Dwa lata z FSGK
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Dwa lata z FSGK
Zakładam ten temat po to, żeby podsumować dotychczasową działalność FSGK i zastanowić się co dalej. A jest się nad czym zastanawiać, bo serwis przeżywa ostatnio ogromną zwyżkę popularności. Mamy już ponad 900 tysięcy odwiedzin. I wydaje mi się, że nie bardzo wiemy co z tym teraz zrobić.
Ale po kolei.
Odrobina historii
Jak pewnie pamiętacie serwis powstał 2 lata temu, podczas przymusowego eksodusu z GameLoga. Mieliśmy mieć tylko i wyłącznie forum, ale w którymś momencie ktoś rzucił pomysł zrobienia prostego bloga z tekstami forumowiczów. Na forum powstawała wtedy przecież cała masa recenzji i rekomendacji, wydawało się zatem dość logicznym, że jak się ten materiał zbierze i nad nim trochę więcej popracuje, to wyjdą artykuły nie gorsze niż na wielu dużych i popularnych blogach.
Tu objawiła się dość elementarna wada projektu. To znaczy ta część, tycząca się "pracy". Bo rzeczywiście czymś innym jest napisanie ciekawej recki na 200 słów na forum, a czym innym zrobienie z tego liczącej 500 słów, długiej i dopieszczonej, okraszonej zdjęciami recenzji na stronie głównej. Nie znaczy to, że teksty się nie pojawiały. O nie. Mieliśmy naprawdę świetne recenzje gier planszowych w ramach serii Bez Prądu, oraz parę ciekawych recenzji gier. Ale że były to teksty bardzo rzadkie, to i ciężko było im zdobyć większą publiczność. Próbowałem zapychać dziury seriami w rodzaju "Darmocha", ale nikt nie traktował tego inaczej niż... no właśnie zapchajdziury.
Wkrótce też miało okazać się, że formuła "Filmy, Seriale, Gry Książki" była wadliwa (abstrahuję od faktu, że na poczatku FSGK to miało być po prostu nawiązanie do Forum Świata Gier Komputerowych). Zwłaszcza, że na trzy pierwsze duże, wiralowe artykuły, które udało nam się wypromować dzięki wykopowi, tylko jeden dotyczył gier. Dwa pozostałe, to teksty LLothara poświęcone rozkręcaniu różnych rzeczy.
A oto jak wyglądała graf odwiedzin przez 2 ostatnie lata. Tu w ujęciu tygodniowym:
Ten sam graf w ujęciu miesięcznym wygląda tak (nie przestraszcie się spadku na końcu - to miesiąc czerwiec, który dopiero się zaczął):
A w ujęciu dziennym (ładnie eksponującym nasze pierwsze wirale, tak:
Z grafu może nie da się tego łatwo odczytać, więc podrzucę Wam dość prostą ilustrację tego jak zmieniał się ruch na stronie.
W roku 2014 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu (wyjąwszy "dni wiralowe") ok. 500 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 200 na dobę.
W roku 2015 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 2000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 400 na dobę.
Na początku roku 2016 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 4000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 1500 na dobę.
Od dwóch miesięcy mamy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 7000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon jest ok. 4000 na dobę.
Popularne teksty i serie
Ruch w ostatnich dwóch miesiącach wynika z dwóch głównych przyczyn. Po pierwsze - ruszył nowy sezon Gry o Tron, który siłą rzeczy wzmaga zainteresowanie Szalonymi Teoriami. Po drugie - zamiast tworzyć jedną Szaloną Teorię tygodniowo, produkuję w tej chwili 3 różne teksty tygodniowo. Wielki Turniej (który obecnie nie wymaga dużych nakładów pracy) oraz recenzje poszczególnych odcinków Gry o Tron. Każdy z tych tekstów przyciąga ok. 30-50% stałych czytelników ST (choć oczywiście teksty te nie mają takiej długowieczności).
Ale skoro już wspomniałem o Szalonych Teoriach, to warto temat rozwinąć. To niewątpliwie nasz najbardziej popularny cykl. Na chwilę obecną Szalone Teorie odpowiadają za ponad 40% wszystkich odsłon, jakie w ciągu dwóch lat zebrała nasza strona.
Jeśli dorzucimy do tego Wielki Turniej Westeros i Essos oraz recenzje odcinków Gry o Tron, to uzyskamy łącznie 50% wszystkich odsłon na stronie.
Dodatkowo Szalona Teoria pt. "Kim są rodzice Jona Snow?" to oficjalnie nasz najpopularniejszy artykuł. Zebrała ponad 20 tysięcy odsłon (choć akurat ciężko to zauważyć w statystykach ogólnych, bo jak ostatni cymbał zmieniałem przy aktualizacji tytuł tekstu).
W najlepszej dziesiątce naszych artykułów mamy zatem siedem Szalonych Teorii, dwa teksty z cyklu Rozkręcaj z LLotharem (w tym wiralne Arduino, które ma niemal 15 tys. odsłon) i jeden tekst o grach wideo... a ściślej rzecz biorąc o skandalu na tle seksualnym, który był niejako związany z grami wideo.
Jeśli chodzi o oglądalność Szalonych Teorii, to bardzo widoczny jest już w tej chwili pewien wzór. Każda nowa Szalona Teoria ma ok. 3000 odsłon w pierwszym tygodniu od publikacji, a potem powoli ściekają następne. Roczne teksty mają zazwyczaj ok. 10 tysięcy odsłon, niektóre bardzo popularne zmierzają w stronę 15 tys. (no i jest jeszcze Jon Snow z 20 tysiącami).
Warto jednak zauważyć, że przynajmniej dwie serie mają porównywalny potencjał. Przede wszystkim - te teksty LLothara, którymi uda mu się zainteresować wykop.
No i jest jeszcze, na razie tylko dwuczęściowe, ale bardzo obiecujące Mrokowiecze Dragon Warriora.
Pozostałe serie
Mieliśmy jednak również kilka innych, obiecujących serii. Mieliśmy zatem Bez Prądu, Wiadro Internetów, Przegrałem życie czy Historię ŚGK. Pojawiały się też okazjonalne recenzje gier, opinie i teksty publicystyczne. Co się z nimi wszystkimi stało?
Myślę, że przy ruchu, jaki codziennie generuje strona, wskrzeszenie tych serii miałoby teraz pewien sens. Jestem głęboko przekonany, że to, co mogło być dwa lata temu (czy nawet w zeszłym roku) deprymujące, to znaczy mała liczba odsłon, i pisanie wyłącznie dla niewielkiego kręgu, nie wchodziłoby teraz w grę. Jasne, nie każdy tekst zbierze 10 tysięcy odsłon. Ale sądzę, że żaden nie zebrałby też poniżej tysiąca.
Zamierzam zresztą hipotezę tę wkrótcę przetestować. Wybiorę kilka co ciekawszych tekstów z lat 2014-2015, napiszę do nich zajawki i poproszę Larofana i Cherryy'ego, o podpromowanie ich w sołszal midja. Jeśli uda nam się (nawet bez wrzucania tekstów na samą górę głównej strony) wygenerować w ten sposób po kilkaset odwiedzin, to znaczy, że sama strona ma w sobie na tyle duży potencjał, iż naprawdę warto się tu trochę pospełniać.
Jeśli nie, i jeśli inne teksty nie będą powstawać, to... pora przestać się łudzić i zmienić profil strony.
Źródła ruchu
Skoro już wspomniałem o sołszal midja, to ogromne kudosy należą się Larofanowi i Cherryy'emu. Szczerze mówiąc nie do końca wierzyłem w to, że ludzie będą do nas włazić po zobaczeniu wpisu na takim fejsbuku. Ale włażą.
