Luźno o filmie
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Re: Luźno o filmie
Nie wiem czy wiecie, ale niezły odjazd mają w Stanach. Kilka portali beszta krytyka, przez którego "Black Panther" nie ma idealnego wyniku "100%" na Rotten Tomatoes.
https://mashable.com/2018/02/08/black-p ... 6U_lP7QkqF
https://mashable.com/2018/02/08/black-p ... 6U_lP7QkqF
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o filmie
Podoba mi się konstrukcja artykułu.
"Nie da się ocenić obiektywnie, każda recenzja to subiektywne zdanie/odczucie krytyka. Nie można mu powiedzieć, że się myli.
[bla bla bla]
Myli się Pan w temacie Czarnej Pantery!"
Śmiechłem.
"Nie da się ocenić obiektywnie, każda recenzja to subiektywne zdanie/odczucie krytyka. Nie można mu powiedzieć, że się myli.
[bla bla bla]
Myli się Pan w temacie Czarnej Pantery!"
Śmiechłem.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
Taki smutny... Już są dwie negatywne recenzje.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Johann Johannsson nie żyje. Autor muzyki m.in. do filmów Villeneuve'a. Zresztą w muzycznym też można by o nim napisać, bo ma na koncie kilka bardzo dobrych albumow. Miał niecałe 48 lat.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
https://www.vox.com/2018/1/19/16878018/ ... ry-oconnor
Trzy Bilboardy... to zły film, bo rasista i debil okazuje się mieć w nim ludzkie uczucia, zamiast być chujem do końca i umrzeć w piekle. A irlandzki reżyser nie rozumie jułesenej i nie powinien tak ważkich treści poruszać. A Rockwell pewnie może pożegnać się z Oscarem. Brak słów.
Trzy Bilboardy... to zły film, bo rasista i debil okazuje się mieć w nim ludzkie uczucia, zamiast być chujem do końca i umrzeć w piekle. A irlandzki reżyser nie rozumie jułesenej i nie powinien tak ważkich treści poruszać. A Rockwell pewnie może pożegnać się z Oscarem. Brak słów.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Spoko, może jednak to się nie rozniesie. Wcześniej była na twiterze burza, bo jakaś laska rzuciła hasłem, że "nikt nie pamięta o zgwałconej i zabitej dziewczynie już po 15 minutach filmu, a policjant-chuj jest jednym z głównych bohaterów i nawet dostaje szanse na odkupienie win". To już są choroby psychiczne. Z tym nie można walczyć na słowa, trzeba leczyć. Czekam aż ktoś się dojebie do "Skazanych na Shawshank" za wypaczanie obrazu stosunków homoseksualnychCrowley pisze:https://www.vox.com/2018/1/19/16878018/ ... ry-oconnor
Trzy Bilboardy... to zły film, bo rasista i debil okazuje się mieć w nim ludzkie uczucia, zamiast być chujem do końca i umrzeć w piekle. A irlandzki reżyser nie rozumie jułesenej i nie powinien tak ważkich treści poruszać. A Rockwell pewnie może pożegnać się z Oscarem. Brak słów.
Re: Luźno o filmie
Przecież Red i Andy na koniec się obejmują...za wypaczanie obrazu stosunków homoseksualnych
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Łaaaaaaał, obsada coraz lepsza.
https://www.hollywoodreporter.com/heat- ... lm-1085102
https://www.hollywoodreporter.com/heat- ... lm-1085102
Re: Luźno o filmie
Zwiastun był super, to 30-minutowe dało się oglądać, ale męczyło, a pełnometrażowa produkcja to może być ciężki kaban.Ptaszor pisze:Łaaaaaaał, obsada coraz lepsza.
https://www.hollywoodreporter.com/heat- ... lm-1085102
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Coś jak Iron Sky. Za mało kontentu (ha!), żeby to miało ręce i nogi w pełnym metrażu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Ja tam nie liczę na coś ambitnego, tylko na ciąg dalszy beki z filmów akcji lat 80-tych. Gość był wystarczająco pomysłowy przy małym budżecie, więc ciekawi mnie co wymyśli z dużymi pieniędzmi. To trochę taki projekt powstały od dołu, przy którym wiele się wybacza, bo "sami tego chcieliście, wy śmierdzące nerdy". Ale jestem na tak i bardziej spodziewam się "Sky Kapitana i świata jutra" niż jakiegoś super dopracowanego filmu akcji.
