FSGK.PL

Gimbusy raczej oblegają e-sportowców więc jestem skłonny założyć, że z przestrzenią nie będzie tak źle .

Voo pisze:Wiesz juz pal licho tematykę, bardziej mi chodzi o organizację - czy można sobie coś w miarę swobodnie zobaczyć czy jest pot spod pach i przepychanie łokciami do cukierków i smyczy

Hmm.. My w sumie nie staliśmy w żadnej kolejce dłużej niż 15 minut. Na stoisku Nintendo ograłem wszystko bez problemu, na MS jedynie Forzę olałem bo była duża kolejka. Były trzy stoiska z VR, też jakoś za długo nie stałem (z tym, że to były jakieś takie budżetowe rozwiązania, nie Oculus czy Vive, bez czasu na regulację czy nawet przeczyszczenie sprzętu, więc raczej negatywne miałem odczucia). Ogólnie na luzie, chyba że jakieś konkursy były akurat.

Raczej tłum ludzi, ale da się dojść do stoiska. Czekanie w kolejkach niż przepychanie. No i nie ma za wiele stoisk jak pisze Bonc. Ja to jeździłem tylko na ZTG, które towarzyszy. Tam jest lepiej, bo zdecydowanie mniej osób idzie słuchać jak się robi gry. Wtedy można posłuchać trochę fajnych prelekcji, jak np. z Marcinem Przybyłkiem

Dzięki chłopaki, o takie opinie mi chodziło.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... dkolufowej

Milicz jest jak Ameryka! BLM

Milicz lives matter!

Czy jest na forum ktoś z Trojmiasta, kto ewentualnie moglby mi cos zakupić w Gdyni i wysłać? Chodzi o książkę i kilka drobiazgów, ktorych raczej nie mogę kupić online ( chociaż próbuje cos w tej kwestii jeszcze ustalic). Oczywiscie wczesniej przelalbym pieniondz i wyjasnil co i jak.

ladny montaz ale w oczy kuje mnie te oblesne rhei

Larofan pisze:ladny montaz ale w oczy kuje mnie te oblesne rhei

Chociaż może do cringe też by się nadało, bo to prawie jakby prawica (ta co to niszczy perłę środkowej polski) robiła Łodzi ten filmik

Czekać trzeba na nowe reklamowe hasła Łodzi:

"Ja pierdolę, Łódź!"

"O kurwa... Łódź"

"Łódź. W pizdu."

Zgadzam się, że filmik chujowy. Ale do ciemnoty trafia coś takiego... Patrz jakie mamy aktualnie rządy

nie nabiore sie
choć hasło trafne

Jutsimitsu pisze:Zgadzam się, że filmik chujowy. Ale do ciemnoty trafia coś takiego... Patrz jakie mamy aktualnie rządy

To ja jestem ciemnota, bo mi się podoba i filmik i nawiązanie do kultowego tekstu, aczkolwiek trochę brakło treści (więcej fajnych miejsc w Łodzi [pewnie nie dali, bo nie ma, hehehe]) i na koniec może jednak inny tekst bym dał.

Mnie też by się podobał, gdyby to nie była Łódź.

SithFrog pisze:na koniec może jednak inny tekst bym dał.

Dlatego jest chujowy. Niepotrzebnie dodali ten tekst na koniec. Wystarczyło samo "Łódź".

A co do tego, czemu nie pokazali więcej miejsc, to jak słyszałem chodziło o promocję nowego dworca i tylko to. Bo miejsc do pokazania jest znacznie więcej.

poza tym dowcip polega na tym ze fraza 'lodz, kurwa' pada po wyjsciu z dworca
co nie zmienia faktu ze to nadal lodz

Ja tam tylko myślę, że rzucanie mięsem to marny pomysł na publiczne promowanie czegokolwiek. Tak podśmiechujkować możemy to sobie na forum, albo przy kraftowym piwku. Chociaż rozumiem z drugiej strony, że "Łódź, kurwa" to najbardziej pochlebne zdanie jakie ktokolwiek o tym mieście powiedział

Gregor pisze:Ja tam tylko myślę, że rzucanie mięsem to marny pomysł na publiczne promowanie czegokolwiek. Tak podśmiechujkować możemy to sobie na forum, albo przy kraftowym piwku. Chociaż rozumiem z drugiej strony, że "Łódź, kurwa" to najbardziej pochlebne zdanie jakie ktokolwiek o tym mieście powiedział

Takie same odczucia. Bo gdzie to puscic poza internetem?

Mieszkańcy i znawcy Trójmiasta - jakie są najbardziej ruchliwe ulice biorąc pod uwagę Gdynię/Gdańsk/Sopot? Chodzi o lokalizację pod nowy sklep i jak najbardziej uczęszczane/popularne ulice, takie, gdzie wiedzielibyście, że każdy mieszkaniec Trójmiasta będzie miał tam łatwy dojazd, często się pojawia i ogólnie się to opłaci? Galerie handlowe odpadają.

Cherryy pisze:Mieszkańcy i znawcy Trójmiasta - jakie są najbardziej ruchliwe ulice biorąc pod uwagę Gdynię/Gdańsk/Sopot? Chodzi o lokalizację pod nowy sklep i jak najbardziej uczęszczane/popularne ulice, takie, gdzie wiedzielibyście, że każdy mieszkaniec Trójmiasta będzie miał tam łatwy dojazd, często się pojawia i ogólnie się to opłaci? Galerie handlowe odpadają.

Ale wiesz ze to zalezy od rodzaju sklepu i jego charakterystyki? Zwlaszcza w miescie turystycznym?

Razorblade pisze:Ale wiesz ze to zalezy od rodzaju sklepu i jego charakterystyki? Zwlaszcza w miescie turystycznym?

Chodzi o sklep z dopalaczami.

To pod gimnazjum

Elektronika i gry komputerowe

To moze nie znam Gdanska ale jednak celowalbym w CH

No właśnie CH odpadają

W Gdańsku to generalnie Wrzeszcz i Grunwaldzka lub jej okolice, ale czy tam będzie wolny lokal, tego nie wiem.
Ewentualnie okolice Krewetki, tam, w okół starówki (ale nie na samej starówce) jest dużo sklepów meblowych, muzycznych... jakiś sex shop. To są dwie lokalizacje w jakie bym celował.
Sopotu nie znam dobrze ale tam chyba generalnie poza "Monciakiem" to reszta Sopotu trochę #nikogo. Zresztą Sopot to głównie imprezownia więc raczej nie celowałbym w to miasto przy zakładaniu sklepu z elektroniką.
W Gdyni albo ulica 10 lutego, albo Świętojańska/Władysława IV (te ulice idą równolegle do siebie) albo plac Kaszubski (przedłużenie Świętojańskiej ale jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów Gdyni).

W Gdańsku oprócz Głównego miasta i Wrzeszcza (takie oczywiste, najbardziej ruchliwe miejsca, jak pisze Piccolo) celowałbym bliżej większych skupisk ludzi. Bulońska, Rakoczego, Jaśkowa Dolina na Morenie; Kołobrzeska, Chłopska, Wita Stwosza na Przymorzu/w Oliwie. Zwłaszcza Oliwa ostatnio się buduje jak głupia i przewija się tamtędy prawdziwa horda ludzi. Pytanie tylko, czy taki sklep w ogóle ma sens? W Trójmieście jest masa internetowych sklepów pochowanych po garażach, halach i różnych hangarach, a czynsze chyba dość wysokie.

Tak jak pisze Crowley, do tego jeszcze wspomniany wcześniej Wrzeszcz może być już zdominowany przez X-Kom, Esc i kilka innych większych sklepów.

Ciekawe też jaki % sukcesu w przypadku sklepu z elektroniką/grami ma lokalizacja. Bo we Wrocławiu (podobno nie jak Crowley pisał) są mikro sklepiki, w chujowych lokalizacjach, które radzą sobie bardzo dobrze. Gry i elektronika to nie są w końcu bułki czy kefir.

I pytanie, ile z nich ma jakąś fizyczną sprzedaż, a ile to głównie miejsca do odbioru sprzedaży via allegro?

Dzięki za pomoc. Spokojnie, sklep sobie poradzi.

Cherryy pisze:Dzięki za pomoc. Spokojnie, sklep sobie poradzi.

A nie mówiłem, że dopalacze

http://aszdziennik.pl/114765,lodz-mowi- ... e-do-zycia

Niedługo w Łodzi, przypadek?

Old. A poważnie, mnie to nie przeszkadza i nie widzę w tym nic złego. Przeciwnie, już się cieszę, że katopato będzie rozwścieczone. Popcorn się szykuje

Tylko katopato? Myślę, że rozwścieczony może być każdy z minimalnym poczuciem estetyki

Także tego...

mnie to nie przeszkadza

Wiesz. Jak projekt będzie fajny to czemu nie? Tu masz jakąś dziwną koncepcję, a można zrobić w stylu konia jak w pomniku Piłsudskiego w Warszawie. Ba, jak będzie pomnik z brązu na postumencie to jeszcze bym się dorzucił

Lepszy pomnik jednorożców niż pomnik kucyków.

Ten dworzec wygląda zajebiście.

Tzn. może w listopadzie jak wszystko będzie usyfione i ubłocone to może nie ale w słońcu latem? Czemu nie

Myją go co tydzień z tego co wiem. Właśnie piszę posta przejeżdzając akurat.

Zajebiste jest to planowanie.

http://krowoderska.pl/ruczaj-spacer-po- ... e-galeria/

baww nie dziala link :<
503 Service Temporarily Unavailable

Larofan pisze:baww nie dziala link :<
503 Service Temporarily Unavailable

"Panda admin says, a domain is currently unavailable because it is overloaded."

Przestań naparzać w F5

NIGDY !

Larofan pisze:NIGDY !

SithFrog pisze:Zajebiste jest to planowanie.

http://krowoderska.pl/ruczaj-spacer-po- ... e-galeria/

Wow. Osiedlom z PRL mozna zarzucić brak parkingów ale wówczas nikt nie przewidywał takiej ilości samochodów. Natomiast co, poza chorą pazernością, wpływa na takie projektowanie współczesnych osiedli to nie wiem. Mózg rozjebany. Z balkonu można sobie rzucać piłeczę tenisową o blok obok. Byle nie za mocno bo może w powrotnej drodze wybić szybę.

Voo pisze:Natomiast co, poza chorą pazernością, wpływa na takie projektowanie współczesnych osiedli to nie wiem.

Wybudowanie metra kwadratowego mieszkania kosztuje +/- 2 000-3 000 zł. Popatrz na ceny mieszkań, przemnóż różnicę przez każdy dodatkowy metr i już wiesz. To chodzi o miliony złotych zysku na jednej inwestycji. A jak w Gdańsku w Miejscowym Planie Zagospodarowania były zapisy o konieczności zapewnienia co najmniej jednego miejsca parkingowego na lokal dla nowych inwestycji, to developerzy poszli do sądu i wygrali. Teraz wystarczy pół miejsca. Biznes jest biznes. Nie ma u nas czegoś takiego jak planowanie przestrzenne a większość nowych osiedli to koszmary architektoniczne.

W Swarzędzu takie osiedla to już 10 lat temu budowali.

Nie ma planowania bo cudowne przepisy powodowaly, ze przez kilka lat trzeba bylo po studiach z poziomu ekonomicznego (nie wiem jak kwestia urbanistyki po polibudzie) robic za minimalna krajowa i tylko w paru osrodkach zeby zdobyc uprawnienia... coz, raczej nikt na to nie poszedl z tych co cokolwiek kumaci byli a nie lokalni....