Tak wygląda podział na źródła ruchu (podany w sesjach, nie odsłonach, ale przemnóżcie sobie sesję przez 2 i macie mniej więcej ilość odsłon).
A zatem media społecznościowe odpowiadają za ponad 10% ruchu na stronie (z tych 10% - ok. 90% to Facebook, 10% Twitter i inne wynalazki). A trzeba tu nadmienić, że nasze profile na facebooku i twitterze nie działają przecież od początku istnienia strony.
Co do innych źródeł - rządzą oczywiście wykop.pl, joemonster.org, westeros.pl i filmweb.pl.
Nasz statystyczny czytelnik
Wygląda tak...
Ale wyjaśnijcie mi jedno... Kto do jasnej cholery mieszka w Kenii?
Co dalej?
To w dużej mierze pytanie do Was. Czy ktoś chciałby zacząć pisać jakieś teksty na główną? Czy macie jakieś pomysły odnośnie kierunku, w którym powinno pójść fsgk?
A może to już pora, by przemyśleć umieszczanie na stronie reklam? Patrząc na ruch (ostatnio to ok. 160 tys. odsłon miesięcznie) pewnie łapiemy się już pod kategorię stron, które dostawałyby czek od Google częściej niż raz na dekadę.
Myślę też, że przy następnej zbiórce na serwer i domenę, na pewno warto będzie poinformować czytelników, że też mogą rzucić jakimś groszem.
To tyle, tematu kanału na youtube na razie nie poruszam, bo najpierw mam parę innych rzeczy do ogarnięcia. Ale o tym też pewnie trzeba będzie wkrótce porozmawiać.
Ale po kolei.
Odrobina historii
Jak pewnie pamiętacie serwis powstał 2 lata temu, podczas przymusowego eksodusu z GameLoga. Mieliśmy mieć tylko i wyłącznie forum, ale w którymś momencie ktoś rzucił pomysł zrobienia prostego bloga z tekstami forumowiczów. Na forum powstawała wtedy przecież cała masa recenzji i rekomendacji, wydawało się zatem dość logicznym, że jak się ten materiał zbierze i nad nim trochę więcej popracuje, to wyjdą artykuły nie gorsze niż na wielu dużych i popularnych blogach.
Tu objawiła się dość elementarna wada projektu. To znaczy ta część, tycząca się "pracy". Bo rzeczywiście czymś innym jest napisanie ciekawej recki na 200 słów na forum, a czym innym zrobienie z tego liczącej 500 słów, długiej i dopieszczonej, okraszonej zdjęciami recenzji na stronie głównej. Nie znaczy to, że teksty się nie pojawiały. O nie. Mieliśmy naprawdę świetne recenzje gier planszowych w ramach serii Bez Prądu, oraz parę ciekawych recenzji gier. Ale że były to teksty bardzo rzadkie, to i ciężko było im zdobyć większą publiczność. Próbowałem zapychać dziury seriami w rodzaju "Darmocha", ale nikt nie traktował tego inaczej niż... no właśnie zapchajdziury.
Wkrótce też miało okazać się, że formuła "Filmy, Seriale, Gry Książki" była wadliwa (abstrahuję od faktu, że na poczatku FSGK to miało być po prostu nawiązanie do Forum Świata Gier Komputerowych). Zwłaszcza, że na trzy pierwsze duże, wiralowe artykuły, które udało nam się wypromować dzięki wykopowi, tylko jeden dotyczył gier. Dwa pozostałe, to teksty LLothara poświęcone rozkręcaniu różnych rzeczy.
A oto jak wyglądała graf odwiedzin przez 2 ostatnie lata. Tu w ujęciu tygodniowym:
Ten sam graf w ujęciu miesięcznym wygląda tak (nie przestraszcie się spadku na końcu - to miesiąc czerwiec, który dopiero się zaczął):
A w ujęciu dziennym (ładnie eksponującym nasze pierwsze wirale, tak:
Z grafu może nie da się tego łatwo odczytać, więc podrzucę Wam dość prostą ilustrację tego jak zmieniał się ruch na stronie.
W roku 2014 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu (wyjąwszy "dni wiralowe") ok. 500 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 200 na dobę.
W roku 2015 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 2000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 400 na dobę.
Na początku roku 2016 mieliśmy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 4000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon było ok. 1500 na dobę.
Od dwóch miesięcy mamy w dniach o największym natężeniu ruchu ok. 7000 odsłon dziennie. Poza tymi dniami odsłon jest ok. 4000 na dobę.
Popularne teksty i serie
Ruch w ostatnich dwóch miesiącach wynika z dwóch głównych przyczyn. Po pierwsze - ruszył nowy sezon Gry o Tron, który siłą rzeczy wzmaga zainteresowanie Szalonymi Teoriami. Po drugie - zamiast tworzyć jedną Szaloną Teorię tygodniowo, produkuję w tej chwili 3 różne teksty tygodniowo. Wielki Turniej (który obecnie nie wymaga dużych nakładów pracy) oraz recenzje poszczególnych odcinków Gry o Tron. Każdy z tych tekstów przyciąga ok. 30-50% stałych czytelników ST (choć oczywiście teksty te nie mają takiej długowieczności).
Ale skoro już wspomniałem o Szalonych Teoriach, to warto temat rozwinąć. To niewątpliwie nasz najbardziej popularny cykl. Na chwilę obecną Szalone Teorie odpowiadają za ponad 40% wszystkich odsłon, jakie w ciągu dwóch lat zebrała nasza strona.
Jeśli dorzucimy do tego Wielki Turniej Westeros i Essos oraz recenzje odcinków Gry o Tron, to uzyskamy łącznie 50% wszystkich odsłon na stronie.
Dodatkowo Szalona Teoria pt. "Kim są rodzice Jona Snow?" to oficjalnie nasz najpopularniejszy artykuł. Zebrała ponad 20 tysięcy odsłon (choć akurat ciężko to zauważyć w statystykach ogólnych, bo jak ostatni cymbał zmieniałem przy aktualizacji tytuł tekstu).
W najlepszej dziesiątce naszych artykułów mamy zatem siedem Szalonych Teorii, dwa teksty z cyklu Rozkręcaj z LLotharem (w tym wiralne Arduino, które ma niemal 15 tys. odsłon) i jeden tekst o grach wideo... a ściślej rzecz biorąc o skandalu na tle seksualnym, który był niejako związany z grami wideo.
Jeśli chodzi o oglądalność Szalonych Teorii, to bardzo widoczny jest już w tej chwili pewien wzór. Każda nowa Szalona Teoria ma ok. 3000 odsłon w pierwszym tygodniu od publikacji, a potem powoli ściekają następne. Roczne teksty mają zazwyczaj ok. 10 tysięcy odsłon, niektóre bardzo popularne zmierzają w stronę 15 tys. (no i jest jeszcze Jon Snow z 20 tysiącami).
Warto jednak zauważyć, że przynajmniej dwie serie mają porównywalny potencjał. Przede wszystkim - te teksty LLothara, którymi uda mu się zainteresować wykop.
No i jest jeszcze, na razie tylko dwuczęściowe, ale bardzo obiecujące Mrokowiecze Dragon Warriora.
Pozostałe serie
Mieliśmy jednak również kilka innych, obiecujących serii. Mieliśmy zatem Bez Prądu, Wiadro Internetów, Przegrałem życie czy Historię ŚGK. Pojawiały się też okazjonalne recenzje gier, opinie i teksty publicystyczne. Co się z nimi wszystkimi stało?
