Luźno o filmie
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Re: Luźno o filmie
Obejrzałem dzisiaj Dżentelmenów. Guy Ritchie umieszczony w sobie znanym klimacie daje radę. Trochę bym dośmiesznił może na jego miejscu, żeby był bardziej kasowy, ale jak najbardziej na tak. Wincyj proszę.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Speed nadal tak głupi, a nadal tak dobry
Matrix jest jednym z filmow wszechczasów, nie starzeje się.
A Colour out of Space miałem recenzować, oglądać, ale zabiła mnie uczelnia. Tak bardzo chcę się na nim dobrze bawić, że raczej Nicko tego nie zepsuje.
A Sandra Bullock przede wszystkim w Czlowieku Demolce. To był film, to był apetyt!
Matrix jest jednym z filmow wszechczasów, nie starzeje się.
A Colour out of Space miałem recenzować, oglądać, ale zabiła mnie uczelnia. Tak bardzo chcę się na nim dobrze bawić, że raczej Nicko tego nie zepsuje.
A Sandra Bullock przede wszystkim w Czlowieku Demolce. To był film, to był apetyt!
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
Zmarł James Lipton
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Max von Sydow pije piwo u Abrahama.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Włączajcie Netflixa i oglądajcie Króla Tygrysów!
Obrzydliwy proceder usanskiego handlu dzikimi zwierzętami i patologia bezprawia amerykańskiego południa pozwalająca na działanie prywatnych "zoo" jak w tym serialu nie jest nawet w top 10 absurdów jakie widzimy na ekranie
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Obrzydliwy proceder usanskiego handlu dzikimi zwierzętami i patologia bezprawia amerykańskiego południa pozwalająca na działanie prywatnych "zoo" jak w tym serialu nie jest nawet w top 10 absurdów jakie widzimy na ekranie
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Byłoby świetne, gdyby nie moralizatorski ton ostatnich 2-3 odcinków. Przez pierwszą połowę serii było jasne, że nie tylko Joe był antagonistą, później trochę się to rozmyło i chyba nawet reżyser uległ pokusie zwalenia winy na jedną osobę.
Re: Luźno o filmie
Tak, byłby sztos bez 2 ostatnich odcinków. W każdym razie kwintesencja Ameryki
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Generalnie ten wątek na reddicie to złoto jak ktoś już widział Tiger Kinga
https://www.reddit.com/r/TigerKing/
np.
Btw Gregor, jak chcesz odkryć kwintesencję Ameryki to polecam wszystkie programy Louisa Theroux, moje ulubione były o preppersach, swingersach i scenie wrestlingowej. Tam co odcinek, to Obcy w obcym kraju. Do tego Theroux ma niewymuszony luz, brytyjską ironię we krwi i generalnie ciepłe podejście do ludzi, więc wyśmiewanie nie jest jakieś odpychające.
Moim ulubionym łańcuszkiem memowym z Tiger Kinga na reddicie jest jednak umieszczanie typów castingowych na hollywoodzką adaptację, która pewnie nigdy nie powstanie. Skoro jednak zrobili O.J. Simpsona... może.
Tutaj przykład:
https://www.reddit.com/r/TigerKing/comm ... _my_dream/
W roli Joe widziałbym Boba Odenkirka, ale pewnie dlatego, że za dużo "Better Call Saul" ostatnio weszło.
https://www.reddit.com/r/TigerKing/
np.
Btw Gregor, jak chcesz odkryć kwintesencję Ameryki to polecam wszystkie programy Louisa Theroux, moje ulubione były o preppersach, swingersach i scenie wrestlingowej. Tam co odcinek, to Obcy w obcym kraju. Do tego Theroux ma niewymuszony luz, brytyjską ironię we krwi i generalnie ciepłe podejście do ludzi, więc wyśmiewanie nie jest jakieś odpychające.
Moim ulubionym łańcuszkiem memowym z Tiger Kinga na reddicie jest jednak umieszczanie typów castingowych na hollywoodzką adaptację, która pewnie nigdy nie powstanie. Skoro jednak zrobili O.J. Simpsona... może.
Tutaj przykład:
https://www.reddit.com/r/TigerKing/comm ... _my_dream/
W roli Joe widziałbym Boba Odenkirka, ale pewnie dlatego, że za dużo "Better Call Saul" ostatnio weszło.
