Snooker

[Crowley]

Czemu drugi najciekawszy po curlingu sport nie ma tu swojego tematu? W każdym razie jest okazja, bo w 2 eundzie MŚ Roni wyciągnął z 9:12 na 12:12 i właśnie gra z Hawkinsem o wszystko ostatnią partię. Wcześniej szedl na maksymalnego brejka ale głupio spudłował. Za to Hawkins wygląda, jakby mu ktoś zastrzelił psa.

[Jutsimitsu]

Oglądałem, do tego momentu... Nawet już nie chcę patrzeć, ale chyba pograne.

[Crowley]

Ale pech! Miał szansę, był w cugu i musiała biała wpaść... Ale znakomita ta ostatnia sesja była.

[Larofan]

gdzie jest temat o szachach??? najciekawszy sport zaraz po dartach i odkurzaniu!

[Jutsimitsu]

Ehh Laro...

Wczorajszy mecz mnie wymęczył. Nie dlatego że był zły, przeciwnie! Po prostu tak napiętej końcówki nie widziałem już dawno. Szkoda że O'Su odpadł, bardzo szkoda, ale życie. Pozostaje mi tylko kibicowanie Marco Fu, bo pozostałych raczej nie lubię. No dobra, jeszcze Ding jest, który od czasu grania jak cyborg zmienił się in plus.

[PIOTROSLAV]

phpBB [video]

ktoś coś o szachach mówił?

[Larofan]

5 minut filmika ktory mogl byc zdjeciem

[deszcz]

Mi tam odpowiada aktualny skład ćwierćfinałów, wolę patrzeć na zawodników z dalszych miejsc rankingu, bo mecze są mniej przewidywalne (nie tylko pod względem wyniku, ale i techniki). Zawsze mogę sobie pomarzyć, żeby Kyren Wilson wyeliminował Selby'ego a McManus Higginsa

edit:

Ten offtop o szachach zasługuje na nowy wątek!

[Voo]

Snooker...

Gdy czekasz na relację z rajdów na Eurosporcie a dwóch kolesi popycha kolorowe kulki patykami i nie może skończyć

[Jutsimitsu]

Snooker...

Gdy czekasz na relację z rajdów na Eurosporcie a dwóch kolesi popycha kolorowe kulki patykami i nie może skończyć

Chyba, kiedy czekasz aż skończy się nudna relacja z rajdów, albo inna kopana, żeby w końcu obejrzeć porządnego Snookera

[Crowley]

A można też, jak biały człowiek, obejrzeć jedno i drugie. I trzecie.

[Larofan]

nie oczekuj doroslych zachowan! forum traci klimat [*]
wpisujcie miasta

[Jutsimitsu]

A można też, jak biały człowiek, obejrzeć jedno i drugie. I trzecie.

Besides, kopana przestała mnie jarać jakoś w liceum, a rajdy są nudne...

[Larofan]

rajdy są nudne

[Voo]

a rajdy są nudne...

Spoiler:

[deszcz]

Zawsze mogę sobie pomarzyć, żeby Kyren Wilson wyeliminował Selby'ego a McManus Higginsa

Czyli połowa się spełniła, a Fu tymczasem męczy się z Hawkinsem

Takich emocji w rajdach nie znajdziemy

[Jutsimitsu]

Chyba zacznę na przekór sobie kibicować Hawkinsowi, bo co już mam nadzieję, że odpadnie to idzie mu dobrze. Jeśli Fu odpadnie, to pewnie już nie będę oglądał tego turnieju, bo zwyczajnie 3 nudziarzy i Ding.

[Jutsimitsu]

No! Jest szansa na azjatycki finał (chociaż pewnie Selby zagryzie zęby i pokrzyżuje plany). Nie widziałem jak Hawkins stracił stół, ale to czyszczenie na koniec... sam się emocjonowałem, to co musiało się tam dziać. Podziwiam, że ręce się nie trzęsły.

[zodi]

Najlepsze mecze w snookera widziałem w JWW Snooker na Amidze

[Jutsimitsu]

Widzę, że na początek półfinałów Ding nie ma zamiaru dać szans McAnusowi. Good.

