Religia, etyka, światopogląd - ogólny

[SithFrog]

Kosciol od zawsze mial take podejscie do aborcji jak Chazan, sa konsekwentni. Zadnej zmiany tutaj nie ma.

W Kościele nie, u Chazana zmiana jest o 180 stopni, bo za PRLu robił takich zabiegów setki.

[ThimGrim]

Profeska
https://twitter.com/sekielski/status/10 ... 78144?s=19

[LLothar]

Mieszane mam uczucia co do przewracania pomnika. Jest to bardzo blisko granicy przyzwoitości, przynajmniej w moim mniemaniu. Nie wiem tylko z której strony.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

[ThimGrim]

Ja nie mam problemu z symetrią.

[Counterman]

Przecież to jest akt wandalizmu... Nie rozumiem czemu miało by to być usprawiedliwione... Jest różnica między ubraniem pomniku w koszulkę z napisem konstytucja, a przewróceniem pomnika na bruk (z oponami).

[PIOTROSLAV]

Tu pani Mazurek przybiega z pomocą:
"Nie powinno to mieć miejsca, ale ich rozumiem"

[ThimGrim]

To pewnie nie przypadek, że do tego aktu wandalizmu doszło w dniu, w którym na zlocie papieży dyskutują o pedofilii w Kościele.

[Counterman]

No ja to wszystko rozumiem. Tyle, że to według mnie nie usprawiedliwia przewrócenia pomnika...

[ThimGrim]

Ale przecież nikt tego nie usprawiedliwia. My po prostu ich rozumiemy.

[SithFrog]

Tu pani Mazurek przybiega z pomocą:
"Nie powinno to mieć miejsca, ale ich rozumiem"

Petru powtórzył dziś to samo, słowo w słowo niemal.

[Matthias[Wlkp]]

Przecież to jest akt wandalizmu... Nie rozumiem czemu miało by to być usprawiedliwione... Jest różnica między ubraniem pomniku w koszulkę z napisem konstytucja, a przewróceniem pomnika na bruk (z oponami).

+1

Jeśli przewracanie pomników jest OK, to zaraz wszyscy sobie będą nawzajem pomniki przewracać, bo czemu nie? Akt wandalizmu i na to są paragrafy. Panowie z własnej kieszeni będą pokrywać odrestaurowanie tego pomnika. Gratuluję braku rozumu.

[ThimGrim]

Ej, ale oni to nagrali w całości, a do tego używali opon, żeby zminimalizować straty i nie spowodować dużych uszkodzeń. To nie jest brak rozumu, to nie są przypadkowi ludzie (nie zdziwiłbym się, gdyby jednym z nich była ofiara tego pedofila) i jakieś rozwalanie pomników po pijaku. Ani pomnik, ani cel (przewrócenie pomnika, a nie jego zniszczenie), ani czas nie są przypadkowe. Tu chodziło głównie o symboliczny wymiar tego czynu. Jasne, nie da się tego oddzielić od niszczenia mienia. I kto ma sobie nawzajem pomniki przewracać? Ofiary pedofilom czy pedofile ofiarom?

[Voo]

A ja tam i rozumiem i trochę popieram. Zrobili to w nocy bo inaczej się nie dało (w dzień przerwałaby to Policja), pokazali twarze, nagrali wszystko, są gotowi ponieść konsekwencje.
Mam szacunek do wiary i ludzi wierzących ale nie szanuję tego spasionego, ociekającego forsą i przywilejami polskiego KK i jego spasionych książąt. Wkurwia mnie panoszenie się KK, klęczenie władz państwowych na mszach, poświęcanie radiowozów i McDonaldów, wkurwiają mnie lekcje religii w szkołach. Wkurwia mnie destrukcyjna rola KK w historii Polski, który dopiero podczas zaborów postanowił walczyć nie o polskość tylko o własne przetrwanie. Wkurwia mnie wątek pedofilski. Oczywiście poza tym ostatnim to wszystko nie do końca ma związek z Jankowskim i jego pomnikiem ale po prostu sprawia, że nie umiem spojrzeć na sprawców inaczej jak z sympatią. Wiem, że z internetowych komentarzy nie da się wyczytać prawdy o rzeczywistości ale czytając te pod doniesieniami o przewróceniu pomnika odnoszę wrażenie, że jakaś zmiana jednak nadciąga.
Chyba radykalizuję się na starość bo nawet mi nie wstyd, że ta akcja mi się spodobała.

