Królowie szos
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
E, nie przejdzie. Nie ma takiej mozliwosci. Do tego czasu najpredzej miasta beda robic bana na wjazd do centrow, ale zeby przestawic sie w 100% na elektryki? Mrzonka.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Tymczasem mój eko silnik roku 2015 Peugeot 1.2 Pure Tech 110 KM, dałnsajzing, trzy cylindry turbina zdaje się spalać dokładnie tyle samo benzyny co czterocylindrowy, wolnossący silnik 1.6, 110 KM w 9-letnim Nissanie. Mam naprawdę lekką nogę i jeżdżę cały czas w takich samych warunkach, miejscach, godzinach, 50 km dziennie, z czego połowa za miastem. Samochody tego samego segmentu, oba równie anty-aerodynamiczne i o zbliżonej masie.
Biorę poprawkę, że w nowym samochodzie spalanie ma prawo być większe na początku (chyba) ale cudów się nie spodziewam. Nawet Zachar na Autocentrum wciska kity, że trzycylindrowe silniki są tańsze w produkcji ale i oszczędniejsze dla użytkownika. No nie wiem. Jak porównywać z jakąś młockarnią to pewnie tak. Zobaczymy po kilku tankowaniach.
Biorę poprawkę, że w nowym samochodzie spalanie ma prawo być większe na początku (chyba) ale cudów się nie spodziewam. Nawet Zachar na Autocentrum wciska kity, że trzycylindrowe silniki są tańsze w produkcji ale i oszczędniejsze dla użytkownika. No nie wiem. Jak porównywać z jakąś młockarnią to pewnie tak. Zobaczymy po kilku tankowaniach.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Nie są. Dziś w Trójce na przykład mówili o nowej Astrze z silnikiem 1.0 turbo. W mieście spala 8 litrów, czyli mniej więcej podobnie do zwykłego 1.6, a samochód jest 200 kg lżejszy od poprzedniej generacji. Nie ma siły, żeby te małe pierdziki faktycznie spalały po 3-4, czy nawet 5 litrów w mieście. Trzeba je gonić obrotami i już. Co najfajniejsze, moje Mondeo 2.0 przy spokojnej jeździe pali w mieście koło 9l benzyny, praktycznie tyle samo co Focus 1.6 ojca.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
Ciekaw jestem jak te wyżyłowane silniki do kosiarek będą wyglądać przy 200k przebiegu.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Wiesz, patrząc na Warszawę M20 to też masz wyżyłowany silnik w swoim samochodzie.
Mnie w ogóle nie martwi to, że samochód nie przejedzie 300 czy 250k km (przy czym tak myślimy, że nie przejedzie, bo przecież nie wiemy). 200 tysięcy to dla mnie jakieś 12-13 lat jeżdżenia. Corsa przez 14 lat zrobiła 160 tysięcy, silnik chodzi jak złoto ale reszta zaczęła się już poddawać w pojedynku z klimatem, solą i dziurami w drogach.
Mnie w ogóle nie martwi to, że samochód nie przejedzie 300 czy 250k km (przy czym tak myślimy, że nie przejedzie, bo przecież nie wiemy). 200 tysięcy to dla mnie jakieś 12-13 lat jeżdżenia. Corsa przez 14 lat zrobiła 160 tysięcy, silnik chodzi jak złoto ale reszta zaczęła się już poddawać w pojedynku z klimatem, solą i dziurami w drogach.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Ja nie mam nic przeciwko turbinie, jak kupujesz nowe auto. Przy używanym bym się zastanowił dwa razy... Zwłaszcza z przebiegiem w okolicy 150kkm...
Tak z ciekawości, ile Ci pali ten Eko-pierdziel? Moja KIA z silnikiem 2.4l 177KM pali około 7-7.5 w trasie i tak do 10l w mieście. Zupełnie jak moja stara Dacia z 1.6l 105KM...
Tak z ciekawości, ile Ci pali ten Eko-pierdziel? Moja KIA z silnikiem 2.4l 177KM pali około 7-7.5 w trasie i tak do 10l w mieście. Zupełnie jak moja stara Dacia z 1.6l 105KM...
