Eklezja, czyli luźno o polityce.
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ta... Turcy zestrzelili ruski samolot w strefie działań wojennych - nie było wojny. "Maciarewicz" coś chlapnął o Smoleńsku - będzie wojna.
Chłopaki, co wy bierzecie.
Chłopaki, co wy bierzecie.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No tak to wygląda. Wystarczy, że ktoś mówi, że póki co dramatu nie ma, że nikt nie umrze od 500+, od TVPiS czy od innych takich OJEZUPISSAMOZŁO od razu jest szufladkowany jako uber PiS psycho fan i może mu się coś zaświeci dopiero jak będzie wojna.zodi pisze:skinienie GW i TVNów.... uwielbiam
No to mówię Ci zodi, że są tacy, którzy we wspomnianych wcześniej kwestiach (a także w stadninach, po ch państwowe stadniny w ogóle?) nie widzą dramatu, a jednocześnie uważają zadymę z TK za groźną i wypowiedź Macierewicza za kretyńską.
Tylko trzeba na chwilę przestać klęczeć przed zbawicielem kijowskim i trochę się rozejrzeć
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Z innej beczki, oglądałem przed chwilą na zdradzieckiej, sprzedajnej k..ie TVNowskiej jak poseł Opałek (czy jakoś tak) tłumaczył, że słowa Macierewicza o ataku terrorystycznym w Smoleńsku to był wykład, a jego celem miało być sprowokowanie studentów do myślenia...
Bajeczne Co bardziej inteligentni posłowie PIS muszą cierpieć prawdziwe katusze tłumacząc kolejne idiotyzmu Macierewicza czy Pawłowicz... Tylko, że Pawłowicz to niezrównoważona posłanka, a Macierewicz to MINISTER Obrony Narodowej........
Bajeczne Co bardziej inteligentni posłowie PIS muszą cierpieć prawdziwe katusze tłumacząc kolejne idiotyzmu Macierewicza czy Pawłowicz... Tylko, że Pawłowicz to niezrównoważona posłanka, a Macierewicz to MINISTER Obrony Narodowej........
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
kto to zbawiciel kijowski ?SithFrog pisze: Tylko trzeba na chwilę przestać klęczeć przed zbawicielem kijowskim i trochę się rozejrzeć
snt - wojny nie będzie, tylko pytanie co się musi stać żebyście zobaczyli, że dobra zmiana nie jest dobra ?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Dobrze im tak, niech posmakują codziennego chleba korwinowcówzodi pisze:Co bardziej inteligentni posłowie PIS muszą cierpieć prawdziwe katusze tłumacząc kolejne idiotyzmu Macierewicza czy Pawłowicz
Zodi: za mało GW czytasz jak nie wiesz kto to Kijowski, nie przyznawaj się głośno, bo Cię babcie z KODu nasmarują naftaliną.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wystarczy, że nie rządzą euroentuzjaści i już jest dobrazodi pisze: snt - wojny nie będzie, tylko pytanie co się musi stać żebyście zobaczyli, że dobra zmiana nie jest dobra ?
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jeszcze wystąpmy z UE i Rady Europy żeby żadne Komisje Weneckie i inne ustrojstwa nam nie bruździły w zmianie na lepsze.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Zadyma z TK jest groźna, ale ośmiorniczki są groźniejsze.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To akurat nie jest zły pomysł. Popatrz na UKzodi pisze:Jeszcze wystąpmy z UE
Hę? To tak jakbyś napisał "będąc w więzieniu wolałbym być zerżnięty w tyłek niż robić laskę".ThimGrim pisze:Zadyma z TK jest groźna, ale ośmiorniczki są groźniejsze.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Oczywiscie ze osmiorniczki sa grozniejsze bo pokazuja absolutny brak poszanowania dla obywatela i oderwanie od rzeczywistosci w "obozie wladzy".ThimGrim pisze:Zadyma z TK jest groźna, ale ośmiorniczki są groźniejsze.
Zadyma o TK to zwykla walka o stolki i przywileje... serio ktos wierzy w "koniec demokracji" w PL? No blagam Was... co jak co ale rozpierdalanie totalitaryzmow Polakom dobrze wychodzi
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
a UK wystąpiło ? a jak wystąpi to znasz wszystkie tego efekty ?SithFrog pisze:To akurat nie jest zły pomysł. Popatrz na UKzodi pisze:Jeszcze wystąpmy z UE
zresztą chyba trochę nas gospodarczo, społecznie i politycznie od UK różni...i to nie na naszą korzyść...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Powiedz to ludziom, których skargi czekają na rozpatrzenie w TK.Razorblade pisze:Oczywiscie ze osmiorniczki sa grozniejsze bo pokazuja absolutny brak poszanowania dla obywatela i oderwanie od rzeczywistosci w "obozie wladzy".ThimGrim pisze:Zadyma z TK jest groźna, ale ośmiorniczki są groźniejsze.
Powiedz to ludziom, których skargi czekają na rozpatrzenie w TK.Razorblade pisze: Zadyma o TK to zwykla walka o stolki i przywileje... serio ktos wierzy w "koniec demokracji" w PL? No blagam Was... co jak co ale rozpierdalanie totalitaryzmow Polakom dobrze wychodzi
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jakis przyklad? Ale taki z sensem?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ej, powiedz serio, Ty tak na poważnie uważasz?Razorblade pisze: Zadyma o TK to zwykla walka o stolki i przywileje...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Oczywiscie. Jak uwazasz ze to co sie dzieje wokol TK "rozmontowuje demokracje" to grzecznie sie usmiechne pod nosem. Nie mowie ze mi sie to podoba, ale to takie "zagrozenie dla demokracji" ze az sie trzese caly...
Edit: i zanim zacznie sie placz to poprosze o przyklad konkretny w jaki sposob obecnie jest "sparalizowany" TK albo jak zostal "upolityczniony i to widac".
Edit: i zanim zacznie sie placz to poprosze o przyklad konkretny w jaki sposob obecnie jest "sparalizowany" TK albo jak zostal "upolityczniony i to widac".
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Dla mnie z kolei to co Ty piszesz jest kompletnie bez sensu - w całej tej awanturze nie ma grama tematu stołków, stanowisk itd. - między innymi dlatego, że od zawsze TK jest miejscem dla doświadczonych sędziów, po SN i innych najważniejszych urzędach, a nie miejscem na umieszczanie kolesi w zamian za przysługi - do tego są zarządy i rady spółek skarbu państwa, sejmiki i przeróżne synekury w centrali i w terenie.
Zeby zrozumiec o co ta cala zadyma wystarczy rzucic okiem na niezgodną z konstytucją zmianę do Ustawy o TK - to nie tyle próba rozmontowania demokracji, co całkowitego usunięcia jakichkolwiek hamulców awaryjnych dla władzy, przewidzianych w konstytucji. PIS wyznaje zasade - wygraliśmy wybory, więc mamy mandat do absolutnie wszystkiego - a jeżeli ktokolwiek ma możliwość (nawet niekoniecznie zamiar), to tym gorzej dla niego.
Dla mnie to co się dzieje w tym kraju od kilku miesięcy to totalna masakra - wg. mnie każda zmiana wprowadzana przez pis jest zmianą na gorsze lub dużo gorsze, więc naturalnym jest, że usuwanie jakiegokolwiek bezpiecznika uważam za dodatkowe zwiększanie zagrożenia ruchami w stronę szaleństwa, indolencji i izolacji.
Przy czym absolutnie zrozumiałe jest dla mnie to, że jeżeli dla kogoś dzieje się właśnie dobra zmiana, jeśli ktoś jest zadowolony z polowania na czarownice (rozgrzebywanie "zamachu", otwarcie na inwigilacje, zamknięcie sie na temat uchodzcow), demolowania porządku prawnego (rozdział prokuratury od MS, procedura karna, zasada dowodów z "zatrutego drzewa" itd.), radykalnego wzrostu rozdawnictwa (500+, wczesniejsza emerytura), niszczenia systemu bankowego i co za tym idzie napędzającej gospodarkę akcji kredytowej (podatek bankowy, ustawa o frankowiczach), mieszania w szkolnictwie (6 latki, gimnazja, wychowanie seksualne), totalnej propagandyzacji mediów publicznych, merkantylizacji środowiska (wycinka puszczy białowieskiej), odbierania dofinansowywania in-vitro, finansowanie mafii radiomaryjnej itd. itp. to i temat usunięcia TK raczej nie zrobi na nim wrażenia, a wręcz może ułatwić dalsze kroki w "słuszną stronę".
Zeby zrozumiec o co ta cala zadyma wystarczy rzucic okiem na niezgodną z konstytucją zmianę do Ustawy o TK - to nie tyle próba rozmontowania demokracji, co całkowitego usunięcia jakichkolwiek hamulców awaryjnych dla władzy, przewidzianych w konstytucji. PIS wyznaje zasade - wygraliśmy wybory, więc mamy mandat do absolutnie wszystkiego - a jeżeli ktokolwiek ma możliwość (nawet niekoniecznie zamiar), to tym gorzej dla niego.
Dla mnie to co się dzieje w tym kraju od kilku miesięcy to totalna masakra - wg. mnie każda zmiana wprowadzana przez pis jest zmianą na gorsze lub dużo gorsze, więc naturalnym jest, że usuwanie jakiegokolwiek bezpiecznika uważam za dodatkowe zwiększanie zagrożenia ruchami w stronę szaleństwa, indolencji i izolacji.
Przy czym absolutnie zrozumiałe jest dla mnie to, że jeżeli dla kogoś dzieje się właśnie dobra zmiana, jeśli ktoś jest zadowolony z polowania na czarownice (rozgrzebywanie "zamachu", otwarcie na inwigilacje, zamknięcie sie na temat uchodzcow), demolowania porządku prawnego (rozdział prokuratury od MS, procedura karna, zasada dowodów z "zatrutego drzewa" itd.), radykalnego wzrostu rozdawnictwa (500+, wczesniejsza emerytura), niszczenia systemu bankowego i co za tym idzie napędzającej gospodarkę akcji kredytowej (podatek bankowy, ustawa o frankowiczach), mieszania w szkolnictwie (6 latki, gimnazja, wychowanie seksualne), totalnej propagandyzacji mediów publicznych, merkantylizacji środowiska (wycinka puszczy białowieskiej), odbierania dofinansowywania in-vitro, finansowanie mafii radiomaryjnej itd. itp. to i temat usunięcia TK raczej nie zrobi na nim wrażenia, a wręcz może ułatwić dalsze kroki w "słuszną stronę".
