Luźny II
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
Ja tradycyjnie rozebrałem 6 stycznia.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
U nas też ciągle stoi (choinka ).Larofan pisze:u mnie choinka ciagle stoi trik polega na tym zeby zapalac ja tylko jak sie jest w domu i nie spi
Wycięliśmy z działki rodziców bo mieli za gęsto nasadzone i stoi już tak od miesiąca. Nie sypie się nawet jak ją potrząsnąć. Ładna jak z obrazka. No to sobie stoi i czeka na kolędę
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźny II
Ja wyniosłem choinkę na początku stycznia, bo Bąbel na nią wchodził i strącał bombki. Niby nie były szklane, więc ich nie potłukł, ale zaczęło mnie już irytować to, że musiałem codziennie ubierać choinkę prawie od zera. Poza tym łańcuchy pogryzł.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Nie wiemy do czego on wykorzystuje tego kota...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
ministranci podobno biora snickersaVoo pisze:to sobie stoi i czeka na kolędę
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Ocho, mamy i głos eksperta...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźny II
U mnie koleda za tydzien w sobote. W niedziele choinka znika.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźny II
Ja powiedziałem ze jestem ateistą więc nie daje jałmużny i ksiądz może ew pogadać przy herbacie to jakoś nie miał ochoty wejść
Re: Luźny II
Nie, bo Bąbel jest ozdobą całoroczną, a choinka tylko sezonową.SithFrog pisze:Nie mogłeś zamiast choinki wynieść Bąbla?
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
Ależ Ty masz silną psychikę.Halaster pisze:Ja powiedziałem ze jestem ateistą więc nie daje jałmużny i ksiądz może ew pogadać przy herbacie to jakoś nie miał ochoty wejść
Re: Luźny II
Zajebiscie silna!
Po prostu smieszy mnie ta coroczna wycieczka po pieniadze i jeszcze ministrant biegajacy pol godziny wczesniej po klatce, co by w razie czego byl czas zeby skoczyc do bankomatu
Po prostu smieszy mnie ta coroczna wycieczka po pieniadze i jeszcze ministrant biegajacy pol godziny wczesniej po klatce, co by w razie czego byl czas zeby skoczyc do bankomatu
Re: Luźny II
U nas biega tylko, żeby zapytać czy przyjmujemy księdza, a od kiedy tu mieszkamy nie daliśmy ani złotówki. Może jesteśmy przez to na czarnej liście, ale nic o czym bym wiedziałHalaster pisze:Zajebiscie silna!
Po prostu smieszy mnie ta coroczna wycieczka po pieniadze i jeszcze ministrant biegajacy pol godziny wczesniej po klatce, co by w razie czego byl czas zeby skoczyc do bankomatu
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
U nas kulturalnie ministranci chodzą parę dni przed kolędą i pytają, kto przyjmuje, a kto nie. Żeby potem nie tracić bez sensu czasu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Ja tez jestem na bakier z wiarą ale żona i dziecko nie więc Pan Ksiądz i w nasze progi zachodzi. Zawsze jestem dziwnie skrępowany rozmową i całą sytuacją, obecnością zupełnie mi obcego człowieka w domu, który chce to i owo o nas wiedzieć. Jednak pewnie dla ludzi naprawdę wierzących cała sytuacja jest jak najbardziej oczywista i wywołująca tylko pozytywne skojarzenia. W sumie najgorsi są tacy jak ja, niby niewierzący ale uczestniczący w tej szopce, chrzczący dzieci, udający wierzących od czasu do czasu, płacący za kościelne "usługi" itd. a jednocześnie narzekający na księży i KK. Czyli pewnie jakieś 50% polskiej populacji Hala postawa przynajmniej jednoznaczna.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźny II
Ja jestem na czarnej liście, nie przychodzą.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Jak do mnie jeszcze w Polsce księdze przychodziły, to było normalnie. Ten ostatni to jak zobaczył rodzinę z małymi dziećmi to nawet koperty nie chciał przyjąć. Ale ja wyskakuję jak debil z konopi i mówię, że jestem inżynier i mnie stać...
W Kanadzie trzeba się samemu zapisywać i z góry płacić jeszcze przed przyjściem księdza, a taca w kościele czasami chodzi dwa razy...
W Kanadzie trzeba się samemu zapisywać i z góry płacić jeszcze przed przyjściem księdza, a taca w kościele czasami chodzi dwa razy...
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Rozumiem, że jak idzie drugi raz to wyjmujesz swój banknot?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Jaki banknot? Kanadyjski najniższy nominał banknotu to $5! Nie rzucałem więcej jak $2... Przy drugiej tacy robiło mi się słabo i musiałem wyjść na świeże powietrze. Można się też w kiblu schować - czaicie to? W Kanadyskich kościołach są WC!
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
to mi przypomina impreze w Toledo w kosciele (sprzedali kosciol. kupila prywatna osoba i zrobila klub)Matthias pisze:W Kanadyskich kościołach są WC!
sracze byly w konfesjonalach
Re: Luźny II
Co za parszywy dzień. Wczoraj po południu dowiedziałem się, że zmarła moja dalsza kuzynka (to znaczy córka kuzynki mojego taty). Nie widziałem jej z 10, może 15 lat, ale zawsze to jest masakryczny szok. Raz, że umiera ktoś z rodziny, a dwa, że ktoś w bardzo młodym wieku (miała 31 lat).
A potem, późnym wieczorem, dostałem wiadomość, że moja babcia miała wylew. Na razie nie wiadomo za bardzo jak to rokuje, ale trafiła na dobry oddział, na którym podają nawet starszym pacjentom leki trombolityczne, więc jest realna szansa, że część zmian w mózgu się cofnie. Jutro jadę do szpitala (niestety mam kawałek - ponad 200 km), więc będę wiedział coś więcej.
Naprawdę, wyjątkowo parszywy dzień.
A potem, późnym wieczorem, dostałem wiadomość, że moja babcia miała wylew. Na razie nie wiadomo za bardzo jak to rokuje, ale trafiła na dobry oddział, na którym podają nawet starszym pacjentom leki trombolityczne, więc jest realna szansa, że część zmian w mózgu się cofnie. Jutro jadę do szpitala (niestety mam kawałek - ponad 200 km), więc będę wiedział coś więcej.
Naprawdę, wyjątkowo parszywy dzień.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
lipa.. wspolczuje
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźny II
Larofan pisze:lipa.. wspolczuje
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Re: Luźny II
Z mojego doświadczenia (tzn nie z pierwszej ręki tylko z drugiej) wynika, że jeśli tylko szybko się wykryje i zareaguje odpowiednio to jest duża szansa na cofnięcie zmian.
Powodzenia trzymam kciuki i współczuję.
Powodzenia trzymam kciuki i współczuję.
Re: Luźny II
Trzymam kciuki za babcię.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
O to, to.Gregor pisze:Pozytywnych wieści, DaeL.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźny II
Gregor pisze:Pozytywnych wieści, DaeL.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźny II
Trzymam kciuki Dael! Ja w ciągu ostatnich dwóch lat straciłem Dziadka i dwie Babcie, więc wiem jak kurewsko ciężki jest to dla Ciebie czas.
Re: Luźny II
Jeszcze raz - dzięki chłopaki.
Niestety dzisiaj rano babcia zmarła. Po udarze pojawiły się komplikacje krążeniowe i ustała akcja serca. Wczoraj jak byłem w szpitalu, to lekarka już mi mówiła, żeby się na coś takiego przygotować, bo wcześniej tego dnia musieli ją reanimować.
Więc zdążyłem się pożegnać. Babcia była przytomna i rozumiała co się do niej mówi. Mała to pociecha, ale wydaje mi się, że gdybym wczoraj wieczorem jeszcze raz nie pojechał do szpitala, to pewnie bym się dzisiaj czuł wyjątkowo podle. Miałem ją jeszcze odwiedzić w sobotę, ale jak już wychodziłem ze szpitala, to czułem, że raczej następnego spotkania nie będzie.
Babcia miała 90 lat. Prędzej czy później musiała odejść.
Niestety dzisiaj rano babcia zmarła. Po udarze pojawiły się komplikacje krążeniowe i ustała akcja serca. Wczoraj jak byłem w szpitalu, to lekarka już mi mówiła, żeby się na coś takiego przygotować, bo wcześniej tego dnia musieli ją reanimować.
Więc zdążyłem się pożegnać. Babcia była przytomna i rozumiała co się do niej mówi. Mała to pociecha, ale wydaje mi się, że gdybym wczoraj wieczorem jeszcze raz nie pojechał do szpitala, to pewnie bym się dzisiaj czuł wyjątkowo podle. Miałem ją jeszcze odwiedzić w sobotę, ale jak już wychodziłem ze szpitala, to czułem, że raczej następnego spotkania nie będzie.
Babcia miała 90 lat. Prędzej czy później musiała odejść.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
Moje kondolencje
To nie brzmi może najlepiej, ale 90 lat to już piękny wiek...
To nie brzmi może najlepiej, ale 90 lat to już piękny wiek...
Re: Luźny II
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
Współczuję - marne pocieszenie ale wszystko odbylo sie na przestrzeni tygodnia, a nie miesiecy. A 90 lat to nie lada wynik
Re: Luźny II
Kondolencje
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Moje kondolencje DaeL
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźny II
Zolt pisze:
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Przykra sprawa. Też niedawno zmarła moja babcia, też w wieku 90 lat.
Najpierw chodzimy na 18-ki, potem śluby, chrzciny, komunie a potem długo nic i zaczynamy się spotykać z rodziną na pogrzebach. Ja już jestem na tym etapie.
Najpierw chodzimy na 18-ki, potem śluby, chrzciny, komunie a potem długo nic i zaczynamy się spotykać z rodziną na pogrzebach. Ja już jestem na tym etapie.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźny II
Smutno
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
widzieli to?
https://archive.org/details/computermagazines
tak na szybko spojrzalem i jest Play, Secret Service i Gambler
https://archive.org/details/computermagazines
tak na szybko spojrzalem i jest Play, Secret Service i Gambler
Re: Luźny II
Widzieli.
Lata temu
Lata temu
- Alpha_Gear
- Jawny Słoik
- Posty: 128
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 11:37
- Lokalizacja: Uć
Re: Luźny II
Serdeczne dzięki za wszystkie ciepłe słowa. Wróciłem właśnie z pogrzebu i jestem kompletnie padnięty. Nie wiem w sumie co tu więcej napisać - pogrzeb był "ładny" i przyszło więcej ludzi niż się spodziewałem. Ale dla mnie nadal to jest wszystko trochę nierealne.
9 lat temu zmarła moja druga babcia. W znacznie młodszym wieku - miała (jeśli dobrze pamiętam) 70 lat. Wtedy naprawdę strasznie to przeżywałem. Raz, że to było zupełnie niespodziewane, a dwa, że byłem jednak wtedy jeszcze szczeniakiem (wiekowo już nie nastolatkiem, ale emocjonalnie pewnie jeszcze trochę tak). Mogłem tylko obserwować jak "dorośli" zajmują się wszystkim, a samemu pogrążać się w smutku.
Teraz było inaczej. Praktycznie od momentu kiedy dowiedziałem się o śmierci babci, miałem po prostu zatrzęsienie roboty. Bo trzeba załatwić sprawy w urzędzie stanu cywilnego, bo trzeba załatwić trumnę, zakład pogrzebowy, itd... Czasu wolnego tyle co nic, a jak już miałem okazję na chwilę usiąść, to siadałem do XCOM-a, i w ogóle odrywałem się myślami od rzeczywistości. W jakimś sensie to pomaga.. Dopiero na pogrzebie tak naprawdę dotarło do mnie, że babci już nigdy nie zobaczę.
Dobra, dość już tych smutnych tematów. Jeszcze raz dzięki wszystkim.
9 lat temu zmarła moja druga babcia. W znacznie młodszym wieku - miała (jeśli dobrze pamiętam) 70 lat. Wtedy naprawdę strasznie to przeżywałem. Raz, że to było zupełnie niespodziewane, a dwa, że byłem jednak wtedy jeszcze szczeniakiem (wiekowo już nie nastolatkiem, ale emocjonalnie pewnie jeszcze trochę tak). Mogłem tylko obserwować jak "dorośli" zajmują się wszystkim, a samemu pogrążać się w smutku.
Teraz było inaczej. Praktycznie od momentu kiedy dowiedziałem się o śmierci babci, miałem po prostu zatrzęsienie roboty. Bo trzeba załatwić sprawy w urzędzie stanu cywilnego, bo trzeba załatwić trumnę, zakład pogrzebowy, itd... Czasu wolnego tyle co nic, a jak już miałem okazję na chwilę usiąść, to siadałem do XCOM-a, i w ogóle odrywałem się myślami od rzeczywistości. W jakimś sensie to pomaga.. Dopiero na pogrzebie tak naprawdę dotarło do mnie, że babci już nigdy nie zobaczę.
Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Poza tym babcia w ostatnich 2-3 latach dość mocno podupadła na zdrowiu, więc spodziewałem się, że dużo czasu jej nie zostało.zodi pisze:To nie brzmi może najlepiej, ale 90 lat to już piękny wiek...
Tak, wiesz, jak się nad tym zastanowię, to też sądzę, że może lepiej się stało. Babcia zmarła podczas drugiej próby reanimacji (dzień wcześniej się udało, ale problemy się powtórzyły). A to się mogło ciągnąć tygodniami. Codziennie intubowanie, podawanie jedzenia przez sondę, itd... Koszmar.Larofan pisze:marne pocieszenie ale wszystko odbylo sie na przestrzeni tygodnia, a nie miesiecy.
Dla mnie miesiąc styczeń zaczął się od dwóch śmierci w rodzinie, ale mam nadzieję, że kolejne miesiące oszczędzą rodzinę i znajomych. Mimo wszystko liczę, że rok upłynie w klimacie weselno-chrzcinowym.Voo pisze:Najpierw chodzimy na 18-ki, potem śluby, chrzciny, komunie a potem długo nic i zaczynamy się spotykać z rodziną na pogrzebach. Ja już jestem na tym etapie.
Dobra, dość już tych smutnych tematów. Jeszcze raz dzięki wszystkim.
Fajna sprawa. Gdyby tak jeszcze dodali Top Secret, Reset i ŚGK, to z contentu byłbym kontent.Larofan pisze: widzieli to?
https://archive.org/details/computermagazines
tak na szybko spojrzalem i jest Play, Secret Service i Gambler
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
Kurwa, nie rozumiem kobiet. Zapoznałem taką loszkę 8,3/10, fajna, ładna i skoczna sarenka, szminka czerwona na ustach i szalik na szyi. Gadamy sobie i słucham jej. I słucham. I słucham. I słucham. I po godzinie pieprzenia o jakiś tam książkach, nauce języków, filmach czy wycieczkach postanowiłem zmienić temat na taki godny ludzi mądrych i świadomych. Zapytałem ją czy sądzi, że państwo może odebrać dziecko rodzicom jeśli go nie karmią. Trochę się zmieszała, ale ostatecznie powiedziała, że jest za pomocą innym i współczuje dzieciom. Zapytałem jej czy wie co Rothbard pisał w Etyce Wolności o samoposiadaniu się dzieci i czy wie jakie to ma konsekwencje. Nie wiedziała co powiedzieć, więc chcąc ją zachęcić do rozmowy na tematy ważne, kontynuowałem - dzieci samoposiadają się, co oznacza, że rodzic nie ma prawa do dokonania agresji na swych dzieciach, lecz także nie powinien mieć prawnego obowiązku, aby je karmić, ubierać czy edukować. Zażartowała, że w sumie nie powinniśmy rozmawiać o dzieciach na pierwszej randce.
Bardzo śmieszne kurwa. Obowiązki są narzucane rodzicom siłą czyli pozbawiani są naturalnych praw a ona żartuje.
Po tym jak wypiliśmy kawę spojrzała na telefon i oznajmiła, że musi iść. Zaproponowałem, że ją odprowadzę, ale odmówiła.
Po raz kolejny w swoim życiu przekonałem się, że kobiety nie mają zainteresowań.
@pastyyGMD
Bardzo śmieszne kurwa. Obowiązki są narzucane rodzicom siłą czyli pozbawiani są naturalnych praw a ona żartuje.
Po tym jak wypiliśmy kawę spojrzała na telefon i oznajmiła, że musi iść. Zaproponowałem, że ją odprowadzę, ale odmówiła.
Po raz kolejny w swoim życiu przekonałem się, że kobiety nie mają zainteresowań.
@pastyyGMD
Ostatnio zmieniony 4 lutego 2017, o 09:26 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"