Re: Królowie szos
Zwłaszcza patrząc na arogancję samochodowych koncernów i jak głęboko w dupie mają głowy:LLothar pisze:E, nie przejdzie. Nie ma takiej mozliwosci. Do tego czasu najpredzej miasta beda robic bana na wjazd do centrow, ale zeby przestawic sie w 100% na elektryki? Mrzonka.
http://electrek.co/2016/04/15/fiat-chry ... sk-profit/
Przynajmniej wiadomo, że jeśli temat elektryków po premierze modelu 3 ruszy z kopyta, to rynek samochodowy czeka spore przetasowanie patrząc komu chce się dzisiaj myśleć o przyszłości.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Na razie tak do końca nie chcę wyrokować bo zrobiłem raptem kilkaset km a pamiętam, że Nissan na początku też trochę więcej palił niż teraz. Ale jak na razie to wychodzi jakieś 7~8 w mieście (zależnie od warunków) i 5~6 poza miastem (zależnie od warunków). Średnia 6.8. I to mnie w sumie trochę rozczarowuje bo Nissan miał w dokładnie tych samych warunkach 6.9 Tak więc silnik może i jest mniejszy, lżejszy i tańszy w produkcji i ma mniejszą emisję czegoś tam ale dla użytkownika końcowego niewiele z tego wynika wbrew temu co Zachar opowiada na tym filmie:Matthias[Wlkp] pisze:Tak z ciekawości, ile Ci pali ten Eko-pierdziel? Moja KIA z silnikiem 2.4l 177KM pali około 7-7.5 w trasie i tak do 10l w mieście. Zupełnie jak moja stara Dacia z 1.6l 105KM...
https://www.youtube.com/watch?v=CpOERF2jfHo
A zapomniałem. Pewnie będę kiedyś mógł wjechać do Paryża a dizle już nie, haha! Szkoda tylko, że się nie wybieram do Paryża.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Królowie szos
U mnie w teorii wygląda to tak:
Z innej beczki - dzisiaj było pierwsze mycie w letnich kapciach. W ogóle mycie auta to moje nowe hobby.
a w praktyce tak: (średnia od nowości, pierwszy tysiąc byłem bardzo delikatny)
W trasie nie udało mi się ani razu zejść poniżej 7 litrów, ale raz, że mam zawsze klimę na auto, a dwa że też specjalnie jej nie oszczędzam (w sensie Alfy). Wielki test będzie na trasie do Chorwacji.
Z innej beczki - dzisiaj było pierwsze mycie w letnich kapciach. W ogóle mycie auta to moje nowe hobby.
Re: Królowie szos
śliczności, nie da się ukryć
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Boncek, to może podjadę z moim i sprawisz sobie trochę radości myjąc go? Ja niestety do tego serca nie mam. Może jak bym miał Alfę to też bym lubił ją popieścić
Z innej beczki - Corsa sprzedana (niestety musiałem ją właśnie czyścić i picować pół dnia ). Dałem rozsądną cenę, ogłoszenie weszło wczoraj wieczorem a dzisiaj o 7:30 zabierał ją handlarz spod Wrocławia. Pewnie jeszcze na niej kilka stów zarobi ale ja się cieszę, że szybko poszło, jakoś nie mam drygu i cierpliwości do sprzedawania, przyjeżdżających i wybrzydzających ludzi, targowania się etc.
Z innej beczki - Corsa sprzedana (niestety musiałem ją właśnie czyścić i picować pół dnia ). Dałem rozsądną cenę, ogłoszenie weszło wczoraj wieczorem a dzisiaj o 7:30 zabierał ją handlarz spod Wrocławia. Pewnie jeszcze na niej kilka stów zarobi ale ja się cieszę, że szybko poszło, jakoś nie mam drygu i cierpliwości do sprzedawania, przyjeżdżających i wybrzydzających ludzi, targowania się etc.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Królowie szos
Hehe, spoko, zapraszam do Wro.
Ze sprzedażą aut mam tak samo, zawsze daje taką cenę, żeby jak najszybciej poszło.
Ze sprzedażą aut mam tak samo, zawsze daje taką cenę, żeby jak najszybciej poszło.
Re: Królowie szos
Kurde, poharatałem sobie skórę na kierownicy. :< Musiałem wysiadając zahaczyć nieświadomie zamkiem od kurtki skórzanej (ona ma takie na maksa grube, metalowe zamki błyskawiczne) i ten pociął skórę na głębokość ok 1 mm na długości gdzieś 5 cm. W dwóch innych miejscach też są ślady ale na szczęście tylko ryski. Teraz zastanawiam się co z tym zrobić. Zostawić, czy może poszukać jakichś środków do zabezpieczenia tego? Macie podobne doświadczenia?
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Królowie szos
Ja bym wymienił samochód, bo już się nim nie da jeździć...
Re: Królowie szos
Może po prostu kupię drugie i połączę w SLI. A tak poważenie to wiem, że są jakieś kremy wypełniające i jestem ciekaw czy ktoś tutaj miał z nimi do czynienia.
EDIT - poza tym no wiecie no, to jest nowe auto, moje pierwsze, własne od nowości, wymarzone i wychuchane. I nagle takie coś i to jeszcze z własnej, choć nieświadomej ale jednak winy. Boli.
EDIT - poza tym no wiecie no, to jest nowe auto, moje pierwsze, własne od nowości, wymarzone i wychuchane. I nagle takie coś i to jeszcze z własnej, choć nieświadomej ale jednak winy. Boli.
Re: Królowie szos
Ja malowałem skórę na kierownicy i gałce zmiany biegów. Miałem zdarty klar i farbę. Wyszło przyzwoicie. Na większe uszkodzenia masz sztuczną skórę a na jeszcze większe szpachlę. Tak więc wszystko jest do wyprowadzenia.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
A potem przy sprzedaży będzie:
Poszukaj na forach firmy, która się zajmuje renowacją skór. Zrobienie takiej kierownicy pewnie wyjdzie taniej, niż kupno kompletu porządnych kosmetyków i gdybyś się z tym sam musiał babrać. A generalnie skórzane elementy, dopóki nie są bardzo głęboko pocięte, da się doprowadzić do stanu niemal idealnego.
Poszukaj na forach firmy, która się zajmuje renowacją skór. Zrobienie takiej kierownicy pewnie wyjdzie taniej, niż kupno kompletu porządnych kosmetyków i gdybyś się z tym sam musiał babrać. A generalnie skórzane elementy, dopóki nie są bardzo głęboko pocięte, da się doprowadzić do stanu niemal idealnego.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
No właśnie też tak się zastanawiam, żeby uderzyć gdzieś do jakiegoś profesjonalisty. Chociaż może i tak kupię jakaś odżywkę Gliptone czy coś, żeby od czasu do czasu nawilżyć skórę. Może to brzmi głupio, że tak to przeżywam i dbam, ale wychodzę z założenia, że czym więcej zadbam i nauczę się dbać na początku, tym dłużej będzie mi wszystko służyło.
Re: Królowie szos
Jeżeli chcesz się zabrać za samodzielną naprawę to colourlock i furniture clinic mają odpowiednie zestawy. Są to profesjonalne rozwiązania w detalicznych ilościach. Możesz sobie sprawdzić ceny na stronach, i porównać z ceną usługi w firmie. Tutaj nie znam cen. Ja do malowania korzystałem z furniture clinik. Natomiast do pielęgnacji chyba poleciłbym colourlocka. Mają bardzo fajny utrwalacz/utwardzacz farby, który chroni przed wycieraniem. Po nim skóra ma w dotyku taki śliski film (z wyglądu matowa), nie wszystkim to odpowiada ale mi akurat bardzo pasuje. Środki typowo odżywiające/nawilżające znajdują zastosowanie dopiero po jakichś 3 latach. Wcześniej nie ma potrzeby.
- Załączniki
-
- po.jpg (96.09 KiB) Przejrzano 2883 razy
-
- przed.jpg (90.42 KiB) Przejrzano 2883 razy
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Skórę lepiej i taniej pielęgnować na bieżąco, niż potem odnawiać i naprawiać. A dobrze konserwowana skóra jest miękka i nie przyjmuje brudu. Nawet zwykły wosk do skór daje fajny efekt, tylko nadaje sporą śliskość na początku, przez co do kierownicy może nie być najlepszym wyborem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
Ford Mercury Coupe, ślicznotka. W ogóle auto było OGROMNE, trochę tego nie widać na zdjęciach.
Re: Królowie szos
piękny. Ciekawe jak się nim parkuje równolegle
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Królowie szos
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Fiat pojechał z cenami 124 Spider: 110 lub 117 tys. zł. MX-5 z mocniejszym, 2-litrowym silnikiem kosztuje poniżej 100 000, więc jak dla mnie kompletny bezsens ze strony Włochów. A myślałem, że będzie jeszcze tańszy od Mazdy. Gdyby podstawowa wersja kosztowała 85 koła, mógłby to być prawdziwy hicior.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Kanada to stan umysłu...
Godziny szczytu, autostrada 2-pasmowa.
Zdarzenie nr1. Generalnie dosyć ciasno, ale pocinam 120 lewym skrajnym (wolno 100, ale Policja jak w PL, pozwala na +20). Nagle kolo przede mną zwalnia. Ja też zwalniam. On jeszcze bardziej zwalnia... No to ja trochę bardziej ostro - co jest??!?! Środkowy pas już jedzie zdecydowanie szybciej, ale jest za ciasno żeby się wcisnąć. Po chwili muszę już dać ostro do prawie całkowitego zatrzymania. Oczywiście kolo przede mną nie mrugnął awaryjnymi, żeby ostrzec, bo po co?!?! Ja puściłem migacze jak już byłem przy 70-80 i kolo z tyłu załapał o OCB i trzymał się daleko, a ja już czułem spaliny tego z przodu...
W Kanadzie jednak wolą przyjąć wjazd w dupę, niż zamrugać ostrzegawczo
Zdarzenie 2, a w zasadzie przedłużenie zdarzenia 1 - co się mogło stać, że tak wszyscy zwolnili? I to tylko na szybkimi pasie?!?! Ktoś postanowił się zatrzymać i oglądać wydech. Nie ma na to lepszego miejsca, niż pobocze z lewej strony jezdni. Brawo... Kawałek dalej była stłuczka (chyba ktoś nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył) - lekkie przytarcie pikapa kontra jakiś sedan - i co? Jeden się zatrzymał pa poboczu z prawej a drugi z lewej strony... Bo kuźwa dlaczego nie?? Niech na dwóch pasach uważają! Sprawiedliwość społeczna!
Kawałek dalej, autostrada 3-pasmowa
Zdarzenie 3. Obwodnica Hamilton. Który pas jest najszybszy w godzinach szczytu? Oczywiście skrajny prawy. Bo wszyscy, nie wiedzieć czemu, wolą środkowy i skrajny lewy. Nawet tiry. Całą drogę Hamilton-Burlington (c.a. 10km) pocisnąłem skrajnym prawym, 80-90, kiedy reszta się wlokła środkowym i lewym 50-60. Prawy nie był kompletnie pusty, ale było tak mniej więcej 4-5 razy mniej aut...
Nie kumam... Naprawdę...
Godziny szczytu, autostrada 2-pasmowa.
Zdarzenie nr1. Generalnie dosyć ciasno, ale pocinam 120 lewym skrajnym (wolno 100, ale Policja jak w PL, pozwala na +20). Nagle kolo przede mną zwalnia. Ja też zwalniam. On jeszcze bardziej zwalnia... No to ja trochę bardziej ostro - co jest??!?! Środkowy pas już jedzie zdecydowanie szybciej, ale jest za ciasno żeby się wcisnąć. Po chwili muszę już dać ostro do prawie całkowitego zatrzymania. Oczywiście kolo przede mną nie mrugnął awaryjnymi, żeby ostrzec, bo po co?!?! Ja puściłem migacze jak już byłem przy 70-80 i kolo z tyłu załapał o OCB i trzymał się daleko, a ja już czułem spaliny tego z przodu...
W Kanadzie jednak wolą przyjąć wjazd w dupę, niż zamrugać ostrzegawczo
Zdarzenie 2, a w zasadzie przedłużenie zdarzenia 1 - co się mogło stać, że tak wszyscy zwolnili? I to tylko na szybkimi pasie?!?! Ktoś postanowił się zatrzymać i oglądać wydech. Nie ma na to lepszego miejsca, niż pobocze z lewej strony jezdni. Brawo... Kawałek dalej była stłuczka (chyba ktoś nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył) - lekkie przytarcie pikapa kontra jakiś sedan - i co? Jeden się zatrzymał pa poboczu z prawej a drugi z lewej strony... Bo kuźwa dlaczego nie?? Niech na dwóch pasach uważają! Sprawiedliwość społeczna!
Kawałek dalej, autostrada 3-pasmowa
Zdarzenie 3. Obwodnica Hamilton. Który pas jest najszybszy w godzinach szczytu? Oczywiście skrajny prawy. Bo wszyscy, nie wiedzieć czemu, wolą środkowy i skrajny lewy. Nawet tiry. Całą drogę Hamilton-Burlington (c.a. 10km) pocisnąłem skrajnym prawym, 80-90, kiedy reszta się wlokła środkowym i lewym 50-60. Prawy nie był kompletnie pusty, ale było tak mniej więcej 4-5 razy mniej aut...
Nie kumam... Naprawdę...
Re: Królowie szos
A może to był buspas?Matthias[Wlkp] pisze: Kawałek dalej, autostrada 3-pasmowa
Zdarzenie 3. Obwodnica Hamilton. Który pas jest najszybszy w godzinach szczytu? Oczywiście skrajny prawy. Bo wszyscy, nie wiedzieć czemu, wolą środkowy i skrajny lewy. Nawet tiry. Całą drogę Hamilton-Burlington (c.a. 10km) pocisnąłem skrajnym prawym, 80-90, kiedy reszta się wlokła środkowym i lewym 50-60. Prawy nie był kompletnie pusty, ale było tak mniej więcej 4-5 razy mniej aut...
Nie kumam... Naprawdę...
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
Pamietam takie same doswiadczenia z Włoch . Tylko ze prawy byl pusty niemal po horyzontMatthias pisze: Który pas jest najszybszy w godzinach szczytu? Oczywiście skrajny prawy
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
A nie jest tak, że prawy pas jest dla samochodów z co najmniej dwojgiem pasażerów na pokładzie? Tak gdzieś coś czytałem, chyba w książce Wałkuskiego o Jułesej.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
W mieście najbliższym mojej wsi prawy pas jest zawsze szybszy. Tzn. może nie szybszy ale najpierw wyprzedza Cię 10 samochodów jadących na lewym pasie a potem przed światłami jadąc prawym wyprzedzamy te same 10 i jeszcze 5 następnych.
Nie po ludzie kupują samochody na 6-letni kredyt, żeby potem jeździć prawym pasem z autobusami
Nie po ludzie kupują samochody na 6-letni kredyt, żeby potem jeździć prawym pasem z autobusami
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Są tutaj specjalne pasy, tzw. HOV dla aut z 2+ pasażerów i to nie było to. Mam wrażenie, że po prostu nie chce im się przyspieszyć/zwolnić jak ktoś się na włączyć do ruchu. Wolą jechać równo 20km/h wolniej, ale na tempomacie.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Ech, BP
Spoiler:
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Królowie szos
Jeśli prądy w zatoce meksykańskiej sprzyjają, to te piranie wpieprzają też ropę od bp
#sgk 4 life.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
Turtles pisze:Jeśli prądy w zatoce meksykańskiej sprzyjają, to te piranie wpieprzają też ropę od bp
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Królowie szos
Po 7.5 roku skonczylem swoją przygode ze sluzbowymi Fordami i zaczalem z VW Golfem Variantem. Na dzien dobry 100 PLN i 4 pkt 2:
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Za jazdę wieśwagenem? Trochę przesada...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
Policjant wziął pod uwagę, że jeszcze nie uruchomił silnika.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Królowie szos
Chciałeś powiedzieć trochu mało. Za widłowóz powinno być ze 300 i 6 pkt jak nic. A za passata/golfa jeszcze pogłowie i dziesięcina w zbożu.Crowley pisze:Za jazdę wieśwagenem? Trochę przesada...
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
Jak dla mnie ewidentny photoshop, zbyt dobrze wszystko spasowane na tej fotce robionej ziemniakiem.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Fajny smok. Prawie taki fajny jak późniejsze projekty samochodów atomowych. Za kierownicą mógłby siedzieć taki kolo:
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Królowie szos
Ale ten GM to była objazdowa telewizja.