Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Moderatorzy: boncek, Zolt, Cherryy
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Z tego co widziałem w powtórkach i analizach, to Max sobie zapieprzył szanse na ponowne wyprzedzenie Lewisa nawet nie tym wyjazdem na pobocze, co zniszczeniem opon gdy tylko oddał pozycję. Nacisnął zbyt mocno gaz i przez momencik buksowały mu w miejscu. W tym momencie stracił przewagę opon.
To powiedziawszy - wyścig i tak przegrany był przez strategię Red Bulla. Gdyby mieli Pereza do ewentualnego blokowania Hamiltona, tak jak Mercedes miał Bottasa do blokowania Maksa, to pitstopy wyglądałyby zupełnie inaczej i Max pewnie nie straciłby tylu sekund do Lewisa.
BTW, jestem mocno sceptyczny wobec twierdzeń, że Mercedes nie jest już najlepszym bolidem w F1. Wystarczy spojrzeć na to gdzie wyścig skończył Bottas - mimo kompletnie schrzanionego pitstopu. Gdyby Bottas musiał walczyć o tę trzecią pozycję, to OK, powiedziałbym, że coś jest na rzeczy. Ale na chwilę obecną wydaje mi się, że dalej są numerem jeden.
Przynajmniej tyle dobrze, że w maju wypadają wyścigi, które mogą premiować Red Bulla.
To powiedziawszy - wyścig i tak przegrany był przez strategię Red Bulla. Gdyby mieli Pereza do ewentualnego blokowania Hamiltona, tak jak Mercedes miał Bottasa do blokowania Maksa, to pitstopy wyglądałyby zupełnie inaczej i Max pewnie nie straciłby tylu sekund do Lewisa.
BTW, jestem mocno sceptyczny wobec twierdzeń, że Mercedes nie jest już najlepszym bolidem w F1. Wystarczy spojrzeć na to gdzie wyścig skończył Bottas - mimo kompletnie schrzanionego pitstopu. Gdyby Bottas musiał walczyć o tę trzecią pozycję, to OK, powiedziałbym, że coś jest na rzeczy. Ale na chwilę obecną wydaje mi się, że dalej są numerem jeden.
Przynajmniej tyle dobrze, że w maju wypadają wyścigi, które mogą premiować Red Bulla.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Oczywiście! Jestem dokładnie takiego samego zdania. Mało tego, jestem pewien, że Mercedes będzie się w trakcie sezonu krok po kroku oddalał od RBDaeL pisze:jestem mocno sceptyczny wobec twierdzeń, że Mercedes nie jest już najlepszym bolidem w F1.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Ja się tylko zastanawiam na ile wyścigów przed końcem Lewis będzie świętował tytuł i czy będzie mu bardzo przeszkadzało, jeśli wypadnie to w Arabii Saudyjskiej... Trzymam kciuki za Australię - przypomną im się czasy kiedy to ich GP było ostatnie w sezonie.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
https://youtu.be/qOzXRw69rFI
W ten weekend była pierwsza runda extreme e - czyli elektryczne suvy po pustyni i innych ekstremalnych warunkach. Wygrał zespół Nico Rosberga, przed zespołem Andretti'ego i Hamiltona. Zasady są trochę głupawe, ale to trochę taki "pod racing" naszych czasów. IMHO lepsze niż formuła e.
W ten weekend była pierwsza runda extreme e - czyli elektryczne suvy po pustyni i innych ekstremalnych warunkach. Wygrał zespół Nico Rosberga, przed zespołem Andretti'ego i Hamiltona. Zasady są trochę głupawe, ale to trochę taki "pod racing" naszych czasów. IMHO lepsze niż formuła e.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Eurosport będzie od tego roku pokazywał IndyCar Series. Pierwszy wyścig już w niedzielę, 18 kwietnia o 21:00 naszego czasu. Jest tam kilku dobrych znajomych z F1 z niejakim Grożą na czele No jest nawet i J.P. Montoya ale nie wiem czy nie tylko na Indy 500.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Montoya tylko Indy. Nie zapominaj, że jest też McLaren! Na pomarańczowo!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Kurde, przespałem dziś pół wyścigu... Zacząłem oglądać po restarcie, a wtedy już było po wszystkim co najciekawsze (poza pogonią Hamiltona).
