Body building - porady
Moderatorzy: boncek, Zolt, Cherryy
Body building - porady
Ktoś coś robi?
Ja się pochwalę trochę - od listopada zrzuciłem 17 kg (dieta plus kardio) i wziąłem się za rozwój tężyzny fizycznej. Od początku jedynie w domu, bidny student na siłkę nie ma, to kombinuje jak może. W domu pompeczki na milion sposobów, podciąganie, brzuchy, przysiady. Po pół roku ćwiczeń właściwie bez planu efekty są naprawdę duże, zarówno jeśli chodzi o siłę i wytrzymałość (od 30 pompek w trzech seriach do min. 150 na trening, od 0,5 podciągnięcia do 8-9 z dotknięciem drążka szyją), jak i rozbudowę mięśni.
W czasie świąt dowiedziałem się, że taki trening - czyli tylko z ciężarem własnego ciała - zowie się kalistenika. Poszperałem w necie i teraz wziąłem się za polecany przez wielu "Skazany na trening" Paula Wade'a, czyli prowadzący czytelnika krok po kroku poradnik jak poprzez sześć różnych ćwiczeń dojść do kondycji gimnastyka bez obietnic w stylu "30 dni do 6paka". Na razie zaczynam od... regresu, czyli cofam się do ćwiczeń łatwiejszych niż obecne (pompki przy stole, ale 2s zejście, 1s zatrzymanie ruchu, 2s powrót do początkowej). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja się pochwalę trochę - od listopada zrzuciłem 17 kg (dieta plus kardio) i wziąłem się za rozwój tężyzny fizycznej. Od początku jedynie w domu, bidny student na siłkę nie ma, to kombinuje jak może. W domu pompeczki na milion sposobów, podciąganie, brzuchy, przysiady. Po pół roku ćwiczeń właściwie bez planu efekty są naprawdę duże, zarówno jeśli chodzi o siłę i wytrzymałość (od 30 pompek w trzech seriach do min. 150 na trening, od 0,5 podciągnięcia do 8-9 z dotknięciem drążka szyją), jak i rozbudowę mięśni.
W czasie świąt dowiedziałem się, że taki trening - czyli tylko z ciężarem własnego ciała - zowie się kalistenika. Poszperałem w necie i teraz wziąłem się za polecany przez wielu "Skazany na trening" Paula Wade'a, czyli prowadzący czytelnika krok po kroku poradnik jak poprzez sześć różnych ćwiczeń dojść do kondycji gimnastyka bez obietnic w stylu "30 dni do 6paka". Na razie zaczynam od... regresu, czyli cofam się do ćwiczeń łatwiejszych niż obecne (pompki przy stole, ale 2s zejście, 1s zatrzymanie ruchu, 2s powrót do początkowej). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Body building - porady
doh... zrzucanie zrzucanie.. zawsze zrzucanie.. nie ma jakichs rad na przytycie? i nie mowcie 'jedz' bo to juz robie i nie dziala
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Body building - porady
The secret has been revealed. Can now take part in morning tv programs.SithFrog pisze:Jedz...więcej?
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Body building - porady
Ożeń się. Przez pierwsze kilka lat się tyje.
A potem zaczyna się wychodzić z domu pod byle pretekstem. Bieganie, takie tam...
A potem zaczyna się wychodzić z domu pod byle pretekstem. Bieganie, takie tam...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Body building - porady
Nie trzeba sie zenic. Wystarczy przebywac z kimkolwiek za dlugo.
Napisane przy uzyciu Faptalka
Napisane przy uzyciu Faptalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Body building - porady
wrong again - happily engaged, together since 2007
Re: Body building - porady
O to tak jak ja
Napisane przy uzyciu Faptalka
Napisane przy uzyciu Faptalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Body building - porady
Ja się po ponad półrocznej przerwie znowu zapisałem na siłkę, tym razem z basenem w jednym miejscu - zobaczymy czy na basen też się zmobilizuję bo z tym zawsze miałem problem.
Re: Body building - porady
Ja z kolei od stycznia robię brzuszki i pompki i... przytyłem. Jem mniej, niż wcześniej, więcej ćwiczeń, a przytyłem. Siedząca robota chyba daje o sobie znać...
Since 2001.
Re: Body building - porady
Tak po troszkę robię ćwiczenia z tej książki do uzupełnienia biegania i są bardzo fajne wg mnie No i trafia do mnie filozofia tej książki, żeby iść w sprawność fizyczną, a nie pompowanie mięśni :pW czasie świąt dowiedziałem się, że taki trening - czyli tylko z ciężarem własnego ciała - zowie się kalistenika. Poszperałem w necie i teraz wziąłem się za polecany przez wielu "Skazany na trening" Paula Wade'a, czyli prowadzący czytelnika krok po kroku poradnik jak poprzez sześć różnych ćwiczeń dojść do kondycji gimnastyka bez obietnic w stylu "30 dni do 6paka". Na razie zaczynam od... regresu, czyli cofam się do ćwiczeń łatwiejszych niż obecne (pompki przy stole, ale 2s zejście, 1s zatrzymanie ruchu, 2s powrót do początkowej). Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A bo to ktoś w historii ludzkości schudł od robienia pompek i brzuszków?Ja z kolei od stycznia robię brzuszki i pompki i... przytyłem. Jem mniej, niż wcześniej, więcej ćwiczeń, a przytyłem. Siedząca robota chyba daje o sobie znać...
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Body building - porady
Ja robię podobnie, w sensie głównie skupiam się na ćwiczeniach kalistenicznych, ale dodaje do tego ćwiczenia z hantlami. Nie tylko na ręce, ale też przysiady z hantlami itp. żeby mieć większe obciążenie. Co prawda nie bawię się w diety, ani nie robię "dokładnie tyle powtórzeń dzisiaj, a jutro tyle takich". Bo nie mam czasu, chcę tylko utrzymać jako taką formę. Niemniej i tak robię się szerszy w barkach, a kołnierzyk muszę już 45 nosić. Spróbuję tego treningu Paula Wade'a, bo ciekaw jestem.
Re: Body building - porady
A brzuch Ci rośnie? Nieraz dochodzi trochę wagi ale to nie musi być tłuszcz. Zrób sobie gdzieś ważenie i pomiar % tkanki tłuszczowej, a potem powtórz za miesiąc.Cherryy pisze:Ja z kolei od stycznia robię brzuszki i pompki i... przytyłem. Jem mniej, niż wcześniej, więcej ćwiczeń, a przytyłem. Siedząca robota chyba daje o sobie znać...
Re: Body building - porady
Właśnie brzuch. Ogólnie jestem chudy, tylko brzuch jak dętka mi się robi i nie potrafię nad tym zapanować. Może jestem w ciąży.
Since 2001.
Re: Body building - porady
To nie ciąża tylko objaw szamania przed spaniem.
Re: Body building - porady
Staram się jeść ostatni raz przed 20:00, ciężko jeść np. ostatni raz przed 18:00 ze względu na to, że najczęściej koło 18:30 wracam dopiero do domu.
Since 2001.
Re: Body building - porady
E tam, jem po dwudziestej i nie mam problemu z utratą wagi. Mam tylko zasadę, że żadnych węgli po 18-19, ale przegryzanie warzyw jest okej. W ogóle wprowadzenie duuużej ilości warzyw do diety bardzo mi ułatwiło walkę z balastem - taka marchewka ma 27 kcal w 100 gramach. Po zjedzeniu dwóch dużych trudno nie być sytym, a wartość energetyczna żadna.batton pisze:To nie ciąża tylko objaw szamania przed spaniem.
@Gregor: na których poziomach tych ćwiczeń jesteś? Bo mnie pierwsze kroki przysiadów dobijają. W chuj nudne i tyle trzeba napieprzyć tych powtórzeń że żal. Brzuchy za to od początku są takie, że je czuć.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Body building - porady
Bardzo fajnie czyta się tę dyskusję przegryzając chipsy i popijając colą.
Re: Body building - porady
+ Może trzeba się będzie bać kiedy trafimy na zlot - przejeżdżasz, a tam same ABS-yJutsimitsu pisze:Bardzo fajnie czyta się tę dyskusję przegryzając chipsy i popijając colą.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Body building - porady
Ja robię teraz tylko pompki (od pierwszego dnia roku startując jestem na samym końcu 4/10) i drążek (też 4/10). Brzuszki robię na ławeczce, ale za to polecanym przez Wade'a rytmem - swoją drogą bardzo cenna rzecz do nauczenia się.@Gregor: na których poziomach tych ćwiczeń jesteś? Bo mnie pierwsze kroki przysiadów dobijają. W chuj nudne i tyle trzeba napieprzyć tych powtórzeń że żal. Brzuchy za to od początku są takie, że je czuć.
No i muszę się trochę odtłuszczyć i pewnie zrobię sobie znowu z miesiąc co 2gi dzień https://www.youtube.com/watch?v=NGhZUc00YhE.
Re: Body building - porady
Genialny kanał A myślałem, że wszystkie takie już znam . Ja raz w tygodniu robię sobie HIIT w bieganiu przez 25 min, 10-12 podbiegów.
I widzisz efekty tych początkowych ćwiczeń? Siła, wytrzymałość?
I widzisz efekty tych początkowych ćwiczeń? Siła, wytrzymałość?
Re: Body building - porady
Na drążku od totalnego wiszenia swego czasu te ćwiczenia mnie ładnie przeprowadziły, a co do pompek nie mam za bardzo pomysłu na punkt odniesienia siły przed i teraz, ale subiektywnie dużo fajniej niż robić milion zwykłych pompek i bajceps coś tam się rozwinął :pJerod pisze:Genialny kanał A myślałem, że wszystkie takie już znam . Ja raz w tygodniu robię sobie HIIT w bieganiu przez 25 min, 10-12 podbiegów.
I widzisz efekty tych początkowych ćwiczeń? Siła, wytrzymałość?
Ten filmik z HIIT wrzucałem na starym forum i w zeszłym roku w miesiąc bardzo mnie to odtłuszczyło, a wcześniej niczym nie mogłem ruszyć od pewnego momentu cm w brzuchu :p
Re: Body building - porady
A sumiennie robiłeś przez miesiąc te treningi kroków pierwszych? Bo ja po pierwszym dołączyłem od razu drugie kroki na kolejny tydzień, bo nie przywykłem do takiego opieprzania się.
Wg którego programu robisz? Ja się wziąłem za ten "Dobre sprawowanie", ale trenowanie jednej grupy raz w tygu to dla mnie za mało, wcześniej min 2-3 razy ćwiczyłem klatkę/plecy/nogi. Teraz zmieniłem na podany w Super FAQ "Good Behaviour 2.0", czyli 6 dni ćwiczeń i niedziela odpoczynek.
Dopisałem sobie 2/tydzień te treningi HIIT, zobaczymy czy przeżyję .
Wg którego programu robisz? Ja się wziąłem za ten "Dobre sprawowanie", ale trenowanie jednej grupy raz w tygu to dla mnie za mało, wcześniej min 2-3 razy ćwiczyłem klatkę/plecy/nogi. Teraz zmieniłem na podany w Super FAQ "Good Behaviour 2.0", czyli 6 dni ćwiczeń i niedziela odpoczynek.
Dopisałem sobie 2/tydzień te treningi HIIT, zobaczymy czy przeżyję .
Re: Body building - porady
Zacząłem od 2gich ćwiczeń i staram się robić w dni niebiegające pompki + brzuszki (znaczy się po swojemu :p ) i nie śpieszę się w cale co ćwiczenie dokładam powtórzenie zazwyczaj. Drążek w dni biegające.A sumiennie robiłeś przez miesiąc te treningi kroków pierwszych? Bo ja po pierwszym dołączyłem od razu drugie kroki na kolejny tydzień, bo nie przywykłem do takiego opieprzania się.
Wg którego programu robisz?
Przygotuj sobie ręcznik do tego. Serio. Ze mnie się dosłownie pot lał jak to robiłemJerod pisze:Dopisałem sobie 2/tydzień te treningi HIIT, zobaczymy czy przeżyję
Re: Body building - porady
Nie ma znaczenia czy zjecie ostatni posilek (najprawdopodobniej kolacje ;p) o 18 czy 20, wazne jest zeby ostatnie jedzenie bylo spozyte 3 godziny przed snem.
PS. Dla tych co chca zrzucic pare kilo polecam kupic białko serwatkowe - w duzym skrocie buduje miesnie i pomaga spalic tluszcz, lecz lepiej rozpuszczac je w wodzie.
PS. Dla tych co chca zrzucic pare kilo polecam kupic białko serwatkowe - w duzym skrocie buduje miesnie i pomaga spalic tluszcz, lecz lepiej rozpuszczac je w wodzie.
Allen: Is that a rain coat?
Bateman: YES IT IS!
Bateman: YES IT IS!
Re: Body building - porady
Drogie jak nie wiem i raczej na mięśnie się nadaje niż spalanie. Na zbijanie wagi polecam kawę czarną przed ćwiczeniem i wpieprzanie ostrych papryczek.Goro pisze:PS. Dla tych co chca zrzucic pare kilo polecam kupic białko serwatkowe - w duzym skrocie buduje miesnie i pomaga spalic tluszcz, lecz lepiej rozpuszczac je w wodzie.
Spróbowałem trochę tego Fitness Blendera. No niestety, większość workoutów nie nadaje się dla mieszkańca trzeciego piętra bloku, bo sąsiedzi się wkurzają, ale spodobały mi się HIIT z kickboxingiem. Taka tam walka z cieniem, ale się można upocić. Za to następnego dnia nie mogłem się obrócić z boku na bok - bolał mnie każdy centymetr pleców . Efekt taki, że co drugi dzień dorzuciłem sobie kickbox, bo poważnie młóci.
Re: Body building - porady
Jezeli glebiej poczytasz to znajdziesz informacje ze bialko serwatkowe rowniez wspomaga spalanie tłuszczu Czy drogie duzo zalezy jak zwykle od firmy , zwykle SFD 700g wystarczy , a woreczek kosztuje 31 zł
Allen: Is that a rain coat?
Bateman: YES IT IS!
Bateman: YES IT IS!
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
I starczy na miesiąc.
Ktoś tam marudził, że przytyć nie może - miałem podobny problem. Zwalczam go (nadal) skutecznie dietą i siłką. Dieta banalna - posiłek co 3h, dużo mięsa z ryżem/kaszą (można ziemniaczki czasami albo makaron). Ćwiczenia min. 2 razy w tygodniu.
Jeszcze co do diety:
- na śniadanie jajka z płatkami owsianymi górskimi (taki placek na patelni); można z owocami lub miodem
- potem równo co 3 posiłek opisany jak wyżej. Do każdego posiłku też min. 50g warzyw
- na ostatni posiłek rybka, maaaało ryżu czy innego zapychacza.
- w ciągu dnia owoce do 15.00, później już niet
Efekty dobre, w pół roku 14kg w samym mięśniu do góry.
Ktoś tam marudził, że przytyć nie może - miałem podobny problem. Zwalczam go (nadal) skutecznie dietą i siłką. Dieta banalna - posiłek co 3h, dużo mięsa z ryżem/kaszą (można ziemniaczki czasami albo makaron). Ćwiczenia min. 2 razy w tygodniu.
Jeszcze co do diety:
- na śniadanie jajka z płatkami owsianymi górskimi (taki placek na patelni); można z owocami lub miodem
- potem równo co 3 posiłek opisany jak wyżej. Do każdego posiłku też min. 50g warzyw
- na ostatni posiłek rybka, maaaało ryżu czy innego zapychacza.
- w ciągu dnia owoce do 15.00, później już niet
Efekty dobre, w pół roku 14kg w samym mięśniu do góry.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
Dzięki - to ja marudziłemCounterman pisze:I starczy na miesiąc.
Ktoś tam marudził, że przytyć nie może - miałem podobny problem. Zwalczam go (nadal) skutecznie dietą i siłką. Dieta banalna - posiłek co 3h, dużo mięsa z ryżem/kaszą (można ziemniaczki czasami albo makaron). Ćwiczenia min. 2 razy w tygodniu.
Jeszcze co do diety:
- na śniadanie jajka z płatkami owsianymi górskimi (taki placek na patelni); można z owocami lub miodem
- potem równo co 3 posiłek opisany jak wyżej. Do każdego posiłku też min. 50g warzyw
- na ostatni posiłek rybka, maaaało ryżu czy innego zapychacza.
- w ciągu dnia owoce do 15.00, później już niet
Efekty dobre, w pół roku 14kg w samym mięśniu do góry.
Dzięki za rozpisanie - poszperam w sieci jeszcze na ten temat plus będę widział się niedługo z moją znajomą dietetyczką, to podpytam.
Re: Body building - porady
Pol roku 14 kg w miesniach? To jakis niewiarygodny wynik - gratulacje.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
A dziękuje. Bo ja do tego na siłownię chodziłem regularnie do perosnal trainera. To jednak daje efekty.
Bukins to jeszcze ją podpytaj ile powinieneś pić wody. Bo ja powinienem 3l dziennie (piję jakieś 2,0-2,2), ale to różnie bywa. No i ja mogę tylko wodę. Żadnych soków czy innych cudów, bo tam cukier zdradliwy leży.
Bukins to jeszcze ją podpytaj ile powinieneś pić wody. Bo ja powinienem 3l dziennie (piję jakieś 2,0-2,2), ale to różnie bywa. No i ja mogę tylko wodę. Żadnych soków czy innych cudów, bo tam cukier zdradliwy leży.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
A brales jakies suplementy?
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
Brałem.
Używałem białka (wysoko-wchłanialnego) i suplementu witamin (takie dawki po 300% - ale to specjalnie pod mnie, bo miałem duże niedobory). Akurat teraz odstawiłem, bo robię testy uczuleniowe, ale wracam jak dostanę wyniki. Będę jeszcze używał kreatyny (okresowo).
Używałem białka (wysoko-wchłanialnego) i suplementu witamin (takie dawki po 300% - ale to specjalnie pod mnie, bo miałem duże niedobory). Akurat teraz odstawiłem, bo robię testy uczuleniowe, ale wracam jak dostanę wyniki. Będę jeszcze używał kreatyny (okresowo).
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
Counter, wynik MEGA imponujący, ale żeby oddać sprawiedliwość - jak bierzesz kreatynę, to dużo wody Ci idzie w mięśnie. No bo to jest fizjologicznie niemożliwe, żebyś miał przyrost 2 kg na miesiąc w mięsie.
A śmieszna sprawa, że mając podobną dietę co do zasad (3h, kurczak, ryż, warzywa) schudłem jeszcze więcej niż Ty przybrałeś . Tyle, że ja oprócz oporowych dużo cardio robię.
Co do białka mam pytanie: nieraz się zastanawiałem nad kupnem i chciałem właśnie to najtańsze SFD, ale kolega zaczął mnie namawiać do "dużo lepszego" niemieckiego. Jest właściwie jakaś realna różnica między tymi odżywkami? SFD kosztuje grosze, niemieckie dla odmiany krocie.
A śmieszna sprawa, że mając podobną dietę co do zasad (3h, kurczak, ryż, warzywa) schudłem jeszcze więcej niż Ty przybrałeś . Tyle, że ja oprócz oporowych dużo cardio robię.
Co do białka mam pytanie: nieraz się zastanawiałem nad kupnem i chciałem właśnie to najtańsze SFD, ale kolega zaczął mnie namawiać do "dużo lepszego" niemieckiego. Jest właściwie jakaś realna różnica między tymi odżywkami? SFD kosztuje grosze, niemieckie dla odmiany krocie.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
Nie brałem kreatyny. Dopiero będę brał.
Jeśli chodzi o białko to idzie o jego wchłanialność. Czyli jak bardzo jest efektywne, tak w skrócie. Ogółem też te tanie czasami mają jakiś szajs dosypany, żeby sztucznie zwiększyć ich objętość.
A mi cardio nie wolno. Bo właśnie bym też chudł.
Jeśli chodzi o białko to idzie o jego wchłanialność. Czyli jak bardzo jest efektywne, tak w skrócie. Ogółem też te tanie czasami mają jakiś szajs dosypany, żeby sztucznie zwiększyć ich objętość.
A mi cardio nie wolno. Bo właśnie bym też chudł.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
Jak mawiał Miś Uszatek: "Cztery tabletki metki, to sposób dla twojej sylwetki".Jerod pisze:No bo to jest fizjologicznie niemożliwe, żebyś miał przyrost 2 kg na miesiąc w mięsie.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Body building - porady
Jerod ja już 4 miesiąc biorę to białko sfd. Rozpuszczalność przyzwoita , smak również. Na stronie sklepu jest dokładnie opisany skład tego białka , syfu tam nie zauważyłem Na pewno droższe będzie szybciej wchłanialne
Allen: Is that a rain coat?
Bateman: YES IT IS!
Bateman: YES IT IS!
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Body building - porady
Albo popsuła mi się waga, albo robię się gruby. Chyba powinienem wziąć się za trening aerobowy, bo 102 kilo to już definitywnie górna granica tego co mogę mieć...
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Body building - porady
Wywal wagę albo chociaż baterię z niej i spokój. Ja tak zrobiłem i żyję.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Body building - porady
No, zachęcasz A co Ci dało właściwie?Goro pisze:Jerod ja już 4 miesiąc biorę to białko sfd. Rozpuszczalność przyzwoita , smak również. Na stronie sklepu jest dokładnie opisany skład tego białka , syfu tam nie zauważyłem Na pewno droższe będzie szybciej wchłanialne
@Counter: robiłeś sobie jakieś zdjęcia przed i p(r)o? B0 14 kg mięśni... No dalej nie ogarniam . Niewierny Tomasz ze mnie . I przy takich przyrostach właściwie po co Ci jeszcze kreatyna? Dla siły?
Dla zainteresowanych Skazanym na trening - robię 6 treningów na tydzień, bo mi się nudziło przy trzech... i po miesiącu niby-nie-takich-trudnych ćwiczeń chyba wrócę do starej opcji, bo to bardziej męczy niż można by sądzić. 3x40 pompek w oparciu o stół to nie taka betka przy tempie 2s-1s-2s.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
No właśnie zdjęć nie robiłem, a to błąd.
Kreatyna mi potrzebna, bo ja mam ten typ ciała, który chudnie sam z siebie. I tyję skokami. W sensie uzbierałem teraz swoją wagę w mięśniu i dalej ni cholery nie chce iść. Muszę złamać barierę, przestawić na kolejny bieg metabolizm i wtedy złapię spokojnie 10kg znowu w mięśniu.
Ale to jest ciężka sprawa. Jak raz miałem przerwę półtora roku od jakiegokolwiek wysiłku to schudłem uwaga uwaga do 64kg. Jak poszedłem na siłownię to miałem problem podnieść 20kg (sam drążek) na ławeczce.
Kreatyna mi potrzebna, bo ja mam ten typ ciała, który chudnie sam z siebie. I tyję skokami. W sensie uzbierałem teraz swoją wagę w mięśniu i dalej ni cholery nie chce iść. Muszę złamać barierę, przestawić na kolejny bieg metabolizm i wtedy złapię spokojnie 10kg znowu w mięśniu.
