Nasze zwierzaki

... wszystko, co nie pasuje do innej kategorii

Moderatorzy: Zolt, boncek, Turtles

Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

wyglada na psa ktory sprawi ze twoje meble beda mialy vintage look
fajny stwor :D
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Fajna Ella :D Może nie będzie tak źle, ale straty jakieś muszą być żebyś wiedział, że masz psa :D


My wczoraj byliśmy nad rzeką. Psisko popływało, pobiegało bite dwie godziny bez odpoczynku, a potem w domu miałem zwłoki :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Brunner spędził 12 dni w psim hotelu. Za bardzo chyba mu się nie podobało bo mało jadł i schudł, a jak przyjechaliśmy po niego to od razu wyrwał do auta. Przez pierwszy dzień był trochę "obrażony" ale chyba już mu przeszło ;) Żre jak smok pełne michy żarcia :D Śmierdzi jak skunks bo oprócz swojego boksu miał 30m wybieg i urzędował na nim nawet kiedy lał deszcz. Czeka nas w najbliższych dniach kąpiel.
Zabraliśmy go nad wodę żeby trochę udobruchać ;) Polatał tym razem za frisbee.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

takie oto kotałke
phpBB [video]
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Na początku myślałem, że masz dwa koty. :D
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Na początku myślałem, że to dwa koty :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

nie - mam lustro :D
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Piccolo »

Thanks Captain :D.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

*flies away*
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Voo »

Zawsze sie zastanawiałem jak te biedne zwierzaki moga sie napić jak tyle rozchlapują po drodze ;)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

Voo pisze:Zawsze sie zastanawiałem
wlasnie taka sama reflesje mialem :)
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Voo: Jak to jak. Długo. ;)

A mi z kolei mój kot załatwił dzisiaj przygody. Wczoraj odebrałem go po operacji (usuwali mu narośl na kości udowej, która powodowała ciągłe zapalenia i napierdalanie), schował się pod łóżko i git, niech odpoczywa. Dzisiaj o 5-tej nad ranem czuję jak mi się kot pakuje do łóżka (normalnie tego nie robi) i kładzie na nogach. Patrzę na niego, a on jak trup. Ledwo oddycha, źrenice słabo reagują na światło latarki, zero kontaktu i aktywności. Żona w panice, wpakowałem oboje do auta i zawiozłem do weterynarza. Powinno być dobrze (zła reakcja na narkozę i zabieg), ale pierwsze konkretne wieści po 10-11. A ja jestem trochę zmęczony w robocie. :P
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: LLothar »

Counterman pisze:Voo: Jak to jak. Długo. ;)

A mi z kolei mój kot załatwił dzisiaj przygody. Wczoraj odebrałem go po operacji (usuwali mu narośl na kości udowej, która powodowała ciągłe zapalenia i napierdalanie), schował się pod łóżko i git, niech odpoczywa. Dzisiaj o 5-tej nad ranem czuję jak mi się kot pakuje do łóżka (normalnie tego nie robi) i kładzie na nogach. Patrzę na niego, a on jak trup. Ledwo oddycha, źrenice słabo reagują na światło latarki, zero kontaktu i aktywności. Żona w panice, wpakowałem oboje do auta i zawiozłem do weterynarza. Powinno być dobrze (zła reakcja na narkozę i zabieg), ale pierwsze konkretne wieści po 10-11. A ja jestem trochę zmęczony w robocie. :P
Ze zwierzakami zawsze jest to najgorsze, ze nic nie powie i orientujesz sie, ze cos nie tak dopiero jak jest juz bardzo zle. Trzymam kciuki za kota.
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

dejm - tez bym spanikowal
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Trzymanie kciuków pomogło, bo futrzak po dwóch kroplówkach czuje się odrobinę lepiej. Jego stan jest pewnie spowodowany złą reakcją na narkozę. Zobaczymy coś więcej po 16-stej jak będą wyniki badań krwi.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7470
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Crowley »

LLothar pisze:Ze zwierzakami zawsze jest to najgorsze, ze nic nie powie i orientujesz sie, ze cos nie tak dopiero jak jest juz bardzo zle.
Pół biedy ze zwierzakami. Gorzej, że z małymi dziećmi też tak bywa.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Alexandretta
Współpraca GL
Posty: 609
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
Lokalizacja: Wawa i okolice
Kontakt:

