KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsolach)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Fajne też jest lovers in dangerous spacetime. Na łatwiejszych poziomach trudności dla dzieciaków w sam raz
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Ktokolwiek?SithFrog pisze:Zostanę zeżarty za próbę "trolololo", ale wcale nie takie mam intencje.
"Zelda: Breath of the wild"
Może mi ktoś wyjaśnić fenomen?
Chodzi o sandboxowy świat? O jego rozmiar i otwartość? O ilość opcji? O Crafting? O side-questy? O główny wątek?
Pytam śmiertelnie poważnie. Gram już kilka godzin i do kolejnych posiedzeń trochę się zmuszam wmawiając sobie, że za następnym wzgórzem/szczytem/zamkiem czeka na mnie "WOW", ale póki co jest zwyczajnie nudno. Dialogi są krótkie i audio to tylko jakieś pojękiwanie. W Mario to jest ok, ale jak mam story driven game to ciężko to zignorować. Walka ogranicza się do klepania jednego przycisku. Czasem można dorzucić zasłonę tarczą albo strzał z łuku, ale generalnie system skomplikowany jak budowa cepa. Mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie chodzi mi o jeżdżenie po tym tytule. Ciekaw jestem po prostu w czym tkwi fenomen i czego ja tu nie zauważam...
Niech mi ktoś rzuci trochę światła na ten fenomen.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Na metakrytyku ~8/10. To ma być fenomen? Jeśli wydaje Ci się, że to fenomen, to pogratuluj marketingowcom.SithFrog pisze:Ktokolwiek?SithFrog pisze:Zostanę zeżarty za próbę "trolololo", ale wcale nie takie mam intencje.
"Zelda: Breath of the wild"
Może mi ktoś wyjaśnić fenomen?
Chodzi o sandboxowy świat? O jego rozmiar i otwartość? O ilość opcji? O Crafting? O side-questy? O główny wątek?
Pytam śmiertelnie poważnie. Gram już kilka godzin i do kolejnych posiedzeń trochę się zmuszam wmawiając sobie, że za następnym wzgórzem/szczytem/zamkiem czeka na mnie "WOW", ale póki co jest zwyczajnie nudno. Dialogi są krótkie i audio to tylko jakieś pojękiwanie. W Mario to jest ok, ale jak mam story driven game to ciężko to zignorować. Walka ogranicza się do klepania jednego przycisku. Czasem można dorzucić zasłonę tarczą albo strzał z łuku, ale generalnie system skomplikowany jak budowa cepa. Mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie chodzi mi o jeżdżenie po tym tytule. Ciekaw jestem po prostu w czym tkwi fenomen i czego ja tu nie zauważam...
Niech mi ktoś rzuci trochę światła na ten fenomen.
Jako, że jest to gra casualowa, to pewnie rzeczywista ocena jest bliżej 6-7/10, czyli trafnie?
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Wiesz, tylko mi nie chodzi o "mi się nie podobała to na pewno nie jest taka dobra" plus samogwałt w postaci ustalenia "właściwej" oceny wbrew światu.
Ja naprawdę chciałbym się dowiedzieć co jest w Zeldzie takiego, czego ja nie widzę i nie czuję.
Ja naprawdę chciałbym się dowiedzieć co jest w Zeldzie takiego, czego ja nie widzę i nie czuję.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Nie rozumiem... Dlaczego masz coś czuć do gry 8/10?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
W Zeldę nie grałem, Nintendo znam z "portów" Pegazusa, ale czytałem "Wojny konsolowe" i wychodzi na to, że wysokie oceny na zachodzie (97% na metacritic według krytyków, a nie gawiedzi!) to kwestia nostalgii i trochę myślenia życzeniowego "make Nintendo great again" do czasów, gdy byli hegemonem i rzeczywiście robili gry dla samej zabawy. Nas, Polskę, złota era Nintendo ominęła, więc +10 do oceny w recenzjach dajemy tylko do podwórkowych produkcji. Ale w zasadzie się nie znam, wolę się nie wypowiadać, więc niech mnie nikt nie cytuje.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
No tak... Nie było Zeldy na Pegasusa, więc ominęła. No i teraz SithFrog nic nie czuje... Dramat...Ptaszor pisze:Polskę, złota era Nintendo ominęła
To jest cytat godny piramidki!Ptaszor pisze:niech mnie nikt nie cytuje.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Mówisz, masz!Matthias[Wlkp] pisze:To jest cytat godny piramidki!Ptaszor pisze:niech mnie nikt nie cytuje.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
RIP forum. Piramidka nie powstała.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Casualowa gra na ponad 100h, gdzie trzeba ubierać ciuchy ciepłe jak jest zimno, na pustyni sie chłodzić i zarządzać ogromym ekwipunkiem, a do tego gra niezbyt prowadzi za rączke. Panowie proszę się nie kompromitować strzelaniemMatthias[Wlkp] pisze:Na metakrytyku ~8/10. To ma być fenomen? Jeśli wydaje Ci się, że to fenomen, to pogratuluj marketingowcom.SithFrog pisze:Ktokolwiek?SithFrog pisze:Zostanę zeżarty za próbę "trolololo", ale wcale nie takie mam intencje.