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
F1 było super. Indy takie sobie chociaż klimat tam jest jednak specyficzny i taki jaki lubię czyli bliższy "garażowym" klimatom z dawnych lat. Fantastyczny tor swoją drogą w Alabamie. Jakby wymyślony po to, żeby się na nim dobrze jeździło w grach. Piękne otoczenie, dość wąska nitka, ślepe zakręty, duże różncie wysokości, miodzik
A, no i pierwsza czwórka w czterech sekundach (!) to obrazek nieznany z F1
A, no i pierwsza czwórka w czterech sekundach (!) to obrazek nieznany z F1
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Kurde, jest coś fajnego w amerykańskim podejściu do wyścigów. Ci kierowcy z żonami i dzieciaczkami na pitlane przed startem, te flagi, hymn śpiewany np. przez chór licealistów (jak było w St. Petersburgu na Florydzie), celebryta wygłaszający sakramentalne "start your engines!", rolling starty podczas których bolidy wyglądają niczym jakaś nadciągająca armada, małe zespoły mechaników (po jednym na koło), tankowanie itd. Wiadomo, że Indy to i tak ubogi krewny NASCAR (może poza Indy 500) ale jednak można się wciągnąć.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Okazuje się, że to całe ELMS, w którym Obajtek ulokował naszego kalekiego asa można sobie za darmo oglądać LIVE na YT więc dzisiaj przysiedziałem i ...kurde, niezłe to
Przede wszystkim jak na wyścigi długodystansowe to "tylko" 4 godziny więc da się oglądać i różnice między samochodami idą wciąż w sekundy a nie w okrążenia. Jest tu sporo całkiem znanych nazwisk i co najważniejsze - samochodów na starcie jest zatrzęsienie, ponad 40. Wygląda to na początku wyścigu naprawdę niesamowicie. W trakcie wyścigu jest niezły cyrk z wyprzedzaniem, bo pomiędzy samochodami LMP2 i LMP3 "plączą się" auta GT i momentami są niezłe zadymy. Dzisiaj zespół Kubicy musiał się naprawdę ostro napracować na zwycięstwo, startując z 5 pola i przejściowo nawet spadając na 9 miejsce. Kubica raczej nie jest siłą uderzeniową nr 1 w ekipie (to rola Louisa Deletraza), no ale też nie spowalnia. Chyba będę się temu przyglądał
Przede wszystkim jak na wyścigi długodystansowe to "tylko" 4 godziny więc da się oglądać i różnice między samochodami idą wciąż w sekundy a nie w okrążenia. Jest tu sporo całkiem znanych nazwisk i co najważniejsze - samochodów na starcie jest zatrzęsienie, ponad 40. Wygląda to na początku wyścigu naprawdę niesamowicie. W trakcie wyścigu jest niezły cyrk z wyprzedzaniem, bo pomiędzy samochodami LMP2 i LMP3 "plączą się" auta GT i momentami są niezłe zadymy. Dzisiaj zespół Kubicy musiał się naprawdę ostro napracować na zwycięstwo, startując z 5 pola i przejściowo nawet spadając na 9 miejsce. Kubica raczej nie jest siłą uderzeniową nr 1 w ekipie (to rola Louisa Deletraza), no ale też nie spowalnia. Chyba będę się temu przyglądał
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Ferrari z pp! Miód na moje oczy!