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Alexandretta »

Counterman pisze:Trzymanie kciuków pomogło, bo futrzak po dwóch kroplówkach czuje się odrobinę lepiej. Jego stan jest pewnie spowodowany złą reakcją na narkozę. Zobaczymy coś więcej po 16-stej jak będą wyniki badań krwi.
Też trzymam kciuki za kota. Przerabiałam coś podobnego ze swoim - przez tydzień 2x dziennie do weterynarza na kroplówki, bo nic nie jadła, trzeba było ją nosić wszędzie, bo ledwo miała siłę się podnieść... Masakra. Na szczęście przeszło.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Voo »

Tymczasem u nas...

Obrazek

Jak się przestraszą to się gibią na tych chudych kulasach i udają liście :)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: LLothar »

Patyczak Ci wypuścił liście? ;)

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Counterman pisze:Trzymanie kciuków pomogło, bo futrzak po dwóch kroplówkach czuje się odrobinę lepiej. Jego stan jest pewnie spowodowany złą reakcją na narkozę. Zobaczymy coś więcej po 16-stej jak będą wyniki badań krwi.
Niestety za wcześniej się cieszyłem. Weterynarze zjebali i kto ma ostre zapalanie wątroby. Ogółem jego stan jest agonalny. Dzisiaj po 16-stej będę wiedział (z dużym prawdopodobieństwem), czy doszło do całkowitego obumarcia wątroby. Jeżeli tak to kot zdechnie.

Wkurwiony jestem niesamowicie.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: LLothar »

:(
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Kot zdechł. Organizm nie wytrzymał tych zapaleń, niewydolności itd.. Najprawdopodobniej przed operacją miał jakaś niewielką niewydolność i głęboka narkoza oraz ingerencja w tkankę miękką spowodowała ostrą reakcję, która ostatecznie doprowadziła do śmierci. Kot miał 4 lata, był dużym silnym zwierzakiem. Żona wypłakuje oczy, to był jej ukochany kocur.

Wina i odpowiedzialność lekarza chirurga. Wziął kota na stół bez badań krwi, mimo że powinno się tak robić. Pominął je bo kot silny, młody i chciał mu stresu oszczędzić (źle reagował na weterynarza).

Winy naszej nie było - operacja była konieczna, nie mógł by bez niej normalnie żyć. Za to moja odpowiedzialność, bo zostawiłem przed pracą zwierzaka, nie dopilnowałem osobiście żeby wszystko poszło zgodnie z procedurą. Wkurwiony jestem jak cholera.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

szkoda futra :( Kluska w podobnym wieku jest..
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

przykro :(
Obrazek
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: LLothar »

Damn :(. Taki mlody kociak... Co mozna powiedziec. Tak bywa? Wiele osob sobie mysli "to tylko kot", ale dobrze wiem, ze dla wielu osob tak nie jest.

Najlepiej chyba po prostu wziac nowego, zeby skupic sie na czyms pozytywnym,
zodi
Kofan Annan
Posty: 2613
Rejestracja: 11 maja 2014, o 00:36

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: zodi »

To tylko kot..... :D




;)
Awatar użytkownika
Jutsimitsu
Człowiek-Reklamówka
Posty: 2930
Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Jutsimitsu »

Shit, słabo. :/
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Piccolo »

Przykro mi, współczuję :(
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Dzięki.

Właśnie nie wiem, czy chcę od razu brać nowego. Planowałem się przeprowadzić na przedmieścia, kot miał by tam zdecydowanie lepiej. Może poczekam do domu.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Voo »

Przykre.


Ale teraz przynajmniej możesz wziąć psa.


Nie no, żartowałem. Naprawdę przykre.


Ale w domku na przedmiesciu nie ma jak pies. Kotek też może być oprócz tego ale co pies to pies. Jak w amerykanskim serialu.
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7470
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Crowley »

Był pies, nie ma psa. Jakiś nietypowy skręt żołądka, z początku dziwnie łagodny w przebiegu, przez co trochę przegapiliśmy, a jak zwierzę wylądowało na stole, to nie bardzo było co ratować. Może gdyby pierwszy lekarz dziś rano zamiast wymyślać raka i guzy, zrobił prześwietlenie, a nie tylko usg, byłoby inaczej. A tak psa nie ma, 8 stów nie ma, jutro śpię 10 minut dłużej, bo nie muszę iść na spacer.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5598
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: LLothar »

Damn, plaga na Forum :<
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

:(
Skręt żołądka to paskudna sprawa, moja żona dwa psy w ten sposób straciła. Współczujemy bardzo.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Kurde, przykro mi :(

Z tym skrętem to trzeba uważać. W takim przypadku decydują minuty i najczęściej psa nie udaje się uratować. My np. nie pozwalamy naszemu brykać zaraz jak się nażre, a na łąki idziemy albo przed, albo min. 2h po jedzeniu.
Obrazek
Awatar użytkownika
DaeL
TR-8R
Posty: 4194
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:37
Lokalizacja: media polskojęzyczne

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: DaeL »

Bardzo Wam współczuję. Pamiętam, że jak Bąbelek nie mógł się wybudzić z narkozy po sterylizacji, to myślałem, że zwariuję. A jak już się w końcu wybudził, to całą noc z nim siedziałem, pilnując, żeby nic mu się nie stało (bo kotki są po narkozie na takim haju, że mogą się zadławić językiem). Człowiek się jednak błyskawicznie przywiązuje do zwierzaków, i traktuje je jak członków rodziny.

Jeśli mógłbym Wam coś poradzić, to sugerowałbym, żebyście wzięli jakieś nowe zwierzaki. To nigdy nie będzie kopia poprzedniego ulubieńca, ale myślę, że pozwoli Wam to skoncentrować się na czymś innym niż strata której doznaliście. A już najlepiej, jeśli wzięlibyście jakiegoś zwierzaka ze schroniska, zwierzaka który naprawdę potrzebowałby Waszej pomocy.
Ostatnio zmieniony 16 sierpnia 2016, o 21:50 przez DaeL, łącznie zmieniany 1 raz.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Voo »

Pełne poparcie, kundel moich rodziców wzięty ze schroniska to najweselszy i najwierniejszy stwór świata (najpiękniejszym i najmądrzejszym zdecydowanie go nie nazwę :D ). Kota też mają ze schroniska ale on wiadomo jak to kot, nie jest już tak fajny ;) Dobra, żarty żartami ale można mieć zwierzaka nie płacąc za to setek złotych i jeszcze w gratisie dostać świadomość, że się stworzeniu dało dom. Też zachęcam do brania zwierząt ze schroniska, o szczeniaka czy małego kota (jak ktoś chce chować od małego) też nie jest tam trudno.
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7470
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Crowley »

Nigdy więcej zwierząt w domu. Okazuje się, że wcale nie trzeba odkurzać codziennie, żeby było czysto. :P Chyba że rybki ale ja mam zawsze przed oczami widok rozpadającego się akwarium, które zalewa cały pokój. Jakaś fobia.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Gregor »

Zwierzaki są fajne, ale cudze. Chyba, że się ma dobrego jelenia/frajera do pilnowania pod ręką zawsze, żeby się opiekował kudłaczem jak gdzieś się wyjechać chce ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Piccolo »

Tia, przez ostatnich kilka dni (od czwartku do niedzieli) ja i współlokatorka byliśmy takimi jeleniami dla jej znajomych :P. Pilnowaliśmy "Miśka", Huskiego z lekką mieszanką Malamuta (później podrzucę zdjęcie). Muszę przyznać, że taki pies wzbudza zainteresowanie ludzi jak się wychodzi z nim na spacer :D.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Można też zostawić zwierzaka w specjalnym hotelu. Są też ludzie, którzy tak planują wakacje żeby jechać z psem i to nie małym yorkiem tylko np. takim Niemcem jak ja mam :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

Piccolo pisze:Huskiego z lekką mieszanką Malamuta
to sie nachodziliscie :)
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: SithFrog »

Larofan pisze:
Piccolo pisze:Huskiego z lekką mieszanką Malamuta
to sie nachodziliscie :)
Ciekawe kto pierwszy padł, psy czy Piotro :)

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Piccolo »

Cytujesz Laro, cytującego Mnie, piszącego o jednym psie i piszesz o psach (w liczbie mnogiej) Piotro... Żaba nie pisz postów rano :P.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Larofan »

i o pokemonach.. tak bardzo offtop mysle ze nalezy zabie za kare zmniejszyc licznik postow o 5 tysi.
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

to za mało, za dwa dni odrobi ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: SithFrog »

Kalten pisze:to za mało, za dwa dni odrobi ;)
:cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Counterman »

Naczy jeszcze a propo zwierzaka ze schroniska - wbrew pozorom to jest koszt. Takie typowe normalne schroniska mają non stop nadmiar zwierząt, co powoduje że odebrane od nich kundelki/kotki są na 95% na coś chore. Więc należy pojechać do weta i wyleczyć. Zazwyczaj kończy się na 3 wizytach po zastrzyk w dupę (koszt koło 120 pln za całość), ale nie zawsze.

Mam najświeższe informacje, bo po śmierci czarnego kocura pojechaliśmy do schroniska Na Plauchu. Zabraliśmy stamtąd dwa kocury (nie miałem serca zostawić jednego, żona tymbardziej). Jeden był chory już w schronisku, co widziałem od razu - zresztą dlatego go wziąłem, bo zwyczajne by zdechł w tym schronisku (weterynarz mi potwierdziła, miał na tyle ostrą infekcję że życie mu uratowaliśmy). Więc 5 miesięczny szkrab kurował się tydzień, codziennie zastrzyki + jedno badanie krwi.
Niestety szkrab zaraził kocicę (domowniczkę), która nadal jest chora. Codziennie zastrzyk + karmienie na siłę + suplementacja odporności. Miała też robioną krew i usg (na wszelki wypadek).
W tym samym czasie drugi uratowany kocur (1 rok) mimo braku objawów dostał sraczki. Więc też jeździ teraz do weta (zastrzyki) + wszystkie koty dostają osłonowo lek (żeby same sraczki nie dostały).

Tak więc koszta są, czas pożera niesamowicie i w ogóle dużo roboty.

ALE po pierwsze, młodemu kotu życie uratowaliśmy na 100%. Temu rocznemu raczej też, bo był w schornisku już 3 miesiące, a koty po takim czasie zaczynają zdychać (trochę delikutaśne są te koty, psy nie mają takich problemów). Oba kocury są super szczęśliwe, super wdzięczne - naprawdę nie da się opisać jak te koty są radosne, że mają dom. Jak nowe zwierzę, to tylko "z ratunku", jest więcej z tym roboty ale nie ma porównania - schroniskowe są najlepsze.

P.S.
W czasie jak pisałem posta Żaba zdążył nabić kolejnego. Typowe. ;P
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Voo »

Nieprawda.

Typowe by było jakby nabił pięć ;)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Kalten
Wyścigowiec
Posty: 1124
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:11
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Kalten »

Próbowałem zrobić wczoraj fotki ze statywu. Wyszło jako tako jedno bo przecież nie usiedzi w miejscu dłużej jak 15s ;)
Obrazek
Fajne mogłoby być zdjęcie jak przybija piątkę, ale do tego potrzebna druga osoba żeby pstryknęła w odpowiednim momencie. Muszę namówić żonę, tylko zanim ja jej wytłumaczę jak ma zrobić to zdjęcie to chyba szybciej pójdzie ze statywu ;)
Obrazek
Piłka - najlepszy przyjaciel owczarka niemieckiego ;)
Obrazek
zawsze i wszędzie, nawet śpi z piłką:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7405
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Nasze zwierzaki

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Nie pamiętam czy się chwialiłem, ale mam teraz dwa szczury. W klatce oczywiście.

Za to polecam oswajanie wiewiórek - mam w ogrodzie chyba z 10 wiewiórek i 1-2 pręgowce (chipmunki) - te ostatnie potrafią wykiwać na żarciu wszystkie wiewiórki w okolicy. Kiedy 4 wiewiórki wciągają orzeszka, pręgowiec zrobi 2 kursy z orzeszkami w swoich workach (ma takie policzki jak chomik).
ODPOWIEDZ