Myślę, że przy ruchu, jaki codziennie generuje strona, wskrzeszenie tych serii miałoby teraz pewien sens. Jestem głęboko przekonany, że to, co mogło być dwa lata temu (czy nawet w zeszłym roku) deprymujące, to znaczy mała liczba odsłon, i pisanie wyłącznie dla niewielkiego kręgu, nie wchodziłoby teraz w grę. Jasne, nie każdy tekst zbierze 10 tysięcy odsłon. Ale sądzę, że żaden nie zebrałby też poniżej tysiąca.
Zamierzam zresztą hipotezę tę wkrótcę przetestować. Wybiorę kilka co ciekawszych tekstów z lat 2014-2015, napiszę do nich zajawki i poproszę Larofana i Cherryy'ego, o podpromowanie ich w sołszal midja. Jeśli uda nam się (nawet bez wrzucania tekstów na samą górę głównej strony) wygenerować w ten sposób po kilkaset odwiedzin, to znaczy, że sama strona ma w sobie na tyle duży potencjał, iż naprawdę warto się tu trochę pospełniać.
Jeśli nie, i jeśli inne teksty nie będą powstawać, to... pora przestać się łudzić i zmienić profil strony.
Źródła ruchu
Skoro już wspomniałem o sołszal midja, to ogromne kudosy należą się Larofanowi i Cherryy'emu. Szczerze mówiąc nie do końca wierzyłem w to, że ludzie będą do nas włazić po zobaczeniu wpisu na takim fejsbuku. Ale włażą.
Tak wygląda podział na źródła ruchu (podany w sesjach, nie odsłonach, ale przemnóżcie sobie sesję przez 2 i macie mniej więcej ilość odsłon).
A zatem media społecznościowe odpowiadają za ponad 10% ruchu na stronie (z tych 10% - ok. 90% to Facebook, 10% Twitter i inne wynalazki). A trzeba tu nadmienić, że nasze profile na facebooku i twitterze nie działają przecież od początku istnienia strony.
Co do innych źródeł - rządzą oczywiście wykop.pl, joemonster.org, westeros.pl i filmweb.pl.
Nasz statystyczny czytelnik
Wygląda tak...
Ale wyjaśnijcie mi jedno... Kto do jasnej cholery mieszka w Kenii?
Co dalej?
To w dużej mierze pytanie do Was. Czy ktoś chciałby zacząć pisać jakieś teksty na główną? Czy macie jakieś pomysły odnośnie kierunku, w którym powinno pójść fsgk?
A może to już pora, by przemyśleć umieszczanie na stronie reklam? Patrząc na ruch (ostatnio to ok. 160 tys. odsłon miesięcznie) pewnie łapiemy się już pod kategorię stron, które dostawałyby czek od Google częściej niż raz na dekadę.
Myślę też, że przy następnej zbiórce na serwer i domenę, na pewno warto będzie poinformować czytelników, że też mogą rzucić jakimś groszem.
To tyle, tematu kanału na youtube na razie nie poruszam, bo najpierw mam parę innych rzeczy do ogarnięcia. Ale o tym też pewnie trzeba będzie wkrótce porozmawiać.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Dwa lata z FSGK
Ja standardowo, jeśli jestem godzien to wrzucałbym swoje recenzje także na główną. Szczególnie głośniejszych tytułów z naszego poletka czyli filmy komiksowe i na podstawie gier.
Re: Dwa lata z FSGK
Kolejną część historii kończę od jakiś trzech miesięcy. Pisałem tekst o Twin Peaks, ale... w czasie pisania się zdezaktualizował. Ewidentnie mam od jakiegoś czasu blokadę twórczą.
Since 2001.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Dwa lata z FSGK
Ja obiecalem ze w Lutym napisze o paru planszowkach i kajam sie, ale przez zmiane profilu w robicie czas sie tak rozpierdolil ze jest juz czerwiec
Podobnie ma sie sprawa z obiecana recenzja do najnowszego Truck Simulatora, ale na wytlumaczenie w tej kwestii bardziej mam to, ze padl mi komp a chwilowo mam pilniejsze wydatki. Ten jest do zreanimowania, ale znow... czas...
Co moge obiecac? Jako ze koncza mi sie chwilowo konferencjem to na 100% recenzja przynajmniej 1 planszowki do konca tego miesiaca... ale wlasnie... blizej konca miesiaca...
Podobnie ma sie sprawa z obiecana recenzja do najnowszego Truck Simulatora, ale na wytlumaczenie w tej kwestii bardziej mam to, ze padl mi komp a chwilowo mam pilniejsze wydatki. Ten jest do zreanimowania, ale znow... czas...
Co moge obiecac? Jako ze koncza mi sie chwilowo konferencjem to na 100% recenzja przynajmniej 1 planszowki do konca tego miesiaca... ale wlasnie... blizej konca miesiaca...
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Dwa lata z FSGK
Czy działalność YT też się liczy?
Straciłem zapał, ale bardzo miło wspominam robienie filmików, więc może do tego wrócę. Muszę je robić trochę inaczej - prościej, może bez takiego ekstremalnego dopieszczania, to będę je w stanie w ogóle robić . Do połowy Lipca pewnie nic nie zrobię, bo przeprowadzka w toku...
Straciłem zapał, ale bardzo miło wspominam robienie filmików, więc może do tego wrócę. Muszę je robić trochę inaczej - prościej, może bez takiego ekstremalnego dopieszczania, to będę je w stanie w ogóle robić . Do połowy Lipca pewnie nic nie zrobię, bo przeprowadzka w toku...
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Dwa lata z FSGK
Jako ze jestesmy spolecznoscia, garsc statystyk. Temat ulegnie autodestrukcji za tydzien, zeby sie calemu swiatu nie chwalic tymi sprawami
Re: Dwa lata z FSGK
będę chciał coś pisać. nic nie obiecam, bo znam siebie, więc najpierw coś zrobię a potem będziemy rozmawiać
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
ja musze zmienic konwencje wiadra bo miesieczne nie zdaly egzaminu gdyz bo tak...
nieregularniejsze daja wiecej spokoju ale tez lubia sie opozniac
fajne zestawienie btw
co do kenii.. kto tam mieszka. slowami piosenki
"Kenyaaa Kenyaaa Kenyaaaaaaaa
where the giraffes aaaaaare..
and the zebraaaaaas"
nieregularniejsze daja wiecej spokoju ale tez lubia sie opozniac
fajne zestawienie btw
co do kenii.. kto tam mieszka. slowami piosenki
"Kenyaaa Kenyaaa Kenyaaaaaaaa
where the giraffes aaaaaare..
and the zebraaaaaas"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Dwa lata z FSGK
Ja mam mnóstwo fantastycznych pomysłów, które przyniosłyby miliony odsłon ale i tak żadnego nie zrealizuję, więc nie będę się chwalił.
Zresztą i tak wiadomo, że całe forum i portal są tylko doklejką do jednoosobowego show pod nazwą "DaeL dekonstruuje Martina".
Zresztą i tak wiadomo, że całe forum i portal są tylko doklejką do jednoosobowego show pod nazwą "DaeL dekonstruuje Martina".
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Dwa lata z FSGK
Jak najbardziej. Wyślij mi maila jak będziesz miał coś gotowego.SithFrog pisze:Ja standardowo, jeśli jestem godzien to wrzucałbym swoje recenzje także na główną. Szczególnie głośniejszych tytułów z naszego poletka czyli filmy komiksowe i na podstawie gier.
Przełam alkoholem.Cherryy pisze:Ewidentnie mam od jakiegoś czasu blokadę twórczą.
Trzymam za słowo.Razorblade pisze:Co moge obiecac? Jako ze koncza mi sie chwilowo konferencjem to na 100% recenzja przynajmniej 1 planszowki do konca tego miesiaca... ale wlasnie... blizej konca miesiaca...
NieMatthias pisze:Czy działalność YT też się liczy?
Może jakieś wiadra tematyczne?Larofan pisze:ja musze zmienic konwencje wiadra bo miesieczne nie zdaly egzaminu gdyz bo tak...
nieregularniejsze daja wiecej spokoju ale tez lubia sie opozniac
Google Analytics to naprawdę dobre narzędzie.Larofan pisze:fajne zestawienie btw
Tak, ale ja też chcę kiedyś jechać na wakacjeCrowley pisze:Zresztą i tak wiadomo, że całe forum i portal są tylko doklejką do jednoosobowego show pod nazwą "DaeL dekonstruuje Martina".
A tak na poważnie, to jak dowiodły tekst DW, grupa pod wezwaniem Martina może się też zainteresować innymi rzeczami.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Dwa lata z FSGK
Podesłałem ci Deal tekst o kryzysach energetycznych w historii na PW, razem z propozycjami obrazków. Skończyłem coś, co zacząłem z półtora roku temu, wystarczyło 2 h pisania Prawie jak moja magisterka
1500 słów niestety
1500 słów niestety
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Dwa lata z FSGK
Dlaczego nie?DaeL pisze:NieMatthias pisze:Czy działalność YT też się liczy?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
wiadro o warszawie bylo spoko rzutem na tasme - zaczalem draftowac cos dalej ale umarlo toDaeL pisze:Może jakieś wiadra tematyczne?
co zas do jutuba (ale moze niekoniecznie) to trafiaja do mnie na fejsie pytania o CK2, mechanike itd... odpowiadam jak moge ale ekspertem nie jestem.. moze warto by wskrzesic te jutubowa serie? (moze niekoneicznie na jutube.. test tez jest ok w koncu)
Re: Dwa lata z FSGK
Więc tak. Myślę, że Żabskie "Żabim okiem" totalnie można by do FSGKa podpiąć, trochę sam sobie Żaba będziesz kradł wyświetlenia z oryginalnego bloga ale można też założyć, że czytelnicy fsgk o "Żabim okiem" i tak nie wiedzą .
Ja planuję wrócić do pisania o starych grach, może tym razem nawet wytrzymam więcej niż 3 recenzje .
Tak jak wcześniej, mogę to też dorzucać tutaj tylko jak po engliszu piszę więc nie wiem czy robić tutaj tłumaczenie czy moje teksty szły bo po angielsku.
Ja planuję wrócić do pisania o starych grach, może tym razem nawet wytrzymam więcej niż 3 recenzje .
Tak jak wcześniej, mogę to też dorzucać tutaj tylko jak po engliszu piszę więc nie wiem czy robić tutaj tłumaczenie czy moje teksty szły bo po angielsku.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
to jest ciekawe.. polskie internety do dno den (poza nami - perełką i ostoją oświecenia) wiec angielskie tekstu by nie zaszkodzily a z drugiej strony wszystko inne jest u nas po polskiemu wiec po co nam anglojezyczna widownia?Piccolo pisze:Tak jak wcześniej, mogę to też dorzucać tutaj tylko jak po engliszu piszę więc nie wiem czy robić tutaj tłumaczenie czy moje teksty szły bo po angielsku.
Re: Dwa lata z FSGK
Dokładnie przez to piszę po angielsku .Larofan pisze: to jest ciekawe.. polskie internety do dno den (poza nami - perełką i ostoją oświecenia)
I przez to mam wątpliwości .Larofan pisze: z drugiej strony wszystko inne jest u nas po polskiemu wiec po co nam anglojezyczna widownia?
Znaczy ja zawsze mogę jakiegoś translate'a na język polski zrobić w razie czego .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
zawsze mozesz przetlumaczyc tylko czesc a do rezsty artykulu w j. ang. podac linkaPiccolo pisze:Dokładnie
Re: Dwa lata z FSGK
Myślałem o tłumaczeniu całości i podsyłaniu na koniec linka jakby ktoś chciał oryginalny tekst zobaczyć.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Dwa lata z FSGK
Ja mam taki ruch na swoim blogu, że jest niemal niezauważalny więc ewentualne uszczuplenie przeżyjęPiccolo pisze:Więc tak. Myślę, że Żabskie "Żabim okiem" totalnie można by do FSGKa podpiąć, trochę sam sobie Żaba będziesz kradł wyświetlenia z oryginalnego bloga ale można też założyć, że czytelnicy fsgk o "Żabim okiem" i tak nie wiedzą
Re: Dwa lata z FSGK
Niech ktoś redakcyjne ogarnie (może to mogę być na) comiesięczny forumowy wybór piw może?
#sgk 4 life.
Re: Dwa lata z FSGK
Ale wtedy trzeba będzie chyba dodać jakiś skrypt +18, nie? Aczkolwiek rzeczywiście ten temat ma potencjał.
Since 2001.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
dostrzegam klopotyTurtles pisze:comiesięczny
chyba nie.. widzialem sporo blogow o piwie ktore nie strasza overlayem ze musisz miec 18 lat...Cherryy pisze:skrypt +18
zwlaszcza ze mozna to ograc jako 'promo w biedro na browara Mocny Full, ciekawe piwko, jasne, ma alkohol, jest piwem...'
Re: Dwa lata z FSGK
No tak, ale jednak dużo stron to ma. Trzeba to sprawdzić od prawnej strony. Ale pomysł bardzo dobry.
Since 2001.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
mi sie tez bardzo podobaCherryy pisze:Ale pomysł bardzo dobry.
a z prawnej strony nie mozna tego jakos zalatwic ustawiajac caly nasz portal na 18+ ? albo oznaczajac konkretne artykuly tagiem 18+ ?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
LLo?Turtles pisze:A da mi ktoś
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Dwa lata z FSGK
done
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Dwa lata z FSGK
Teksty DaeLa są fajne bo jedyne w swoim rodzaju i DaeL ma świetne pióro. Oczywiście jak DaeL się ożeni i spłodzi dziecko to jego twórczość też stanie się wspomnieniem, więc nie wiem ile nam jeszcze czasu zostało
Pozostałe recenzje gier, filmów i książek są niefajne bo internet jest pełen takich rzeczy. Nawet jeśli będą prezentować dobry poziom to nadal będą tym czego jest pełno w necie. Może bym się do czegoś zmoblizował ale mam bolesną świadomość, że nie zrobię niczego godnego uwagi tylko będzie to bardzo klasyczne, zwyczajne dukanie myśli i słów na temat, który był już opisany w stu miejscach znacznie wcześniej.
W dzisiejszych czasach sposób na pisanie w necie są dwa - chwytliwy temat albo chwytliwe podejście do banalnego tematu. Weźmy takiego Złomnika - o samochodach piszą setki ludzi ale tak jak on to pisze tylko on
Dlatego zamiast po sto razy bez sensu mobilizować się do pisania i składać obietnice bez pokrycia moim zdaniem należałoby się zastanowić nad profilem strony głównej...
...lub mieć na to wszystko wyjebane bo świata i tak nie zwojujemy. Dajmy DaeLowi własną zakładkę w głównym menu, dziabnijmy trochę layout, przeprofilujmy trochę stronę w stronę Gry o Tron i Martina i niech to się kula.
Pozostałe recenzje gier, filmów i książek są niefajne bo internet jest pełen takich rzeczy. Nawet jeśli będą prezentować dobry poziom to nadal będą tym czego jest pełno w necie. Może bym się do czegoś zmoblizował ale mam bolesną świadomość, że nie zrobię niczego godnego uwagi tylko będzie to bardzo klasyczne, zwyczajne dukanie myśli i słów na temat, który był już opisany w stu miejscach znacznie wcześniej.
W dzisiejszych czasach sposób na pisanie w necie są dwa - chwytliwy temat albo chwytliwe podejście do banalnego tematu. Weźmy takiego Złomnika - o samochodach piszą setki ludzi ale tak jak on to pisze tylko on
Dlatego zamiast po sto razy bez sensu mobilizować się do pisania i składać obietnice bez pokrycia moim zdaniem należałoby się zastanowić nad profilem strony głównej...
...lub mieć na to wszystko wyjebane bo świata i tak nie zwojujemy. Dajmy DaeLowi własną zakładkę w głównym menu, dziabnijmy trochę layout, przeprofilujmy trochę stronę w stronę Gry o Tron i Martina i niech to się kula.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Dwa lata z FSGK
Voo - najlepszy motywator na świecie. Przekonałeś mnie, nie piszę dalej.Voo pisze:Pozostałe recenzje gier, filmów i książek są niefajne bo internet jest pełen takich rzeczy. Nawet jeśli będą prezentować dobry poziom to nadal będą tym czego jest pełno w necie. Może bym się do czegoś zmoblizował ale mam bolesną świadomość, że nie zrobię niczego godnego uwagi tylko będzie to bardzo klasyczne, zwyczajne dukanie myśli i słów na temat, który był już opisany w stu miejscach znacznie wcześniej.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Dwa lata z FSGK
A ja się przyznam, że przez ciągłe kwestie sensu pisania recenzji gier/klasyków/PC/ps3, wbijanie się na konkretne terminy przed/po kimś, nazwa działu czy już same analizy statystyk i wyciąganie wniosków kto się nadaje, kto ma ile lajkow i częstotliwość wydawania tekstów - spowodowało u mnie odrazę do pisania. Z początku miało to inny charakter i zgodziłem się na takie wprowadzanie moich recenzji na główną. Teraz mam tez gotowy tekst i po powrocie do domu będę chciał się podzielić ze światem recenzja. Ale czytam Wasze opinie, plany na przyszłość i widzę ze moja pasja nie idzie z Waszym marketingiem. Na dodatek takie wywody umieszczacie na publicznym forum (gdy to czytałem po raz pierwszy tak mi się wydawalo - jeśli tak nie było to za ten tez przepraszam), a nie do tego przygotowanym. Strasznie nieprofesjonalne... I upokarzające.
Gratuluję DaeLowi super serii, której przez spoilery nie mogę zweryfikować. Pozazdrościć takiej bazy czytelników i groma komentarzy. Kilka razy apelowałem o rozsądek z wyrzucaniem takich opinii, ze nie ma sensu niczego ograniczać skoro jedyną serią, która się tu pojawia to daelowa. Zanim ktoś mi zarzuci, ze nie zrozumiałem o co chodzi - to jest moja opinia po dwóch latach statystyk, a nie dobrej zabawy.
Siedzę na i w chwili przerwy chciałem razem z Wami świętować dwa lata, zamiast tego się tylko wkurwilem.
Pozdrowienia z .
Gratuluję DaeLowi super serii, której przez spoilery nie mogę zweryfikować. Pozazdrościć takiej bazy czytelników i groma komentarzy. Kilka razy apelowałem o rozsądek z wyrzucaniem takich opinii, ze nie ma sensu niczego ograniczać skoro jedyną serią, która się tu pojawia to daelowa. Zanim ktoś mi zarzuci, ze nie zrozumiałem o co chodzi - to jest moja opinia po dwóch latach statystyk, a nie dobrej zabawy.
Siedzę na i w chwili przerwy chciałem razem z Wami świętować dwa lata, zamiast tego się tylko wkurwilem.
Pozdrowienia z .
Ostatnio zmieniony 3 grudnia 2018, o 22:25 przez MajinFox, łącznie zmieniany 2 razy.
UWAGA!!! WAŻNE
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Re: Dwa lata z FSGK
Nie obraź się Majin, ale https://www.youtube.com/watch?v=qORouZ-qOgg ?MajinFox pisze:Strasznie nieprofesjonalne... I upokarzające.
Re: Dwa lata z FSGK
Ja nie mówię o tych tekstach ale z przekroju ostatnich lat.
UWAGA!!! WAŻNE
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Dwa lata z FSGK
Ja rozumiem po czesci naszego obronce ojczyzny bo zalozeniem poczatkowym byla dobra zabawa i luz. Glowna miała sie tworzyc niejako przy okazji istnienia forum, bez zadnych terminow redakcji statystyk i napinek, z pisaniem o czym sie chce i kiedy sie chce. Przeciez tak naprawde liczylo sie prztrwanie forum. Ja bym chciał zeby nadal tak to wygladalo - jako suma blogow roznych osob z pisaniem bardziej dla siebie niz dla innych o swojej pasji. Spodoba sie jak np z tekstami Daela albo DW to dobrze a jak przejdzie bez echa to tez dobrze.
Ale...
Z drugiej strony przy takim podejsciu to okazjonalne teksty np. raz na poł roku musialoby podrzucac ze 30 osob zeby strona w ogole wykazywala jakies slady zycia. A skoro nikt nie pisze regularnie, poza DaeLem, prawie nikt nie pisze okazjonalnie a jak na złosc pisanie DaeLa jest niesamowicie trafione w oczekiwania rynku to odrobina zastanowienia nie zaszkodzi i nie ma co szczelac focha panie poruczniku. To troche tak jakby Messi gral w Legii Warszawa i oczekiwal wiecej od partnerow z ekipy a tym jest dobrze tak jak jest i nie chca szybko biegac ani w ogole biegac
Takze proponuje wiecej luzu nawet jesli na poligonie stres.
Ale...
Z drugiej strony przy takim podejsciu to okazjonalne teksty np. raz na poł roku musialoby podrzucac ze 30 osob zeby strona w ogole wykazywala jakies slady zycia. A skoro nikt nie pisze regularnie, poza DaeLem, prawie nikt nie pisze okazjonalnie a jak na złosc pisanie DaeLa jest niesamowicie trafione w oczekiwania rynku to odrobina zastanowienia nie zaszkodzi i nie ma co szczelac focha panie poruczniku. To troche tak jakby Messi gral w Legii Warszawa i oczekiwal wiecej od partnerow z ekipy a tym jest dobrze tak jak jest i nie chca szybko biegac ani w ogole biegac
Takze proponuje wiecej luzu nawet jesli na poligonie stres.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Dwa lata z FSGK
Ale ja po prostu nie rozumiem skąd takie mocne słowa, co jest nieprofesjonalne i upokarzające?
Przecież nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Jak ktoś się zadeklaruje na regularne pisanie i dostarczy to super, jak się zadeklaruje i nie dostarczy to niefajnie, a jak się nie zadeklaruje to nie ma problemu, przecież zawsze będzie miejsce, żeby każdy mógł coś wrzucić od siebie jeśli chce.
Przecież nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Jak ktoś się zadeklaruje na regularne pisanie i dostarczy to super, jak się zadeklaruje i nie dostarczy to niefajnie, a jak się nie zadeklaruje to nie ma problemu, przecież zawsze będzie miejsce, żeby każdy mógł coś wrzucić od siebie jeśli chce.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Dwa lata z FSGK
Cele strony glownej sa dwa:MajinFox pisze:le czytam Wasze opinie, plany na przyszłość i widzę ze moja pasja nie idzie z Waszym marketingiem.
- przyciagac swieza krew na forum
- miejsce do publikacji wlasnej tworczosci
I teraz jak ktos chce wrzucic na glowna cos co "nie idzie", ale taka ma pasje zeby sie czyms podzielic, to ja nie mam z tym problemu. Tylko pozniej jak bedziemy dyskutowac statystyki i wyjdzie, ze tekst DaeLa przeczytalo 30 000 osob, a tekst o rozkrecaniu zapalniczki przeczytalo 48, z czego 1/3 to boty a jedyny komentarz to "a po co to piszesz? Chce nowa Szalona Teorie!", to bedzie zwyczajnie troche autorowi przykro. Nie wiem, moze sie myle, ale mnie by to demotywowało strasznie. A przeciez nie zabronimy dyskusji o statystykach...
Mamy po prostu dwa cele, zupelnie od siebie niezalezne, acz jeden z nich ewidentnie ma trudniejsze zycie.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Dwa lata z FSGK
+1Voo pisze:Z drugiej strony przy takim podejsciu to okazjonalne teksty np. raz na poł roku musialoby podrzucac ze 30 osob zeby strona w ogole wykazywala jakies slady zycia.
To nie opinia, to fakt. Cala historia postow FSGK.PL jest na wyciagniecie reki. Jakby ktos zliczyl, to mowienie o 30 osobach to pewnie duze niedoszacowanie...
Re: Dwa lata z FSGK
Widzę że się nie rozumiemy. Ale jeśli od dwóch lat czytam że powinniśmy się zadeklarować czy ciągnąć jakaś serie, bo ma mało wyświetleń, czy jest sens cos publikować bo to się nie sprzedaje i inne powody, które z dobrej zabawy robią straszna pompę. Nie mowcie mi ze tak nie było. Bo i Voo mnie stopowal w krytyce, gdy miałem do tych pomysłów pretensje. Sam bylem zwolennikiem umieszczania recenzji Twoich Sith pod własnym sztandarem, a nie grupowych recenzji "pozostalych" użytkowników. I umieszczaniem ich pomimo tego, ze są to recenzje. Uważałem ze jeśli mi ktoś zaproponował wystawianie swoich tekstów to dlaczego ma być zabrane to Wam.
Wlasnie. Zaproponowano mi. Każdy ze swoich tekstów traktuje jak moje dziecko. Na blogach lubimy czytać i innych portalach pod recenzjami wyzywają mnie od debili, nieuków i gejów. Nic mnie tak nie drażni jak pytanie "czy warto?" w zabawie do której mnie zaproszono.
A temat z deklaracja na rok 2016 kopnął mnie w jądra i uzmyslowil, ze nie liczymy JUŻ na zabawę czy jakaś twórczość, a rozwój sajtu. Przykro jest czytać, ze cos nie wypaliło, gdy z góry twórca nie produkowal eksplozji. Gdy wychowujesz dziecko i ktoś Ci je krytykuje tez się wkurwiasz.
Przepraszam za interpunkcje.
Wlasnie. Zaproponowano mi. Każdy ze swoich tekstów traktuje jak moje dziecko. Na blogach lubimy czytać i innych portalach pod recenzjami wyzywają mnie od debili, nieuków i gejów. Nic mnie tak nie drażni jak pytanie "czy warto?" w zabawie do której mnie zaproszono.
A temat z deklaracja na rok 2016 kopnął mnie w jądra i uzmyslowil, ze nie liczymy JUŻ na zabawę czy jakaś twórczość, a rozwój sajtu. Przykro jest czytać, ze cos nie wypaliło, gdy z góry twórca nie produkowal eksplozji. Gdy wychowujesz dziecko i ktoś Ci je krytykuje tez się wkurwiasz.
Przepraszam za interpunkcje.
UWAGA!!! WAŻNE
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Dwa lata z FSGK
jak ten jeden co mi napisal ze nie szkodzi ze jestem nieterminowy bo na moje teksty i tak nikt nie czekaLLothar pisze:tekst DaeLa przeczytalo 30 000 osob, a tekst o rozkrecaniu zapalniczki przeczytalo 48, z czego 1/3 to boty a jedyny komentarz to "a po co to piszesz? Chce nowa Szalona Teorie!"
wtf nadal jest zabawa i luz.. staty i marketing to tylko zabawa przecie nikt nam za to nie palci, nie mamy zyskow, gaż.. moze tylko LLo w podatkowym raju dynastie zalozyl.. ja sie dobrze bawie analizujac staty i patrzac co ma poczytnosc a co nie, kiedy ludzie czytaja itdVoo pisze:zalozeniem poczatkowym byla dobra zabawa i luz
zaden z naszych autorow nie jest niczym formalnie zobligowany, mozna se pisac co sie chce, mozna zrobic proofreading ale nie trzeba... nie kumam czemu mielibysmy sie chowac z tymi dyskusjami jak zarzad spolki na spotkaniu za zamknietymi drzwiami.. portal i forum tworza niejako wszyscy wiec co tu ukrywac - budzetu tez nie mamy sensu stricte
wiadomo ze DaeL tak fajnie pisze na zlosc nam wszystkim a ze i temat na poczytny to i ludziow wiecej... ja jak pisalem wiadro i pczeczytalo go 3 osoby to bylem zadowolony
Maijin kumam o co ci biega, moze to nie byl najbardziej przemyslany dobor slow zeby nazywac czegos niewypalem tylko dlatego ze nie sciagnelo na portal tabunow fanek ale nie rozdzieraj szat
Re: Dwa lata z FSGK
Ok, teraz kumam o co Maijnowi chodzi. Ja po prostu nie mam kompletnie emocjonalnego podejścia do tego. Recenzje piszę, bo zawsze mnie nosi po filmie, żeby gdzieś przelać emocje, ale kocham filmy, a pisanie to taki katalizator więc to czy ktoś obsmaruje mój tekst, nazwie niewypałem, zacytuje w części lub całości kompletnie mnie nie obchodzi. Podyskutować mogę na temat filmu i argumentów, ale swoich tekstów nie traktuję z takim uczuciem.
Stąd na początku nie wiedziałem o co chodzi.
A jak ktoś wrzuci moją recenzję i za rok powie, że to nie wypał bo przeczytało 500 osób. Well... who cares? Robię to bardziej dla siebie
Stąd na początku nie wiedziałem o co chodzi.
A jak ktoś wrzuci moją recenzję i za rok powie, że to nie wypał bo przeczytało 500 osób. Well... who cares? Robię to bardziej dla siebie
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Dwa lata z FSGK
Ja tam częściowo Majina rozumiem. Mieliśmy podcast i mnie się podobało, chętnie bym dalej się zaangażował w takie rozmowy, nawet bez tematu. Ale nie miało wyświetleń, nudziło się i zrezygnowaliśmy. Jak dla mnie mogło to trwać, raz na miesiąc jakaś rozmowa forumowiczów jako podcast. Może o grach, może o filmach, trochę mydła i powidła. Tyle że nagle były opóźnienia, bo nie wyszło raz na tydzień czy dwa, później uznaliśmy że robimy to tylko dla forum, to sensu nie ma... jakoś tak to było.
Generalnie ja chętnie bym zaangażował się w jakieś PNK znowu, ale znając życie to nie ruszy już.
Generalnie ja chętnie bym zaangażował się w jakieś PNK znowu, ale znając życie to nie ruszy już.
Re: Dwa lata z FSGK
Ja PNK zawsze i wszędzie. Sucharów na koniec ci u nas dostatek!
Szkoda, że nie zrealizowaliśmy jakiegoś odcinka specjalnego po epizodzie VII Sw, temat nośny, a ja bym wam chętnie wyjaśnił, że się mylicie
Szkoda, że nie zrealizowaliśmy jakiegoś odcinka specjalnego po epizodzie VII Sw, temat nośny, a ja bym wam chętnie wyjaśnił, że się mylicie
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Dwa lata z FSGK
Mnie byś przekonał że się mylę o SW?
Ja PNK również zawsze i wszędzie. Ba, uważam że robienie nieregularnie, ale np. ktoś wrzuca pomysł "zróbmy o SW ep 7". Yay! Chętnie, przecież tyle książek z EU przeczytałem, znam ten świat pewnie lepiej niż ktokolwiek na forum (nawet lepiej niż Ty Sith ). Za półtora tygodnia E3 i wiele nowych gier. Chętnie zrobiłbym relację w wersji mówionej i dyskutowanej po tym, bo podejrzewam że będzie sporo dobrych gier - Disney i EA muszą doić SW, Andromeda dla fanów ME, Bioware ma pokazać nowe IP, co pokaże Activision itd.
Tylko że jeśli ma być napinka na oglądalność, na statystyki itd. To po co? Robimy to bo chcemy się dobrze bawić, jak się przy okazji zrobi jakaś efektowna inicjatywa jak Daelowe teorie, to super... Jak się nie zrobi to nie ma co wieszać psów, jest fajnie i mamy radochę.
Ja PNK również zawsze i wszędzie. Ba, uważam że robienie nieregularnie, ale np. ktoś wrzuca pomysł "zróbmy o SW ep 7". Yay! Chętnie, przecież tyle książek z EU przeczytałem, znam ten świat pewnie lepiej niż ktokolwiek na forum (nawet lepiej niż Ty Sith ). Za półtora tygodnia E3 i wiele nowych gier. Chętnie zrobiłbym relację w wersji mówionej i dyskutowanej po tym, bo podejrzewam że będzie sporo dobrych gier - Disney i EA muszą doić SW, Andromeda dla fanów ME, Bioware ma pokazać nowe IP, co pokaże Activision itd.
Tylko że jeśli ma być napinka na oglądalność, na statystyki itd. To po co? Robimy to bo chcemy się dobrze bawić, jak się przy okazji zrobi jakaś efektowna inicjatywa jak Daelowe teorie, to super... Jak się nie zrobi to nie ma co wieszać psów, jest fajnie i mamy radochę.
Re: Dwa lata z FSGK
Ja mam trochę pomysłów, najważniejsze to:
...
...
...
no i jeszcze...
ale niezmiernie się cieszę, że mamy takich jak DaeL, Sith, Voo, Llo itd.
...
...
...
no i jeszcze...
ale niezmiernie się cieszę, że mamy takich jak DaeL, Sith, Voo, Llo itd.
Re: Dwa lata z FSGK
Szkoda PNK, ale w sumie robiliście wszystko, żeby go wykończyć. Brak podcastu w formie podcastu (czyli audio), absurdalnie długi postedit (zamiast robić na żywca i ew. pisać timestampy, żeby potem wrzucić gdzie trzeba dżingle) i inne takie. Zresztą chyba o tym pisałem już.
W każdym razie jakbyście myśleli o reaktywacji, ale tak na lajcie, to chętnie bym dołączył, bo mam teraz trochę więcej czasu wieczorami.
W każdym razie jakbyście myśleli o reaktywacji, ale tak na lajcie, to chętnie bym dołączył, bo mam teraz trochę więcej czasu wieczorami.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Dwa lata z FSGK
To może zrobimy np. po E3. Ja chętnie przygotuję agendę i zrobimy zarówno jewtube jak i mp3.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Dwa lata z FSGK
Okej, to będę pamiętał. Swoją drogą mam serwer mumble, także lepsza opcja niż skype jak co.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Dwa lata z FSGK
Ponoć Discord jest dobry https://discordapp.com/
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Dwa lata z FSGK
Owszem Discord też jest okej.
Re: Dwa lata z FSGK
Wszystko super bomba, tylko ten przydługawy tytuł cyklu... Ale mam kilka innych pomysłów, podeślę Ci je jutro na priv.peterpan pisze:Podesłałem ci Deal tekst o kryzysach energetycznych w historii na PW, razem z propozycjami obrazków. Skończyłem coś, co zacząłem z półtora roku temu, wystarczyło 2 h pisania Prawie jak moja magisterka
Oj żartuję przecież. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu co dalej robić z kanałem. To znaczy pomysłów na różne materiały to mam całą masę, ale wszystkie wymagałyby dużo pracy, a nie mam teraz czasu. Jeśli masz jakiś pomysł to działaj.Matthias pisze:Dlaczego nie?
Wiadra geograficzne są fajnym pomysłem.Larofan pisze:wiadro o warszawie bylo spoko rzutem na tasme - zaczalem draftowac cos dalej ale umarlo to
Nie mam na to czasu niestety.Larofan pisze:co zas do jutuba (ale moze niekoniecznie) to trafiaja do mnie na fejsie pytania o CK2, mechanike itd... odpowiadam jak moge ale ekspertem nie jestem.. moze warto by wskrzesic te jutubowa serie? (moze niekoneicznie na jutube.. test tez jest ok w koncu)
Po polsku. Nie bądźmy Peweksami.Piccolo pisze:Tak jak wcześniej, mogę to też dorzucać tutaj tylko jak po engliszu piszę więc nie wiem czy robić tutaj tłumaczenie czy moje teksty szły bo po angielsku.
Ona jest bardzo dobra, ta koncepcja.SithFrog pisze:Ja mam taki ruch na swoim blogu, że jest niemal niezauważalny więc ewentualne uszczuplenie przeżyję
Tylko nic nie popsuj. I - jeśli jeszcze nie masz - to poproś LLo o dostęp do pod-forum administracyjnego).Turtles pisze:A da mi ktoś redaktorskie moce?
Aha, i - o ile tekst nie jest pilny - skedżuluj go 72 godziny naprzód i dawaj komuś znać, żeby sprawdził pod kątem błędów.
Dziękuję bardzo. Buziaczki.Voo pisze:Teksty DaeLa są fajne bo jedyne w swoim rodzaju i DaeL ma świetne pióro.
Myślę, że pisanie o innych rzeczach ma pewien sens i do tego chciałem resztę forumowiczów zachęcić. Ale kluczem jest regularność. Własną publiczność można stworzyć, jeśli się pisze dużo. Podchodzenie do tego na zasadzie "A teraz będę recenzował filmy", po czym rocznie wychodzą dwie recenzje po prostu nikogo nie zainteresuje. Odrębną parą kaloszy są różne pojedyncze teksty wiralowe, które można pchnąć na jakiś wykop, ale one się nie przełożą na stałe czytelnictwo, jeśli nie będzie regularnie pojawiającego się "contentu".Voo pisze:Pozostałe recenzje gier, filmów i książek są niefajne bo internet jest pełen takich rzeczy. Nawet jeśli będą prezentować dobry poziom to nadal będą tym czego jest pełno w necie. Może bym się do czegoś zmoblizował ale mam bolesną świadomość, że nie zrobię niczego godnego uwagi tylko będzie to bardzo klasyczne, zwyczajne dukanie myśli i słów na temat, który był już opisany w stu miejscach znacznie wcześniej.