-
- sraczkowaty
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 stycznia 2015, o 21:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Kaczyński faktycznie uważa, że to walka o stołki-w tym sensie, że według niego sędziowie TK nie powinni być polityczni, ale partyjni, dlatego miał pretensje do Teresy Liszcz niegdyś członkini PC, że poparła wniosek o zabezpieczenie.
Ja uważam, że to co robi PiS jest bardzo niebezpieczne, zgłaszanie ustaw z pełną świadomością ich niekonstytucyjności i próba uniemożliwienia ich zbadania (brak vacatio legis). Warto zwrócić uwagę na fakt, że właściwie nikt z pisowskiej strony nie twierdzi, że ustawa jest zgodna z konstytucją, powołują się tylko na domniemanie konstytucyjności, co w tym konkretnym przypadku jest absurdalne (przecież to Paragraf 22 niemalże)
Ja uważam, że to co robi PiS jest bardzo niebezpieczne, zgłaszanie ustaw z pełną świadomością ich niekonstytucyjności i próba uniemożliwienia ich zbadania (brak vacatio legis). Warto zwrócić uwagę na fakt, że właściwie nikt z pisowskiej strony nie twierdzi, że ustawa jest zgodna z konstytucją, powołują się tylko na domniemanie konstytucyjności, co w tym konkretnym przypadku jest absurdalne (przecież to Paragraf 22 niemalże)
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wow Halu... i co jeszcze... zarzucisz mi ze biegam i mowie ze Tusk rozpylal sztuczna mgle? Sorry, ale druga czesc posta zdecydowanie odbiera.mi chec jakiejkolwiek polemiki z Toba... zwlaszcza jak laczysz paranoje z sensem i wrzucasz do jednego wora...
grel - wlasnie o to mi chodzi. Dla PiS nie nie jest "rozmontowywanie demokracji" a gra w stolki. Tylko tyle.
grel - wlasnie o to mi chodzi. Dla PiS nie nie jest "rozmontowywanie demokracji" a gra w stolki. Tylko tyle.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jest jeszcze walenie, że za opozycją stoją "siły które chcą zeby Polska była słaba, Polska była kolonią". Serio. Jeżeli ktoś to wszystko pododaje i powie mi, że to nie jest retoryka wyjęta z 30 lat ubiegłego wieku to ja nie wiem co jest.
Ale nie ma za bardzo co tłumaczyć, skoro krytyka działań aktualnego rządu to "szczekanie na skinienie GW". Tak więc zamaist szczekać na skinienie tvnu grel i Halu zaczęlibyście robić dzieci, odebrali swoje pieniądze, a nie siedzicie i narzekacie.
A i oczywiście, że to nie jest żadna gra o stołki z TK. Gra o stołki, korupcja, nepotyzm (pewnie jakieś było), kolesiostwo, układziki, generalny oportunizm - to były grzechy postkomuny, PO. To co robi PiS to jest konsekwentne rozmontowywanie demokratycznego państwa prawa. Chęć zniszczenia i zohydzenia jakichkolwiek instytucji, by na ich zgliszczach zbudować nowe - własne.
Ale nie ma za bardzo co tłumaczyć, skoro krytyka działań aktualnego rządu to "szczekanie na skinienie GW". Tak więc zamaist szczekać na skinienie tvnu grel i Halu zaczęlibyście robić dzieci, odebrali swoje pieniądze, a nie siedzicie i narzekacie.
A i oczywiście, że to nie jest żadna gra o stołki z TK. Gra o stołki, korupcja, nepotyzm (pewnie jakieś było), kolesiostwo, układziki, generalny oportunizm - to były grzechy postkomuny, PO. To co robi PiS to jest konsekwentne rozmontowywanie demokratycznego państwa prawa. Chęć zniszczenia i zohydzenia jakichkolwiek instytucji, by na ich zgliszczach zbudować nowe - własne.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Hmm nie było moim celem skierowanie tej litanii bezpośrednio do Ciebie, raczej wskazanie kierunku myślenia wyborców PiS.
Dla mnie to nie ma nic wspólnego z gra w stołku, myślę że dla Kaczki tym bardziej.
Jednej rzeczy za to nie mogę zrozumieć - jakim cudem oni wciąż maja te ~40 procent?! To 500+?
Dla mnie to nie ma nic wspólnego z gra w stołku, myślę że dla Kaczki tym bardziej.
Jednej rzeczy za to nie mogę zrozumieć - jakim cudem oni wciąż maja te ~40 procent?! To 500+?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Tak, głównie. Myślę, że głównie. Ale nie tylko. No niestety, ale w szarganej aferami korupcyjnymi ( w duzym skrócie - taka narracja) i wychodzącej z ogólnoświatowego kryzysu ekonomicznego demokracji poklask zbiera facet, który mówi, że to wina obcych sił, ze źle ci sie wiedzie. Ze on da 500 zł, znajdzie te złe siły i zrobi z nimi porządek. Że potrzeba jest silnego państwa, że jesteśmy pod obcą okupacją, że ze wschodu i zachodu na nas czychają obce siły, które mają swoich ludzi u nas w kraju i z nimi też trzeba się uporać. Ostatni kryzys tak trudno zrozumieć, nawet Margaret Robbie w wannie ma problem z prostym wytłumaczeniem. Więc niech ktoś krzyknie "obce siły" i już sobie podstaw Ruskich, Żydów, Niemców, sędziów (tych z starego systemu, zastąpimy ich zaraz ludowymi), imigrantów, PO, czy sąsiada z nowszym BMW.Halaster pisze:To 500+?
I dodaj do tego hodowanie sobie bojówek z kiboli.
Jak śpiewała Shirley Bassey
That's it's all just a little bit of history repeating
Jak wspominałem. Republika Zielonego Przylądka. Jakaś robota się tam może znajdzie.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Hehe, tysiąc i jeden raz czytałem wypowiedzi zaczynające się od słów nie jestem za pis ale. U mnie odwrotnie Czemu 40%? Musi być 40% bo jest jeszcze za wcześnie żeby było mniej. Za wcześnie żeby wyborca pis przyznał się sam przed sobą, że dał się wyprowadzić w maliny. A czy ma podstawy do takiego przeświadczenia to już osobna kwestia. Ja na przykład nie bardzo. Najbardziej zawiedziony jestem brakiem zręczności w polityce zagranicznej. Sprawa TK dopiero teraz zaczyna mnie martwić. Tzn martwi mnie, że TK będzie rozpatrywał kolejne wnioski w starym reżimie, jego orzeczenia nie będą publikowane a niepewność co do prawa przeniesie się na etap jego stosowania, do sądów i urzędów. Liczmy jednak, że do tego nie dojdzie.
Co do pozostałych kwestii, to tak jak napisał Halu: 500+ to rozdawnictwo, a in-vitro słuszne dofinansowania – tylko, że znowu u mnie odwrotnie.
Osobiście uważam, że najpoważniejszym problemem, który trafi zachodnie demokracje to oligarchizacja władzy i fasadowość instrumentów demokratycznych. Tak było za PO. Raz ktoś coś bąknął w telewizji o OFE a za dwa miesiące było pozamiatane. Co mi z instytucji takich jak TK jeżeli tematy były przyklepywane przy restauracyjnym stoliku. Oczywiście trochę przerysowuję ale do tego to zmierzało. Teraz każda zmiana ustalonego porządku jest zamachem, demolowaniem, masakrą itd. a to po prostu ludzie nie przyzwyczaili się do tego, że po 8 latach popierają opozycję a nie władzę.
Co do pozostałych kwestii, to tak jak napisał Halu: 500+ to rozdawnictwo, a in-vitro słuszne dofinansowania – tylko, że znowu u mnie odwrotnie.
Osobiście uważam, że najpoważniejszym problemem, który trafi zachodnie demokracje to oligarchizacja władzy i fasadowość instrumentów demokratycznych. Tak było za PO. Raz ktoś coś bąknął w telewizji o OFE a za dwa miesiące było pozamiatane. Co mi z instytucji takich jak TK jeżeli tematy były przyklepywane przy restauracyjnym stoliku. Oczywiście trochę przerysowuję ale do tego to zmierzało. Teraz każda zmiana ustalonego porządku jest zamachem, demolowaniem, masakrą itd. a to po prostu ludzie nie przyzwyczaili się do tego, że po 8 latach popierają opozycję a nie władzę.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Skala? Dofinansowanie in vitro nie jest populistycznym rozdawnictwem przez swoją bardzo ograniczoną skalę.batton pisze: 500+ to rozdawnictwo, a in-vitro słuszne dofinansowania
#sgk 4 life.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Turt... ale in-vitro (jeden zabieg) to koszt rocznego 500+ jakiejs 2 dzieci jesli nic sie nie zmienilo (znajomy z wlasnej kieszeni placil ok 10k). Skala? Nie tak wielka ale i nie tak mala jak wszyscy mowia. Natomiast to co mnie w tej kwestii "najbardziej rusza" to to ze... mamy dzialajaca jak dzialajaca sluzbe zdrowia. Serio, w tym budzecie akurat znajduje wazniejsze wydatki.
Przeczytalem jescze o rozwalaniu edukacji bo 6cio latki i gimnazjum. No wiec dla 6cio latkow okazuje sie ze program byl niedopracowany, nauczyciele z mysleniem "typowo szkolnym" a sa szkoly gdzie jest za malo sal ale "zrobmy reforme bo w Warszawie pieknie". PO zrobila glupia zmiane od dupy strony. PiS ja cofna nie robiac nic tragicznego... jesli to rozwalanie edukacji to moze byc. Ze gimnazja chca zlikwidowac? Przeciez sposob "selekcji do gimnazjum" to najglupszy sposob jaki.mogl byc..test ktory prawie na nic nie wplywa, a wrzucasz dzieciaki w nowe srodowisko w okresie poczatkow "buntu i popisywactwa"...
Padlo cos jeszcze o wieku emerytalnym, podatku bankowym, ale o tym juz gadalismy...
500+ jest zrobione w glupi sposob, ale pomyslem zlym... nie jest. Zlaszcza w kontekscie dofinansowania w Europie ktora to wg..wielu juz przeciez jestesmy. Tylko podejscie od dupy strony (gotowka, a nie ulga podatkowa/zwrot wydatkow na podstawie paragonow).
Przeczytalem jescze o rozwalaniu edukacji bo 6cio latki i gimnazjum. No wiec dla 6cio latkow okazuje sie ze program byl niedopracowany, nauczyciele z mysleniem "typowo szkolnym" a sa szkoly gdzie jest za malo sal ale "zrobmy reforme bo w Warszawie pieknie". PO zrobila glupia zmiane od dupy strony. PiS ja cofna nie robiac nic tragicznego... jesli to rozwalanie edukacji to moze byc. Ze gimnazja chca zlikwidowac? Przeciez sposob "selekcji do gimnazjum" to najglupszy sposob jaki.mogl byc..test ktory prawie na nic nie wplywa, a wrzucasz dzieciaki w nowe srodowisko w okresie poczatkow "buntu i popisywactwa"...
Padlo cos jeszcze o wieku emerytalnym, podatku bankowym, ale o tym juz gadalismy...
500+ jest zrobione w glupi sposob, ale pomyslem zlym... nie jest. Zlaszcza w kontekscie dofinansowania w Europie ktora to wg..wielu juz przeciez jestesmy. Tylko podejscie od dupy strony (gotowka, a nie ulga podatkowa/zwrot wydatkow na podstawie paragonow).
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ale co chcesz? Przykłady takich spraw/skarg? Here you go:Razorblade pisze:Jakis przyklad? Ale taki z sensem?
https://rpo.gov.pl/pl/content/wyroki-tr ... ywateli-ii
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wszedzie czytam ze to jednak RPO przystapil do sporu konstytucyjnego, nie obywatel... coz, brakuje okreslenia jak to zwykle w takich przypadkach na czyj wniosek wiec... nadal czekam. I Ty piszesz o ludziach ze skargami. To dwa...
No i ja pytalem o jakies powazne skargi czekajace, nie historie.
No i ja pytalem o jakies powazne skargi czekajace, nie historie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Turtlesie, jeśli ktoś odrzuca kosmopolityzm nie oznacza od razu, że jest szowinistą. Jest jednak pewna ilość stanów pośrednich.
Niektórzy ludzie po prostu na serio traktują niepodległość swojego kraju... I to niepodległość faktyczną, a nie tylko formalną. Formalną mieliśmy za PRL czy w Królestwie Kongresowym, a jak było faktycznie - powszechnie wiadomo.
Niektórzy ludzie po prostu na serio traktują niepodległość swojego kraju... I to niepodległość faktyczną, a nie tylko formalną. Formalną mieliśmy za PRL czy w Królestwie Kongresowym, a jak było faktycznie - powszechnie wiadomo.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ad. In vitro - mam dwójkę znajomych po procedurze i jednego który z żoną nie zdążył na dofinansowanie. 10 tysięcy to koszt procedury pojedynczej, która bardzo rzadko wystarcza - zazwyczaj robi się dwie - trzy, a do tego jeszcze co najmniej pare koła na wizyty, leki itd.
Różnica jest gigantyczna, bo co innego dawać jednorazowa pomoc w wysokości 10 średnich krajowych i dać ludziom szansę na dziecko, niż dawanie wszystkim 5 stów bez żadnej kontroli, demotywując ludzi do pracy (bo czasem lepiej kobiecie wziąć dodatkowe pięć stow i siedzieć w domu niż iść do pracy za 1500) czy wprowadzając patologię jak np. wnioski o obniżkę wynagrodzenia (bo w przeciwieństwie do progów podatkowych, ten próg jest "twardy", jak by ustawę pisał przedszkolak).
Zresztą za parę lat będzie taka inflacja że będzie jasne co było rozdawnictwem
Różnica jest gigantyczna, bo co innego dawać jednorazowa pomoc w wysokości 10 średnich krajowych i dać ludziom szansę na dziecko, niż dawanie wszystkim 5 stów bez żadnej kontroli, demotywując ludzi do pracy (bo czasem lepiej kobiecie wziąć dodatkowe pięć stow i siedzieć w domu niż iść do pracy za 1500) czy wprowadzając patologię jak np. wnioski o obniżkę wynagrodzenia (bo w przeciwieństwie do progów podatkowych, ten próg jest "twardy", jak by ustawę pisał przedszkolak).
Zresztą za parę lat będzie taka inflacja że będzie jasne co było rozdawnictwem
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Myślę, że głowią się nad tym i socjolodzy i co bystrzejsze osoby w pozostałych partiach, bo kto to właściwie zidentyfikuje, ten może próbować z tym walczyć. Ja uważam, że jednym z powodów jest to, że ludzie po 8 latach PO i PSL zdali sobie sprawę jak bardzo byli manipulowani, oszukiwani i okradani - a wszystko to w majestacie prawa i przepisów. Te ośmiorniczki są takim idealnym tego przykładem - taką wisienką na torcie.Halaster pisze:Jednej rzeczy za to nie mogę zrozumieć - jakim cudem oni wciąż maja te ~40 procent?! To 500+?
I teraz poparcie buduje to, że PiS wywala z roboty i odsuwa od stołków ludzi, którzy - w uproszczeniu - już się dość nachapali i nalekcewazyli. Takie odreagowanie, jakiś mechanizm poczucia sprawiedliwości? I jak długo ci nowi na miejscach starych nie zaczną się zachowywać tak samo jak poprzednicy (a zaczną, bo jak wiadomo każda władza deprawuje), tak długo poparcie dla zmiany będzie
A ludziom pokroju KOD, PO, Nowoczesnej jest to dlatego tak trudno zrozumieć, bo oni w ogóle nie uważali poniższych rzeczy za patologię władzy, albo coś złego (to taka lista odwrotna do listy Hala):
powszechne chapanie, kolesiostwo, załatwianie, lekceważenie ludzi (sześciolatki, brak referendów, dofinansowywanie instytucji walczących z kościołem - zwróćcie uwagę, że połowa Polaków jednak regularnie chodzi do kościoła), coraz gorszy stan służby zdrowia, kuriozalne wyroki sądów, spychanie ludzi na śmieciówki, brak sensownych perspektyw dla wielu młodych o rozbudzonych posiadaniem wyższego wykształcenia aspiracjach, czy choćby upieranie się przy pojebanej tęczy na pl. Zbawiciela w Wawie (gdzie 80% warszawiaków było na maksa wkurwionych takim propagowaniem pedalstwa), coraz trudniejsze warunki dla zakładania i prowadzenia firm i coraz bardziej nachalna (a przez to łatwiejsza do zobaczenia) propaganda mediów rządowych (TVN, TVP, GW).
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Theeck pisze:czy choćby upieranie się przy pojebanej tęczy na pl. Zbawiciela w Wawie (gdzie 80% warszawiaków było na maksa wkurwionych takim propagowaniem pedalstwa)
Wiesz, że miała być symbolem "przymierza, miłości, pokoju, nadziei"? Co więcej jest tak, ponieważ w biblii istnieje jako symbol łączący niebo i ziemię. Ale w sumie może być "pedalstwa", kościół daleko od tego nie stoi.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Twoj post pokazuje, że absolutnie nie ma szans na jakiekolwiek porozumienie pomiędzy nami - wg. mnie 3/4 Twojej listy to ogólnikowe opinie, bezpodstawne "odczucia", rzeczy na które rząd nie mial wpływu lub wręcz kompletne farmazony. Reszta to kwestie podlegajace różnej interpretacji (jak 6 latki).
A wypowiedź o tęczy to wlasnie wisienka na torcie, aby dojsc do tych 80% to chyba na stadionie legii badanie robiłes, bo 90% moich znajomych (w tym ludzi w wieku mojej mamy) tecze lubilo i żałują że jej nie ma. A tekst o " promowaniu pedalstwa" tylko podkreśla, że latarnia Twojego intelektu nie swieci zbyt jasno.
Co z tego, ze 50% ludzi w Polsce chodzi do kościoła? Sorry ale 80% pije alkohol, a pewnie 60% ogląda pornosy, może trzeba dofinansować polmosy i wytwórnie filmów pornograficznych? Te przynajmniej sprawiają frajde, a nie piorą mózgi społeczeństwu przy pomocy hipokrytow w sukienkach opowiadających bajki w które i tak nikt nie wierzy.
A wypowiedź o tęczy to wlasnie wisienka na torcie, aby dojsc do tych 80% to chyba na stadionie legii badanie robiłes, bo 90% moich znajomych (w tym ludzi w wieku mojej mamy) tecze lubilo i żałują że jej nie ma. A tekst o " promowaniu pedalstwa" tylko podkreśla, że latarnia Twojego intelektu nie swieci zbyt jasno.
Co z tego, ze 50% ludzi w Polsce chodzi do kościoła? Sorry ale 80% pije alkohol, a pewnie 60% ogląda pornosy, może trzeba dofinansować polmosy i wytwórnie filmów pornograficznych? Te przynajmniej sprawiają frajde, a nie piorą mózgi społeczeństwu przy pomocy hipokrytow w sukienkach opowiadających bajki w które i tak nikt nie wierzy.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Czy to ważne kto wystąpił? Chyba ważniejsza jest sama sprawa? No to tu np. kierowcy skarżyli się do RPO:Razorblade pisze:Wszedzie czytam ze to jednak RPO przystapil do sporu konstytucyjnego, nie obywatel... coz, brakuje okreslenia jak to zwykle w takich przypadkach na czyj wniosek wiec... nadal czekam. I Ty piszesz o ludziach ze skargami. To dwa...
No i ja pytalem o jakies powazne skargi czekajace, nie historie.
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/wyrok ... -obywateli
Tu jakiś M. H.
http://trybunal.gov.pl/sprawy-w-trybuna ... etycznych/
Po to RPO jest żeby to on takie sprawy wnosił. Później obywatel może się na to powołać w swojej sprawie w sądzie. Wiadomo, że zwykły Marek Huncwot musi najpierw mieć wyrok sądu, znaleźć prawnika zapłacić mu itd.
No i to są np. sprawy oczekujące:
http://www.rp.pl/W-sadzie-i-urzedzie/15 ... .html#ap-1
I jakoś nie widzę tu tej powagi zagrożenia ośmiorniczkami. Szczegóły proszę, konkretne sprawy udowodnione w sądzie.
Ps. Nie wiem kto ile spraw wnosi, ile RPO, ile obywatele. Będę miał czas, to potem postaram się to sprawdzić.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Co do braku możliwości porozumienia w pełni się zgadzam. Ogląd rzeczywistości jest na tyle różny, o interpretacji nawet nie wspominając, że szans nie ma.Halaster pisze:Twoj post pokazuje, że absolutnie nie ma szans na jakiekolwiek porozumienie pomiędzy nami - wg. mnie 3/4 Twojej listy to ogólnikowe opinie, bezpodstawne "odczucia", rzeczy na które rząd nie mial wpływu lub wręcz kompletne farmazony.
Patrz, wśród moich znajomych 90% ma zdanie takie jak moje, a kibolem nie jestem. Ale nie o to mi chodziło - arogancja władzy przejawiała się w tym, że kontrowersyjna instalacja została postawiona i utrzymywana mimo protestów a nawet podpaleń. Zamiast zrobić rzetelne badania opinii publicznej za i przeciw i powiedzieć, że skoro 80% warszawiaków chce tęczy, to tęcza zostanie, władza PO upierała się że tęcza jest OK. Dopiero przed wyborami tęczę usunięto, bo jak widać wkurwienie elektoratu było zbyt wysokie, ale elektorat nie zapomniał PO.Halaster pisze:A wypowiedź o tęczy to wlasnie wisienka na torcie
@Jutsi - tęcza bez jednego koloru została zawłaszczona jako symbol przez ruchy gejowskie, więc albo doczytaj, albo nie pleć farmazonów . FYI warszawska tęcza była tego typu symbolem - poszukaj w necie wywiadów z autorką, będziesz miał pełny obraz sytuacji.
No to z tego, że jeżeli władza występuje poprzez swoje różne działaniaq przeciwko tym ludziom, ich symbolom i wartościom, to niech teraz nie płacze, że ci ludzie zagłosowali przeciw. Ani że ci sami ludzie ich teraz nie żałują, a popierają tych "dobrych". Jeśli PiS wprowadzi prohibicję, to po kolejnych wyborach niech nie płacze, że zagłosuje na niego tylko niepijący elektorat. To właśnie chciałem przekazać, ale Halu za słabo się chyba wczytałeśHalaster pisze:Co z tego, ze 50% ludzi w Polsce chodzi do kościoła?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ok masz rację, z kościołem odniósłem się do zdania którego nie było u Ciebie w poście.
Ale tak dla podtrzymania dyskusji, jakie było dofinansowanie instytucji walczących z kościołem? Tzn. jakie kwoty i jakie to diabelskie instytucje?
Bo może żyje w błędnym przeświadczeniu, ale wydaje mi się że to są kwoty na granicy błędu statystycznego w porównaniu z kwotami z funduszu kościelnego, zwolnieniami z podatku dla kościoła, dofinansowaniami do budowy różnych świątyń itd. Dla mnie władza PO+PSL była tak samo katotalibanska jak PIS, tylko jedyną różnicą było nie wspieranie toruńskiej sekty Tadeusza R.
Ale tak dla podtrzymania dyskusji, jakie było dofinansowanie instytucji walczących z kościołem? Tzn. jakie kwoty i jakie to diabelskie instytucje?
Bo może żyje w błędnym przeświadczeniu, ale wydaje mi się że to są kwoty na granicy błędu statystycznego w porównaniu z kwotami z funduszu kościelnego, zwolnieniami z podatku dla kościoła, dofinansowaniami do budowy różnych świątyń itd. Dla mnie władza PO+PSL była tak samo katotalibanska jak PIS, tylko jedyną różnicą było nie wspieranie toruńskiej sekty Tadeusza R.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Theeck pisze:@Jutsi - tęcza bez jednego koloru została zawłaszczona jako symbol przez ruchy gejowskie, więc albo doczytaj, albo nie pleć farmazonów . FYI warszawska tęcza była tego typu symbolem - poszukaj w necie wywiadów z autorką, będziesz miał pełny obraz sytuacji.
Czyli jak Kaczyński powie "dibbs on stołek premiera" to nikt nigdy już nie może zostać premierem i to stanowisko zostało dla niego stworzone, nikt nigdy nie był premierem?
Sorry, ale to co napisałeś nie ma kompletnie sensu. Co z tego że ktoś sobie coś zawłaszcza? Czy jak powiedzą jutro że krzyż to ich symbol, to obalimy wszystkie i spalimy? Autorka od początku mówiła, że dobrze że też się pod tym podpisują, ponieważ to ma być symbol łączący wszystkich. Darn.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jutsi, jeżeli tęcza jest symbolem przymierza, to swastyka jest symbolem szczęścia. Może być?
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Czyli zabronić dzieciom na lekcjach plastyki rysowania tęcz bo to ich uczy homoseksualizmu? To jest właśnie ta poprawność polityczna, o którą tu wszyscy tutaj bóldupimy, a nagle jak pasuje pod czyjąś teorię to już jest spoko.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
za wiki
W sondażu przeprowadzonym w dniach 22–28 kwietnia 2014 na zlecenie Fundacji Batorego i Funduszu Mediów przez PBS na reprezentatywnej próbie mieszkańców Warszawy, 61% z nich uznało, że to dobrze, że w Warszawie znajduje się „Tęcza”, 19% było przeciwnego zdania, a 20% wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.
60% osób, które wzięły udział w badaniu, uznało niszczenie instalacji za bezmyślne chuligaństwo, 39% – wyraz nienawiści i nietolerancji, 18% – wyraz frustracji młodych ludzi, a 8% uznało takie działania za manifestację wartości patriotycznych[32]. (32^ http://wyborcza.pl/1,76842,15912695,Pon ... zenie.html )
Więc nie musimy się kłócić, bo wiemy.
W sondażu przeprowadzonym w dniach 22–28 kwietnia 2014 na zlecenie Fundacji Batorego i Funduszu Mediów przez PBS na reprezentatywnej próbie mieszkańców Warszawy, 61% z nich uznało, że to dobrze, że w Warszawie znajduje się „Tęcza”, 19% było przeciwnego zdania, a 20% wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.
60% osób, które wzięły udział w badaniu, uznało niszczenie instalacji za bezmyślne chuligaństwo, 39% – wyraz nienawiści i nietolerancji, 18% – wyraz frustracji młodych ludzi, a 8% uznało takie działania za manifestację wartości patriotycznych[32]. (32^ http://wyborcza.pl/1,76842,15912695,Pon ... zenie.html )
Więc nie musimy się kłócić, bo wiemy.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No bez jaj Żółwiu, chyba nie traktujesz poważnie badania przeprowadzanego przez organizację finansowana przez żydowskiego bankiera Sorosa i opublikowanego w żydowskim, lewackim i antypolskim brukowcu?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Tja, sondaże...
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Najbardziej lujowy sondaż jest lepszy niz "a mi sie wydaje ze" oraz "przeciez kazdy widzi ze"snt pisze:Tja, sondaże...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Koło mnie jest taki park, pełno połamanych ławek. Pewnie badania opinii publicznej nie zrobili..
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
ten tekst też jest niezły jeżeli chodzi o światło intelektuHalaster pisze:piorą mózgi społeczeństwu przy pomocy hipokrytow w sukienkach opowiadających bajki w które i tak nikt nie wierzy.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wreszcie jakiś głos rozsądkuHalaster pisze:No bez jaj Żółwiu, chyba nie traktujesz poważnie badania przeprowadzanego przez organizację finansowana przez żydowskiego bankiera Sorosa i opublikowanego w żydowskim, lewackim i antypolskim brukowcu?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
i tu dochodzimy do sedna. 500+ nie jest tragiczne, ale rozwiazano tragicznie. In vitro to sorry, ale obecnie w naszej sytuacji sluzby zdrowia... brutalnie... finansowane byc nie powinno. Takie moje zdanie. I nie wiaze sie ono w zaden sposob z "byciem przeciwnikiem in vitro".Halaster pisze:Różnica jest gigantyczna, bo co innego dawać jednorazowa pomoc w wysokości 10 średnich krajowych i dać ludziom szansę na dziecko, niż dawanie wszystkim 5 stów bez żadnej kontroli, demotywując ludzi do pracy (bo czasem lepiej kobiecie wziąć dodatkowe pięć stow i siedzieć w domu niż iść do pracy za 1500) czy wprowadzając patologię jak np. wnioski o obniżkę wynagrodzenia (bo w przeciwieństwie do progów podatkowych, ten próg jest "twardy", jak by ustawę pisał przedszkolak).
Co do 500 pln na dziecko dla patologii... coz, ta patologia i tak przywroci do budzetu ok 60% jesli wliczysz w to akcyze. A jak ktos mi powie ze "lepiej wziac 500 i siedziec w domu niz isc do pracy za 1500"... jesli tak kobieta uwaza to jest kretynka, zwlaszcza ze 500 PLN/m-c a koszt utrzymania dziecka (zwlaszcza w okresie przedszkolnym i szkolnym) to dobry dowcip.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
O właśnie, zgodności z konstytucją 500+, czy np. niedawanie na pierwsze dziecko to dyskryminacja, cokolwiek, też nie sprawdzisz, chyba, że za 5 lat.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Zdaje się Rzeplińskiemu kończy sie kadencja sędziego już w tym roku. Więc wcale nie będzie trzeba tyle czekaćThimGrim pisze:O właśnie, zgodności z konstytucją 500+, czy np. niedawanie na pierwsze dziecko to dyskryminacja, cokolwiek, też nie sprawdzisz, chyba, że za 5 lat.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Czemu? Przecież ta ustawa, jakby kto ją zaskarżył, byłaby jakoś na 250 którymś miejscu w kolejce. Co ma do kolejności spraw Rzepliński według ustawy PiSu?snt pisze:Zdaje się Rzeplińskiemu kończy sie kadencja sędziego już w tym roku. Więc wcale nie będzie trzeba tyle czekaćThimGrim pisze:O właśnie, zgodności z konstytucją 500+, czy np. niedawanie na pierwsze dziecko to dyskryminacja, cokolwiek, też nie sprawdzisz, chyba, że za 5 lat.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Myślałem, że to 5 lat znaczyło, że dopiero jak "ludzie rozumni" powrócą do vuadzy to TK będzie mógł normalnie funkcjonować.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No to akurat jest jasne. Wiadomo, że takich co nie chcieli opublikować wielu nie było.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"