilością soli i wkłada na noc do lodówki. Kolejnego dnia warto zmyć sól. Chodzi tu też o chemiczne właściwości soli.
Potem wklada się do garnka o grubym dnie (ja wziąłem żeliwny) i zalewa do całkowitego przykrycia tłuszczem.
Optymalnie, żeby to był tłuszcz kaczy/gęsi - ale kto tego ma tyle? Więc ja zalałem oliwą z olejem rzepakowym. Idea z tluszczem z drobiu jest taka, że on potem zastyga.
Po zalaniu odpala się palnik na mały ogień i gotuje.
Ważne słowo - gotuje w tłuszczu - nie smaży. Powinno "pyrkać) tylko od wody uwalniającej się z mięsa. Sprawdziłem i olej miał koło 90 stopni. I tak się ma robić jak najdłużej - ze trzy godzinki.
Po wyjęciu mięso da się palcami oddzielic od kości. Można podać po podsmażeniu na ładny kolorek, albo jak się chce.
I wreszcie pewna wariacja na temat mielonych. Bo ja mówiąc szczerze nigdy nie bylem fanem mielonych jako dziecko. No więc jak się ma już zmielone mięsko (ze świnki) to rozdzielamy białka od żółtek - żółtka do miesa bialka do wysokiej miski. Mięso można przyprawić (podsmażona cebulka, natka pietruszki, co tam kto chce, ja ostatnio dużo papryki suszonej - słodkiej i ostrej). I troche bułki tartej żeby było suchsze.
Jak już wymieszamy mięsa z dodatkami to ubijamy na sztywno białka i dodajemy do mięsa i mieszamy. w miare jednolicie. Warto to zrobic na samym koncu bo piana opada.
Dalej formujemy kulki czy co tam chcemy i smażymy na średnio głębokim tłuszczu. (uprzedznio można też w czymś obtoczyć - czymś jak mąka).
Koniec końców wychodzi cos takiego (podane z ryżem oraz sosem na szybko z pomidorków - na patelni po mielonych odlalem część oleju, wrzuciłem kilkanascie pokrojonych na pół pomidorków koktaljlowych i na koniec orzechów pinii - bo był w domu juz tak długo, ze strach ze zjełczeją - a zawsze cos chrupie)
I na koniec jeszcze kopytka (gnocci ) z dyni. Podane na maśle z szałwią. Taki w sumie klasyk jesieni.
Ale myślę, że niezłym pomysłem było dodanie do nich wołowiny. A zrobiłem to tak, że usmażyłem na baaardzo rare antrykot, pociąłem na paski i podsmażałem te paski razem z podsmażaniem kopytek na maśle. Dobrze byłoby do tego dodać zamiast szałwi rozmarynu, ale akuratnie nie miałem.
Na zdjęciu w wersji wegetariańskiej zanim nabrałem wprawy w nadawniu ciastu porządanego kształtu.
Jak ktoś się będzie śmiał, ze insta i robienie zdjęć jedzeniu - to jestem jak prezydent Bush - I have no fucks to give, no fucks what so ever.
Jak już ktoś odkopał to pochwalę się moimi ostatnimi
Po pierwsze polenta!
Czyli kaszka kukurydziana z małą ilością mleka (1 miarka kaszy na trzy mleka) - potem stygnie, potem się ją podpieka
Koniec końców wychodzi cos takiego (i z tego przepisu)
http://www.magazynkuchenny.com/polenta-sunrise/
Bardzo przyjemna i łatwa przekąska.
Tak to wyglada przed drugą obróbką cieplną - na górze troche kabanosów z dna lodówki, troche anchois, pomidory suszone i oliwki)
Po drugie confit z kaczki.
Confit jest bardzo łatwe ale czasochłonne.
Działa to tak, że bierze się kacze nogi.
Obsypuje się dużą ilością soli i wkłada na noc do lodówki. Kolejnego dnia warto zmyć sól. Chodzi tu też o chemiczne właściwości soli.
Potem wklada się do garnka o grubym dnie (ja wziąłem żeliwny) i zalewa do całkowitego przykrycia tłuszczem.
Optymalnie, żeby to był tłuszcz kaczy/gęsi - ale kto tego ma tyle? Więc ja zalałem oliwą z olejem rzepakowym. Idea z tluszczem z drobiu jest taka, że on potem zastyga.
Po zalaniu odpala się palnik na mały ogień i gotuje.
Ważne słowo - gotuje w tłuszczu - nie smaży. Powinno "pyrkać) tylko od wody uwalniającej się z mięsa. Sprawdziłem i olej miał koło 90 stopni. I tak się ma robić jak najdłużej - ze trzy godzinki.
Po wyjęciu mięso da się palcami oddzielic od kości. Można podać po podsmażeniu na ładny kolorek, albo jak się chce.
I wreszcie pewna wariacja na temat mielonych. Bo ja mówiąc szczerze nigdy nie bylem fanem mielonych jako dziecko. No więc jak się ma już zmielone mięsko (ze świnki) to rozdzielamy białka od żółtek - żółtka do miesa bialka do wysokiej miski. Mięso można przyprawić (podsmażona cebulka, natka pietruszki, co tam kto chce, ja ostatnio dużo papryki suszonej - słodkiej i ostrej). I troche bułki tartej żeby było suchsze.
Jak już wymieszamy mięsa z dodatkami to ubijamy na sztywno białka i dodajemy do mięsa i mieszamy. w miare jednolicie. Warto to zrobic na samym koncu bo piana opada.
Dalej formujemy kulki czy co tam chcemy i smażymy na średnio głębokim tłuszczu. (uprzedznio można też w czymś obtoczyć - czymś jak mąka).
