Nafciarz Dukielski - Whisky Rye Double Brown Porter, Kooperacja: Dukla i Brokreacja
Słody- Whisky 45ppm, Pale Ale, Żytni, Monachijski II, Chocolate Wheat, Carafa Special III
Chmiele - Warrior, East Kent Goldings
Ekstrakt - 16,%
Alkohol - 6,3% obj.
IBU - 60
Kolejny rzut kraftu do Tesco. Oprócz Nafciarza dostałem od żony The Miner z Brokreacji i jeszcze jakieś APA. Z Brokreacji piłem już The Butcher, ale nie za bardzo pamiętam czy było jakoś wybitnie dobry czy nie.
Piwo prezentuje się elegancko- czarne jak okołorównikowa afryka i z ładną pianą, która co prawda nie trzyma się zbyt długo, ale zostawia taką małą czapeczkę na powierzchni piwa. Nafciarz od razu po otwarciu butelki uderza takim zapachem dębowo-beczkowo-torfowym, no bo w końcu nazwa zobowiązuje. Pachnie naprawdę zachęcająco, gdzieś tam przebija się też zapach gorzkiej czekolady. W smaku jest z kolei kawowo kwaśny, ale wciąż czuć ten beczkowy aromat. Nie bardzo tylko wiem, gdzie ten Double jest z nazwy, bo ekstrakt nie jest jakiś potężny jak na podwójny porter. No ale ogólnie bardzo smaczne do takiego powolnego ćlamtania sobie w trakcie pisania pierdół na forum.
PS. Á propos tego Dżina z Kraftwerku - Panakeja to to nie jest, ale bardzo smaczne i ziołowe. Jakby kto się zastanawiał to ja polecam. Rewelacji nie ma, ale na pewno jest powyżej średniej.