ps. no chyba, że Lecrerc dostanie karę
ps. no chyba, że Lecrerc dostanie karę
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Nawet nie chce komentowac Ferrari
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
To jest ten obrazek na tę okazję:
Wyścig oczywiście najnudniejszy w tym sezonie ale na plus to, że się odbył i już go w tym roku nie będzie
Poza tym w porcie stał przepiękny jacht, serio, od razu go znalazłem na marine traffic:
https://camperandnicholsons.com/luxury- ... -sons-1930
Wyścig oczywiście najnudniejszy w tym sezonie ale na plus to, że się odbył i już go w tym roku nie będzie
Poza tym w porcie stał przepiękny jacht, serio, od razu go znalazłem na marine traffic:
https://camperandnicholsons.com/luxury- ... -sons-1930
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Baku - moim zdaniem najładniejszy ( tak, wiem, dziwne określenie na tor F1) obiekt w całym kalendarzu F1. Paradoksalnie to chyba spuścizna po carskich i sowieckich czasach. Piękne kamienice i szerokie trasy, dużo zieleni. W tle ultranowoczesna architektura. Więcej miejsca i lepsze ściganie niż w Singapurze. Monte Carlo przy Baku wygląda jak tani, zapchany kurort. Tory u Szejków to bling bling na pustyni, zero klimatu. Wiem, że to efekt w TV i od zaplecza w wielu miejscach Baku pewnie tynk odpada ale i tak jestem w szoku jak sobie uświadomię, że to miasto w Azerbejdżanie.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Dobre to było!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Ależ piękna końcówka. I wreszcie skończył się ten fart Hamiltona. Gdyby dzisiaj z trzeciego miejsca zrobił 25 punktów przewagi nad Maksem, to byłby już dramat.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Tak jak Voo pisze - sceneria przepiękna! Aż zachciało mi się odwiedzić Baku i zobaczyć to wszystko z bliska!
Czy fart Hamiltona się skończył to zobaczymy na koniec sezonu... IMHO Verstappen byłby 10 punktów do przodu, gdyby nie to pęknięcie opony. To był jeden z niewielu torów, gdzie RB miał przewagę.
Czy fart Hamiltona się skończył to zobaczymy na koniec sezonu... IMHO Verstappen byłby 10 punktów do przodu, gdyby nie to pęknięcie opony. To był jeden z niewielu torów, gdzie RB miał przewagę.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Nie poznaję F1 w tym roku
Przecież we Francji zawsze można było usnąć.
Przecież we Francji zawsze można było usnąć.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Niezłe było te ostatnie kilka kółek. Klasyczna F1!
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Taki... trochę dziwny ten wyścig kwalifikacyjny. Nie umiałem się tym emocjonować. Widać było, że Lewis po przegranym starcie szybko odpuścił. Z drugiej strony z tyłu sporo się działo ale jak pokazał przykład Pereza można stracić ekstremalnie dużo w razie błędu. Obawiam się, że w przyszłości te wyścigi mogą być procesjami pod hasłem "unikajmy błędów i problemów przed niedzielą".
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Mam podobne odczucia. IMHO się nie sprawdziło.
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
No to Lewis po raz kolejny okazał się farciarzem.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Szczęście sprzyja lepszym? Chyba każdy mistrz jest w jakimś stopniu farciarzem...
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
A Hamilton to jest aby na pewno lepszym kierowcą od Maksa? Ja ich jednak stawiam na równi. A chodzi mi o to, że w trakcie GP Emilii-Romanii powinien skończyć poza punktami po swoim wyjeździe w żwir, ale mu tyłek uratowała kraksa Russela i Bottasa. A teraz spowodował poważny wypadek swojego głównego rywala i dostał bardzo łagodną karę, która przy różnicy pomiędzy bolidami Mercedesa a całą resztą (wyjąwszy Red Bulla) oznaczała, że co najmniej skończy na podium, a i zwycięstwo jest prawdopodobne.
Nie mówię, że Lewis nie ma niesamowitego talentu, to jeden z najlepszych kierowców w historii. Ale ma też po prostu za dużo szczęścia. Gdy wyścig się zaczynał, to trzymałem za nim kciuki, bo chciałem, żeby odrobił na domowym terenie trochę punktów, ale to już jest lekka przesada.
Nie mówię, że Lewis nie ma niesamowitego talentu, to jeden z najlepszych kierowców w historii. Ale ma też po prostu za dużo szczęścia. Gdy wyścig się zaczynał, to trzymałem za nim kciuki, bo chciałem, żeby odrobił na domowym terenie trochę punktów, ale to już jest lekka przesada.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Nie wiem, czy jest lepszym, ale szczęście to jest z elementów mistrzostwa. Punkty są za dojechanie do mety, na co wpływ ma szczęście. W ostatecznym rozrachunku ten element często robi dużą różnicę - właściwie w każdych mistrzostwach, które skończyły się różnicą kilku punktów można znaleźć jakieś pechowe zdarzenia tych, co przegrali. Swoją drogą to wypadek Hamiltona na Emili Romani był sam w sobie dosyć pechowy, więc szczęście zniosło pecha i wyszło na zero?
Nie zrozum mnie źle - kibicuję Maxowi w tym sezonie, ale z tymi karami to oni mnie do szału doprowadzają. Takie, że niby są, ale niewiele zmieniają.
Co do samego wypadku, trudno powiedzieć, po czyjej stronie leży wina. Z tego co czytam, to są dwa obozy:
- "Verstappen nie zostawił dostatecznie miejsca."
- "Hamilton wszedł desperacko, bez szans na udany manewr."
Sędziowie w jakimś stopniu osądzili, że to wina Hamiltona, ale nie jakaś znowu duża, bo karę dostał minimalną. Swoją drogą to te kary ani nie uwzględniają pozycji na torze, ani jaką ktoś ma przewagę, ani konsekwencji... IMHO śmieszność. Chciałbym zobaczyć jak Perez kosi Hamiltona przez przypadek jakimś "zbyt odważnym" manewrem i dostaje za to 10 sekund.
Także nie wiem, czy to jest jakiś szczególny fart Hamiltona - raczej pech Maxa, że ich walka koło w koło tak się skończyła.
Ciekawe by było, jakby kary były dyktowane wg. efektu przewinienia - wywaliłeś kogoś z toru na amen? Odpadasz z wyścigu. Ktoś musiał zjechać do boksu po nowe skrzydło? Też musisz zjechać i znaleźć się ostatecznie za ofiarą.
Nie zrozum mnie źle - kibicuję Maxowi w tym sezonie, ale z tymi karami to oni mnie do szału doprowadzają. Takie, że niby są, ale niewiele zmieniają.
Co do samego wypadku, trudno powiedzieć, po czyjej stronie leży wina. Z tego co czytam, to są dwa obozy:
- "Verstappen nie zostawił dostatecznie miejsca."
- "Hamilton wszedł desperacko, bez szans na udany manewr."
Sędziowie w jakimś stopniu osądzili, że to wina Hamiltona, ale nie jakaś znowu duża, bo karę dostał minimalną. Swoją drogą to te kary ani nie uwzględniają pozycji na torze, ani jaką ktoś ma przewagę, ani konsekwencji... IMHO śmieszność. Chciałbym zobaczyć jak Perez kosi Hamiltona przez przypadek jakimś "zbyt odważnym" manewrem i dostaje za to 10 sekund.
Także nie wiem, czy to jest jakiś szczególny fart Hamiltona - raczej pech Maxa, że ich walka koło w koło tak się skończyła.
Ciekawe by było, jakby kary były dyktowane wg. efektu przewinienia - wywaliłeś kogoś z toru na amen? Odpadasz z wyścigu. Ktoś musiał zjechać do boksu po nowe skrzydło? Też musisz zjechać i znaleźć się ostatecznie za ofiarą.
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Tyle że obóz, który mówi, że Max nie zostawił miejsca, nie ma racji. Zostawił. I Hamilton by się zmieścił, gdyby trzymał się linii wyścigowej i trafił w wierzchołek zakrętu. Ale nie trafił, bo bolid był podsterowny (może za ciężki od paliwa, może Lewis miał za dużą prędkość - nie wiem). W każdym razie to miejsca było wystarczająco dużo, gdyby jechał poprawnie.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Wiesz DaeL, z drugiej strony pamietaj o tym co stalo sie chocby w Hiszpanii gdzie Lewis odpuscil bo "kalkulowal" i to wlasnie wykorzystal Max. Tym razem gdyby Max pomyslal to tez stracilby "mniej". Verstappen poszedl "po swojemu" i wykonal jednak mocny manewr a Lewis tym razem nie odpuscil. Szczerze? 10s spokojnie wystarczal bo rownie dobrze mogl to byc jak dla mnie "racing incident", bo jak zwrocisz uwage to Hamilton byl juz praktycznie zrownany z Verstappenem a wiec rowniez mogl obierac "swoja" linie jazdy.DaeL pisze:Tyle że obóz, który mówi, że Max nie zostawił miejsca, nie ma racji. Zostawił. I Hamilton by się zmieścił, gdyby trzymał się linii wyścigowej i trafił w wierzchołek zakrętu. Ale nie trafił, bo bolid był podsterowny (może za ciężki od paliwa, może Lewis miał za dużą prędkość - nie wiem). W każdym razie to miejsca było wystarczająco dużo, gdyby jechał poprawnie.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Nie, no był jednak trochę z tyłu. I Max mu zostawił miejsce, po prostu Lewis się nie wyrobił. Ale wiesz, ja się w zasadzie zgadzam, że 10 sekund to była adekwatna kara, bo to nie było celowe, ani skrajnie nieodpowiedzialne (mógł się w tym miejscu zmieścić w nieco innych warunkach). Ja się po prostu zżymam na fakt, że Lewis ma kolejny raz takiego farta. Popełnił jak dotąd trzy spore błędy w tym sezonie, a jaki jest ich efekt? We Włoszech przyfarcił z samochodem bezpieczeństwa i skończył na drugim miejscu, w Anglii wyeliminował rywala i wygrał wyścig. Tylko w Azerbejdżanie poniósł konsekwencje błędu, a i wówczas minimalne, bo Maksowi pękła opona.Razorblade pisze:10s spokojnie wystarczal bo rownie dobrze mogl to byc jak dla mnie "racing incident", bo jak zwrocisz uwage to Hamilton byl juz praktycznie zrownany z Verstappenem a wiec rowniez mogl obierac "swoja" linie jazdy.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Jakby tej sytuacji nie oceniać to przestałem oddychać jak zgasły światła i złapałem oddech jakieś 5 sekund po dzwonie Maxa.
Tylko po to, żeby powiedzieć "o kurwa"
Poezja. Bez takich incydentów nie ma walki o mistrzostwo. Rozwalali się Prost z Senną, Schumacher z Villeneuvem i Hillem, Hamilton z Rosbergiem, no to przyszła kolej i na Maxa.
Cały incydent widzę podobnie jak Razor. Max też się nie pierdoli w tańcu i i nie raz jechał na żyletki. Akurat teraz nie wyszło. Cały czas uważam, że Lewis ma nad nim przewagę w ilości oleju w głowie, kalkulacji, wyrachowaniu. A jeśli chodzi o zbójectwo torowe to jest harcerzykiem przy Schumacherze. Tak naprawdę to bardzo czysto jeżdżący kierowca.
Tylko po to, żeby powiedzieć "o kurwa"
Poezja. Bez takich incydentów nie ma walki o mistrzostwo. Rozwalali się Prost z Senną, Schumacher z Villeneuvem i Hillem, Hamilton z Rosbergiem, no to przyszła kolej i na Maxa.
Cały incydent widzę podobnie jak Razor. Max też się nie pierdoli w tańcu i i nie raz jechał na żyletki. Akurat teraz nie wyszło. Cały czas uważam, że Lewis ma nad nim przewagę w ilości oleju w głowie, kalkulacji, wyrachowaniu. A jeśli chodzi o zbójectwo torowe to jest harcerzykiem przy Schumacherze. Tak naprawdę to bardzo czysto jeżdżący kierowca.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
O to to. Zobaczymy teraz czy grzeczny zostanie, bo dotychczas Lewis odpuszczal majac gigantyczna przewage w mistrzostwach i nie chcac ryzykowac duzych punktow a Max to wykorzystywal. Teraz musi gonic wiec wiara w to ze odpusci jest... naiwna. Pomijam juz jeczenie Hornera w takiej akcji bo jest to na zasadzie Kalego.
DaeL - jasne ze Hamilton mial sporo szczescia, ale mysle ze tez sporo umiejętności ze nie skonczyl na bandzie. Za to z tym "minimalnie z tylu" - zrzut ekranu wydaje sie sugerowac iz byli wystarczajaca "zbiezni" w tym momencie aby jechac dalej. Jebniecie bylo dziesiatki jak nie setki sekundy pozniej. Jasne, Hamilton mogl odpuscic (zreszta musial hamowac wczesniej) ale Verstappen majac odrobine oleju w glowie, szybszy ogolnie samochod, w 99% przypadkow szybszych mechanikow i DRS w perspektywie czasu zwyczajnie powinien dla swojego wyniku pojechac rowniez po mniej optymalnej linii.
Serio - dla mnie to byl racing incident ktory mam nadzieje ze doda pikanterii sezonowi.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
DaeL - jasne ze Hamilton mial sporo szczescia, ale mysle ze tez sporo umiejętności ze nie skonczyl na bandzie. Za to z tym "minimalnie z tylu" - zrzut ekranu wydaje sie sugerowac iz byli wystarczajaca "zbiezni" w tym momencie aby jechac dalej. Jebniecie bylo dziesiatki jak nie setki sekundy pozniej. Jasne, Hamilton mogl odpuscic (zreszta musial hamowac wczesniej) ale Verstappen majac odrobine oleju w glowie, szybszy ogolnie samochod, w 99% przypadkow szybszych mechanikow i DRS w perspektywie czasu zwyczajnie powinien dla swojego wyniku pojechac rowniez po mniej optymalnej linii.
Serio - dla mnie to byl racing incident ktory mam nadzieje ze doda pikanterii sezonowi.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Razor +1 i Voo +1
Można się oczywiście kłócić, że w samym zakręcie Verstappen był z przodu, ale to tylko dlatego, że później zahamował. To też będzie argument po stronie Hamiltona, że hamował i próbował się jednak zmieścić na żyletki w tym zakręcie.
Też jestem w obozie racing incident. Obstawiam też, że Verstappen obroni swoją przewagę i będzie walka do ostatniego wyścigu, w którym to mu jebnie silnik na kilka okrążeń przed końcem (ja mam takie szczęście, że moi faworyci przegrywają...)
Można się oczywiście kłócić, że w samym zakręcie Verstappen był z przodu, ale to tylko dlatego, że później zahamował. To też będzie argument po stronie Hamiltona, że hamował i próbował się jednak zmieścić na żyletki w tym zakręcie.
Też jestem w obozie racing incident. Obstawiam też, że Verstappen obroni swoją przewagę i będzie walka do ostatniego wyścigu, w którym to mu jebnie silnik na kilka okrążeń przed końcem (ja mam takie szczęście, że moi faworyci przegrywają...)
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Ja tylko obrońcom Maxa i "złym Hamiltonom" przypomnę i zostawię. Zwlaszcza 7 manewr, atak na Ricciardo, ale ten z Ferrari jak sie wcinal w zakret rowniez niczego sobie. Plus wypowiedz po akcji z Vettelem vs jego (i Hornera) wypowiedzi teraz. No serio, dla mnie nowil wilk razy kilka...
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
To akurat prawda, że Max był bardzo nieodpowiedzialny w swoich pierwszych latach w F1 (na usprawiedliwienie można wszakże dodać, że miał wtedy 12 czy 13 lat ). Ale to nie ma nic do rzeczy w kwestii tego, kto zawinił w Silverstone. Max zostawił Lewisowi miejsce i jechał po zewnętrznej. Lewis nurkował od wewnętrznej i przestrzelił. Popełnił błąd i wjechał w Maksa. Przednim kołem zahaczył o tylne koło rywala, mając przestrzeń po prawej i nie będąc na linii wyścigowej. I tyle.
BTW jeśli ktoś myśli, że Max mógł pojechać szerzej, to warto zerknąć na walkę Lewisa z Leclerciem. To pokazuje, jakie są rezultaty pojechania szerzej w tym zakręcie.
BTW jeśli ktoś myśli, że Max mógł pojechać szerzej, to warto zerknąć na walkę Lewisa z Leclerciem. To pokazuje, jakie są rezultaty pojechania szerzej w tym zakręcie.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Przeciez Verstappenowi nic sie nie zmienilo DaeL. On dalej tak jezdzi a tym razem poprostu "poniesli i wilka" .
Anyway - wina Hamiltona? Tak. Czy Verstappena? Dla mnie również. Moze minimalnie mniejsza, ale serio - minimalnie. Czy kara adekwatna? Moim zdaniem tak, wiecej "racing incident" tez bym za takowa uznal. Po prostu takie moje zdanie poparte wieloma ekspertami (tak, jest rownie wielu ekspertów mowiacych inaczej).
Placz Hornera i Verstappena natomiast to jest cos absolutnie nie do zniesienia i przypomina mi sie wiecznie poszkodowany i biedny Vettel... a kolejnego takie w dobrym bolidzie i wygrywajacego zwyczajnie nie zdzierze. Juz wole nudnego Hamiltona
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Anyway - wina Hamiltona? Tak. Czy Verstappena? Dla mnie również. Moze minimalnie mniejsza, ale serio - minimalnie. Czy kara adekwatna? Moim zdaniem tak, wiecej "racing incident" tez bym za takowa uznal. Po prostu takie moje zdanie poparte wieloma ekspertami (tak, jest rownie wielu ekspertów mowiacych inaczej).
Placz Hornera i Verstappena natomiast to jest cos absolutnie nie do zniesienia i przypomina mi sie wiecznie poszkodowany i biedny Vettel... a kolejnego takie w dobrym bolidzie i wygrywajacego zwyczajnie nie zdzierze. Juz wole nudnego Hamiltona
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Bottas na starcie przyklepał kontrakt na 2022. Oba RB załatwione.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Bottas kamikaze załatwił dwa Red Bulle. Pięknie.
edit: W następnym sezonie RB powinien zatrudnić Kwiata i dać mu tylko jeden cel - Hamiltona
edit: W następnym sezonie RB powinien zatrudnić Kwiata i dać mu tylko jeden cel - Hamiltona
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
To samo pomyslalemVoo pisze:Bottas na starcie przyklepał kontrakt na 2022. Oba RB załatwione.
I jeszcze w bialych rekawiczkach, przeciez on "tylko" Norrisa staranowal a potem byl juz pasazerem
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
A w ramach restartu Merc odjebal maniane
Edit: tak calkiem powaznie ja już chce Netflixowego "insidera" z tego wyscigu! To musi być caly odcinek i to najlepiej pilotowy
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Edit: tak calkiem powaznie ja już chce Netflixowego "insidera" z tego wyscigu! To musi być caly odcinek i to najlepiej pilotowy
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Ocon wisi Ferdkowi duże piwo.
Przed sezonem nie rozumiałem po co kontynuować tę historię z Alonso w F1 ale cóż... Dzisiaj było widać po co
Przed sezonem nie rozumiałem po co kontynuować tę historię z Alonso w F1 ale cóż... Dzisiaj było widać po co
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Voo pisze:Bottas na starcie przyklepał kontrakt na 2022. Oba RB załatwione.
DaeL pisze:Bottas kamikaze załatwił dwa Red Bulle. Pięknie.
Nie wiem, co wy jaracie, ale podzielcie się Jakby Bottas był takim geniuszem/jasnowidzem, to by już dawno WDC miał. Jeśli już, to raczej mocno utrudnił sobie angaż na kolejny rok, bo ile można takie błędy popełniać...Razorblade pisze:I jeszcze w bialych rekawiczkach, przeciez on "tylko" Norrisa staranowal a potem byl juz pasazerem
Verstappen chociaż punkt uratował, a Hamilton na własne życzenie nie objął szczególnie dużego prowadzenia. Jeszcze drugie pół sezonu zostało i bez względu na to, kto wygra, cieszę się na wyrównaną walkę!
Miał być kolejny nudny sezon z dominacją, a tutaj dzieje się więcej niż przez ostatnie parę lat razem wzięte!
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Matt, przecież to było z przymrużeniem oka
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Dobra, dobra, ja pisałem bez przymrużenia. Bottas to fenomenalny wingman co umie wszystko. Umie wygrać wyścig, nie podskakuje do lidera i jak trzeba to jednym manewrem wyłącza trzech kierowców z czołówki
Nie no żartuję, wiadomo, że zgapił się dzisiaj ale czy to nie fenomenalne z jakim pozytywnym skutkiem dla zespołu?
Nie no żartuję, wiadomo, że zgapił się dzisiaj ale czy to nie fenomenalne z jakim pozytywnym skutkiem dla zespołu?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Znaczy na moje to nie spodziewal sie ze Norris zacznie hamowac az tak szybko a potem juz tez tylko lecial. Jasne ze skutek oplakany i powinien byl na to wziac poprawke, ale nie on pierwszy i nie ostatni. Jak mam byc szczery to dla mnie duzo wieksza fantazja poniosla Strolla ktory najpierw wyjechal na trawe a za chwile wracajac doslownie wjechal na, zmasakrowal a na koniec niemal urwal bok bolidu Leclerca ktory przypierdzielil przez to jeszcze w Ricciardo
Tylko tak jak Voo napisal, akurat "ofiary jego ataku" ulozyly sie dla Merca genialnie (a samo zamieszanie mimo wszystko dla wyscigu!)... a nawet to byli w Mercu w stanie spierdzielić .
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Tylko tak jak Voo napisal, akurat "ofiary jego ataku" ulozyly sie dla Merca genialnie (a samo zamieszanie mimo wszystko dla wyscigu!)... a nawet to byli w Mercu w stanie spierdzielić .
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Tymczasem zdyskwalifikowali Vettela za brak 1 litra paliwa w baku. Hamilton ostatecznie 2, a Verstappen 9. 2 punkty straty więcej.
Zobaczymy, czy w drugiej części sezonu szczęście się wyrówna.
Zobaczymy, czy w drugiej części sezonu szczęście się wyrówna.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Niestety statystyka jest nieubłagana. Hamilton jest zawsze lepszy w drugiej połowie sezonu. A te 43 punkty, które Mercedes nadrobił, fizycznie eliminując rywali (wiem, wiem, nie specjalnie, itd...) to może być nie do nadrobienia. Tym bardziej że przy okazji Perez jest o jeden silnik w plecy (więc załapie karę 5 miejsc - tak jak Bottas, przez którego silnik jest zniszczony), a całkiem możliwe, że nie uda się też odratować tego silnika Verstappena (czyli też przed końcem sezonu zaliczy jedno cofnięcie o 5 miejsc).Matthias pisze:Zobaczymy, czy w drugiej części sezonu szczęście się wyrówna.
Nawiasem mówiąc, to czy mnie pamięć nie myli, czy Grosjean w 2012 roku za przewinienie podobne do Bottasa (pyknął lekko kołem o koło Hamiltona przy pierwszym zakręcie, powodując wielki karambol) to nie dostał dyskwalifikacji na jeden wyścig?
(edit: To było w Spa)
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
A ja właśnie prędzej bym Strolla rozgrzeszył. Jego zjazd na trawę to była reakcja na karambol, jaki widział przed sobą. Wszyscy kierowcy zjeżdżali do wewnętrznej, żeby się w to towarzystwo (i leżące na asfalcie kawałki bolidów) nie wpakować, Stroll po prostu zjechał jeszcze bardziej, bo aż na trawkę, ale ewidentnie widać, że już w momencie najazdu na tarkę kompletnie straci panowanie nad bolidem i był tylko pasażerem. Moim zdaniem popełnienie błędu, bo próbujesz ominąć kraksę, jest prędzej wybaczalne niż wjechanie w tyłek kolesiowi, który normalnie hamuje przed zakrętem.Razorblade pisze:Jak mam byc szczery to dla mnie duzo wieksza fantazja poniosla Strolla ktory najpierw wyjechal na trawe a za chwile wracajac doslownie wjechal na, zmasakrowal a na koniec niemal urwal bok bolidu Leclerca ktory przypierdzielil przez to jeszcze w Ricciardo
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Jutro 24h LeMans. Nasi jado!
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Garaż otwarty, czyli sporty motorowe
Są jakieś rondka, żeby było gdzie skakać? W tym jesteśmy dobrzy!
#sgk 4 life.