Media, czyli sztuka manipulacji

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 20 stycznia 2016, o 16:47

Teraz już kapuję. Oni rozbili trybunał i media, bo dzieci niedojadały. Teraz, dzięki zakolejkowaniu spraw w TK i prawilnemu przekazowi w teleranku, dzieci nie będą już chodzić głodne.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 20 stycznia 2016, o 18:48

"Oczywiście w Polsce jest spora grupa Ukraińców, ale to nie uchodźcy, tylko imigranci, przeważnie ekonomiczni. Mylenie tych dwóch grup to albo porażająca niewiedza, niegodna premiera, albo świadoma manipulacja."

I kto to pisze? Hahaha.

U nas w pracy są ludzie z Doniecka i okolic. Uciekli przed wojną, ale zamiast do Lwowa (boją się, że całą Ukraina w końcu wróci pod skrzydła Rosji) woleli do Wrocławia. To uchodźcy, imigranci czy hybryda?

Za to pochód z południa to tylko uchodźcy. Wszyscy. Nigdzie nie słyszałem rozgraniczenia. Zawsze jak się Niemcy skarżą to słyszę, że łyknęli już 800 tys. uchodźców.

Larofan · Post autor: **Larofan** » 20 stycznia 2016, o 19:08

SithFrog pisze:Nigdzie nie słyszałem rozgraniczenia.

serio? ja wrecz przeciwnie - ciagle slysze ze czesc to imigranci zarobkowi

a ukraincow do polski przybylo w celach ekonomicznych sporo jeszcze zanim rosjanie zreferendowali im kraj

grel3gargamel · Post autor: **grel3gargamel** » 20 stycznia 2016, o 19:18

Ilu z tych Ukraińców ma status uchodźcy? Ilu otrzymuje jakąś formę pomocy od państwa?

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 20 stycznia 2016, o 19:31

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 20 stycznia 2016, o 20:01

Larofan pisze:serio? ja wrecz przeciwnie - ciagle slysze ze czesc to imigranci zarobkowi

Może na forum. Od decydentów (szczególnie Niemieckich) niespecjalnie.

Larofan pisze:a ukraincow do polski przybylo w celach ekonomicznych sporo jeszcze zanim rosjanie zreferendowali im kraj

Piszę z własnego doświadczenia. Po wybuchu drugiego Majdanu i wojny sytuacja jest odczuwalnie inna. I mówię to ja, z perspektywy niedużej firmy IT. Więc albo jest spora fala, albo wszyscy walą tylko do Redknee.

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 20 stycznia 2016, o 20:05

Czyli przedstawiasz sytuację subiektywnie Sith.

Turtles · Post autor: **Turtles** » 20 stycznia 2016, o 20:10

Tak czy owak nie jest to milion ludzi.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 20 stycznia 2016, o 20:37

Turtles pisze:Tak czy owak nie jest to milion ludzi.

Ani nie sa to uchodzcy. Abstrachujac juz od terminologii - uchodzcy to (powinny byc) kobiety i dzieci uciekajace przed wojna - sa to ludzie, ktorzy czesto nie moga isc do pracy i wymagaja:
- dachu nad glowa
- wyzywienia
- lekcji jezyka

Osoby, ktore Polska przyjmuje z Ukrainy ida zawsze do pracy, tak wiec nie przysluguje im nic, tylko placa podatki. 100% osob.

Roznica ogromna.

snt · Post autor: **snt** » 20 stycznia 2016, o 20:39

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 12310.html

Pluralizm w niemieckich mediach publicznych. I nie mają tam Kurskiego!

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 20 stycznia 2016, o 20:50

ThimGrim pisze:Czyli przedstawiasz sytuację subiektywnie Sith.

Tak jest.

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 20 stycznia 2016, o 20:51

SithFrog pisze:
ThimGrim pisze:Czyli przedstawiasz sytuację subiektywnie Sith.
Tak jest.

Już było.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 20 stycznia 2016, o 20:53

ThimGrim pisze:Już było.

Crowley · Post autor: **Crowley** » 20 stycznia 2016, o 20:56

Oj tam oj tam, milion w tą czy w tamtą... Najważniejsze, że w Dzienniku Telewizyjnym od 10 minut nawijają, że cały zgniły świat nas atakuje ale dzielna żona stanu, premiera wszystkich Polaków Beata Szydło samodzielnie stanęła na barykadzie i zmasakrowała lewackie ścierwa aż im w pięty poszło. Przynajmniej tak mówił Legutko. I Czarnecki. I jakiś koleś z Wprost. I jeszcze raz Legutko. Nawet Dolan przyznał, że nie było źle. Masakracja pełną gębą. Urban klaszcze uszami i kiwa głową z uznaniem. #lepszazmiana

batton · Post autor: **batton** » 20 stycznia 2016, o 21:04

Szydło strollowała hasło #refugeeswelcome i to tak, że nikt z postępowego zachodu nie ma możliwości oponować. W sensie prawnym Ukraińcy, dla których Polska jest najbliższym bezpiecznym krajem mają więcej wspólnego z definicją uchodźcy niż imigranci z drugiego końca świata. Kwestia oczytania i języka jest tu bez znaczenia. Tabelka Thima zupełnie nic nie mówi bo obywatele Ukrainy i kilka jeszcze państw ze wschodu nie muszą uzyskiwać pozwolenia na pracę i pobyt, żeby pracować i przebywać w Polsce (pod pewnymi warunkami i przez ograniczony czas).

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 20 stycznia 2016, o 22:20

LLothar pisze:Abstrachujac juz od terminologii - uchodzcy to (powinny byc) kobiety i dzieci uciekajace przed wojna - sa to ludzie, ktorzy czesto nie moga isc do pracy i wymagaja:
- dachu nad glowa
- wyzywienia
- lekcji jezyka

Osoby, ktore Polska przyjmuje z Ukrainy ida zawsze do pracy, tak wiec nie przysluguje im nic, tylko placa podatki. 100% osob.

Roznica ogromna.

Po pierwsze LOL - to odnośnie, że powinny być to głównie kobiety i dzieci. Tzn. ja wiem, że masz rację co do definicji, ale mam wrażenie, że ta definicja nie obowiązuje od parunastu miesięcy.

Po drugie Halaster mówił, że ci ludzie idą do pracy, a Niemcy za parę lat będą miały tylu fachowców, że o szajse!

Po trzecie po raz pięćsetny: uciekający przed wojną uchodźca, któremu nie podoba się w Turcji, Grecji, Chorwacji, Serbii, Macedonii, Rumunii, na Węgrzech, na Słowacji, w Słowenii i rozważa tylko Niemcy i Austrię to jest dla mnie taki uchodźca ja owi Ukraińcy u nas. Albo Ty w Norwegii. Albo Matthias w Kanadzie.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 21 stycznia 2016, o 07:31

SithFrog pisze:Po pierwsze LOL - to odnośnie, że powinny być to głównie kobiety i dzieci. Tzn. ja wiem, że masz rację co do definicji, ale mam wrażenie, że ta definicja nie obowiązuje od parunastu miesięcy.

Ludzie, ktorzy przyjezdzaja z Ukrainy do Polski są w praktyce duzo duzo lepsi dla panstwa niz uchodzca z prawdziwej definicji czy uchodzca z lujowej definicji czy ten czarny ktory sie pcha teraz do Niemiec. O to chodzi. Od pierwszego dnia jest dla panstwa dla plus - prawdziwy uchodzca czy pseudouchodzca jest na minus na wiele lat. Nie widzisz roznicy?

SithFrog pisze:Po drugie Halaster mówił, że ci ludzie idą do pracy, a Niemcy za parę lat będą miały tylu fachowców, że o szajse!

Nawet zakladajac, ze Halaster ma tu 100% racji (nie wazne na razie czy tak jest) to i tak obciazenie dla Panstwa wyjdzie na zero po ilu? 15 latach? Ile czasu zajmie, zeby podatki Ahmeda zwrocily caly koszt jego utrzymania i edukacji? Ukrancy w Polsce wychodzą na plus od pierwszego dnia.

SithFrog pisze:Po trzecie po raz pięćsetny: uciekający przed wojną uchodźca, któremu nie podoba się w Turcji, Grecji, Chorwacji, Serbii, Macedonii, Rumunii, na Węgrzech, na Słowacji, w Słowenii i rozważa tylko Niemcy i Austrię to jest dla mnie taki uchodźca ja owi Ukraińcy u nas. Albo Ty w Norwegii. Albo Matthias w Kanadzie.

Jesli chodzi o sama nomenklature, to sie moge zgodzic, no ale rozmawiamy o rzeczywistosci a nie o slowach.

Naprawde, to co powiedziala Szydlo jest tak samo prawdziwe, jak stwierdzenie ze w Norwegii jest pol miliona uchodzcow z Polski. Tak samo przeinaczone definicje jak i liczby. Takie same bzdury.

ThimGrim · Post autor: **ThimGrim** » 21 stycznia 2016, o 09:24

Ja to się w ogóle zastanawiam czemu po wystąpieniu Szydło na temat (braku) praworządności w Polsce, wszyscy gadają o uchodźcach...

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 09:28

LLothar pisze:Ludzie, ktorzy przyjezdzaja z Ukrainy do Polski są w praktyce duzo duzo lepsi dla panstwa niz uchodzca z prawdziwej definicji czy uchodzca z lujowej definicji czy ten czarny ktory sie pcha teraz do Niemiec. O to chodzi. Od pierwszego dnia jest dla panstwa dla plus - prawdziwy uchodzca czy pseudouchodzca jest na minus na wiele lat. Nie widzisz roznicy?

Widzę - nie widzę. Odpowiedz mi na pytanie: dlaczego? Dlaczego jest na minus na wiele lat? Dlaczego silni, młodzi zdrowi mężczyźni nie mogą fizycznie zapierdalać w Niemczech od dnia zero w jakimś magazynie, na budowie, whatever? Do zamiatania niemieckich ulic nie potrzebują języka.

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 21 stycznia 2016, o 09:45

ja tu tylko dodam, że w Poznaniu codziennie na dworcu można spotkać Ukraińców, którzy przyjechali do roboty. Sam już trzy razy różnych kierowałem na odpowiedni tramwaj, żeby mogli dojechać - o dziwo wszyscy na Rondo Śródka. Wątpie, żeby byli gdziekolwiek zgłoszeni. Z rozmów wynika, że przyjechali do pracy, wysyałają hajsy rodzinie i tłuką się po PL od kilkunastu miesięcy - jeden był pół roku w Wawie, drugi w Krakowie siedział, a przedwczoraj miałem klienta z Łodzi.
Nie twierdzę, że jest to jakaś wielka fala imigrantów, ale zjawisko na tyle zauważalne, że przestało mnie już dziwić i traktuje jako coś normalnego, chętnie pomagam. I nie tylko ja.

boncek · Post autor: **boncek** » 21 stycznia 2016, o 09:49

Nie rozumiem, to ten milion uchodźców pracuje u Sitha w firmie? Bo po tonie wypowiedzi wnioskuję, że tak.

A w ogóle to rozumiem, że panie z Ukarany, które opiekują się moja babcią, też są uchodźczyniami wg tej nomenklatury?

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 09:52

boncek pisze:Nie rozumiem, to ten milion uchodźców pracuje u Sitha w firmie? Bo po tonie wypowiedzi wnioskuję, że tak.

Źle wnioskujesz. Napisałem, że w moim otoczeniu był odczuwalny wzrost liczby Ukraińców więc nie zdziwię się jeśli w skali kraju to są jakieś wielkie liczby.

boncek pisze:A w ogóle to rozumiem, że panie z Ukarany, które opiekują się moja babcią, też są uchodźczyniami wg tej nomenklatury?

Wg normalnej definicji uchodźcy to absolutnie nie. Ale wg tej definicji mało kto jest z tej całej ekipy ciągnącej do Niemiec. Wszystko zależy czy stosujemy definicje z konwencji genewskiej czy tą wypaczoną z ostatnich dwóch lat.

---------------------------

A tak bardziej w temacie, dobry tekst:

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,132748, ... ynski.html

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 21 stycznia 2016, o 09:55

ja nie wiem, czy to są uchodźcy, czy imigranci ekonomiczni, ale nic przeciwko przepływowi taniej siły roboczej nie mam. Tak długo jak ta siła robocza nie gwałci kobiet na ulicach i nie próbuje wprowadzić rządow szariatu na obszarze przez siebie zamieszkanym. Ukraińcy są na bliscy kulturowo, wielu z nich przyjeżdża do nas po lepsze życie i hipokryzją oraz cynizmem jest mówić, że Polska to niegościnny, ksenofobiczny kraj dla obcokrajowców.
O, we Wrocku 40 tysięcy legalnych pracowników. Tych bez umowy będzie pewnie z 2x więcej.

Gregor · Post autor: **Gregor** » 21 stycznia 2016, o 10:54

U nas w robocie mamy 2 Ukraińców frezerów na produkcji. Kumate i robotne chłopaki wg ich kierownika. Są też lubiani przez naszą rdzenną siłę roboczą - czasem mocno januszowych gości, albo jednostki kibolskie. Pozytywnie, ale do obróbki byle głupków się nie bierze.

Za to ze sprowadzanymi na kontenery spawaczami najemnikami były problemy: od kradnięcia starych kalkulatorów, przez kombinowanie, żeby robić gigantyczne nadgodziny po kradnięcie baterii kranowych. Fajnych też ponoć było trochę. Tutaj grupa kilkudziesięciu Ukraińców.

W ogóle w mojej małej gminie można pracujących Bohunów liczyć na tysiące. Ukraiński usłyszany w sklepie nikogo już nie dziwi.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 11:01

LOLcontent made in Spain.

http://www.rp.pl/Komentarze/301209857-B ... .html#ap-1

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 12:31

I jeszcze taki tam risercz.

https://pbs.twimg.com/media/CZPLAntWkAEuoxB.jpg:large

LLothar · Post autor: **LLothar** » 21 stycznia 2016, o 13:14

SithFrog pisze:Widzę - nie widzę. Odpowiedz mi na pytanie: dlaczego? Dlaczego jest na minus na wiele lat? Dlaczego silni, młodzi zdrowi mężczyźni nie mogą fizycznie zapierdalać w Niemczech od dnia zero w jakimś magazynie, na budowie, whatever? Do zamiatania niemieckich ulic nie potrzebują języka.

Fajnie, nie ma roznicy miedzy ciesla czy inzynierem, a czlowiekiem ktory wykonuje prace niewymagajaca nawet znajomosci lokalnego jezyka. Kobiety, starcy i dzieci tez jak rozumiem moga zapierdalac w magazynie i nie bedzie zadnej roznicy miedzy nimi a ciesla czy inzynierem.

Jakby nie patrzec, mowienie ze Polska przyjela uchodzcow jest całkowicie nieprawdziwe jesli chodzi o definicje jak i wymaganą opiekę (lub jej brak) panstwa.

Naprawde, stawianie znaku rownosci miedzy ukraincami pracujacymi w Polsce (legalnie lub nie) a tą masa jaka pojechala do Niemiec lub faktycznymi 100% uchodzcami w jakikolwiek sposob jest dla mnie totalnie idiotyczne.

Nie obchodzi mnie, ze ktos nazywa czlowieka z Maroka uchodzca. Definicja jest konkretna i jej sie trzymajmy, inaczej gadajmy sobie o rajdach F1 czy Wiedniu, stolicy Australii.

Pquelim · Post autor: **Pquelim** » 21 stycznia 2016, o 13:37

LLothar pisze:Nie obchodzi mnie, ze ktos nazywa czlowieka z Maroka uchodzca. Definicja jest konkretna i jej sie trzymajmy, inaczej gadajmy sobie o rajdach F1 czy Wiedniu, stolicy Australii.

czyli:
milion(y?) imigrantów napływających do Europy, ale nie do Macedonii, Polski, Wegier, tylko do Niemiec, Francji Belgii, UK = "uchodźcy" -> ok, na pewno uda się ich zweryfikować!
dziesiątki (setki?) tysięcy imigrantów z Ukrainy napływających do Polski za chlebem, pracą i stabilnym życiem = "uchodźcy" -> paranoja, gadajmy o Wiedniu w Australii

no logiczne

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 13:55

LLothar pisze:Fajnie, nie ma roznicy miedzy ciesla czy inzynierem, a czlowiekiem ktory wykonuje prace niewymagajaca nawet znajomosci lokalnego jezyka.

Co to ma do rzeczy? Czy oni są niezdolni do podjęcia pracy od zaraz? Na moje nie.

LLothar pisze:Kobiety, starcy i dzieci tez jak rozumiem moga zapierdalac w magazynie

Kobiety owszem, ale niech nie zapierdalają. Starcy i dzieci też nie. To jest nadal jednak grupa, która stanowi mniej niż 50% tłumu, który idzie przez Europę.

LLothar · Post autor: **LLothar** » 21 stycznia 2016, o 14:12

Pquelim pisze:milion(y?) imigrantów napływających do Europy, ale nie do Macedonii, Polski, Wegier, tylko do Niemiec, Francji Belgii, UK = "uchodźcy" -> ok, na pewno uda się ich zweryfikować!

Nigdzie nie napisalem, ze ta banda w Niemczech to uchodzcy. Nie wiem zatem do kogo to piszesz, moze Merkel sie na nasze Forum zapisala, tylko o tym nie wiem?

SithFrog pisze:To jest nadal jednak grupa, która stanowi mniej niż 50% tłumu, który idzie przez Europę.

Ta grupa ma dwie podgrupy:
- prawdziwi uchodzcy
- nieroby, nielegalni imigranci zarobkowi

Pierwsi sie roznia statusem od ludzi z Ukrainy, drugich powinno sie wywalic na ryj - roznia sie od ukraincow tym, ze nie pracuja, bo nie moga (jezyk) lub nie chca.

Jak chcesz sie bardzo uprzec to tak, jest czesc ukraincow nielegalnie pracujacych w Polsce ktorych mozna wrzucic potencjalnie do tego samego koszyka jak ta druga grupe. Tylko ze jednak sie bardzo roznia od siebie pod wieloma wzgledami i nadal nie sa to uchodzcy.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 14:22

LLothar pisze: Ta grupa ma dwie podgrupy:
- prawdziwi uchodzcy
- nieroby, nielegalni imigranci zarobkowi

Pierwsi sie roznia statusem od ludzi z Ukrainy

W jaki sposób. Na logikę. Jedni i drudzy uciekają przed wojną. W pierwszym przypadku wojna obejmuje część kraju, w drugim całość. Czyli Ukraińcy mogli uciec do Lwowa. Ok. Ale Syryjczycy mogli zostać w Grecji, a ruszyli dalej za lepszym życiem i warunkami, a nie w ucieczce przed wojną.

Tak jak pisałem już sto razy. Do Turcji i Grecji przedostali się jako uchodźcy, ale jazda dalej to już własny wybór i szukanie lepszego życia, a nie dalsza ucieczka przed świszczącymi kulami. Nie jest tak?

LLothar · Post autor: **LLothar** » 21 stycznia 2016, o 14:36

SithFrog pisze:W pierwszym przypadku wojna obejmuje część kraju, w drugim całość.

I to jest podstawowa roznica! Bo w ONZ ustalono, ze jest tzw resettlement (http://www.unhcr.org/pages/4a16b1676.html), ze kolejne kraje moga przyjac na siebie uchodzcow ze statusem uchodzcy, mimo iz nie sa pierwszym krajem do ktorego sie dostali. Niemcy skrocili nieco procedure ("Chodzcie to Was wezmiemy!" A. Merkel) bo np w takiej Turcji jest totalny burdel (data rozmowy nt. statusu uchodzcy na 2022 rok, true story). Stad mozesz byc uchodzca w Niemczech, mimo iz dostales sie tam na piechote.

Tak wiec Niemcy maja rzeczywistych uchodzcow. Nie sa to wszyscy, ale czesc. W Polsce uchodzcow z Ukrainy nie ma, bo czesc Ukrainy nie jest objeta wojna.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 14:38

Czyli Ukraińców trzeba deportować do Lwowa

LLothar · Post autor: **LLothar** » 21 stycznia 2016, o 14:42

SithFrog pisze:Czyli Ukraińców trzeba deportować do Lwowa

Dlaczego? Wiekszosc jest legalnie na tymczasowym pozwoleniu o prace. Nielegalni sobie cicho pracuja. Jak bedziesz miec bande Ukraincow na dworcu to lapac i deportowac do Lwowa jak najbardziej. Zero problemu.

Turtles · Post autor: **Turtles** » 21 stycznia 2016, o 14:45

Ale, sie zrobił burdel na forum ostatnio. Trzeba chyba poprzerzucać postyt pomiędzy topicami.

Counterman · Post autor: **Counterman** » 21 stycznia 2016, o 15:33

Turtles pisze:Ale, zawsze był burdel na forum. Trzeba chyba poprzerzucać się offtopem dalej pomiędzy topicami.

Fix'd.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 20:27

Turtles · Post autor: **Turtles** » 21 stycznia 2016, o 20:42

Turtles · Post autor: **Turtles** » 21 stycznia 2016, o 20:43

Turtles · Post autor: **Turtles** » 21 stycznia 2016, o 20:45

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 21 stycznia 2016, o 20:50

Haha, hehe, hihi, ale o co chodzi?

Salonik polityczny to TV Republika, a to wiadomo, że PiSowska tuba i prawicowe niepokorne media. I piszę to bez ironii.

Natomiast GW to walczące o demokrację obiektywne medium. Podobno

Crowley · Post autor: **Crowley** » 21 stycznia 2016, o 22:07

Nie chce mi się czytać wszystkiego, co od wczoraj nabazgraliście ale idąc tropem pani Szydło, Brytyjczycy i Niemcy już dawno powinni zamknąć granice na cztery spusty, po przyjęciu kilku milionów polskich uchodźców, którzy tam napłynęli w ciągu ostatnich lat. W radiu dziś słyszałem, jak pani premier zamiast sprostować o co jej chodziło, dalej brnęła w karkołomne wywody na temat milijonów Ukraińców, którymi się opiekujemy jak dobrzy Samarytanie. Nie mogę słuchać tej kobiety.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 22 stycznia 2016, o 11:49

http://wyborcza.pl/1,113922,10086693,S_ ... z1UX0f15ME

Polecam kawałek o S&P

LLothar · Post autor: **LLothar** » 22 stycznia 2016, o 11:51

Dostepu brak

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 22 stycznia 2016, o 11:53

Agencje ratingowe nas szantażują; dyrektor zarządzający Beers chce rządzić całym światem, Zaremba pląsa po Czerskiej; Wałbrzych ma dość PiS - przegląd prasy we wtorek
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Druga fala kryzysu zalewa świat - to tytuł z łososiowych stron "Rzepy". "Wojna ratingowa" - to z kolei czołówka "Wyborczej". Chińczycy winią USA, USA - Europę, wszyscy - agencje ratingowe.

Agencja S&P, która obniżyła rating USA biadoli, że jest tylko posłańcem, który przyniósł złą wiadomość. Posłańców się przecież nie zabija. Trudno też mieć do posłańca pretensje. Tyle że to nieprawda. Posłańcy nie tworzą faktów, nie stoją ponad rządami, nie chcą wpływać na losy świata. A agencje - owszem. I świetnie im to wychodzi. Okazało się ostatnio, że to agencje ratingowe decydują, czy w USA będzie bezpłatna służba zdrowia, czy nie będzie; czy Włochom obciąć zasiłki, czy może podwyższyć podatki. Bo potrafią straszyć: nie będziecie nas słuchać, to obniżymy rating i wygonimy od was wszystkich inwestorów.

Kilka dekad temu ludzie na świecie umówili się, że będą wierzyć agencjom. Trzy firmy podzieliły między siebie rynek: S&P, Moody's i Fitch. Nikt inny się nie liczy. Te firmy miały być niezależne, staranne i obiektywne. Ale nie są.

Rating USA obniżyła największa - S&P. Jej szefem jest filozof i literaturoznawca John Chambers (ubiegłoroczne zarobki - 19 mln dol.). Właśnie wyznał: "Chciałem przede wszystkim ukarać polityków" - cytuje "Rzeczpospolita". Słowa te brzmią co najmniej dziwnie. Sądziłem, że od karania polityków są wyborcy i demokratyczne procedury, a nie prezesi prywatnych ponadnarodowych korporacji finansowych. "Jeśli klimat w Waszyngtonie będzie sprzyjał współpracy między partiami, to może USA odzyskają wysoką notę" - ogłosił inny członek władz S&P. A fe, to brzmi jak szantaż. Mam więc pytanie: kto rządzi polityką? Wyborcy czy jakiś "dyrektor zarządzający" o nazwisku Beers, którego - z pewnością - nie wybraliśmy do decydowania o naszym losie?

"Rzepa" przypomina "osiągnięcia" S&P z ostatnich lat. Piramidka Madoffa cieszyła się wysokim ratingiem do ostatniej chwili. Upadający Enron został zdegradowany z AAA do D (czyli "totalnych śmieci") dopiero wtedy, gdy koncern wystąpił o ochronę przed wierzycielami. Z kolei teraz szacowna S&P pomyliła się przy wyliczaniu długu USA o 2 bln dol. Wykryli to szybko ekonomiści i administracja Obamy. Prezes Chambers beztrosko odparował: to błahostka. Ciekawe. W tak ważnej chwili, kiedy na rating patrzył cały świat; kiedy było jasne, że uzasadnienie tej decyzji będzie czytane uważnie przez wszystkich ekonomistów - otóż w takiej chwili S&P nie potrafi porządnie policzyć słupków. Co w takim razie z milionami innych jej ocen i analiz?

"Wyborcza" cytuje noblistę z ekonomii Paula Krugmana, który przyznał, że USA nie są tak wiarygodnym wierzycielem jak kiedyś, ale - dodał - "ich wiarygodność jest z pewnością większa niż agencji ratingowych".

LLothar · Post autor: **LLothar** » 22 stycznia 2016, o 12:12

Tusen takk.

Ale zasadniczo to zadne odkrycie. Jak ktos na Facebooku napisze, ze ten czlowiek to pedofil, to robi sie blyskawiczna nagonka.

http://www.heraldsun.com.au/leader/oute ... 3ba69c221c

To ze agencje ratingowe maja mozliwosc krecenia duzym biznesem wiadomo od dawna. To, czy robia to swiadomie czy sa rzeczywiscie tylko poslancem to kwestia dyskusyjna - mozna sie spierac latami, bo i tak nie mamy dostepu do ich wewnetrznej korespondencji - jedynego potencjalnego dowodu.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 22 stycznia 2016, o 12:30

I jeszcze to:

http://www.nytimes.com/2009/03/16/opini ... .html?_r=0

Counterman · Post autor: **Counterman** » 22 stycznia 2016, o 13:14

Ogółem to wszystko prawda, tyle że nihil novi.

SithFrog · Post autor: **SithFrog** » 22 stycznia 2016, o 13:16

Prawda, nihil novi, a jednak jedna mała zmiana S&P i kursy szaleją. Nie mogę tego pojąć. Polską wiarygodność ocenia spółka, która straciła tą wiarygodność niemal całkowicie w ostatniej dekadzie. I ludzie wierzą. Niezrozumiałe.

Counterman · Post autor: **Counterman** » 22 stycznia 2016, o 13:21

O psychologii rynku to można by setki książek napisać i nadal by nie wyczerpało to tematu. Ciężko nawet wymienić jeden najważniejszy czynnik, dlaczego ratingi mimo strasznych wpadek rzucają notowaniami. Hm no, gdyby ktoś mi rozkazał powiedzieć jeden to bym wymienił globalność notowań, co przekłada się na fakt że gracze zajmują pozycje na tak sobie obcych rynkach, że po prostu biorą informacje ze źródła powszechnie uważanego za najczęściej wybierane - nie zważając na wiarygodność. Taki owczy pęd można powiedzieć?...