Luźno o grach
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Ja dalej nie czaję.
Skoro masz jedną sytuację, gdzie loadujesz, żeby zobaczyć co będzie, to w czym problem?
Jeśli autorzy przewidują rozne zakończenia, to nie musi oznaczać kiepskiej historii - patrz fallouty
Skoro masz jedną sytuację, gdzie loadujesz, żeby zobaczyć co będzie, to w czym problem?
Jeśli autorzy przewidują rozne zakończenia, to nie musi oznaczać kiepskiej historii - patrz fallouty
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Jeśli od tej jednej akcji (wybrania odpowiedniej linii dialogowej w rozmowie z 1 typem) literalnie zależą różne zakończenia to nazywam to lenistwem. Nie wiem dokładnie jak było w falloutach, ale w W3:Krwi i Winie, by nie dostać jakiegoś depresyjnego zakończenia, przez ostatnie godziny trzeba było naprawdę uważnie prowadzić rozmowy, słuchać co do ciebie mówią postaci, a potem podejmować nieoczywiste wybory i mieć nadzieję, że dobrze się zrozumiało sytuację. Albo coś szerzej znanego, czyli wątek Czerwonego Barona z podstawki: każdy, kto tylko przeklikiwał się po dialogach i specjalnie nie zastanawiał się z kim wchodzi w jakie układy, dostawał pod koniec w łeb. I tu jest różnica: w DOS2, żeby obczaić inne zakończenia wystarczyło wczytać save i kliknąć w opcję nr 2, 3, 4... W Wiedźminie specjalnie przechodziłem całą grę od nowa, żeby spróbować inaczej rozwiązać zadania.PIOTROSLAV pisze:Ja dalej nie czaję.
Skoro masz jedną sytuację, gdzie loadujesz, żeby zobaczyć co będzie, to w czym problem?
Jeśli autorzy przewidują rozne zakończenia, to nie musi oznaczać kiepskiej historii - patrz fallouty
I nie ma znaczenia, że W3 jest tylko pozornie liniowy, że nie ma pierdyliarda rozgałęzień i opcji ukończenia zadań, że to wszystko tylko iluzja, dym i lustra.
Re: Luźno o grach
Ja tam w DOS2 nie pamiętam zakończeń bo ta gra fabularnie mnie kompletnie nie obeszła, historia była jakaś taka generyczna i zwyczajnie nieciekawa. Było kilka fajnych rozwiązań fabularnych, ale dopasowanie całej historii do tego by grać różnymi postaciami i w inny sposób powodowalo że brakowało tam hmm chyba autentyczności?
Poza tym akcenty zostały tak rozłożone, że walka to było 95% gry i dłużej się prowadziło potyczkę z 3 szkieletami niż kluczową konwersacje dla rozgrywki. Gra była fajna ale ze względu na mechanikę i humor, czyli absolutnie nie to co w BG było najlepsze.
Poza tym akcenty zostały tak rozłożone, że walka to było 95% gry i dłużej się prowadziło potyczkę z 3 szkieletami niż kluczową konwersacje dla rozgrywki. Gra była fajna ale ze względu na mechanikę i humor, czyli absolutnie nie to co w BG było najlepsze.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
@Ptaszor: I taka argumentacja do mnie trafia. Rozumiem co miałeś na myśli i się z tym zgadzam, że to lenistwo.
Jednocześnie, w dobie youtuba, gdy możesz sobie obejrzeć kompilację "all endings" jakoś nie czuję potrzeby ciśnięcia we wszystkie opcje, żeby zobaczyć co się stanie....
Jednocześnie, w dobie youtuba, gdy możesz sobie obejrzeć kompilację "all endings" jakoś nie czuję potrzeby ciśnięcia we wszystkie opcje, żeby zobaczyć co się stanie....
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Also, nie wiem czy o tym pisałem... Dawno temu, zanim urodziło mi się dziecko i miałem kiedy grać w gry postanowiłem sobie sprawdzić trylogię ME. Tamże, na samym starcie niemal, była taka sprawa, że zostajesz tym całym agentem specjalnym, zaczynasz sobie zwiedzać stację kosmiczną, wchodzisz do tego burdelu-nie-burdelu i okazuje się nagle, że jego szefowa chce się pilnie z Tobą spotkać... Wszyscy dookoła są tym zaskoczeni, cały personel przybytku, bo normalnie jak chcesz się zapisać na wizytę, to jak w polskim nfz - termin za dwa lata...
I idziesz do tej babki, ona, nieuchwytna, tajemnicza, Ty super specjalny agent, którego nie dotyczy prawo... A ona zleca Ci questa, że karczmie na innym piętrze siedzi jakiś typ i że chciałaby, żebyś w jej imieniu go przeprosił...
Wal się na ryj, krowo - ja jestem agentem specjalnym, a nam grozi zagłada! Wyslij mu maila, albo wyślij swoją pracownicę, a nie zawracasz mi głowę. Jakbyś miała chorą krowę też nie poszedłbym do starego Johana po lekarstwo, bo jestem, kurwa, agentem specjalnym...
No i okazuje się, że gdzieś tam pod koniec gry możesz trafić na miejsce, gdzie jest jakiś stary ołtarz, który nic nie robi, chyba, że pomogłeś tej burdelmamie z przeprosinami, to dałaby ci przedmiot, co by odcyfrował krzaczki na ołtarzu i czegosbys się dowiedział.
Doceniam małe rzeczy, które mają wpływ na dalszą fabułę, ale niech to będzie przemyślane i sensowne.
I idziesz do tej babki, ona, nieuchwytna, tajemnicza, Ty super specjalny agent, którego nie dotyczy prawo... A ona zleca Ci questa, że karczmie na innym piętrze siedzi jakiś typ i że chciałaby, żebyś w jej imieniu go przeprosił...
Wal się na ryj, krowo - ja jestem agentem specjalnym, a nam grozi zagłada! Wyslij mu maila, albo wyślij swoją pracownicę, a nie zawracasz mi głowę. Jakbyś miała chorą krowę też nie poszedłbym do starego Johana po lekarstwo, bo jestem, kurwa, agentem specjalnym...
No i okazuje się, że gdzieś tam pod koniec gry możesz trafić na miejsce, gdzie jest jakiś stary ołtarz, który nic nie robi, chyba, że pomogłeś tej burdelmamie z przeprosinami, to dałaby ci przedmiot, co by odcyfrował krzaczki na ołtarzu i czegosbys się dowiedział.
Doceniam małe rzeczy, które mają wpływ na dalszą fabułę, ale niech to będzie przemyślane i sensowne.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Wiem, czekam...
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o grach
Powinienem dostać klucz na parę tygodni przed premierą, więc dam znać czy dobry
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Nawet nie wiesz jak teraz Cie nie lubie!DaeL pisze:Powinienem dostać klucz na parę tygodni przed premierą, więc dam znać czy dobry
Chyba ze zalatwisz drugi, moge nawet zaplacic! Wtedy bedziesz moim mistrzem!
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Może zarejestruj na jakimś wspólnym koncie?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
A wracając do dyskusji o Baldur's Gate 3.
Wyszedł właśnie patch wprowadzający postać Barda, więc Larian postanowił zorganizować sobie koncert metalowy. Niby wiadomo, że to po prostu strumienie z deweloperami w śmiesznych kostiumach, że Hunter to nie Metallica, ale... czy nas coś omija? Czy przeżywanie wczesnego dostępu wraz z wianuszkiem wydarzeń/strumieni/koncertów/rozmów nie jest właśnie tym doświadczeniem 10/10, które później zobaczymy w recenzjach? Czy w tym modelu zawartość okołogrowa nie jest równie ważna jak sama gra? Podobne uczucie towarzyszyło mi podczas gry w DoS2 - czy coś mnie ominęło? Dos2 było fajną gierką, ale z pewnością nie zasługiwała na 10/10. Grałem w wypucowaną, gotową wersję. Produkt zmieniany i dopracowany wraz z fanami. Wyobrażam sobie, że podobne uczucie towarzyszy ludziom, którzy grają w Star Citizena i wzruszają ramionami. To już? O to było tyle hałasu? Co kołacze mi się w głowie, to oczywisty banał, że we wczesnym dostępie nie cel się liczy, a podróż. Mówiąc językiem biznesu, finalny produkt nie zawiera wszystkich wrażeń, których producent dostarczał zaangażowanym graczom po drodze do premiery. Czy należy zatem wsiadać do tej wesołej łódki i udawać, że te bieda-aktualizacje dostarczają czegoś więcej, czy raczej odpuścić sobie podróż?
Wyszedł właśnie patch wprowadzający postać Barda, więc Larian postanowił zorganizować sobie koncert metalowy. Niby wiadomo, że to po prostu strumienie z deweloperami w śmiesznych kostiumach, że Hunter to nie Metallica, ale... czy nas coś omija? Czy przeżywanie wczesnego dostępu wraz z wianuszkiem wydarzeń/strumieni/koncertów/rozmów nie jest właśnie tym doświadczeniem 10/10, które później zobaczymy w recenzjach? Czy w tym modelu zawartość okołogrowa nie jest równie ważna jak sama gra? Podobne uczucie towarzyszyło mi podczas gry w DoS2 - czy coś mnie ominęło? Dos2 było fajną gierką, ale z pewnością nie zasługiwała na 10/10. Grałem w wypucowaną, gotową wersję. Produkt zmieniany i dopracowany wraz z fanami. Wyobrażam sobie, że podobne uczucie towarzyszy ludziom, którzy grają w Star Citizena i wzruszają ramionami. To już? O to było tyle hałasu? Co kołacze mi się w głowie, to oczywisty banał, że we wczesnym dostępie nie cel się liczy, a podróż. Mówiąc językiem biznesu, finalny produkt nie zawiera wszystkich wrażeń, których producent dostarczał zaangażowanym graczom po drodze do premiery. Czy należy zatem wsiadać do tej wesołej łódki i udawać, że te bieda-aktualizacje dostarczają czegoś więcej, czy raczej odpuścić sobie podróż?
Re: Luźno o grach
biorąc pod uwagę, że wg wiki savy z early access nie będą do przeniesienia do pełnej wersji gry, to chyba można podzielić się na dwa równoprawne nurty - ludzi co mają czas i chęci na przeżywanie każdego patcha - z każdą nową klasą i wypuszczonym aktem, oraz ludzi co chcą dostać skończony produkt i ocenić grę jako grę, a nie doświadczenie sprzedawane wraz z otoczką oczekiwania i jarania się jako społeczność.Ptaszor pisze:Czy należy zatem wsiadać do tej wesołej łódki i udawać, że te bieda-aktualizacje dostarczają czegoś więcej, czy raczej odpuścić sobie podróż?
Kwestia na co masz ochotę, z tego co kojarzę są na razie 2 akty i 9 klas postaci. Ja nie mam chęci i sił na jeszcze przynajmniej rok przeżywania zajebistości early access.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o grach
To przez przypadek zrobiło Hello Games z No Man's Sky. Miałem ogromne szczęście przeżyć przygodę od Day One do Beyond (czyli No Man's Sky 2.0) - to była naprawdę ogromna frajda.Ptaszor pisze: Produkt zmieniany i dopracowany wraz z fanami. Wyobrażam sobie, że podobne uczucie towarzyszy ludziom, którzy grają w Star Citizena i wzruszają ramionami. To już? O to było tyle hałasu? Co kołacze mi się w głowie, to oczywisty banał, że we wczesnym dostępie nie cel się liczy, a podróż.
Po Beyond jeszcze trochę grałem ale zapał już zaczął mi spadać, sprawdzam jednak każdy kolejny update. tryb gry Ekspedycji jest wyraźnie nie mój chociaż tą ostatnią z wątkiem pętli czasowej kosmicznego lewiatana nawet zacząłem choć przyznaję, że trzeba jej poświęcić cholernie dużo uwagi żeby ją rozwiązać, resztę lubię i czasem odpalam grę mimo, że trochę się w niej gubię.
