Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7479
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Koniecznie zrecenzuj. Próbowałem i jestem ciekaw zdania innych.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłam tego Krakena ale nie chcę nic mówić, żeby nie psuć Ci przyjemności z próbowania.
Ja z okazji świąt robię coś takiego jak Eggnog: żółtka, mleko, śmietanka, cukier, gałka muszkatołowa, cynamon + rum (używam rumu Captain Morgan). Mogłabym pić litrami...
Ja z okazji świąt robię coś takiego jak Eggnog: żółtka, mleko, śmietanka, cukier, gałka muszkatołowa, cynamon + rum (używam rumu Captain Morgan). Mogłabym pić litrami...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ej, właśnie- czy taki eggnog co macie go za morzem to jest coś takiego jak ajerkoniak? Szpiryt, mleko skondensowane i żółtka? Chodzi mi o taki najprostszy przepis, nie jakieś fanaberie z gałką i rumem
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7479
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie, to nie jest ajerkoniak. Moc ma dużo mniejszą i jest z reguły mniej gęsty. Wychodzi z tego taki lekki, przyprawiony, mleczny napój z prądem.
Tak na prawdę, to bez gałki i rumu nie masz egg-nogga... Cały smaczek tego wynalazku to właśnie przyprawy. W najprostszej wersji tego się nawet nie gotuje.
My robimy z tego przepisu:
http://www.foodnetwork.com/recipes/alto ... cipe2.html
Potrzebujesz spolszczenie? 15 minut, zero gotowania czy innego wydziwiania. Tylko składniki wymieszać. My akurat mamy mniej zabawy z salmonellą, bo wszystkie jaja na rynku są myte.
EDIT@rzuff: Pozwoliłem sobie poprawić link.
Tak na prawdę, to bez gałki i rumu nie masz egg-nogga... Cały smaczek tego wynalazku to właśnie przyprawy. W najprostszej wersji tego się nawet nie gotuje.
My robimy z tego przepisu:
http://www.foodnetwork.com/recipes/alto ... cipe2.html
Potrzebujesz spolszczenie? 15 minut, zero gotowania czy innego wydziwiania. Tylko składniki wymieszać. My akurat mamy mniej zabawy z salmonellą, bo wszystkie jaja na rynku są myte.
EDIT@rzuff: Pozwoliłem sobie poprawić link.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
No proszę, człowiek uczy się czegoś nowego każdego dnia.
Dzięki serdeczne za ten przepis
Dzięki serdeczne za ten przepis
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kapral Wojtek 1942 z browaru Probus z Oławy - przyjemny owsiany stout i tyle w temacie. Pachnie bardzo ładnie, mój egzemplarz był słabo gazowany, w smaku wyczuwalna czekolada, a w zapachu kawa. Bardzo pijalne. Do Wiedźmina idealne. Jeszcze kiedyś na pewno się skuszę.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Revolta Earl Grey AIPA. Piwo z dodatkiem herbaty Earl Grey. Aromat ma świetny. Bardzo ładnie czuć tą herbatę i cytrusowe chmiele. W smaku earl grey miesza się z cytrusowością chmieli i smakuje trochę jak taka zimna herbata z cytryną. Goryczka 58 IBU i jest dosyć mocno odczuwalna, długo się utrzymuje. Możliwe, że herbata też swoje dokłada. Bardzo dobre piwo.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
http://browarkormoran.pl/Nasze-piwa/Imp ... runum.html
Muszę poszukać, chociaż pewnie kosztuje 21432546123124 zł.
Muszę poszukać, chociaż pewnie kosztuje 21432546123124 zł.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
W sklepach ma być od stycznia. Mam zamiar kupić, ale pod warunkiem, że cena nie będzie z kosmosu.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
No, no! Wygląda zachęcająco! Tylko właśnie obawiam się, że cena będzie zaporowa. Lakowana butelka? Każda sztuka pakowana osobno? To wszystko kosztuje, no i pewnie to będzie jakiś small batch także nie dość, że drogie to jeszcze ciężko dostępne. Niemniej jednak, na pewno będę uważniej rzucał okiem na sklepowe półki od stycznia.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Z ciekawostek- w Piw Paw w Warszawie, w lokalu na Foksal zaczęli sprzedawać pizzę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że według nich jednym ze składników ichniejszego ciasta do pizzy jest amerykański chmiel. Nikt się nie pokusił o doprecyzowanie jaki amerykański chmiel, ale nie bądźmy drobiazgowi.
Ogólnie inicjatywa bardzo fajna, moim zdaniem, bo wiemy skądinąd, że zboże i chmiel się całkiem nieźle dogadują. Natomiast na pewno wymaga dopracowania, bo o ile pizza jako pizza jest całkiem spoko to tego chmielu za bardzo (może nawet w ogóle) nie czuć. Ciasto jest cholernie słone, ale to raczej nie od zielonych szyszek. Jak ktoś będzie w lokalu i będzie się zastanawiał czy brać czy nie, to w mojej opinii wziąć można. Może jakieś bardziej dojrzałe podniebienie tam jakiś chmielowy posmak wyczuje.
Ogólnie inicjatywa bardzo fajna, moim zdaniem, bo wiemy skądinąd, że zboże i chmiel się całkiem nieźle dogadują. Natomiast na pewno wymaga dopracowania, bo o ile pizza jako pizza jest całkiem spoko to tego chmielu za bardzo (może nawet w ogóle) nie czuć. Ciasto jest cholernie słone, ale to raczej nie od zielonych szyszek. Jak ktoś będzie w lokalu i będzie się zastanawiał czy brać czy nie, to w mojej opinii wziąć można. Może jakieś bardziej dojrzałe podniebienie tam jakiś chmielowy posmak wyczuje.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piotrek z Bagien Smoked Stout. Całkiem przyjemny wędzony stout. Wszystkiego ma po trochu - lekką, szynkową wędzonkę, trochę czekolady, trochę paloności i trochę kawy, goryczka niewielka. Piana niezbyt duża i szybko znika. Piwo jest dobre, ale niczym się nie wyróżnia i pewnie za tydzień już o nim nie będę pamiętał.
Święta za to będą AleBrowarowe
Święta za to będą AleBrowarowe
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Najlepsze prezenty pod choinkę robimy sobie sami
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hp ... 8570_o.jpg
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hp ... 8570_o.jpg
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
U nas przywieźli o 13:30. Dostaliśmy cynk. Jazda na złamanie karku przez pół Wrocka z kumplem z pracy. o 13:45 (około) rzucili n FB, że jest. Do sklepu dotarliśmy koło 14:00. Sprzedawali każdemu maksymalnie jedno i wziąłem PRZEDOSTATNIE.Kalten pisze:kurwa, znów mi wykupili Quatro
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Sith, na przyszłość we Wro na Karkonoskiej jest zawsze Quattro.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Tzn.? Gdzie?boncek pisze:Sith, na przyszłość we Wro na Karkonoskiej jest zawsze Quattro.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Auto Group Polska Sp. z o.o. Audi Centrum
aleja Karkonoska 47, Wrocław
71 363 00 93
https://www.google.pl/search?q=Auto+Gro ... ate=kp:xpd
aleja Karkonoska 47, Wrocław
71 363 00 93
https://www.google.pl/search?q=Auto+Gro ... ate=kp:xpd
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ide wylać do kibla Somero Bojana. Kiedyś je piłem i wydawało mi się niezłe - takie coś jak jankes. Teraz nie byłem w stanie dopić. Partia z ważnością do 26.02.2016 jakby ktoś chciał kupowac to odradzam.
Za to Modern Drinking od pinty bardzo daje radę moim zdaniem. W Kuflach i Kapslach było.
Za to Modern Drinking od pinty bardzo daje radę moim zdaniem. W Kuflach i Kapslach było.