Re: Luźno o filmie
"Przekartkowałem" 3 ostatnie strony tego topicu, jak i recenzje społeczności i nie znalazłem nic na temat "Bożego Ciała". Ciężko mi uwierzyć, że nie był tu komentowany więc pewnie jednak jestem ślepy. Ja dziś w końcu go obejrzałem i byłem ciekaw jakie reakcje tu wzbudził.
Mnie się podobał, choć moje samorządowe zboczenie kazało się zastanowić nad tym jak to możliwe, że wójt jest właścicielem firmy działającej na terenie gminy
Mnie się podobał, choć moje samorządowe zboczenie kazało się zastanowić nad tym jak to możliwe, że wójt jest właścicielem firmy działającej na terenie gminy
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o filmie
Boże Ciało relacja. Nie trąci nawet za bardzo typowym polskim filmem, co logiczne biorąc pod uwagę odbiór za granicą.
Mam tylko nadzieję, że poprawczaki w rzeczywistości wyglądają nieco inaczej...
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Mam tylko nadzieję, że poprawczaki w rzeczywistości wyglądają nieco inaczej...
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Bardzo ciekawe przemyślenia dot. "Biga Lebowskiego" - już wcześniej lubiłem ten film sam w sobie. Wziąwszy pod uwagę jak wiele mi umknęło (pastisz kina noir, komentarz do wojny w zatoce, znaczenie słowa "dude", white russiana, albo roli nihilistów), czuję się bogatszy po obejrzeniu tego filmu. Gość obeznany, pisze m.in. dla filmwebu.
https://youtu.be/lD1dCz8Hl4w
https://youtu.be/lD1dCz8Hl4w
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Mnie brakowało kompletnej, satysfakcjonującej konkluzji.zodi pisze:"Przekartkowałem" 3 ostatnie strony tego topicu, jak i recenzje społeczności i nie znalazłem nic na temat "Bożego Ciała". Ciężko mi uwierzyć, że nie był tu komentowany więc pewnie jednak jestem ślepy. Ja dziś w końcu go obejrzałem i byłem ciekaw jakie reakcje tu wzbudził.
Mnie się podobał, choć moje samorządowe zboczenie kazało się zastanowić nad tym jak to możliwe, że wójt jest właścicielem firmy działającej na terenie gminy
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
Obejrzałem wreszcie "Wojnę wietnamską". Z ciekawości przypomniałem sobie recenzję Crowleya. 11 sierpnia ubiegłego roku napisałem w komentarzu pod jego tekstem, że mam to na dekoderze i czekam na dłuższe wieczory. Dosyć k..a długo czekałem. Na początku ogląda się to jak tradycyjną dokumentalną produkcję o wojnie ale potem perspektywa zaczyna się rozszerzać, pojawiają się wątki społeczne i polityczne ze Stanów, cała ta charakterystyczna muzyka z tamtego okresu, odżywają w głowie wspomnienia wszystkich filmów wojennych o Wietnamie. Naprawdę mocna rzecz, bardzo poruszająca. Co za obłęd. Jedyne co moim zdaniem wybrzmiało trochę za słabo to fakt, że rząd w Hanoi, jak każdy komunistyczny rząd był reżimem. Wielu weteranów powtarzało, że walczyli po złej stronie. Wiadomo, że rozgoryczeni tworzą sobie w głowie proste skojarzenia - nasze zbrodnie, skorumpowane rządy Południa, walka narodowowyzwoleńcza Północy itd. Problem w tym, że tam nie było "dobrej" strony. Człowiek wychowany w komunizmie to rozumie. Oni nie. Pomimo tego drobnego "zgrzytu" (w mojej ocenie) całość jest po prostu genialną produkcją, olbrzymi szacun dla twórców, że udzielili głosu wszystkim możliwym stronom.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
Z luźniejsze beczki, w weekend w przerwach między różnymi pracami domowo-ogrodowymi obejrzałem z żoną wszystkie części Harrego Pottera. nie oglądałem tego, cholera wie ile lat. Przyjemna podróż sentymentalna, naprawdę miło się oglądało.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o filmie
Też skorzystałam z okazji że rzucili Pottera na Netflixa i obejrzałam pierwszy film - po raz pierwszy w ogóle. Książki czytałam wieki temu, więc słabo pamiętałam co się tam dzieje. Sympatyczne kino, ale sam Harry w ogóle mnie nie przekonał, wypadł strasznie nijak. Może w kolejnych częściach jest lepiej, nie wiem. Za to cała reszta - Ron, Hermiona, Snape etc - super.
