Sytuacja jest genialna. Najpierw dziwnym zbiegiem okoliczności brakuje 10 posłów PiS (bywały już podobne sytuacje, raz poseł "utknął" w toalecie), potem 6 posłów (właściwie to 5, bo Zwiercan głosuje na dwie ręce) zostaje na sali i głosuje razem z PiSem. Media w ogóle nie patrzą na tablice z wynikami, tylko od razu ogłaszają, że kandydatura nie przeszła (no zupełnie jakby wiedzieli, że braknie posłów PiS, ale nie wiedzieli, że posłowie Kukiza zagłosują niezgodnie z ustaleniami
![:) :)](./images/smilies/1.gif)
) Komedia.
Oczywiście powinno dojść do reasumpcji głosowania, bo wprawdzie Zwiercan nie odwróciłaby wyniku głosowania, ale niesmak wokół TK jest już zbyt duży, żeby to przemilczeć.
Nawiasem mówiąc to przynajmniej od 20 lat mamy ciągle obrazki różnych posłów głosujących na dwie ręce. I co, nie da się z tym nic zrobić?