W dzisiejszych czasach sposób na pisanie w necie są dwa - chwytliwy temat albo chwytliwe podejście do banalnego tematu. Weźmy takiego Złomnika - o samochodach piszą setki ludzi ale tak jak on to pisze tylko on
Dlatego zamiast po sto razy bez sensu mobilizować się do pisania i składać obietnice bez pokrycia moim zdaniem należałoby się zastanowić nad profilem strony głównej...
...lub mieć na to wszystko wyjebane bo świata i tak nie zwojujemy. Dajmy DaeLowi własną zakładkę w głównym menu, dziabnijmy trochę layout, przeprofilujmy trochę stronę w stronę Gry o Tron i Martina i niech to się kula.
Jeśli ktoś pisze tylko i wyłącznie dla radochy, to super. I nikt nie ma nic przeciwko. Tylko, że mam dziwne wrażenie, że radocha szybko znika, jeśli nie ma odzewu z zewnątrz.
Ale tak jak wspomniałem - jesteśmy teraz w naprawdę ciekawym momencie, strona ma codziennie dużo odwiedzin. Jeśli więc ktoś się na początku zraził do pisania, bo nie było do tego odpowiedniej publiki i teksty trafiały tylko do garstki forumowiczów, to może spróbować jeszcze raz. To w dużej mierze kieruję też do Ciebie, bo bardzo podobały mi się Twoje teksty na temat książek o grach (i wszystkie je po Twoich tekstach kupiłem). Nawet podrzuciłbym Ci pomysł na tekst o pewnym ciekawym filmie - From Bedrooms to Billions.
Tak daleko bym nie poszedł, ale pewne zmiany są potrzebne. Ostatnia recenzja gry komputerowej na naszej stronie będzie miała w sierpniu roczek.Voo pisze:Dajmy DaeLowi własną zakładkę w głównym menu, dziabnijmy trochę layout, przeprofilujmy trochę stronę w stronę Gry o Tron i Martina i niech to się kula.
OK, tego po prostu nie mogę przepuścić bez komentarza.MajinFox pisze:A ja się przyznam, że przez ciągłe kwestie sensu pisania recenzji gier/klasyków/PC/ps3, wbijanie się na konkretne terminy przed/po kimś, nazwa działu czy już same analizy statystyk i wyciąganie wniosków kto się nadaje, kto ma ile lajkow i częstotliwość wydawania tekstów - spowodowało u mnie odrazę do pisania. Z początku miało to inny charakter i zgodziłem się na takie wprowadzanie moich recenzji na główną. Teraz mam tez gotowy tekst i po powrocie do domu będę chciał się podzielić ze światem recenzja. Ale czytam Wasze opinie, plany na przyszłość i widzę ze moja pasja nie idzie z Waszym marketingiem. Na dodatek takie wywody umieszczacie na publicznym forum (gdy to czytałem po raz pierwszy tak mi się wydawalo - jeśli tak nie było to za ten tez przepraszam), a nie do tego przygotowanym. Strasznie nieprofesjonalne... I upokarzające.
Po pierwsze - nikt nigdzie nie został wytknięty paluchem i pokazany jako osoba, której tekstów nikt nie czyta. A, przepraszam, sam się wytknąłem za "Darmochę", której prowadzenie nie miało sensu. Ale nie czuję się upokorzony.
Po drugie - chyba po raz pierwszy dyskutujemy dłużej o statystykach strony. To znaczy LLo bodaj dwa razy zarzucił podobnymi informacjami, ale to było na forum zamkniętym i w sumie bardziej na początku działalności strony - żebyśmy mogli ocenić co jest grane z serwisem. I wszystkie teksty miały wtedy małą oglądalność. Może gdybyśmy co miesiąc robili jakieś podsumowanie, to faktycznie wyszłaby na jaw jakaś obsesja na punkcie statystyk. Ale póki co niczego takiego nie zauważyłem. I wydaje mi się, że to dobrze, że po dwóch latach dzielimy się tą informacją z forumowiczami, którzy przecież łożą na serwer, domenę, itd...
Po trzecie - czy ten negatywny wpływ dyskutowania o statystykach strony to działa retroaktywnie? Żarty żartami, ale przecież nikt dotąd statystykami publicznie nie rzucał, a tekstów innych niż moje jest coraz mniej. Ba, powiedziałbym nawet, że chęć pisania wypaliła się zanim ST zaczęły zgarniać większą widownię.
Po czwarte - no sorry, ale jeśli "wbijanie się na konkretne terminy przed/po kimś" to ma być problem, to ja już nic nie rozumiem. Przecież chodzi po prostu o to, żeby dwa teksty nie były publikowane tego samego dnia. I żebym to ja nie spychał cudzych tekstów ze strony głównej. Rozumiesz, że tu chodzi właśnie o to, żeby ST nie przyćmiły cudzej pracy, nie? Czy to naprawdę przeszkadza komuś w dzieleniu się swoją pracą?
Rozumiem, że generalna teza jest taka, że wszystko było fajnie, pisaliśmy dla frajdy, a teraz to tylko pogoń za czytelnikiem. Moim zdaniem (i statystyki to raczej popierają) jest inaczej. To właśnie brak innych czytelników, i pisanie głównie dla zamkniętego grona, sprawiło, że kolejne osoby zaczęły się wypalać. Wiem, bo widziałem to na przykładzie swoim, i tych moich tekstów, które nie spotkały się z większym odzewem.
Ale jest dobra wiadomość, bo to się zmienia. Wystarczy zacząć pisać, i czytelnicy się znajdą. Z tej prostej przyczyny, że bardzo dużo osób codziennie odwiedza nasz serwis.
Nie udowodnisz, że to ja napisałem. Nie udowodnisz.Larofan pisze:jak ten jeden co mi napisal ze nie szkodzi ze jestem nieterminowy bo na moje teksty i tak nikt nie czeka
Podcast to były dwie godzinki fajnej zabawy. I trzy godzinki ciężkiej roboty (chociaż w to i tak wkopaliśmy głównie Piccolo). Będę to fajnie wspominał. I format jest do wzięcia, jakby ktoś chciał dzieło kontynuować. Ja zawsze z chęcią PNK posłucham. Ale fakty są takie, że to wymaga trochę pracy, a trafia do takiego samego grona osób co post na naszym forum.Jutsimitsu pisze:Ja tam częściowo Majina rozumiem. Mieliśmy podcast i mnie się podobało, chętnie bym dalej się zaangażował w takie rozmowy, nawet bez tematu. Ale nie miało wyświetleń, nudziło się i zrezygnowaliśmy. Jak dla mnie mogło to trwać, raz na miesiąc jakaś rozmowa forumowiczów jako podcast. Może o grach, może o filmach, trochę mydła i powidła. Tyle że nagle były opóźnienia, bo nie wyszło raz na tydzień czy dwa, później uznaliśmy że robimy to tylko dla forum, to sensu nie ma... jakoś tak to było.
Generalnie ja chętnie bym zaangażował się w jakieś PNK znowu, ale znając życie to nie ruszy już.
Jest w tym trochę racji, chociaż początkowo to wynikało z przemyślnego planu. Chciałem zebrać większą liczbę odsłon na youtube jeszcze przed wrzucaniem go na soundcloudy i takie wynalazki. Co do edycji... rany, Ty nawet nie wiesz jaka to była masakra na żywo. Piccolo zrobił nas wszystkich milion razy bardziej elokwentnymi, niż byliśmy naprawdęboncek pisze:Szkoda PNK, ale w sumie robiliście wszystko, żeby go wykończyć. Brak podcastu w formie podcastu (czyli audio), absurdalnie długi postedit (zamiast robić na żywca i ew. pisać timestampy, żeby potem wrzucić gdzie trzeba dżingle) i inne takie. Zresztą chyba o tym pisałem już.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl