Faun daje radę, dobry warsztat, dobry wokal. Nie jest to do końco to czego szukałem, ale myślę że przygarnę płytę czy dwie do swojej kolekcji
Beltaine tu nie ma wokalu, ale muzycznie mi leżą. Fajnie, dynamicznie, dobrze zagrane. Instrumentalnie bliżej tego czego szukałem. Jedną płytę wciągnę, może dwie.
Eluveitie to jest bardzo bliskie tego czego szukałem, szkoda tylko że stosunkowo mało folkowe. Trochę też za bardzo popowe (momentami, bo taki King jest zdecyodwanie mocniejszy), ale posłucham sobie dokładnie ich kawałków i myślę, że znajdę to czego szukałem. Dziękówa Pq, stawiam 0,5 na następnym zlocie.
Mam takie wrażenie, że jedna płyta jest nagrana z wokalem męskim a druga płyta z wokalem damskim. Sprawdzę to sobie.
Clannad i Loreena McKennitt bez przesady, ok?
Fairport Convention, Steeleye Span, Trees, Carol of Harvest tak jak Matt napisał - co to za smęty mają być?
zdecydowanie o coś żywszego chodzi
Artrosis to nie jest to czego szukałem, ale może się podobać żonie, więc też dziękuję za cynk.
lacrimosa też nie to czego szukałem, ale instrumentalnie ciekawe (choć nic odkrywczego), wrzucę sobie na listę do posłuchania w wolnej chwili.
Storm youtube znajduje mi tylko jakieś techno, więc nie udało mi się przesłuchać.
Podsumowując szukam czegoś z warsztatem zespołów DW, ale w rytmie i wokalu bardziej w stronę Pq.
I tak bardzo dużo ciekawych rzeczy już znalazłem, dziękuję pięknie.