Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Policja już jest.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No i? Ty chyba kompletnie nie rozumiesz co ja piszę. To tak jakby powiedzieć, że "ksiądz wyruchał nieletniego ministranta wbrew jego woli" i "ksiądz wyruchał ministranta, którego ruchał już wcześniej, a wszystko za playstation" robiło jakąś wielką różnicę. A nie robi. W obu przypadkach dorosły wykorzystał seksualnie dziecko stosując siłę albo przekupstwo. No kurrrr... Jeszcze mi napisz, że sama chciała, 13-letnia zdzira. A nie, czekaj, już napisałeśPquelim pisze:np tam, kiedy okazuje się że to nie był jej pierwszy gwałt według amerykańskiego prawa seks w życiu? w sądzie sama zeznawała, że miała wcześniej stosunki z mężczyznami.
Jestem w szoku, że muszę to pisać, serio. To tak jakbym tłumaczył, że ziemia nie jest płaska i to, że jak położysz butelkę na podłodze i się nie toczy niczego nie zmienia.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ty widzisz czerń tam, gdzie ja widzę odcienie szarości. Jest kolosalna różnica pomiędzy księdzem ruchającym ośmiolatka za playstation, a 13-latką odczuwającą przyjemność z aktu seksualnego, który zresztą nie jest jej pierwszym w życiu. To, co proponujesz to właśnie wkładanie do jednego worka wszystkich stosunków płciowych bez względu na ich okoliczności, istotna jet tylko kwestia wieku. Ja tej logiki nie pojmuję. Jak miałem 13naście lat, to niemal obsesyjnie myślałem o stosunku płciowym - co jest całkowicie naturalne i zgodne z procesem dojrzewania. A według Ciebie śniłem o byciu ofiarą gwałtu. Bez sensu.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Dobra. Tylko to nie jest OK według prawa, które ma chyba coś do powiedzenia w tej kwestii...
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ale dlaczego zakładasz, że 8-latkowi się nie podoba? Może on też zgodził się dobrowolnie i odczuwa przyjemność? Skąd te uprzedzenia?Pquelim pisze:Jest kolosalna różnica pomiędzy księdzem ruchającym ośmiolatka za playstation, a 13-latką odczuwającą przyjemność z aktu seksualnego, który zresztą nie jest jej pierwszym w życiu.
Dziecko to dziecko Pq. Ludzie w wieku 16-18 lat i nie kumają wiele, mają siano we łbie i nie wiedzą co to znaczy ponosić konsekwencje swoich czynów, a Ty mi tu, że 13-latka była po inicjacji i się zgodziła (a była po alko i/lub dragach - napisz mi jeszcze, że wcześniej już popijała/brała i wzięła/wypiła dobrowolnie ) więc w zasadzie spoko. Polańskiego powinni byli wtedy wsadzić do więzienia na lata za dupczenie dziecka. Albo ojciec tej dziewczynki powinien był mu przetrącić kręgosłup, żeby całe życie na wózku jeździł. Za ruchanie dziecka. Nie wierzę, że muszę pisać takie oczywistości. No kurwa.
Dla mnie eot, bo się niepotrzebnie poróżnimy.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ej, ale na Polanskiego nie poluja za gwalt a za to ze spieprzyl przed wymiarem sprawiedliwosci za granice. Gdyby teraz sie wycofali to w oczach amerykanskiego spoleczenstwa bykiby skompromitowani. Easy as fuck ze sie tak wyraze....
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
To jakie w związku z tym powinieneś ponieść konsekwencje?PIOTROSLAV pisze:Ja chciałbym powiedzieć, że w podstawówce byłem gowniarzem, który łapał koleżanki za tyłki i inne głupie formy zalotów stosowałem, i dziś jest mi z tego powodu bardzo wstyd. I tak, miało to miejsce 17-20 lat temu.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Teraz to juz za pozno! Obowiazek sluchania Biebera przez 5h dziennie + odsprzedaz wszystkich bitewniakow Razorowi za symboliczne piwo. O!Matthias[Wlkp] pisze:To jakie w związku z tym powinieneś ponieść konsekwencje?PIOTROSLAV pisze:Ja chciałbym powiedzieć, że w podstawówce byłem gowniarzem, który łapał koleżanki za tyłki i inne głupie formy zalotów stosowałem, i dziś jest mi z tego powodu bardzo wstyd. I tak, miało to miejsce 17-20 lat temu.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ja nie mówię o prawnym mambo-dżambo tylko o moralnej ocenie samego czynu.Razorblade pisze:Ej, ale na Polanskiego nie poluja za gwalt a za to ze spieprzyl przed wymiarem sprawiedliwosci za granice. Gdyby teraz sie wycofali to w oczach amerykanskiego spoleczenstwa bykiby skompromitowani. Easy as fuck ze sie tak wyraze....
