CD-Action - to koniec?
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Luźno o grach
Predzej czy pozniej musialo sie udac - brawo DaeL
Re: Luźno o grach
To dzieło mojego życia! Jednego dnia zlikwidowano trzy magazyny do których pisałem. Magnum opsu.zodi pisze:Predzej czy pozniej musialo sie udac - brawo DaeL
PS Przekażcie Naczelnikowi, że melduję wykonanie zadania.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
Dla kogos takiego jak ja - jeszcze nie grupie ryzyka,ale jednak wychowany na prasie - smutne to... Co zostalo do wziecia do reki z prasy growej... ? Pixel chyba tylko
Re: Luźno o grach
Zostały Pixel i PSX Extreme. Ale powiem tak... skądinąd znam wyniki sprzedaży, i wiem, że CDA miało więcej niż te dwa pisma razem wzięte. Także tego... Koniec bliski. There can be only one.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
I co teraz? Aż kupię sobie i wnukom na pamiątkę ostatnie numery.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Z jednej strony, to była tylko kwestia czasu, możliwe że wirus to przyspieszył. Z drugiej, teraz jest niefajny moment na stratę roboty.
Ale 24 lata na rynku to niezły wynik.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale 24 lata na rynku to niezły wynik.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Luźno o grach
Kawaii ledwo przeszło na regularny cykl wydawniczy i już spada.
Co do CDA: już brak pełniaków w ostatnim numerze zwiastował, że chyba coś jest nie tak. Wirus wirusem, ale czy sami nie mówili wielokrotnie, że pełne wersje są zaklepywane z wyprzedzeniem, a nie na bieżąco, z miesiąca na miesiąc?
Co do CDA: już brak pełniaków w ostatnim numerze zwiastował, że chyba coś jest nie tak. Wirus wirusem, ale czy sami nie mówili wielokrotnie, że pełne wersje są zaklepywane z wyprzedzeniem, a nie na bieżąco, z miesiąca na miesiąc?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Ku pamięci DaeL-a.et consortes Chłop straci(ł) pracę. Pierwsza ofiara coronarecesji na forum.“He died, as the Spanish phrase has it, full of illusions. He had not had time in his life to lose any of them, nor even, at the end, to complete an act of contrition. He had not even had time to be disappointed in the Garbo picture which disappointed all Madrid for a week."
(The Capital of the World)”
― Ernest Hemingway, The Fifth Column and Four Stories of the Spanish Civil War
- Alpha_Gear
- Jawny Słoik
- Posty: 128
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 11:37
- Lokalizacja: Uć
CD-Action - to koniec?
Do redakcji czasopisma wpłynęły wypowiedzenia.
W związku z pandemią koronawirusa, wydawnictwo Bauer zdecydowało się zrezygnować z kilkunastu wydawanych przez siebie czasopism. Sytuacja czasopisma pogarszała się od lat, z pracy rezygnowali kolejni redaktorzy, a sprzedaż z każdym miesiącem była coraz mniejsza. Koniec CD-Action wydawał się być więc tylko kwestią czasu. Ten moment właśnie nadszedł…
Re: Luźno o grach
Smutna wiadomość i trochę w serce zabolało, ale jednak nie mogę się oszukiwać, od dobrych 5 lat (minimum) z bratem kupowaliśmy już tylko i wyłącznie dla pełnych wersji i nie wiem czy przez ten czas przeczytałem łącznie więcej niż 10 ich artykułów tam. To może być kwestia tego, że przestałem być targetem, może być kwestia tego, że im spadł poziom a może to być po trochu jednego i drugiego (dalej, jak czasem sięgam po bardzo stare numery to czyta się niektóre rzeczy fajnie). Faktycznie koniec pewnej ery bo z CDA umiera chyba ostatni ze starych magazynów o grach w Polsce. Trzymali się najdłużej ale wydaje mi się, że sytuacja z Coroną to było w zasadzie szybsze dobicie zamiast patrzenia jak magazyn powoli się dalej wykrwawia. Czasy naprawdę się zmieniły. W internecie jest mnóstwo ludzi którzy piszą, mówią, nagrywają filmiki czy tworzą podcasty o grach na poziomie równym i wyższym od tego z CD Action. Dzisiaj, kiedy na recenzję gry nie trzeba już czekać do kolejnego numeru magazynu, na ich recenzję czekali ludzie, którzy byli zainteresowani opinią dokładnie tych konkretnych redaktorów co można spokojnie przełożyć na słuchanie opinii Arhn.eu, kiedyś Total Biscuita, redaktorów z GiantBomba czy z PCGamera itp. Mam nadzieję, że pracownicy sobie poradzą i szybko wylądują w nowych pracach. To bardzo zły czas na otrzymanie wypowiedzenia i w tej kwestii absolutnie bardzo im współczuję.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźno o grach
Zaskoczę Cię, ale akurat pełniaki były zamówione, tylko w tym czasie wszystko się waliło na łeb, nie wiadomo było, czy się zdrapkę uda wydrukować, więc z Bauera przyszedł prikaz przesunięcia. Te pełniaki, co miały być w ostatnim numerze będą w najbliższym. I do jeszcze następnego chyba też są już dogadane.Bambusek pisze:Co do CDA: już brak pełniaków w ostatnim numerze zwiastował, że chyba coś jest nie tak. Wirus wirusem, ale czy sami nie mówili wielokrotnie, że pełne wersje są zaklepywane z wyprzedzeniem, a nie na bieżąco, z miesiąca na miesiąc?
Na szczęście to była praca, przy której sobie raczej dorabiałem, nie główne źródło utrzymania. I nie wszystko poleciało na łeb jednocześnie - tzn. z Kawaii i ŚW Historia nie dostanę już ani złotówki, ale za CDA dostanę jeszcze honorarium z najbliższego numeru i następnego, bo już teksty redakcja u mnie zamówiła. Gorzej, że w "głównej" pracy też jest niewesoło, więc finansowo jestem bardzo mocno w plecy.Ptaszor pisze:Ku pamięci DaeL-a.et consortes Chłop straci(ł) pracę. Pierwsza ofiara coronarecesji na forum.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
A jak jeszcze jesteście ciekawi takich insajderskich wiadomości, to dodam, że za decyzją nie stały wyłącznie względy finansowe. Bo np. Kawaii było na fali wzrostowej i w tym roku miało przejść na dwumiesięczny cykl wydawniczy. Ale po prostu zostały skasowane prawie wszystkie pisma, których redakcje siedziały we Wrocławiu, natomiast ocalał Bauer warszawski.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: CD-Action - to koniec?
Gadamy o tym w dziale o grach Alpha.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
A to trochę bez sensu, bo warszafka jest droższa w pensjach. Chyba, że jest dużo mniejsza.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: CD-Action - to koniec?
Co to za zombi apokalipsa?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o grach
Chujowa sprawa DaeL, wspolczuje. Szkoda CDA, jakie by nie bylo. To zawsze przykre kiedy legendy odchodza.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o grach
Aaa, ok. Dzięki za wyjaśnienieDaeL pisze:Zaskoczę Cię, ale akurat pełniaki były zamówione, tylko w tym czasie wszystko się waliło na łeb, nie wiadomo było, czy się zdrapkę uda wydrukować, więc z Bauera przyszedł prikaz przesunięcia. Te pełniaki, co miały być w ostatnim numerze będą w najbliższym. I do jeszcze następnego chyba też są już dogadane.
Re: Luźno o grach
Nie dopatruj się finansowego sensu w działaniach wydawnictwa Bauer. Oni od 6 lat nie chcą przeznaczyć kwoty rzędu 5-10 tysięcy na nową stronę internetową dla CDA. Nie zgadzali się na połówkę etatu dla osoby, która by montowała wideo na youtube'a... Więc wiesz... polski Bauer to są goście, którzy czują segment porad dla gospodyń domowych. I na tym się ich wyczucie rynku kończy.Counterman pisze:A to trochę bez sensu, bo warszafka jest droższa w pensjach. Chyba, że jest dużo mniejsza.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: CD-Action - to koniec?
Kobe,covid,CDA - mozna juz zrobic zeby byl 2021 ?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
Po prostu konczy sie czas magazynow. Dziwne jest to, ze CDA sie tak dlugo utrzymalo...
Re: Luźno o grach
Inaczej - kończy się czas magazynów masowych, ale jest miejsce dla niszowych pism. Dowodzi tego chociażby poprawiająca się sprzedaż Kawaii. Tylko trzeba do tego odpowiednio podejść, sprawić, że papierowe pismo to tylko jeden z elementów multimedialnej układanki i pogodzić się z nakładem na poziomie 20-30 tysięcy egzemplarzy. Ale Bauer tego nie potrafił.LLothar pisze: Po prostu konczy sie czas magazynow. Dziwne jest to, ze CDA sie tak dlugo utrzymalo...
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
O, dokladnie tak jak piszesz.DaeL pisze:Inaczej - kończy się czas magazynów masowych, ale jest miejsce dla niszowych pism. Dowodzi tego chociażby poprawiająca się sprzedaż Kawaii. Tylko trzeba do tego odpowiednio podejść, sprawić, że papierowe pismo to tylko jeden z elementów multimedialnej układanki i pogodzić się z nakładem na poziomie 20-30 tysięcy egzemplarzy. Ale Bauer tego nie potrafił.LLothar pisze: Po prostu konczy sie czas magazynow. Dziwne jest to, ze CDA sie tak dlugo utrzymalo...
Trzeba miec strone internetowa, trzeba miec kanal na YouTube, trzeba miec Twitcha czy inne takie.
Imho problemem jest to, ze CDA ma ludzi, ktorzy potrafia pisac recenzje i model biznesowy oparty na pelne wersje gier jako dodatek. To sie niestety nie przeklada na obecne media. Fantastyczny recenzent moze byc drewnem na YouTube albo padaka na Twitchu. Pelne wersje gier w niskiej cenie znajdziesz bez problemu wszedzie. Oczywiscie mozna takze miedzy bajki wlozyc gadanie "CDA to redaktorzy, nie czasopismo", patrz GameLog.
Multimedialna ukladanka majaca 3-5 elementow. CDA mialo tylko jeden z nich...
Re: Luźno o grach
Mhm. I powiem Ci tak - właśnie takie pomysły redakcja przedstawiała od jakichś 5-6 lat. I z powodu konfliktu o te kwestie odchodzili kolejni naczelni. Padały nawet takie zdania (ze strony pewnego pana z Bauera, nazwijmy go Dzbańskim), że jak się pracuje w prasie drukowanej, to nie wolno podnosić białej flagi i przenosić contentu do internetu.LLothar pisze:Multimedialna ukladanka majaca 3-5 elementow. CDA mialo tylko jeden z nich...
Coś się zaczęło zmieniać na początku tego roku. Po prostu coś pękło, strach zajrzał Bauerowi w oczy, i nagle zaczęli dawać przyzwolenie na różne rzeczy - na prace nad nową stroną (która by się pojawiła w ciągu miesiąca-dwóch), na zatrudnienie na umowę-zlecenie kogoś do youtube'a, na organizację własnej imprezy targowej we Wrocławiu, na wersję elektroniczną pisma, a wreszcie na uruchomienie własnego imprintu wydawniczego z książkami o grach (tudzież na pograniczu gier, fantastyki, itd...). Ja sam byłem w trakcie rozmów na temat trzech różnych książek (przy czym jedna była w zasadzie dograna). A dzisiaj miałem nagrać materiał do pierwszego filmiku na youtube'a (zresztą bardzo śmiesznego i moim zdaniem równie wiralowego jak ten mój i SithFroga o Imperatorze).
Ale wszystko to były działania spóźnione. 5 lat zwłoki wydawnictwa (i pana Dzbańskiego) zaowocowało upadkiem CDA.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
Dokładnie. Kiedyś CDA kupwoałem regularnie, dzień wejscia do kiosku to był dzień, kiedy miałem numer. Od kilku lat wyglądało to tak, że nawet jeśli dawali coś, co mnie interesowało do ogrania to z zakupem i tak czekałem do piątku tego samego tygodnia, kiedy to już wszystkie główne serwisy dystrybucji cyfrowej wyłożyły swoje promocje. Dopiero jak w żadnej nic mnie nie interesowało to się fatygowałem po pismo.LLothar pisze:Pelne wersje gier w niskiej cenie znajdziesz bez problemu wszedzie.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
Przykro sluchac. Trzeba rzeczy robic z pasja u podstaw - patrz CD Projekt.
Re: Luźno o grach
A cdp tez jakos nie zbankrutował ostatnio?
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
Cos mylisz chyba, CD Projekt to najbardziej wartosciowa firma w Polsce, wartoscia przekraczajaca Orlen, PKO, czy inne takie.peterpan pisze:A cdp tez jakos nie zbankrutował ostatnio?
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o grach
Zdaje sie,ze zbankrutowal dzial zajmujacy sie dystrybucka gier.Nie mam pojecia jak to tam jest poukladane ale twz cos takiego obilo mi sie o oczy.
Re: Luźno o grach
CDP zbankrutowało, ale to już była spółka oderwana od CD Projektu. CDP zajmowało się wyłącznie dystrybucją na rynku polskim. CD Projekt to w tej chwili CDPR i GOG (i jeszcze jakieś tam pomniejsze byty).
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
O ile samego pisma mi nie żal, o tyle współczuję utraty pracy, nawet jeśli to nie było główne źródło utrzymania to zawsze boli.
- Stalker1984.pl
- zielony
- Posty: 383
- Rejestracja: 27 maja 2014, o 21:31
Re: Luźno o grach
Gratuluję towarzyszowi Daelowi wykonania zadania! Ojczyzna jest dumna z takiego patrioty
A tak na serio, to trzeba było od razu wszystkie 3 pisma skasować? Nie dało się inaczej nie wzbudzać podejrzeń?
Swoją drogą, to szkoda mi ludzi jacy teraz zostali bez pracy. Samego pisma wcale.
A tak na serio, to trzeba było od razu wszystkie 3 pisma skasować? Nie dało się inaczej nie wzbudzać podejrzeń?
Swoją drogą, to szkoda mi ludzi jacy teraz zostali bez pracy. Samego pisma wcale.
,,Semper homo bonus tiro est"-Dobry człowiek jest wiecznym nowicjuszem
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"
- Stalker1984.pl
- zielony
- Posty: 383
- Rejestracja: 27 maja 2014, o 21:31
Re: Luźno o grach
Z tą pasją to bym trochę uważał W okolicach 2009 to CD Projekt to się o mały włos nie zamknął, przez takie podejście odnośnie wersji na konsole (plus wybór kijowego developera robiącego port na Xboxa 360 i PS3). A te późniejsze sukcesy zostały okupione masowymi odejściami pracowników wypalonych zawodowo. Ich dzisiejsza pozycja to nie oszukujnym się, głównie wynik spekulacji obstawiającej wyniki sprzedaży Cyberpunka. Zobaczymy jak cena akcji będzie kształtować się po premierze, życzę im kolejnego sukcesu. Ale jak zareagują gracze, prasa i rynek przekonamy się we wrześniu.LLothar pisze:Przykro sluchac. Trzeba rzeczy robic z pasja u podstaw - patrz CD Projekt.
,,Semper homo bonus tiro est"-Dobry człowiek jest wiecznym nowicjuszem
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"
Re: Luźno o grach
Spółka wydawnicza padła, ale CD Projekt jako całość to grupa kapitałowa i to była tylko jej część.peterpan pisze:A cdp tez jakos nie zbankrutował ostatnio?
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o grach
CDP miało wydać Cyberpunka - przesunięcie terminu wydania gry było gwoździem do ich trumny. Teraz Cenega wyda Cybera.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o grach
Ja cież
A ja od dwóch miesięcy kupuję CDA, bo podskórnie poczułem że
a) w siedzeniu w domu najlepszą towarzyszką gazeta/książka
b) pisma o grach, ale i sporcie i spol-pol mają teraz mocno po dupie, więc warto wepsrzeć portfelem
I wiecie co? Po kilku (nastu?) latach nieczytania, to nadal było niezłe pismo. Żadnego szału, ale Publicystyka spora, w większości ciekawa. Nawet DaeL nieśmiało nawiązywał do tradycji niestandardowych recenzji (Pretorianie to się chyba nazywało - bez kozery jedna z najlepszych recenzji growych, jakie w życiu widziałem
Dlatego teraz szkoda, bo jak ŚGK padał to wydawało się, że jeszcze wróci. Teraz już nic się nie wydaje.
I nie zgadzam się, chociaż to prawda, że prasa jest zarzynana przez internet. Internet to inne medium, mniej "ludzkie" w użyciu. Prasa to wydania, egzemplarze które stanowią całość. Z analitycznego punktu widzenia prasa przetrwa, lecz tak jak DaeL pisze w ograniczonej formie. Sentymentalnie jednak trzeba powiedzieć, że wielka szkoda. Kończy się kolejna nitka dzieciństwa.
A ja od dwóch miesięcy kupuję CDA, bo podskórnie poczułem że
a) w siedzeniu w domu najlepszą towarzyszką gazeta/książka
b) pisma o grach, ale i sporcie i spol-pol mają teraz mocno po dupie, więc warto wepsrzeć portfelem
I wiecie co? Po kilku (nastu?) latach nieczytania, to nadal było niezłe pismo. Żadnego szału, ale Publicystyka spora, w większości ciekawa. Nawet DaeL nieśmiało nawiązywał do tradycji niestandardowych recenzji (Pretorianie to się chyba nazywało - bez kozery jedna z najlepszych recenzji growych, jakie w życiu widziałem
Dlatego teraz szkoda, bo jak ŚGK padał to wydawało się, że jeszcze wróci. Teraz już nic się nie wydaje.
I nie zgadzam się, chociaż to prawda, że prasa jest zarzynana przez internet. Internet to inne medium, mniej "ludzkie" w użyciu. Prasa to wydania, egzemplarze które stanowią całość. Z analitycznego punktu widzenia prasa przetrwa, lecz tak jak DaeL pisze w ograniczonej formie. Sentymentalnie jednak trzeba powiedzieć, że wielka szkoda. Kończy się kolejna nitka dzieciństwa.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Dobrze piszecie, że prasa musi znaleźć swoja niszę. Bo wydaje mi się, że będzie ona nam towarzyszyć jeszcze wiele, wiele lat, ale właśnie w tych dziwnych niszach. Np. na stoiskach stacji benzynowych pośrodku niczego (nawet nie wiecie jak dziewczyny na jednym wyjeździe w góry chętnie czytały magazyny te swoje, bo internet słaby), czy dedykowane pisma do salonów fryzjerskich (pewnie pod jakąś marką).
Ale takie klasyczne kupienie gazety w celach informacyjnych zdecydowanie jest skazane na obumarcie i schowanie się pod kamień. Jeszcze kilka lat temu kupowałem pisma np. historyczne, żeby poszukać inspiracji. Teraz mamy tak szeroką publicystykę oraz wydania elektroniczne w sieci, że mineło chyba z 3 lata od kiedy ostatnio kupiłem taki magazyn.
Ale takie klasyczne kupienie gazety w celach informacyjnych zdecydowanie jest skazane na obumarcie i schowanie się pod kamień. Jeszcze kilka lat temu kupowałem pisma np. historyczne, żeby poszukać inspiracji. Teraz mamy tak szeroką publicystykę oraz wydania elektroniczne w sieci, że mineło chyba z 3 lata od kiedy ostatnio kupiłem taki magazyn.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Pquelim pisze:I wiecie co? Po kilku (nastu?) latach nieczytania, to nadal było niezłe pismo. Żadnego szału, ale Publicystyka spora, w większości ciekawa. Nawet DaeL nieśmiało nawiązywał do tradycji niestandardowych recenzji (Pretorianie to się chyba nazywało - bez kozery jedna z najlepszych recenzji growych, jakie w życiu widziałem
Dzięki Pq, to naprawdę miłe. Faktycznie chciałem nawiązać do co bardziej szalonych tekstów z lat 90. No i wydawało mi się, że to jest w sumie droga dla pism papierowych - oferowanie treści, jakiej na serio nie znajdziesz w necie. Bo w necie nikt Ci nie przedstawi recenzji strategii w formie szekspirowskiego dramatu napisanego 11-zgłoskowcem, ani opowiadania detektywistycznego o pracy recenzenta pochylającego się nad grą (nawiasem mówiąc to drugie to była recenzja Blacksad, jeden z moich najbardziej udanych tekstów). Po prostu trzeba się czymś wyróżnić i dostarczać rozrywki. Miałem jeszcze kilka takich zabaw formą zaplanowanych, ale niestety już raczej nic z tego nie będzie.
Wygląda na to, że Bauer planuje wydanie jeszcze tylko dwóch numerów - najbliższego w maju i następnego w czerwcu. Bo ten w majowy się drukuje właśnie, a nad czerwcowym pracujemy. Ale w czerwcu część redakcji kończy pracę, w tym połowa DTP-u. I nie ma szans, żeby przy tak ograniczonych siłach powstał jeszcze jeden numer. No, chyba, że ma mieć np. 48 stron. Bardzo wątpię też, żeby - jeśli na serio jest jakiś legendarny inwestor - udało się sfinalizować zakup pisma do czerwca. Tym bardziej, że ludzie dostają nowe oferty pracy, więc na tym etapie to już nie każdy miesiąc zwłoki zmniejsza szanse na wskrzeszenie CDA... tu każdy dzień jest problemem.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
Teoretycznie pracownicy moga przejac CDA. Obstawiam, ze nie ma tak naprawde niczego, co trzeba by kupic of Bauera. Biura sie wynajmuje, a komputery to groszowe sprawy. Jezeli rzeczywiscie CDA zarabia, to jest to no-brainer. Jezeli prawie zarabia, albo ledwo co zarabia, to tez mozna to by skredytowac z banku.DaeL pisze: Bardzo wątpię też, żeby - jeśli na serio jest jakiś legendarny inwestor - udało się sfinalizować zakup pisma do czerwca.
Niestety mam jednak wrazenie, ze z tym zarabianiem nie jest tak kolorowo i trzeba naprawde wiekich inwestycji, zeby zrobic kanal YouTube z prawdziwego wrazenia jako dodatkowe zrodlo dochodu. Obecny content jest... slaby - https://www.youtube.com/watch?v=hnRvHj2CizE To musialoby byc "cos", zeby ludzi przyciagnelo, np - https://www.youtube.com/watch?v=dSnFB48g1Lg
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
Oglądanie okładek nowych numerów CDA i ŚGK przez kioskową szybę to jedno ze wspomnień dzieciństwa (a czasem jeszcze obok były pisemka z cyckami, więc w ogóle bajer). Mój cioteczny brat prenumerował CDA, a ja mu udowadniałem, że się myli, bo ŚGK lepsze, chociaż tych pełnych wersji to mu zazdrościłem.
W ogóle kioski Ruchu to obok wypożyczalni kaset VHS symbole tego, co już nie wróci. Smuteczek mnie dopadł.
W ogóle kioski Ruchu to obok wypożyczalni kaset VHS symbole tego, co już nie wróci. Smuteczek mnie dopadł.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: CD-Action - to koniec?
W zasadzie to by należało przenieść tamte posty do tego tematu. Ale tak się składa, że chyba mi LLo nie dał moda na subforum o grach. Co mu zapamiętam do końca życia. Więc ktoś inny powinien to przenieść.
A tak w ogóle to cześć Alpha Gear!
A tak w ogóle to cześć Alpha Gear!
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: CD-Action - to koniec?
Alpha_Gear.... o kurwa.
człowiek, który zniknął zaraz po tym jak pojawił się na pierwszym i prawie jedynym zlocie FSGK...
człowiek, który zniknął zaraz po tym jak pojawił się na pierwszym i prawie jedynym zlocie FSGK...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Kurcze a przecież jakoś niedawno kupiłem sobie ten numer z Falloutem 2... Kiedy to było? 20 lat temu?
A na serio czasem kupowałem synowi, żeby pokazać teksty DaeLa mówiąc "znam gościa!". Przestałem kupować jak zauważyłem, że ma to w dupie a pisma nawet nie przegląda. Takie czasy.
A na serio czasem kupowałem synowi, żeby pokazać teksty DaeLa mówiąc "znam gościa!". Przestałem kupować jak zauważyłem, że ma to w dupie a pisma nawet nie przegląda. Takie czasy.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o grach
Co za czarna niewdzięczność! Chyba go obsmaruję w felietonie do ostatniego numeruVoo pisze:A na serio czasem kupowałem synowi, żeby pokazać teksty DaeLa mówiąc "znam gościa!". Przestałem kupować jak zauważyłem, że ma to w dupie a pisma nawet nie przegląda. Takie czasy.
A tak na serio - inne pokolenie. Dla nas papier jest magiczny, dla nich już nie. Myślę, że musiałoby się wydarzyć coś przełomowego, na miarę wydania przez J.K.Rowling Harry'ego Pottera, żeby tę tendencję odmienić. Ale coś w to nie wierzę.
No, chyba, że nam jeszcze w tym roku pieprznie jakaś burza magnetyczna na miarę tej z 1859 i się internet pójdzie rypać na pół roku. No to może wtedy wszyscy zatęsknią za prasą
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: CD-Action - to koniec?
Simsalabim! Zrobione.DaeL pisze:W zasadzie to by należało przenieść tamte posty do tego tematu.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: CD-Action - to koniec?
O jeju, jeju, czarodzieju! Dzięki.Zolt pisze:Simsalabim! Zrobione.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: CD-Action - to koniec?
To jak już tak nostalgicznie ostatnio z okazji zarazy robiłem trochę porządek w mojej szafie u rodzicow i znalazłem trochę sgk(i spamowalem niektórych na mesendzerze zdjęciami komiksów śledzia ), ale też
Ktoś pamięta?
Spoiler:
#sgk 4 life.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: CD-Action - to koniec?
Aaaa, tak! Zajebisty magazyn to był! Nawet dokładnie ten numer kojarzę
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: CD-Action - to koniec?
Mam dwa numery. Fajne to było.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: CD-Action - to koniec?
Mam wszystkie numery Sfery w domu. Nie pamiętam czy wyszły dwa, trzy, czy cztery. Ale to było dobre pismo, ze świetnymi tekstami o fandomie i dobrymi opowiadaniami w środku. To zdaje się też Naczo pilotował, a upadek pisma chyba też był związany z decyzjami Egmontu...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003