Coronawirus prepping
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Coronawirus prepping
@LLo A % przyrost wzgledem aktywnych (jak sa dane dostepne)?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
No te dane np. aktywnych sa zupelnie z czapy. Kazdy kraj chyba to inaczej liczy.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Sa nowe wykresy
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Pierwszy czerwony wykres to nowe zgony, prawda?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Tak, tak, poprawilem (zaktualizuje sie o pelnej godzinie)Matthias[Wlkp] pisze:Pierwszy czerwony wykres to nowe zgony, prawda?
Re: Coronawirus prepping
Ok, bardzo czytelne teraz sa, podwojna skala daje tez mozliwosc porowniania skali problemu w kazdym kraju.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Coronawirus prepping
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
A dzisiaj rekord dzienny zgonow. Obliczenia na kolanie pokazuja, ze COVID odpowiada za ~10% nadwyzke zgonow w porownaniu z srednia roczna. Liczac 37970000/77.85/365.25 mamy typowo dziennie 1335 zgonow, COVID doklada 132.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Teoria - wirus się rozprzestrzenia komunikacją miejską. Właśnie żona rozmawiała z teściową i autobusy pełne.
W USA mało kto jeździ autobusami (z wyjątkami, jak NY czy LA), ale to by tłumaczyło taki wzrost zachorowań w Europie, którego w USA czy Kanadzie nie ma.
W USA mało kto jeździ autobusami (z wyjątkami, jak NY czy LA), ale to by tłumaczyło taki wzrost zachorowań w Europie, którego w USA czy Kanadzie nie ma.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
E, w sumie zachorowan lacznie w USA jest i tak 2x tyle niz w Europie per capita. Argument jest inwalidą.Matthias[Wlkp] pisze:Teoria - wirus się rozprzestrzenia komunikacją miejską. Właśnie żona rozmawiała z teściową i autobusy pełne.
W USA mało kto jeździ autobusami (z wyjątkami, jak NY czy LA), ale to by tłumaczyło taki wzrost zachorowań w Europie, którego w USA czy Kanadzie nie ma.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Wg. Twoich wykresów:
- USA - przyrost 150-200 zakażeń/mln mieszkańców
- Kanada - 60/mln mieszk.
Rekordziści w Europie:
- Francja - 400/mln
- Polska - przebija 200/mln
- Czechy - 800+/mln
- Holandia - 500/mln
- Belgia - 800/mln
Wydawało mi się, że w Europie się bardziej starają i ludzie, i rządy, a tu patrz - w USA rośnie wolniej? Ten aspekt próbuję sobie jakoś wytłumaczyć...
- USA - przyrost 150-200 zakażeń/mln mieszkańców
- Kanada - 60/mln mieszk.
Rekordziści w Europie:
- Francja - 400/mln
- Polska - przebija 200/mln
- Czechy - 800+/mln
- Holandia - 500/mln
- Belgia - 800/mln
Wydawało mi się, że w Europie się bardziej starają i ludzie, i rządy, a tu patrz - w USA rośnie wolniej? Ten aspekt próbuję sobie jakoś wytłumaczyć...
Re: Coronawirus prepping
No ale co to za porównania? Belgia gdzie 10 mln ludzi mieszka na powierzchni wielkości osiedla?
No i w USA juz sie wszyscy przecież zarazili, a wyginęło... ile? 200 tysiecy ludzi?
Chyba roznice sa tak wielkie, że popularnośc autobusów jako środka transportu to czynnik czwartorzędny...
No i w USA juz sie wszyscy przecież zarazili, a wyginęło... ile? 200 tysiecy ludzi?
Chyba roznice sa tak wielkie, że popularnośc autobusów jako środka transportu to czynnik czwartorzędny...
#sgk 4 life.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Co mnie zabolało w ostatnich zwyżkach w Polsce i ogólnie w Europie wschodniej, to że niby my mieliśmy mieć lepiej dzięki szczepionkom na gruźlicę... Trzyma się jeszcze ten argument? Wydawało mi się, że on raczej pada i próbuję sobie jakoś wytłumaczyć, dlaczego...
