World of Tanks
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: World of Tanks
Ja dostałem klucz do Dreadnought'a, więc zobaczę co jest fajnego w grach tego typu
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: World of Tanks
a co to ?PIOTROSLAV pisze: Dreadnought'a
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: World of Tanks
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: World of Tanks
To ten filmik, o którym Ci wczoraj mówiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=7wq35ZxgWoQ
https://www.youtube.com/watch?v=7wq35ZxgWoQ
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Co się stało się? W plutonie pograjmy!Turtles pisze:Cóż. Ale już skończyłem.
Theeck: ja mówiłem o tej serii, momentami można płakać ze śmiechu:
https://www.youtube.com/watch?v=Ho9aC_gqU8c
Re: World of Tanks
Pytanie nooba. Jak walę do kogoś z HEkó i nie przebijam, tylko zadaję obrażenia za 15, 40, 70 HP to i tak mam szanse uszkodzić moduły/ubić załogę?
P.S. Jakby ktoś nie znał:
https://www.youtube.com/watch?v=Tsr9mLbg7FA
A DezGamez obejrzałem jeszcze stereotypy kierowców TDków, też dobre
P.S. Jakby ktoś nie znał:
https://www.youtube.com/watch?v=Tsr9mLbg7FA
A DezGamez obejrzałem jeszcze stereotypy kierowców TDków, też dobre
Re: World of Tanks
Stereotypy kierowców TDków ? Muszę poczytać
Re: World of Tanks
To filmik na yt, ale i tak polecam, zresztą cała seria jest megazodi pisze:Stereotypy kierowców TDków ? Muszę poczytać
Re: World of Tanks
23:00 Theeck, a ja nadal próbuję, 9/10 mam i każda bitwa to szanse od 15 do 35%...
Re: World of Tanks
Cholera, jakbym wiedział, że tyle Ci zejdzie, to przebłagałbym żonę na jeszcze kilka bitew żeby jakoś pomóc i wesprzeć
Ale udało się w końcu?
Ale udało się w końcu?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
O której będziecie dziś grali w grę ?
Bo coś bym też pojeździł.
Bo coś bym też pojeździł.
Re: World of Tanks
Chyba będę wcześniej, koło 21:00, może nawet przed.
Swoją drogą, może ściągnijcie sobie to: https://discordapp.com/
Lepsze niż Skype, jakość super. Po założeniu konta trzeba podać swoje namiary, moje to: SithFrog#0106
Swoją drogą, może ściągnijcie sobie to: https://discordapp.com/
Lepsze niż Skype, jakość super. Po założeniu konta trzeba podać swoje namiary, moje to: SithFrog#0106
Re: World of Tanks
Ja będę z powrotem w WoT pewnie dopiero w następną niedzielę (19.02). Odwyk + narty = przerwa. Pograjcie beze mnie, a jak wrócę to może zagramy pluton 3-osobowy?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
To co Zodi, będziesz? Instaluj discorda i dawaj nick.
Ja w czwartek wyjeżdżam (też narty, dobrych warunków i mało głupków na stoku Theeck!) i wracam w niedzielę.
Ja w czwartek wyjeżdżam (też narty, dobrych warunków i mało głupków na stoku Theeck!) i wracam w niedzielę.
Re: World of Tanks
Ja już w grze.
Tylko chciałem zaproponować jednak skype, choć dziś.
Znów coś instalować, znów login, znów hasło....
Tylko chciałem zaproponować jednak skype, choć dziś.
Znów coś instalować, znów login, znów hasło....
Re: World of Tanks
Wystarczyło kilka bitew i wyszły wszystkie efekty długiego rozbratu z czołgami - nerwowe, strzały, orientacja na mapach jak dziecko we mgle, nieznajomość czołgów...