Za to teraz wciągam po raz drugi The big bang theory i wychodzi na to, że jestem nerdem, bo mnie ten serial niesamowicie bawi.
Za to teraz wciągam po raz drugi The big bang theory i wychodzi na to, że jestem nerdem, bo mnie ten serial niesamowicie bawi.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Luźno o filmie
Alexandretta pisze:Za to teraz wciągam po raz drugi The big bang theory i wychodzi na to, że jestem nerdem, bo mnie ten serial niesamowicie bawi.
no to jesteś imo najbardziej lamerski serial, jakiemu poświęciłem co najmniej jeden sezon. co prawda minimalnie wyprzedza Walking Dead, ale jednak.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
moim skromnym zdaniem filmy nr 3 i 4 są najlepszymi z całej sagi.Alexandretta pisze:Może w kolejnych częściach jest lepiej, nie wiem.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
ja, czytajacy Harrego od '99 roku (czekałem jeszcze na Czarę Ognia), wszystkie czesci machnąłem chyba ze 4 razy. Jedna z najbardziej wpływowych i fenomenalnie popularnych franczyzn.
swoja drogą, człowiek nawet nie był świadomy że dorastał wraz z absolutnym klasykiem literatury współczesnej.
również filmy wyznaczyły nowy standard, zarówno w procesie dystrybucji, jak i całej strategii produkcyjnej. świetnie zrealizowana, miejscami monumentalna opowieść zachaczająca o filmowy serial - zwłaszcza z tym pomysłem (powielanym przez innych) dzielenia włosa na czworo ostatniej książki na dwa filmy. Wraz z Władcą Pierścieni pierwsza naprawdę wielka produkcja fantasy, wyznaczająca gatunkowy kanon, którego wzorcowość jest aktualna do dzisiaj.
jezeli chodzi o ranking, to musze tworcom filmowym oddac, ze ekranizacje sa świetne, wierne (duza w tym zasluga filmowego materiału źródłowego) i właściwie jakosciowo nie odstają od książek. Oczywiście trochę więcej wybaczam pierwszym częściom, gdzie widać jeszcze niekonsekwencję stylistyczną, ale mimo wszystko były to udane produkcje familijne. Potem, kiedy serię przejał Yates i nie bał się uderzyć w mroczne (idealnie skrojone pod dorastających nastolatków) tony, seria nabrała kształtu i koherencji.
Po głębszym namyśle stwierdzam, że moja klasyfikacja bylaby chyba taka sama zarówno w przypadku filmów, jak książek.
1. Więzień Azkabanu 9/10
2. Zakon Feniksa 8+/10
3. Komnata Tajemnic 8/10
4. Książe Półkrwi 7+/10
5. Czara Ognia 7/10
6. Kamień filozoficzny 7/10
7. Insygnia śmierci 6/10
swoja drogą, człowiek nawet nie był świadomy że dorastał wraz z absolutnym klasykiem literatury współczesnej.
również filmy wyznaczyły nowy standard, zarówno w procesie dystrybucji, jak i całej strategii produkcyjnej. świetnie zrealizowana, miejscami monumentalna opowieść zachaczająca o filmowy serial - zwłaszcza z tym pomysłem (powielanym przez innych) dzielenia włosa na czworo ostatniej książki na dwa filmy. Wraz z Władcą Pierścieni pierwsza naprawdę wielka produkcja fantasy, wyznaczająca gatunkowy kanon, którego wzorcowość jest aktualna do dzisiaj.
jezeli chodzi o ranking, to musze tworcom filmowym oddac, ze ekranizacje sa świetne, wierne (duza w tym zasluga filmowego materiału źródłowego) i właściwie jakosciowo nie odstają od książek. Oczywiście trochę więcej wybaczam pierwszym częściom, gdzie widać jeszcze niekonsekwencję stylistyczną, ale mimo wszystko były to udane produkcje familijne. Potem, kiedy serię przejał Yates i nie bał się uderzyć w mroczne (idealnie skrojone pod dorastających nastolatków) tony, seria nabrała kształtu i koherencji.
Po głębszym namyśle stwierdzam, że moja klasyfikacja bylaby chyba taka sama zarówno w przypadku filmów, jak książek.