"Zelda: Breath of the wild"
Może mi ktoś wyjaśnić fenomen?
Chodzi o sandboxowy świat? O jego rozmiar i otwartość? O ilość opcji? O Crafting? O side-questy? O główny wątek?
Pytam śmiertelnie poważnie. Gram już kilka godzin i do kolejnych posiedzeń trochę się zmuszam wmawiając sobie, że za następnym wzgórzem/szczytem/zamkiem czeka na mnie "WOW", ale póki co jest zwyczajnie nudno. Dialogi są krótkie i audio to tylko jakieś pojękiwanie. W Mario to jest ok, ale jak mam story driven game to ciężko to zignorować. Walka ogranicza się do klepania jednego przycisku. Czasem można dorzucić zasłonę tarczą albo strzał z łuku, ale generalnie system skomplikowany jak budowa cepa. Mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie chodzi mi o jeżdżenie po tym tytule. Ciekaw jestem po prostu w czym tkwi fenomen i czego ja tu nie zauważam...
Niech mi ktoś rzuci trochę światła na ten fenomen.
Jako, że jest to gra casualowa, to pewnie rzeczywista ocena jest bliżej 6-7/10, czyli trafnie?
Sithowi się nie podoba - trudno, może faktycznie dużo bardziej by mu weszło gdyby grał w poprzednie Zeldy i zobaczył jak świetnie wypada po zmianie formy, ja nie skonczylem jeszcze - mam około 50h, bardzo mi się podoba, aczkolwiek nie jest to póki co moja ulubiona Zelda.
Jeszcze sie nie zgodzę odnośnie systemu walki, wiele rodzajów broni, uniki, flurry rush, łuki, walki na koniu - zeskok z saltem i slow motion przy celowaniu łukiem sie nie nudzi .
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
"Sithowi się nie podoba - trudno, może faktycznie dużo bardziej by mu weszło gdyby grał w poprzednie Zeldy i zobaczył jak świetnie wypada po zmianie formy"
No nie do końca. Skoro to jedna z najlepszych Zeld ever i można się zachwycić głównie przez postęp w porównaniu do poprzedniczek to trochę słabo.
"Jeszcze sie nie zgodzę odnośnie systemu walki, wiele rodzajów broni, uniki, flurry rush, łuki, walki na koniu - zeskok z saltem i slow motion przy celowaniu łukiem sie nie nudzi ."
Wiele rodzajów broni, ale walka to unik plus atak plus ewentualnie zasłonięcie tarczą.
No nie do końca. Skoro to jedna z najlepszych Zeld ever i można się zachwycić głównie przez postęp w porównaniu do poprzedniczek to trochę słabo.
"Jeszcze sie nie zgodzę odnośnie systemu walki, wiele rodzajów broni, uniki, flurry rush, łuki, walki na koniu - zeskok z saltem i slow motion przy celowaniu łukiem sie nie nudzi ."
Wiele rodzajów broni, ale walka to unik plus atak plus ewentualnie zasłonięcie tarczą.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
O czym ta rozmowa.
Najlepsza Zelda to Okaryna
Najlepsza Zelda to Okaryna
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Hat, jak tam Shenmue? Na filmikach wygląda na straszną ramotkę. Da się grać?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Mi gra się wybornie, ale ja jestem zaślepiony sentymentem do tej gry
Niestety patrząc z boku to Shenmue trąci myszką na kilometr. Dla normalnego gracza będzie pewnie niegrywalne. Została fajna historia i niesamowity klimat za który uwielbiam historię Ryo Hazukiego. Gameplay jest już bardzo archaiczny, do tego remaster jest zrobiony po taniości. Boli zwłaszcza fatalne audio. Dialogi są kiepskiej jakości, chyba żywcem przeniesione z makarona.
Pozycja tylko dla takich psychofanów jak ja
Niestety patrząc z boku to Shenmue trąci myszką na kilometr. Dla normalnego gracza będzie pewnie niegrywalne. Została fajna historia i niesamowity klimat za który uwielbiam historię Ryo Hazukiego. Gameplay jest już bardzo archaiczny, do tego remaster jest zrobiony po taniości. Boli zwłaszcza fatalne audio. Dialogi są kiepskiej jakości, chyba żywcem przeniesione z makarona.
Pozycja tylko dla takich psychofanów jak ja
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Ja z Shenmue mam specyficzne wspomnienia. Pod koniec lat 90/ na początku 2000 (jakoś dziwnie mi napisać, że na przełomie wieków ) miałem w kablówce jakiś francuski kanał o grach, na którym na okrągło puszczano filmiki z tej gry, które wówczas oglądałem ze szczęką na podłodze. 20 lat później gra wygląda jak wygląda, cóż Wtedy jednak był to dla mnie niemały szok i na pewno jeden z powodów, dla którego pomyślałem o kupnie konsoli (drugim były filmiki z FFVIII, też działały ).
A tak poza tym to dzisiaj ukazuje się DQXI a ja nawet nie łudzę się, że kiedykolwiek w to zagram
A tak poza tym to dzisiaj ukazuje się DQXI a ja nawet nie łudzę się, że kiedykolwiek w to zagram
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Tak, tak tez to oglądałem
Miałem już wtedy N64 i planowałem uzbierać kasę na PS2. Teksty w Neo+ i filmiki na tym kanale (kurcze jak on się nazywał) spowodowały że kupiłem makarona w zestawie z House of the Dead. Oczywiście bez pistoletu bo mi zabrakło kasy i potem dziwiłem się że to taka trudna gra
Wracając do Shenmue. Jak nie przeszkadza Ci ślamazarne tempo rozgrywki i niedzisiejsze technikalia to warto zagrać. Choćby dla fajnej fabuły i świetnie oddanego klimatu Japonii lat osiemdziesiątych. Każda z części nie jest przesadnie długa, zabierze jakieś 12-15 godzin. W sam raz na jesień
Miałem już wtedy N64 i planowałem uzbierać kasę na PS2. Teksty w Neo+ i filmiki na tym kanale (kurcze jak on się nazywał) spowodowały że kupiłem makarona w zestawie z House of the Dead. Oczywiście bez pistoletu bo mi zabrakło kasy i potem dziwiłem się że to taka trudna gra
Wracając do Shenmue. Jak nie przeszkadza Ci ślamazarne tempo rozgrywki i niedzisiejsze technikalia to warto zagrać. Choćby dla fajnej fabuły i świetnie oddanego klimatu Japonii lat osiemdziesiątych. Każda z części nie jest przesadnie długa, zabierze jakieś 12-15 godzin. W sam raz na jesień
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
No, podobnie jak np. Red Dead Redemption 2, remaster AC III czy wreszcie ten cholerny Wiesiek, zanim serial zrobią Nie ma szans.
A kanał nazywał się chyba Game One. Nic nie kumałem bo gadali po francusku ale praktycznie tylko o konsolach i materiały były z gier na konsole co było dla mnie wówczas czarną magią
A kanał nazywał się chyba Game One. Nic nie kumałem bo gadali po francusku ale praktycznie tylko o konsolach i materiały były z gier na konsole co było dla mnie wówczas czarną magią
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Powiedzcie bo sam nie pamiętam już kiedy kupowałem coś dokładnie w dzień premiery (całkiem możliwe, że nigdy).
Jak RDR2 ma premierę 26.10 to będzie w dużych sklepach w ten dzień, dzień później czy może a nóż-widelec dzień wczesniej?
Jak RDR2 ma premierę 26.10 to będzie w dużych sklepach w ten dzień, dzień później czy może a nóż-widelec dzień wczesniej?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Na opcję "dzień wcześniej" raczej bym się nie nastawiał. To jest zbyt potężna i medialna premiera więc raczej nikt nie odważy się sprzedać Ci gry wcześniej.Voo pisze:Powiedzcie bo sam nie pamiętam już kiedy kupowałem coś dokładnie w dzień premiery (całkiem możliwe, że nigdy).
Jak RDR2 ma premierę 26.10 to będzie w dużych sklepach w ten dzień, dzień później czy może a nóż-widelec dzień wczesniej?
Ja osobiście z racji okrojonych możliwości logistycznych mojego miasteczka, zamówiłem w Media Expert. Nigdy mnie nie zawiedli i liczę, że w piątek po południu dostanę sms z powiadomieniem, że gra czeka na odbiór. Nie wierzę, że duże sieci nie będą miały 26.10 gry na półkach - to byłoby ich marketingowe samobójstwo. Jeszcze przed weekendem... po prostu niemożliwe.
P.S. Poniedziałek-wtorek = urlop.
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Ja zamówiłem w Euro RTV. Zawsze u nich zamawiam przedpremierowo i gra jest do odbioru w dniu premiery a zdarza się ze nawet dzień albo dwa wcześniej.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Polecam też Ultimę. Zawsze byli na czas. Możesz też kupić grę przez PSN, można już ściągać od wczoraj, chociaż oczywiście jest zablokowana.
Z innej beczki, korzystając z L4 przeszedłem GOW. Bardzo, bardzo dobra gra, choć imho nie jest to 10/10. Słabym punktem jest fabuła, która po prostu jest.. nudna. Brakowało mi też epickości poprzednich części. Z drugiej strony technicznie to jest majstersztyk. Przepiękna gra.
Na Switchu kończę Yoku’s Island Express - połączenie platformówki z pinballem. Polecam, baaaardzo fajna gra. Jest też na PS4, sprawdźcie sobie demo.
https://www.team17.com/games/yokus-island-express/
Z innej beczki, korzystając z L4 przeszedłem GOW. Bardzo, bardzo dobra gra, choć imho nie jest to 10/10. Słabym punktem jest fabuła, która po prostu jest.. nudna. Brakowało mi też epickości poprzednich części. Z drugiej strony technicznie to jest majstersztyk. Przepiękna gra.
Na Switchu kończę Yoku’s Island Express - połączenie platformówki z pinballem. Polecam, baaaardzo fajna gra. Jest też na PS4, sprawdźcie sobie demo.
https://www.team17.com/games/yokus-island-express/
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Na to bym się zdecydował i odżałował te 30 złotych więcej niż za wersję na płycie ale ...90GB, to nie na moje łącze z limitemMożesz też kupić grę przez PSN
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Voo...masz błędne informacje. Gra na PS4, kupiona na PSN pobiera UWAGA 150 GB! Wynika to z faktu, że właściwa gra zajmuje ponoć ok 100 GB i w wersji cyfrowej pobiera jeszcze day 1 patch'a co łącznie wymaga 150 GB.Voo pisze:Na to bym się zdecydował i odżałował te 30 złotych więcej niż za wersję na płycie ale ...90GB, to nie na moje łącze z limitemMożesz też kupić grę przez PSN
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Eee... czyli przed rozpoczęciem gry będzie jeszcze do zassania 50 giga?
No to sobie w piątek nie pogram.
No to sobie w piątek nie pogram.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Chyba sam się zamotałem...po delikatnym rozeznaniu wygląda to tak:hat pisze:Eee... czyli przed rozpoczęciem gry będzie jeszcze do zassania 50 giga?
No to sobie w piątek nie pogram.
https://www.gameinformer.com/2018/10/18 ... uire-150gb
Day 1 patch - ponoć 3,3 GB (mało wiarygodne):
https://www.gamepur.com/news/29987-red- ... gelog.html
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
U mnie na tę chwilę ściąga 92,742 GB, więc zakładam, że już z patchem. Na dysku miałem 160 GB wolnego.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
I hate you so much...
Ja dopiero jutro po robocie i to o ile X-Kom nie da ciała z dostawą
Ja dopiero jutro po robocie i to o ile X-Kom nie da ciała z dostawą
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
A wspominałem już, że mam L4 do 5 listopada? Nie?
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Wygrałeś życie.
Ja od 17 października do 16 listopada pracuję bez przerwy (weekendy, 1.11, 11.11, 12.11 itp.). Mamy crunch w niegamedevowej branży
Ja od 17 października do 16 listopada pracuję bez przerwy (weekendy, 1.11, 11.11, 12.11 itp.). Mamy crunch w niegamedevowej branży
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Ludzie, ja jutro nawet na imprezę pożegnalną kolegi, który odchodzi z pracy jadę samochodem i nie piję, byle tylko pod jakimś pretekstem wyrwać do domu i ....no tak, instalować patche
Ale za to w sobote ...wyjeżdżam na cały dzień.
Ale za to w niedziele - WILD WILD WEST
Ale za to w sobote ...wyjeżdżam na cały dzień.
Ale za to w niedziele - WILD WILD WEST
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Zapasy jedzenia na weekend zakupione...
Jutro jak tylko dostanę sms z mediaexpert to zwalniam się z pracy + urlop w pon i wt.
Wystarczy
Jutro jak tylko dostanę sms z mediaexpert to zwalniam się z pracy + urlop w pon i wt.
Wystarczy
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Zakładam, że się tu wszyscy (w miarę? ) szanujemy i spoilerów nie będzie?
Natomiast piszcie proszę czy fajne i co jest fajne. Ponapawam się waszymi radościami
edit: Da się gdzieś ustawić, żeby podpowiedzi (co i jak wcisnąć) na początku nie znikały tak szybko? Nie dość, że są małe i w skrajnym rogu ekranu to jeszcze znikają zanim zdążę przeczytać.
No i kurde, jedna rzecz mnie trochę wybija z klimatu. Dutch wygląda i ma głos trochę jak Krzysztof Krawczyk. Cały czas mam z tego bekę zamiast się wczuwać
Natomiast piszcie proszę czy fajne i co jest fajne. Ponapawam się waszymi radościami
edit: Da się gdzieś ustawić, żeby podpowiedzi (co i jak wcisnąć) na początku nie znikały tak szybko? Nie dość, że są małe i w skrajnym rogu ekranu to jeszcze znikają zanim zdążę przeczytać.
No i kurde, jedna rzecz mnie trochę wybija z klimatu. Dutch wygląda i ma głos trochę jak Krzysztof Krawczyk. Cały czas mam z tego bekę zamiast się wczuwać
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Wczoraj kupiłem. Czego mogę się spodziewać?
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Sobieś grał w jedynkę chwile i raczej nie był zadowolony. To mocno klasyczny turowy rpg, bardziej hołd w stronę Baldurów niż jakieś Diablo
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Ja gram teraz w jedynkę i to taka gra logiczna z elementami rpg.
Jakbyś wziął icewind dale'a, wyjal niego resztę fabuły, planszę przyciał tak, że da sie iść tylko do przodu, to dostaniesz takie Divinity Oriinal Sin 1
Jakbyś wziął icewind dale'a, wyjal niego resztę fabuły, planszę przyciał tak, że da sie iść tylko do przodu, to dostaniesz takie Divinity Oriinal Sin 1
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Divinity Original Sin 2 to najlepsza gra cRPG w którą kiedykolwiek grałem. To jest Baldur, ale taki gdzie wszystkiego jest wincyj. Jest to świetna gra i absolutny nowy kanon cRPG. A dokładniej:
- combat turowy, bardzo dobrze zrobione mechaniki
- spójny, klarowny świat gry, wypełniony po same brzegi
- interaktywne otoczenie, wpływ żywiołów (wody ognia itd..)
- niesamowicie rozbudowana fabuła z realnym, ogromnym wpływem decyzji gracza na rozwój gry
- szalona ilość questów, praktycznie brak questów typu idź, zabij, przynieś
- questy można rozwiązywać na co najmniej trzy sposoby, większość na pięć, a czasami na siedem. Albo dziewięć. Albo jeszcze nie wiemy na ile bo społeczność ciągle znajduje nowe sposoby
- świat pełen znajdziek, smaczki gry zmieniają się wraz z postaciami które mamy w drużynie
- 6 głównych postaci do wyboru, każda ma inną historię, każda ma nieco inne rozwiązania fabuły. Co więcej w zależności jaki masz miks postaci w drużynie, też dostajesz dewiacje w fabule
- długa kampania, spokojnie można w nią grać 40 godzin
- system craftingu opcjonalny - chcesz to robisz, nie chcesz to nie robisz
Zawsze w grze można znaleźć minusy, ale to już jest czepialstwo na siłę. Dla mnie najlepsza gra ostatnich kilku lat i najlepsze cRPG w jakie kiedykolwiek grałem.
Aha jak jesteś doświadczonym graczem to odpal sobie drugi poziom trudności. Trzeci poziom trudności to już wpierdol, a czwarty nawet nie wiem - trochę boję się uruchomić.
- combat turowy, bardzo dobrze zrobione mechaniki
- spójny, klarowny świat gry, wypełniony po same brzegi
- interaktywne otoczenie, wpływ żywiołów (wody ognia itd..)
