Eklezja, czyli luźno o polityce.
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jakiś koń umarł, więc szykuje się dymisja.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://m.trojmiasto.wyborcza.pl/trojmia ... omoze.html
Dobra zmiana w radach nadzorczych, jedziemy dalej
Dobra zmiana w radach nadzorczych, jedziemy dalej
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No ale przeciez jest dobra zmiana! W koncu kwietnia 2015 wartosc spadla o 7 mld. Teraz "tylko" o 0,5 mld
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Bez jaj, nie takie kwiaty siedzą w radach nadzorczych, pociotki, synkowie, córki, żony, przecież od tego są rady nadzorcze takich spółek. Wybiórcza się obudziła? A nie, zaraz przecież piszą: "Grupa Energa od momentu powstania padała politycznym łupem rządzących polityków. Pracę znajdowali w niej działacze SLD, PiS, PO." A więc to Halu się obudził w "gorszej" rzeczywistości...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
+1Voo pisze:Bez jaj, nie takie kwiaty siedzą w radach nadzorczych, pociotki, synkowie, córki, żony, przecież od tego są rady nadzorcze takich spółek. Wybiórcza się obudziła? A nie, zaraz przecież piszą: "Grupa Energa od momentu powstania padała politycznym łupem rządzących polityków. Pracę znajdowali w niej działacze SLD, PiS, PO." A więc to Halu się obudził w "gorszej" rzeczywistości...
Najbardziej podoba mi się jak zgrabnie powiązali spadek wartości związany z ratowaniem górnictwa z PiSem i jego chujowymi nominacjami. Bo rok temu wcale nie było tych samych planów, że energetyka ratuje górnictwo. Aha.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Atak Klonów to najlepsza cześć Gwiezdnych Wojensnt pisze:Ziemkiewicz dobrze gada.
Pete Best to najlepszy Beatles.
Żydzi świetnie skaczą i robia najwięcej wsadów w NBA.
Dobre, dobre, macie więcej?
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Turtles ma rację.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Odleciał RAZ i to mocno. Zgadzam się z tym jedynie, że na tym etapie propozycja Kukizów jest sensowna.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
raczej tępak.
dziś chyba pierwszy raz widziałem go w programie, w którym musiał tworzyć wypowiedzi składające się z kilku zdań - miał z tym wielki problem. trochę mnie to zdziwiło - przecież to raper! mistrz słownej żonglerki!
dziś chyba pierwszy raz widziałem go w programie, w którym musiał tworzyć wypowiedzi składające się z kilku zdań - miał z tym wielki problem. trochę mnie to zdziwiło - przecież to raper! mistrz słownej żonglerki!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No niestety nie jest. A to, że tak samo robili poprzednicy w żaden sposób tego nie usprawiedliwia.Halaster pisze:Theeck - to jest ta dobra zmiana? Koniec kolesiostwa, nepotyzmu, synekur?
Dokładnie.snt pisze:O, Ziemkiewicz dobrze gada.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
A możecie mi wytłumaczyć co jest sensownego w tym co pisze Rafał Andrzej Ziemkiewicz? Bo to mi przypomina te dyskusje o pancernej brzozie ludzi, którzy kontakt z fizyką skończyli w liceum.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ziemkiewicz kpi i kwestionuje autorytety prawne. Wiem, że doskonale rozumiesz, ale całkowicie się nie zgadzasz. Prawnicy, podobnie jak ekonomiści i wiele innych zawodów dążą do tego aby zagwarantować sobie wyłączność wiążących opinii w danej kwestii (w tym przypadku kwestii prawnych).
Problem leży w tym, że przeciętnie inteligentny i logicznie myślący np. inżynier jest w stanie bez większego problemu zmierzyć się z przepisami prawa nie gorzej (a dzięki umiejętności logicznego myślenia niejednokrotnie nawet lepiej) niż tuzy prawnicze. Taka jest opinia Ziemkiewicza i nie tylko jego.
Zresztą tak samo ten inżynier może być dobrym ekonomistą, wystarczy do tego logiczne myślenie i podstawowa wiedza. Dlatego, że zarówno prawo jak i ekonomia są to dziedziny humanistyczne, gdzie nie ma żadnej wiedzy ani tajemnej, ani niezgłebialnej, ani wymagającej opanowania matematyki choćby na poziomie przyzwoitym. Ja to generalizuje w ten sposób, że po prostu dziedziny humanistyczne stoją otworem dla umysłów ścisłych, logicznych i poukładanych.