[SithFrog]

Przepraszam komu? MakANUSOWI? Powinien zagrać z McDickiem.

[zodi]

McAnus, McDick, na podium widziałbym jeszcze BigTits!

[Jutsimitsu]

Alan McManus, ale zawsze nazywam go McAnusem, bo zwyczajnie nie jestem w stanie patrzeć na to jak gra.

[Zolt]

nazywam go McAnusem, bo zwyczajnie nie jestem w stanie patrzeć na to jak gra.

o proszę, a jednak.

[deszcz]

Alan McManus, ale zawsze nazywam go McAnusem, bo zwyczajnie nie jestem w stanie patrzeć na to jak gra.

Ale co właściwie w jego grze Cię denerwuje? Dla mnie jest OK.

[Jutsimitsu]

Nudna, nie jestem w stanie powiedzieć na 100% że "to". Po prostu, stara szkoła dosyć defensywna, dużo czasu zajmuje mu nieraz zastanawianie się nad zagraniem itd. Taki trochę Ebdon, ale nie ma zaskakujących zagrań jak tamten. Poza tym ciężko mi powiedzieć, ale zawsze jest coś takiego że danego zawodnika lubisz albo nie. Ja np. nigdy nie lubiłem Selbiego, bo ten też ma taki nudny styl gry, a poza tym irytuje mnie jego sposób bycia. A wielu ludzi go lubi, bo robi sobie podśmiechujki czasem.

Z drugiej strony McManusa już bardziej lubię od Selbiego, bo ten ma więcej klasy. Osobiście najbardziej lubię oglądać grę takich jak Antony Hamilton, Marco Fu, Ronnie O'Sullivan i Mark Allen (kolejność prawie przypadkowa, właściwie tylko Hamilton jest na miejscu pierwszym ).

[Crowley]

Ja np. nigdy nie lubiłem Selbiego, bo ten też ma taki nudny styl gry, a poza tym irytuje mnie jego sposób bycia.

Przyjemnie było oglądać, jak się przestraszył, że go młodzian ogra w ostatniej partii w 1 albo 2 rundzie. Jak tamten wyszedł ze snookera, jednocześnie wbijając czerwoną. Selby się obsrał po kokardę ze strachu. Też go nie lubię.

[MajinFox]

Ja też oglądam systematycznie od 12 lat już. Moim ulubionym był White, teraz niestety już rzadko można go zobaczyć. I dawno jego forma nie jest taka, jak tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=dSVU8DFW2KQ

[deszcz]

Też nie lubię Selby'ego, więc teraz trzymam kciuki za Dinga

A tak ogólniej, to lubię zawziętych zawodników, którzy nie pękają przed silniejszym/słynniejszym przeciwnikiem, paru wśród nich jest Szkotów - Burnett, Dott, McManus (tak tak, jego wymyślne strategie niebywale mnie wciągają - wkurwiam się tylko, jak ni stąd ni zowąd solidnie chybia). Ale fantastyczny jest też Fergal O'Brian ze swoim niezmąconym luzem i pogodą ducha, wykańczający psychicznie najaranych adrenaliną kolesi. Ze starszego pokolenia moim ulubieńcem jest Steve Davis, ale Jimmy'ego White'a bardzo cenię - nadal jak zdrowie mu dopisuje, gra świetnie.

No i last but not least, O'Sullivan - to jest dla mnie zjawisko samo w sobie, charakter boksera (chociaż on w autobiografii postrzega siebie jako biegacza) w sporcie takim jak snooker, arogancki ale antysnobistyczny, umiejący się podnosić z niesamowitych tarapatów (i sportowych i życiowych). Czasem mnie wkurza jak ma fazę że mu się nie chce, ale ogólnie jest wspaniały.

Ogólnie, jak ktoś nie jest fanem snookera, ale chciałby zacząć oglądać, to najlepiej chyab zacząć od O'Sullivana (kobiety - od Robertsona - testowane na rodzinie)
Niedowiarkom wrzucę link do klasyka, tzn. porównanie czasowe całej 147 punktowej partii O'Sullivana z 12 punktami Ebdona. Nie martwcie się, to tylko 5 minut:
https://www.youtube.com/watch?v=tIyfLTFrN_U