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
USA w sumie ma 25k przypadkow na milion od poczatku pandemii. Z krajow UE, nie liczac planktonu, najwiecej ma Hiszpania niecale 21k/milion, Francja 12k/milion, UK 10k/milion itp.
Zgonow w Europie ma najwiecej Belgia, 886/milion. USA 672. wiec mniej. Hiszpania ma 716/milion, a dalej cala reszta mniej niz USA.
Zgonow w Europie ma najwiecej Belgia, 886/milion. USA 672. wiec mniej. Hiszpania ma 716/milion, a dalej cala reszta mniej niz USA.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Co do szczepionki na gruzlice, to chyba tutaj jest wyjasnienie:
https://www.tylervigen.com/spurious-correlations
https://www.tylervigen.com/spurious-correlations
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
O,tego szukalem.. Ilosc przypadkow na milion, USA vs EU. Zgony wygladaja podobnie.
Re: Coronawirus prepping
Ale za to jadąc autem sami z żoną trzeba mieć maseczki. Absurdami trzeba przykryć pół roku nic nie robienia, bo epidemia w odwrocie zdaniem premiera, ale przynajmniej chodzący mem siedzi w Belwederze i ta gnida zer0 obroniła stołeczek. Ufff!
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Coronawirus prepping
O ile wiem, to jadąc z własną żoną, nie trzeba
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Coronawirus prepping
#sgk 4 life.
Re: Coronawirus prepping
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... -w/d1cfsz6Theeck pisze:O ile wiem, to jadąc z własną żoną, nie trzeba
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Coronawirus prepping
No faktycznie
Nawet ja nie sądziłem, że poziom skretynienia polskich urzędasów jest aż tak daleko posunięty
Nawet ja nie sądziłem, że poziom skretynienia polskich urzędasów jest aż tak daleko posunięty
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Coronawirus prepping
No i zaczęła się zdalna edukacja.
Wczoraj młody dostał dętego maila ze szkoły, że zajęcia będą się odbywać zgodnie z planem, online, aplikacja taka a śmaka, że będzie w ich trakcie sprawdzana obecność, że uczniowie mają się zaangażować "w tych trudnych czasach".
Dzisiaj zamiast pierwszej lekcji dostali wiadomość, że pan "ma problemy z komputerem" i roześle im mailem zadania do zrobienia. Druga lekcja to miał być angielski ale nauczyciel nawet się nie pojawił.
We wiosennym "lockdownie" młody nie miał przez kilka miesięcy zajęć z fizyki. Nauczyciel fizyki ze szkoły średniej nie ogarnął przez kilka miesięcy choćby poczty elektronicznej, nie mówiąc o aplikacjach w rodzaju teams. Dla uczciwości dodam, że część (mniejsza) nauczycieli nie miała z tym wszystkim najmniejszego problemu. Robili normalnie zajęcia online. Część ograniczała się do zdawkowych maili typu "przerobić strony od do, zadania od do" ale dobre i to. Trafił się też taki pan od fizyki.
Ja wiem, że to nie jest zawód, w którym zarabia się dobrze ale do licha ile kosztuje laptop z kamerką - 1500 zł? Wiem, że to powinien zapewnić pracodawca ale skoro nie zapewnia to co? Nie pracuję? Jeśli jest się osobą starszej daty, to co za problem poprosić syna/córkę o ogarnięcie aplikacji. Zresztą - jak starej daty trzeba być w dzisiejszych czasach nie radzić sobie z podstawową obsługą komputera. Będąc nauczycielem?
Wczoraj młody dostał dętego maila ze szkoły, że zajęcia będą się odbywać zgodnie z planem, online, aplikacja taka a śmaka, że będzie w ich trakcie sprawdzana obecność, że uczniowie mają się zaangażować "w tych trudnych czasach".