Koniec końców wychodzi cos takiego (podane z ryżem oraz sosem na szybko z pomidorków - na patelni po mielonych odlalem część oleju, wrzuciłem kilkanascie pokrojonych na pół pomidorków koktaljlowych i na koniec orzechów pinii - bo był w domu juz tak długo, ze strach ze zjełczeją - a zawsze cos chrupie)
I na koniec jeszcze kopytka (gnocci ) z dyni. Podane na maśle z szałwią. Taki w sumie klasyk jesieni.
Ale myślę, że niezłym pomysłem było dodanie do nich wołowiny. A zrobiłem to tak, że usmażyłem na baaardzo rare antrykot, pociąłem na paski i podsmażałem te paski razem z podsmażaniem kopytek na maśle. Dobrze byłoby do tego dodać zamiast szałwi rozmarynu, ale akuratnie nie miałem.
Na zdjęciu w wersji wegetariańskiej zanim nabrałem wprawy w nadawniu ciastu porządanego kształtu.
Jak ktoś się będzie śmiał, ze insta i robienie zdjęć jedzeniu - to jestem jak prezydent Bush - I have no fucks to give, no fucks what so ever.
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kulinarny
Magda Turtlesser!
Ta polenta mnie zaciekawiła. Nigdy nie jadłem.
Ta polenta mnie zaciekawiła. Nigdy nie jadłem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Łapa
- zielony
- Posty: 272
- Rejestracja: 1 września 2017, o 00:22
- Lokalizacja: Swansea (taki Sosnowiec w UK)
Re: Kulinarny
Groole z salsą (porcja dla 2 osób)
Zainspirowane ziemniakami serwowanymi przez groole kolo polibudy warszawskiej.
Udało mi się zrobić fajne foto więc zamieszczam.
Przygotować salsę:
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 1 puszka kojonych pomidorów (400g)
- 1 mała czerwona cebula drobno posiekana
- sól
- chilli
Wszystko wymieszać.
- 4 duże młode ziemniaki
- 40g startego sera
- 2 łyżeczki oleju spożywczego (można zastąpić bulionem)
Wstawić umyte ziemniaki do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Piec na blasze przez 30 minut smarując je olejem. Wyjąć ziemniaki z piekanika odciąć czubek. Wydłubać miąższ ziemniaków do miseczki z odrobiną soli. Wymieszać z serem. Wsadzić z powrotem do ziemniaków. Wstawić ziemniaki do piekarnika na 20 minut.
Wyciągnąć ziemniaki. Serwować polane salsą.
Smacznego.
Zainspirowane ziemniakami serwowanymi przez groole kolo polibudy warszawskiej.
Udało mi się zrobić fajne foto więc zamieszczam.
Przygotować salsę:
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 1 puszka kojonych pomidorów (400g)
- 1 mała czerwona cebula drobno posiekana
- sól
- chilli
Wszystko wymieszać.
- 4 duże młode ziemniaki
- 40g startego sera
- 2 łyżeczki oleju spożywczego (można zastąpić bulionem)
Wstawić umyte ziemniaki do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Piec na blasze przez 30 minut smarując je olejem. Wyjąć ziemniaki z piekanika odciąć czubek. Wydłubać miąższ ziemniaków do miseczki z odrobiną soli. Wymieszać z serem. Wsadzić z powrotem do ziemniaków. Wstawić ziemniaki do piekarnika na 20 minut.
Wyciągnąć ziemniaki. Serwować polane salsą.
Smacznego.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kulinarny
Oswiadczam wszem i wobec ze zakup szynkowara (nie mylic z szybkowarem) to najlepsza decyzja odnosnie kulinarnaych sprzetow od lat i polecam kazdemu miesozercy
Spoiler:
-
- czerwony
- Posty: 13
- Rejestracja: 8 stycznia 2018, o 15:14
Re: Kulinarny
Ostatnio gotowałem soczewicę z greckiego przepisy i powiem wam że nawet bardzo smaczna, aż się nie spodziewałem.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kulinarny
Chyba też się skusimy.Razorblade pisze:zakup szynkowara
Re: Kulinarny
Mnie niedawno uszczęśliwiono thermomixem i powiem wam, że to naprawdę ciekawe urządzenie.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Kulinarny
Polecam. Jeszcze jak masz dostep do zajebistego miesa to juz w ogole...Matthias[Wlkp] pisze:Chyba też się skusimy.Razorblade pisze:zakup szynkowara
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kulinarny
Spoiler:
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Kulinarny
Pierwsze podejście do chleba pszennego na zakwasie było takie na szkolną tróję. Dało się zjeść, ale to nie to. Dziś rano, niczym rasowy piekarz, wstałem kiedy inni jeszcze spali i upiekłem chleb:
Tym razem perfecto!All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
-
- zielony
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 października 2020, o 14:46
Re: Kulinarny
A jaka jest Wasza ulubiona kuchnia? Ja ostatnio zacząłem eksperymentować z kuchnią bliskowschodnią i jak na razie hummus to jest zdecydowanie to co będę mógł jeść przez najbliższe tygodnie
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Kulinarny
Ile moźna dostać za taki link w sygnaturce? Może jakbyśmy się wszyscy na takie coś zapisali, to byśmy mieli płacone za pisanie na forum?
Swoją drogą - hummus dobra rzecz...
Swoją drogą - hummus dobra rzecz...
Re: Kulinarny
hummus jest git. Ale koszerne kable...
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Kulinarny
Intrygujące, niesamowite a zarazem nieprawdopodobne.
NOT.
NOT.
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach