Rozkręcaj z LLotharem
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
chyba za malo jednak, ale wynik zdecydowanie lepszy niz poprzednio
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
aż założyłem konto żeby kopnąć LLo razem z wami...
Re: Rozkręcaj z LLotharem
weszlo na glówna pare tysiecy wizyt pewnie dotrze.
zegarek byl pewnie za malo widowiskowy - teraz tez byla dobra pora.
napisalem to ja, samorodny social media ninja
zegarek byl pewnie za malo widowiskowy - teraz tez byla dobra pora.
napisalem to ja, samorodny social media ninja
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
And the results are in! Poprzednie dane oglądalności strony wyglądają teraz jak szum . Podwoilismy liczbę wyjść od startu fsgk.pl w jeden dzień
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
to wykop aż taką moc daje?
zaprawdę internet ma przede mną tak wiele tajemnic jak choćby popularność wykopu właśnie czy to że istnieje jakiś Gonciarz który ponoć jest popularny a ja o nim w życiu nie słyszałem ;p
zaprawdę internet ma przede mną tak wiele tajemnic jak choćby popularność wykopu właśnie czy to że istnieje jakiś Gonciarz który ponoć jest popularny a ja o nim w życiu nie słyszałem ;p
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Podwojenie wejść na nasze forum to chyba nie jest wielki wyczyn w skali internetuDragon_Warrior pisze:to wykop aż taką moc daje?
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Podwoilismy liczbę wyjść od startu fsgk.pl w jeden dzieńSithFrog pisze:Podwojenie wejść na nasze forum to chyba nie jest wielki wyczyn w skali internetuDragon_Warrior pisze:to wykop aż taką moc daje?
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Główna wykopu to około ~15 tysięcy wejść w zależności od tematu - śmiesznie to wygląda na niszowych stronach - 50 wejść w artykuł, 100, 15.000
Oho - w komentarzach zaczął się hejt, że się nie znasz llo
Oho - w komentarzach zaczął się hejt, że się nie znasz llo
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Uważam, że hejt to podstawa. Nie ma hejtu - nie istniejesz. W każdym tekscie LLo powinien robić jakiś mały błąd
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Rozkręcaj z LLotharem
A tak na serio LLo - zastanów się nad filmami. Niestety nie będzie generował ruchu na stronie tylko na yt (wrzucenie linka do strony linkującej na wykopie - zakomy/bany ). No chyba że formuła byłaby podobna - seria krótkich filmów, ilustrowanych komentarzem tekstowym. Pomysł na "Rozkręcaj" ma potencjał
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Poprawilem jeden blad. Inne to czepianie sie albo nie maja racji, albo wnikanie w takie detale, ze tekst by musial byc 3x dluzszy. Poprzedni odcinek byl zbyt dlugi, obecny rozmiar jest chyba idealny, tak wiec uproszczenia musza byc. No i nie jest to encyklopedia ze ma byc bezblednie .Oho - w komentarzach zaczął się hejt, że się nie znasz llo
Co do YT, zastanawiam się jak to zrobic. Sklaniam sie do opcji a'la The Verge, czyli jest tekst okraszony filmikami. Sam film to jednak nie da rady chyba.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Odpór w komentarzach dany
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Umiem czytać. Ilu mamy użytkowników? 88 Niech każdy wejdzie dwa razy dziennie przez te 53 dni jakie istniejemy. Niecałe 10 tys. wejść. Nawet zakładając 2 czy 3 x tyle to nadal jest śmieszne w porównaniu z tym co pisze peterpan na temat skuteczności głównej na wykopieDragon_Warrior pisze:Podwoilismy liczbę wyjść od startu fsgk.pl w jeden dzień
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Kto?Dragon_Warrior pisze:zaprawdę internet ma przede mną tak wiele tajemnic jak choćby popularność wykopu właśnie czy to że istnieje jakiś Gonciarz który ponoć jest popularny a ja o nim w życiu nie słyszałem ;p
Dobrze że są te wykopy, bo my tu się wszyscy po jajkach macamy i poklepujemy, a tam od razu "błąd!", "autor dupa", "nie zna się", "ja wiem lepiej". To tak jak kiedyś z ŚGK - cały rynek wiedział, że pod koniec to był odstający od reszty stary ramol a ja i tak kupiłbym wszystko z logo ŚGK na okładce, nawet jeśli byłoby o gejowskim porno.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Skuteczne jeśli zależy na czystej ilości odsłon. Nic tak ich nie generuje jak flame w komentarzach. Chociaż z drugiej strony jak widzę na różnych serwisach newsy czy artykuły z 0 komentarzami albo 3-5 to mam wrażenie, że były odebrane w stylu "aha, fajne" i tyle.Voo pisze:Uważam, że hejt to podstawa. Nie ma hejtu - nie istniejesz. W każdym tekscie LLo powinien robić jakiś mały błąd
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Zapraszam na nowy odcinek, tym razem wyjątkowo bez rozkręcania.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
tylko podejrzewam ze zainspirowal cie komwntarz na wykopie - warto o tym napisac - nic skuteczniej nie wiarze odbiorcy z autorem niz przekonanie o relacji
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Good point! Bo dokladnie tak bylo!
Re: Rozkręcaj z LLotharem
doklej link do znaleziska zamiast tylko do wykopu, a wrzuce na mikrobloga, wolajac dyskutantow. na osobne znalezisko to moze byc malo, ale w taki sposob jak najbardziej
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
roger roger
Re: Rozkręcaj z LLotharem
http://www.wykop.pl/wpis/8677374 wlacz sie w dyskusje jezeli chcesz
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Jakby trzeba było - dla podkręcenia dyskusji - zrobić jakiś hejt na LLothara, to ja się oczywiście na to piszę
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Ty hejtujesz, ja to flejmuję. Potrzebujemy jeszcze trola.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Someone called me?
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
http://www.cgtextures.com/texview.php?i ... g1383q96l4 taki pomnik kiedyś Lo postawią ;p
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Dopiero dzisiaj przeczytałem o wykresach moc-obroty. Bardzo dobry artykuł
+4k postów since 02/2005
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Dopiero dziś przeczytałem o mocy i obrotach. Cool.
Mam tylko pytanie laika: jak ma się do tego moc z TIRów? Przecież jakaś tam Scania czy inny DAF może 40-tonowy ładunek spokojnie ciągnąć, a ma np. 550 KM. Porównywalne auto osobowe o tej samej mocy nawet nie pierdnie. Czy przerzucenie takiego silnika z, dajmy na to, Mercedesa SLS do obudowy TIRa z wszelkimi przekładniami da radę?
Jak to wygląda?
Mam tylko pytanie laika: jak ma się do tego moc z TIRów? Przecież jakaś tam Scania czy inny DAF może 40-tonowy ładunek spokojnie ciągnąć, a ma np. 550 KM. Porównywalne auto osobowe o tej samej mocy nawet nie pierdnie. Czy przerzucenie takiego silnika z, dajmy na to, Mercedesa SLS do obudowy TIRa z wszelkimi przekładniami da radę?
Jak to wygląda?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Sith, sa dwa problemy, jeden juz prswie rozwiazales. Przelozenia to pierwszy problem. Taki SLS na jalowych obrotach na jedynce jedzie pewnie z 10km/h. Rozpedzic TIRa na polsprzegle do 10km/h moze byc problemem. Dozolysz przełożeń i bedzie ok.
Drugi problem - wytrzymałość komponentow. Taki SLS dusi maksymalna moc, wiec maksymalne obciążenie jak często? Raz w tygodniu żeby się na światłach popisac i dwa razy w roku na torze jak dobrze pójdzie. A DAF? Każde przyspieszenie i wytrzymac musi pewnie pół miliona km.
Fajnie by wyglądał taki TIR, z silnikiem wiecznie w okolicach 5000rpm
Drugi problem - wytrzymałość komponentow. Taki SLS dusi maksymalna moc, wiec maksymalne obciążenie jak często? Raz w tygodniu żeby się na światłach popisac i dwa razy w roku na torze jak dobrze pójdzie. A DAF? Każde przyspieszenie i wytrzymac musi pewnie pół miliona km.
Fajnie by wyglądał taki TIR, z silnikiem wiecznie w okolicach 5000rpm
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Kolejny z serii analitycznych - Czy Latanie jest naprawde bezpieczne?
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Jestem trochę zawiedziony. Spodziewałem się rozkręcania samolotu.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Rozkręcaj z LLotharem
albo chociaz przekroju silnika
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Znowu niczego nie rozkręciłeś
Drobna uwaga - nie ma takiego środka transportu jak "motor"
Drobna uwaga - nie ma takiego środka transportu jak "motor"
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Voo, motor poprawiony
Problem z rozkręcaniem jest taki, że mam bardzo ograniczoną liczbe rzeczy, które mogę rozkręcic. Tak wiec jak sie napatoczy inny temat, to korzystam z okazji.
Problem z rozkręcaniem jest taki, że mam bardzo ograniczoną liczbe rzeczy, które mogę rozkręcic. Tak wiec jak sie napatoczy inny temat, to korzystam z okazji.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
No domyślałem się, że w takim tempie musiałbyś po miesiącu zacząć rozkręcać lodówkę i samochód.
Ja nie jestem zawiedziony. Bardzo ciekawych rzeczy się dowiaduję. Propsy!
Ja nie jestem zawiedziony. Bardzo ciekawych rzeczy się dowiaduję. Propsy!
+4k postów since 02/2005
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Rozkręcaj z LLotharem
No to może pomyślmy co z tym zrobić Np. może ktoś ma w domu coś ciekawego a niepotrzebnego do rozkręcenia i mógłby to podesłać LLo? Pytanie tylko co to mogłoby być. Typowa elektronika jest pewnie nudna jak flaki z olejem. Najlepsze jest takie połączenie mechaniki i elektroniki jak aparat fotograficzny.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Artykuł super .
Tylko jednej rzeczy nie rozumiem:
Fajnie by też było poznać, czy tych średnich światowych nie zaniżają kraje trzeciego świata .
LLo - nie masz tam gdzieś w pobliżu jakiegoś komisu, żeby kupić jakiegoś starocia za grosze?
Tylko jednej rzeczy nie rozumiem:
Jak mamy wykres, to mamy przyporządkowanie czegoś do czegoś - jakoś nie bardzo wiem do czego mam te średnie i odchylenia przyporządkować.W uproszczeniu, wykres Q-Q służy do sprawdzenia, czy mamy do czynienia z danymi, które zachowują się jak losowe. Polega on na tym, że sortuje się dostępne dane, oblicza średnią oraz odchylenie standardowe i generuje nowe liczby losowe. Kiedy posortuje się nowe liczby losowe to można zrobić wykres.
Fajnie by też było poznać, czy tych średnich światowych nie zaniżają kraje trzeciego świata .
LLo - nie masz tam gdzieś w pobliżu jakiegoś komisu, żeby kupić jakiegoś starocia za grosze?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Przyporzadkowanie danych o wypadkach do danych wygenerowanych losowo. Jak maja taki sam charakter to linia jest prosta o nachyleniu 45 stopni.Matthias pisze:Jak mamy wykres, to mamy przyporządkowanie czegoś do czegoś - jakoś nie bardzo wiem do czego mam te średnie i odchylenia przyporządkować.
Jak przeglada sie Wikipedie o katastrofach (czy oglada Air Crash Investigation) to wiekszosc katastrof ma miejsce w cywilizowanych krajach. Jak cos sie rozbija w Afryce to zazwyczaj awionetkiMatthias pisze:Fajnie by też było poznać, czy tych średnich światowych nie zaniżają kraje trzeciego świata
Jest tylko finn.no, czyli taki ebay. Patrzylem, zeby cos wziac, ale najnizsze ceny zaczynaja sie od 50zl, i jeszcze nie wiem czy chce tak inwestowacMatthias pisze:LLo - nie masz tam gdzieś w pobliżu jakiegoś komisu, żeby kupić jakiegoś starocia za grosze?
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Czyli wziąłeś wartości o liczbie wypadków i je posortowałeś, a następnie poprosiłeś komputer o wygenerowanie liczb losowych w tym samym zakresie i przyporządkowałeś kolejno? A o co chodziło dalej z tym odchyleniem standardowym i średnią? Wylosowane liczby muszą spełniać ten warunek? Nie bardzo rozumiem, jak i dlaczego to ma coś udowodnić.