1. Więzień Azkabanu 9/10
2. Zakon Feniksa 8+/10
3. Komnata Tajemnic 8/10
4. Książe Półkrwi 7+/10
5. Czara Ognia 7/10
6. Kamień filozoficzny 7/10
7. Insygnia śmierci 6/10
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o filmie
A czytałeś Harry Potter and the Methods of Rationality? http://www.hpmor.com/chapter/1
Moim zdaniem najlepsze co wyszło w ramach tego uniwersum.
12/10
EDIT: tak, wiem, to nie forum książkowe
Moim zdaniem najlepsze co wyszło w ramach tego uniwersum.
12/10
EDIT: tak, wiem, to nie forum książkowe
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o filmie
To nie ksiazka a fanfic
Poza tym raz czytelem poczatkowy rozdzial i wydawal sie zabawny, weic faktycznie moze byc fajnie do przeczytania.
Troche kojazy mi sie z innym fanficem od Evangeliona gdzie autor postanowil zmieszac go z WH40k, ogolnie to byl wielki misz masz ale fajnie sie czytalo.
Poza tym raz czytelem poczatkowy rozdzial i wydawal sie zabawny, weic faktycznie moze byc fajnie do przeczytania.
Troche kojazy mi sie z innym fanficem od Evangeliona gdzie autor postanowil zmieszac go z WH40k, ogolnie to byl wielki misz masz ale fajnie sie czytalo.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o filmie
Jakby mnie było stać, to wydalbym to jako książkę - takie to dobre!
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o filmie
Bilbo odpłynał do Eressei [']
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o filmie
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
I Ash! Nie zapominajcie o androidach.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
https://www.youtube.com/watch?v=Ufp8weYYDE8
Piewszy film dzie uzyto silnika z gry komputerowej do renderowania na zywo tla.
Piewszy film dzie uzyto silnika z gry komputerowej do renderowania na zywo tla.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
Dobra rzecz.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o filmie
Chadwick "Czarna Pantera" Boseman zmarł na raka. Szkoda gościa.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
To smutna niespodzianka. Myślałem, że był młodszy tak swoją drogą.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
O Boziu, ale nowy Nolan obsysa.
Wiedziałem,że nie będę fanem tak jak nie byłem fanem insheepstion...ale jest dużo gorzej
Wiedziałem,że nie będę fanem tak jak nie byłem fanem insheepstion...ale jest dużo gorzej
#sgk 4 life.
Re: Luźno o filmie
Nolan skończył się na Prestiżu
Re: Luźno o filmie
moja krótka recenzja nowego Nolana:
Strasznie się ten Krzyś rozwija. Czekam na następną produkcję. W tym tempie spodziewam się czegoś w stylu Siedmiu Samurajów ze Stumilowego Lasu, którzy wchodzą w kolizję czasoprzestrzenną z Obcym i Predatorem, w efekcie powstaje antyentropia odpowiedzialna za wszystkie cierpienia ludzkości.
Albo telepatyczna walka pomiędzy Rooseveltem i Hitlerem w czasie II WŚ, gdzie areną są zincepcjonowane poziomy rasizmu w głowach obu przywódców, które w jakiś sposób reinkarnują w kolejnych pokoleniach dając początej Jasnej i Ciemnej Stronie Mocy - prequel do Star Warsów.
Strasznie się ten Krzyś rozwija. Czekam na następną produkcję. W tym tempie spodziewam się czegoś w stylu Siedmiu Samurajów ze Stumilowego Lasu, którzy wchodzą w kolizję czasoprzestrzenną z Obcym i Predatorem, w efekcie powstaje antyentropia odpowiedzialna za wszystkie cierpienia ludzkości.
Albo telepatyczna walka pomiędzy Rooseveltem i Hitlerem w czasie II WŚ, gdzie areną są zincepcjonowane poziomy rasizmu w głowach obu przywódców, które w jakiś sposób reinkarnują w kolejnych pokoleniach dając początej Jasnej i Ciemnej Stronie Mocy - prequel do Star Warsów.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
https://www.rp.pl/Oscary/200909370-O-na ... -LGBT.html
Idea to jedno ale drugie to jak oni to pokomplikowali. Mistrzostwo!
Idea to jedno ale drugie to jak oni to pokomplikowali. Mistrzostwo!
