No i to jest kurwa konkret! Gratulacje Piccolo, zapiszemy sobie i stawiasz dobre piwo na zlocie 2017Piccolo pisze:Moje brutto zmieniło się w netto .
Praca, szukanie pracy
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Praca, szukanie pracy
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Praca, szukanie pracy
Gratulujemy, pierwsze piwo na kolejnym zlocie finansowane jest przez świeżo upieczonego testera!
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Praca, szukanie pracy
Wiedziałem, że niepotrzebnie się tutaj chwalę .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Praca, szukanie pracy
To uczucie, kiedy robisz freelancerski projekt, za który dostaniesz więcej niż miesięczne wynagrodzenie w swojej "normalnej" pracy, a który zajmie ci około 20 godzin. Musiałem tylko przejść z poziomu "nie wiem nic o JavaScript, ani o żadnym języku programowania" do "nie mam pojęcia co robię, ale umiem znaleźć rozwiązanie banalnych problemów w darmowych tutortialach i je zastosować by działały bez zgrzytów"
Kiedy pomyślę, że policzyłem zleceniodawcy 100 PLN za godzinę zastanawiam się co poszło źle, że nie uczyłem się przynajmniej podstaw programowania wcześniej. Dalej nie mam pojęcia o programowaniu, ale potrafię znaleźć i zastosować odpowiednie skrypty. No i potem zastanowić się dlaczego dany kod wygląda tak, a nie inaczej
Kurde, to nie programowanie czy cokolwiek innego ma przyszłość, ale właśnie umiejętność znajdowania, odsiewania i używania informacji. Najzabawniejsze jest to, że nauczyły mnie tego studia historyczne.
Pomyśleć, że zabrałem się za to bo sfailowałem prośbę o znalezienia kogoś kto to zrobi [pozdro sam wiesz kto] . Aby nie zrobić sobie z gęby cholewy szybko się tego co trzeba nauczyłem i zrobiłem projekcik za niego, kasując forsę która miała być dla niego. A potem, ponieważ to co zrobiłem było dobre, a klient zadowolony, przyszły kolejne zlecenia.
Podsumowując, muszę kiedyś zgłosić się do jakiegoś większego projektu do zrobienia zdalnie i zrobić go.Tylko zleceniodawca nie może widzieć, że nie mam pojęcia co robię i szybko się uczę tego co potrzebne
Żeby nie było - chodzi o interaktywne .pdf z już sporą ilością JavaScriptu, a nie o programowanie.
Kiedy pomyślę, że policzyłem zleceniodawcy 100 PLN za godzinę zastanawiam się co poszło źle, że nie uczyłem się przynajmniej podstaw programowania wcześniej. Dalej nie mam pojęcia o programowaniu, ale potrafię znaleźć i zastosować odpowiednie skrypty. No i potem zastanowić się dlaczego dany kod wygląda tak, a nie inaczej
Kurde, to nie programowanie czy cokolwiek innego ma przyszłość, ale właśnie umiejętność znajdowania, odsiewania i używania informacji. Najzabawniejsze jest to, że nauczyły mnie tego studia historyczne.
Pomyśleć, że zabrałem się za to bo sfailowałem prośbę o znalezienia kogoś kto to zrobi [pozdro sam wiesz kto] . Aby nie zrobić sobie z gęby cholewy szybko się tego co trzeba nauczyłem i zrobiłem projekcik za niego, kasując forsę która miała być dla niego. A potem, ponieważ to co zrobiłem było dobre, a klient zadowolony, przyszły kolejne zlecenia.
Podsumowując, muszę kiedyś zgłosić się do jakiegoś większego projektu do zrobienia zdalnie i zrobić go.Tylko zleceniodawca nie może widzieć, że nie mam pojęcia co robię i szybko się uczę tego co potrzebne
Żeby nie było - chodzi o interaktywne .pdf z już sporą ilością JavaScriptu, a nie o programowanie.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Praca, szukanie pracy
Witamy w magicznej krainie IT i programistów . You are not in Kansas anymore .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Praca, szukanie pracy
moja praca w utrzymaniu maszyn i kompów to 75% zdrowego rozsądku i logicznego myślenia, 15% podstaw mechaniki i automatyki, 10% google
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Praca, szukanie pracy
Ja, juz te ladnych pare lat po studiach, ciagle sie zastanawiam, jak kiedys mozna bylo bez Google pracowac...
Re: Praca, szukanie pracy
Od przyszłego tygodnia zaczynam pracę na dwóch etatach jednocześnie. Docelowo zakładam, że popracuje tak maks pół roku na 80 godzin tygodniowo. Jedna polfizyczna - pomoc archiwistów, druga redaktorka portalu. Zobaczymy jak wyjdzie.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Praca, szukanie pracy
To jak? Do jednej robo powiedzmy 6:00-14:00 a druga 15:00-23:00 licząc jakiś dojazd?
Since 2001.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Praca, szukanie pracy
Ja nie wiem, co robisz tej redaktorce , ale wygląda to na pracę w elastycznych godzinach.
Re: Praca, szukanie pracy
Pierwsza od poniedziałku do piątku od 8:15 do 16:15 na mieście, druga zdalnie z domu, od środy do niedzieli - środa piątek 16:45-północ, sobota 10:00-20:15, niedziela 8:00-16:00.Cherryy pisze:To jak? Do jednej robo powiedzmy 6:00-14:00 a druga 15:00-23:00 licząc jakiś dojazd?
Gwałcę prawdęMatthias[Wlkp] pisze:Ja nie wiem, co robisz tej redaktorce , ale wygląda to na pracę w elastycznych godzinach.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Praca, szukanie pracy
Gorzej, na prawo od PiS-uSithFrog pisze:Praca na Czerskiej?
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Praca, szukanie pracy
Powiedzmy, że przezywają portal kresy.ruSithFrog pisze:ONR?
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Praca, szukanie pracy
Dzisiaj zrobiłem coś co ludzie zwą, zależnie od poziomu frustracji, rzuceniem/pizgnięciem/pierdolnięciem papierami . Do końca obecnej pracy pozostał miesiąc i pół tygodnia, zaczynamy odliczanie a ja idę po jakieś kraftowe piwka dla uczczenia .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Praca, szukanie pracy
Nie do końca. Rzuca się papierami jak się przekroczy pewien poziom tolerancji na szajs, ale nie ma się już ustawionej opcji zapasowej. Po prostu nie wytrzymujesz. Ty po prostu znalazłeś nową pracę i złożyłeś wypowiedzenie w poprzedniej
Re: Praca, szukanie pracy
Aleś popsuł cały hype i epickość Żaba . Wciąż jednak idę po piwa !
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Praca, szukanie pracy
rzucajac papierami zostales tym duszkiem z prawego gornego rogu
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Praca, szukanie pracy
To akurat zrobiłem dzisiaj jaSithFrog pisze:Nie do końca. Rzuca się papierami jak się przekroczy pewien poziom tolerancji na szajs, ale nie ma się już ustawionej opcji zapasowej. Po prostu nie wytrzymujesz.
Nowej pracy jeszcze nie mam, ale nie wytrzymałem w tej i rzuciłem dzisiaj papiery
BTW. High Five Piccolo
Re: Praca, szukanie pracy
Laro, tym się stanę od listopada .
Jutsi High Five!
Jutsi High Five!
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Praca, szukanie pracy
W ogóle to chciałem mieć wolny październik, ale nie poszli na to
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Praca, szukanie pracy
Czekaj, rzuciłeś papierami bo nie chcieli Ci dać miesiąca wolnego?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Praca, szukanie pracy
Nie, rzuciłem papierami, bo nie chcieli dać mi podwyżki. Plus i tak mój dział wymiera, nie chcę gasić światła. A chciałem jeszcze załatwić zwolnienie z obowiązków
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Praca, szukanie pracy
No to tak: w moim zespole są aktualnie trzy osoby (powinny być cztery de facto). Jedna właśnie złożyła wypowiedzenie. Jeśli do końca roku nikogo nie znajdą, to w styczniu zostaję sama, bo drugiemu koledze rodzi się dzieciak. Także będzie wesoło... Mam tylko nadzieję, że firma jest na tyle rozsądna, żeby mi zaproponować coś ciekawego w związku z zaistniałą sytuacją (mam obiecany awans jakoś teraz).
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Praca, szukanie pracy
Tej, ja teraz dwa tygodnie na tacierzynskim byłem, a w lipcu będzie jeszcze 5SithFrog pisze:Kolega idzie na macierzyński?
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Praca, szukanie pracy
A bo teraz chyba można jakoś dłużej siedzieć na tacierzyńskim.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Praca, szukanie pracy
Ojciec może wziąć 6 tygodni podstawowego urlopu macierzynskiego i chyba cały urlop rodzicielski, czyli do 32 tygodni. Chyba że coś się zmieniło, albo nie doczytałem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Praca, szukanie pracy
To moze u Alexy zatrudnia Justiego?
Ja tam lubie swoja prace i narazie nigdzie sie nie wybieram. Moze mi troszke zbyt wygodnie.
Justi - ja tak zrezygnowalam z mojej pierwszej pracy - nie chcieli mi dac miesiaca wolnego w grudniu na podroz do Nowej Zelandii, to wzielam i piznelam papierem. Best decision ever!
Ja tam lubie swoja prace i narazie nigdzie sie nie wybieram. Moze mi troszke zbyt wygodnie.
Justi - ja tak zrezygnowalam z mojej pierwszej pracy - nie chcieli mi dac miesiaca wolnego w grudniu na podroz do Nowej Zelandii, to wzielam i piznelam papierem. Best decision ever!
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Praca, szukanie pracy
Ja tam wole jak mnie wywalają. Odprawy FTWcolgatte pisze:To moze u Alexy zatrudnia Justiego?
Ja tam lubie swoja prace i narazie nigdzie sie nie wybieram. Moze mi troszke zbyt wygodnie.
Justi - ja tak zrezygnowalam z mojej pierwszej pracy - nie chcieli mi dac miesiaca wolnego w grudniu na podroz do Nowej Zelandii, to wzielam i piznelam papierem. Best decision ever!
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Praca, szukanie pracy
Ja tylko żałuję, że podpisałem na ten miesiąc umowę. Bo mi się kończyła terminowa z końcem września. Ale nie chciałem im robić jazdy, że nie mają nikogo i nie miałem nic zaklepane... to zgodziłem się na miesięczną i... worst decision ever. Oczywiście klient (nie wiedział o moim odejściu) wyskoczył z takim syfem do zrobienia, że teraz codziennie zapierdalam + meetingi co chwila. Dobrze, że zrzuciłem część pracy z siebie na tym, bo nie mam dostępu do serwera bezpośrednio.colgatte pisze:Justi - ja tak zrezygnowalam z mojej pierwszej pracy - nie chcieli mi dac miesiaca wolnego w grudniu na podroz do Nowej Zelandii, to wzielam i piznelam papierem. Best decision ever!
Chciałbym, ale u mnie tylko by przerzucili do innego działu. Takiego który zatrudnia jak pojebany, ale tam to jest strata czasu i nerwów.Llothar pisze:Ja tam wole jak mnie wywalają. Odprawy FTW
Dobrze, że chociaż załapałem się na premię kwartalną w zeszłym miesiącu
EDIT: A i uważaj Colla, bo jeszcze trafię w Twoje okolice . Już tak nie życz źle tej Alexie, żeby musiała mnie znosić na codzień
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Praca, szukanie pracy
Oj tam. Znoszę na codzień sporo różnych dziwnych ludzi więc jeden więcej nie zrobi mi różnicyJutsimitsu pisze:EDIT: A i uważaj Colla, bo jeszcze trafię w Twoje okolice . Już tak nie życz źle tej Alexie, żeby musiała mnie znosić na codzień
Update:
Ten, co odchodzi nie jest do końca roku, jak mi się wydawało, tylko do końca listopada.
Ten, co będzie brał urlop rodzicielski, zapowiedział, że bierze miesiąc (~styczeń).
Firma nie wypuściła jeszcze żadnych ogłoszeń rekrutacyjnych. (Mnie szukali pół roku - to tak żeby uświadomić wam jak prężnie działają tu HRy i jak to stanowisko jest pożądane.)
Będzie wesoło.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Praca, szukanie pracy
Ja w poniedziałek miałem zaczynać nowy zajebisty projekt, mam spotkanie otwierające z zarządem itd.
A siedzę sobie na SORze z wyrostkiem, chuj bombki strzelił - sweet.
A siedzę sobie na SORze z wyrostkiem, chuj bombki strzelił - sweet.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Praca, szukanie pracy
Zapraszamy do CinemaCity jak co
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Praca, szukanie pracy
Dobra, rekrutujemy
Szukamy specjalisty utrzymania aplikacji. Warszawa. Praca dobra jako pierwsza w IT (np dla studentów albo jak ktoś się chce przebranżowić). Dla studentów opcja o tyle dobra że siedzimy w jednym pokoju z developerami (część jest na stałe plus kilku z outsourcingu do aktualnie prowadzonego projektu), więc można sobie przy okazji zobaczyć jak wygląda praca deva w korpo.
Jeśli ktoś ma ochotę aplikować lub ma znajomych potencjalnie zainteresowanych to zapraszam. W razie pytań śmiało na priv.
http://www.pracuj.pl/praca/specjalista- ... ta,4874323
Taka mała prośba - gdyby ktoś się tam wysłał to plis o info do mnie, bo za polecenie pracownika mogę dostać jakieś drobne coś (jak tą osobę przyjmą po okresie próbnym; ja muszę zgłosić że polecam X a X na rozmowie musi powiedzieć że jest z mojego polecenia i to wsio).
Szukamy specjalisty utrzymania aplikacji. Warszawa. Praca dobra jako pierwsza w IT (np dla studentów albo jak ktoś się chce przebranżowić). Dla studentów opcja o tyle dobra że siedzimy w jednym pokoju z developerami (część jest na stałe plus kilku z outsourcingu do aktualnie prowadzonego projektu), więc można sobie przy okazji zobaczyć jak wygląda praca deva w korpo.
Jeśli ktoś ma ochotę aplikować lub ma znajomych potencjalnie zainteresowanych to zapraszam. W razie pytań śmiało na priv.
http://www.pracuj.pl/praca/specjalista- ... ta,4874323
Taka mała prośba - gdyby ktoś się tam wysłał to plis o info do mnie, bo za polecenie pracownika mogę dostać jakieś drobne coś (jak tą osobę przyjmą po okresie próbnym; ja muszę zgłosić że polecam X a X na rozmowie musi powiedzieć że jest z mojego polecenia i to wsio).
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Praca, szukanie pracy
Drogi Pamiętniczku,
Moja jeszcze dosyć nowa praca jest całkiem OK. Robię fajne rzeczy, jest git. Problemem jednak jest to, że w zespole ~8 inzynierów są dwa dziady. Np na ochotnika chcą mi sprawdzić dokument, a potem kiblują 2 miesiące z jego recenzją - żaden kosmos, raptem 8 stron może, z obrazkami.
Jak idę do kierownika, że co ja moge, to on na to, że co on może. Wysyła maila z popędzeniem i problem jak był tak jest. A mi sie praca rozpierdala.
Jak rozmawiałem z szefową szefa po okresie próbnym to powiedziała, że wie, że "Krzysztof ma problemy z tym, że mowi ze cos zrobi, i tego nie robi", żeby po kilku zdaniach zapytac, co sadze zeby został nowym kierownikiem działu. No kurwa.
Wszyscy wiedza ze to leserzy i nic nie robia.
Bonus info: Jeden z dziadów to pierwszy inzynier zatrudniony w firmie (8 lat temu) a drugi to maz córki drugiej najwazniejszej osoby w firmie.
Jak zyc? Olać i robic swoje? Szukac czegos nowego i ryzykowac CV w kratke?
Moja jeszcze dosyć nowa praca jest całkiem OK. Robię fajne rzeczy, jest git. Problemem jednak jest to, że w zespole ~8 inzynierów są dwa dziady. Np na ochotnika chcą mi sprawdzić dokument, a potem kiblują 2 miesiące z jego recenzją - żaden kosmos, raptem 8 stron może, z obrazkami.
Jak idę do kierownika, że co ja moge, to on na to, że co on może. Wysyła maila z popędzeniem i problem jak był tak jest. A mi sie praca rozpierdala.
Jak rozmawiałem z szefową szefa po okresie próbnym to powiedziała, że wie, że "Krzysztof ma problemy z tym, że mowi ze cos zrobi, i tego nie robi", żeby po kilku zdaniach zapytac, co sadze zeby został nowym kierownikiem działu. No kurwa.
Wszyscy wiedza ze to leserzy i nic nie robia.
Bonus info: Jeden z dziadów to pierwszy inzynier zatrudniony w firmie (8 lat temu) a drugi to maz córki drugiej najwazniejszej osoby w firmie.
Jak zyc? Olać i robic swoje? Szukac czegos nowego i ryzykowac CV w kratke?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Praca, szukanie pracy
aj tam bez przesady... imho rob swoje a jak sie pasywnie cos znajdzie lepszego to wiejLLothar pisze:ryzykowac CV w kratke
Re: Praca, szukanie pracy
zależy, jak bardzo hamulce ci ciażą na robocie. Jeżeli realne jest, że przez ich tempo pracy narobisz sobie fakapów i sam będziesz świecił pyskiem, to może lepiej już teraz szukaj planu B. wszak dopiero okres próbny, z tego co piszesz.
na pewnym poziomie okres probny dotyczy rowniez pracodawcow
na pewnym poziomie okres probny dotyczy rowniez pracodawcow
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Praca, szukanie pracy
Rozumiem, że nie ma za bardzo opcji jakiegoś przeniesienia do innego zespołu wewnątrz firmy?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Praca, szukanie pracy
LLo ma waska specjalizacje
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Praca, szukanie pracy
to jest firma 40 osob w oddziale, a ja, jak Laro pisze, jestem w dosyc waskim zakresie elastyczny.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Praca, szukanie pracy
Okres próbny jest dwustronny. Też miałem mieszane uczucia jak ostatnio z roboty odchodziłem. Pamiętaj też, że jakby sytuacja była w drugą stronę, to pracodawca rzadko się waha...
Re: Praca, szukanie pracy
Mówi się, że nigdy nie ma dobrego momentu na chorowanie, ale w końcu po miesiącu bojów z choróbskiem dałem za wygraną i po prostu muszę wyleżeć parę dni w łóżku. Boli mnie ucho, cały kark, głowa i tak przez okrągły miesiąc. Szprycowałem się najróżniejszymi lekami i jak na rollercoasterze - chwilę lepiej i znowu dołek, znowu odbicie i nadzieja, że jest ok i znowu dołek. W końcu sam szef powiedział, że mam to wyleżeć w łóżku.
Jak na złość, najwięcej się teraz dzieje, a ja będę wyłączony, pozostaje jedynie telefon i komputer.
Jak na złość, najwięcej się teraz dzieje, a ja będę wyłączony, pozostaje jedynie telefon i komputer.
Since 2001.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Praca, szukanie pracy
Pierwszy raz w życiu stresuję się przed rozmową kwalifikacyjną. Hmmm, chyba mi zależy, skoro z nerwów aż tu muszę się wywentylować.