Mogłeś chociaż osie na wykresie opisać...
http://en.wikipedia.org/wiki/Q%E2%80%93Q_plot
Już się wziąłem za czytanie, bo to chyba jest nieco bardziej złożone niż piszesz
Mogłeś chociaż osie na wykresie opisać...
http://en.wikipedia.org/wiki/Q%E2%80%93Q_plot
Już się wziąłem za czytanie, bo to chyba jest nieco bardziej złożone niż piszesz
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Jest to duzo bardziej skomplikowane, dlatego uzylem wersji mocno uproszczonejMatthias pisze:Już się wziąłem za czytanie, bo to chyba jest nieco bardziej złożone niż piszesz
Re: Rozkręcaj z LLotharem
1. Pytanie:
2. Nadal masz "motor" w wykresie
3. Dlaczego trzecia kolumna jest najbardziej miarodajna? To akurat sprawa mocno dyskusyjna. Dla mnie chyba najlepsza jest właśnie pierwsza.
Plus komentarz: Fajnie, że podsumowałeś to w liczbach ale fobia o podłożu psychologicznym raczej nie słucha argumentów racjonalnych. Zanim przestałem się bać latać wiedziałem to wszystko o czym piszesz, a i tak cały lot miałem tętno tysiąc pięćset sto dziewięćset. Strach rodzi się z braku kontroli i niemocy. Jak coś jebnie to nie ma znaczenia czy na 300 m, 5 km czy na przelotowej. Nieważne, czy to lądowanie, start czy wznoszenie. Kiedykolwiek się to stanie - jesteś w śmiertelnej pułapce i nie możesz nic zrobić. NIC. W aucie możesz uciekać na bok, ratować się, cokolwiek. Na statku też. Tu nie ma takiej opcji i dla większości "samolotofobów" to jest problem nr 1 Nie prawdopodobieństwo awarii tylko nieuchronność zagłady jak już się coś złego wydarzy.
Dlaczego? Przecież:Ale z Bydgoszczy do Warszawy to ja bym się jednak wybrał autobusem lub pociągiem.
Hm?ryzyko śmierci jest takie samo dla lotu Bydgoszcz – Warszawa trwającego 45 minut jak i dla podróży pomiędzy Nowym Jorkiem a Singapurem trwającej 19 godzin
2. Nadal masz "motor" w wykresie
3. Dlaczego trzecia kolumna jest najbardziej miarodajna? To akurat sprawa mocno dyskusyjna. Dla mnie chyba najlepsza jest właśnie pierwsza.
Plus komentarz: Fajnie, że podsumowałeś to w liczbach ale fobia o podłożu psychologicznym raczej nie słucha argumentów racjonalnych. Zanim przestałem się bać latać wiedziałem to wszystko o czym piszesz, a i tak cały lot miałem tętno tysiąc pięćset sto dziewięćset. Strach rodzi się z braku kontroli i niemocy. Jak coś jebnie to nie ma znaczenia czy na 300 m, 5 km czy na przelotowej. Nieważne, czy to lądowanie, start czy wznoszenie. Kiedykolwiek się to stanie - jesteś w śmiertelnej pułapce i nie możesz nic zrobić. NIC. W aucie możesz uciekać na bok, ratować się, cokolwiek. Na statku też. Tu nie ma takiej opcji i dla większości "samolotofobów" to jest problem nr 1 Nie prawdopodobieństwo awarii tylko nieuchronność zagłady jak już się coś złego wydarzy.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
no tak Żaba - ryzyko jest takie same dla samolotu ale już dla samochodu rośnie liniowo razem z dystansem - bo samolot zmienia się w kulę ognia głównie podczas startów i lądowań, których liczba jest stała a samochody dezintegrują się najczęściej na skrzyżowaniach (czy tam zakrętach, przewężeniach, wilczych dołach) których wzrost jest mniej więcej liniowo zależny od odległościDlaczego? Przecież:
Quote:
ryzyko śmierci jest takie samo dla lotu Bydgoszcz – Warszawa trwającego 45 minut jak i dla podróży pomiędzy Nowym Jorkiem a Singapurem trwającej 19 godzin
Hm?
Powinniśmy LLo tylko wypomnieć że jak już się bawi w statystykę użytkową, której fanem do końca nie jestem - to mógł wyliczyć nawet odległość graniczną na której bezpieczeństwo różnych środków transportu (parami) jest takie same
Pierwsza jest najbardziej miarodajna jak codziennie do pracy dolatujesz samolotem3. Dlaczego trzecia kolumna jest najbardziej miarodajna? To akurat sprawa mocno dyskusyjna. Dla mnie chyba najlepsza jest właśnie pierwsza.
co nie zmienia faktu, że mnie w tych wykresach najbardziej zaskoczyła przewaga autobusu nad pociągiem... nie spodziewałem się tego.
Re: Rozkręcaj z LLotharem
DW:
Ale o to chodzi. Z jednej strony LLo pisze, że samolot jest coraz bezpieczniejszy im dalej lecisz, z drugiej napisał, że ryzyko jest takie samo w locie krajowym jak w 19-godzinnym przez prawie pół planety.
Ale o to chodzi. Z jednej strony LLo pisze, że samolot jest coraz bezpieczniejszy im dalej lecisz, z drugiej napisał, że ryzyko jest takie samo w locie krajowym jak w 19-godzinnym przez prawie pół planety.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
no tak jest
szansa na kulę ognia dla 200 i 20000 km jest większa tylko o kilka procent pewnie - więc niby lecąc dalej jest mniej bezpiecznie w stosunku do ilości przelotów ale nie w stosunku do kilometrów
natomiast przejazd samochodem dla 200 i 20000 km jest dokładnie sto razy bardziej niebezpieczny
paniał?
szansa na kulę ognia dla 200 i 20000 km jest większa tylko o kilka procent pewnie - więc niby lecąc dalej jest mniej bezpiecznie w stosunku do ilości przelotów ale nie w stosunku do kilometrów
natomiast przejazd samochodem dla 200 i 20000 km jest dokładnie sto razy bardziej niebezpieczny
paniał?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
Sith
2. Daj F5, tabelka sie powinna zaktualizowac
3. Moja żona ma takie samo odczucie . Pierwsza pomaga zdecydowac "Bałtyk autobusem, czy Nowy Jork samolotem" a trzecia "Do Paryża samolotem czy samochodem?"
1. Od podróży samolot jest 27 razy mniej bezpieczny od autobusu
2. Od kilometra autobus jest 8 razy mniej bezpieczny
I 3., bardziej skomplikowane. Obliczylem szanse na przezycie zarowno od kilometra jak i od podrozy. Posłużę się micromortami, czyli jedna szansa ma milion, ze umrzesz. Tak wiec, dla 10 000km,
autobus: 4 mikromorty
samolot 0.6 mikromorta
Dla 300km (Bydgoszcz - Warszawa)
autobus: 0.1243 mikromorta (0.0043 za pozdroz i 0.12 za kilometry)
samolot: 0.132 mikromorta (0.117 za podroz i 0.015 za kilometry)
A teraz powinienem dostac spoconym kutasem przez twarz, bo dopiero teraz to policzylem a jak pisalem "Rozkręcaj..." , to podałem na czuja
2. Daj F5, tabelka sie powinna zaktualizowac
3. Moja żona ma takie samo odczucie . Pierwsza pomaga zdecydowac "Bałtyk autobusem, czy Nowy Jork samolotem" a trzecia "Do Paryża samolotem czy samochodem?"
1. Od podróży samolot jest 27 razy mniej bezpieczny od autobusu
2. Od kilometra autobus jest 8 razy mniej bezpieczny
I 3., bardziej skomplikowane. Obliczylem szanse na przezycie zarowno od kilometra jak i od podrozy. Posłużę się micromortami, czyli jedna szansa ma milion, ze umrzesz. Tak wiec, dla 10 000km,
autobus: 4 mikromorty
samolot 0.6 mikromorta
Dla 300km (Bydgoszcz - Warszawa)
autobus: 0.1243 mikromorta (0.0043 za pozdroz i 0.12 za kilometry)
samolot: 0.132 mikromorta (0.117 za podroz i 0.015 za kilometry)
A teraz powinienem dostac spoconym kutasem przez twarz, bo dopiero teraz to policzylem a jak pisalem "Rozkręcaj..." , to podałem na czuja
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Rozkręcaj z LLotharem
W sobotę nowy odcinek!
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Rozkręcaj z LLotharem
sponsorowany przez ławeczkę BonckaLLothar pisze:W sobotę nowy odcinek!