Trzeba będzie trochę ponadrabiać
Trzeba będzie trochę ponadrabiać
Re: World of Tanks
Sith - dzięki, sejm tu ju, ale nam się udało, bo śniegu teraz mnóstwo
zodi - Nadrabiaj, nadrabiaj, a jak z Sithem wrócimy z nart to rozwalimy w WoT we trzech system
zodi - Nadrabiaj, nadrabiaj, a jak z Sithem wrócimy z nart to rozwalimy w WoT we trzech system
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Bez przesady, nie grałeś może jak fioletowy pro, ale jakoś źle też na pewno nie było.zodi pisze:Wystarczyło kilka bitew i wyszły wszystkie efekty długiego rozbratu z czołgami - nerwowe, strzały, orientacja na mapach jak dziecko we mgle, nieznajomość czołgów...
Trzeba będzie trochę ponadrabiać
Re: World of Tanks
No tragedii moze i nie bylo ale po prostu czuje o ile kiedys gralo mi sie lepiej.
Re: World of Tanks
Chciałem się pochwalić ponad 8k ze spota na Ruchaczu 251
Cały czas w ruchu
http://wotreplays.com/site/3334359#stats
Cały czas w ruchu
http://wotreplays.com/site/3334359#stats
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Ta gra jednak ma coś w sobie. Ostatnia (no, teraz już przedostatnia) moja bitwa była w maju 2016 roku, a dzisiaj jakoś mnie naszedł taki pomysł, żeby sobie czołgi odświeżyć.
Ściągnąłem najnowszą łatkę, zalogowałem się - wszystko pięknie i ładnie. Pominę to, że interfejs wyboru czołgów jest teraz jak dla mrówek. Nic nie widać i na dodatek nie można sobie normalnie między nacjami przerzucać tylko są jakieś pedalskie filtry. No nic. Trzeba iść z duchem czasu. Z racji tego, że dawno nie grałem, pomyślałem sobie, że wezmę jakiś taki noob-friendly czołg i to raczej na niższych tierach.
Tym sposobem padło na O-I. Serwer wylosował mapę Himmelsdorf i ten tryb, gdzie walczy się o neutralną flagę. Zaczęliśmy więc na zboczu wzgórza i niewiele myśląc (ale coś tam jednak trochę) pojechałem na dół, bo O-I to krowa straszna i na górkę bym się wdrapywał jeszcze dwa miesiące. Oczywiście 13/15 mojej drużyny pojechało na górę. No nic to, ja sobie powalczę w mieście a oni jak zdobędą górkę to zjadą. No, ale przeciwnik nie poszedł tym trybem myślenia i spora część drugiej drużyny, nie czekając na oklaski, pojechała zajmować bazę. Bazę, którą bronił 1 (jeden) nasz szwedzki medek. Na szwedzkich czołgach za bardzo się nie znam, bo to jakaś nowość, ale sądząc po tym co się z stało z tym konkretnym egzemplarzem - nie mają zbyt mocnego pancerza. No to jadę na odsiecz. Kulkam się powoli, jak rzuff ociężale... W tym momencie moja drużyna dostaje srogi wpierdol na górce. Bo czemu nie, w zasadzie? Pojechali prawie wszyscy ale dla chcącego nic trudnego! Przy okazji dostałem jeszcze kilka bezcennych wskazówek taktycznych z rodzaju "reset cap" albo "shoot cap". Dzięki tymże celnie (zarówno w miejscu jak i czasie, bo akurat zdążyłem dojechać do flagi) wydanym rozkazom zacząłem z mozołem strzelać do czołgów przeciwnika, a było ich już wtedy sporo. Pantera, jakiś szwedzki TDek VII-tierowy, VK 3001P, ARL-44 i Type 58. Łącznie 5 psubratów na mnie jednego. 3 zajmowało (także pasek wypełniał się dość szybko) a dwóch po prostu we mnie napieprzało. 4500 odbitych przez pancerz uszkodzeń nie wzięło się znikąd i powoli, metodycznie strzelałem ze swojego, przemiłego skądinąd, działa 150mm. Niestety nawet grecki heros może nie dać sobie rady, gdy ma zbyt dużo na głowie i w końcu (po oddaniu 5-6 strzałów, a przeładowanie haubicy na O-I trwa ~25 sekund) mnie rozmontowali. Oczywiście w tym czasie okazało się, że nasza górska pancerna pięść została przetrzebiona do 2 ledwo żywych czołgów. Arta stwierdziła, że ma dość i wysadziła się w powietrze celnym strzałem w ścianę. Jak nigdy byłem blisko wykrzyczenia swojej frustracji na czacie poprzez stare, dobre "Noob team". Najlepiej z capslockiem.
tl;dr: Włączyłem czołgi, wkurwiłem się i wyłączyłem czołgi.
Ściągnąłem najnowszą łatkę, zalogowałem się - wszystko pięknie i ładnie. Pominę to, że interfejs wyboru czołgów jest teraz jak dla mrówek. Nic nie widać i na dodatek nie można sobie normalnie między nacjami przerzucać tylko są jakieś pedalskie filtry. No nic. Trzeba iść z duchem czasu. Z racji tego, że dawno nie grałem, pomyślałem sobie, że wezmę jakiś taki noob-friendly czołg i to raczej na niższych tierach.
Tym sposobem padło na O-I. Serwer wylosował mapę Himmelsdorf i ten tryb, gdzie walczy się o neutralną flagę. Zaczęliśmy więc na zboczu wzgórza i niewiele myśląc (ale coś tam jednak trochę) pojechałem na dół, bo O-I to krowa straszna i na górkę bym się wdrapywał jeszcze dwa miesiące. Oczywiście 13/15 mojej drużyny pojechało na górę. No nic to, ja sobie powalczę w mieście a oni jak zdobędą górkę to zjadą. No, ale przeciwnik nie poszedł tym trybem myślenia i spora część drugiej drużyny, nie czekając na oklaski, pojechała zajmować bazę. Bazę, którą bronił 1 (jeden) nasz szwedzki medek. Na szwedzkich czołgach za bardzo się nie znam, bo to jakaś nowość, ale sądząc po tym co się z stało z tym konkretnym egzemplarzem - nie mają zbyt mocnego pancerza. No to jadę na odsiecz. Kulkam się powoli, jak rzuff ociężale... W tym momencie moja drużyna dostaje srogi wpierdol na górce. Bo czemu nie, w zasadzie? Pojechali prawie wszyscy ale dla chcącego nic trudnego! Przy okazji dostałem jeszcze kilka bezcennych wskazówek taktycznych z rodzaju "reset cap" albo "shoot cap". Dzięki tymże celnie (zarówno w miejscu jak i czasie, bo akurat zdążyłem dojechać do flagi) wydanym rozkazom zacząłem z mozołem strzelać do czołgów przeciwnika, a było ich już wtedy sporo. Pantera, jakiś szwedzki TDek VII-tierowy, VK 3001P, ARL-44 i Type 58. Łącznie 5 psubratów na mnie jednego. 3 zajmowało (także pasek wypełniał się dość szybko) a dwóch po prostu we mnie napieprzało. 4500 odbitych przez pancerz uszkodzeń nie wzięło się znikąd i powoli, metodycznie strzelałem ze swojego, przemiłego skądinąd, działa 150mm. Niestety nawet grecki heros może nie dać sobie rady, gdy ma zbyt dużo na głowie i w końcu (po oddaniu 5-6 strzałów, a przeładowanie haubicy na O-I trwa ~25 sekund) mnie rozmontowali. Oczywiście w tym czasie okazało się, że nasza górska pancerna pięść została przetrzebiona do 2 ledwo żywych czołgów. Arta stwierdziła, że ma dość i wysadziła się w powietrze celnym strzałem w ścianę. Jak nigdy byłem blisko wykrzyczenia swojej frustracji na czacie poprzez stare, dobre "Noob team". Najlepiej z capslockiem.
tl;dr: Włączyłem czołgi, wkurwiłem się i wyłączyłem czołgi.
Re: World of Tanks
Rojek pisze:pomyślałem sobie, że wezmę jakiś taki noob-friendly czołg i to raczej na niższych tierach.
What? Ja nie grałem tym drzewkiem, ale wydaje mi się, że O-I to niskotierowy Maus. Bardzo sytuacyjny, musi przypasować mapa i drużyna, inaczej nic nie zrobisz i się sfrustrujesz (i sprzedasz tego jebanego Mausa po n-tej takiej bitwie, true story...).Rojek pisze:Tym sposobem padło na O-I.
Było wziąć ISa-3, ISa, KV-1, cokolwiek z ciężkich lekko OP na swoim poziomie i jednocześnie takich, które w bitwie są elastyczne, można ratować flankę, wracać się itp. Albo T67
Theeck: super wynik i tylko 2? Bardzo niefajnie liczą za "asystowany" dmg, przecież na Malinowce czy innej Porhorowce lighty wygrywają bitwę. Powtórkę ściągam i obejrzę.
Re: World of Tanks
"O-I to niskotierowy Maus" - Prawda. Natomiast o ile Maus zadaje 500dmg na X tierze, O-I ma pociski HE, które zadają tyle samo na tierze VI. Poza tym z O-I z zamontowaną haubicą mam naprawdę dobre wspomnienia.
"Było wziąć ISa-3, ISa, KV-1" - russian bias :E
"Albo T67 " - a to z kolei ciekawa propozycja. Z tego co zauważyłem są czołgi, które generalnie są OP, ale dopiero jak się jest w ciągu. Takie przekoksowane czołgi w rękach kogoś, kto dawno nie grał są praktycznie bezużyteczne. Z takich przykładów właśnie T67, M10 Wolverine, Cromwell, Pz I C, Tetrarch... i wiele innych. Są czołgi, które są owszem przepakowane, ale trzeba mieć jednak trochę skilla w łapach, żeby dobrze je wykorzystać.
"Theeck: super wynik i tylko 2? Bardzo niefajnie liczą za "asystowany" dmg, przecież na Malinowce czy innej Porhorowce lighty wygrywają bitwę. Powtórkę ściągam i obejrzę." - +1. Bardzo ładny wynik. Jeszcze 500 dmg na Jagdtigerze. Całkiem konkretna bitwa.
"Było wziąć ISa-3, ISa, KV-1" - russian bias :E
"Albo T67 " - a to z kolei ciekawa propozycja. Z tego co zauważyłem są czołgi, które generalnie są OP, ale dopiero jak się jest w ciągu. Takie przekoksowane czołgi w rękach kogoś, kto dawno nie grał są praktycznie bezużyteczne. Z takich przykładów właśnie T67, M10 Wolverine, Cromwell, Pz I C, Tetrarch... i wiele innych. Są czołgi, które są owszem przepakowane, ale trzeba mieć jednak trochę skilla w łapach, żeby dobrze je wykorzystać.
"Theeck: super wynik i tylko 2? Bardzo niefajnie liczą za "asystowany" dmg, przecież na Malinowce czy innej Porhorowce lighty wygrywają bitwę. Powtórkę ściągam i obejrzę." - +1. Bardzo ładny wynik. Jeszcze 500 dmg na Jagdtigerze. Całkiem konkretna bitwa.
Re: World of Tanks
Ruskie mi wpadły do głowy, ale równie dobrze mogłeś wziąć T29 Albo jakąś konkretną niszczarkę z pancerzem
Re: World of Tanks
Obejrzałem powtórkę, piękna kolizja na start
Bardzo ładna gra, szkoda, że na koniec ubili. RU w ciągłym RUCHU, najs
Bardzo ładna gra, szkoda, że na koniec ubili. RU w ciągłym RUCHU, najs
Re: World of Tanks
http://wotreplays.com/site/3351858#reds ... skorpion_g
Druga gra na tym sprzęcie. A ja myślałem, że E25 jest OP... Alfa na Scorpionie G (490) to jest rozbój w biały dzień dla przeciwników
Druga gra na tym sprzęcie. A ja myślałem, że E25 jest OP... Alfa na Scorpionie G (490) to jest rozbój w biały dzień dla przeciwników
Re: World of Tanks
Ja zaraz odpalam, chcę zobaczyć czy na "nowym" sprzęcie zobaczę jakąś różnicę!