Nie dziwi mnie wcale irytacja prawników kiedy wymądrzają się w ich dziedzinie jacyś tam fizycy, inżynierowie czy ekonomiści, bo to podważa podstawy ich egzystencji, o prestiżu nie mówiąc.
Przyjmując zatem punkt widzenia Ziemkiewicza cały jego ironiczny i prześmiewczy tekst jest sensowny. Jeśli jednak ktoś nie podziela jego poglądu, że prawo jest proste bo wystarczy logicznie myśleć, to cały jego tekst może wydawać się bezsensowny.
Problem leży w tym, że przeciętnie inteligentny i logicznie myślący np. inżynier jest w stanie bez większego problemu zmierzyć się z przepisami prawa nie gorzej (a dzięki umiejętności logicznego myślenia niejednokrotnie nawet lepiej) niż tuzy prawnicze. Taka jest opinia Ziemkiewicza i nie tylko jego.
Zresztą tak samo ten inżynier może być dobrym ekonomistą, wystarczy do tego logiczne myślenie i podstawowa wiedza. Dlatego, że zarówno prawo jak i ekonomia są to dziedziny humanistyczne, gdzie nie ma żadnej wiedzy ani tajemnej, ani niezgłebialnej, ani wymagającej opanowania matematyki choćby na poziomie przyzwoitym. Ja to generalizuje w ten sposób, że po prostu dziedziny humanistyczne stoją otworem dla umysłów ścisłych, logicznych i poukładanych.
Nie dziwi mnie wcale irytacja prawników kiedy wymądrzają się w ich dziedzinie jacyś tam fizycy, inżynierowie czy ekonomiści, bo to podważa podstawy ich egzystencji, o prestiżu nie mówiąc.
Przyjmując zatem punkt widzenia Ziemkiewicza cały jego ironiczny i prześmiewczy tekst jest sensowny. Jeśli jednak ktoś nie podziela jego poglądu, że prawo jest proste bo wystarczy logicznie myśleć, to cały jego tekst może wydawać się bezsensowny.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Cóż, Ziemkiewicz z pewnością inżynierem nie jest.
I vice versa. Nie słyszałem, żeby historyk sztuki, czy romanista pouczał matematyków teoretycznych na temat butelki Kleina, albo wyśmiewał astronomów i fizyków, że ich teorie na temat czarnych dziur są błędne.
Nie wiem czy ze wszystkimi naukami huamnistycznymi, ale to generalnie jest prawda! Ale to nie znaczy, że matematyk, którego kontakt z tematyką wojen napoleońskich zakończył się po osiągnięciu wykształcenia średniego, będzie kompanem do dyskusji na temat bitwy pod Borodino z biografem księcia Poniatowskiego. Taki historyk będzie patrzył z politowaniem na swojego rozmówcę, nie ze strachu o swoją egzystencję czy prestiż.Theeck pisze: Ja to generalizuje w ten sposób, że po prostu dziedziny humanistyczne stoją otworem dla umysłów ścisłych, logicznych i poukładanych.
I vice versa. Nie słyszałem, żeby historyk sztuki, czy romanista pouczał matematyków teoretycznych na temat butelki Kleina, albo wyśmiewał astronomów i fizyków, że ich teorie na temat czarnych dziur są błędne.
#sgk 4 life.
-
- sraczkowaty
- Posty: 908
- Rejestracja: 1 stycznia 2015, o 21:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://gospodarka.dziennik.pl/news/arty ... lnicy.html
Obszarnicy... Przy Kaczyńskim można się zastanawiać kogo przypomina, ale przecież Jurgiel używa sformułowań żywcem wyjętych z PRL-owskiej propagandy
Obszarnicy... Przy Kaczyńskim można się zastanawiać kogo przypomina, ale przecież Jurgiel używa sformułowań żywcem wyjętych z PRL-owskiej propagandy
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Trza będzie rozparcelować.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Niezupełnie o to mi chodziło. Mianowicie matematyk jeśli się oczyta, to nie będzie miał problemu ze zrozumieniem zależności jakie doprowadziły Napoleona na tron, a potem przyczyniły się do jego upadku. Natomiast dla historyka nie do przeskoczenia będą np. całki.Turtles pisze:Ale to nie znaczy, że matematyk, którego kontakt z tematyką wojen napoleońskich zakończył się po osiągnięciu wykształcenia średniego, będzie kompanem do dyskusji na temat bitwy pod Borodino z biografem księcia Poniatowskiego. Taki historyk będzie patrzył z politowaniem na swojego rozmówcę, nie ze strachu o swoją egzystencję czy prestiż.
I vice versa. Nie słyszałem, żeby historyk sztuki, czy romanista pouczał matematyków teoretycznych na temat butelki Kleina, albo wyśmiewał astronomów i fizyków, że ich teorie na temat czarnych dziur są błędne.
Innymi słowy, jeśli matematyk albo fizyk (np. Morawiecki) przeczyta Konstytucję i zapozna się z literaturą przedmiotu, to dla mnie - jego opinia o konstytucyjności lub nie jakiegoś zapisu - będzie równie dobra jak Rzeplińskiego.
I nie chcę tu obrażać w żaden sposób humanistów - mówię jak ja to widzę.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Z innej beczki, polecam:
http://niniwa22.cba.pl/list_adama_michnika.htm
http://niniwa22.cba.pl/list_adama_michnika.htm
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To jest reakcja? Czytałeś?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Oj, Halu, Halu.
Nikt tak nie cierpiał w stanie wojennym jak Jarosław Kaczyński, którego perfidnie nie internowano. Nie zapominaj.
Michnik sobie w luksusach w areszcie spędził kilka lat i listy pisywał. Swoją drogą to zdjęcie jak już to tylko świadczy pozytywnie o Michniku, że potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami.
Tak czy owak, całą biografię Michnika nalezy zaczynać od tego, że pił wódkę w Magdalence a kończyć że szefuje lewackiemu GazWybowi Chroń Oczy.
Theeck - ... Hmm zapozna się z literaturą przedmiotu - no właśnie o to chodzi. To są książki, komentarze, artykuły, orzecznictwo, znajomość całego systemu - no właśnie, właśnie. Najczęściej zajmuje to lata. W czasie których niektórzy dorabiają się stopni naukowych. I nie za bardzo rozumiem jak sie ma do tego ścisłość umysłu (zresztą prawo to jest trochę nauka ścisła). Aczkolwiek temat predyspozycji ludzi do wykonywania określonych zadań jest dosyć ciekawy.
Nikt tak nie cierpiał w stanie wojennym jak Jarosław Kaczyński, którego perfidnie nie internowano. Nie zapominaj.
Michnik sobie w luksusach w areszcie spędził kilka lat i listy pisywał. Swoją drogą to zdjęcie jak już to tylko świadczy pozytywnie o Michniku, że potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami.
Tak czy owak, całą biografię Michnika nalezy zaczynać od tego, że pił wódkę w Magdalence a kończyć że szefuje lewackiemu GazWybowi Chroń Oczy.
Theeck - ... Hmm zapozna się z literaturą przedmiotu - no właśnie o to chodzi. To są książki, komentarze, artykuły, orzecznictwo, znajomość całego systemu - no właśnie, właśnie. Najczęściej zajmuje to lata. W czasie których niektórzy dorabiają się stopni naukowych. I nie za bardzo rozumiem jak sie ma do tego ścisłość umysłu (zresztą prawo to jest trochę nauka ścisła). Aczkolwiek temat predyspozycji ludzi do wykonywania określonych zadań jest dosyć ciekawy.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Hal: tak, to jest reakcja. Czytałem. Ja tam mam dziwne zasady, ale wódki z ludźmi, do których mam taki stosunek jak ten w liście - nie pijam.
Nie znaczy to, że nie doceniam ówczesnych słów Michnika ani jego postawy. Doceniam. Po prostu jak z Wałęsą. Postawę Adama po 1989 z tym całym bronieniem SBków, podważaniem lustracji uważam za skrajnie szkodliwą. Do dziś pokutuje brak dekomunizacji, a Michnik przyłożył do tego rękę.
Natomiast Rzuff, masz jakiś dziwny fetysz. Nikt tu słowa o Kaczyńskim nie napisał. Takie rzeczy trzeba zgłaszać lekarzowi
"potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami"
Tylko to? A GW rozkręcił za własne pieniądze ze skarpety, tak było?
