Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Moderatorzy: boncek, Zolt, Cherryy
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Przejechałem się elektrycznym rowerem. Prosty, trekkingowy model. Fajna rzecz. Na dojazdy do pracy byłby jak znalazł.
Wypasione górale za kilkanaście tysiaków to musi być niesamowita zabawa w terenie
Wypasione górale za kilkanaście tysiaków to musi być niesamowita zabawa w terenie
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
elektryczny rower? to nie jest.. skuter?
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Nie. Prawo zezwala tylko na wspomaganie podczas pedałowania.
Ale uwierz mi, że to wspomaganie działa i jedzie się naprawdę świetnie. Utrzymywanie 30 km/h to pestka.
Widzę zastosowanie przy właśnie dojazdach do pracy jak mamy trochę za daleko na klasyczny rower a nie chcemy się mocno zmęczyć. Albo gdzieś do harców w terenie.
Na takie tradycyjne niedzielne spacery wiadomo zawsze lepiej i zdrowiej będzie wziąć zwykły rower.
Ale uwierz mi, że to wspomaganie działa i jedzie się naprawdę świetnie. Utrzymywanie 30 km/h to pestka.
Widzę zastosowanie przy właśnie dojazdach do pracy jak mamy trochę za daleko na klasyczny rower a nie chcemy się mocno zmęczyć. Albo gdzieś do harców w terenie.
Na takie tradycyjne niedzielne spacery wiadomo zawsze lepiej i zdrowiej będzie wziąć zwykły rower.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
interesowalem sie tym przy ew elektrycznej hulajnodze
i czytalem ze jest gnoj bo takie sa trakowane w polsce jako niezarejestrowane skutery..
i czytalem ze jest gnoj bo takie sa trakowane w polsce jako niezarejestrowane skutery..
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
przyzwoity set. Deorki 6 to klasyczna średnia półka, z tyłu nawet SLX. Suntor na przedzie dość przeciętny, ale powinien się sprawdzić w casualu. Większość komponentów (HG, Schwalbe, piasty alivio) to taki standard jakościowy, półka powyżej szrotu z demobilu, więc raczej się nie rozwali.
Teraz tylko dobrze serwisować i powinien długo posłużyć.
Jakbym sobie teraz szukał jakiejś podstawki do przerabiania pod siebie, to ten Unibike mógłby być
Teraz tylko dobrze serwisować i powinien długo posłużyć.
Jakbym sobie teraz szukał jakiejś podstawki do przerabiania pod siebie, to ten Unibike mógłby być
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Widzę, że można też kupić zestaw i dorobić sobie silnik na przednie koło w zwykłym rowerze. Ciekawe... Do starej pracy pewnie bym skorzystał, ale teraz mam ponad 20km w jedną stronę...
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Idealne kardio, godzinka spokojnym tempem. Samo zdrowie. Ja do biura mam 14 km - trochę mało, człowiek się przyzwyczaja w dwa tygodnie.Matthias pisze:ponad 20km w jedną stronę...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ja mam 20 ale albo z TIRami szosą (odpada) albo częściowo przez las wyrypaną piaskową drogą kilka km więcej. Trochę za dużo jak na pracę w biurze, brak prysznica itd. Liczę, ze kiedyś bedą jakieś scieżki bo sama odległość 20 km jest spoko do zrobienia i najlepsze, że pewnie wcale nie wolniej niż samochodem w korkach.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
No ja mam trasę 8km przez sam Poznań, częściowo jezdnią (ścieżki w tym mieście to porażka, pod tym względem najlepiej jest w Białymstoku), potem wylotówka i jeszcze przejeżdżam miejscowość - cała trasa w połowie drogą dla rowerów. Jak się spręże i wiatr sprzyja to jestem na miejscu w 35 minut, a można i szybciej bo to raptem 24km/h. Autem jedziesz w porannych warunkach o tej samej porze minimum 45 minut.
Oczywiście prysznic w miejscu pracy musi być. W samej jeździe jest duża przyjemność, ale wadą jest rutyna na drodze. Ostatnio siedzę na Mapsach i próbuje wykombinować sobie alternatywne, nawet celowo dłuższe trasy do przetestowania w sezonie, bo już znam numery domów przy których przejeżdżam normalnie jadąc.
Oczywiście prysznic w miejscu pracy musi być. W samej jeździe jest duża przyjemność, ale wadą jest rutyna na drodze. Ostatnio siedzę na Mapsach i próbuje wykombinować sobie alternatywne, nawet celowo dłuższe trasy do przetestowania w sezonie, bo już znam numery domów przy których przejeżdżam normalnie jadąc.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ja mam 14 kilometrów i muszę przejechać praktycznie cały Poznań z południa na północ co niestety było dość męczące bo 90 procent trasy pokonywałem ulicami. No ale od kiedy jest Wartostrada to podróż do roboty i z powrotem jest czystą przyjemnością. Spokojnym tempem wyrabiam się w 35-40 minut, sporo szybciej niż autem .
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Gdzie jest ONR kiedy jest są naprawdę potrzebni?Voo pisze:Nie. Prawo zezwala tylko na wspomaganie podczas pedałowania.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
w bialymstoku sa sciezki bo jest masa miejsca -kierowcy nie protestuja jak 3-pasmowa droge okrasi sie dodatkowymi pasami dla rowerow i jeszcze duzy chodnik sie zmiesci zanim zaczna sie chęchy i bagno za którym w oddali w majaczy blokowiskoPquelim pisze:ścieżki w tym mieście to porażka, pod tym względem najlepiej jest w Białymstoku
ja cisne na hulajnodze czasamid o roby - ale ja mam raptem 2-3km
czasem wezme se rower miejski.. a czasami na piechte jak np pada akurat
prysznic na miejscu jest ale to nie jest wymog (poza tym jeden prysznic na jeden budynek to ciup malawo... a o szafkach juz nie wspomne)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
hehe, jasne - osiedla takie jak Słoneczny Stok, Nowe Miasto, czy inne Bacieczki TBS są mocno porozstrzelane, ale chędożona deweloperka nie próżnuje - wolne przestrzenie coraz szybciej się kurczą.Larofan pisze:w bialymstoku sa sciezki bo jest masa miejsca -kierowcy nie protestuja jak 3-pasmowa droge okrasi sie dodatkowymi pasami dla rowerow i jeszcze duzy chodnik sie zmiesci zanim zaczna sie chęchy i bagno za którym w oddali w majaczy blokowisko
Jedna sprawa to miejsce na ścieżki, druga to realizacja, czyli inwestycje w drogi. Białystok w okolicach 2007 roku zakorkował się na kilka lat, porobili przelotówki, dużą część obwodnicy miasta i tranzytu na Ruskich, w obrębie miasta powstało nawet kilka wiaduktów na dużych skrzyżowaniach.
W efekcie teraz, po ukończeniu inwestycji, przez Białystok - wbrew pozorom pod względem gęstości zaludnienia 10. miasto w Polsce - można przejechać z jednego krańcowego osiedla na drugie w 20 minut, a korki w tym mieście oznaczają tyle, że przez dwie godziny dziennie 15 minut stoisz łącznie na kilku skrzyżowaniach. Miasto jest drożne, a rowerem dojedziesz w każde istotne miejsce, czy wyjedziesz na regionalne ścieżki rowerowo-turystyczne.
Poznań pod tym względem śmierdzi oscypkiem, delikatnie mówiąc. Niektóre istotne drogi wymagają kapitalnych remontów.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
poznan jest jednak ciup wiekszy i duzo gesciej zabudowany na duzo wiekszych powierzchniachPquelim pisze:Poznań pod tym względem śmierdzi oscypkiem, delikatnie mówiąc. Niektóre istotne drogi wymagają kapitalnych remontów.
kapitalnych remontow wymaga masa drog ale jak tylko wchodza drogowcy to kierowcy narzekaja ze 'co za debil zamyka droge podczas targow/latem/zima/za dnia/jak ja jade (niepotrzebne skreslic)' i jest wielkie larum
a potem jest 'pewnie pierdolonym rowerzysta robia sciezki a tu by sie pas jeszcze jeden zmiescil!' a chwile potem 'jaskowiak do gazu' co skutkuje mniejszym entuzjazmem z jakim wladze zabieraja sie do takich prac przynajmniej ja to tak widze
i tak jest o wiele lepiej ale jeszcze dluga droga
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Drogi drogami, dziś odebrałem nową ramę, stara czechosłowacka Eska się złamała.
https://i.imgur.com/6U6xvFc.jpg
https://i.imgur.com/6U6xvFc.jpg
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ktoś zna jakiś dobry sklep z rowerami w Poznaniu? Bo w necie sklepy są dosyć drogie (rowery z Shimano Tourney po 2400... Chyba pojebauo)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Jak mieszkałem w pobliżu to kupiłem dwa rowery i później je serwisowałem tutaj
http://www.markowerowery.pl/
ale czy tam jest tanio to nie mam pojęcia
http://www.markowerowery.pl/
ale czy tam jest tanio to nie mam pojęcia
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
markowerowery.pl brzmi jak totalnieniekradzonerowery.pl albo itstotallysafehere.com
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Akurat tutaj jest jeden z droższych sklepów. No cóż, przejdę się w sobotę do ccr sport i jak tam nie kupię to zamówię coś przez neta.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Się wygieło troszkę
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
To po zimie.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Tak z ciekawości to czyja wina była?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Jakbym miał ograniczone zaufanie, to bym bardziej zwolnił. Nie jechałem bardzo szybko, ale w momencie jak widziałem, że auto nie hamuje to już bym nie wyhamował.
Kierowca miał mnie z prawej, a gapił się w lewo cały czas (włączał się do ruchu w tym miejscu https://maps.google.com/?q=Aleja+Stan%C ... l=pl&gl=pl ) więc dostałem dokładnie środkiem maski na środku ścieżki rowerowej.
Formalnie to jego wina.
Wnioski na przyszłość - hamować mimo pierwszeństwa i kupić kask.
Kierowca miał mnie z prawej, a gapił się w lewo cały czas (włączał się do ruchu w tym miejscu https://maps.google.com/?q=Aleja+Stan%C ... l=pl&gl=pl ) więc dostałem dokładnie środkiem maski na środku ścieżki rowerowej.
Formalnie to jego wina.
Wnioski na przyszłość - hamować mimo pierwszeństwa i kupić kask.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Czyli standard na ścieżce rowerowej. Peszek, ale chociaż nie Twoja wina
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Wnioski na przyszłość - hamować mimo pierwszeństwa i kupić kask.
ZAWSZE zwalniaj przy każdym przecięciu dróg, skrzyżowaniu, nawet ścieżce dla pieszych. Zasada ograniczonego zaufania nawet w stosunku do samego siebie - możesz czegoś po prostu nie zauważyć.
Dobrze, że nic poważnego się nie stało. Raz widziałem jak w podobnej sytuacji do Twojej rowerzysta przekoziołkował przez samochód i zatrzymał się dopiero na słupie z sygnalizacją świetlną. Tamten ułan wjeżdżał na skrzyżowanie z prędkością ponad 30 km/h, miał oczywiście zielone światło, ale nie przyszło mu do głowy, że ktoś stojący na warunkowym skręcie w prawo może nie spojrzeć w lewo.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Przyznam szczerze, że zdarzyło mi się kilka razy podczas włączania się do ruchu i przejeżdżania przez ścieżkę rowerową nawet się nie rozejrzeć. Człowiek jest jakoś tak zafiksowany na bezpiecznym wjeździe na ulicę, że zapomina, że na tej dróżce obok ktoś może jechać nawet i 40 km/h.
Co do kasku to kolega zderzył się na ścieżce rowerowej z psem, przeleciał przez kierownicę i walnął głową tak, że stracił przytomność. Z kaskiem na głowie więc strach pomyśleć co byłoby bez kasku.
Co do kasku to kolega zderzył się na ścieżce rowerowej z psem, przeleciał przez kierownicę i walnął głową tak, że stracił przytomność. Z kaskiem na głowie więc strach pomyśleć co byłoby bez kasku.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
+ milion, ale 80% użytkowników dróg ma tę zasadę w dupie, a wśród rowerzystów to chyba 99%Pquelim pisze:ZAWSZE zwalniaj przy każdym przecięciu dróg, skrzyżowaniu, nawet ścieżce dla pieszych. Zasada ograniczonego zaufania nawet w stosunku do samego siebie - możesz czegoś po prostu nie zauważyć.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ja nie jechałem super szybko, ale 20 minut wcześniej odebrałem rower z przeglądu, gdzie wymieniłem zjechaną kasetę i rozciągnięty łańcuch.
Więc jak głupi jechałem powyżej 20km/h I się cieszyłem, że żadne dźwięki z napędu nie dochodzą.
Więc jak głupi jechałem powyżej 20km/h I się cieszyłem, że żadne dźwięki z napędu nie dochodzą.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
W samochodzie zawsze przejeżdżając przez ścieżkę, biegnacą równolegle do drogi, myślę sobie, że zaraz wpadnie na mnie jakiś pędzący rower. Choćbym nie wiem jak się rozglądał, nie ma szans, żeby zobaczyć szybko jadącego rowerzystę. Dlatego też rowerem nigdy, przenigdy je wyjeżdżam na pewniaka na przejście.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Bo nie powinno się. Nigdy i niczym. Jak idę to nawet mając zielona upewniam się, że jakiś dzban nie jedzie. Jak jadę rowerem to przed każdym przejazdem przez cokolwiek hamuję. To samo autem. Za dużo ludzi, którzy mieli pierwszeństwo gryzie piach.Crowley pisze:Dlatego też rowerem nigdy, przenigdy je wyjeżdżam na pewniaka na przejście.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Że na czymś trzeba jeździć, to znalazłem w lokalnym salonie takiego gieroja przecenionego solidnie, bo już tej firmy nie sprzedają, a sam egzemplarz z rocznika 2015 chyba.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Nie ma pedałów.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Wiadomix. Wszak jestem hetero
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Wygląda zadziornie. No i porządne MTB dla ociekających testosteronem rycerzy bezdroży a nie jakieś kolarzo coś ani miejskie też nie wiadomo co i po co
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Fajny
Też szukam nowej maszyny bo mój stary Wheeler powoli zaczyna niedomagać.
Też szukam nowej maszyny bo mój stary Wheeler powoli zaczyna niedomagać.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Chyba dla ociekających potem dzieci dwóch pedałów, które próbują pokonać opory toczenia opon od traktora.Voo pisze:No i porządne MTB dla ociekających testosteronem rycerzy bezdroży a nie jakieś kolarzo coś ani miejskie też nie wiadomo co i po co
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Powiem, że dziś zrobiłem przedłużony kurs do pracy i z powrotem (32km), no i bardzo fajnie się jedzie. Jakoś tak miękko, aż bym sobie kierownicę od Harleya zamontował.
A różnicy w oporach ruchu w porównaniu do poprzedniego crossa nie czuję.
A różnicy w oporach ruchu w porównaniu do poprzedniego crossa nie czuję.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
W nocy odcięli mi rower. Parkowałem go na otwartym powietrzu, przypinałem do stojaka, na ogrodzonyn terenie.
Szczęśliwie ochroniarz przepłoszył gałganów zanim go wynieśli, także muszę kupić tylko nową zapinkę.
Szczęśliwie ochroniarz przepłoszył gałganów zanim go wynieśli, także muszę kupić tylko nową zapinkę.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Łańcuch kup ze zintegrowanym zapięciem albo Ulocka. Dużo trudniej przeciąć.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Słabe te zapinki kablowe. Duże nożyce i jedno ciachnięcie. Są filmiki na YT z testów.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Poogladałem... Smutna wiadomość jest taka, że jak ktoś chodzi z diaxem to w półtorej minuty załatwia każde zapięcie.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ale jednak 1.5 minuty to lepiej niż 5 sek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
That's what she said
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Jakoś tak się poskładało, że miałem co najmniej 15-letnią przerwą od jeżdżenia rowerem.
Ostatnio pożyczyłem sobie starego Authora żeby sprawdzić czy bawiło by mnie wpisanie się w trend rowerowy - no i wyszło, że mnie bawi
Teraz szukam czegoś dla siebie, crossa jakiegoś. Wielu mówi: "elektryka bierze", niahhh..., inni mówią "fulla kup, a jak nie masz kasy na nowego to używkę", niahhh 2 - za mało się znam by wyszukać dobrej używki, a co da hajsu to nie chciałbym przekroczyć 3k.
Dlatego myślę o czymś takim:
Jeżdżę głównie po asfaltach plus szutry i z rzadko jakaś w miarę przejezdna leśna ścieżka więc myślę, że w zupełności mi taki Authorek wystarczy.
Dobrze myślę ?
Ostatnio pożyczyłem sobie starego Authora żeby sprawdzić czy bawiło by mnie wpisanie się w trend rowerowy - no i wyszło, że mnie bawi
Teraz szukam czegoś dla siebie, crossa jakiegoś. Wielu mówi: "elektryka bierze", niahhh..., inni mówią "fulla kup, a jak nie masz kasy na nowego to używkę", niahhh 2 - za mało się znam by wyszukać dobrej używki, a co da hajsu to nie chciałbym przekroczyć 3k.
Dlatego myślę o czymś takim:
Jeżdżę głównie po asfaltach plus szutry i z rzadko jakaś w miarę przejezdna leśna ścieżka więc myślę, że w zupełności mi taki Authorek wystarczy.
Dobrze myślę ?
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
No ba! I gminę objedziesz i wszystkie defloracje zaliczysz!
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Ja ostatnio kupiłem Kands Avangarde. Bo tani jak na osprzęt który ma. Póki co super zadowolony jestem. Choć obawiam się że przy mojej masie będę musiał wymienić koła szybko (ponoć nie są najlepsze). Ale to pewnie za 2-3 sezony.
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
zodi - jakieś specyfikacje?
ogolnie to zadaj sobie trzy pytania: jakie przerzutki? jakie hamulce (jezeli v-brake to jeszcze - jakie manetki?) jaki amortyzator? reszta do rekreacyjnego posuwania nie ma większego znaczenia.
ogólnie Author ma niezle, jak na chińskie, ramy ale to firma jak wszystkie - potrafią ludziom sprzedawać rower za 2,5k z Tourekami (przerzutki za 17,50 PLN) i z SR NEXem (amorek za 150 PLN).
ogolnie to zadaj sobie trzy pytania: jakie przerzutki? jakie hamulce (jezeli v-brake to jeszcze - jakie manetki?) jaki amortyzator? reszta do rekreacyjnego posuwania nie ma większego znaczenia.
ogólnie Author ma niezle, jak na chińskie, ramy ale to firma jak wszystkie - potrafią ludziom sprzedawać rower za 2,5k z Tourekami (przerzutki za 17,50 PLN) i z SR NEXem (amorek za 150 PLN).
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Wiosna, lato, jesień, zima... ROWER!
Widelec RST Vita TnL (80 mm) blokada skoku
Stery AUTHOR Integrated 1-1/8"
Mechanizm korbowy SUNTOUR NCX 48-36-26 (170/ 175 mm)
Oś suportu SUNTOUR XCT monoblok
Przerzutka przednia SHIMANO Altus (31,8 mm)
Przerzutka tylna SHIMANO Acera
Manetki SHIMANO Acera (27)
Kaseta SHIMANO HG400-9 11-34 (9)
Łańcuch KMC Z9
Piasty QUANDO Disc 32 otwory
Hamulce TEKTRO Vela tarczowe hydrauliczne 6"
Dźwignie TEKTRO Vela
Obręcze AUTHOR Xenon 29 32 otwory
Szprychy stal nierdzewna czarne 2,0 mm
Opony AUTHOR Speed Master 29"x 1.75"
Pedały AUTHOR aluminiowe
Kierownica AUTHOR 25 mm 680 mm
Chwyty kierownicy AUTHOR ErgoGrip Lock
Wsporniki kierownicy UNO regulowany
Wspornik siodełka AUTHOR aluminiowy (27,2 mm)
Obejma podsiodłowa AUTHOR (31,8 mm)
Siodełko AUTHOR Sphere Gel
Liczba biegów 27
Waga 15 kg
O!
Stery AUTHOR Integrated 1-1/8"
Mechanizm korbowy SUNTOUR NCX 48-36-26 (170/ 175 mm)
Oś suportu SUNTOUR XCT monoblok
Przerzutka przednia SHIMANO Altus (31,8 mm)
Przerzutka tylna SHIMANO Acera
Manetki SHIMANO Acera (27)
Kaseta SHIMANO HG400-9 11-34 (9)
Łańcuch KMC Z9
Piasty QUANDO Disc 32 otwory
Hamulce TEKTRO Vela tarczowe hydrauliczne 6"
Dźwignie TEKTRO Vela
Obręcze AUTHOR Xenon 29 32 otwory
Szprychy stal nierdzewna czarne 2,0 mm
Opony AUTHOR Speed Master 29"x 1.75"
Pedały AUTHOR aluminiowe
Kierownica AUTHOR 25 mm 680 mm
Chwyty kierownicy AUTHOR ErgoGrip Lock
Wsporniki kierownicy UNO regulowany
Wspornik siodełka AUTHOR aluminiowy (27,2 mm)
Obejma podsiodłowa AUTHOR (31,8 mm)
Siodełko AUTHOR Sphere Gel
Liczba biegów 27
Waga 15 kg
O!