[Counterman]

Swoją drogą ten pomnik już tam nie wraca, nie?

[SithFrog]

Podobno wraca.

[PIOTROSLAV]

A ja tam i rozumiem i trochę popieram. Zrobili to w nocy bo inaczej się nie dało (w dzień przerwałaby to Policja)

Wydaje mi się, że oni to robili w obecności policji.

[ThimGrim]

No i pomnik już jest, kwiaty są. Gra gitara.

[DaeL]

Moim zdaniem problem nie jest w obaleniu pomnika, co w samych oskarżeniach o pedofilię stawianych prałatowi. To był człowiek... no w najlepszym razie mocno skomplikowany i nie z mojej bajki. Niektóre z jego stwierdzeń były oburzające i szkodziły powadze Kościoła. Na domiar złego istnieją dowody na to, że jego PRL-owska karta wcale nie jest tak heroiczna jak ludzie myśleli, bo prałat Jankowski był agentem SB. Myślę, że faktycznie na pomnik nie zasłużył.

Natomiast zarzuty związane z pedofilią budzą moje wątpliwości. Niejako z definicji dlatego, że są podnoszone po tak wielu latach. A wraz z upływającym czasem wiarygodność zeznań świadków leci na łeb na szyję (pamięć jest zawodna, nawet traumatyczne doznania bywają pomieszane). Po drugie dlatego, że nagły wysyp oskarżeń nastąpił po śmierci księdza, który nie może się bronić ani pozwać o zniesławienie. Po trzecie dlatego, że nie ma żadnych materialnych dowodów, które potwierdzałyby albo chociaż uprawdopodobniały zarzuty. Po czwarte dlatego, że nie kupuję tezy na temat parasola ochronnego nad prałatem Jankowskim - a przynajmniej nie wierze w jego istnienie w ostatnich 20 latach. I po piąte dlatego, że akurat plotki i ploteczki dotyczące prałata Jankowskiego wskazywały raczej na jego zainteresowanie kobietami wątpliwych obyczajów. Nie żeby to wykluczało pedofilię, ale nieco zmniejsza jej prawdopodobieństwo.

Do tego dochodzą stwierdzenia, które autentycznie budzą we mnie obrzydzenie. Kiedy wychodzi osoba publiczna i mówi "no przecież wszyscy od lat wiedzieli" o tej rzekomej pedofilii, to krew się we mnie gotuje. Bo jeśli to prawda, to Jankowski rzeczywiście zasługuje na najwyższe potępienie. Ale napiętnować wypada też ludzi, którzy wiedząc, milczeli.

To są z grubsza powody dla których jestem bardzo ostrożny w stosunku do tych zarzutów i traktuję awanturę z pomnikiem jak polityczną hucpę. Gdyby odnalazły się jakiekolwiek materialne dowody (zdjęcia na parafialnym komputerze, ślady w dokumentach SB, etc...), to jako pierwszy bym ten mój sceptycyzm odszczekał.

[SithFrog]

Ale napiętnować wypada też ludzi, którzy wiedząc, milczeli.

Przecież tak było i jest. Wszyscy Borusewicze i inni myślą, że robią dobrą robotę, ale dziennikarze na TT równo jadą i po Jankowskim i po tych co teraz przyznają, że wiedzieli. Moim zdaniem padło tyle oskarżeń od kilku ofiar i tyle potwierdzeń ludzi z otoczenia Jankowskiego z tamtych czasów, że wątpliwości wiele we mnie nie zostało... Takie skłonności to przecież woda na młyn SB.

[DaeL]

Przecież tak było i jest. Wszyscy Borusewicze i inni myślą, że robią dobrą robotę, ale dziennikarze na TT równo jadą i po Jankowskim i po tych co teraz przyznają, że wiedzieli.

Nie śledzę TT na bieżąco od paru dobrych lat, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to spoko. Cieszę się.

Moim zdaniem padło tyle oskarżeń od kilku ofiar i tyle potwierdzeń ludzi z otoczenia Jankowskiego z tamtych czasów, że wątpliwości wiele we mnie nie zostało... Takie skłonności to przecież woda na młyn SB.

Widzisz, takie gadanie jest mało warte dopóki nie jest zeznaniem złożonym przed właściwym organem, po pouczeniu o odpowiedzialności karnej. A nawet wtedy nie liczba jest decydująca, ale wiarygodność zeznań. Zwłaszcza, że istnieją dwa zjawiska - fałszywe zeznania dla sławy (często gdy media nagłośnią przypadki seryjnych gwałtów, na policji zgłaszają się kobiety, które nie były naprawdę poszkodowane - ostatni taki przypadek był bodaj w 2014 w Zabrzu) i fałszywe wspomnienia (znane są przypadki kobiet, które po zgwałceniu przez obcą osobę, były przekonane, że gwałcicielem był ktoś bliski). Więc ja naprawdę uważam, że przed ostatecznym ogłoszeniem, że Jankowski jest pedofilem, należałoby sprawę bardziej gruntownie zbadać.

Natomiast powiem wprost, gdyby okazało się, że SB zrekrutowało go właśnie tego rodzaju szantażem obyczajowym, albo miało inne dowody na tego rodzaju upodobania, to by mnie przekonało. Sam bym się zrzucił na młotek do rozpieprzenia pomnika.

[PIOTROSLAV]

Wiecie co, niby macie rację, ale sięgając pamięcią jeszcze do np. roku 2000. Myślicie, ze wtedy cos podobnego by to jakos szersze kręgi zatoczyło?

Przypominam sobie tez taką instytucję jak Poznańskie Słowiki. Jak szambo wybiło, to tez wyszło, że sprawa dla wielu kręgów nie była ani nowa, ani szokująca.

[ThimGrim]

Bill Cosby też siedzi niejako z definicji za niewinność.

[grel3gargamel]

Przecież to nie jest tak, że takie oskarżenia pojawiają się po raz pierwszy, w 2004 roku prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie oskarżeń Jankowskiego o pedofilię, zostało ono później umorzone, między innymi na podstawie opinii Lwa-Starowicza (https://gloswielkopolski.pl/pralat-jank ... wiadomosci, https://gloswielkopolski.pl/pralat-jank ... wiadomosci, https://gloswielkopolski.pl/pralat-jank ... wiadomosci,http://wyborcza.pl/1,75248,2208594.html).

I po piąte dlatego, że akurat plotki i ploteczki dotyczące prałata Jankowskiego wskazywały raczej na jego zainteresowanie kobietami wątpliwych obyczajów. Nie żeby to wykluczało pedofilię, ale nieco zmniejsza jej prawdopodobieństwo.

Nieprawda. To znaczy być może krążyły takie plotki o kobietach, natomiast o chłopcach i młodych mężczyznach krążyły z całą pewnością. Co ciekawe potwierdza to poniekąd wielki obrońca Jankowskiego Peter Raina (https://wiadomosci.wp.pl/kontrowersyjny ... 700770433a):

Takie zachowania, tym bardziej ze strony księdza, są totalnie nieakceptowalne. Tak samo jak przytulanie czy całowanie młodzieńców.

Ojciec może pocałować chłopaka. To jest karalne?

Ksiądz Jankowski nie był ich ojcem.

Oni byli młodzi, a on jako kapłan był przez nich traktowany jak ojciec. Nie było żadnych skarg od tych chłopców. I czy jak ktoś pocałuje chłopaka, to znaczy zaraz że jest pedałem? Ludzie są na tym punkcie przeczuleni. Byłem tam, widziałem, co z tego?

Znany jest też cytat z listu abp. Gocłowskiego do Jankowskiego (https://oko.press/ksiadz-jankowski-pedofil/):

„Poważny problem, który od kilku lat budzi mój niepokój, to twój stosunek do młodych mężczyzn, do chłopców, którzy stale kręcą się po plebanii, chodzili po twoich pokojach, nalewali wino w czasie obiadu czy kolacji. Zwracałem ci na to uwagę.

Z tego co wiem nikt nie zakwestionował jego autentyczności.

Co do tego, że wiele rzeczy wychodzi po śmierci sprawcy...to tak jak w sprawie Jimmy'ego Savile'a

[PIOTROSLAV]

lol... te komentarze...
https://www.meczyki.pl/newsy/wisla-krak ... h/107649-n

[ThimGrim]

Włączył mi się dzisiaj post na tweeterze o tym, i komentarze właśnie takie, jak na stadionie.
Ale kpopu to nie przebije.

[Voo]

Maciej Orłoś wstąpił do policji?

[ThimGrim]

Lepiej. Strefa starcia, taki program w TVP info, zrobił sondę, ale wynik tej sondy nie pasował do jedynej właściwej odpowiedzi i koncepcji programu, więc sondę usunęli przed czasem, bo mieli „konkretne informacje o kupowaniu głosów” i „farmach trolli”. Sondę zaczęły powtarzać (z takim samym rezultatem) różne zwyrodniałe strony o prawicowym, a właściwie nacjonalistycznym zabarwieniu. Szybko jednak znaleziono winowajcę - to społeczność słuchaczy kpopu tak się uaktywniła w tych sondach. Mają Koreańczyków w awatarach, dziwne ksywki i zainteresowania, trolle wypisz, wymaluj. I tak to wróciło do TVP, i stało się paskową legendą.

Adopcja dzieci przez homoseksualistów nie jest akceptowana w społeczeństwie i basta!

[Turtles]

Włączył mi się dzisiaj post na tweeterze o tym, i komentarze właśnie takie, jak na stadionie.
Ale kpopu to nie przebije.

Bo to prawda!

[peterpan]

Nie wiedziałem, że tak dużo kolorków FORUM można dodać taką lekką zabawą

[Matthias[Wlkp]]

Nie wiedziałem, że tak dużo kolorków FORUM można dodać taką lekką zabawą

ROZMIAR MA ZNACZENIE

[Cherryy]

Ale zabawa...

zabawa...

zabawa...

zabawa...

Zainspirowałeś mnie.

[ThimGrim]

xvdghsxvsfxc

Nie umiem.

[PIOTROSLAV]

Tęczowa piramidka!

[Yankes]

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

[Cherryy]

TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK!!!!!!!

[Yankes]

Może sobie pan zażyczyć samochód w każdym kolorze, byle by był to czarny.

[SithFrog]

Chore.

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/1904098 ... ezowi.html

[LLothar]

Chore.

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/1904098 ... ezowi.html

Mnie nie rusza.

[Counterman]

Nie no czekaj, a czyja była sperma? Bo nie wczytywałem się.

[SithFrog]

Nie no czekaj, a czyja była sperma? Bo nie wczytywałem się.

Syna. Syn zrobił mamie dziecko tylko jajo było obce. Było od siostry drugiego "męża".

LLo: naprawdę nie rusza Cię, że ktoś świadomie ryzykuje jakieś wady genetyczne, ciążę w starczym wieku i generalnie psychologiczno-społeczny fuckup dziecka (jego babcia jest jego mamą, ale nie do końca, bo ma tylko dwóch tatusiów przecież)?

I to wszystko tylko dlatego, że dwóch kolesi nie potrafi się pogodzić z ograniczeniami własnej orientacji i ma fanaberię na dziecko. Dla mnie to przerażające i argumenty typu "to wszystko detale, ważne, żeby było kochane" są bardzo mocno z dupy wzięte.

[Counterman]

Nie rozumiem czemu wzięli spermę syna, to bez sensu jest.
Zgadzam się, że takie ciąże są ryzykiem zarówno fizycznym jak i trudno dzieciakowi przetłumaczyć co tu się zadziało. To ma wpływ, nie oszukujmy się.
Za to nie zgadzam się z używaniem słowa fanaberia w kontekście chęci posiadania dziecka. Tylko jeżeli jest to dwóch facetów, to czemu właściwie nie dokonali adopcji po prostu? A jeżeli mają bezsensowne (według mnie) potrzeby żeby był tam ich materiał genetyczny, to czemu nie skorzystali z usług normalnych, młodych i silnych surogatek? Nie spokrewnionych bezpośrednio?

[SithFrog]

Za to nie zgadzam się z używaniem słowa fanaberia w kontekście chęci posiadania dziecka.

Kiedy to w tym wypadku jest fanaberia i nieakceptowanie swoich własnych ograniczeń będących pochodną orientacji seksualnej. A sposób w jaki to zrobili tylko tego dowodzi.

A jeżeli mają bezsensowne (według mnie) potrzeby żeby był tam ich materiał genetyczny, to czemu nie skorzystali z usług normalnych, młodych i silnych surogatek? Nie spokrewnionych bezpośrednio?

Chyba nie ma takiej opcji. Tak mi się wydaje. Surogacja w takim znaczeniu chyba nie jest legalna.

[Counterman]

Będę się upierał, że sama chęć posiadania dziecka nie jest fanaberią.

Hm z tą surogacją to chyba trzeba by sprawdzić. Na 100% pary heteroseksualne mogą normalnie pójść do firmy, która udostępnia usługi matek-surogatek.

[Voo]

To jest tak popierdolone, że aż zabawne. Mnie to nie rusza w sensie etycznym ale zwyczajnie zadziwia i śmieszy

[Halaster]

Ja uważam, że spoko. Podziwiam matke, że się podjęła takiego wysiłku w tym wieku.

[Voo]

Z innej beczki, słyszeliście o Kazimierzu Pułaskim? Ciekawe, nie?

Widziałem już gdzieś nerwową reakcją środowiska hmm... "trans" (jest takie? to może raczej LGBTwstawdalszeliterki). Otóż ludzie uważają, że skoro ubierał się i zachowywał jak mężczyzna to był mężczyzną, kropka, nie drążymy tematu. W sumie to jak najbardziej się zgadzam ale tak po prostu myślę sobie, że jeśli on/ona cierpiał na jakąś chorobę, nie wiem - był kimś "pomiędzy" to w tamtych czasach musiał mieć ciężkie życie, cały czas ukrywając prawdę o sobie. Może właśnie stąd brały się brawura i bohaterstwo - żeby podkreślić swoją męskość, nawet przed samym sobą?

[Zolt]

Nieźle zamieszały te badania, to na pewno. Fajnie, że ktoś się tym zajmuje.

[DaeL]

Kompletnie mnie to nie grzeje, bo wersji dotyczących tego gdzie są zwłoki Pułaskiego było chyba pięć, z czego ta najbardziej wiarygodna mówiła, że jego ciało wrzucono do morza. A potem doszło do "cudownego rozmnożenia" trumien. Tak więc to trochę tak jak dokonywać naukowego szacowania ilości głów smoka wawelskiego na podstawie oględzin smoczej jamy.

[Zolt]

No tu podobno DNA sie zgadza z jakas dalsza rodzina, wiec moze to prawdziwe zwloki.

[SithFrog]

Ja uważam, że spoko. Podziwiam matke, że się podjęła takiego wysiłku w tym wieku.

To jest właśnie cudowne. Wszędzie czytam takie teksty o matce, o siostrze i o tych kolesiach, a dziecko wszyscy mają gdzieś. Kogo obchodzi, że będzie miało mind-fucka nie z tej ziemi? Nikogo. Ważniejsza jest fanaberia dwóch ziomków i chuj!

Ta cywilizacja musi upaść