Nie znaczy to, że nie doceniam ówczesnych słów Michnika ani jego postawy. Doceniam. Po prostu jak z Wałęsą. Postawę Adama po 1989 z tym całym bronieniem SBków, podważaniem lustracji uważam za skrajnie szkodliwą. Do dziś pokutuje brak dekomunizacji, a Michnik przyłożył do tego rękę.
Natomiast Rzuff, masz jakiś dziwny fetysz. Nikt tu słowa o Kaczyńskim nie napisał. Takie rzeczy trzeba zgłaszać lekarzowi
"potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami"
Tylko to? A GW rozkręcił za własne pieniądze ze skarpety, tak było?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Turtles pisze:Swoją drogą to zdjęcie jak już to tylko świadczy pozytywnie o Michniku, że potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Za taki list należy się Michnikowi bez wątpienia szacunek.
Ale powiedzcie mi co i dlaczego się z nim potem stało, że cały ten szacunek w moich i nie tylko moich oczach całkowicie roztrwonił?
Dlaczego z perspektywy czasu i pookrągłostołowych "dokonań" Michnika, jego cytaty z Poniatowskiego i słowa o Polsce jawią mi się jedynie jako puste figury retoryczne?
Dlaczego?
Ale powiedzcie mi co i dlaczego się z nim potem stało, że cały ten szacunek w moich i nie tylko moich oczach całkowicie roztrwonił?
Dlaczego z perspektywy czasu i pookrągłostołowych "dokonań" Michnika, jego cytaty z Poniatowskiego i słowa o Polsce jawią mi się jedynie jako puste figury retoryczne?
Dlaczego?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Na to pytanie Ci nie odpowiem, może jestem naiwny, ale mam wrażenie że dotrzymanie obietnicy danej w liście na koniec (gdzie Michnik siedząc w pace zapowiada, że w odwrotnej sytuacji zachowa się inaczej) stanowiło właśnie o sile i szlachetności.
Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ja się z tym zgadzam. Ja po prostu uważam, że Michnik poszedł dalej niż tylko wybaczył. Ugrał dla siebie rząd dusz i medium ogólnopolskie, a potem bronił z zapałem godnym lepszej sprawy przed lustracją i obniżkami emerytur dla wiadomo kogo.Halaster pisze:Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jak ostatnio widać, moralnie trzeba dojebać i rozjebać wszystko dookołaHalaster pisze:Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,198 ... owego.html
Nie znam się, więc nie wiem, czy ten artykuł ma sens ale potwierdzałby to, co wszyscy wiedzą od dawna: że naszych fachowców od wprowadzania prawa prawdziwi fachowcy wciągają nosem, a każdy, nawet najgłupszy i najostrzejszy przepis da się obejść.
Nie znam się, więc nie wiem, czy ten artykuł ma sens ale potwierdzałby to, co wszyscy wiedzą od dawna: że naszych fachowców od wprowadzania prawa prawdziwi fachowcy wciągają nosem, a każdy, nawet najgłupszy i najostrzejszy przepis da się obejść.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Tak, bardzo bliski znajomy (relacja hetero ). Uważaj jednak co napiszesz, bo zrobi się z tego sprawa osobistaTurtles pisze:Ten Makowski to jest Twój znajomy jakiś? Rodzina?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wracając do Michnika, bo jedna rzecz mnie na serio zainteresowała, a zapomniałem o to zapytać.Zupelnie nie znam tej tematyki, więc Sith, jak mógłbyś mi zechciał naświetlić. Jaki wpływ miał Kiszczak na obsadzenie pozycji naczelnego w Gazecie Wyborczej? Wydawało mi się, ze to był organ Solidarności, na którego istnienie zgodziła się władza, ale są jakieś informacje/teorie/dokumenty, że za tą zgodą na istnienie Wyborczej szedł prikaz, kto ma w niej pisać? To zaraz, to co to znaczy? Ze Wyborcza "pracowała" dla PZPR? Ale przecież wybory kontraktowe zostały kompletnie przegrane przez Partię. Szczerze mówiąc trochę się w tym gubię.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nie napisałem, że był prikaz kto ma w niej pisać. Chodzi o to, że na dzień doby dostali zaplecze od PZPR. Przecież to nie był organ sfinansowany ze składek Solidarności. Całe zaplecze poszło od dotychczasowych władz. GW powstała z łaski Kiszczaka i za jego pozwoleniem, a nie jako "organ Solidarności".
A tu z innej beczki, tylko paskudnie pocięty film, ale i tak jest zabawnie:
Partia Razem ma naprawdę niezłych prawdziwków, swoja drogą – czy tam jest jakiś wymóg wyglądania jak Hodor, żeby zostać członkiem?
A tu z innej beczki, tylko paskudnie pocięty film, ale i tak jest zabawnie:
Partia Razem ma naprawdę niezłych prawdziwków, swoja drogą – czy tam jest jakiś wymóg wyglądania jak Hodor, żeby zostać członkiem?
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Przez dłuższy moment zastanawiałem się, czy to jest na poważnie...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
ONZ: Falklandy są argentyńskie.
UK: fok off, nie oddamy.
Kiedy zacznie się dyskusja na forum UE o kryzysie ONZ, pogwałceniu prawa międzynarodowego i kiedy zaczniemy straszyć/izolować Wielką Brytanię?
UK: fok off, nie oddamy.
Kiedy zacznie się dyskusja na forum UE o kryzysie ONZ, pogwałceniu prawa międzynarodowego i kiedy zaczniemy straszyć/izolować Wielką Brytanię?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Dawno nie widziałem czegoś tak kuriozalnego
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Mnie sie podoba. Tylko strażnie zżynką z Laibacha mi śmierdzi.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Fun fact. Trwa aktualnie wojna Azerbejdżanu z Armenią. Wczoraj 30 zabitych żołnierzy po obu stronach, podobno strzelają do swoich śmigłowców etc. Tak jest. Normalna, konwencjonalna wojna i to całkiem blisko nas.
Nie wiem komu kibicować. Armenia to chrześcijanie, ale proruscy. Za Azerami jest NATOwska Turcja. A biją się o jakieś góry.
Nie wiem komu kibicować. Armenia to chrześcijanie, ale proruscy. Za Azerami jest NATOwska Turcja. A biją się o jakieś góry.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ona tam trwa prawie cały czas - zdaje się, że od początku lat 90-tych pomiędzy oboma krajami było tylko zawieszenie broni. Ostatnio widocznie znów weszła e okres eskalacji.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Może Legii?Turtles pisze:Nie wiem komu kibicować.
Ja jestem za Ormianami. Tak jak piszesz - to chrześcijanie, przeżyli hekatombę ludobójstwa ze strony Turków, a w historii Polski Ormianie też występowali w sumie pozytywnie.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Niezły fundusz emerytalny sobie Putin zabezpieczył w raju podatkowym
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Tylko po co? Car rządzi do śmierci...Gregor pisze:Niezły fundusz emerytalny sobie Putin zabezpieczył w raju podatkowym
A tu podobno reżymowy, PiSowski Warzecha:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,titl ... tykul.html
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Tymczasem Turcja proponuje "ostateczne" rozwiązanie PKK:
http://fakty.interia.pl/swiat/news-prez ... Id,2173704
Pasuje jak ulał do kraju starającego się o akcesję do UE.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-prez ... Id,2173704
Pasuje jak ulał do kraju starającego się o akcesję do UE.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To zupełnie jak caucesku kadaffi, Mubarak i szach w Persji strzeżonego Pan Bóg strzeże no i dla rodziny dobrze coś zostawić, jak się jest odpowiedzialnym ojcemSithFrog pisze:Car rządzi do śmierci.
#sgk 4 life.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Albo zaczyna widzieć poza swoje klapki na oczachSithFrog pisze:A tu podobno reżymowy, PiSowski Warzecha:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,titl ... tykul.html
Poza tym imo dobrze się stało, dowalili rolnikom - gdzie mieli spore poparcie (45%). Ciekawe co teraz powiedzą rolnicy
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Zdecydowanie nie ten typ. Tamci byli z nadania i dlatego, że wielcy gracze ich tolerowali. Jak przestali to skończyło się sranie po krzakach. Putina nikt nie mianował i nikt nie odwoła w ten sposób. Tak jak Stalina nikt nie odwołałTurtles pisze:To zupełnie jak caucesku kadaffi, Mubarak i szach w Persji