![:P :P](./images/smilies/7.gif)
A z tym uwspółcześnianiem przesadzili. Uchodźcy, ISIS, ciarki przechodzą po plecach
![:P :P](./images/smilies/7.gif)
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Niestety drugi odcinek wzbudził we mnie pewne obawy, ale zobaczymy jak to pociągną.SithFrog pisze:Pierwszy odcinek Homeland spoko. Chociaż od razu pomyślałem po scenie na poczcie: ciekawe kiedy w skrzynce będzie fota Carrie
A z tym uwspółcześnianiem przesadzili. Uchodźcy, ISIS, ciarki przechodzą po plecach
yup.SithFrog pisze:1. Quinn śledził tą całą Fatimę z taką gracją, że jestem w szoku, że go ktoś nie dorwał wcześniej z jej ekipy. Nie mówiąc o tym, że stacja benzynowa z milionem kamer to nie jest najlepsze miejsce na headshota.
yup.SithFrog pisze:2. Zły i podstępny, zbuntowany Hezbollahowy szef obozu ma Carrie na widelcu, samą w wilczej jamie i co? I nic, organizuje skomplikowany i ryzykowny zamach na dużą skalę, żeby ją dorwać. No chyba, że to miało być wyeliminowanie Carrie, ale tak, żeby każdy myślał, że zamach była na tego niemiaszka, a ona po prostu tam była.
a, to stąd ją kojarzę. Fakt, może być dobre.SithFrog pisze:Podoba mi się za to bardzo wątek rozgrywki w samym CIA. Eowina dzwoniąca do centrali i proponująca głowę Saula zamiast swojej - to może być super wątek.
yupSithFrog napisał(a):
1. Quinn śledził tą całą Fatimę z taką gracją, że jestem w szoku, że go ktoś nie dorwał wcześniej z jej ekipy. Nie mówiąc o tym, że stacja benzynowa z milionem kamer to nie jest najlepsze miejsce na headshota.
yup.
Tak tak, ewidentnie ktoś za tym stał. Ja mówię raczej o tym jak to przeprowadzili. Mają ją żywą i bezbronną, a silą się na jakieś bomby przy drodze. Chociaż tak jak pisałem. Może ktoś poluje na nią, ale ma wyglądać jak wypadek.boncek pisze:Co do 2 to chyba nie ten zły i zbuntowany szef obozu chciał ją załatwić przecież, tylko ktoś inny. W końcu po to potem ten przydupas złego i zbunotowanego przyszedł do Carry, żeby pokazać jej nagranie.
Zaraz tam żydki. Obejrzyj jeszcze raz końcówkę, albo po prostu następny odcinek.SithFrog pisze:edit: samolot na 90% rozwaliły żydki, ta scena na obiedzie nie była przypadkowa
Ooooo, czyli nie żydki? To oglądam dziś koniecznie.boncek pisze:Właśnie nadrobiłem trzy ostatnie.
Zaraz tam żydki. Obejrzyj jeszcze raz końcówkę, albo po prostu następny odcinek.SithFrog pisze:edit: samolot na 90% rozwaliły żydki, ta scena na obiedzie nie była przypadkowa
O rany, mam dziurę w mózgu. Co było w końcówce? Było coś jeszcze po scenie na lotnisku? Czy sugerujesz, że to Eowina stoi za tym?boncek pisze:No końcówka czwartego odcinka dość jasno daje do zrozumienia kto za tym stoi i ocb. W piątym jest to pociągnięte dalej.
Plus milion. Jakbym wiedział gdzie jest ta skrzynka pocztowa Quinna to wrzuciłbym jej nazwiskoboncek pisze:Mnie ta dziennikarka.
Wg. wiki Saul jest the Head of the CIA's European Operations, a Dar to chyba po prostu szef black ops.SithFrog pisze:No i nie było chyba mówione wprost, czy Dar Adal jest teraz dyrektorem CIA?
Nie jestem fanem inicjatyw typu Wikileaks.Zolt pisze: ale bonzo, przecież ona walczy w imieniu ludu! Gdzie to lewicowe współczucie?
Tak, to było mocne. W ogóle dziwnie się ogląda serial o aktualnych wydarzeniach.boncek pisze:Natomiast tekst do tego łysego, że jihad jest w Syrii, ale tam by musiał walczyć - mistrzostwo świata.
tru.boncek pisze:Natomiast tekst do tego łysego, że jihad jest w Syrii, ale tam by musiał walczyć - mistrzostwo świata.
może to walka o władzę w CIA, czy coś.Teraz zastanawiam się kiedy ta ruda pęknie. Czekam tez na jakąś ckliwą historię dlaczego przeszła na drugą stronę.
dla mnie też to trochę naciągane było, chyba że chciała go wykiwać, pozbyć się i zgarnąć całą kasę, przynajmniej odniosłem wrażenie, że taki mógł być plan zanim Ruski się wplątał...SithFrog pisze: O co chodziło z tym barem??? Po scenie w hotelu odniosłem wrażenie, że:
- Eowinie zależy tylko na forsie
- Eowina nie cierpi tego Irackiego patałacha
- patałach po tym jak wszedł Ruski do pokoju oddalił się jakby wykonał zadanie i miał resztę w dupie
Kompletnie mi się to nie klei do tego, żeby nagle Eowina z patałachem wyjechała na romantyczny rejs w swoje ulubione miejsce.
A jak nie było tam Ewoiny z nim to skojarzenie jest tym bardziej z czapy i przypadkowe i graniczące z niemożliwością.
Mówiąc krótko, WTF?
Ja myślę, że taki był plan, ale wydawało mi się że runął kiedy Akrobata okazał się ruskim szpionem.dan pisze:chciała go wykiwać, pozbyć się i zgarnąć całą kasę, przynajmniej odniosłem wrażenie, że taki mógł być plan
coś mi się pochrzaniło, że to już ostatni odcinek będzieSithFrog pisze:Jeszcze trzy odcinki, zobaczymy jak się rozwinie zanim pomyślimy o kolejnym sezonie. Ja po trzeciej serii zakładałem, że serialu już nic nie uratuje.
a ja myślałem, że ruski kropnie EowinęSithFrog pisze:"BTW. czy tylko ja myślałem, że w tym safe house SVR przywita ją nie Ivan tylko ten ziomek co zatrudnia Carrie?"
Ja się spodziewałem, że zarobi kulkę bez większego gadania.
Pewnie masz rację, ale mnie to jakoś zirytowało."Trochę już kombinują za bardzo z tym wątkiem szpiegowskim. Najpierw Eowina wpada w panikę i popełnia błąd za błędem by zaraz mówić Ivanowi, że ma się uspokoić i pomyśleć."
Tak, ale zauważ, że wcześniej Ivan mówił, że Eowina najlepiej czuje się jak jest w ogniu "double game" i faktycznie. Za każdym razem najmądrzej działa jak ją przycisną na serio.