Linux

[ThimGrim]

Mam pytanie do linuxiarzy.

Jak to jest z tą partycją SWAP? Bo znajduję jeden poradnik instalacji (dla ubuntu), w którym pisze, że SWAP powinno być dwa razy większe niż ilość ramu. Czyli jak ktoś ma 2 GB ramu to partycja SWAP powinna mieć 4 GB. W innym poradniku jest napisane, że spokojnie wystarczy (przy 2 GB RAM) 500 MB na SWAP, bo ta partycja służy do tego, że jak system w jakiś sposób zajmie 4 GB RAM (obciąży) to skorzysta dodatkowo ze SWAPa, więc to 500 MB wystarczy. Soł, jak to jest?

[boncek]

Jak masz mało razu, a masz, to faktycznie x2 jest najsensowniejsze.

[peterpan]

Ja tam mam dwa razy RAM i chodzi bez zaciachów.

[kwik]

Jak masz mniej niz 2GB RAM to mozesz dać 2xRAM, jak więcej to spokojnie 2GB na swap wystarczy.

[ThimGrim]

Takem właśniem uczynił. Teraz tylko nie wiem czemu nie mogę znaleźć graficznego gruba na Ubuntu żeby sobie myszką pozmieniać kolejność botowania. A tu tylko notatnik sudo i wal się panie. Linux kurwa.

[boncek]

Pewnie musisz coś odinstalować. Ubuntu domyślnie ma bardzo mało narzędzi systemowych.

[Matthias[Wlkp]]

Necro!

Ktoś korzysta na tym forumie z Linuxa na codzień? Zastanawiam się nad przesiadką na dystrybucję możliwie przyjazną programowaniu w Pythonie.

Miałem kiedyś dobre doświadczenia z OpenSuse (na studiach, czyli dawno temu) i trochę z Linux Mint.

Z tego co sobie na szybko pogooglałem, to widzę, że rządzi dalej to, co było - Ubuntu, Debian, Fedora, itd.

Ktoś polecić może coś?

Może dodam jeszcze, że zawsze byłem miłośnikiem KDE.

[kwik]

Ubuntu i Mint jest chyba najbardziej przyjazne. Ja osobiście używam Arch ale sporo z nim roboty na początku.
U mnie w pracy gdzie pracujemy tylko na linuxie 80% ludzi używa Ubuntu. Pythonowi to bez różnicy która dystrybucja, chyba ze chcesz używać jakieś dziwne moduły.

[Jutsimitsu]

Ja używam Scientific Linuxa, Linux jak Linux. Python działa.