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Moralnie sie z Toba zgadzam Zabski, a kwestia "prawnosci" tyczyla sie Pq ktory powoluje sie na slowa ofiary zeby "dac mu spokoj"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I po 30 latach o tym pamiętasz? Dziwny jesteś.PIOTROSLAV pisze:Ja chciałbym powiedzieć, że w podstawówce byłem gowniarzem, który łapał koleżanki za tyłki i inne głupie formy zalotów stosowałem, i dziś jest mi z tego powodu bardzo wstyd. I tak, miało to miejsce 17-20 lat temu.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5653
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
https://www.yahoo.com/news/pope-francis ... 03054.html
Koniec celibatu - testowo w Brazylii. Nie spodziewałem się.
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Koniec celibatu - testowo w Brazylii. Nie spodziewałem się.
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No i się zacznie...
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ee... a to ma dla Ciebie jakieś znaczenie?
Serio, zawsze miałem totalnie w .... czy księża mogą się żenić czy nie. Natomiast zauważyłem, że wielu ludzi przywiązuje do tej kwestii sporą wagę i krytycznie wypowiada się o celibacie. Zwłaszcza wśród ateistów, których to powinno walić jak i mnie ale z jakiejś przyczyny zaprzątają sobie tym głowę.
Serio, zawsze miałem totalnie w .... czy księża mogą się żenić czy nie. Natomiast zauważyłem, że wielu ludzi przywiązuje do tej kwestii sporą wagę i krytycznie wypowiada się o celibacie. Zwłaszcza wśród ateistów, których to powinno walić jak i mnie ale z jakiejś przyczyny zaprzątają sobie tym głowę.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Słabo imho jest jak ksiądz dostaje dyspensę na dziwki albo ulży sobie na jakimś chłopcu. Ale to przecież tylko jakiś promil księciów...
Co ma do tego bycie ateistą, to nie wiem.
Co ma do tego bycie ateistą, to nie wiem.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Czyli zniesienie celibatu sposobem na pedofilię w KK?
Coś w tym może być, chociaż chyba wielu pedofili to tzw. normalni ludzie z rodzinami, których posiadanie żon i możliwość zaspokajania popędu w normalny sposób nie uchroniły przed dewiacją.
Zresztą obawiam się, że raczej się o tym nie przekonamy. Prędzej Francis zejdzie niespodziewanie we śnie niż przeprowadzi reformę o tak fundamentalnym znaczeniu dla finansów organizacji
Coś w tym może być, chociaż chyba wielu pedofili to tzw. normalni ludzie z rodzinami, których posiadanie żon i możliwość zaspokajania popędu w normalny sposób nie uchroniły przed dewiacją.
Zresztą obawiam się, że raczej się o tym nie przekonamy. Prędzej Francis zejdzie niespodziewanie we śnie niż przeprowadzi reformę o tak fundamentalnym znaczeniu dla finansów organizacji
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No, stan kapłański nie od dziś jest dla wielu pojebów miejscem ucieczki, więc problemu to na pewno nie wyeliminuje. Franciszek jest niby trochę lepszy od np. naszej konserwy tuszującej pedofilię w Kościele - ale w sumie, co on może zrobić skoro...
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jestem ateista, ale ma to dla mnie znaczenie, bo jak pokazuja badania wiele dewiacji wywolanych jest dlugotrwala izolacja i brakiem mozliwosci spuszczenia z kija
Zatem wierze w prosta zaleznosc - im wiecej ksieza beda mogli ruchac legalnie, tym mniej beda sie dobierac do dzieci.
Oczywiscie nie wykluczy to calkowicie problemow, ale mysle ze znaczaco zmniejszy ich wystepowanie.
Zatem wierze w prosta zaleznosc - im wiecej ksieza beda mogli ruchac legalnie, tym mniej beda sie dobierac do dzieci.
Oczywiscie nie wykluczy to calkowicie problemow, ale mysle ze znaczaco zmniejszy ich wystepowanie.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
W kwestii tych gwałtów/molestowań - sprawa jest bardziej skomplikowana niż Wam się wydaje.
Otóż rzeczywiście jest prawdą, że jak mamy wydarzenia sprzed lat 5, 10, 15, 30, itd... - to w grę mogą wchodzić różne rzeczy. Na przykład fałszywe wspomnienia. Nawet traumatyczne wspomnienia ulegają deformacji. Mogą nawet zmienić się (we wspomnieniu) osoby, które były sprawcami albo świadkami zdarzenia. Dziwne, ale tak jest.
Ponadto uwaga, jaka jest takim oskarżeniom poświęcona, daje możliwość sformowania bardzo trudnego do odparcia ataku. To może być środek wykorzystywany przez osoby, które pragną komuś zaszkodzić, przez szantażystów, przez psychopatów, itd... Te dwa czynniki należy mieć w głowie.
Natomiast nie jest prawdą, że z definicji jest coś dziwnego w tym, iż takie oskarżenia wychodzą po wielu latach. W przypadkach, kiedy sprawca gwałtu lub molestowania zajmuje w hierarchii społecznej wyższą pozycję i może oskarżającemu lub oskarżającej zaszkodzić, jest to zachowanie bardzo typowe. Opiszę to może w sposób trochę graficzny, ale obmacana początkująca aktorka może się z tym czuć podle, ale będzie milczeć tak długo, jak będzie przekonana, że co się złego miało stać, to się już stało, a gadanie tylko sprawę pogorszy. Ba, czasami bywa gorzej, bo gdy mówimy o multimilionerach i miliarderach, to często dochodzi po prostu strach o życie i zdrowie. Bo wypadki chodzą po ludziach...
Dlatego nie przesądzałbym prawdziwości czy fałszywości tych oskarżeń. Tym bardziej, że reakcje były różne, niektórzy sprawcy się przyznali, niektóre ofiary powołują się na świadków, a w niektórych wypadkach (Cory Feldman i jeszcze jakaś aktorka) były nawet wcześniejsze zgłoszenia na policję.
Ponadto mam takie szczere przekonanie, że Hollywood uwielbia pouczać i robić za świętoszków, ale w rzeczywistości jest jednym z najbardziej plugawych i zakłamanych miejsc pełnych (w najlepszym wypadku) kurwiarzy i hipokrytów, a w najgorszym - pedofilów i gwałcicieli. Ot, taka moja intuicja.
Dlatego sugeruję spokojnie czekać na rozwój sytuacji. Póki co robi się coraz weselej.
Nawiasem mówiąc jak się okazuje Seth McFarlane żartował już nie na temat dwóch, ale pięciu osób oskarżonych o molestowanie. Czyli wiedzieli o tym pewnie wszyscy w szołbiznesie.
Otóż rzeczywiście jest prawdą, że jak mamy wydarzenia sprzed lat 5, 10, 15, 30, itd... - to w grę mogą wchodzić różne rzeczy. Na przykład fałszywe wspomnienia. Nawet traumatyczne wspomnienia ulegają deformacji. Mogą nawet zmienić się (we wspomnieniu) osoby, które były sprawcami albo świadkami zdarzenia. Dziwne, ale tak jest.
Ponadto uwaga, jaka jest takim oskarżeniom poświęcona, daje możliwość sformowania bardzo trudnego do odparcia ataku. To może być środek wykorzystywany przez osoby, które pragną komuś zaszkodzić, przez szantażystów, przez psychopatów, itd... Te dwa czynniki należy mieć w głowie.
Natomiast nie jest prawdą, że z definicji jest coś dziwnego w tym, iż takie oskarżenia wychodzą po wielu latach. W przypadkach, kiedy sprawca gwałtu lub molestowania zajmuje w hierarchii społecznej wyższą pozycję i może oskarżającemu lub oskarżającej zaszkodzić, jest to zachowanie bardzo typowe. Opiszę to może w sposób trochę graficzny, ale obmacana początkująca aktorka może się z tym czuć podle, ale będzie milczeć tak długo, jak będzie przekonana, że co się złego miało stać, to się już stało, a gadanie tylko sprawę pogorszy. Ba, czasami bywa gorzej, bo gdy mówimy o multimilionerach i miliarderach, to często dochodzi po prostu strach o życie i zdrowie. Bo wypadki chodzą po ludziach...
Dlatego nie przesądzałbym prawdziwości czy fałszywości tych oskarżeń. Tym bardziej, że reakcje były różne, niektórzy sprawcy się przyznali, niektóre ofiary powołują się na świadków, a w niektórych wypadkach (Cory Feldman i jeszcze jakaś aktorka) były nawet wcześniejsze zgłoszenia na policję.
Ponadto mam takie szczere przekonanie, że Hollywood uwielbia pouczać i robić za świętoszków, ale w rzeczywistości jest jednym z najbardziej plugawych i zakłamanych miejsc pełnych (w najlepszym wypadku) kurwiarzy i hipokrytów, a w najgorszym - pedofilów i gwałcicieli. Ot, taka moja intuicja.
Dlatego sugeruję spokojnie czekać na rozwój sytuacji. Póki co robi się coraz weselej.
Nawiasem mówiąc jak się okazuje Seth McFarlane żartował już nie na temat dwóch, ale pięciu osób oskarżonych o molestowanie. Czyli wiedzieli o tym pewnie wszyscy w szołbiznesie.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I tutaj właściwie można wszelkie dywagacje zakończyć. Po tylu latach, o ile nie ma niepodważalnych dowodów, to nie może być mowy o jakiejkolwiek sprawie karnej. Inaczej otwieramy puszkę pandory w postaci prywatnych zemst, zawiści, itp., które są potem nie do obrony z powodu braku dowodów...DaeL pisze:Otóż rzeczywiście jest prawdą, że jak mamy wydarzenia sprzed lat 5, 10, 15, 30, itd... - to w grę mogą wchodzić różne rzeczy. Na przykład fałszywe wspomnienia. Nawet traumatyczne wspomnienia ulegają deformacji. Mogą nawet zmienić się (we wspomnieniu) osoby, które były sprawcami albo świadkami zdarzenia. Dziwne, ale tak jest.
Mam gdzieś ten cały hollywood. Chodzi o prostą zasadę, że winę trzeba udowodnić.
W ogóle nie podoba mi się, że media się tym w ogóle interesują, bo to w zasadzie jest to już wyrok. Nie potrzeba sędziego, przysięgłych - łzawa historia w mediach i głowy lecą. Nie słyszałem jeszcze histori, żeby ktoś został ot tak oskarżony i pracodawca albo ktokolwiek się za tą osobą wstawił.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A Polański?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Chociaż, nie...
On jest od lat jawnie skazany i ma udowodnioną minę, a ciągle są ludzie co go własną piersią bronią...
On jest od lat jawnie skazany i ma udowodnioną minę, a ciągle są ludzie co go własną piersią bronią...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Polanskiego nikt nie skazał, bo spierniczył ze Stanów zanim się proces na dobre rozpoczął.
A co do celibatu w kościele - gdyby go nie było, pewnie sam zostałbym księdzem. I miał dzisiaj fure kasy i święty spokój.
Ale celibat jest. A ja nie mam ani fury, ani kasy, ani spokoju w święta
A co do celibatu w kościele - gdyby go nie było, pewnie sam zostałbym księdzem. I miał dzisiaj fure kasy i święty spokój.
Ale celibat jest. A ja nie mam ani fury, ani kasy, ani spokoju w święta
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
O i to jest jeden z powodów dla których, choćby skały skakały, nikt mi nie wmówi że kościół jest wartościową instytucją. Jeżeli choć 1 cent z ich dolara faktycznie wspiera społeczeństwo światowe to będę w ciężkim szoku.Pquelim pisze: (..), pewnie sam zostałbym księdzem. I miał dzisiaj fure kasy i święty spokój.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
też nie lubię kościoła, ale bez przesady - coś tam jednak dla rozwoju cywilizacji światowej zrobili w te marne dwa tysiące lat istnienia... hm? jakiś tam rozwój sztuki, architektury, edukacji, filozofii, cośkolwiek?
czy tylko wyrzynali najpierw heretyków, potem muzułmanów, a ostatnio już tylko rżną dzieciaki po zakrystiach?
czy tylko wyrzynali najpierw heretyków, potem muzułmanów, a ostatnio już tylko rżną dzieciaki po zakrystiach?
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie no, jasne... zadne caritasy czy zakony nie pomagaja nikomu przeciez...Counterman pisze:O i to jest jeden z powodów dla których, choćby skały skakały, nikt mi nie wmówi że kościół jest wartościową instytucją. Jeżeli choć 1 cent z ich dolara faktycznie wspiera społeczeństwo światowe to będę w ciężkim szoku.Pquelim pisze: (..), pewnie sam zostałbym księdzem. I miał dzisiaj fure kasy i święty spokój.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A widzisz Razor jest jeden problem. Ja nie przeczę, że pomagają. Ja tylko przeczę że pomagają efektywnie. Jest taki fajny wskaźnik, który pokazuje ile centów z każdego dolara dana organizacja przeznacza na (ogólnie pojęte) cele charytatywne. Najlepsze organizację mają koło 90 centów. A kościół nawet nie upublicznia swoich rozliczeń. Kościół ma za to wielomiliardowe wartości aktywów na całym świecie.
Ja nie piję do tego, że nie pomagają. Ja piję do tego że pomagają tak śmiesznie mało, że to nawet czarnym humorem nie można nazwać.
@Pq: skupiam się na czasach nowożytnych. O przeszłości mógłbym podyskutować przy piwku, bo to strasznie długa i skomplikowana dyskusja będzie. Niezaprzeczalny jest wkład kościoła. Tak samo niezaprzeczalne jest działanie niszczycielskie. Co zresztą nie dziwne, żadna tak ogromna instytucja nie może być czarno-biała. Ale zważyć to wszystko i wyliczyć plus bądź minus? Ciężka sprawa, cykl książek można o tym napisać.
Ja nie piję do tego, że nie pomagają. Ja piję do tego że pomagają tak śmiesznie mało, że to nawet czarnym humorem nie można nazwać.
@Pq: skupiam się na czasach nowożytnych. O przeszłości mógłbym podyskutować przy piwku, bo to strasznie długa i skomplikowana dyskusja będzie. Niezaprzeczalny jest wkład kościoła. Tak samo niezaprzeczalne jest działanie niszczycielskie. Co zresztą nie dziwne, żadna tak ogromna instytucja nie może być czarno-biała. Ale zważyć to wszystko i wyliczyć plus bądź minus? Ciężka sprawa, cykl książek można o tym napisać.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Oj, naiwne wyobrażenia. Kasa w KK ciurka do góry (wbrew fizyce ), problemów na głowie co nie miara. Miałem kiedyś kolegę, którego brat był księdzem i to nie jest taki miod jak się wydaje. Jeszcze pół biedy jak wszystko się bez problemów dzieje ale niech no tylko wiatr zerwie dach na kościółku albo coś innego się przydarzy. Wiadomo - ksiądz fizyczną pracą się nie para ale Ty się parasz? No też nie. Nie masz kasy? On też za bardzo nie ma, bo musi odprowadzać. U nas we wsi np. ksiądz ma dwa kościoły na utrzymaniu - przed wojną jeden był niemiecki a drugi polski, oba zabytkowe. Msze robi na zmianę raz w jednym a raz w drugim. Dwa kościoły do utrzymania, remontowania i ogrzewania ale parafia nadal jedna i to raczej niebogata. Itd. Księża mieli dobrze za PRL, kiedy wyróżniali się np. posiadaniem samochodu. A teraz ci wszyscy rozrzuceni po parafiach to sobie naprawdę żyją skromnie.A co do celibatu w kościele - gdyby go nie było, pewnie sam zostałbym księdzem. I miał dzisiaj fure kasy i święty spokój.