Re: Luźno o filmie
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
Taką ciekawą infografikę znalazłem:
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
Google cars - success?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o filmie
Laser gwiazdy śmierci trochę naciągany
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o filmie
Przypomniałem sobie "Ronina", bo ostatnio leciał na TVP2.
Kurde, co za zajebiste, staroszkolne, proste kino sensacyjne. Kilku porządnych aktorów, trochę dialogów (ale nie za dużo), klarowna fabuła, nieprzesadzone strzelaniny i świetne sceny pościgów. Teraz już takich filmów nie robio A ile fajnych wózków tu się przewija!
Najlepsze jest to, że film powstał pod koniec lat 90-tych a wygląda jak żywcem przeniesiony z lat 70-tych.
https://youtu.be/QXh_WHyPZL8
Kurde, co za zajebiste, staroszkolne, proste kino sensacyjne. Kilku porządnych aktorów, trochę dialogów (ale nie za dużo), klarowna fabuła, nieprzesadzone strzelaniny i świetne sceny pościgów. Teraz już takich filmów nie robio A ile fajnych wózków tu się przewija!
Najlepsze jest to, że film powstał pod koniec lat 90-tych a wygląda jak żywcem przeniesiony z lat 70-tych.
https://youtu.be/QXh_WHyPZL8
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Still better than Jared Leto.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Lai robi rewatch filmów z lat 90. i nagle widzi Davosa
z czymś dziwnym na ramieniu, zastanawia się, czy to ma funkcję "zamiast trzymać tarcze ręką to se ją przypnę na ramie i bede oburącz napier*alać" czy to tylko ozdoba xd
Spoiler:
Re: Luźno o filmie
To ten król Artur z Seanem Connerym i Richardem Geerem?
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Tarcze na ramieniu owszem, stosowano. W okresie przed wykształceniem się pełnej zbroi płytowej tak sobie tarcze montowali kopijnicy (żeby móc trzymać wodze w lewej ręce). Można tarczę potem było odpiąć i normalnie trzymać w łapie. Tak też montowano tarcze turniejowe, w które celowało się kopią (aczkolwiek tarcze turniejowe miały inny kształt). W Polsce tarcze na ramieniu stosowała wczesna husaria (gdy była jeszcze stosunkowo lekką jazdą). Nawiasem mówiąc tarcze husarskie miały bardzo fajny kształt i po zdjęciu z ramienia mogły służyć do dziabnięcia wroga.Lai pisze:z czymś dziwnym na ramieniu, zastanawia się, czy to ma funkcję "zamiast trzymać tarcze ręką to se ją przypnę na ramie i bede oburącz napier*alać" czy to tylko ozdoba xd
Więc co do zasady - wporzo. Tyle, że rozmiar się nie zgadza. Tarcza na ramieniu miała chronić przed ciosami w ramię, przedramię i obojczyk. A ta to najwyżej obroni przed szczepionką. BTW reszta wyposażenia Davosa (w życiu bym nie poznał) jest jeszcze lepsza. Ten startrekowy kostium to - jak mi się wydaje - ma być zbroja lamelkowa. Tylko ktoś większość płytek zgubił.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o filmie
jop.Zolt pisze:To ten król Artur z Seanem Connerym i Richardem Geerem?
założyłam, że chcieli być fancy i sobie naszyli jakieś odpadkiDaeL pisze:Ten startrekowy kostium to - jak mi się wydaje - ma być zbroja lamelkowa. Tylko ktoś większość płytek zgubił.
