Trochę się spóźniłem, ale ten... jeśli przeczytałeś PLiO i uwielbiasz Martina, to warto. Jeśli nie, to nie. Bo to jest w zasadzie bardziej kronika historyczna niż powieść.Ptaszor pisze:Z szybkiego gugla wynika, że należy przeczytać "Ogień i krew" (2 tomy), więc zapytam krótko - warto?
Dżordż Martin i jego mordercze dzieła
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła
Uwielbiać to może trochę zbyt duże słowo, bo zbyt głębokim uczuciem go nie darzę. W świecie literatury mamy raczej dość otwarty związek.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Dżordż Martin i jego mordercze dzieła
Ładne to nowe wydanie. Żelazny Tron też prawilnie oddany.