Dzisiaj zamiast pierwszej lekcji dostali wiadomość, że pan "ma problemy z komputerem" i roześle im mailem zadania do zrobienia. Druga lekcja to miał być angielski ale nauczyciel nawet się nie pojawił.
We wiosennym "lockdownie" młody nie miał przez kilka miesięcy zajęć z fizyki. Nauczyciel fizyki ze szkoły średniej nie ogarnął przez kilka miesięcy choćby poczty elektronicznej, nie mówiąc o aplikacjach w rodzaju teams. Dla uczciwości dodam, że część (mniejsza) nauczycieli nie miała z tym wszystkim najmniejszego problemu. Robili normalnie zajęcia online. Część ograniczała się do zdawkowych maili typu "przerobić strony od do, zadania od do" ale dobre i to. Trafił się też taki pan od fizyki.
Ja wiem, że to nie jest zawód, w którym zarabia się dobrze ale do licha ile kosztuje laptop z kamerką - 1500 zł? Wiem, że to powinien zapewnić pracodawca ale skoro nie zapewnia to co? Nie pracuję? Jeśli jest się osobą starszej daty, to co za problem poprosić syna/córkę o ogarnięcie aplikacji. Zresztą - jak starej daty trzeba być w dzisiejszych czasach nie radzić sobie z podstawową obsługą komputera. Będąc nauczycielem?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Coronawirus prepping
ja dorzucę od siebie, bo własnie biegam od gabinetu do informatyków na swoim Wydziale. Dzisiaj mam mieć zajęcia ze studentami zagranicznymi, których obsługa jest utrudniona. Oni idą jakimś innym, nieobsługiwanym przez USOSWEB systemem, ale teoretycznie oczywiście "wszystko musi działać". No więc działa tak: zajęcia odbywają się w MS Teams, który jest częścią uczelnianej usługi Outlook. Są kupione pakiety dla każdego studenta i pracownika, normalnie pełen zakres - poczta, pakiet office, onedrive, etc.
Zdaje sobie sprawę, że to jest sarmacja w porówaniu z podstawówkami, ale hej - problemy są wszędzie. Na ten moment mam założony zespół, zrobiony kalendarz, poinstalowane wstyczki z listami obecności, zadaniami wszystko elegancko. Tylko studenci nie mogą dołączyć do zespołu Teoretycznie powinni się sami tam pojawić, na podstawie bazy danych w Office365. Tymczasem tworzenie grupy z intranetu skutkuje stworzeniem pustej grupy. Można wygenerować link i wysłać indywidualnie do każdej z grup, ale... linki też nie działaja. Można też po kolei dodawać ręcznie na podstawie adresów mailowych, ale... to tez nie działa
Problem istnieje od początku października, okazuje się ze Microsoft coś tam "ulepszał" na jesień i tak ulepszyli, że niektóre dane nie migrują. Inni koledzy meldują, że też nie wiedzą co robić, bo importowało im np. połowę z 50 studentów, a dodawanie ręczne nie działa. Zajęcia dzisiaj, informatycy maja związane ręcę, bo request poszedł do Microsoftu i narazie cisza
I tak sobie czekam dziś do 17stej, zobaczymy, najwyżej wykład przeprowadzę sam dla siebie
Generalnie chodzi mi o to, że brak umiejętności obsługi technicznej to dopiero początek schodów. Nowe technologie teoretycznie umożliwiają cuda wianki, a w praktyce bywa, że i logowanie nie działa
Zdaje sobie sprawę, że to jest sarmacja w porówaniu z podstawówkami, ale hej - problemy są wszędzie. Na ten moment mam założony zespół, zrobiony kalendarz, poinstalowane wstyczki z listami obecności, zadaniami wszystko elegancko. Tylko studenci nie mogą dołączyć do zespołu Teoretycznie powinni się sami tam pojawić, na podstawie bazy danych w Office365. Tymczasem tworzenie grupy z intranetu skutkuje stworzeniem pustej grupy. Można wygenerować link i wysłać indywidualnie do każdej z grup, ale... linki też nie działaja. Można też po kolei dodawać ręcznie na podstawie adresów mailowych, ale... to tez nie działa
Problem istnieje od początku października, okazuje się ze Microsoft coś tam "ulepszał" na jesień i tak ulepszyli, że niektóre dane nie migrują. Inni koledzy meldują, że też nie wiedzą co robić, bo importowało im np. połowę z 50 studentów, a dodawanie ręczne nie działa. Zajęcia dzisiaj, informatycy maja związane ręcę, bo request poszedł do Microsoftu i narazie cisza
I tak sobie czekam dziś do 17stej, zobaczymy, najwyżej wykład przeprowadzę sam dla siebie
Generalnie chodzi mi o to, że brak umiejętności obsługi technicznej to dopiero początek schodów. Nowe technologie teoretycznie umożliwiają cuda wianki, a w praktyce bywa, że i logowanie nie działa
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Coronawirus prepping
Tu też jest rola ministerstwa oraz władz szkół. Wiadomo było, że jesienią pewnie znowu będzie kicha. Można przecież dokształcić opornych, upewnić się, że nauczyciele będą wiedzieli, co robić. Ale czego ja wymagam...Voo pisze:Ja wiem, że to nie jest zawód, w którym zarabia się dobrze ale do licha ile kosztuje laptop z kamerką - 1500 zł? Wiem, że to powinien zapewnić pracodawca ale skoro nie zapewnia to co? Nie pracuję? Jeśli jest się osobą starszej daty, to co za problem poprosić syna/córkę o ogarnięcie aplikacji. Zresztą - jak starej daty trzeba być w dzisiejszych czasach nie radzić sobie z podstawową obsługą komputera. Będąc nauczycielem?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Ja moze sie rozwydzylem w Norwegii, ale tak - jak nie mam sprzetu to nie pracuje. Oczywiscie nalezy byc elastycznym, i jak ma sie prywatnego laptopa, to nalezy uzywac, ale jak sie nie ma nic, to sie po prostu nie pracuje i to dyrekcja powinna takiego laptopa zapewnic.Voo pisze:Ja wiem, że to nie jest zawód, w którym zarabia się dobrze ale do licha ile kosztuje laptop z kamerką - 1500 zł? Wiem, że to powinien zapewnić pracodawca ale skoro nie zapewnia to co? Nie pracuję?
Przeciez jak na budowie zabraknie worka cementu, to zaden z pracownikow nie skoczy do Castoramy zeby kupic za swoje.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Coronawirus prepping
Za długo siedzisz w tej Norwegii.LLothar pisze:Przeciez jak na budowie zabraknie worka cementu, to zaden z pracownikow nie skoczy do Castoramy zeby kupic za swoje.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Coronawirus prepping
Kiedyś czytałem taką dyskusje na jakims forum kryminalistycznym pomiędzy technikami kryminalistycznymi, gdzie były generalnie dwa podejścia. Część kupowała wszystko samemu do roboty - od pędzelków po zużywalne odczynniki, proszki itp (do daktyloskopii na przyklad). I druga strona, która nawet baterii do latarki nie kupi bo bez przesady dokladac do interesu. W sensie - obie rozumiem
#sgk 4 life.
Re: Coronawirus prepping
xDLLothar pisze:Przeciez jak na budowie zabraknie worka cementu, to zaden z pracownikow nie skoczy do Castoramy zeby kupic za swoje.
jakbym miał tak sobie niesprawiedliwie generalizować, to zawodowo mogę podzielic moich znajomych na dwie szkoły: falenicką i otwocką podlaską, gdzie raczej większość będzie próbowała ogarnąć rzeczy na swój koszt, ewentualnie licząc potem na jakieś późniejsze dofinansowania oraz poznańską, gdzie raczej większość nie kiwnie palcem w odpowiednią stronę do tego stopnia, że np mój kolega z IT czeka sobie dwa dni, aż mu Hindus naprawi firmowego desktopa zprosto z call center w New Delhi pomimo że sam mógłby załatwic problem w dwie minuty; lub wykładowcy z UAM oczekujący możliwości prowadzenia zajęć w specjalnie ustawionych dla nich komputerach służbowych, z automatycznie utworzonymi i skonfigurwanymi kontami w outlook i kalendarzem wg planu zajęć w ms teams.
no i oczywiście ci pierwsi zwyczajowo zarabiają znacznie mniej od tych drugich.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Tej, Wy serio byscie kupili worek cementu, za ktory Wam nikt nigdy nie zwroci? Ja rozumiem tymczasowo wylozyc ze swoich, ale przeciez nauczycielowi za laptopa nikt pieniedzy zwracac nie bedzie. Jest to oczywiscie kwestia czlowieka, ktory normalnie laptopa po prostu nie potrzebuje i nie ma.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Coronawirus prepping
Nie no oczywiście, że chodzi o tymczasowe kredytowanie. Był czas, że miałem połowę pensji utopioną w fakturach, ale wiedziałem, że to odzyskam.
Dokładania do firmy jako takiego nie uznaję. Tylko do tej pory zawsze sprawniej działa kupienie potrzebnych rzeczy samemu i rozliczenie się z faktur, niż liczenie na to, że ktoś inny kupi co trzeba.
Dokładania do firmy jako takiego nie uznaję. Tylko do tej pory zawsze sprawniej działa kupienie potrzebnych rzeczy samemu i rozliczenie się z faktur, niż liczenie na to, że ktoś inny kupi co trzeba.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Coronawirus prepping
ja o branży budowlanej to się w ogóle wole nie wypowiadać, bo musiałbym uznawać panujące tam patologie jako normy społeczne. np w życiu nie słyszałem o ustawowo wypłacanych nadgodzinach na budowie. znajomi pracujący na podlasiu praktycznie co miesiąc wyrabiaja powyzej 160h w tej samej stawce. i jeszcze sie cieszą, bo im więcej wychodzi. pomijam też fakt, że część z nich nadal zatrudniona jest na czarno, a duża część pracuje za minimalną krajową, reszta do łapy. i to są podwykonawcy największych białostockich developerów.
Ostatnio zmieniony 19 października 2020, o 13:08 przez Pquelim, łącznie zmieniany 1 raz.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Coronawirus prepping
Manipulujesz LLo złym porównaniem. Bardziej pasuje czy wziąłbyś własny i tak posiadany np. pion albo inną kielnię do pracy. Nikt tu nie oczekuje od razu kupowania laptopa ani papieru do drukarki.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Coronawirus prepping
Jestem pewien ze nauczyciel ma w szkole klase do informatyki gdzie moglby sie pofatygowac i skad moglby przeprowadzic lekcje. Podobnie jak smartphone'a.LLothar pisze:Tej, Wy serio byscie kupili worek cementu, za ktory Wam nikt nigdy nie zwroci? Ja rozumiem tymczasowo wylozyc ze swoich, ale przeciez nauczycielowi za laptopa nikt pieniedzy zwracac nie bedzie. Jest to oczywiscie kwestia czlowieka, ktory normalnie laptopa po prostu nie potrzebuje i nie ma.
I widzisz LLo, ja jestem z tych co twierdza ze prywatnych rzeczy do roboty uzywac nie beda, ale jednoczesnie z tych ktorzy uwazaja ze komuna sie skonczyla i "czy sie stoi..." tez. Skoro nauczyciel nie fatyguje sie "do pracy", to nie powinien dostac wynagrodzenia. Za bilety autobusowe/paliwo/samochod tez szkoly i wiekszosc firm nie zwraca pieniędzy. I warto przypomniec ze znaczna wiekszosc firm w takich przypadkach kiedy miejsce pracy zostaje "zamkniete" wyplaca max. 80% pensji. Nauczyciel dostaje 100%.
P.S. tak, mam w rodzinie i dodatkowo znam od cholery nauczycieli. 95% z nich uwaza tak jak napisalem wyzej.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Coronawirus prepping
Wiecie, to zalezy wszystko od szczegolow. Jesli brak komputera nauczyciel zglasza dyrekcji, a dyrekcja mowi: "Nie mamy przeciez pieniedzy, kup sobie wlasny, kto to widzial w dzisiejszych czasach zyc bez komputera?" to obstawiam przy swoim. Jezeli jednak jest mozliwosc pracy z pracowni komputerowej, czy tez jest wlasny komputer, ktorego typ nie chce "zyzywac" do pracy, to jest to co innego.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Coronawirus prepping
No niestety jest kolosalna przepaść między większymi firmami, działającymi w dużych miastach, które na takie rzeczy nie mogą sobie pozwolić, a resztą kraju. Tacy mali developerzy to jest zło i vomity w kwestii kodeksu pracy.ja o branży budowlanej to się w ogóle wole nie wypowiadać, bo musiałbym uznawać panujące tam patologie jako normy społeczne. np w życiu nie słyszałem o ustawowo wypłacanych nadgodzinach na budowie. znajomi pracujący na podlasiu praktycznie co miesiąc wyrabiaja powyzej 160h w tej samej stawce. i jeszcze sie cieszą, bo im więcej wychodzi. pomijam też fakt, że część z nich nadal zatrudniona jest na czarno, a duża część pracuje za minimalną krajową, reszta do łapy. i to są podwykonawcy największych białostockich developerów.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Ameryki tutaj nie odkryję, ale w Kanadzie jak jest mi coś potrzebne, a pracodawca mi tego nie dał (jak np. klucz dynamometryczny do poprawnego zamontowania robota do podłogi), to bez pytania mam pójść do sklepu i kupić, dostanę kasę z powrotem. Jak nie dostanę kasy z powrotem, to mogę się procesować. Pewnie nie będę się procesować o jeden klucz, ale jak udokumentuję i uzbiera się 100 kluczy, to pewnie już tak.
Pierwszy priorytet jest taki, żeby praca była zrobiona, bo jak nie będzie, to obrywa cała firma (zła opinia, mniej zamówień, itp.). Nawet jak mnie pracodawca nie zwolni, to takie zaniedbania prowadzą do plajty - czyli efekt jest ten sam.
Jeśli chodzi o laptopy dla nauczycieli - w Kanadzie to było przez pół roku przygotowywane, więc jak ktoś się teraz obudził, to nawet jeśli każdy nauczyciel ma dostęp do multi-procesorowej stacji roboczej oraz dyplom z IT, to nic nie da, bo każdy nauczyciel powinien pracować w ten sam sposób, a nie, że każdy sobie. Coś jak PQ opisał.
Jeśli problemem jest tylko dostępność sprzętu, to IMHO albo nauczyciel powinien coś zakombinować, albo przez radę rodziców się zwrócić o pomoc, a nie rozkładać ręce. W Kanadzie rady rodziców finansują różne rzeczy i w takiej sytuacji byłbym za sfinansowaniem takiego komputera ze składki, albo jak ktoś ma zbędny komputer do pożyczenia, to też byłaby opcja. A jak nauczyciel jest niekumaty, to dyrektor powinien mu pomóc.
Pierwszy priorytet jest taki, żeby praca była zrobiona, bo jak nie będzie, to obrywa cała firma (zła opinia, mniej zamówień, itp.). Nawet jak mnie pracodawca nie zwolni, to takie zaniedbania prowadzą do plajty - czyli efekt jest ten sam.
Jeśli chodzi o laptopy dla nauczycieli - w Kanadzie to było przez pół roku przygotowywane, więc jak ktoś się teraz obudził, to nawet jeśli każdy nauczyciel ma dostęp do multi-procesorowej stacji roboczej oraz dyplom z IT, to nic nie da, bo każdy nauczyciel powinien pracować w ten sam sposób, a nie, że każdy sobie. Coś jak PQ opisał.
Jeśli problemem jest tylko dostępność sprzętu, to IMHO albo nauczyciel powinien coś zakombinować, albo przez radę rodziców się zwrócić o pomoc, a nie rozkładać ręce. W Kanadzie rady rodziców finansują różne rzeczy i w takiej sytuacji byłbym za sfinansowaniem takiego komputera ze składki, albo jak ktoś ma zbędny komputer do pożyczenia, to też byłaby opcja. A jak nauczyciel jest niekumaty, to dyrektor powinien mu pomóc.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Coronawirus prepping
Wiecie, generalnie nie oczekuję żeby ktoś "dokładał do firmy" bo i sam tego nie robię. Jednak chociaż nie jestem nauczycielem to komputer w domu mam i to nie ten należący do dziecka tylko swój. Jest 2020 rok, nie wyobrażam sobie inaczej. Bycie nauczycielem w szkole średniej to przecież też doszkalanie się, przygotowywanie materiałów, no wiecie. No kurde, podstawy jakieś to chyba są.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Coronawirus prepping
A ja mam covida w pracy! Na szczęście nie byłem w ogóle w biurze ostatnio, ale kilka osób miało kontakt, więc uprawiamy pracę totalnie zdalną w tej chwili.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Coronawirus prepping
Bumelant
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Coronawirus prepping
ja wylądowałem na zdalnej, bo w zeszłą sobotę widziałem się z rodzicami, a oni zaczęli mieć objawy parę dni później. W tym tygodniu mają mieć testy w ramach opieki zdrowotnej z pracy, zobaczymy co i jak.
Co do nauczycieli - właśnie wybieram cioci-polonistce laptopa żeby mogła pracować zdalnie i chichoczę lekko czytając dyskusję
Co do nauczycieli - właśnie wybieram cioci-polonistce laptopa żeby mogła pracować zdalnie i chichoczę lekko czytając dyskusję
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
Czyli jak to jest? Kup pani za swoje, bo dzieci?
Re: Coronawirus prepping
dobre pytanie. Postaram się dowiedzieć. Teraz jest tam strefa żółta (lub strefa zolta, hehe) i postanowili część uczniów posłać na nauczanie zdalne, a część jeszcze zatrzymać w szkole. Ciotka mówi, że do nauczania tej części zdalnej przygotowali jej stanowisko komputerowe w szkole. Tylko jak to będzie jak w ogóle szkołę zamkną, to nie wiem.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Coronawirus prepping
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,264 ... l-sie.html
Zobaczcie jak policja wynosi "księdza". Będą zamieszki?
Zobaczcie jak policja wynosi "księdza". Będą zamieszki?
Re: Coronawirus prepping
Black live matter!
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Coronawirus prepping
Od najbliższych posiedzeń komisji moja Rada Gminy przechodzi na obrady zdalne - myślę, że niezłym krokiem na drodze budowania popularności będzie całowanie nowych, silikonowych cycków kochanki! Czekajcie, będzie o mnie głośno!
Re: Coronawirus prepping
@Pquelim Zrob wyklad na Youtuba i daj linki ludzia
A co do dokladnia do interesu to faktycznie by moc pracowac zdalnie to kupilem sobie lepsza wersje windowsa, choc skonczylo sie ze i tak podlo stoi w moim domu.
Jako ze zrobilem to na goraco bez konsultacji z nikim (moze lepiej nie bylo poszukac innego rozwiazania?) to wzialem ten koszt na siebie nawet nie informujac nikogo.
A co do dokladnia do interesu to faktycznie by moc pracowac zdalnie to kupilem sobie lepsza wersje windowsa, choc skonczylo sie ze i tak podlo stoi w moim domu.
Jako ze zrobilem to na goraco bez konsultacji z nikim (moze lepiej nie bylo poszukac innego rozwiazania?) to wzialem ten koszt na siebie nawet nie informujac nikogo.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Coronawirus prepping
A daj Pan spokój, dupę trują... Już bym wolał w biurze siedzieć.Voo pisze:Bumelant
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Coronawirus prepping
NoPquelim pisze:@Yankes ale o czym?
I tak sobie czekam dziś do 17stej, zobaczymy, najwyżej wykład przeprowadzę sam dla siebie