Re: Luźno o filmie
autokorekta, powinno byćLai pisze:DaeL pisze:
TR-8R pisze:
Re: Luźno o filmie
Och, już bez przesady. Rozumiem jak tacy mudżahedini ŚGK jak Turtles mi CDA wypominają, ale przecież Ty ŚGK nie czytałaś (- powiedział skazując Lai na forumowy ostracyzm. )Lai pisze:autokorekta, powinno byćLai pisze:DaeL pisze:TR-8R pisze:
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o filmie
Cooooooooooooooooooooooo????DaeL pisze:przecież Ty ŚGK nie czytałaś (- powiedział skazując Lai na forumowy ostracyzm. )
https://www.youtube.com/watch?v=GpMjakNhZTc
Re: Luźno o filmie
Reset for lajf
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
TOP SECRET!
Re: Luźno o filmie
Spoiler:
Re: Luźno o filmie
Ja rozumiem Top Secret, Gambler, Secret Service, wszystkie te stare i kultowe, ale Reset? Zolt, ja Cię - nawet mimo ostatniego numeru z partyzancką wizytą we Wro - szanowałem...
To tak jakby na forum Megadeath ktoś się przyznawał, że jednak wolał Metallicę albo Iron Maiden. A tu nagle wychodzi Zolt i mówi Bon Jovi...
To tak jakby na forum Megadeath ktoś się przyznawał, że jednak wolał Metallicę albo Iron Maiden. A tu nagle wychodzi Zolt i mówi Bon Jovi...
Re: Luźno o filmie
Spoiler:
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Zawsze mógł napisać Click! albo Komputer Świat Gry. Odpuść mu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
no nie czytałam, Piccolo pewnie też, skoro jesteśmy w jednym wieku ;p
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Wiek nie ma tu nic do rzeczy, chyba że urodziłaś się po 2004 roku, czy kiedy tam się (n)ŚGK skończył. Rzułw (albo Cherryy, sorry nie pamiętam na 100%) kiedyś opowiadał, że czytał eśgieki nawet jak jeszcze nie umiał czytać.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
tu nie chodzi o wiek, tu chodzi o autorytety.
moim od zawsze był sys|yavor
moim od zawsze był sys|yavor
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
W sensie, że w XXI?Lai pisze:no nie czytałam, Piccolo pewnie też, skoro jesteśmy w jednym wieku ;p
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Ja jestem młodszy od Olsena, a ŚGK czytałem.
Re: Luźno o filmie
nie lubiłam czytać do czasu, aż pewnego pięknego dnia lat 8 mając dostałam pierwsze Komiksowo do rąk. brat czytywał pisma o grach komputerowych, ja je mazałam piórem jak nie paczał, później był wpier*ol.
lincz za 3,2,1...
lincz za 3,2,1...
Re: Luźno o filmie
A, czyli przed maturą jeszcze.Crowley pisze:Wiek nie ma tu nic do rzeczy, chyba że urodziłaś się po 2004 roku, czy kiedy tam się (n)ŚGK skończył. Rzułw (albo Cherryy, sorry nie pamiętam na 100%) kiedyś opowiadał, że czytał eśgieki nawet jak jeszcze nie umiał czytać.
SithFrog pisze:To tak jakby na forum Megadeath ktoś się przyznawał, że jednak wolał Metallicę albo Iron Maiden. A tu nagle wychodzi Zolt i mówi Bon Jovi...
Piękne. I bardzo prawdziwe.
Ja Reseta do "kultowych" to raczej nie zaliczam, ale trzeba im oddać sprawiedliwość, że fajne komiksy mieli. I skład prawie tak samo porąbany jak w TS czy Gamblerze
A, i trailer do Phantom Menace dali na cedeku. Pamiętam, że specjalnie zapylałem z buta do Empiku, żeby wersję z CD kupić.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o filmie
Bon Jovi jest król rocka jak lew jest król dżungli!
