Eklezja, czyli luźno o polityce.
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
kolejna ostateczna kompromitacja polskiej klasy politycznej. Który to już raz? Kurwa, nawet budżetu nie umieją uchwalić, nawet jak nie muszą, to się obrzucają gównem dla samego obrzucania. małpy, nie ludzie. demokracja szlachecka w trzecim tysiącleciu.
Na to się już nie da patrzeć. Albo faktycznie wojny wymordowały nam inteligencje i teraz użeramy się z warcholstwem, albo Polakom demokracja nie leży i trzeba wprowadzać zamordyzm twardą ręką.
Na to się już nie da patrzeć. Albo faktycznie wojny wymordowały nam inteligencje i teraz użeramy się z warcholstwem, albo Polakom demokracja nie leży i trzeba wprowadzać zamordyzm twardą ręką.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Crow, ale mnie bardziej od nieodpowiedzialnych decyzji martwi nieprzestrzeganie zasad obowiązujących w demokratycznym państwie. Bo z dwojga złego wolę żyć w zadłużonym demokratycznym państwie niż w niezadłużonym niedemokratycznym państwie, o którym cały świat zapomniał, prawo obowiązuje obywateli ale nie rządzących, gdzie narzędzia kontrolujące rząd nie działają (tudzież są olewane), w którym władza sądownicza służy do przyklepywania ustaw, a krajem zamiast premiera czy prezydenta rządzi z tylnego fotela naczelnik. Z którego systemu łatwiej wyjść na prostą? Grecji czy Białorusi (albo Ukrainy) ?Crowley pisze: Rozumiem. Ale jaka jest alternatywa? Odebranie teraz władzy Kaczyńskiemu siłą doprowadziłoby tylko do stworzenia męczenników, którzy do końca życia przy każdej okazji by się upominali o to, co stracili. A za nimi stałaby armia akolitów, gotowych rzucić się do gardeł szatańskim pomiotom niemieckiego kapitału.
Do tego uważam, że ciągnięcie na dno zaczęło się wcześniej, w czasie rządów PO. Tylko oni na szczęście nie wiedzieli, że się da tak, jak to robi PiS w tej chwili. Ale oni też zadłużyli kraj na potęgę i też nie zrobili nic, żeby pchnąć gospodarkę do przodu (poza podniesieniem wieku emerytalnego). Teraz jest tylko eskalacja nieodpowiedzialnej polityki. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że każdy kolejny przyszły rząd będzie musiał obiecać więcej. To się musi wypierdolić i im szybciej to nastąpi, tym lepiej. Zmierzamy prostym kursem w stronę scenariusza greckiego, tylko obawiam się, że Warszawy nikt nie będzie chciał ratować jak Aten.
Chyba przynajmniej część tej lekcji mieliśmy okazję w swojej historii już odrobić… Tak, chciałbym żeby PiS rządził przez 4 lata, ale tylko jeśli będzie przestrzegał demokratycznych reguł.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Szczerze mówiąc, to wyjście z kryzysu polityczno-prawnego wydaje mi się dość proste: wymienić ludzi i ucywilizowac przepisy jest stosunkowo łatwo i szybko. Wyjście z kryzysu gospodarczego może trwać lata.
No i, jakkolwiek brzmi to dziwnie, osobiście bardziej mnie dotykają zmiany w podatkach, czy ubezpieczeniach społecznych, niż najgorsze nawet zabawy Kaczafiego z demokracją.
No i, jakkolwiek brzmi to dziwnie, osobiście bardziej mnie dotykają zmiany w podatkach, czy ubezpieczeniach społecznych, niż najgorsze nawet zabawy Kaczafiego z demokracją.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ja bym chciał dwie rzeczy uściślić.
Counter - gdzie w ustawie było, że nie będzie transmisji obrad sejmu?
Rzuff - gdzie dowody (nie wiem, bo nie szukałem sam) na to, że straż marszałkowska broniła wstępu na głosowanie do sali kolumnowej?
Counter - gdzie w ustawie było, że nie będzie transmisji obrad sejmu?
Rzuff - gdzie dowody (nie wiem, bo nie szukałem sam) na to, że straż marszałkowska broniła wstępu na głosowanie do sali kolumnowej?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://www.newsweek.pl/polska/polityka/ ... 277,1.htmlSithFrog pisze:Rzuff - gdzie dowody (nie wiem, bo nie szukałem sam) na to, że straż marszałkowska broniła wstępu na głosowanie do sali kolumnowej?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 00468.html
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Można, jeśli się zareaguje, a nie będzie czekać cztery lata. Poza tym wybór między jednym a drugim ustrojem to wydaje mi się nie tylko kwestia polityczno-prawna, bo wtedy moglibyśmy powiedzieć, że totalitaryzm to w sumie w porzo system, jeśli tylko przestrzega się totalitarnych reguł.Crowley pisze:Szczerze mówiąc, to wyjście z kryzysu polityczno-prawnego wydaje mi się dość proste: wymienić ludzi i ucywilizowac przepisy jest stosunkowo łatwo i szybko.
Ps. No i w takim razie, czy wolisz żyć w niezadłużonym państwie niedemokratycznym?
Ostatnio zmieniony 19 grudnia 2016, o 19:12 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nigdy nie żyłem w państwie niedemokratycznym, więc ciężko mi stwierdzić jednoznacznie. Zresztą stwierdzenie "niedemokratyczny" jest bardzo nieprecyzyjne. Może oznaczać cokolwiek od dyktatury, przez monarchię, anarchię i kut wie co jeszcze. Generalnie myślę, że w państwie gospodarka jest najważniejsza, bo niestety nasze życie toczy się wokół pieniądza, o ile nie mieszkamy sobie w puszczy i żyjemy z polowań na łosie.ThimGrim pisze:Ps. No i w takim razie, czy wolisz żyć w niezadłużonym państwie niedemokratycznym?
