![:D :D](./images/smilies/3.gif)
![:P :P](./images/smilies/7.gif)
Też się czaję, bo Obsidian, ale coś dziwnie bokiem ta gra przeszła i nie wiem czy dobraCounterman pisze:A grał ktoś w Tyranny?
No i po grze. pierwszy raz od dawna mam gotowego kaca, że nie zagram szybko w tak interesujący tytuł. Skończyłem grę jako neutralny dobry. Nie mam jednak jakoś szczególnej ochoty do drugiego podejścia. No chyba ze ścieżką złego jakoś odbiega od dobrej. Tylko, że robiłem rzeczy "złe" czasami i różnica dotyczyłaby pewnie tylko ilością xp.peterpan pisze:Robie wlasnie pierwsze podejscie do planescape torment w wersji ee. Robie to bez quick save quick load i Boze jaka to cudowna gra. Nie jest moze idealna, cierpi na problemy gier na infinity engine, czesc questow pobocznych jest slaba, walki sa slabe, ale jak to wciaga. Ciesze aie jak dziecko, ze to nadrabiam.
Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
Spróbuj, nie dość, że dobrze to napisali, to jeszcze kongenialnie to przełożyli i zdubbingowali.snt pisze:Chyba nie chciałoby mi się obecnie grać w grę z taką ilością teksru
Wysłane z mojego LG-M160 przy użyciu Tapatalka
“my brothers and sisters, let’s help to make our friends transition into our world a comfortable one,” or “remember: ‘Demon’ can be an offensive term, refer to them as ‘mortally challenged.'”
To będzie ciekawy papierek lakmusowy. Bo że gra będzie miała z powodów politycznych złą prasę, to sprawa jasna. Ale nie wiadomo jak to się przełoży na sprzedaż gry. Spójrzmy na dwa inne tytuły Bethesdy. Wolfenstein 2: The New Colossus miał sporo ukłonów w stronę pro-SJW i trollowania prawicy. I sprzedał się dużo gorzej od części pierwszej, mimo, że nie był znacząco gorszą grą. Dishonored 2 miał na liście płac Anitę Sarkeesian i sprzedał się wprost tragicznie - spadek o 40% w stosunku do części pierwszej (którą Sarkeesian oczywiście zjechała swego czasu bardzo mocno). Natomiast takie Kingdom Come, pomimo prasowego shitstormu ze względu na poglądy Daniela Vavry i braku czarnoskórych postaci w XV-wiecznych Czechach (prawdziwa zbrodnia!) sprzedało milion egzemplarzy w pierwsze dwa tygodnie. I realistycznie pewnie dobije do 3 milionów kopii do końca roku. Nie jest to może wynik super-hiper, ale biorąc pod uwagę, że to średniej wielkości studio ze średnim budżetem, to chłopaki się obłowili.Pquelim pisze:dolary przeciw orzechom: zrobią z tego taki shitstorm, ze bethesda wykastruje ten i podobne teksty przed premiera.
DaeL pisze:Ponadto pismo rezygnuje z płyt. Kody do gier będą na zdrapkach, a cena pisma spada do 9,99 zł
Po kilku miesiacach z DaeLem zadna rewolucja juz im nie pomoze!Crowley pisze:DaeL pisze:Ponadto pismo rezygnuje z płyt. Kody do gier będą na zdrapkach, a cena pisma spada do 9,99 złRezolucja!
ThimGrim pisze:No to się zaczyna... Dael dobija kolejne czasopismo o grach.
Bo nie jestem. Ale będę pisał o historii i mitologii Japonii. I trochę o Junji Ito, którego uwielbiam (ale to raczej nie w najnowszym numerze).Counterman pisze:A co piszesz w Kawaii? Nie wiedziałem, że jesteś mangowy.
Tym razem przeprowadzam szerszy atak na całe wydawnictwo.zodi pisze:Po kilku miesiacach z DaeLem zadna rewolucja juz im nie pomoze!
No zobacz, zaczął pisać do CD Action i nagle tną koszta poprzez wywalenie płyty. Przypadek?Crowley pisze:ThimGrim pisze:No to się zaczyna... Dael dobija kolejne czasopismo o grach.
You're dead to me.Bambusek pisze: Ja sam CDA już lata temu przestałem regularnie kupowac, teraz jak biorę to tylko jak jest konkretniejszy pełniak. Poprzedni kupiłem, bo Trials Fusion chciełm mieć od dłuższego czasu (no i bylem ciekaw po której stronie afery w Arena.net się opowiedzieli), ale ten numer co będzie znowu odpuszczam.