LIWIN ON A PREJER
LIWIN ON A PREJER
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
Życie na prerii w sensie?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o filmie
Niestety Lai ale ja czytałem i ŚGK i CDA i Secret Service i Gamblera... ale za to Reseta nie czytałem .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźno o filmie
czuję się jak aztecki agent niszczący hanzę. time to die.
SithFrog pisze:https://www.youtube.com/watch?v=GpMjakNhZTc
Re: Luźno o filmie
Pitbull Pasikowskiego w walkach psów zdecydowanie górą. Ale to kwestia gustu. Vega robi komedie kryminalne, a Pasikowski soczystego kryminał sensacyjny. Inne kategorie wagowe.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Luźno o filmie
zupełnie inne.
zapraszam dzisiaj na główną
zapraszam dzisiaj na główną
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
Przeczytałem. Nie zgdzam się na takie jechanie po pitbullach vegi. Jeżeli nie patrzeć na to jak na film, a zbiór skeczy kryminalnych to można się całkiem nieźle bawić
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Luźno o filmie
Proszę Cię.
Aż przed seansem w niedziele obejrzałem "Niebezpieczne Kobiety", bo w końcu nowy Pitbull to kontynuacja serii. Tamten film trwa 144 minut, z których 60 wyciąłby kazdy poważny twórca filmowy. Suchość pseudożartów i ich poziom praktycznie niespotykane w profesjonalnej filmografii światowej. Oczywiście potem, w "Botoksie" i "Kobietach mafii" Vega porzucił już wszelkie pozory i po prostu uprawia żenującą pornofilmografnie, ale "Niebezpieczne kobiety" miały jeszcze szczątki scenariusza. Nawet jedna-dwie sceny są naprawde dobrze zrobione (wjazd Goebellsa na ustawkę motocyklistów i Ormian bodaj) i spokojnie mogłyby znaleźć się w solidnym kinie sensacyjnym. Ale potem masz kurwa Stracha, który mówi o pustakach, które nie znają Marcina Dańca. No ludzie dajcie spokój.
Aha, i jeszcze jedna różnica: nowego Pitbull słychać. W filmach Vegi (wszystkich) jakieś 25% scenariusza znika w odmętach jamy ustnej wypowiadającego tekst aktora (W przypadku Oswiecińskiego proporcja wzrasta do 85%). To chyba też jest jakiś tam rodzaj sztuki.
Aż przed seansem w niedziele obejrzałem "Niebezpieczne Kobiety", bo w końcu nowy Pitbull to kontynuacja serii. Tamten film trwa 144 minut, z których 60 wyciąłby kazdy poważny twórca filmowy. Suchość pseudożartów i ich poziom praktycznie niespotykane w profesjonalnej filmografii światowej. Oczywiście potem, w "Botoksie" i "Kobietach mafii" Vega porzucił już wszelkie pozory i po prostu uprawia żenującą pornofilmografnie, ale "Niebezpieczne kobiety" miały jeszcze szczątki scenariusza. Nawet jedna-dwie sceny są naprawde dobrze zrobione (wjazd Goebellsa na ustawkę motocyklistów i Ormian bodaj) i spokojnie mogłyby znaleźć się w solidnym kinie sensacyjnym. Ale potem masz kurwa Stracha, który mówi o pustakach, które nie znają Marcina Dańca. No ludzie dajcie spokój.
Aha, i jeszcze jedna różnica: nowego Pitbull słychać. W filmach Vegi (wszystkich) jakieś 25% scenariusza znika w odmętach jamy ustnej wypowiadającego tekst aktora (W przypadku Oswiecińskiego proporcja wzrasta do 85%). To chyba też jest jakiś tam rodzaj sztuki.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
No dobra rozumiem twoje podejście. Ale ja potrafię się dobrze bawić przy disco-polo. I kiedy traktuję w taki sposób pittbule vegi to są strawne.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.