I jeszcze, zastanawiając się nad aktualną sytuacją, można dojść do wniosku, że PiS tak naprawdę mógłby wszystkie swoje pomysły w identycznej formie (w sensie merytorycznym i co do treści tworzonych przepisów) wprowadzać całkowicie legalnie i bez cienia podejrzeń o niedemokratyczność. Przecież mają większość w sejmie i prezydenta. Nie wiem jaki diabeł nakazuje im robić te wszystkie idiotyzmy, te nocne głosowania, wprowadzanie ustaw bez vacatio legis, bez debat, bez głosowania poprawek, to przepychanie projektów w ciągu kilku godzin. To wygląda faktycznie tak, jakby małpa dorwała się do brzytwy i robiła rozpierduchę w klatce. Nie rozumiem tego. Jedyne wytłumaczenie jest takie, że oni są jeszcze głupsi, niż się powszechnie sądzi.
I jeszcze gwoli wyjaśnienia - ja absolutnie nie bronię PiSu, bo Jarka i spółki bezinteresownie nie znoszę i nimi gardzę. Wydaje mi się jednak, że problem jest sporo szerszy i jest to bardzo niepokojące.
Z tym blokowaniem sali to niezłe jaja. Też tego nie widziałem wcześniej. Chciałem wcześniej pisać, że to kolejna akcja na rękę opozycji, że gdzieś tam ktoś postawił straż, więc ci nawet nie próbowali się dostać na głosowanie, żeby móc wrzeszczeć, że ich nie wpuszczono.
EDIT: Tymczasem w Ankarze ktoś zastrzelił rosyjskiego ambasadora. Z bardziej błahych powodów się na świecie gotowało w przeszłości...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Izabela ruskiego ambasadora w Turcji. Ciekawe, czy bedzie dym, czy wycisza.
Ninja'd
Ninja'd
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
@Crowley
Dobra, nie cisnę. Ale jedyne co chcę w ten sposób przekazać, to że wybór między totalitaryzmem a demokracją to imho nie jest tylko kwestia polityczno-prawna.
A czemu oni robią to, co robią? Taka to już religia.
Swoją drogą uważam, że to już czas najwyższy skończyć z żałobą po katastrofie smoleńskiej i przestać głaskać Jarka po głowie, bo na tym głównie przez ostatnie 6 lat PiS (nie kto inny) wyhodował największe podziały w Polsce. Zauważ, że przed 2010 rokiem PiS z PO oraz z mediami takimi jak np. TVN potrafił rozmawiać, ludzie głosowali na PiS albo PO i się kłócili, ale nigdy nie szło na noże aż tak bardzo, jak teraz. Nie wspomnę nawet o czymś takim jak idea POPiSu... PiS w zasadzie nigdy nie uprawiał tylko „normalnej” polityki („po kłamało”, „my zrobimy lepiej” "gruszki na wierzbie", co by nie mówić, populizm to czysta polityka), bo zawsze byli komuniści, ubecy i zdrajcy narodu, ale od 2010 doszli do tego jeszcze mordercy i zamachowcy i sam fakt katastrofy smoleńskiej i dalej śledztwa, puszek po Tyskie i parówek. A to wszystko stało się dla wielu niezłą pożywką pod kompletną szajbę. Ktoś widział podobne fikołki w wykonaniu innych partii?
PiS buduje swoją władzę na religii smoleńskiej, a jak to w religiach bywa, demokracja i prawo - inne niż kanoniczne - nie mają do kościoła tej religii wstępu.
Dobra, nie cisnę. Ale jedyne co chcę w ten sposób przekazać, to że wybór między totalitaryzmem a demokracją to imho nie jest tylko kwestia polityczno-prawna.
A czemu oni robią to, co robią? Taka to już religia.
Swoją drogą uważam, że to już czas najwyższy skończyć z żałobą po katastrofie smoleńskiej i przestać głaskać Jarka po głowie, bo na tym głównie przez ostatnie 6 lat PiS (nie kto inny) wyhodował największe podziały w Polsce. Zauważ, że przed 2010 rokiem PiS z PO oraz z mediami takimi jak np. TVN potrafił rozmawiać, ludzie głosowali na PiS albo PO i się kłócili, ale nigdy nie szło na noże aż tak bardzo, jak teraz. Nie wspomnę nawet o czymś takim jak idea POPiSu... PiS w zasadzie nigdy nie uprawiał tylko „normalnej” polityki („po kłamało”, „my zrobimy lepiej” "gruszki na wierzbie", co by nie mówić, populizm to czysta polityka), bo zawsze byli komuniści, ubecy i zdrajcy narodu, ale od 2010 doszli do tego jeszcze mordercy i zamachowcy i sam fakt katastrofy smoleńskiej i dalej śledztwa, puszek po Tyskie i parówek. A to wszystko stało się dla wielu niezłą pożywką pod kompletną szajbę. Ktoś widział podobne fikołki w wykonaniu innych partii?
PiS buduje swoją władzę na religii smoleńskiej, a jak to w religiach bywa, demokracja i prawo - inne niż kanoniczne - nie mają do kościoła tej religii wstępu.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Absolutnie zgadzam się, że PiS otworzył puszkę z Pandorą i pogwałcił wszelkie niepisane zasady, które wcześniej trzymały jakoś polityków w ryzach. Pisałem już o tym kiedyś, że jako pierwsi otwarcie zaczęli kupować głosy, rozdając wyborcom gotówkę w postaci 500+. W zasadzie to jest pierwszy rząd, który niestety faktycznie spełnia swoje obietnice przedwyborcze i to jest katastrofa. Do tej pory wszyscy gadali różne farmazony ale jednak pewien porządek prawny był zachowany i nikt nie rzucał bezpośrednio banknotami w wyborców. Jakaś forma instynktu samozachowawczego kazała im trzymać pewien rygor jeśli chodzi o budżet. Aktualny rząd robi to, do czego zawsze nawoływał Andrzej Lepper. Czekam tylko na hasła o dodrukowaniu pieniędzy i ruszenia rezerw walutowych.
I też się zgadzam, że za długo już wszyscy folgują Kaczyńskiemu. Że należy głośno zacząć zadawać pytania o poczytalność tego człowieka, bo moim zdaniem odlatuje tak samo jak Wałęsa.
EDIT: A żeby nie było, że tylko narzekam, to właśnie przeczytałem, że w Sali Kolumnowej przegłosowano poprawkę do Ustawy o ochronie przyrody, która znosi konieczność występowania o pozwolenie na wycinkę drzew na własnej działce. NARESZCIE!
I tylko Greenpeace płacze.
I też się zgadzam, że za długo już wszyscy folgują Kaczyńskiemu. Że należy głośno zacząć zadawać pytania o poczytalność tego człowieka, bo moim zdaniem odlatuje tak samo jak Wałęsa.
EDIT: A żeby nie było, że tylko narzekam, to właśnie przeczytałem, że w Sali Kolumnowej przegłosowano poprawkę do Ustawy o ochronie przyrody, która znosi konieczność występowania o pozwolenie na wycinkę drzew na własnej działce. NARESZCIE!
I tylko Greenpeace płacze.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://www.cnn.com/2016/12/19/europe/tu ... index.html
Wy tu o 500+, a tam już ktoś wcześniej wspomniał o zamordowaniu ambasadora Rosji. Tutaj link jak morderca pozuje do zdjęć. (WTF??)
Pomimo zimy, trochę się ciepło zrobiło... Ruscy nic Turcji nie zrobili za zestrzelenie bombowca, ale to może być grubsza sprawa. Plus jeszcze oskarżenia z USA...
Wy tu o 500+, a tam już ktoś wcześniej wspomniał o zamordowaniu ambasadora Rosji. Tutaj link jak morderca pozuje do zdjęć. (WTF??)
Pomimo zimy, trochę się ciepło zrobiło... Ruscy nic Turcji nie zrobili za zestrzelenie bombowca, ale to może być grubsza sprawa. Plus jeszcze oskarżenia z USA...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wg BBC Putin powiedzial, ze to nie popsuje relacji z Turcja, ze to atak terrorystyczny.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ale jak głupim trzeba być, żeby wkurzać Rusków?
W ogóle to zabawne, ze jak była "Arabska wiosna ludów" i zachód otwarcie wspierał bunty to było cacy, ale już Ruski są be, bo popierają Asada. Tylko ta wiosna ludów jak juz to pokazała, ze Araby potrzebują zamordystów, żeby tam był względny spokój.
W ogóle to zabawne, ze jak była "Arabska wiosna ludów" i zachód otwarcie wspierał bunty to było cacy, ale już Ruski są be, bo popierają Asada. Tylko ta wiosna ludów jak juz to pokazała, ze Araby potrzebują zamordystów, żeby tam był względny spokój.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
+1Bambusek pisze:Ale jak głupim trzeba być, żeby wkurzać Rusków?
W ogóle to zabawne, ze jak była "Arabska wiosna ludów" i zachód otwarcie wspierał bunty to było cacy, ale już Ruski są be, bo popierają Asada. Tylko ta wiosna ludów jak juz to pokazała, ze Araby potrzebują zamordystów, żeby tam był względny spokój.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Podejrzanie słaba obstawa tego gościa. Ambasador Rosji w Turcji, w obecnej sytuacji, bez żadnej ochrony?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
mi tez sie to wydaje dziwne.. na poczatku myslalem ze to jakas ustawka, instalacja artystyczna tak po zdjeciach.. bo te zdjecia sa po prostu kurde studyjne O_OSithFrog pisze:Podejrzanie słaba obstawa tego gościa.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5651
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ten co strzelał należał do ochrony...
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
LIST OTWARTY DO POLITYKÓW
Szanowni politycy, mija kolejny rok naszego wspólnego życia na planecie zwanej Polską. Kolejny rok porażek, przykrości, upokorzeń i nieporozumień. Chcielibyśmy powiedzieć wam w końcu coś miłego, ale kolejny rok z rzędu chyba nam się nie uda. Znów tańczycie z nami lambadę i znów w ferworze latynoskich rytmów myślicie, że nie czujemy przez spodnie waszego rozgrzanego krocza na naszych pośladkach. Ale zaufajcie nam, czujemy.
Po jednej stronie wy, politycy PiS-u, którzy z gracją najebanego słonia w składzie z porcelaną łamiecie prawo, łamiecie konstytucję, łamiecie obyczaje, ale to wszystko przecież nie ma żadnego znaczenia, prawda? Bo przecież Stan Wojenny, bo Powstanie Warszawskie, a w ogóle to 70 lat temu ubecy zabili Inkę, więc albo jesteś z nami, albo dzielisz łóżko z Kiszczakiem, ty resortowy padalcu. Chcielibyśmy wam pogratulować, to dzięki waszemu zaangażowaniu i podkręcaniu lęków na naszych oczach rośnie wspaniałe młode pokolenie. Wprawdzie nie każdy młody Polak wie, czym różni się Afganistan od Azerbejdżanu albo jaka jest różnica między homoseksualistą a pedofilem, ale za to każdy doskonale wie, że jedząc kebaba osiedlasz Araba i zawsze ma na dysku jakiegoś rasistowskiego mema na okazję kolejnego zamachu. Tak że wielkie dzięki, świetna robota!
Ale całe szczęście po drugiej stronie jesteście wy, nasza wspaniała opozycja, latarnia mądrości i spokoju, niekończące się źródło konstruktywnej krytyki. Co byśmy zrobili bez waszych dramatycznych gestów, bez rozdzierania szat przed kamerami i ogłaszania w co drugim zdaniu końca demokracji, końca Polski i końca świata w ogóle. Gdzie byśmy byli, gdyby nie wasza krzywda, wasze męczeństwo na sali plenarnej z wyłączonym ogrzewaniem, gdyby nie bohaterskie, zaangażowane twitty Tomasza Lisa pisane w okopach jego willi w Konstancinie. Przy okazji, panie Tomku, jest pan inteligentny i mówi po angielsku prawie bez akcentu; mógł pan zostać prezydentem, a został pan lolem z Twittera. Gratulujemy! Gratulujemy też wam, lolom z prawicy, orłom Temidy, ostatnim sprawiedliwym, Karnowskim, Pereirom i Gmyzom. Osiem lat męczyliście bułę, że Telewizja Publiczna jest stronnicza i nieobiektywna. I po ośmiu latach sami odpierdoliliście na Woronicza takie bajlando, że wow. Po prostu wow.
Dzięki Bogu na scenę wchodzi młode pokolenie. Wykształcone, znające języki, nieobciążone PRL-em. Czyli wy, młodzi politycy PiS-u, o których wprawdzie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo najmłodszym, jakiego kojarzymy, jest Jacek Kurski, który w tym roku skończył 50 lat - ale jak znamy PiS, to na pewno wszyscy jesteście zajebiści. I wy młodzi politycy Platformy i Nowoczesnej, którzy nie załapaliście się na stan wojenny i tak bardzo chcielibyście sobie dziś wyrobić zaległe, kombatanckie legitymacje, że aż świerzbią was dupy, żeby dostać pałą i w aurze męczennika za wolność i demokrację do końca życia opowiadać, jak to w czasach pisowskiej dyktatury przez przypadek na korytarzu szturchnął cię poseł Suski. Zdecydujcie się w końcu, czy chcecie wygrać wybory, czy chcecie być internowani.
Dlaczego o tym wszystkim piszemy? Nie mamy złudzeń, że ten list cokolwiek zmieni, ale wyobrażamy sobie taką scenę, że ktoś z was, zadowolonych z siebie kasztanów z Wiejskiej, skrolując swojego fejsa, trafi na ten list i na chwilę zrobi mu się przykro albo chociaż głupio. Piękny obrazek, prawda? Szkoda, że nigdy się nie wydarzy. Dlatego jeszcze raz po prostu dzięki za ostatni rok, wesołych świąt i chuj wam na grób.
Z poważaniem,
Make Life Harder
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Cudownie. Poproszę jeszcze o komentarze w stylu "o właśnie takie są moje poglądy polityczne". Podnieś nogę, snt. Z tej strony płotu jeszcze nie malowałem.
-----------------------------------------------------------------
Jeżeli spytasz zwolennika dobrej zmiany o rządy PO to najpierw splunie, później przeklnie, a w końcu wyrzuci z siebie wiązankę o sprzedanej Polsce i aferach. Gdy dociśniesz, pytając o konkrety, z pewnością usłyszysz o zegarku ministra Nowaka, wartym kilkanaście tysięcy zł., którego ten nie wpisał do oświadczenia majątkowego.
Być może wam umknęło, ale wczoraj prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oświadczenia majątkowego ministra Szyszki, który swoją 300-metrową, zabytkową daczę uznał za niewiele wartą stodołę. Według agentów nieruchomości posiadłość może być warta nawet pół miliona zł.
Dlaczego ta sprawa nie spowodowała takiego poruszenia jak zegarki Nowaka, o których było głośno przez wiele miesięcy i kosztowały go karierę polityczną? Być może dlatego, że tego samego dnia PiS unicestwił ostatecznie Trybunał Konstytucyjny, wybierając na jego prezeskę Julię Przyłębską, której praca w zwykłym sądzie okręgowym 15 lat temu została oceniona skrajnie negatywnie. Przyłębska miała popełniać "liczne błędy" i była często nieobecna w pracy. Uznano wówczas, że jej powrót na stanowisko sędziego "nie będzie korzystny dla wymiaru sprawiedliwości". Pierwszą decyzją nowej szefowej Trybunału było wyrzucenie z gabinetu wiceprezesa sądu, wybranego przez poprzednią władzę.
A być może dlatego, że uwaga tzw. opinii publicznej skupia się na "kryzysie" parlamentarnym, który zaczął się od tego, że partia rządząca chciała skrajnie ograniczyć dostęp mediów do polityków w Sejmie. Za trzymanie kartki A4 z napisem wolne media w parlamencie poseł opozycji został wykluczony z obrad co doprowadziło do blokady mównicy i przeniesienia głosowania do sali kolumnowej. Do teraz nie wiadomo czy budżet został legalnie przegłosowany. Posłowie, którzy zostali wyznaczeni do ręcznego liczenia głosów dopiero dzisiaj się dowiedzieli o swojej rzekomej roli. Po głosowaniu minister sprawiedliwości został nagrany, jak - niezgodnie z prawem - podpisuje listę obecności.
W ostatnich dniach partia rządząca dokonała ostatecznej anihilacji sądu konstytucyjnego, obsadzając na stołku szefa osobę - mówiąc eufemistycznie - niekompetentną. Głosowania nad najważniejszymi ustawami odbywają się w kuriozalnej atmosferze, z podeptaniem wszelkich zasad, i najprawdopodbniej prawa. Nikogo już nie dziwi kolejne pohukiwanie UE o naruszaniu rządów prawa w Polsce (wczoraj) i bardzo zła prasa na świecie (dzisiaj New York Times). W takiej atmosferze nawet wątpliwe oświadczenie majątkowe ministra, które kiedyś byłoby jedną z większych afer, nie budzi żadnych emocji.
Dlatego nie śmieszą mnie krążące po sieci heheszki Make Life Harder (link w komentarzu), którzy zgodnie z zasadą symetrii, piszą, że co prawda jedni k..., ale drudzy ch... i tylko o wiele lepszy styl i inteligencja odróżnia ten tekst od typowej gadki Kukiza. Nie poszedłbym w ogień za Schetyną, cieszyłem się gdy Kopacz traciła władze, żałuję, że pozaparlamentarną opozycją dowodzi Kijowski, ale nie ma znaku równości między łamiącą wszelkie zasady partią rządząca, a sprzeciwiająca się temu szaleństwu opozycją. Może nieporadną, może czasami żenującą, może bez pomysłu, jak wygrać, ale to oni są w tym rozdaniu tymi, których należy wspierać.
Żałosna Logika
-----------------------------------------------------------------
Jeżeli spytasz zwolennika dobrej zmiany o rządy PO to najpierw splunie, później przeklnie, a w końcu wyrzuci z siebie wiązankę o sprzedanej Polsce i aferach. Gdy dociśniesz, pytając o konkrety, z pewnością usłyszysz o zegarku ministra Nowaka, wartym kilkanaście tysięcy zł., którego ten nie wpisał do oświadczenia majątkowego.
Być może wam umknęło, ale wczoraj prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oświadczenia majątkowego ministra Szyszki, który swoją 300-metrową, zabytkową daczę uznał za niewiele wartą stodołę. Według agentów nieruchomości posiadłość może być warta nawet pół miliona zł.
Dlaczego ta sprawa nie spowodowała takiego poruszenia jak zegarki Nowaka, o których było głośno przez wiele miesięcy i kosztowały go karierę polityczną? Być może dlatego, że tego samego dnia PiS unicestwił ostatecznie Trybunał Konstytucyjny, wybierając na jego prezeskę Julię Przyłębską, której praca w zwykłym sądzie okręgowym 15 lat temu została oceniona skrajnie negatywnie. Przyłębska miała popełniać "liczne błędy" i była często nieobecna w pracy. Uznano wówczas, że jej powrót na stanowisko sędziego "nie będzie korzystny dla wymiaru sprawiedliwości". Pierwszą decyzją nowej szefowej Trybunału było wyrzucenie z gabinetu wiceprezesa sądu, wybranego przez poprzednią władzę.
A być może dlatego, że uwaga tzw. opinii publicznej skupia się na "kryzysie" parlamentarnym, który zaczął się od tego, że partia rządząca chciała skrajnie ograniczyć dostęp mediów do polityków w Sejmie. Za trzymanie kartki A4 z napisem wolne media w parlamencie poseł opozycji został wykluczony z obrad co doprowadziło do blokady mównicy i przeniesienia głosowania do sali kolumnowej. Do teraz nie wiadomo czy budżet został legalnie przegłosowany. Posłowie, którzy zostali wyznaczeni do ręcznego liczenia głosów dopiero dzisiaj się dowiedzieli o swojej rzekomej roli. Po głosowaniu minister sprawiedliwości został nagrany, jak - niezgodnie z prawem - podpisuje listę obecności.
W ostatnich dniach partia rządząca dokonała ostatecznej anihilacji sądu konstytucyjnego, obsadzając na stołku szefa osobę - mówiąc eufemistycznie - niekompetentną. Głosowania nad najważniejszymi ustawami odbywają się w kuriozalnej atmosferze, z podeptaniem wszelkich zasad, i najprawdopodbniej prawa. Nikogo już nie dziwi kolejne pohukiwanie UE o naruszaniu rządów prawa w Polsce (wczoraj) i bardzo zła prasa na świecie (dzisiaj New York Times). W takiej atmosferze nawet wątpliwe oświadczenie majątkowe ministra, które kiedyś byłoby jedną z większych afer, nie budzi żadnych emocji.
Dlatego nie śmieszą mnie krążące po sieci heheszki Make Life Harder (link w komentarzu), którzy zgodnie z zasadą symetrii, piszą, że co prawda jedni k..., ale drudzy ch... i tylko o wiele lepszy styl i inteligencja odróżnia ten tekst od typowej gadki Kukiza. Nie poszedłbym w ogień za Schetyną, cieszyłem się gdy Kopacz traciła władze, żałuję, że pozaparlamentarną opozycją dowodzi Kijowski, ale nie ma znaku równości między łamiącą wszelkie zasady partią rządząca, a sprzeciwiająca się temu szaleństwu opozycją. Może nieporadną, może czasami żenującą, może bez pomysłu, jak wygrać, ale to oni są w tym rozdaniu tymi, których należy wspierać.
Żałosna Logika
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
A możesz to czymś poprzeć poza jakąś opinią zwierzchnika sprzed 15 lat?W ostatnich dniach partia rządząca dokonała ostatecznej anihilacji sądu konstytucyjnego, obsadzając na stołku szefa osobę - mówiąc eufemistycznie - niekompetentną
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Thim - jakkolwiek nie będziesz się silił na kompetencje w temacie, nie unikniesz wyraźniego sznytu światopoglądowego i nie przekonasz nieprzekonanych. sorry, ale dobierasz sobie argumenty pod teze w stylu Ryśka Petru, a my tu na forum jesteśmy raczej krytyczni co do każdeej opcji politycznej, co powininieneś - dzieki latom świadomego trollowania - zauważyć. W ostatnim poście dość niespodziewanie kreujesz siebie gdzieś pośrodku sporu z wyraźnym zaznaczeniem, że to jednak "opozycje trzeba wspierać", ale nie podajesz żadnego powodu - poza rzekomym bezprawiem PiSu - dla którego akurat stosowna wg Ciebie opcja jest najmniejszym złem. Problem z Twoją argumentacją (zarówno o rozbastwieniu posłów, problemie z TK, czy kryzysie sejmowym) polega właśnie na dobieraniu sobie wygodnych argumentów: przy Szysce zapominasz o kłamstwach Nowaka (Szyszko nie kłamie, zgodnie z prawem wskazał posiadany majątek); przy TK pomijasz poprzedni układ sędziów zaprogramowany przez PO, a kryzys sejmowy kojarzysz z problemem już rozwiązanym, pozostając ślepym na ten nierozwiązany (niezgodna z prawem okupacja mównicy a teraz Sali Plenarnej przez część opozycji).
Prawda niestety leży pośrodku.
Prosty przypadek z dzisiaj, akurat oglądałem polskie media dość szczególnie.
W stenogramie z obrad z sali kolumnowej widnieją dwa nazwiska sekretarzy delegowanych od liczenia głosów przez mrsz Kuchcińskiego. PO i Nowoczesna pizgają jadem niemal od razu - na paskach Polsat News i TVN24 pojawiają się oskarżenia o kłamstwo - tych osób nie było w sali kolumnowej, więc nie mogły liczyć głosów! Skandal, bezprawie, łamanie wszelkich praw, samowola, dyktatura Kaczora i co tam jeszcze chcesz.
Dwie godziny później TVP Info (przypominam, że narodowe medium niemające nic wspólnego z rzeczywistością): W stenogramie wyszczególnione zostały nazwiska osób delegowanych przez Kuchcińskiego, a nie konkretnie tych, które liczyły głosy. Do tego setka Kaczyńskiego: Ci, którzy nie byli obecni, nie pojawili się z własnej woli, prosze nie szukać dziury w całym.
Co powinni zrobić dziennikarze czujący odpowiedzialność wobec swoich widzów?
Sprawdzić dwie rzeczy: 1. Zajrzeć do stenogramów i sprawdzić, ile osób faktycznie liczyło głosy w sali kolumnowej? 2. Dlaczego dwa nazwiska padające w stenogramie nie były obecne i czy jego treść faktycznie wskazuje, że Jarubas i ta druga mieli liczyć głosy?
W żadnej z relacji - ani TVP, ani TVN, nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia tych informacji. Po prostu powtarzane były sformuowania i tezy stawiane przez popieranych polityków.
Żeby była jasność po raz kolejny: ja nie mówię, że to wszystko jest fajne. Ale mówie, jak jedna i druga strona robi ze swoich odbiorców debili. I jedni i drudzy łykają lepiej niż pornogwiazdy. Mało kto interesuje się, jak było naprawdę.
Bo np teraz okazuje się, że cała ta hucpa z piątku więcej miała wspólnego z łamaniem prawa ze strony opozycji, niż rządzących.
No, ale jeżeli sami piszemy takie kwiaty:
Walczycie z rzeczywistością, która zresztą jest paradoksalna -> z jednej strony naginanie demokracji (nic nowego tak btw!) w imię partykularnych potrzeb partii rządzącej, z drugiej rewelacyjne efekty programów prospołecznych, realizacja programu i deficyt budżetowy zredukowany przez zwiększone wpływy z podatków.
Ja wiem, że ciężko się pogodzić wszystkim tym, którzy nie "zachowali neutralności w czasach moralnego niepokoju", ale do jasnej, ciasnej - ile w nas tego konfliktu, a ile w nich chęci budowania muru?
Prawda niestety leży pośrodku.
Prosty przypadek z dzisiaj, akurat oglądałem polskie media dość szczególnie.
W stenogramie z obrad z sali kolumnowej widnieją dwa nazwiska sekretarzy delegowanych od liczenia głosów przez mrsz Kuchcińskiego. PO i Nowoczesna pizgają jadem niemal od razu - na paskach Polsat News i TVN24 pojawiają się oskarżenia o kłamstwo - tych osób nie było w sali kolumnowej, więc nie mogły liczyć głosów! Skandal, bezprawie, łamanie wszelkich praw, samowola, dyktatura Kaczora i co tam jeszcze chcesz.
Dwie godziny później TVP Info (przypominam, że narodowe medium niemające nic wspólnego z rzeczywistością): W stenogramie wyszczególnione zostały nazwiska osób delegowanych przez Kuchcińskiego, a nie konkretnie tych, które liczyły głosy. Do tego setka Kaczyńskiego: Ci, którzy nie byli obecni, nie pojawili się z własnej woli, prosze nie szukać dziury w całym.
Co powinni zrobić dziennikarze czujący odpowiedzialność wobec swoich widzów?
Sprawdzić dwie rzeczy: 1. Zajrzeć do stenogramów i sprawdzić, ile osób faktycznie liczyło głosy w sali kolumnowej? 2. Dlaczego dwa nazwiska padające w stenogramie nie były obecne i czy jego treść faktycznie wskazuje, że Jarubas i ta druga mieli liczyć głosy?
W żadnej z relacji - ani TVP, ani TVN, nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia tych informacji. Po prostu powtarzane były sformuowania i tezy stawiane przez popieranych polityków.
Żeby była jasność po raz kolejny: ja nie mówię, że to wszystko jest fajne. Ale mówie, jak jedna i druga strona robi ze swoich odbiorców debili. I jedni i drudzy łykają lepiej niż pornogwiazdy. Mało kto interesuje się, jak było naprawdę.
Bo np teraz okazuje się, że cała ta hucpa z piątku więcej miała wspólnego z łamaniem prawa ze strony opozycji, niż rządzących.
No, ale jeżeli sami piszemy takie kwiaty:
to naprawdę trzeba się zastanowić nad poczytalnością. i nie polityków - jej brak wśród nich nie podlega imo dyskusji; ale nad poczytalnoscią wyborców - co zresztą specjalnie nowym pomysłem nie jest.W zasadzie to jest pierwszy rząd, który niestety faktycznie spełnia swoje obietnice przedwyborcze i to jest katastrofa.
Walczycie z rzeczywistością, która zresztą jest paradoksalna -> z jednej strony naginanie demokracji (nic nowego tak btw!) w imię partykularnych potrzeb partii rządzącej, z drugiej rewelacyjne efekty programów prospołecznych, realizacja programu i deficyt budżetowy zredukowany przez zwiększone wpływy z podatków.
Ja wiem, że ciężko się pogodzić wszystkim tym, którzy nie "zachowali neutralności w czasach moralnego niepokoju", ale do jasnej, ciasnej - ile w nas tego konfliktu, a ile w nich chęci budowania muru?
Ostatnio zmieniony 23 grudnia 2016, o 01:43 przez Pquelim, łącznie zmieniany 2 razy.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Deficyt chyba jest większy Pq, czy coś mnie ominęło? Ostatnio był rekordowy.
Ale tu się zgadzam w 100%:
Ale tu się zgadzam w 100%:
Co powinni zrobić dziennikarze czujący odpowiedzialność wobec swoich widzów?
Sprawdzić dwie rzeczy: 1. Zajrzeć do stenogramów i sprawdzić, ile osób faktycznie liczyło głosy w sali kolumnowej? 2. Dlaczego dwa nazwiska padające w stenogramie nie były obecne i czy jego treść faktycznie wskazuje, że Jarubas i ta druga mieli liczyć głosy?
W żadnej z relacji - ani TVP, ani TVN, nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia tych informacji. Po prostu powtarzane były sformuowania i tezy stawiane przez popieranych polityków.
Żeby była jasność po raz kolejny: ja nie mówię, że to wszystko jest fajne. Ale mówie, jak jedna i druga strona robi ze swoich odbiorców debili. I jedni i drudzy łykają lepiej niż pornogwiazdy. Mało kto interesuje się, jak było naprawdę.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
O przepraszam. Temat nieobecnych sekretarzy pierwsza poruszyła Lichocka na twitterze. Ze opozycja atakując PiS atakuje też posłów opozycji. Stąd się to wszystko wzięło.Prosty przypadek z dzisiaj, akurat oglądałem polskie media dość szczególnie.
W stenogramie z obrad z sali kolumnowej widnieją dwa nazwiska sekretarzy delegowanych od liczenia głosów przez mrsz Kuchcińskiego. PO i Nowoczesna pizgają jadem niemal od razu - na paskach Polsat News i TVN24 pojawiają się oskarżenia o kłamstwo - tych osób nie było w sali kolumnowej, więc nie mogły liczyć głosów! Skandal, bezprawie, łamanie wszelkich praw, samowola, dyktatura Kaczora i co tam jeszcze chcesz.
Dwie godziny później TVP Info (przypominam, że narodowe medium niemające nic wspólnego z rzeczywistością): W stenogramie wyszczególnione zostały nazwiska osób delegowanych przez Kuchcińskiego, a nie konkretnie tych, które liczyły głosy. Do tego setka Kaczyńskiego: Ci, którzy nie byli obecni, nie pojawili się z własnej woli, prosze nie szukać dziury w całym.
Przypominam. Rządzący nie wpuszczali posłów opozycji na obrady. Są nagrania. boncek linkował.Bo np teraz okazuje się, że cała ta hucpa z piątku więcej miała wspólnego z łamaniem prawa ze strony opozycji, niż rządzących.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Posłanka Lichocka. Wcześniej pani redaktor Lichocka.
#sgk 4 life.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Z tego co wiem:Co powinni zrobić dziennikarze czujący odpowiedzialność wobec swoich widzów?
Sprawdzić dwie rzeczy: 1. Zajrzeć do stenogramów i sprawdzić, ile osób faktycznie liczyło głosy w sali kolumnowej? 2. Dlaczego dwa nazwiska padające w stenogramie nie były obecne i czy jego treść faktycznie wskazuje, że Jarubas i ta druga mieli liczyć głosy?
1. Liczyło 8 osób, wg. dokumentów z obrad. Nie można tego sprawdzić bo tylko 1 kamera działała na sali (taki materiał mieli do dyspozycji dziennikarze) i była ona skierowana tylko na wycinek sali, a dziennikarze stali za drzwiami.
2. Według tego co jest w dokumentach, zamiast jednego wpisał się inny z PiSu, a w drugim "sektorze" nikt nie policzył głosów, więc było tam zero głosów. Tak przynajmniej widziałem w mediach dzisiaj, killme nie będę szukał znowu tego.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ożesz kurna, TVN zamówił sondaż, a tam PiS +5 proc. Coś mi się wydaje, że ten cały ciamajdan się szybko zwinie.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Pośrodku? Ja? "Pośrodku, ale opozycję trzeba wspierać"? To jest pośrodku? I cytuję takie kwiatki "nie ma symetrii", "nie ma znaku równości"? Czasami mam wrażenie jakbym rozmawiał z chińskim pokojem...Pquelim pisze:W ostatnim poście dość niespodziewanie kreujesz siebie gdzieś pośrodku sporu z wyraźnym zaznaczeniem, że to jednak "opozycje trzeba wspierać", ale nie podajesz żadnego powodu - ?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Istotnie żałosnaThimGrim pisze:Żałosna Logika
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Kiedy oszołom z listy Top 5 największych polskich oszołomów rzuca najsensowniejszym postem... coś jest poważnie nie tak z ludźmi...
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Kebab zmienia punkt widzenia. Magiczna potrawa? Może ci wszyscy nacjonaliści/kibole właśnie dlatego zajadają się kebabem? Wiedzą, że coś jest z nimi nie tak, czują to, chcą się zmienić i wiedzą, że kebab leczy, ale ktoś ich oszukuje i sprzedaje polski kebab, który działa odwrotnie? To by tłumaczyło ich dobre intencje, troskę o kraj itd. Pomyśleliście kiedyś o tym? Nie, bo myślicie tylko o sobie!
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Terlikowski jak zwykle pieprzy trzy po trzy i miesza słuszne uwagi z głupimi. Już niech lepiej pieprzy o katolicyzmie.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nowoczesna to nie moja bajka, ale to co zrobił poseł Petru z tym wyjazd na wakacje przerasta moje możliwości poznawcze.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Piszecie tak jakby z wakacji nie mógł walczyć o upadającą demokrację... przecież nadal może wrzucać wpisy na Twittera .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
True, true.
Ale redaktor Terlikowski narzekający na agresje wobec muzułmanów to dla jednak trochę zabawny jest. W sensie oblej całe mieszkanie benzyną, zapewnij dostęp tlenu i na koniec na wszelki wypadek rozkręć wszystki kurki z gazem, a potem dziw się, że wszystko jebło jak kto inny rzucił zapałkę.
Ale redaktor Terlikowski narzekający na agresje wobec muzułmanów to dla jednak trochę zabawny jest. W sensie oblej całe mieszkanie benzyną, zapewnij dostęp tlenu i na koniec na wszelki wypadek rozkręć wszystki kurki z gazem, a potem dziw się, że wszystko jebło jak kto inny rzucił zapałkę.
#sgk 4 life.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
a co petru zrobil? staram sie trzymac z daleka od telewizji z uwagi na to jakie bzdury plota
no chyba ze ttv albo wtk
no chyba ze ttv albo wtk
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
skoczył na Sylwka na Maderę, kiedy akurat miał wolne od protestu w sejmie. Żonę zostawił w domu, ale nie było mu chyba smutno, bo poleciał z koleżanką z klubu.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Agresja wobec muzułumanów, dobre sobie
Jak na razie to jeden muslim zabił polskiego Sebixa za kradzież dwóch soczków.
A że jacyś obwiesie pomazali kebab prowadzony przez hindusów - głupców nie brakuje.
http://magdasroda.natemat.pl/198321,wyd ... go-rasizmu
Jak na razie to jeden muslim zabił polskiego Sebixa za kradzież dwóch soczków.
A że jacyś obwiesie pomazali kebab prowadzony przez hindusów - głupców nie brakuje.
http://magdasroda.natemat.pl/198321,wyd ... go-rasizmu
Tak, usprawiedliwiajmy zabójstwo...Magdalena Środa pisze: Pijane chłopaki znalazły wreszcie sposób by poczuć się lepiej: obrażać "ciapatego". Ponoć już kilka godzin wcześniej w knajpie siedziała grupa chuliganów rasistów i wyzwała pracujących tam cudzoziemców. Jeden z nich nie wytrzymał...
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nikt zabójstwa nie usprawiedliwia
Ale z jakiegoś powodu zabóstwo w KK jest od 8 lat do dożywocia. Zabójstwo, zabójstwu nierówne
Ale z jakiegoś powodu zabóstwo w KK jest od 8 lat do dożywocia. Zabójstwo, zabójstwu nierówne
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Magdalena Środa ewidentnie więcej sympatii czuje do zabójcy.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ja więcej sympatii do zabójcy nie czuję ale muszę przyznać (bez żalu), że do kolesia mającego w młodym wieku 2 rozboje na koncie takoż żadnej nie czuję.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
snt nikt rozsądny (znaczy głównie ludzie na tym forum) morderstwa nie usprawiedliwia, Typowi puściły nerwy, miał w ręku nóż i stała się tragedia, ale nie wmówisz mi, że nie jest to efekt ostatniego promowania nacjonalizmu, walki z uchodźcami/ciapatymi/brudasami. Szczególnie patrząc na to jakie są teraz reperkusje tego zdarzenia.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wiem, że wp, że to nie jest pewne źródło itd. Jednak nie zdziwię się jeśli to prawda:
http://wiadomosci.wp.pl/wstrzasajaca-re ... 050179201a
http://wiadomosci.wp.pl/wstrzasajaca-re ... 050179201a
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
forum traci klimat [*]Piccolo pisze:snt nikt rozsądny (znaczy głównie ludzie na tym forum)
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Już usunęli tę wstrząsającą relację...
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.