- niesamowicie rozbudowana fabuła z realnym, ogromnym wpływem decyzji gracza na rozwój gry
- szalona ilość questów, praktycznie brak questów typu idź, zabij, przynieś
- questy można rozwiązywać na co najmniej trzy sposoby, większość na pięć, a czasami na siedem. Albo dziewięć. Albo jeszcze nie wiemy na ile bo społeczność ciągle znajduje nowe sposoby
- świat pełen znajdziek, smaczki gry zmieniają się wraz z postaciami które mamy w drużynie
- 6 głównych postaci do wyboru, każda ma inną historię, każda ma nieco inne rozwiązania fabuły. Co więcej w zależności jaki masz miks postaci w drużynie, też dostajesz dewiacje w fabule
- długa kampania, spokojnie można w nią grać 40 godzin
- system craftingu opcjonalny - chcesz to robisz, nie chcesz to nie robisz
Zawsze w grze można znaleźć minusy, ale to już jest czepialstwo na siłę. Dla mnie najlepsza gra ostatnich kilku lat i najlepsze cRPG w jakie kiedykolwiek grałem.
Aha jak jesteś doświadczonym graczem to odpal sobie drugi poziom trudności. Trzeci poziom trudności to już wpierdol, a czwarty nawet nie wiem - trochę boję się uruchomić.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Powiem Wam, że jakoś nie mogę na razie wytrzymać przy tej grze dłużej niż 0,5 h.
Nie twierdzę, że jest zła - może ja po prostu stałem się zbyt casualowym graczem.
Nie twierdzę, że jest zła - może ja po prostu stałem się zbyt casualowym graczem.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Przekleństwo które dopada nas wszystkich po kolei... Zostajemy casualami! Starość nie radość.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Odpaliłem Spider-Mana i jeśli kiedykolwiek jako dzieciak jarałeś/aś się tematem - must play.
System poruszania się i walki to najlepsza, NAJLEPSZA rzecz od czasów pierwszego Batmana. Po prostu kosmos.
System poruszania się i walki to najlepsza, NAJLEPSZA rzecz od czasów pierwszego Batmana. Po prostu kosmos.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
No no Resident Evil 2 remake zbiera super recki (średnia 91 na meta).
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Po długaśnym RDR 2 pograłbym sobie w coś lajtowo. Wacham się między GoW a pająkiem.
Jak myślicie?
Jak myślicie?
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Bezdyskusyjnie GoW!
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Pająk. GoW spoko, ale jak chcesz lajtowo to zdecydowanie pająk. Najlepsza zabawa od dawna.hat pisze:Po długaśnym RDR 2 pograłbym sobie w coś lajtowo. Wacham się między GoW a pająkiem.
Jak myślicie?
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
GoW na pewno mniejszy niż pająk, niby otwarty świat, ale według mnie to naciągane mocno, można to bardzo liniowo rozklepać.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Padło na spajdera którego znalazłem na OLX dwie ulice ode mnie
Jest nieźle pomijając dramatyczny dubbing
Jest nieźle pomijając dramatyczny dubbing
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Zwariowałeś???hat pisze:Padło na spajdera którego znalazłem na OLX dwie ulice ode mnie
Jest nieźle pomijając dramatyczny dubbing
Włącz sobie angielski!!!
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Trochę to upierdliwe bo trzeba zmienić język w menu konsoli.
Re: KONSOLOMANIAK (czyli w co teraz gramy na naszych konsola
Kupiłem za drobne (29pln?) Doom z 2016.
Nie cierpię grać w FPSy na padzie, ale rety! Ile frajdy daje ta gra! Nawet fabuła prosta jak budowa cepa jest idealna, bo ani przesadnie skomplikowana, ani też zupełnie nieistniejąca. Mechanika, ulepszenia, runy, skafander, sekrety, power upy - nic tylko brac i grać. Myślałem, że po levelu się znudzi, ale jestem już chyba za połową i bardzo mi się podoba. Wiem, że większość dawno ograła i zapomniała, ale jak są tacy co nie - polecam.
Nie cierpię grać w FPSy na padzie, ale rety! Ile frajdy daje ta gra! Nawet fabuła prosta jak budowa cepa jest idealna, bo ani przesadnie skomplikowana, ani też zupełnie nieistniejąca. Mechanika, ulepszenia, runy, skafander, sekrety, power upy - nic tylko brac i grać. Myślałem, że po levelu się znudzi, ale jestem już chyba za połową i bardzo mi się podoba. Wiem, że większość dawno ograła i zapomniała, ale jak są tacy co nie - polecam.