Re: Luźno o grach
oho, wczoraj Sean Murray z Hello Games opublikowal tradycyjny juz tweet z jedna emotikonka, ktory oznacza nadchodzacy update.
gorzej, bo 12 h pozniej zretweetowal powielajac ta sama emotikonke (silna reka). spolecznosc NMS nie ma pojecia, co to moze znaczyc, mnoza sie teorie.
dzisiaj, jutro, pojutrze powinnismy wiedziec
gorzej, bo 12 h pozniej zretweetowal powielajac ta sama emotikonke (silna reka). spolecznosc NMS nie ma pojecia, co to moze znaczyc, mnoza sie teorie.
dzisiaj, jutro, pojutrze powinnismy wiedziec
Re: Luźno o grach
io io kurwa, dawac mi juz ten update
- Załączniki
-
- IMG_9287.JPG (163.97 KiB) Przejrzano 3625 razy
Re: Luźno o grach
jest i on: nosi tytul Endurance i rozwija znaczaco jednostki frachtowcow i to co mozna na nich robic a takze wzbogaca to co dzieje sie w przestrzeni miedzyplanetarnej.
tutaj trailer: https://youtu.be/JSvwcneTNu4
oraz obrazek wraz ze skrótowym opisem a pod linkiem pelne info producenta: https://www.nomanssky.com/endurance-update/
trzeba przyznac ze moduly upraw na frachtowcu maja klimacik, nowa wersja czarnej dziury robi robote jak chuj, dzisiaj wieczorkiem bede jednej szukal! nowa atmosfera w opuszczonych frachtowcach tez jest do sprawdzenia. mozliwosc eksploracji ich dodali zeszla jesienia przy okazji Halloween, czekam niecierpliwie na tegoroczne i nowe straszydla, bo bankowo beda.
i chyba by warto jakis nowy frachtowiec znalezc i kupic...
tutaj trailer: https://youtu.be/JSvwcneTNu4
oraz obrazek wraz ze skrótowym opisem a pod linkiem pelne info producenta: https://www.nomanssky.com/endurance-update/
trzeba przyznac ze moduly upraw na frachtowcu maja klimacik, nowa wersja czarnej dziury robi robote jak chuj, dzisiaj wieczorkiem bede jednej szukal! nowa atmosfera w opuszczonych frachtowcach tez jest do sprawdzenia. mozliwosc eksploracji ich dodali zeszla jesienia przy okazji Halloween, czekam niecierpliwie na tegoroczne i nowe straszydla, bo bankowo beda.
i chyba by warto jakis nowy frachtowiec znalezc i kupic...
- Załączniki
-
- IMG_9328.JPG (101.23 KiB) Przejrzano 3585 razy
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Wygląda bardzo ładnie. Jednak zupełnie do mnie nie trafia.
Re: Luźno o grach
Wygląda super, ale mi tak samo średnio podchodzi - dla mnie gry kosmiczne zawsze opierały się na ciekawej fabule i świecie (w sensie cywilizacjach, postaciach itd). X Beyond the Frontier, Privateer, nawet Freelancer to rozumiały. Szkoda że nowe gry kosmiczne takie jak NMS, Star Citizen czy Elite tego nie mają..
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
To sobie pograliśmy...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
I jak tam DaeL? Cos grales? Ja mam gigantyczny hype, a jeszcze 9 dni psia mac do przedpremierowego EA...DaeL pisze:Powinienem dostać klucz na parę tygodni przed premierą, więc dam znać czy dobry
Dawac mnie to tu i teraz!
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
https://www.racefans.net/2022/08/24/f1- ... ment-game/
Recka RaceFans. Widać sporo rzeczy do poprawy...
Recka RaceFans. Widać sporo rzeczy do poprawy...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
E tam. Ja gram. Jest fajnie. A na naszym kanale yt mozesz zobaczycMatthias[Wlkp] pisze:https://www.racefans.net/2022/08/24/f1- ... ment-game/
Recka RaceFans. Widać sporo rzeczy do poprawy...
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Swoja droga to teraz przeczytalem i... nie wiem. O ile rozumiem narzekanie np. ze kierowcy sie nie "starzeja" jesli chodzi o statystyki (pamietajmy ze recenzja byla na bazie press release, wiec cholera wie czy w day one nadal tak bedzie - ja juz dzis mialem 300mb patch) czy ze nie ma unlap (jeszcze nie wiem - jesli nie ma to dupa i mam nadzieje ze to szybko zalataja), o tyle "narzekanie" na brak realizmu iz zwykle odpadaja ci sami kierowcy jest... No ekhm, to F1. Zwykle w Q1 odpadaja ci sami. Wazniejszy jest wyscig i to czy tam moze sie cos wydarzyc.Matthias[Wlkp] pisze:https://www.racefans.net/2022/08/24/f1- ... ment-game/
Recka RaceFans. Widać sporo rzeczy do poprawy...
Ja mam ogromny hype, gra jest przesliczna, poziom zarzadzania wydaje sie mega zlozony, a Aston Martin gowniany jak w rzeczywistosci wiec... Bawie sie przednio. Tylko ze jestem po "az" 2 wyscigach, bo jesli chcialbym wszystko rozgrywac w czasie 1:1 to na kazdy weekend ok 6h nie moje, a tyle zdrowia nie mam...
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Czyli polecasz? Nie bardzo mam czas oglądać kilka godzin streamu YT...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
A po kiego kilka godzin streamu? Mowie o naszym kanale. Odcinek to godzina na caly weekend itp., a dopiero ucze sie "scinania" i obróbki . Ale spoko, rozumiem.Matthias[Wlkp] pisze:Czyli polecasz? Nie bardzo mam czas oglądać kilka godzin streamu YT...
Więc w skrócie - tak, polecam. Nawet jak widzę błędy"im dalej w las" itp. to bawie sie swietnie. I mimo wszystko mam wrazenie ze jest kilka razy lepiej niz w Motorsport Manager. Sam jeszcze SC nie uswiadczylem ale faktycznie widzialem ze nie ma oddublowania (F1 22 od Codemasters tez nie ma od lat - nie ogarniam tego). Dla mnie jak na managera to akurat chyba najwiekszy minus, zwlaszcza ze prowadze AM...
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Obejrzałem twoje dwa ostatnie streamy i potwierdza się niestety to, że opony są skopane. Prawie nie ma różnicy między twardymi a miękkimi. Jedź na 1 stop zawsze, dopóki nie zmienią czegoś...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Czy ja wiem czy nie ma? Nie zgadzam sie z ta teza akurat, ale rozumiem ze mozna tak uwazac. Mam wrazenie ze najwiekszy problem jest z wplywem paliwa i jego ciezaru.
Az mysle czy nie zrobic testu i nie wziac Ferrari/RB a potem sprobowac poleciec na posredniej mieszance w Q2
Mam wrazenie ze wszyscy oczekuja od gry ze jak masz "szybsza" mieszanke to w F1 przelatujesz wrecz obok przeciwnika, a tak nie jest przecież w rzeczywistości. Ile razy zdarzało się że kierowca "utknął" za kimś na twardszej mieszance i sobie z nim nie radzil. Nawet jak wspomnimy ostatni wyscig tamtego sezonu to VER na miekkiej mieszance mimo wszystko mial problem z wyprzedzeniem HAM na, umowmy sie, zarznietych twardych do tego stopnia ze HAM byl jeszcze bliski odgryzienia sie na prostej potem.
No i zwykle strategia na jak najmniejsza liczbe pit stopow jest ta "wlasciwa"
Jeszcze soiler alert w kwestii mieszanek
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Az mysle czy nie zrobic testu i nie wziac Ferrari/RB a potem sprobowac poleciec na posredniej mieszance w Q2
Mam wrazenie ze wszyscy oczekuja od gry ze jak masz "szybsza" mieszanke to w F1 przelatujesz wrecz obok przeciwnika, a tak nie jest przecież w rzeczywistości. Ile razy zdarzało się że kierowca "utknął" za kimś na twardszej mieszance i sobie z nim nie radzil. Nawet jak wspomnimy ostatni wyscig tamtego sezonu to VER na miekkiej mieszance mimo wszystko mial problem z wyprzedzeniem HAM na, umowmy sie, zarznietych twardych do tego stopnia ze HAM byl jeszcze bliski odgryzienia sie na prostej potem.
No i zwykle strategia na jak najmniejsza liczbe pit stopow jest ta "wlasciwa"
Jeszcze soiler alert w kwestii mieszanek
Spoiler:
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ludzie pogrzebali w plikach i niestety słabo to zaczyna wyglądać...
Najbardziej mnie zaskoczyło, że AI używa tylko jednego inżyniera do badań. Czyli w zasadzie każdym zespołem dosyć szybko dojdziesz na szczyt...
Edit: LOL! Do tego temperatura opon jest tylko "naklejką", a nie mierzonym współczynnikiem. Ktoś zmienił temperaturę przegrzewania i taka temperatura zaczęła się pokazywać zamiast tej poprzedniej...
Najbardziej mnie zaskoczyło, że AI używa tylko jednego inżyniera do badań. Czyli w zasadzie każdym zespołem dosyć szybko dojdziesz na szczyt...
Edit: LOL! Do tego temperatura opon jest tylko "naklejką", a nie mierzonym współczynnikiem. Ktoś zmienił temperaturę przegrzewania i taka temperatura zaczęła się pokazywać zamiast tej poprzedniej...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Nie wiem Matt. Nie mam w zwyczaju szukania bledow w grze w plikach zrodlowych. Ja moge tylko powiedziec ze bawie sie swietnie i to jest to na co czekalem. I serio, widze tutaj duzo wiecej "dobrych" rozwiazan niz w MM. Dla mnie gra o klase wyzej. Ale to moje zdanie.
Az w sumie chetnie poczytalbym co ci sami ludzie pisaliby o FM, ale brutalnie mowiac wole sie dobrze bawic a nie starac min-maxowac nie wiadomo po co i szukac w zrodlach co zrobic zeby wygrac .
Ale to ja - widze bledy tej pozycji, natomiast nic co zabijaloby mi przyjemnosc z rozgrywki
Cheers!
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Az w sumie chetnie poczytalbym co ci sami ludzie pisaliby o FM, ale brutalnie mowiac wole sie dobrze bawic a nie starac min-maxowac nie wiadomo po co i szukac w zrodlach co zrobic zeby wygrac .
Ale to ja - widze bledy tej pozycji, natomiast nic co zabijaloby mi przyjemnosc z rozgrywki
Cheers!
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Razor, widziałem twój ostatni filmik i zastanawiam się, dlaczego zjeżdżasz na zmianę opon przy stanie ~45%? Póki co mam wrażenie, że tempo za bardzo nie spada tak do 30%. Ja albo przedłużam stinty, albo dłużej jadę na push. Gram McL i jak ustawiłem sobie strategie na push non stop to dojechałem 5ty...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Jesli chodzi o Strolla to próbowałem klasyczne "undercut" i "overcut". Z Ricciardo, Schumacherem i Tsunoda finalnie się udało .Matthias[Wlkp] pisze:Razor, widziałem twój ostatni filmik i zastanawiam się, dlaczego zjeżdżasz na zmianę opon przy stanie ~45%? Póki co mam wrażenie, że tempo za bardzo nie spada tak do 30%. Ja albo przedłużam stinty, albo dłużej jadę na push. Gram McL i jak ustawiłem sobie strategie na push non stop to dojechałem 5ty...
A jeśli o Vettela, to zauważyłem że dochodzi mnie mocno ALO i BOT i stwierdziłem że to dobry moment. No cóż, Ferrari, tutaj jestem
Ale spróbuję pomyśleć o tych 30% i trochę bardziej zwrócić uwagę na tempo na poszczegolnych kolkach na analizie zjazdów. Może faktycznie efekty będą jeszcze lepsze
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Kupiłem na promce za 14 pln Moonlightera. Spoko się gra, bardzo przyjemna gra. Jest poczucie postępu w niej, więc czas szybko leci.
Też na Epic Games jest Gloomhaven za free
Też na Epic Games jest Gloomhaven za free
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Gloom jest bardzo dobrze przeniesiony z planszy, także polecam bardzo
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Jak ktoś jeszcze nie grał, a ma ochotę na fajną relaksacyjną grę, to polecam Stray. Jakie to jest miłe doświadczenie. Wyzwania to tam raczej nie ma, za to jest ciekawy świat i naprawdę dobrze zrealizowana eksploracja.
A teraz właśnie podchodzę do Cyberpunka, po raz pierwszy (tak, dopadł mnie hype train po obejrzeniu anime). Póki co mam za sobą jakieś 15h i już zdążyłam sobie tak skopać build, że trudno mi robić misje poboczne xD Serio, ja mam wybitny talent do tworzenia postaci niegrywalnych. I teraz jest ból, bo reset skill pointów jest możliwy tylko częściowo... czego nie rozumiem, bo gra jest dosyć złożona, więc trudno wcelować od razu w odpowiednie staty i perki. No, w każdym razie mi jest trudno.
A teraz właśnie podchodzę do Cyberpunka, po raz pierwszy (tak, dopadł mnie hype train po obejrzeniu anime). Póki co mam za sobą jakieś 15h i już zdążyłam sobie tak skopać build, że trudno mi robić misje poboczne xD Serio, ja mam wybitny talent do tworzenia postaci niegrywalnych. I teraz jest ból, bo reset skill pointów jest możliwy tylko częściowo... czego nie rozumiem, bo gra jest dosyć złożona, więc trudno wcelować od razu w odpowiednie staty i perki. No, w każdym razie mi jest trudno.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Skończyłem Moonlighter. Kupiłem go na promce za 14 pln. Bardzo sympatyczna gra. Trochę endgame już nudnawy, bo trochę za mało skilli i upgrade do wyboru, ale za taką cenę to luz. Polecam jako szybką gierkę do przejścia w kilka wieczorów. Takie solidne 8/10.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
kupiles go na promce za 14 pln?
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Nom, tak
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
wyszedl nowy update do No Man's Sky ale i tak nie jestescie zainteresowani.
Re: Luźno o grach
Panie, ja musze w koncu skonczyc Wiedzmina 2 i przejsc Wiedzmina 3, bo kolejne juz zapowiadaja
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o grach
Ło Panie, to ci dopiero kaming ałt
Musisz zolt, musisz
Musisz zolt, musisz
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Luźno o grach
Zupełnie niespodziewanie,przynajmniej dla mnie,pokazał się nowy hak en sleszyk - Undecember. Można za darmo pobrać na steamie. Grim Dawn to może nie będzie ale warto sprawdzić.
Re: Luźno o grach
Dałem Wolcenowi niemal 3 lata na pozbycie się róznorakich błędów,którymi był naszpikowany. I muszę powiedzieć,że jest naprawdę DOBRZE! Od początku wyglądał świetnie,a teraz kiedy gra się bez crashy,umiejętności działają i nie wywala się do pulpitu (przywołuję tylko wierzchołek z góry lodowej bugów) to gra się miodnie! Gra jest bogata,ale nie przebogata (a taki jest dla mnie Path of Exile).
Zapowiada się zabawa równie dobra co przy Grim Dawn!
A poza tym uważam,że Rosja powinna zostać zniszczona
Zapowiada się zabawa równie dobra co przy Grim Dawn!
A poza tym uważam,że Rosja powinna zostać zniszczona
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Mam Wolcena na wishliście ale jakoś mnie on mimo wszystko nie przekonuje. Szczególnie że mam Last Epoch, do którego wracam co jakiś czas i za każdym razem widać postęp - nowe modele, animacje, reworki, różne usprawnienia. W marcu wlatuje kolejny duży patch (0.9), dadzą długo wyczekiwane multi.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Luźno o grach
Ja Last Epoch też mam, ale jakoś, sam nie wiem do końca dlaczego, nie bawiłem się w nim za fajnie... Coś mi tam nie grało z hmm... klimatem... ? Stylem grafiki... ? No coś było nie tak.
W Wolcenie bawię się przednio!
W Wolcenie bawię się przednio!
Re: Luźno o grach
Już wiem co to między innymi jest! Feeling broni! Tak! W Wolcenie czuję siłę uderzeń! Czuć moc i ciężar broni. W LE jakieś to takie wszystko płaskie...nijakie....
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Gram sobie w AC Valhalla, gra mi się podoba, jak zresztą każda z tej serii, z którą miałem kontakt. Wiadomo, Ubi ostro poszło w nowe standardy i od pewnego czasu te gry tworzy cyt. "zespół ludzi o różnych wierzeniach, poglądach i orientacjach seksualnych" czy jakoś tak. Jest w tej grze konsekwencja - połowa przeciwników to kobiety, swoją drogą fajnie krzyczą jak się je zabija i często dopiero po tym krzyku można poznać, że walczyło się z kobietą. W naszej drużynie też połowa to kobiety a główny bohater to chyba nawet jak chcemy jest zmiennopłciowy czy inny niedookreślony. Trochę się przestraszyłem tej opcji i wybrałem jednak zakapiora płci męskiej.
Ale do meritum. Otóż w osadzie założonej przez klan głównego bohatera po wygnaniu z Norwegii do Anglii jest sklep. W tym sklepie handlarką jest ...Chinka. Tak, Chinka (Anglia, IX wiek). Mówi o sobie, że jest zwyczajną dziewczyną, która pewnego dnia wsiadła na statek (!), bo szukała miejsca do lepszego życia. Jej marzeniem jest sprowadzić swoją rodzinę z Chin do Anglii. No i teraz wchodzi nasz główny bohater, cały na biało, przypomnijmy zakapior z Norwegii, z zawodu zabójca i grabieżca i oświadcza "To wspaniale, pamiętaj, że wszyscy jesteście tu mile widziani".
Ten kurwa łaskawca 5 minut wcześniej spalił klasztor, wymordował jego obrońców i ukradł łupy ale wiecie - jeśli chodzi o imigrację to jest na tak. Spoko gość. Należało to podkreślić. Co prawda jest w Anglii od kilku dni ale spoko. No gdzieś te zrabowane biednym Anglosasom łupy trzeba sprzedać, wiadomo, że najlepiej Chińczykom
P.S. W ogóle jestem odrobinę rozczarowany, bo na pudełku jest napisane coś w stylu " Like a Viking" czy jakoś tak a nie mogę znaleźć pod którym klawiszem jest łapanie niewolników i gwałcenie mniszek w klasztorach
Ale do meritum. Otóż w osadzie założonej przez klan głównego bohatera po wygnaniu z Norwegii do Anglii jest sklep. W tym sklepie handlarką jest ...Chinka. Tak, Chinka (Anglia, IX wiek). Mówi o sobie, że jest zwyczajną dziewczyną, która pewnego dnia wsiadła na statek (!), bo szukała miejsca do lepszego życia. Jej marzeniem jest sprowadzić swoją rodzinę z Chin do Anglii. No i teraz wchodzi nasz główny bohater, cały na biało, przypomnijmy zakapior z Norwegii, z zawodu zabójca i grabieżca i oświadcza "To wspaniale, pamiętaj, że wszyscy jesteście tu mile widziani".
Ten kurwa łaskawca 5 minut wcześniej spalił klasztor, wymordował jego obrońców i ukradł łupy ale wiecie - jeśli chodzi o imigrację to jest na tak. Spoko gość. Należało to podkreślić. Co prawda jest w Anglii od kilku dni ale spoko. No gdzieś te zrabowane biednym Anglosasom łupy trzeba sprzedać, wiadomo, że najlepiej Chińczykom
P.S. W ogóle jestem odrobinę rozczarowany, bo na pudełku jest napisane coś w stylu " Like a Viking" czy jakoś tak a nie mogę znaleźć pod którym klawiszem jest łapanie niewolników i gwałcenie mniszek w klasztorach
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Ogrywam sobie The Last Spell.
Bardzo fajan gierka rougelike rpg gdzie bronimy wioski przed magicznymi zombiakami. Gra jest niby ciągle Betą, ale i tak gra się super.
Bardzo fajan gierka rougelike rpg gdzie bronimy wioski przed magicznymi zombiakami. Gra jest niby ciągle Betą, ale i tak gra się super.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o grach
Mając na uwadze betę i w ogóle proces tworzenia to wielkich oczekiwań nie mam,ale jakaś iskra nadziei się tli... Dziś premiera nowych Settlersów! Takie gry-online nawet nie dostały jeszcze wersji recenzenckiej... A trailer wypuścili dzień przed premierą...No cóż, pożyjemy, zobaczymy.
A poza tym uważam,że Rosja powinna zostać zniszczona
A poza tym uważam,że Rosja powinna zostać zniszczona
Re: Luźno o grach
Chu.j z nowymi "niby" Settlersami....
Po dość długich bojach (hamachi, aLobby, ZeroTier....) udało nam się z kumplem uruchomić po LAN-ie czwóreczkę.... Jezusie, jakie to jest piękne!
Po dość długich bojach (hamachi, aLobby, ZeroTier....) udało nam się z kumplem uruchomić po LAN-ie czwóreczkę.... Jezusie, jakie to jest piękne!
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
A na gogu nie ma starych settlersów dostosowanych pod nowe pc?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.