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o filmie
przytoczę tylko kategorię A:
no, już, róbcie tą wojnę światową ktoś. bo tego świata nie da się już na trzeźwo. twardy reset, wyrzucić problemy pierwszego swiata z dupy na śmietnik, bo pierdolnik sam się nakręci i będzie bieda. wystarczy, że ludzie nie zagłosują porftelamu (jak nie głosowali w wielu przypadkach - patrz Ghostbusters, Oceans 8), hollywood pierdolnie na klęczki (i tak już ledwo stoi w pandemii), a elitystyczny establishement zacznie jechać po ciemnym grodzie. Tam już jest kolorowo, reakcja obronna będzie kwestią czasu. Właściwie to brakuje tylko takiego małego hitlerka, lub stalinka żeby to jebło z wiekszym afektem. o tempora...
widzicie, jak można pięknie i elegancko ocenzurować i ustawić pod siebie całą gałąź branży? jest ogień.A1 - co najmniej jedna z głównych ról lub znaczących ról drugoplanowych powinna być obsadzona przez reprezentanta niedostatecznie reprezentowanej grupy rasowej lub etnicznej: azjatyckiej, latynoskiej, afroamerykańskiej, rdzennej - rdzennego Amerykanina lub rdzennego mieszkańca Alaski, Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej, Hawajów lub innych wysp Pacyfiku albo innej niedostatecznie reprezentowanej rasy lub grupy etnicznej;
A2 - co najmniej 30 procent wszystkich aktorów drugoplanowych lub postaci epizodycznych musi być reprezentowanych przez członków co najmniej dwóch niedostatecznie reprezentowanych grup: kobiety, przedstawicieli grupy rasowej lub etnicznej, środowiska LGBTQ, osób z upośledzeniem funkcji poznawczych lub fizycznych lub osoby niesłyszące/niedosłyszące;
A3 - Główna fabuła, temat lub narracja filmu skupia się na niedostatecznie reprezentowanej grupie (lub grupach): kobiet, przedstawicielach grupy rasowej lub etnicznej, środowisku LGBTQ, osobach z upośledzeniem funkcji poznawczych lub fizycznych lub osobach niesłyszące/niedosłyszące
no, już, róbcie tą wojnę światową ktoś. bo tego świata nie da się już na trzeźwo. twardy reset, wyrzucić problemy pierwszego swiata z dupy na śmietnik, bo pierdolnik sam się nakręci i będzie bieda. wystarczy, że ludzie nie zagłosują porftelamu (jak nie głosowali w wielu przypadkach - patrz Ghostbusters, Oceans 8), hollywood pierdolnie na klęczki (i tak już ledwo stoi w pandemii), a elitystyczny establishement zacznie jechać po ciemnym grodzie. Tam już jest kolorowo, reakcja obronna będzie kwestią czasu. Właściwie to brakuje tylko takiego małego hitlerka, lub stalinka żeby to jebło z wiekszym afektem. o tempora...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o filmie
Nie posrawszy się
https://zpopk.pl/nowe-zasady-akademii.html
https://zpopk.pl/nowe-zasady-akademii.html
Uwaga: od razu pojawia się pytanie co z filmami z innych kategorii które mogą zostać zgłoszone do kategorii Najlepszy Film (jest to możliwe w przypadku filmu Dokumentalnego, Międzynarodowego czy Rysunkowego) — otóż pod sam koniec dokumentu dostajemy informacje, że będą one rozważane w sposób osobny — zakładamy więc że Akademia dopuszcza że filmy nie realizowane w Stanach będą oceniane nieco inaczej.
Punkt drugi — przedstawione nowe zasady są inspirowane zasadami które już obowiązują w BAFTAch — do kilku lat. Parę lat temu pisałam o tym tutaj: https://zpopk.pl/brytyjczycy-chca-filmo ... asowe.html. Zasady na BAFTach obowiązują od 2016 roku i nie mam wrażenia by ktokolwiek to naprawdę zauważył. Co jest dobrym prognostym dotyczącym tego czy zauważymy to na Oscarach
Punkt trzeci — są cztery różne przestrzenie w których film może spełnić wymagania stawiane przez Akademię. Absolutnie nie musi spełniać wszystkich czterech. Wystarczy że spełni 2 z 4 i już może zostać dopuszczony do konkurencji. Co więcej każda z kategorii ma trzy standardy — pierwszy — najwyższy który wymaga najwięcej zaangażowania po trzeci który jest najogólniejszy i najłatwiejszy do spełnienia. NIe trzeba spełniać wszystkich kryteriów z każdego wymogu, w dwóch przypadkach trzeba spełnić JEDNO kryterium z każdego wymogu. Co to oznacza ? Że z 9 kryteriów w czterech kategoriach trzeba spełnić 3.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o filmie
Kodeks haysa, mówi wam to coś? Historia powtarza się farsą.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o filmie
Podstawowe pytanie - z dotychczasowych filmów ile spełnia te kryteria?
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Re: Luźno o filmie
na oko oceniam, że - w przypadku przytoczonej przeze mnie kategorii A - jakieś 10-20% tego, co w kinach. I 99% tego, co na Netflixie
1. BAFTA w 2016 zapowiedziała wprowadzenie Diversity Standards, obowiązują one od 2019.
2. Standardy są dość luźne i zupełnie nierestrykcyjne jak w przypadku oscarowej propozycji. Prosto ze źródła:
Pierwsza kategoria mówi o ilości ekranowej (prosta droga do czarnego króla Artura, ale co mi to ma przeszkadzać, przecież na pewno nie przeszkadza) i fabule uwzględniającej problemy mniejszości.
Druga kategoria to kwestie produkcyjne. Przy dużej motywacji na spokojnie do obejścia za pomocą podstawionych słupków. Trzecia i czwarta są tak miękkie, że średnio ogarnięty wnioskodawca będzie w stanie to uzasadnić na niemal dowolnym przykładzie.
Mówimy więc o INNEJ kategoryzacji, znacznie bardziej ogólnej i miękkiej, do tego obowiązującej od tego roku, więc konsekwencji jeszcze nijak nie można zaobserwować, a co dopiero wyciągać wnioski i "uspokajać" durną gawiedź.
Ach, kłamczuszek na usługach własnej logiki. Ale po kolei:Piotro wrzucił cytat jakiegoś wziętego aktywisty pisze: Punkt drugi — przedstawione nowe zasady są inspirowane zasadami które już obowiązują w BAFTAch — do kilku lat. Parę lat temu pisałam o tym tutaj: https://zpopk.pl/brytyjczycy-chca-filmo ... asowe.html. Zasady na BAFTach obowiązują od 2016 roku i nie mam wrażenia by ktokolwiek to naprawdę zauważył. Co jest dobrym prognostym dotyczącym tego czy zauważymy to na Oscarach
1. BAFTA w 2016 zapowiedziała wprowadzenie Diversity Standards, obowiązują one od 2019.
2. Standardy są dość luźne i zupełnie nierestrykcyjne jak w przypadku oscarowej propozycji. Prosto ze źródła:
Spoiler:
Pierwsza kategoria mówi o ilości ekranowej (prosta droga do czarnego króla Artura, ale co mi to ma przeszkadzać, przecież na pewno nie przeszkadza) i fabule uwzględniającej problemy mniejszości.
Druga kategoria to kwestie produkcyjne. Przy dużej motywacji na spokojnie do obejścia za pomocą podstawionych słupków. Trzecia i czwarta są tak miękkie, że średnio ogarnięty wnioskodawca będzie w stanie to uzasadnić na niemal dowolnym przykładzie.
Mówimy więc o INNEJ kategoryzacji, znacznie bardziej ogólnej i miękkiej, do tego obowiązującej od tego roku, więc konsekwencji jeszcze nijak nie można zaobserwować, a co dopiero wyciągać wnioski i "uspokajać" durną gawiedź.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
Ej, mnie to akurat strasznie bawi.Nie posrawszy się
Sama idea "wymogów" jest po prostu zabawnie popierdolona u podstaw.
Nie chodzi o to ile filmów to spełnia, nie spełnia, jak trudno to spełnić filmom z określonych obszarów kulturowych lub filmom określonych gatunków (weźmy np. Saving Private Ryan ). Chodzi o samą ideę "wymogów".
Oczywiście cały czas jesteśmy w Hollywood, gdzie wielcy producenci wkładają kutasa do buzi początkującym aktoreczkom wbrew ich woli
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o filmie
no tak, to już pryncypia - wolność artystyczna (wkładanie sobie krzyża do waginy jest okej i spełnia wszystkie wymogi), wolność twórcza, liberalizm w Sztuce jest immanentną cechą wolności, ale co mi tam, po co nam.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
No i jeszcze jestem ciekaw jak to będzie "liczone"
Wiecie, ludzie będą się musieli otwarcie identyfikować. Może nawet będą to robić "na niby" bo będzie łatwiej o zatrudnienie (trochę jak w różnych komediach gdzie faceci udają geja w różnym celu).
Trzeba to będzie spisywać i przedstawiać do jakiejś weryfikacji. Nie no, komedia
Wiecie, ludzie będą się musieli otwarcie identyfikować. Może nawet będą to robić "na niby" bo będzie łatwiej o zatrudnienie (trochę jak w różnych komediach gdzie faceci udają geja w różnym celu).
Trzeba to będzie spisywać i przedstawiać do jakiejś weryfikacji. Nie no, komedia
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o filmie
Pewnie tak, za X lat młodzi gniewni filmowcy się zbuntują przeciw narzuconym zasadom i będą nowe lata 70 w kinie. Szkoda, że przed tym będzie trochę szurania po dnie.peterpan pisze:Kodeks haysa, mówi wam to coś? Historia powtarza się farsą.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Może chociaż degeneraci z Hollywoodu będą mieli mniej hajsu na kokainę i gwałty.
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
Kogoś jeszcze jakieś Oskary obchodzą? Ostatni raz w kinie byłem na Star Treku...
Re: Luźno o filmie
Ja jebie, zmiana dotyczy jednej kategorii oscarowej. Jednej! A tu teksty o wolności i krzyżu w waginie. Chyba trochę przesadzacie. Nikt nikomu nie zabrania kręcić filmów takich, jakie chce, najwyżej nie dostanie za niego Oscara za najlepszy film.
Poza tym, jak napisano na stronie Oscarów, film ma spełniać JEDEN warunek z A, jeden z B, oba z C i ten jeden w D., a nie wszystkie naraz. Czyli taki Joker z automatu spełnia warunek A, w B - może mieli czarnego do robienia kawy, a dalsze wymogi już olewam, bo żeby ich nie spełnić trzeba chyba być z Konfederacji...
edit: acha, a samych standardów ma spełnić dwa z czterech. czyli w ogóle wystarczy ten koleś do robienia kawy. A wytyczne będą obowiązywać od 2024 roku.
Poza tym, jak napisano na stronie Oscarów, film ma spełniać JEDEN warunek z A, jeden z B, oba z C i ten jeden w D., a nie wszystkie naraz. Czyli taki Joker z automatu spełnia warunek A, w B - może mieli czarnego do robienia kawy, a dalsze wymogi już olewam, bo żeby ich nie spełnić trzeba chyba być z Konfederacji...
edit: acha, a samych standardów ma spełnić dwa z czterech. czyli w ogóle wystarczy ten koleś do robienia kawy. A wytyczne będą obowiązywać od 2024 roku.
Ostatnio zmieniony 11 września 2020, o 07:56 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 2 razy.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Masz coś do Egzorcysty?Pquelim pisze:(wkładanie sobie krzyża do waginy jest okej i spełnia wszystkie wymogi)
Ja czekam na parytety dla białych, grubych i niskich (jednocześnie) ludzi w NBA. Wyczuwam tam swoją szansę. W końcu to nie moja wina, że miałem w życiu gorszy start od LeBrona.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Ja urodziłem się w ciele multimilionera. Uważam, że jest tam niedostateczna reprezentacja ludzi z urodzenia biednych
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Luźno o filmie
A ja się zastanawiam, jak to jest do przeprowadzenia w holyłódzie, gdzie wszyscy od kamerzystów do gościa co podaje kawę są w związkach zawodowych i dostają filmy z przydziału.
Jedna kategoria dla pokazania jacy to ludzie z gildii są światowi i nowocześni. Łohoho.
Nie mówiąc już o tym, kto się przejmuje Oscarami
Jedna kategoria dla pokazania jacy to ludzie z gildii są światowi i nowocześni. Łohoho.
Nie mówiąc już o tym, kto się przejmuje Oscarami
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
ThimGrim +1
Przecież nigdzie nie jest napisane, że trzeba spełniać wszystkie warunki. Poza tym Oscary chyba nikogo nie obchodzą jak Hollywood, jedne z najlepszych filmów i tak są od lat pomijane w tych nagrodach.
Przecież nigdzie nie jest napisane, że trzeba spełniać wszystkie warunki. Poza tym Oscary chyba nikogo nie obchodzą jak Hollywood, jedne z najlepszych filmów i tak są od lat pomijane w tych nagrodach.