Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6419
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Siedzę sobie w pensjonacie, w pewnej popularnej miejscowości uzdrowiskowo-wypoczynkowej, słucham ulewy za oknem, sprawdzam prognozę pogody i zastanawiam się jakie są wasze pomysły na letnie, wakacyjne wyjazdy. Zawsze uważałem, że fajny wyjazd to taki połączony z łażeniem i zwiedzaniem, przemieszczaniem się, najlepiej jak najwięcej zobaczyć, żadnych kurortów, olinkluziwów etc. Ale cos mi się widzi, że im jestem starszy to coraz bardziej ciągnie mnie do wakacyjnego nicnieróbstwa. Pewnie ideałem byłoby zrobic dwa wyjazdy, taki aktywny i taki leniwy ale to jest dla mnie mrzonka bo ani kasy ani czasu na to. Dalej, pochwalcie sie co planujecie w tym roku
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Plan na ten rok to Szwajcaria i Cinqueterre pod namiotem. Zasadniczo będzie to zwiedzanie w formie łażenia .
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Ja jadę w sierpniu do pensjonaciku w Jastrzębiej Górze. Parę dni spokoju.
Swoją drogą, kto ostatnio był na kanale ŚGK, ten wie, jakie miałem przygody ze zrobieniem rezerwacji* - tym większa satysfakcja, że się udało.
*w wersji skróconej: ludzie nie chcą zarabiać pieniędzy.
Swoją drogą, kto ostatnio był na kanale ŚGK, ten wie, jakie miałem przygody ze zrobieniem rezerwacji* - tym większa satysfakcja, że się udało.
*w wersji skróconej: ludzie nie chcą zarabiać pieniędzy.
Since 2001.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Praca. Ni ma urlopu ... ale na zlot powinienem przyjechać.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Kupiłem bilet na lot do Lizbony. Wezmę jakiś przewodnik i na miejscu się zobaczy co dalej.
11.XI.2006
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Tydzień mazurskiego rejsu już niedługo!
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Hotel olinkluziw na Rodos. Już byłem. 8 dni. Było bosko. Żona w ciąży i półtoraroczna córa trochę utrudniają aktywny wypoczynek ale napiłem się, najadłem, codziennie grałem w siatkówkę plażową. Poza tym niedrogo można wynająć auto i coś niecoś (Lindos, Rodos) zobaczyć. Na koniec wcale niedrogi rejs "high speed boat" i trochę pływania/grzania zadu po drodze, na dzikich, bezludnych plażach gdzie dostać się można tylko od morza.
W trakcie jeszcze przeczytałem książkę, a córa zjechała z każdej możliwej zjeżdżalni w hotelu. Jakieś pięćset razy
Pogoda gwarantowana. Codziennie słońce, 25-28 stopni. Morze ciepłe, w basenie ciepło (ja nie sikałem!!!). Podróż samolotem - niecałe 3 h.
Żyć, nie umierać.
W dodatku (wg mnie) wcale nie jakoś super drogo. Oferty czerwcowe i wrześniowe rządzą!
Jedyne co mnie mierzi to dłuższy pobyt. Finansowo opłaca się brać 2 tygodnie ale ja po 6-8 dniach zaczynam się męczyć w jednym miejscu. Dlatego drugi tydzień urlopu to jakieś spacery, góry albo rajd po rodzinie. Ewentualnie wycieczki po okolicy.
W trakcie jeszcze przeczytałem książkę, a córa zjechała z każdej możliwej zjeżdżalni w hotelu. Jakieś pięćset razy
Pogoda gwarantowana. Codziennie słońce, 25-28 stopni. Morze ciepłe, w basenie ciepło (ja nie sikałem!!!). Podróż samolotem - niecałe 3 h.
Żyć, nie umierać.
W dodatku (wg mnie) wcale nie jakoś super drogo. Oferty czerwcowe i wrześniowe rządzą!
Jedyne co mnie mierzi to dłuższy pobyt. Finansowo opłaca się brać 2 tygodnie ale ja po 6-8 dniach zaczynam się męczyć w jednym miejscu. Dlatego drugi tydzień urlopu to jakieś spacery, góry albo rajd po rodzinie. Ewentualnie wycieczki po okolicy.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Prawdziwy Polak w urlop robi łazienkę, kuchnię albo garaż buduje.
Dla mnie idealny urlop to pole namiotowe gdzieś w lesie nad morzem, w małej turystycznej miejscowości. Przy namiocie ja z piwem w jednej ręce i książką w drugiej. I tak sobie leżę dwa tygodnie, czasem smażąc świeżą rybę, czasem grając ze znajomymi w karty albo w siatkówkę. EWENTUALNIE ale to naprawdę tak w ostateczności jakieś łażenie po górach (ale takie, żeby się nie zmęczyć). Nienawidzę ciągania mnie po kościołach, muzeach, rezerwatach i innych punktach widokowych, absolutnie też nie widzę nic ciekawego w siedzeniu w hotelu z basenem ani w przemieszczaniu się z miejsca na miejsce co dwa dni.
Dla mnie idealny urlop to pole namiotowe gdzieś w lesie nad morzem, w małej turystycznej miejscowości. Przy namiocie ja z piwem w jednej ręce i książką w drugiej. I tak sobie leżę dwa tygodnie, czasem smażąc świeżą rybę, czasem grając ze znajomymi w karty albo w siatkówkę. EWENTUALNIE ale to naprawdę tak w ostateczności jakieś łażenie po górach (ale takie, żeby się nie zmęczyć). Nienawidzę ciągania mnie po kościołach, muzeach, rezerwatach i innych punktach widokowych, absolutnie też nie widzę nic ciekawego w siedzeniu w hotelu z basenem ani w przemieszczaniu się z miejsca na miejsce co dwa dni.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Aha, no i też wolę cuda przyrody od zabytków. Fajny kościół ze średniowiecza jest ok ale zawsze przegra z widokiem typu Samaria na Krecie. Tam to mógłbym łazić co roku.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
O kurcze Sith - gratulacje!
Ktory miesiac?
Ja na Mazury jade na tydzien i imo ze ekipa bedzie slaba , to nie moge sie doczekac.
A potem w sierpniu polece na 4dni do Barcelony, bo przylatuje znajomy z Singapuru.
I tak to tyle tylko, niestety, ale duzo urlopu wykorzystalam na dluzsze weekendy na pocz. roku ze wzgledu na dwa porody w rodzinie.
Ktory miesiac?
Ja na Mazury jade na tydzien i imo ze ekipa bedzie slaba , to nie moge sie doczekac.
A potem w sierpniu polece na 4dni do Barcelony, bo przylatuje znajomy z Singapuru.
I tak to tyle tylko, niestety, ale duzo urlopu wykorzystalam na dluzsze weekendy na pocz. roku ze wzgledu na dwa porody w rodzinie.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
O ja O ja O ja!
Nazwiecie Olga?!
Nazwiecie Olga?!
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
nie mam planow tj jest wstepny plan barcelona (jak co roku) i potem jakos srodkami transportu lokalnego w dol wybrzeza az do walencji
czy to sie uda - cholera wie.. to i tak musialoby sie wydarzyc we wrzesniu - w lipcu/sierpniu na poludniu hiszpanii trzebaby sie okladac lodem
czy to sie uda - cholera wie.. to i tak musialoby sie wydarzyc we wrzesniu - w lipcu/sierpniu na poludniu hiszpanii trzebaby sie okladac lodem
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6419
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Proszę, proszę Sith, czego to się dowiadujemy przy okazji Pamiętaj, że Krzysztof to bardzo piękne, chrześcijańskie imię a przy okazji ten święty jest patronem podróżników, będzie na wakacje jak znalazł
A wracając do tematu to mam (miałem?) jednak dokładnie odwrotnie niz Crowley. Jeśli gdzieś jestem to muszę zobaczyć WSZYSTKO w okolicy. Każdy zamek, dworek, pałacyk, stary młyn, muzeum, każdą mozliwą atrakcję i ciekawostkę. Z reguły wszędzie kupuję jakies broszurki, o wszystkim muszę poczytać, wszystkiego się dowiedzieć, wszystko zgłębić, z reguły z każdego wyjazdu wracam ze stosem makulatury. Aha, no i w każdym miejscu 1500 zdjęć, których nigdy potem nie oglądam Ale chyba sobie za rok zrobię sobie odmianę i będzie na leniucha.
A wracając do tematu to mam (miałem?) jednak dokładnie odwrotnie niz Crowley. Jeśli gdzieś jestem to muszę zobaczyć WSZYSTKO w okolicy. Każdy zamek, dworek, pałacyk, stary młyn, muzeum, każdą mozliwą atrakcję i ciekawostkę. Z reguły wszędzie kupuję jakies broszurki, o wszystkim muszę poczytać, wszystkiego się dowiedzieć, wszystko zgłębić, z reguły z każdego wyjazdu wracam ze stosem makulatury. Aha, no i w każdym miejscu 1500 zdjęć, których nigdy potem nie oglądam Ale chyba sobie za rok zrobię sobie odmianę i będzie na leniucha.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Kiedy będzie wreszcie ten urlop! Jedziemy w sierpniu na surfing do Chałup
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Urlop to zlot
a poza tym pewnie się wyrwę na przedłużony weekend do krakowa
a poza tym pewnie się wyrwę na przedłużony weekend do krakowa
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Cinqueterre jest super! W ogóle polecam całą Ligurię, jedno z niewielu miejsc, gdzie krajobrazy podobają mi się jeszcze bardziej, niż miasta i miasteczka, które i tak są tam wspaniałe.LLothar pisze:Plan na ten rok to Szwajcaria i Cinqueterre pod namiotem. Zasadniczo będzie to zwiedzanie w formie łażenia .
Fajny patent na wyjazd to parę dni zwiedzania a potem parę dni leżenia - najlatwiej niestety z samochodem, ale można też przez biuro podróży, choć wtedy to się pewnie do dwóch tygodni rozciągnie...
Ja sobie po dyplomie teraz postanowiłem zrobić dłuższe wakacje i myślę nad kupnem biletu kolejowego na całą europę i 2-3 tygodniami jeżdżenia, może w końcu mi się uda...
Yggor.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Nie ma urlopu. Pracować polnishe Shweine! Odstresuję się na zlocie.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Może na drugie, bo jednak "Olga" wołać do syna... Ja wiem, że gender itp. ale jednak na start dostanie jakieś męskie. To już propozycja Voo sensowniejszacolgatte pisze:O ja O ja O ja!
Nazwiecie Olga?!
Voo: wybierz sobie jakąś grecką wyspę. Kos czy Zakyntos są tak małe, że w dwa tygodnie (a nawet w tydzień) możesz i złapać trochę lenia i zobaczyć praktycznie wszystko co warto. Każdą z tych wysp objedziesz w 2-3 dni
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
W tym roku Bałtyk. Planowaliśmy coś dalszego ale potem się okazało, że sytuacja jest identyko jak u Sitha i spietraliśmy się dalekich wyjazdów/wylotów.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
O prosze, col, tez jade. Jak bedzie dretwo, to mozesz sie zabrac z moja zalogaJa na Mazury jade na tydzien i imo ze ekipa bedzie slaba
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Zaliczyłem już Hel, Juratę, Jastarnię, Chałupy i deszczowy weekend w Łebie.
Wyjątkowo podobają mi się czyste, piaszczyste plaże na półwyspie. Poza tym to mekka surfer'ów
Czekają mnie jeszcze Mazury i ciąg dalszy nauk sterniczych. A jak uda mi się jeszcze wyrwać w góry to będzie idealnie.
Wyjątkowo podobają mi się czyste, piaszczyste plaże na półwyspie. Poza tym to mekka surfer'ów
Czekają mnie jeszcze Mazury i ciąg dalszy nauk sterniczych. A jak uda mi się jeszcze wyrwać w góry to będzie idealnie.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
o proszę, zdajesz morsa?
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Ja w końcu znalazłem chwilę i pojedziemy w sierpniu na tydzień do Quebec City.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Haha, pisałem temat forumowy tripadwajzor własnie, dobrze, ze odśniezyłem.
Za tydzień zagielski z częścią forumu na mazurach.
W czerwcówkę byłem na trasie Puck-Hel-Gdańsk na fajnym starym, metalowym jachcie j-80. Jak to ktoś okreslił - stoisz na ciezkim kacu, w pełnym ubraniu, pod zimnym prysznicem i drzesz stuzłotówki. IMHO still, najlepszy sposób na spędzanie lata.
A potem klaruje się ambitna idea, zeby z kolezanka jechac stopem na bałkany. Przez Chorwację do Bośni. Nie wiem na ile to wyjdzie, ale sie jaram trochę, że może sie udać.
Wrócić na woodstock i potem zlot.
Za tydzień zagielski z częścią forumu na mazurach.
W czerwcówkę byłem na trasie Puck-Hel-Gdańsk na fajnym starym, metalowym jachcie j-80. Jak to ktoś okreslił - stoisz na ciezkim kacu, w pełnym ubraniu, pod zimnym prysznicem i drzesz stuzłotówki. IMHO still, najlepszy sposób na spędzanie lata.
A potem klaruje się ambitna idea, zeby z kolezanka jechac stopem na bałkany. Przez Chorwację do Bośni. Nie wiem na ile to wyjdzie, ale sie jaram trochę, że może sie udać.
Wrócić na woodstock i potem zlot.
#sgk 4 life.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Moja kobita jest mało aktywna przy wymyślaniu wyjazdów, więc tak na dobrą sprawę ja wymyślam urlopy. A jak ja już gdzieś ruszam dupę, to zwykle planuję to tak, żeby zahaczyć o jakieś wydarzenie.
Niby na jednym wyjeździe już w tym roku byłem - Bolonia, Modena, Parma w niecały tydzień. Zupełnie przypadkiem zawsze jak jeździłem do Włoch, to zahaczałem o Parmę i oglądałem mecze (tym razem był z Livorno o awans do rozgrywek LE)
Na początku września biorę dziouchę i lecimy do UK pooglądać Leeds, Manchester, Liverpool. W Leeds mieszka mój kolega z poprzedniej roboty, więc się trochę zamelinujemy u niego.
Zupełnie przypadkiem zahaczamy też o Stafford - niewielką miejscowość w której zupełnie przypadkowo odbędą się zawody o nazwie "1st UK By Fire and Sword Championships!", czyli turniej figurkowego Ogniem i Mieczem.
Niby na jednym wyjeździe już w tym roku byłem - Bolonia, Modena, Parma w niecały tydzień. Zupełnie przypadkiem zawsze jak jeździłem do Włoch, to zahaczałem o Parmę i oglądałem mecze (tym razem był z Livorno o awans do rozgrywek LE)
Na początku września biorę dziouchę i lecimy do UK pooglądać Leeds, Manchester, Liverpool. W Leeds mieszka mój kolega z poprzedniej roboty, więc się trochę zamelinujemy u niego.
Zupełnie przypadkiem zahaczamy też o Stafford - niewielką miejscowość w której zupełnie przypadkowo odbędą się zawody o nazwie "1st UK By Fire and Sword Championships!", czyli turniej figurkowego Ogniem i Mieczem.
Jak chłopak, to ja proponuję Islam, albo Habib...SithFrog pisze:Może na drugie, bo jednak "Olga" wołać do syna... Ja wiem, że gender itp. ale jednak na start dostanie jakieś męskie. To już propozycja Voo sensowniejszacolgatte pisze:O ja O ja O ja!
Nazwiecie Olga?!
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Ja już wiem kiedy mam urlop (I połowa września), ale jeszcze nie mam planu. Siedzenie tydzień na plaży odpada, bo raz że zwariuję, a dwa, wrócę zmęczona po czymś takim. W zeszłym roku trafiłam fajną wycieczkę, objazd po Tunezji, codziennie rano o 6-8 wyjazd, powrót do hotelu 18-20. Dużo się działo, dużo się zobaczyło (bieganie po górach Atlas w 40 stopniach było super ).
A w tym roku nie wiem. Marzy mi się np wycieczka po Czechach - Praga, Skalne Miasto (koniecznie, uwielbiam takie rzeczy), zdaje się że jakieś fajne zamki też mają. Coś wymyślę.
A w tym roku nie wiem. Marzy mi się np wycieczka po Czechach - Praga, Skalne Miasto (koniecznie, uwielbiam takie rzeczy), zdaje się że jakieś fajne zamki też mają. Coś wymyślę.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Proponuję hipsterskie Jerzy.SithFrog pisze:Może na drugie, bo jednak "Olga" wołać do syna... Ja wiem, że gender itp. ale jednak na start dostanie jakieś męskie. To już propozycja Voo sensowniejszacolgatte pisze:O ja O ja O ja!
Nazwiecie Olga?!
Voo: wybierz sobie jakąś grecką wyspę. Kos czy Zakyntos są tak małe, że w dwa tygodnie (a nawet w tydzień) możesz i złapać trochę lenia i zobaczyć praktycznie wszystko co warto. Każdą z tych wysp objedziesz w 2-3 dni
Since 2001.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Będzie Antek i jego ulubioną zabawką będzie samolot (model ruskiej konstrukcji)
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Ja miałem w tym roku dylemat, czy brać urlop czy pieniądze. Niestety nie mam płatnego urlopu, więc co się da powrzucałem w weekendy plus jeden, dwa dni wolnego. Jakieś wyjazdy nad jeziora ze znajomymi, plus spotkanie ze starymi zgredami pod Kaliszem. Do tego tydzień w sierpniu zarezerwowany na wyjazd do Gdańska, połączony z koncertem Timberlake'a.
Ale to i tak lepiej, bo ostatnie 6 lat w ogóle były bez urlopu.
Ale to i tak lepiej, bo ostatnie 6 lat w ogóle były bez urlopu.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
To u nas nad morzem Timberlake będzie grał?
Patrz jaki ja nieogarnięty Eventowo .
Ja, najprawdopodobniej, za tydzień jadę do kumpla nad staw gdzie wyłączamy telefony, nie bierzemy laptopów i nasze jedyne zmartwienia na dwa dni to:
Czy starczy piwa.
Dlaczego karkówka tak długo się przygotowuje.
Czy nie należało jednak dokupić piwa.
A potem, jak nie pyknie staż, to oczywiście zlot... jak ogarnę dojazd z Gdańska .
Patrz jaki ja nieogarnięty Eventowo .
Ja, najprawdopodobniej, za tydzień jadę do kumpla nad staw gdzie wyłączamy telefony, nie bierzemy laptopów i nasze jedyne zmartwienia na dwa dni to:
Czy starczy piwa.
Dlaczego karkówka tak długo się przygotowuje.
Czy nie należało jednak dokupić piwa.
A potem, jak nie pyknie staż, to oczywiście zlot... jak ogarnę dojazd z Gdańska .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
No, zaraz po Backstreet Boys. Zawsze mówiłem, że Gdańsk koncertami stoi.Piccolo pisze:To u nas nad morzem Timberlake będzie grał?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Można się śmiać, ale na moim pierwszym w życiu dużym koncercie (oczywiście Ironów) byłem właśnie na Ergo Arenie dokładnie rok temu .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
ja w tym roku naprawdę chciałbym mieć jakiś urlop bo od przynajmniej czterech lat nie było okazji wyrwać sie gdzieś na dłużej niż weekend.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Sith wielkie gratki, chociaż ktoś dba o przyrost naturalny
A co do tematu to od piątku będę wraz rodzinką kilka dni we Władysławowie.
A co do tematu to od piątku będę wraz rodzinką kilka dni we Władysławowie.
_____________________________________________
42.195km - 2.48.43
42.195km - 2.48.43
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
No, to wygląda na to, że rano rzuff bierze na plecy plecak, paszport i mapę i jedzie autostopem gdzieś w bałkany! Pierwszy przystanek ma być zobaczyć Budapeszt, potem pomyślimy co dalej, pewnie Chorwacja, Bośnia, może i Serbia. Wszystko spakowane. Jedziemy z koleżanką pierwszy raz w podróż tego typu.
Wrócę kiedy wrócę. Ale plan jest ostatni przystanek zrobić na woodstocku. Jakby kroś się wybierał do Kostrzyna i widziałoby mu się mnie spotkać... pytajcie na kanale ktos moją komórkę tam zna najcześciej.
Życzcie szczęścia!
Wrócę kiedy wrócę. Ale plan jest ostatni przystanek zrobić na woodstocku. Jakby kroś się wybierał do Kostrzyna i widziałoby mu się mnie spotkać... pytajcie na kanale ktos moją komórkę tam zna najcześciej.
Życzcie szczęścia!
#sgk 4 life.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6419
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Tylko pamietaj, żeby to koleżanka zatrzymywała samochody bo nigdzie nie dojedziesz
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
skąd wiesz może mu się trafi jakiś urzeczony amant co go czym prędzej w las wywiezie porzucając koleżankę
I na dwutygodniowy dwuosobowy wyjazd z 'koleżanką' mówisz? Jej facet musi być bogiem łatwowierności
I na dwutygodniowy dwuosobowy wyjazd z 'koleżanką' mówisz? Jej facet musi być bogiem łatwowierności
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Tylko nie kladzcie sie na drodze byle tylko ktos stanal, probowali na woodstocku i sie nie sprawdzilo
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Wróciłem.
W ogóle to stopem się jeździ super i każdemu polecam. Więcej zabawy daje sama podróż niż dojechanie na miejsce. Nam to wyszło nie do końca bo kolezanka koniecznie chciala na woodstock wracac, a ja wolałbym zostac i pojechac do Mostaru jakos i dopiero wracać. Tak więc trasa wyszła trochę krótka - Budapeszt - Balaton - Chorwacja (Criekwienica, Zadar, Makarska) i powrót w wiekszosci autobusami (oprócz odcinka Graz - Katowicę). Śmiesznie, że ze znajomymi w powrotnej drodze z Woodstocku pojechaliśmy jeszcze nad Bałtyk więc jak w środę kąpałem się w Adriatyku to w niedziele po południu marzłem w deszczu w Bałtyku . Ale daje to wszystko mase satysfakcji, cieszy jak sie ktos zatrzyma, można poznac wielu ciekawych ludzi i w ogóle wszyscy hitchhajkujcie.
W ogóle to stopem się jeździ super i każdemu polecam. Więcej zabawy daje sama podróż niż dojechanie na miejsce. Nam to wyszło nie do końca bo kolezanka koniecznie chciala na woodstock wracac, a ja wolałbym zostac i pojechac do Mostaru jakos i dopiero wracać. Tak więc trasa wyszła trochę krótka - Budapeszt - Balaton - Chorwacja (Criekwienica, Zadar, Makarska) i powrót w wiekszosci autobusami (oprócz odcinka Graz - Katowicę). Śmiesznie, że ze znajomymi w powrotnej drodze z Woodstocku pojechaliśmy jeszcze nad Bałtyk więc jak w środę kąpałem się w Adriatyku to w niedziele po południu marzłem w deszczu w Bałtyku . Ale daje to wszystko mase satysfakcji, cieszy jak sie ktos zatrzyma, można poznac wielu ciekawych ludzi i w ogóle wszyscy hitchhajkujcie.
#sgk 4 life.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
W sumie dobrze, że się po Chorwacji za dużo nie włóczyłeś, bo jak im jakiś czas temu miny wymyło z oznaczonych pól minowych to strach na pole wychodzić...
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Wakacje, wakacje i po wakacjach... jeszcze weekend na powrót do szarej rzeczywistości. No, ale nie ma co narzekać, urlop udany i wykorzystany w stu procentach.
No i po raz pierwszy skorzystałem z IC. Ekran z aktualną prędkością, w większości na pułapie 130-150 km/h zrobił na mnie niebagatelne wrażenie.
No i po raz pierwszy skorzystałem z IC. Ekran z aktualną prędkością, w większości na pułapie 130-150 km/h zrobił na mnie niebagatelne wrażenie.
Since 2001.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Taki stary a w bajki puszczane w telewizji wierzy.Cherryy pisze:Ekran z aktualną prędkością, w większości na pułapie 130-150 km/h
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Wyjeżdżam. Na szkunerze Down North płyniemy ze Świnoujścia do (planowo) Kopenhagi. Podobno wieje srogo ponad 7B, więc pijcie za tych co na morzu i szczęśliwe zakończenie tego poronionego pomysłu
Wszystkim przy okazji składam życzenia noworoczne, oby nadchodzący rok był lepszy od tego, który się kończy i gorszy od tego który po nim nastąpi oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej!
Wszystkim przy okazji składam życzenia noworoczne, oby nadchodzący rok był lepszy od tego, który się kończy i gorszy od tego który po nim nastąpi oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej!
#sgk 4 life.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Uważaj na jurnego bosmana. Chyba, że Ty jesteś jurnym bosmanem. Wtedy: udanych łowów
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6419
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
No i to jest pomysł. Pozazdrościć.
Tzn. rejs, nie jurny bosman
Tzn. rejs, nie jurny bosman
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Stopy wody rzuff!
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Mam taki plan, żeby w okolicach lipca zwiedzić jakąś europejską stolicę - Madryt, Paryż, Rzym albo Londyn. Chciałbym wykupić sobie jakąś wycieczkę kilkudniową. I teraz pytanie do Was, czy ktoś praktykował takie wyjazdy poprzez zorganizowane wycieczki? Czy warto, a jeżeli tak, to jakie biura podróży polecacie?
Since 2001.
Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...
Nie warto. Drogo, zazwyczaj mocno napięty grafik i wszędzie poganiają. Poza tym różnie możesz trafić z ludźmi.
Wybierz miasto, termin, kup 2-3 miechy wcześniej tanie bilety, nocleg na gruponie (sprawdź wcześniej opinie o danym miejscu) i jedź na własną rękę.
Ja tak byłem chociażby w Paryżu z żoną. Za lot w obie strony z jednym dużym bagażem zapłaciliśmy chyba 300 pln z Wrocka. Plus chyba 50 euro w sumie za transport lotnisko-centrum-lotnisko. Za całkiem niezły hotel ze śniadaniami (4 noce) jakoś poniżej tysiaka dla dwóch osób. Jak sprawdzałem normalne ceny to średnia była 2x tyle za taki sam okres. A bilety na atrakcje wszędzie kosztują podobnie. Co ważne do Wersalu czy Luwru czy na wieżę Eiffela bilety możesz kupić w necie i olać kolejki. Poza tym robisz co chcesz, jak chcesz. Pogoda ładniejsza niż się spodziewałeś? Olewasz plany, rozkładasz koc przy Wieży Eiffela i popijasz sobie wino zagryzając serem. Prażąc się na słońcu z masą podobnych piknikowiczów.
Zdecydowanie polecam własną organizację.
Wybierz miasto, termin, kup 2-3 miechy wcześniej tanie bilety, nocleg na gruponie (sprawdź wcześniej opinie o danym miejscu) i jedź na własną rękę.
Ja tak byłem chociażby w Paryżu z żoną. Za lot w obie strony z jednym dużym bagażem zapłaciliśmy chyba 300 pln z Wrocka. Plus chyba 50 euro w sumie za transport lotnisko-centrum-lotnisko. Za całkiem niezły hotel ze śniadaniami (4 noce) jakoś poniżej tysiaka dla dwóch osób. Jak sprawdzałem normalne ceny to średnia była 2x tyle za taki sam okres. A bilety na atrakcje wszędzie kosztują podobnie. Co ważne do Wersalu czy Luwru czy na wieżę Eiffela bilety możesz kupić w necie i olać kolejki. Poza tym robisz co chcesz, jak chcesz. Pogoda ładniejsza niż się spodziewałeś? Olewasz plany, rozkładasz koc przy Wieży Eiffela i popijasz sobie wino zagryzając serem. Prażąc się na słońcu z masą podobnych piknikowiczów.
Zdecydowanie polecam własną organizację.