Może nawet różnicę w swojej grze
Może nawet różnicę w swojej grze
Re: World of Tanks
Ale tylko na chwilę o 21 meczor.
Re: World of Tanks
Ale on jest "nowy"
Pisałem w hard&soft
Pisałem w hard&soft
Re: World of Tanks
Mimo to teraz stałe 110-115 fps we wbudowanym benchamrku wota
Re: World of Tanks
Sith, coś Twojego ripleja nie chce znaleźć. 404 wyskakuje, jak się w Twój link kliknie.SithFrog pisze:http://wotreplays.com/site/3351858#reds ... skorpion_g
Druga gra na tym sprzęcie. A ja myślałem, że E25 jest OP... Alfa na Scorpionie G (490) to jest rozbój w biały dzień dla przeciwników
Re: World of Tanks
http://wotreplays.com/site/3353766#stats
Nie mam pojęcia jak można nie wierzyć w nieskończoną zajebistość O-I. W ramach bonusu - kreatywne użycie wrogiego T-34-85.
Nie mam pojęcia jak można nie wierzyć w nieskończoną zajebistość O-I. W ramach bonusu - kreatywne użycie wrogiego T-34-85.
Re: World of Tanks
A teraz?Rojek pisze:Sith, coś Twojego ripleja nie chce znaleźć. 404 wyskakuje, jak się w Twój link kliknie.
A-43 afk, T29 nie grający na wieżę, ach te gry na niskich tierach. Ale "oparation human shield" z użyciem t-34-85 piękne No i jak w przeciwnej drużynie jest TOG II to jest pięknie. Free dmg
W każdym razie - zacna gra
Re: World of Tanks
Teraz lepiej. Skorpion ma w standardzie pociski zapalające? Wygląda na konkretny pojazd. Pierdolnięcie ma rzeczywiście konkretne i zasięg widzenia też niezły.
Re: World of Tanks
Zasięg raczej słaby, ale jak ktoś dobrze spotuje to nie ma problemu. Poza tym dodajesz siatkę, lornetę i wypas. A potem oddajesz 6 strzałów i masz niemal 3000 dmg. Wchodzi prawie we wszystko (pena chyba 246 mm, na APCRach 311 mm). Sprzęt jest wybitnie przekoksowany.
Re: World of Tanks
Szło mi Scorpionem G świetnie. 2300 średniego WN8, 70% win rate. No więc dziś 4 czy 5 meczów pod rząd szanse na wygraną od 10% do 38%, same pomidorki i dramat. Heavy na top tierze (XI-X) robiące po 600-800dmg (E5-tką!!!). Co za szajs, wracaj Theeck
Re: World of Tanks
Wyjechaliśmy wcześniej, droga była w miarę więc już jestem. Zanim padnę z nóg to pewnie do 21 dam radę dzisiaj pograć
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Heh, ja dziś mam dyżur z dzieciakami więc będę po 21:00. Jutro się spikniemy i coś pogramy
Re: World of Tanks
Dobrze, postrzelamy jutro
A może jakiś 3 chętny? Zodi, Rzuff, Rojek?
A może jakiś 3 chętny? Zodi, Rzuff, Rojek?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Ja będę w weekendy dostępny jak się skończą dobre warunki na stoku.
A to już chyba niedługo
A to już chyba niedługo
Re: World of Tanks
Piwo dla osoby, która pierwsza rozkmini co jest w tej bitwie wartego uwagi
http://wotreplays.com/site/3367796#erle ... _prototype
http://wotreplays.com/site/3367796#erle ... _prototype
Spoiler: