olalem pomorze i uderzylem w czechy ktore bez wiekszych problemow w sumie (powoduja moze podobnego rozmiaru rebelie jak taki slask...) sobie cicho siedza
dziabnalem tez prusy zeby ukroic troche litewskiego tortu zanim kuronia czy litwa wlasciwa sie nimi zajmie.. w efekcie na poludniowym wschodzie powstala dosc silna ruthenia ktora zaczela polowac na wyznawcow baltyskich religii a prusy zostaly moje
staram sie trzymac granic de iure zeby nie prowokowac agresywnych zachowan ze strony wschodnich sasiadow jako ze skupiam sie na zachodnim i poludniowym koncu mojej mapki.. szwedzi niech sie bija sami ze soba
odrzucilem koncept reformowania religii slowianskiej i przeszedlem na religie katolicka dosc szybko bo kikladziesiat lat wczesniej niz 900.. wzmacniam teraz moje grody zeby przy przejsciu z tribala na feudalizm nie zrobic takiego bledu jak poprzednio i nie skonczyc z wojskiem w ilosci 600

cel na teraz to eliminacja pogan na zachodzie - sorbia, pomerania... niestety gdanst jest dunski (poniewaz pomeralia podbila danie i przeniosla stolice do gdanska przy utrzymaniu glownego tytulu.. czyli dania rzadza slowianie) w zwiazku z czym to na razie zostawie ale interesuje mnie wgryzienie sie w brandenburgie i przedluzenie granic panstw katolickich - mam nadzieje ze to poskutkuje wzmocnieniem francji (i wszystkich jej odlamow.. a jest ich od groma po rozpadzie imperium karolingow) i zaczna wreszcie kasac arabusow na polwyspie iberyjskim. do tego caly czas wydaje kase na moje hrabstwa zeby kazde z nich mialo stone hillfort ktory stanie sie prawdziwym zamkiem jak juz uda mi sie podniesc organizacja tribali do maksimum i przejscia na feudalizm, i w efekcie na zmiane praw sukcesyjnych na bardziej kontrolowalne.. np primogeniture (elekcyjna wchodzila w gre kiedy nie mialem wasali wyzszych stopniem niz hrabia i moglem de facto sam wybierac nastepce.. zmiana zasad gry i limit wasali nie daje mi juz takiej opcji strategicznej)
zamierzam teraz stworzyc silne panstwo srodka w stopniu imperium i gryzc sasiadow ale zostawiac im tylko na tronie jakiegos mojego kuzyna z dynastii na tronie i oddawac niepodleglosc i w ten sposob stworzyc sobie wygodne warunki do rozwoju