Ale to jest ciężka sprawa. Jak raz miałem przerwę półtora roku od jakiegokolwiek wysiłku to schudłem uwaga uwaga do 64kg. Jak poszedłem na siłownię to miałem problem podnieść 20kg (sam drążek) na ławeczce.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
Podciągnięcia na drążku z natury są jakieś trudne, czy tylko ja robię raczej wolne postępy?
Re: Body building - porady
Zalezy co oznacza trudne - ile robisz? Z mojego doswiadczenia wynika ze najtrudniej dojsc do 4-5 razy, potem juz jest latwiej. No ale ja tez nigdy za wiele razy sie nie podciagalem - moj maks to 20.
Counter - to teraz ile bierzesz na laweczce?
Counter - to teraz ile bierzesz na laweczce?
Re: Body building - porady
Powyżej 2x10 półpodciągnięć (opuszczanie się trochę poniżej brody) dodawanie każdego kolejnego powtórzenia jest dla mnie ciężkie jakieś takie, ale jestem cierpliwyHalaster pisze:Zalezy co oznacza trudne - ile robisz? Z mojego doswiadczenia wynika ze najtrudniej dojsc do 4-5 razy, potem juz jest latwiej. No ale ja tez nigdy za wiele razy sie nie podciagalem - moj maks to 20.
Re: Body building - porady
Śpij więcej to będzie lepiej, a nie 5.10 odpisujesz
EDIT: A w ogóle to podciągnięcia są jednym z najtrudniejszych ćwiczeń z ciężarem własnego ciała i duuużo czasu wymaga zwiększenie siły czy wytrzymałości. Pamiętam, że jak zaczynałem i nie byłem w stanie raz się podciągnąć, przez miesiąc ćwiczyłem opuszczania. Bolało jak cholera, a ostatecznie po czterech tygodniach robiłem... jedno podciągnięcie. Ale potem trochę poczytałem i dowiedziałem się, że to całkiem normalne.
Teraz robię drugi krok Skazanego i też właściwie stoję w miejscu od dłuższego czasu, do machania 20 razy nie wiem kiedy dojdę. Gregor, a może za dużo ćwiczysz? Ile razy w tyg się podciągasz? Jeśli 2 - to spróbuj tylko raz w tym tygodniu i nie do zajebania, tylko trochę mniej. W przyszłym tyg też lżej, a potem wróć do starej rutyny. Ja już się nauczyłem, że czasem mniej znaczy więcej w kalistenice.
EDIT: A w ogóle to podciągnięcia są jednym z najtrudniejszych ćwiczeń z ciężarem własnego ciała i duuużo czasu wymaga zwiększenie siły czy wytrzymałości. Pamiętam, że jak zaczynałem i nie byłem w stanie raz się podciągnąć, przez miesiąc ćwiczyłem opuszczania. Bolało jak cholera, a ostatecznie po czterech tygodniach robiłem... jedno podciągnięcie. Ale potem trochę poczytałem i dowiedziałem się, że to całkiem normalne.
Teraz robię drugi krok Skazanego i też właściwie stoję w miejscu od dłuższego czasu, do machania 20 razy nie wiem kiedy dojdę. Gregor, a może za dużo ćwiczysz? Ile razy w tyg się podciągasz? Jeśli 2 - to spróbuj tylko raz w tym tygodniu i nie do zajebania, tylko trochę mniej. W przyszłym tyg też lżej, a potem wróć do starej rutyny. Ja już się nauczyłem, że czasem mniej znaczy więcej w kalistenice.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
Hal: a wiesz nie wiem. Bo nie próbowałem dawno ile dam radę udźwignąć. Ale serie robię po 8-10 razy w górę 25kg. Jak będę na siłowni i nie zapomnę to sprawdzę.
Gregor: a jak się podciągasz? Nachwytem, podchwytem? Dłonie szeroko, wąsko?
Gregor: a jak się podciągasz? Nachwytem, podchwytem? Dłonie szeroko, wąsko?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Body building - porady
Na 6 do roboty teraz śmigam :pJerod pisze:Śpij więcej to będzie lepiej, a nie 5.10 odpisujesz
Tak 3, albo 4, bo w wszystkie ćwiczenia robię w dni niebiegające. Podzielę sobie, żeby podciągnięcia robić 2 razy w tygodniu.Jerod pisze: Gregor, a może za dużo ćwiczysz? Ile razy w tyg się podciągasz? Jeśli 2 - to spróbuj tylko raz w tym tygodniu i nie do zajebania, tylko trochę mniej. W przyszłym tyg też lżej, a potem wróć do starej rutyny. Ja już się nauczyłem, że czasem mniej znaczy więcej w kalistenice
Podchwytem na szerokości barków.Counterman pisze:Gregor: a jak się podciągasz? Nachwytem, podchwytem? Dłonie szeroko, wąsko?
Nie to, że stoję w miejscu, tylko tak się zaciekawiłem, że w tym ćwiczeniu postępy robi się dużo wolniej niż w pompkach i takich tam Wyrobienie "+1 niż ostatnio" to zawsze powód do dumy z drążkiem
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Body building - porady
Jak robisz podchwytem na szerokość barków to wrzuć na luz z postępami. To jest trudna metoda, każde +1 będzie dobrym wynikiem.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Body building - porady
Podchwytem trudna? Chyba nachwytem jest znacznie trudniej. Przy podchwycie bajceps ciągnie a nachwytem cała obręcz barkowa pracuje i ja np. obecnie nie podciągnę się tak ani razu
A jak piłujecie brzucho? Ja trochę biegam, trochę jeżdżę na rowerku i ogólnie nie narzekam na tłuszczyk (ogólnie to chyba nawet chudy jestem) ale brzucho mientkie, oj mientkie Nawet nie to, że słabe, bo np. w 30 sek zrobię 30 pełnych skłonów na leżąco ale ani widu mięśni na zewnątrz tylko miekka oponka. Kilka razy zaczynałem osławionego Weidera ale po pewnym czasie zawsze dochodzę "do ściany". Zastanawiam się czy brzucho piłować codziennie, czy trzy razy w tygodniu, jakie ćwiczenia, coś. Doradźcie coś, pakerzy, starszemu czlowiekowi!
A jak piłujecie brzucho? Ja trochę biegam, trochę jeżdżę na rowerku i ogólnie nie narzekam na tłuszczyk (ogólnie to chyba nawet chudy jestem) ale brzucho mientkie, oj mientkie Nawet nie to, że słabe, bo np. w 30 sek zrobię 30 pełnych skłonów na leżąco ale ani widu mięśni na zewnątrz tylko miekka oponka. Kilka razy zaczynałem osławionego Weidera ale po pewnym czasie zawsze dochodzę "do ściany". Zastanawiam się czy brzucho piłować codziennie, czy trzy razy w tygodniu, jakie ćwiczenia, coś. Doradźcie coś, pakerzy, starszemu czlowiekowi!
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Body building - porady
Wg mnie brzuch można spokojnie 3-5 razy w tygodniu cisnac - codziennie to za duzo, zreszta ciezko dotrzymac rezimu. No i cwiczenia na brzuch trzeba roznicowac trzymajac sie standardowego zestawu - dol brzucha, proste i skosy. Na dol najlepiej podnoszenie nog w wiszeniu na drazku, a na plaski i skosy roznego rodzaju brzuchy (i w roznym tempie, raz szybko, raz mega powoli, raz spiecia kilkusekundowe). Szczegolnie dobrze wykonywane unoszenie nog i takie "sieganie do sufitu" (jak bys chcial zerwac gwiazdke z nieba, na zmiane raz jedna raz druga reka) w lezeniu dziala moim zdaniem cuda.