#sgk 4 life.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta! Mam parę reniferów z Widawy i X-Rye z Doctor Brew tematycznie na te trudne czasy
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ursa No Guru od Ursa Maior - belgijski, imperialny stout, 9% alkoholu i 22% ekstraktu. Bardzo przyjemny stout, mocny w smaku, czekoladowy. Alkohol czuć, ale w nieprzeszkadzającym stopniu. Wręcz podkręca smak. Ciemny jak cholera, szybko wchodzi w krew
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piję właśnie ABW z Birbanta. Piwo w stylu American Barley Wine o ekstrakcie 24,5%, alkoholu 10,5% i 100 IBU. Aromat amerykańskich chmieli bardzo ładny, ale później słabnie. Piwo bardzo mocne, nie wali jednak alkoholem, całkiem słodkie, ale bez przesady. Goryczka spora, ale skontrowana słodyczą więc nie zabija. Całkiem nieźle rozgrzewa. Szkoda, że mała butelka, ale w przypadku takiego piwa jest to zrozumiałe. Fajna etykieta, ale ciężko ją sfotografować bo jest metalizowana
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Pierdoła z Gądek - ciemne piwo dolnej fermentacji czyli lager. Kupiłem je już jakiś czas temu i tak stało bo zawsze było coś ciekawszego do wypicia. Wczoraj w końcu wziąłem Pierdołę i spotkała mnie miła niespodzianka. Piwo bardzo ładnie pachnie pumperniklem. Ten zapach jest obecny cały czas, nawet w smaku. Goryczki prawie nie ma, albo już mnie te ipy-sripy tak zahartowały Bardzo przyjemne piwo, no chyba że ktoś nie lubi pumpernikla.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Night Wolf z browaru Szpunt, Zduńska Wola - Pyszny whisky stout, lekko gorzki, a w środku wszystko, co trzeba: czekolada, whisky, trochę dymu. Orzeźwiające, pijalne, bardzo smaczne.
Szark z Browaru Widawa i Browaru Kopyra - Tak, tego Kopyra. Tyle gada o piwie, sędziuje, ale czy potrafi robić? Tak, aczkolwiek dupy mi nie urwało, może to przesadne oczekiwania. Aromat niesamowity. Grejpfrut na dzień dobry daje kopa w ryj, a razem z nim mocne cytrusy. Bardzo intensywnie i ładnie pachnie. W smaku ciekawy, bardzo gorzki, alkoholu nie czuć, a jak na tak słaby ekstrakt - zdecydowanie wyrazisty ponad miarę. Minusy to kiepska piana (chociaż w sumie mam to gdzieś) i piwo było słabo gazowane, a to już spory minus.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Do mnie kopyrowe piwa nie docierają niestety
W święta piłem Saint No More z AleBrowaru. Podwójne, czarne, żytnie IPA o ekstrakcie 20% i alkoholu 8,7%. Kawał piwska Spora piana, treściwe, konkretna goryczka, a w aromacie delikatna czekolada. Fajne, dużo fajniejsze od poprzedniego świątecznego z AleBrowaru.
Satyr z browarów Szałpiw i Olimp. Session Blond z polskimi chmielami: Marynką i Oktawią. Lekkie piwo - 12% ekstraktu i chyba niecałe 5% alkoholu. Piana dosyć mała. Goryczka też niewielka i trochę ziołowa (pewnie od tej Marynki ) Aromat za to bardzo fajny. Delikatny, ale wyraźnie można wyczuć melona. Tych belgijskich, fenolowych nut za wiele nie ma i w ogóle pojawiły się dopiero jak piwo się ogrzało. Bardzo przyjemne piwo, ta Oktawia chyba ma potencjał
W święta piłem Saint No More z AleBrowaru. Podwójne, czarne, żytnie IPA o ekstrakcie 20% i alkoholu 8,7%. Kawał piwska Spora piana, treściwe, konkretna goryczka, a w aromacie delikatna czekolada. Fajne, dużo fajniejsze od poprzedniego świątecznego z AleBrowaru.
Satyr z browarów Szałpiw i Olimp. Session Blond z polskimi chmielami: Marynką i Oktawią. Lekkie piwo - 12% ekstraktu i chyba niecałe 5% alkoholu. Piana dosyć mała. Goryczka też niewielka i trochę ziołowa (pewnie od tej Marynki ) Aromat za to bardzo fajny. Delikatny, ale wyraźnie można wyczuć melona. Tych belgijskich, fenolowych nut za wiele nie ma i w ogóle pojawiły się dopiero jak piwo się ogrzało. Bardzo przyjemne piwo, ta Oktawia chyba ma potencjał
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Brok IPA z browaru Van Pur
Słody- pilzneński, karmelowy, palony
Chmiele - Marynka, Cascade, Amarillo, Centennial
Ekstrakt - 13,7%
Alkohol - 6,0% obj.
IBU - ???
Kolejny, po Żywcu, przykład wpływu piwnej rewolucji na dużych graczy. Van Pur, co prawda aż tak duży nie jest jak KP czy Żywiec, ale ma Łomżę na przykład. Łomżę kiedyś wszyscy lubili. No i Brok. Kto nie pamięta słynnego hasła reklamowego "Słuszny krok! Ja też Brok!"? Pewnie całkiem spora część Polaków. Teraz pod marką "Brok" Van Pur wymyślił 3 piwa "ekskluziw". IPA, Stout i Brown Ale. Wszystke kupiłem w Kauflandzie na warszawskim Bemowie.
IPĘ otworzyłem jako pierwszą no i powiem tak: Wygląda naprawdę elegancko, może trochę zbyt klarowna. Kolorek jest, piana całkiem rozsądna i trzyma się całkiem długo. Nagazowanie jest rozsądne i nie powoduje rozdęcia żołądka w trakcie picia. W zapachu jest głównie słodowe, z lekkimi nutami chmielu. Można to wybaczyć, bo zakładam, że grupa docelowa tego produktu to raczej zwolennicy tradycyjnego Broka/Łomży/Podpiwka Jędrzej, których Van Pur chce przekonać do lepszych smaków. Smak też uderza w tę samą nutę, czuć jakieś tam orzechy włoskie i delikatne aromaty amerykańskich chmieli. Jakaś tam goryczka jest, ale niezbyt interesująca. Dość słaba (chociaż biorąc pod uwagę poprzednie założenie- pewnie o to chodziło) i zalegająca w ustach. Goryczka właśnie przypomina bardzo takie nieobrane orzechy włoskie.
Ogólnie tak- jeśli przyjmiemy i pogodzimy się z tym, że jest to piwo raczej dla początkujących pijaczy wynalazków typu IPA to Brokowe piwo wypada nawet całkiem nieźle. Nie kosztuje wiele, bo 3 złote za 0,33l. Jak ktoś jest na strasznym głodzie i musi wypić jakieś piwo a koncernowy lager mu nie przejdzie przez gardło to w sumie lepiej chyba kupić Żywca Saison, ale Brok IPA też się nada.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Double kill!
Brok Brown Ale z browaru Van Pur
Słody- pilzneński, karmelowy, monachijski, palony
Chmiele - Cascade, Chinook, Marynka, Lubelski
Ekstrakt - 12,7%
Alkohol - 5,2% obj.
IBU - ???
Lipa z sosną. Totalnie bezjajeczne piwo. Chyba, że mam jakiś upośledzony smak po tym IPA. Smakuje lekko karmelem i jest nieco gorzkie. To w zasadzie wszystko co mam do napisania o tym piwie. O ile przy IPA to można było trochę wody polać to tutaj jest pustka. Ani złe, ani dobre, ani takie sobie. Do wypicia jak soczek na dwa razy.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Te nowe Broki to podobno Cechowe, które dla Biedronki warzy Van Pur.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ano właśnie nie do końca, bo po szybkim sprawdzeniu informacji w gogle obrazkach znalazłem:
Sznurek (daję tak, bo obrazek jest spory)
Na załączonym obrazku widać, że Cechowe ma nieco inny skład niż ten Brok. Najlepsza heca to to, że Cechowe wygląda na nieco lepsze, bo ma jeszcze słód żytni i jakiś jeden dodatkowy gatunek chmielu. Natomiast ekstrakt i zawartość alkoholu jest identyczna.
Sznurek (daję tak, bo obrazek jest spory)
Na załączonym obrazku widać, że Cechowe ma nieco inny skład niż ten Brok. Najlepsza heca to to, że Cechowe wygląda na nieco lepsze, bo ma jeszcze słód żytni i jakiś jeden dodatkowy gatunek chmielu. Natomiast ekstrakt i zawartość alkoholu jest identyczna.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja mam dziś setną, jubileuszową warkę Rowing Jack'a. Jakiś rok temu piłem to piwo i chyba coś poszło nie tak bo miało jakiś dziwny aromat. Tym razem raczej wszystko jest jak należy. Przyjemnie pachnie amerykańskimi chmielami. Przyjemna jest też goryczka. Jakby ciut ziołowa? Fajna. Bardzo dobre IPA.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dr Brew X-Rye - Mocny ekstrakt. Gorzkie w sam raz, cierpkie, jest lekka czekolada, bardzo silny aromat przypraw i ziół. Mocno czuć goździki, trochę pomarańcze. Dziwnie gorzki posmak, nie typowo chmielowy, a taki nieprzyjemny, jak po herbacie piołunowej. Kompletnie nie moja bajka.
Kraina Welesa - RIS z browaru Perun - Pachnące, aromatyczne, wyraźna czekolada i kawa plus coś palonego. Alkoholu praktycznie nie czuć. Goryczka w sam raz, może samo piwo ciut za słodkie. W miarę picia na pierwszy plan wychodzi ta kawa, jak dla mnie za bardzo. W każdym razie niezła rzecz, napiłbym się jeszcze raz.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
+1,5
Mi X-Rye smakowało, może nie jakoś rewelacyjnie ale dobrze je wspominam- bardzo świąteczne piwo.
Mi X-Rye smakowało, może nie jakoś rewelacyjnie ale dobrze je wspominam- bardzo świąteczne piwo.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Tegoroczne czy zeszłoroczne? Podobno jest istotna różnica, ja rok temu nie piłem.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zeszłoroczne było zupełnie inne. Smakowały mi oba, ale to pierwsze bardziej. Tu trochę przegięli z tą goryczą chyba.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Mówię o tegorocznym. W zeszłym roku to nawet go nie widziałem
A festiwal w Warszawie, jaki ochlaj i wyżerka, reflektuje ktoś?
A festiwal w Warszawie, jaki ochlaj i wyżerka, reflektuje ktoś?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Może się przejadę. ciekawe jakie będzie tym razem szkło festiwalowe
Kingpin Diggler - porter z orzechami laskowymi. Ja tam się za bardzo nie znam, ale wydaje mi się że porter powinien być trochę czekoladowy z niezbyt dużą goryczką i taki bardziej delikatny niż stout. To piwo takie nie jest. Tutaj mamy kawę, paloność i sporą goryczkę. Smakuje zupełnie jak dry stout. Orzechy nie wiem co dały temu piwu bo nie czuć ich w aromacie ani w smaku.
Rycerz z Gościszewa czyli zwykły lager. Całkiem niezłe piwo. Przyjemny aromat i smak. Nie jest tak wyprane jak te koncernowe, nawet nie jest klarowne. Myślałem, że będzie lipa, a tu niespodzianka
Kingpin Diggler - porter z orzechami laskowymi. Ja tam się za bardzo nie znam, ale wydaje mi się że porter powinien być trochę czekoladowy z niezbyt dużą goryczką i taki bardziej delikatny niż stout. To piwo takie nie jest. Tutaj mamy kawę, paloność i sporą goryczkę. Smakuje zupełnie jak dry stout. Orzechy nie wiem co dały temu piwu bo nie czuć ich w aromacie ani w smaku.
Rycerz z Gościszewa czyli zwykły lager. Całkiem niezłe piwo. Przyjemny aromat i smak. Nie jest tak wyprane jak te koncernowe, nawet nie jest klarowne. Myślałem, że będzie lipa, a tu niespodzianka
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
ABW z Birbanta czyli American Barley Wine - imponujące liczby na dzień dobry: BLG 24,5%, ALK 10,5% i 100 IBU. Po Hard Bride nie sięgałem po kolejnego berli łajna z jakimś wielkim napięciem. A tu taka niespodzianka. Trochę cytrusowe, solidnie gorzkie piwo z charakterem. Intensywny smak, bardzo długo zostaje w gardle, ale w dobrym sensie. Alkoholu prawie nie czułem (!). Przyjemnie grzeje w przełyku. Takie ABW to może do mnie przychodzić nie o 6:00 rano, a o każdej porze, najlepiej wieczorem. Smutek tylko, że w moim sklepie była komunistyczna reglamentacja i tylko jedną sztukę mogłem nabyć. Polecam całym sobą
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kings of the Sun z Radugi, New Zeland IPA - IPA w smaku podobne do czerwonych AIPA jakie piłem. Za słodkie. Chmiele czuć, goryczka gdzieś tam jest, ale za niska dla mnie. Owoce czuć, tylko słodycz za duża, niespecjalnie moje klimaty.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Wczoraj piłem! Jakąś partie zepsutą dostałem. Obrzydliwe smakowało. Te Dcośtam.
#sgk 4 life.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie. Jest taka wada piwa. W tym Kings of the sun. http://www.wiki.piwo.org/DMS Albo kwas masłowy. Nie wiem. Wiem, że to piwo które piłem nie powinno smakować tak jak smakowało.
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kopyr by na pewno wyczuł diacetyl. On zawsze czuje diacetyl.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
W moim było wszystko ok. Po prostu smakowo nie moja bajka. Dzisiaj za to idzie niezły strzał na wieczór. Nie mogę się doczekać.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Czy mówisz o Ale Cocones z AleBrowar i Artezanu? Bo ja dzisiaj miałem szansę nawet przedpremierowo się napić i powiem szczerze, że piwo było świetne. Nawet nie patrzyłem co to za piwo (gatunek) i gdy spróbowałem stwierdziłem że bardzo mocne... APA. Dużo typowych aromatów i smaków dla tego gatunku. Ale jest to Imperial IPA, która naprawdę szybko wchodzi, ale również szybko upaja. Wyjątkowo smaczny imperial, tylko jak to na 8% piwo przystało - trzeba uważać, bo ja piłem dalej w rytmie całkiem szybkim i padłem wcześnie.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Mocno czuć kokosa w tym Ale Cocones?
Ja piłem wczoraj Mrok z Baby Jagi. To jest black wheat ipa. Rzeczywiście czarne, nieprzejrzyste. Ma bardzo ładną pianę przy nalewaniu, która jednak szybko znika. Aromat od amerykańskich chmieli jest super. Jakbym wąchał jasne, a nie ciemne piwo. Dopiero w smaku pojawia się trochę paloności i dosyć spora goryczka. Niezłe piwo, takie porządne Black IPA.
Piłem też owsiany stout z amerykańskiego browaru Anderson Valley. Bardzo ciekawy ma aromat, trochę jakby suszone śliwki i pumpernikiel. Utrzymuje się do końca, ale później jest trochę słabszy niż na początku. W smaku jest podobnie, pijąc cały czas czuje się tego pumpernikla. Goryczki prawie nie ma (14 IBU). Świetne piwo
Ja piłem wczoraj Mrok z Baby Jagi. To jest black wheat ipa. Rzeczywiście czarne, nieprzejrzyste. Ma bardzo ładną pianę przy nalewaniu, która jednak szybko znika. Aromat od amerykańskich chmieli jest super. Jakbym wąchał jasne, a nie ciemne piwo. Dopiero w smaku pojawia się trochę paloności i dosyć spora goryczka. Niezłe piwo, takie porządne Black IPA.
Piłem też owsiany stout z amerykańskiego browaru Anderson Valley. Bardzo ciekawy ma aromat, trochę jakby suszone śliwki i pumpernikiel. Utrzymuje się do końca, ale później jest trochę słabszy niż na początku. W smaku jest podobnie, pijąc cały czas czuje się tego pumpernikla. Goryczki prawie nie ma (14 IBU). Świetne piwo
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Niespecjalnie, przynajmniej mnie się jakoś nie narzucał w smaku. Ale coś tam posmaku kokosowego było.Kalten pisze:Mocno czuć kokosa w tym Ale Cocones?