Dlatego jestem "spokojny", że celibatu nie zniosą - samotny ksiądz może sobie skromnie żyć i chodzić na obiadki do parafian ale gdy będzie miał rodzinę na utrzymaniu to się okaże, że kasa przestanie ciurkać "do góry" To by po prostu wstrząsnęło finansowymi podstawami organizacji.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
mam kolegów księży, wiem o co kaman. żaden specjalnie nie narzeka, a i we wszystkich znanych mi przypadkach stan majątkowy (i gabarytowy) uległ znaczącej poprawie. dobrze sie żyje, a i ścieżka awansu bardzo prosta do ogarnięcia.
a że się nie wszystkim przelewa to oczywiście prawda. tyle, że w porównaniu z szaroburakiem kowalskim to jest niemal tytuł szlachecki.
a że się nie wszystkim przelewa to oczywiście prawda. tyle, że w porównaniu z szaroburakiem kowalskim to jest niemal tytuł szlachecki.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No tak niby jesteś wieli bonzo ale na ch.. ci to, jak nawet nie możesz dzieciakowi miejsca na studiach załatwić A gabaryty to pewnie z tego, że wiodą po prostu życie pozbawione codziennych trosk, które wykańczają zwykłych ludzi. Co nie znaczy, że mają jakiś specjalny high life.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie no Counter. Sam napisales:
"Jeżeli choć 1 cent z ich dolara faktycznie wspiera społeczeństwo światowe to będę w ciężkim szoku."
Wiec albo pomagaja albo nie. Zdecyduj sie
"Jeżeli choć 1 cent z ich dolara faktycznie wspiera społeczeństwo światowe to będę w ciężkim szoku."
Wiec albo pomagaja albo nie. Zdecyduj sie
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Yup, bo według mnie ten wskaźnik jest w ułamkach tego centa. Wręcz bardzo małych ułamkach.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Bo tak uważasz? Jakieś dowody, wyliczenia itp, itd? Bo ciężko mi to przyjąć na wiarę bo tak uważasz
Poza tym KK to nie instytucja charytatywna. Nie jest to jej celem.
Poza tym KK to nie instytucja charytatywna. Nie jest to jej celem.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jak mam Ci to udowodnić skoro kościół nie udostępnia swojej księgowości? Nie da się. Za to da się szacować majątek kościoła. To już napisałem ile. Jeżeli ciężko Ci przyjąć moje szacunki to albo mało wiesz o aktywach kościoła, albo stroisz sobie żarty.
Po pierwsze, bardzo dużo ludzi mówi, że kościół robi tylko dobrego dla ludzi, że ło matko i córko. Dlatego porównuję do instytucji charytatywnych. Skrót myślowy dla celów dyskusji. Po drugie, napisałem że "nikt mi nie wmówi, że kościół jest instytucją wartościową". Nie napisałem, że jego celem jest bycie instytucją charytatywną. Kościół ma szerzyć swoją wiarę, co jest żadną wartością dla mnie. Dodatkowo kościół ma pomagać biednym i chorym (bo tak jakby tak mówi wiara którą szerzy) i w ogóle bliźnim swym. I biorąc ten aspekt pod lupę robi to bardzo mizernie w stosunku do środków które posiada. Co powoduje, że jest to żadna wartość dla mnie.
Po pierwsze, bardzo dużo ludzi mówi, że kościół robi tylko dobrego dla ludzi, że ło matko i córko. Dlatego porównuję do instytucji charytatywnych. Skrót myślowy dla celów dyskusji. Po drugie, napisałem że "nikt mi nie wmówi, że kościół jest instytucją wartościową". Nie napisałem, że jego celem jest bycie instytucją charytatywną. Kościół ma szerzyć swoją wiarę, co jest żadną wartością dla mnie. Dodatkowo kościół ma pomagać biednym i chorym (bo tak jakby tak mówi wiara którą szerzy) i w ogóle bliźnim swym. I biorąc ten aspekt pod lupę robi to bardzo mizernie w stosunku do środków które posiada. Co powoduje, że jest to żadna wartość dla mnie.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6416
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Człowieku, gdyby nie KK to podręczniki do historii byłyby 2 x cieńsze. Albo coś fajnego zamawiali (manuskrypt, obraz, rzeźbę albo katedrę) albo kogoś potępiali albo z kimś się zwalczali albo kogoś przerzucali do Argentyny. Okaż trochę szacunku! Jakby tak rozdawali biedakom to Michał Anioł do końca życia dorabiałby rysując karykatury na festynach.
Poza tym taki Bono też daje śmieszne grosze ze swojej fundacji a jest przecież taki wporzo
Poza tym taki Bono też daje śmieszne grosze ze swojej fundacji a jest przecież taki wporzo
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Counterman: a jak policzysz np. szpitale przykościelne gdzie siostry mają sporo pracy jako pielęgniarki?
Poza tym jak sam przyznajesz, nie masz pojęcia, bo kościół nie udostępnia. Czyli może być 1 cent, może być mniej, a może być 90 centów - zgadza się?
P.S. Ciekawe ile przeznacza Islam
Poza tym jak sam przyznajesz, nie masz pojęcia, bo kościół nie udostępnia. Czyli może być 1 cent, może być mniej, a może być 90 centów - zgadza się?
P.S. Ciekawe ile przeznacza Islam
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Chwila, moment, Counterman. Abstrahując już od całej dyskusji na temat kulturowej roli Kościoła, to jednak parę rzeczy trzeba sprostować, bo coś tu pokręciłeś.
1. W zakresie prowadzonej działalności charytatywnej, Kościół jak najbardziej udostępnia rozliczenia. Czy mowa o Caritasie, czy o kilkunastu (albo i kilkudziesięciu) mniejszych organizacjach charytatywnych działających w ramach Kościoła - wszędzie są publikowane sprawozdania finansowe. Pewnie, że jak proboszcz w lokalnej parafii zrobi zbiórkę żywności i odda jakiejś ubogiej rodzinie, to na ogół tego nigdzie nie odnotuje, ale już nie przeginajmy z naszymi oczekiwaniami).
2. Całkiem słusznie podnosisz temat efektywności wydawanych przez organizacje charytatywne pieniędzy. Wprawdzie ja bym tego nie traktował jako wyznacznika absolutnego, bo bardzo dobrze wypadają w takich zestawieniach takie organizacje niby-charytatywne, które zbierają kasę, kasują swój procencik, a potem robią dofinansowanie dla innych, lokalnych organizacji. Ale z tego co się orientuję, to Caritas Polska jest pod względem kosztów administracyjnych w absolutnej czołówce efektywnych organizacji charytatywnych. Przeznaczają ok. 98% zebranych środków na pomoc.
3. Jeśli masz pretensje o to, że poszczególne parafie nie upubliczniają swoich rozliczeń, to wydaje mi się, że masz trochę dziwne oczekiwania. Poszczególne struktury Kościoła (diecezje, parafie, etc...) są osobami prawnymi i prowadzą księgowość, no ale przecież takie rzeczy są do wglądu dla organów państwa, a nie dla przeciętnego Kowalskiego. Nb. jeśli jakaś parafia prowadzi klasyczną działalność gospodarczą, to rozlicza się tak, jak każdy inny przedsiębiorca. W sklepikach z dewocjonaliami też się widuje kasy fiskalne.
1. W zakresie prowadzonej działalności charytatywnej, Kościół jak najbardziej udostępnia rozliczenia. Czy mowa o Caritasie, czy o kilkunastu (albo i kilkudziesięciu) mniejszych organizacjach charytatywnych działających w ramach Kościoła - wszędzie są publikowane sprawozdania finansowe. Pewnie, że jak proboszcz w lokalnej parafii zrobi zbiórkę żywności i odda jakiejś ubogiej rodzinie, to na ogół tego nigdzie nie odnotuje, ale już nie przeginajmy z naszymi oczekiwaniami).
2. Całkiem słusznie podnosisz temat efektywności wydawanych przez organizacje charytatywne pieniędzy. Wprawdzie ja bym tego nie traktował jako wyznacznika absolutnego, bo bardzo dobrze wypadają w takich zestawieniach takie organizacje niby-charytatywne, które zbierają kasę, kasują swój procencik, a potem robią dofinansowanie dla innych, lokalnych organizacji. Ale z tego co się orientuję, to Caritas Polska jest pod względem kosztów administracyjnych w absolutnej czołówce efektywnych organizacji charytatywnych. Przeznaczają ok. 98% zebranych środków na pomoc.
3. Jeśli masz pretensje o to, że poszczególne parafie nie upubliczniają swoich rozliczeń, to wydaje mi się, że masz trochę dziwne oczekiwania. Poszczególne struktury Kościoła (diecezje, parafie, etc...) są osobami prawnymi i prowadzą księgowość, no ale przecież takie rzeczy są do wglądu dla organów państwa, a nie dla przeciętnego Kowalskiego. Nb. jeśli jakaś parafia prowadzi klasyczną działalność gospodarczą, to rozlicza się tak, jak każdy inny przedsiębiorca. W sklepikach z dewocjonaliami też się widuje kasy fiskalne.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A co ma Caritas do Kościoła?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
To żart jakiś? To katolicka organizacja charytatywna, założona przez Kościół, z siedzibą w Watykanie, podlegająca w Polsce pod nadzór episkopatu. Jej zarząd to księża, jej pracownicy to księża, organizacja prowadzi swoje akcje w oparciu o parafie i diecezje Kościoła.ThimGrim pisze:A co ma Caritas do Kościoła?
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I kasę biorą od Kościoła?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie, od ateistów.ThimGrim pisze:I kasę biorą od Kościoła?
Już mnie korciło, żeby wyjaśnić, że przecież 99,99% datków od osób prywatnych musi pochodzić od katolików, skoro wszystkie akcje są organizowane w kościołach. Ale tak przerzucać się słówkami to byśmy mogli jeszcze trzy dni.
Wiadomo, że gdybym odbił piłeczkę i zapytał, czy Jerzy Owsiak działa charytatywnie, skoro te pieniądze, co zebrał WOŚP to przecież nie pochodzą od niego, to jakoś byś zmienił temat.
Więc napisz wprost, że Cię taca boli, i będzie git. Ksiądz nie powinien świadczyć "posługi duchowej" i dostawać za to dobrowolnych datków, nieprawdaż kolego ThimGrimszwili?
Ale jak jesteś zainteresowany tym, czy taca idzie na biednych, to Ci całkiem serio powiem, że jak jeszcze chodziłem do Kościoła, co było bardzo dawno temu (na święta to jeszcze się zabieram ze względu na tradycję i rodzinę, ale od normalnego chodzenia to minęło z 10 lat), to taca też czasami była zbierana na różne cele. Na ogół na funkcjonowanie parafii (żeby ksiądz miał jedzenie, żeby kościół był ogrzany, żeby kwiatki były, etc...), ale od czasu do czasu było na KUL albo na szpital dla dzieci.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Gubię się, przepraszam. Czyli Caritas dostaje kasę z "tacy" w Kościele?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
ThimGrim pisze:Gubię się, przepraszam. Czyli Caritas dostaje kasę z "tacy" w Kościele?
ThimGrim pisze:Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Czekaj, czekaj, chyba już wiem!
Patrz:
Chcesz mi przekazać, że jak Caritas pomaga, to tak jakby Kościół pomagał. Zgadza się?
Patrz:
Chcesz mi przekazać, że jak Caritas pomaga, to tak jakby Kościół pomagał. Zgadza się?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
jedna taca miesiecznie idzie do Kurii, reszta (poza specjalnymi, odgórnie narzuconymi sytuacjami) do dyspozycji parafii. Zwykle przynajmniej jedna w miesiącu idzie też na parafialny Caritas. Dwie pozostałe (lub inaczej - każda "niecelowa" taca) idzie do podziału na części: dla parafii (w praktyce idzie do proboszcza), dla wikariuszy w zaleznosci ilu ich jest w parafii (proboszcz ma prawo zabrac).
do tego dochodzą jeszcze tace zbierane na potrzeby biezace (np remont), ktora proboszcz parafii moze zarzadzic raz w miesiacu.
A Caritas z tego co wiem, to jest finansowany również z funduszy Kurii (pewnie chodzi o centrale i administrację). No i z wszystkich innych mozliwych zbiórek.
do tego dochodzą jeszcze tace zbierane na potrzeby biezace (np remont), ktora proboszcz parafii moze zarzadzic raz w miesiacu.
A Caritas z tego co wiem, to jest finansowany również z funduszy Kurii (pewnie chodzi o centrale i administrację). No i z wszystkich innych mozliwych zbiórek.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
@Voo: Bono to osoba prywatna i to jego osobista sprawa czy jest egoistycznym draniem. Ciężko mi oceniać cały świat "elyt" bo bym się z czarnego koloru nie wygrzebał
@Sith: a jak policzysz np. ile ludzi uratowali wolontariusze na gorących liniach pomocy dla samobójców? Nie mieszajmy pomarańczy z pomidorami.
Napisałem, że nie mam jak udowodnić ile przeznacza. A na podstawie posiadanych aktywów mogę oceniać ile (w porównaniu do całości środków posiadanych) przeznacza. Ponownie proponuję zbadać sobie, tak prywatnie, na oko, ile aktywów posiada kościół. I naprawdę, nie może być to 90 centów, nie ma takiej opcji. Ponownie napisze, mocno się zdziwię jak to będzie choć jeden cent.
A propo P.S. - po co odnosisz to do islamu? Czy jakiejkolwiek innej religii? Jaki ma to cel? Pokazanie, że katolicki pomaga więcej? I co z tego? Jak nadal mało? A znane mi religie też guzik pomagają, ale w pewnym momencie odpuściłem sobie zgłębianie różnych wierzeń, więc może i jest gdzieś taka, która przekazuje praktycznie wszystko co ma.
@DaeL:
1. To są fundacje, dedykowane byty prawne powołane w celach charytatywnych i one faktycznie przekazują ile mogą. Niemniej jak sam zauważyłeś działają w ramach kościoła - czyli mogę porównać sobie ile te organizacje pomagają w porównaniu do aktywów całego kościoła, bo są one w ramach jego struktury organizacyjnej. I tu pojawia się zgrzyt, bo aktywa kościoła mogę tylko oceniać, nie mogę ich w żaden sposób zweryfikować publicznie. Jak wypada ocena już pisałem.
Wszystkie związki wyznaniowe nie płacą podatków, a gromadzą w skali światowej ogromne aktywa. Czemu mają mieć prawo do ukrywania swoich finansów? Żeby nie stracić przewagi rynkowej? Żeby nie przestraszyć potencjalnych inwestorów? Coś tu się nie łączy.
2. Caritas to tylko fragment kościoła, jak sam napisałeś. Co z tego że wyznaczony promil z aktywów całej organizacji ma wysoką efektywność, podczas gdy cała organizacja ma niską. To nie jest merytoryczny argument.
3. Kościół jest jedną organizacją, ma jednorodną strukturę. Jest związkiem wyznaniowym jak każdy inny i nie widzę żadnego (ani gospodarczego, ani społecznego) powodu dla których mógłby mieć prawo ukrywać swoje finanse, niezależnie od podziału na parafie itp.. Sklepiek z dewocjonaliami to ponownie jest fragment organizacji, tak samo jak każda inna pod-działalność. Ja mówię o całej strukturze instytucji.
@dalsza dyskusja o Caritas: Panowie, aby wyklarować. Nikt nie przeczy, że Caritas robi dobrą robotę, udowodnili to nie raz. Jak słusznie wszyscy zauważyli publikują sprawozdania finansowe. Tak samo wszyscy zauważyli, że są oni kawałkiem dużej instytucji kościoła. I w porówaniu do całości aktywów kościoła, śmiesznie mały kawałkiem.
@Sith: a jak policzysz np. ile ludzi uratowali wolontariusze na gorących liniach pomocy dla samobójców? Nie mieszajmy pomarańczy z pomidorami.
Napisałem, że nie mam jak udowodnić ile przeznacza. A na podstawie posiadanych aktywów mogę oceniać ile (w porównaniu do całości środków posiadanych) przeznacza. Ponownie proponuję zbadać sobie, tak prywatnie, na oko, ile aktywów posiada kościół. I naprawdę, nie może być to 90 centów, nie ma takiej opcji. Ponownie napisze, mocno się zdziwię jak to będzie choć jeden cent.
A propo P.S. - po co odnosisz to do islamu? Czy jakiejkolwiek innej religii? Jaki ma to cel? Pokazanie, że katolicki pomaga więcej? I co z tego? Jak nadal mało? A znane mi religie też guzik pomagają, ale w pewnym momencie odpuściłem sobie zgłębianie różnych wierzeń, więc może i jest gdzieś taka, która przekazuje praktycznie wszystko co ma.
@DaeL:
1. To są fundacje, dedykowane byty prawne powołane w celach charytatywnych i one faktycznie przekazują ile mogą. Niemniej jak sam zauważyłeś działają w ramach kościoła - czyli mogę porównać sobie ile te organizacje pomagają w porównaniu do aktywów całego kościoła, bo są one w ramach jego struktury organizacyjnej. I tu pojawia się zgrzyt, bo aktywa kościoła mogę tylko oceniać, nie mogę ich w żaden sposób zweryfikować publicznie. Jak wypada ocena już pisałem.
Wszystkie związki wyznaniowe nie płacą podatków, a gromadzą w skali światowej ogromne aktywa. Czemu mają mieć prawo do ukrywania swoich finansów? Żeby nie stracić przewagi rynkowej? Żeby nie przestraszyć potencjalnych inwestorów? Coś tu się nie łączy.
2. Caritas to tylko fragment kościoła, jak sam napisałeś. Co z tego że wyznaczony promil z aktywów całej organizacji ma wysoką efektywność, podczas gdy cała organizacja ma niską. To nie jest merytoryczny argument.
3. Kościół jest jedną organizacją, ma jednorodną strukturę. Jest związkiem wyznaniowym jak każdy inny i nie widzę żadnego (ani gospodarczego, ani społecznego) powodu dla których mógłby mieć prawo ukrywać swoje finanse, niezależnie od podziału na parafie itp.. Sklepiek z dewocjonaliami to ponownie jest fragment organizacji, tak samo jak każda inna pod-działalność. Ja mówię o całej strukturze instytucji.
@dalsza dyskusja o Caritas: Panowie, aby wyklarować. Nikt nie przeczy, że Caritas robi dobrą robotę, udowodnili to nie raz. Jak słusznie wszyscy zauważyli publikują sprawozdania finansowe. Tak samo wszyscy zauważyli, że są oni kawałkiem dużej instytucji kościoła. I w porówaniu do całości aktywów kościoła, śmiesznie mały kawałkiem.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Bo Counter tak twierdzi
Dobra, skoro tak powinno byc (i skoro jak Caritas daje "z tacy to sie nie liczy") to co powiedzieć o Owsiaku i WOSP w sumie? Od razu odpowiadam swoj poglad - robia fantastyczna robote i nawet gdyby zatrzymywali i 50% datkow to nadal jest to fantastyczna robota i chwala mu za to, bo inaczej ludzoe nawet 1/10 tych pieniedzy by nie przekazali.
Dobra, skoro tak powinno byc (i skoro jak Caritas daje "z tacy to sie nie liczy") to co powiedzieć o Owsiaku i WOSP w sumie? Od razu odpowiadam swoj poglad - robia fantastyczna robote i nawet gdyby zatrzymywali i 50% datkow to nadal jest to fantastyczna robota i chwala mu za to, bo inaczej ludzoe nawet 1/10 tych pieniedzy by nie przekazali.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Gdyby to nie było jasne, ThimGrim też twierdzi, że Caritas robi dobrze.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"