+ milionboncek pisze:Jak na mój gust za dużo imho rzeczy z The Book of Souls.
Bardzo liczyłem na Run to the hills. Było też kilka, które bardzo bym chciał usłyszeć, ale wiem, że na koncertach grają je rzadko, albo wcale. Afraid to shoot strangers, Clairvoyant, Take your daughter to the slaughter, Brave New World, Out of the silent planet, czy Aces High.
Fajnie, że był Fear of the dark i Hallowed be thy name, ale to zdaje się pewniaki. Tak jak wszystko, co było na bisach
Mam nadzieję, że po tej trasie pojadą jeszcze w jakąś retrospektywną, gdzie będą grali tylko największe hity, a nie nowe wydawnictwo.