Ameryka, USA etc

LLothar · Post autor: **LLothar** » 16 czerwca 2020, o 11:55

Uderzam w stol i mowie "sprawdzam"!

Gdzie mamy postulaty BLM? Ruch jest zdecentralizowany - to tak naprawde hasztag na twitterze, od tego sie zaczelo. Mamy stronke - https://blacklivesmatter.com/what-we-believe/ - to chyba najbardziej "centralna" strona BLM. Cytaty sa wziete z zalozycielki BLM Lousville - to BLM nie jest zafiliowane z ta strona powyzej. Jak widac struktur brak. Stad tez ciezko mowic, ze "Tak, pod takimi rzeczami podpisuja się Ci wszyscy wstawiający avatary z banderą #blm". Jak ktos popiera ekologie, to nie oznacza automatycznie, ze popiera kazdego kto tez sie pod ekologia podpisuje. Mozna popierac ekologie bez popierania Greenpeace.

Tak wiec jak pisze #blm, to nie znaczy ze popieram wszystko co powie ich niezalezny oddzial w Louisville, bo przeciez na pewno rozne oddzialy mowia rozne, czesto sprzeczne ze soba rzeczy.

Pytanie jest jeszcze, czy te postulaty sa tam aktualne? Jesli sie z tego nie wycofali, to np uwazam, ze uczestnictwo w marszu w Louisville, organizowanym przez ta organizacje jest mocno niekoszerne. Tak samo jak uczestnictwo w marszu niepodleglosci organizowanym przez ONR.

Razorblade · Post autor: **Razorblade** » 16 czerwca 2020, o 12:17

Podobaja mi sie te proby zestawiania 2 nieprzystajacych rzeczy jak marsz ku czci/upamietniajacy i manifestacja/popieranie protestow. Ale rozumiem ze idac w "marszu rownosci" organizowanym np. przez antife czy inna grupe jednoczesnie popierajaca aborcje to od razu jestes za wszystkimi ich postulatami. Czyli marsz rownosci = 100% zgoda na aborcje w kazdym momencie, weganizm i pierwszenstwo dla cyklistow. Yup. Again Rozsadne. Okazuje sie ze Kaczor mial racje. Co prawda bez sensu, ale rozsadne.

Inny aspekt tez jest ciekawy. Pomijajac ze osobiscie ONR i pokrewne zaliczylbym przede wszystkim do skrajnego debilizmu, to kurde mimo tylu lat nikt ich nie zdelegalizowal w kraju w ktorym gloszenie hasel i propagowanie faszyzmu jest nielegalne. Ale tak, wiem, rozumiem - to efekt braku wolnych sadow i PiSu. A na powaznie to jak to w koncu jest... moze zwyczajnie okreslenie faszyzm jest naduzywane a wystarczy "skrajny debil"? Moze nawet skuteczniej by do jich zniechecalo? A nawet i w sadzie latwiej by bylo udowodnic.

Anyway i tak uwazam ze tacy debile nie powinni byc glownymi organizatorami Marszu Niepodleglosci ale to juz wina rzadzacych kretynow z jednej i drugiej strony.

Aha - nacjonalizm, nazizm i faszyzm nie sa tozsame. Ale o tym chyba nie musze wspominac?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Razorblade · Post autor: **Razorblade** » 16 czerwca 2020, o 12:21

Ale spoko. Jako bialy facet wiem ze nic nie wiem. A jak wiem to i tak morda w kubel

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 16 czerwca 2020, o 12:32

Razorblade · Post autor: **Razorblade** » 16 czerwca 2020, o 12:36

Czyli jednak. System prawny i policjanci w USA sa rasistowscy. Ha!

Pprownanie z lasem deszczowym z dupy tak btw.

A teraz wracam do popcornu

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 16 czerwca 2020, o 13:44

phpBB [video]

No to może jeszcze obejrzyjmy sobie materiał CNN i wywiad z Panią burmistrz Seatlle. Porównuje ona sytuacje w mieście, w którym przejęto budynki departament upolicji, zmuszono funkcjonariuszy do wycofania się z ulic i utworzono w nim autonomiczną strefę, w której nie obowiązuje żadne prawo, do... hippisowskiego Lata Miłości. Twierdzi, że Seatlle "will do fine" i że rozmawiała z protestującymi. Oczywiście winny jest system prawny, ekonomiczny, społeczny. Żadnego konkretu. "We gonna continue to analyze" Padają tak merytoryczne argumenty jak "When I listen to this people, I hear that I got to listen" (8:05) oraz "this movement came from the street. We have to get out of the way, when we miss this opportunity, it will be shame for all of us".

Ta kobieta ma tak bardzo związane usta poprawnością polityczną, że nawet dziennikarz przeprowadzający wywiad zdaje się tego nie kupować.

Turtles · Post autor: **Turtles** » 16 czerwca 2020, o 13:58

W sumie, jakie są założenia tego projektu, który robicie na zajęcia? Znaleźć najbardziej ekstremalne wypowiedzi czarnych aktywistów i co dalej z nimi robicie?

EDIT: W sumie to wiem co dalej, dalej mówicie, że każdy kto uzył hasztaga BLM po zabójstwie czarnego mężczyzny przez policjantów popiera takie ektremalne wypowiedzi i postulaty.

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 16 czerwca 2020, o 14:19

Chcesz to Tobie też zadam:

Komunikacja kryzysowa w administracji samorządowej. Cases: 1 Minneapolis/ 2 Seatlle.

Kryteria analizy:
- źródło kryzysu
- przebieg kryzysu
- postulaty aktywistów
- podjęte działania*
- ewaluacja skuteczności*

Są jeszcze dwa inne tematy: to samo ale na poziomie federalnym (centralnym) i media coverage FOX/CNN - różnice w dyskursie. To ostatnie to głównie ilościówka, ile gadają, kto gada, z jakościowej analizy tylko zwrócenie uwagi na agendę setting (jaka kolejność newsów), framing (jakie ramy poznawcze). Pierwszy rok dziennikarstwa, więc nic skomplikowanego. Projekt całościowo ma doprowadzić do powstania raportu na zaliczenie prowadzonego przeze mnie przedmiotu.

* - tutaj jest gównosztorm i problem, który widze i opisuję. Tamtejsze władze nie zrobiły praktycznie nic, żeby minimalizować zasięg konfliktu.
W zarządzaniu kryzysowym masz zasadniczo 4 strategie, jakie możesz przyjąć wobec konfliktu. Pierwszą z nich jest zgoda na roszczenia. To oczywiście praktycznie najgorsza możliwa strategia (zaraz obok odmowy udziału w konflikcie), bo prowadzi bezpośrednio do wspomnianego przeze mnie na poprzedniej stronie "wzięcia całej ręki". W USA to już nawet nie jest ręka. A przykłady postulatów które wklejałem dobrze ilustrują kierunek tych radykalizmów. Przykład Seatlle też nadaje się do tego idealnie, autonomiczna strefa wyjęta spod prawa (również prawa własności) to dowód, że proces się już zaczął.

Przypomina mi to politykę appeasmentu. Nie mówię, że skończy się podobnie, ale wektor działań jest podobny.

Crowley · Post autor: **Crowley** » 16 czerwca 2020, o 15:08

Bezmyślne i bezrefleksyjne używanie hasztagu #BLM i podobnych to jest identyczne działanie, jak argumentacja miłośników panującej obecnie w Polsce władzy: nieważne, że kradną, bo peło kradło więcej, albo co tam Konstytucja, ważne że pogonią sędziowską mafię. Leczenie bolącego zęba młotem pneumatycznym ku uciesze gawiedzi. Zresztą niektóre postulaty radykałów walczących o tak zwaną równość to nic innego jak TKM w nowym wydaniu.

Zolt · Post autor: **Zolt** » 16 czerwca 2020, o 16:52

Crowley pisze:Bezmyślne i bezrefleksyjne używanie hasztagu #BLM i podobnych to jest identyczne działanie, jak argumentacja miłośników panującej obecnie w Polsce władzy: nieważne, że kradną, bo peło kradło więcej, albo co tam Konstytucja, ważne że pogonią sędziowską mafię. Leczenie bolącego zęba młotem pneumatycznym ku uciesze gawiedzi. Zresztą niektóre postulaty radykałów walczących o tak zwaną równość to nic innego jak TKM w nowym wydaniu.

This.

Yankes · Post autor: **Yankes** » 17 czerwca 2020, o 00:38

https://www.youtube.com/watch?v=hwcMKrhT2GI
BLM to nie BLM

Counterman · Post autor: **Counterman** » 17 czerwca 2020, o 09:14

Żebym dobrze zrozumiał - przecież nikt z nas nie mówi, że plądrowanie jest spoko. Wszyscy się zgadzamy, że jest to skrajnie negatywne zjawisko i uczestnicy powinni zwyczajnie iść do pierdla.
Jednocześnie wszyscy się zgadzamy, że eskalacja przemocy (z obu stron) w protestach jest wynaturzeniem.

Czyli w sumie o czym my dyskutujemy? Bo zgubiłem się. W sensie gadamy o aspektach i kontekstach różnych rzeczy, ale jakie jest sedno do którego dążymy w dyskusji?

Razorblade · Post autor: **Razorblade** » 17 czerwca 2020, o 09:18

Jak to o czym. Zeby pogadac!

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 17 czerwca 2020, o 09:32

No właśnie!

Theeck · Post autor: **Theeck** » 17 czerwca 2020, o 10:53

Counter - o tym czy popieranie ruchu, który oprócz haseł i idei, które popieramy głosi też hasła i wzywa do działań, których nie akceptujemy, nie jest jednak popieraniem wszystkiego (także tych "złych rzeczy").
Popierający popieranie, twierdzą, że popierają tylko dobre i słuszne idee.
Niepopierający popierających popieranie, twierdzą, że nie

Counterman · Post autor: **Counterman** » 17 czerwca 2020, o 11:01

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 25 czerwca 2020, o 08:44

jakby co, to w CHOP/CHAZ/tam w Seatlle z filmiku wyżej jakiś czas temu zacżeli ginać ludzie. Plaga ran postrzałowych.
Prawicowe media podają, że stworzyli tam strefy rasowe i rozdają karabiny maszynowe dzieciom

Nie wiem, co mówią lewicowe media, bo nie sprawdzałem.

Pani burmistrz pewnie nadal "continue to listen".

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 2 lipca 2020, o 12:15

CHAZ juz nie ma. Pani burmistrz Seatlle diametralnie zmieniłą narrację, polecam poszukać jej wypowiedzi bo ja dzisiaj z innym filmikiem. Wiecie co okazało się kluczowym argumentem w zakończeniu anarchii w Seatlle? Może jakiś wynegocjowany kompromis, porozumienie? Otóż... firmy w centrum miasta wypowiedziały gremialnie swoje umowy najmu na okupowanym terenie. Rozwiązanie znalazło się w kilka dni.
Ot, Amerykan drim.

[edit] Nie dawało mi spokoju, więc znalazłem wypowiedź Pani burmistrz na stronach Guardiana:

It’s time for people to go home. It is time for us to restore Cal Anderson and Capitol Hill so it can be a vibrant part of the community,” said the Seattle mayor, Jenny Durkan, during a press conference. “We can still accommodate people who want to protest peacefully, come there and gather. But the impacts on the businesses and residents and community are now too much."

A filmik z którym przychodzę to Candance Owens poniżej:

phpBB [video]

Pełna zgoda, dziewczyna właściwie mówi dokładnie to, co myślę. Miód na moje uszy i jakieś tam pocieszenie, że ma on juz prawie 100mln wyswietlen na FB.

Voo · Post autor: **Voo** » 2 lipca 2020, o 12:38

Super, to jeszcze daj linka to dobiję do 100 mln jeden

Matthias[Wlkp] · Post autor: **Matthias[Wlkp]** » 2 lipca 2020, o 13:06

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo

Klikasz "Cytuj" i znajdujesz linka.

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 2 lipca 2020, o 13:09

wolałem dać z YT żeby lepiej sie wkleiło w super engine foruma

poza tym, w sumie nie jestem pewien jak dostać link do transmisji na FB. chyba mam

https://www.facebook.com/realCandaceOwe ... 7870461345

Turtles · Post autor: **Turtles** » 3 lipca 2020, o 13:55

To jest to o czym już sto lat temu mówił chriss rock w Black people vs niggaz?

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 6 lipca 2020, o 14:13

o ile pamiętam tamten standup to mniejwięcej tak.

Theeck · Post autor: **Theeck** » 6 lipca 2020, o 18:37

Namiestnik Mosbacher pouczyła tubylczą polityk, niejaką Mazurek, jak jej nie wolno mówić o TVN.
W swojej niezmierzonej łaskawości Pani Namiestnik zechciała nawet swój wpis na Tweeterze przetłumaczyć na język tubylczy.
Razem z naszym niezależnym Prezydentem, serdecznie dziękujemy Pani Namiestnik za zwrócenie uwagi

Matthias[Wlkp] · Post autor: **Matthias[Wlkp]** » 6 lipca 2020, o 19:51

Theeck pisze:Razem z naszym niezależnym Prezydentem

Maxem Kolonko?!

Theeck · Post autor: **Theeck** » 6 lipca 2020, o 20:09

A Duda nie ma na drugie Max?

PIOTROSLAV · Post autor: **PIOTROSLAV** » 6 lipca 2020, o 20:57

Blisko. Seba

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 3 sierpnia 2020, o 08:04

To właściwy temat. Jak się zapatrujecie na eksterytorialność i wyłączenie spod polskiej jurysdykcji wojsk amerykańskich w Polsce? To taki prezent akurat na powstanie i wspominki o II wojnie światowej?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... k,79cfc278

LLothar · Post autor: **LLothar** » 3 sierpnia 2020, o 09:20

ThimGrim pisze:To właściwy temat. Jak się zapatrujecie na eksterytorialność i wyłączenie spod polskiej jurysdykcji wojsk amerykańskich w Polsce? To taki prezent akurat na powstanie i wspominki o II wojnie światowej?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... k,79cfc278

— Żołnierze USA, nawet jeśli popełnią przestępstwo niezwiązane ze służbą, to nie będą podlegać prawu polskiemu lecz amerykańskiemu — mówi nasz rozmówca i wyjaśnia, że chodzi o takie przestępstwa, jak rozboje poza terenem bazy, gwałty, spowodowanie wypadków komunikacyjnych pod wpływem alkoholu, itp. — Takiego żołnierza przejmą amerykańscy żandarmi, przetransportują do swojej bazy i odeślą do USA, gdzie będzie sądzony — dodaje nasz informator.

To zasadniczo standard jesli chodzi o obecnosc wojsk w USA, patrz np. tutaj. Chociaz teraz jak patrze tez nie wszedzie.

Jak sie chce miec wojska amerykanskie kiedy to Trump jest u steru, to takie sa tego koszty.

Alternatywa? Kupujemy teraz 32 szt. F-35. Kosztuje to 17 mld PLN. Dla porownania, roczny koszt rozszerzonego 500+ to 40 mld PLN.

Czy wiadomo moze ile mamy placic za obecnosc wojsk USA w Polsce? Bo kiedys sie o 2 mld USD mowilo. Ile by to nie kosztowalo, bedzie taniej niz budowac analogiczne mozliwosci wojskowe samodzielnie. W ogolnym rozrachunku wolalbym, zeby Polska byla jak najbardziej niezalezna wojskowo, ale "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma" i taka obecnosc wojsk USA jak powyzej tez nie jest zla.

Theeck · Post autor: **Theeck** » 3 sierpnia 2020, o 09:59

Ech, co za żenada.

Kaczka pieprzy o wstawaniu z kolan, godności narodu, samodzielności i podmiotowości, a zaprzedaje Polskę komu się tylko da. Powołuje się na tradycje Polski przedwojennej i jest dumny z jej osiągnięć, ale jest zbyt małym formatem człowieka aby zrozumieć i naśladować polityków sanacyjnych.
Podam przykład - nie wiem czy wam wiadomo, ale Polska odrzuciła w 1939 r. oferowane nam początkowo przez Wielką Brytanię gwarancje dla Polski (wówczas wciąż jeszcze postrzeganą i traktowaną jako mocarstwo nr 1 na świecie). Dlaczego? Gwarancje są jednostronne, co oznaczało, że Polska nie była traktowana przez UK jako RÓWNORZĘDNY podmiot. Skończyło się to zawarciem SOJUSZU wojskowego między Polską a Wielką Brytanią. Gwarancje dziś są, jutro ich nie ma. można je cofnąć notą ambasadora. Z sojuszu tak łatwo wycofać się nie można.

Ale żeby to pojąć trzeba być mężem stanu dbającym o Polskę nie tylko poprzez patriotyczny bełkot wydawany na wiecach, ale w praktycznej realizacji suwerenności w trudnych międzynarodowych relacjach i walce interesów. PiS raz już oddało część naszej suwerenności podpisując traktat lizboński, nic więc dziwnego, że mamy ciąg dalszy - tym razem USA.

Kto następny? Ukraina? Izrael?

Razorblade · Post autor: **Razorblade** » 3 sierpnia 2020, o 12:28

A ta historia we Wloszech to nie byla taka ze tych chujkow (bo inaczej nie mozna nazwac) USA cofnelo do USA w trybie natychmiastowym zanim wladze Wloch zdazyly zareagowac? Bo tak.mi sie kojarzy ale moze blednie...

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Theeck · Post autor: **Theeck** » 9 października 2020, o 07:53

A tymczasem w Kanadzie już niedługo:
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C7 ... 021-r.html
Sam nie wiem czy kibicować czy się oburzać

Matthias[Wlkp]

Ja kibicuję, bo mam wrażenie, że po tej stronie oceanu jednorazówek wszelkiej maści używa się masowo.

Chciałbym, żeby zakazali tutaj plastikowych opakowań, m. In. na warzywa i owoce. Tutaj wszystko się porcjuje i sprzedaje w plastikowych clamshells.

Akurat sztućce to małe piwo, bo dominujący fast food to burgery, które
się je rękami. Najbardziej dostanie się imprezom dla dzieci, gdzie zawsze dają pizzę na jednorazowych talerzach.

Słomki widzę w odwrocie od jakiegoś czasu, także ten krok chyba nikogo nie zaskoczył.

DaeL · Post autor: **DaeL** » 26 października 2020, o 19:42

Nie wiem czy śledzicie maile z komputera Huntera Bidena, ale to jest takie szambo, że w normalnych okolicznościach starczyłoby na zmiecenie kilkudziesięciu polityków, a nie jednego. Ale chyba autentycznie żyjemy w nowych czasach, gdzie plemiona są określone i nic się nie przylepia. Nie przylepiało się do Trumpa (choć wtedy miałem wrażenie, że to dlatego, iż część oskarżeń była fikcyjna, więc ludzie przestali wierzyć w cokolwiek, choćby mieli to przed oczami), teraz nie przylepia się do Bidena (no bo przecież Trump). Natomiast mechanizm tej niewiary jest jednak nowy. W przypadku Trumpa było zaprzeczanie i kontrofensywa, a tutaj jest zamilczanie i cenzura w mediach społecznościowych. Niesamowite.

(Jeśli ktoś nie śledzi, to w największym skrócie - ludzie Trumpa zdobyli stary laptop syna Joe Bidena - Huntera. A na nim których oprócz półnagich fotek z fajką do palenia cracku znalazły się też ślady dealów polegających na tym, że Hunter kasował w Chinach i Rosji gruby szmal za załatwianie ludziom dostępu do ówczesnego wiceprezydenta USA. W dodatku jest wystarczająco dużo brudu, by pogrążyć ojca, który najwyraźniej o tym wiedział i w tym celu woził ze sobą syna w Air Force Two. Więcej - wyszło nagranie rozmowy telefonicznej, w której Biden apeluje do Poroszenki, by ten nie prosił Trumpa o pomoc finansową, bo to może sprawić, że Trump przyjrzy się sprawie PrivatBanku, dla którego pracował Hunter. A pamiętacie jeszcze, że tuż przed wszczęciem impeachmentu Trumpa wybuchła sprawa rzekomych apeli Bidena o to, by odsunąć ukraińskiego prokuratora, który zajmował się tą sprawą? No właśnie... A na deser mamy parę skandalików obyczajowych, od erotycznej korespondencji z 14-latką aż po skandal wewnątrz rodziny Bidenów, polegający na tym, że jedna z krewnych Joe Bidena zakazała Hunterowi zbliżania się do swojej niepełnoletniej córki, przeczuwając jego intencje. Teoretycznie to w większości mogą być fabrykacje puszczone przed wyborami... Albo i nie. Bez względu na to, czy idziemy w jedną, czy drugą stronę, to jest skandal, który spokojnie przykrywa Clintonów czy Nixona.)

LLothar · Post autor: **LLothar** » 26 października 2020, o 20:36

DaeL - wiesz, ja mysle, ze ta historia ma problem z wiarygodnoscia, jak nawet Fox News podchodzi do niej bardzo ostroznie. New York Post, ktory wypuscil ta historie to jakby nie patrzec - tabloid. Wlasciciel tego warsztatu od naprawy laptopow pozniej sie wykrecal, ze w sumie to nie wie czy to rzeczywiscie Hunter Biden go przyniosl czy nie. Koleś jest ślepy (dosłownie).

Laptop trafil to Giulianiego, prawnika Trumpa, ktory to potem twierdzil, ze tam byla jakas erotyka i rozmowy z 14tka. Poza jego slowami nie ma nic na potwierdzenie tej tezy.

Nie bez powodu malo kto sie tym zachwyca.

DaeL · Post autor: **DaeL** » 26 października 2020, o 20:40

LLothar pisze:DaeL - wiesz, ja mysle, ze ta historia ma problem z wiarygodnoscia, jak nawet Fox News podchodzi do niej bardzo ostroznie. New York Post, ktory wypuscil ta historie to jakby nie patrzec - tabloid. Wlasciciel tego warsztatu od naprawy laptopow pozniej sie wykrecal, ze w sumie to nie wie czy to rzeczywiscie Hunter Biden go przyniosl czy nie. Koleś jest ślepy (dosłownie).

Laptop trafil to Giulianiego, prawnika Trumpa, ktory to potem twierdzil, ze tam byla jakas erotyka i rozmowy z 14tka. Poza jego slowami nie ma nic na potwierdzenie tej tezy.

Nie bez powodu malo kto sie tym zachwyca.

No, to znaczy nie tylko słowa są. Oni publikują treść kolejnych maili, publikują zdjęcia i sukcesywnie składają kolejne zawiadomienia o przestępstwie do FBI. JEŚLI to jest mistyfikacja, to ona jest skandalem porównywalnym z rzekomą treścią tych maili. Dlatego mówię, że tak czy siak mamy do czynienia z jednym z najważniejszych skandali w historii amerykańskiej polityki, a wszyscy siedzą cicho. Plus TT i FB zdecydowały, że u nich tej historii rozprzestrzeniać się nie będzie.

Turtles · Post autor: **Turtles** » 26 października 2020, o 20:41

To troche jak z Kurskim...

Matthias[Wlkp]

https://www.washingtonpost.com/outlook/ ... formation/

We must treat the Hunter Biden leaks as if they were a foreign intelligence operation — even if they probably aren’t.

https://www.nytimes.com/2020/10/22/us/p ... aptop.html

Mr. Isaac (ten co odkrył tego laptopa) said in an interview with The New York Times last week outside the shop that he is legally blind and could not be sure whether the man was Hunter Biden

Nie wiem co jest z tymi amerykanami, że sobie taką sieczkę fundują. Ślepy koleś znalazł laptopa z mega ważnymi rzeczami... A komentarz jest taki, że to pewnie nie Rosjanie, ale lepiej to traktować tak, jakby to byli Rosjanie...

Coraz mniej to śledzę, rozkładam ręcę i martwię się, bo mnie to trochę pośrednio dotyczy. Dwóch starych, zramolałych pierdzieli, chyba równie skorumpowanych i oderwanych od rzeczywistości... I to są Ci najlepsi, których Ameryka ma do zaoferowania??

EDIT: Dla mnie to trochę lepiej będzie jak Trump wygra, bo wtedy ekonomia będzie się USA kręcić i mój pracodawca będzie miał więcej zamówień. Do tej pory pandemia, a my nie wyrabiamy się z robotą...

zodi · Post autor: **zodi** » 2 listopada 2020, o 18:23

Na jutrzejszą noc dużo popcornu i coli - może być ciekawie. A jeszcze ciekawiej będzie od powyborczego poranka...
Tak swoją drogą, ja wiedziałem coś tam o amerykańskim systemie wyborczym, ale nie wiedziałem choćby tego, że obywatele głosują już od chyba 2 tygodni, w niektórych stanach mogą głosować do 6 listopada... Do tego czas na przeliczenie głosów jest niesamowicie wydłużony.

Będzie "ciekawie"

Matthias[Wlkp] · Post autor: **Matthias[Wlkp]** » 2 listopada 2020, o 18:52

Ano będzie... Niby sondaże mocno wskazują na Bidena, ale podobnie było z Clinton. Nie wiem, czy coś zmienili w metodologii i wątpię, żeby dało się to dobrze sprawdzić. Zerkam co jakiś czas tutaj:

https://projects.fivethirtyeight.com/20 ... -forecast/

Jest tam taki fajny wykres z wężykiem, gdzie widać, których stanów komu brakuje. Widać też, że Trump nie ma szans na tak zdecydowaną wygraną jak 4 lata temu.

Osobiście obstawiam, że zabraknie mu ~10 głosów elektorskich, bo przegra w Pennsylwanii. Całą resztę niepewnych stanów wygra, ale to będzie za mało.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 2 listopada 2020, o 19:37

W radiu słyszałem ciekawą teorie - z głosujących osobiście większość dostanie Trump. Spływające głosy zdalne dadzą przewagę Bidenowi, będzie chryja i teorie spiskowe.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Matthias[Wlkp] · Post autor: **Matthias[Wlkp]** » 2 listopada 2020, o 19:43

Teori spiskowych to będzie na pęczki z obu stron... Pytanie raczej brzmi - kiedy zaczną do siebie strzelać?

zodi · Post autor: **zodi** » 2 listopada 2020, o 19:46

No dokładnie tak. Trump ogłosi się w nocy zwycięzcą, a kiedy spływające w dalszych godzinach wyniki będą przechylać szalę na korzyść Bidena to Trump przemówi w stylu "brońcie kościołów!". Tylko, że oni mają po domach kilkaset milionów sztuk broni....

Ciekawe jest też to już już Republikanie, w niektórych stanach, starają się o unieważnianie części głosów, które oddano w sposób korespondencyjny (te oddają przede wszystki zwolennicy Demokratów), chodzi (póki co) o zakwestionowanie ok. 130 tysięcy z nich.

peterpan · Post autor: **peterpan** » 2 listopada 2020, o 19:51

2020 zobowiązuje. Civil War II w USA.

A tak na serio, ten kto stwierdził, że media powinny sprzedawać emocje w polityce zasłużył na pokojowego antynobla

Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka

DaeL · Post autor: **DaeL** » 2 listopada 2020, o 20:29

Że będzie chryja i teorie spiskowe to rzecz pewna. Zwracam uwagę, że w Stanach do dziś na lewicy wierzy się, iż Bush ukradł wybory w 2000, a Trump w 2016, podczas gdy prawica całkiem serio opowiada o kradzieży wyborów przez Obamę w 2008. W tego typu opowieściach są ziarenka prawdy, no bo na przykład w 2000 roku na Florydzie liczba głosów oddanych niepoprawnie (wskutek nieprawidłowego funkcjonowania maszyn) była tak duża, że mogła przeważyć wynik, z kolei kreatywne rejestrowanie zmarłych wyborców przez lewicowe organizacje takie jak Acorn też przybrało skalę, która w amerykańskim systemie może się wydawać niepokojąca. No i trzeba do tego dorzucić fakt, że Demokraci niczym niepodległości bronią tego, aby przy głosowaniu nie było nakazu przedstawiania dowodu tożsamości z fotografią. Innymi słowy - tak, w USA są masowe oszustwa wyborcze. I prawdopodobnie dokonują ich obydwie strony.

Jak to będzie z tym wynikiem wyborów to nie wiem. Ale coś mnie dzisiaj tknęło i postawiłem u buka małą sumkę na Trumpa. Zainspirował mnie do tego dość dziwny sondaż o jakim ostatnio czytałem, w którym pytano ludzi nie o to na kogo zagłosują (wychodząc z założenia, że w tej kwestii wyborcy Trumpa kłamią), ale na kogo głosuje według ich wiedzy ich najbliższy sąsiad. Taki sondaż ma potencjalnie milion metodologicznych błędów, aczkolwiek przewaga Trumpa była w nim zaskakująco duża. I poniekąd korespondowałaby z tym, co się podskórnie czuje, to znaczy, że ludzie boją się mówić, iż głosują na Trumpa, by nie stać się przedmiotem ostracyzmu.

W każdym razie jak przegram te postawione pieniądze, to mocno nie zaboli. A jak wygram, to sobie kupię joystick z przepustnicą

zodi · Post autor: **zodi** » 2 listopada 2020, o 20:49

DaeL pisze:Zwracam uwagę, że w Stanach do dziś na lewicy wierzy się, iż Bush ukradł wybory w 2000, W tego typu opowieściach są ziarenka prawdy, no bo na przykład w 2000 roku na Florydzie liczba głosów oddanych niepoprawnie (wskutek nieprawidłowego funkcjonowania maszyn) była tak duża, że mogła przeważyć wynik,

Co ciekawe, w 2000 roku Gore mógł jeszcze walczyć (i wielu mu to doradzało) - istniała możliwość rozstrzygnięcia "tematu Florydy" na posiedzeniu połączonych izb Kongresu, i jeszcze inne mniej czy bardziej pokrętne możliwości na przedłużanie pata. Jednak Gore dał sobie spokój, uznał zwycięstwo GW Busha - tylko, że toto było 20 lata temu, do tego Trump to nie Gore. A i sam klimat w społeczeństwie chyba zupełnie inny.

Turtles · Post autor: **Turtles** » 2 listopada 2020, o 21:11

Też mam przeczucie, że Trump to ugra. Nie zdziwiłoby mnie to - 2020 rok

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 2 listopada 2020, o 21:32

W Stanach jest tak jak w Polsce. Rządzi bałwan, który nie ma z kim przegrać.

Gregor · Post autor: **Gregor** » 2 listopada 2020, o 21:50

No ja domyślnie obstawiam, że Trump jakoś tam wygra. W ogóle Ameryka z oboma starymi dziadami ma przerąbane tylko o 69% mniej niż Polska

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka

grel3gargamel · Post autor: **grel3gargamel** » 3 listopada 2020, o 00:30

Ja uważam, że wygra Biden (i tego chcę), ale pewien nie jestem. Wprawdzie w skali kraju ma większą przewagę niż Clinton, no ale w kluczowych stanach to już nie wygląda tak różowo. Np. w takim Wisconsin Biden (wg. średniej sondaży) ma 6% przewagi, ale w 2016 sondaże pomyliły się tam o...7%. Na dodatek trochę niepokojący jest trend, bo w ostatnich dniach Trump trochę zmniejszył dystans (nie wierzę, też w bajki typu Biden wygrywa w Teksasie, jeszcze nie w tym roku), niemniej myślę, że wygra Biden

Możliwy jest też scenariusz, że Biden nie tylko wygra wybory, ale Demokraci przejmą kontrolę nad Senatem. Wtedy i tak będą jaja, bo na Bidena będzie nacisk, żeby dołożył sędziów do Sadu Najwyższego, gdzie w tym momencie jest sześciu sędziów nominowanych przez republikańskich prezydentów. A to byłoby złamaniem zasad (choć nie przepisów), bo od XIX wieku sąd liczy dziewięciu sędziów (choć Roosvelt robił podchody by dołożyć sędziów to do tego nie doszło)