Diesle są dla przedstawicieli handlowych i starych dziadów. Tak gdzieś w internetach pisali.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
W ogóle obczajcie życie LLo: siedzi w pracy i rabuje zasoby Matki Ziemi kusząc kolejną katastrofę ekologiczną, a potem wraca do domu swoim trującym i dymiącym HitlerVagenem... Strach pomyśleć co tam robi! Pewnie pali w piecu śmieciami jak to na polskiego właściciela domku przystało i patrzy na trofea zagrożonych gatunków nad kominkiem...
Jako, że niedawno dołączyłem do grona zmotoryzowanych, to teraz poszukuję czegoś do jeżdżenia
Będzie to moje pierwsze żelazo, więc chciałbym, żeby było jakieś Odpadają zatem wszelkie Astry itp., wiecie, o co chodzi
Na auto chciałbym przeznaczyć max. 20-25 tys. zł, ale to już naprawdę górna granica, chętnie zapoznam się z tańszymi propozycjami. Mówimy oczywiście o używkach.
Po pierwszym, szybkim przeglądzie bardzo spodobała mi się Mazda 3.
Herrkozz pisze:Jako, że niedawno dołączyłem do grona zmotoryzowanych, to teraz poszukuję czegoś do jeżdżenia
Będzie to moje pierwsze żelazo, więc chciałbym, żeby było jakieś Odpadają zatem wszelkie Astry itp., wiecie, o co chodzi
Na auto chciałbym przeznaczyć max. 20-25 tys. zł, ale to już naprawdę górna granica, chętnie zapoznam się z tańszymi propozycjami. Mówimy oczywiście o używkach.
Po pierwszym, szybkim przeglądzie bardzo spodobała mi się Mazda 3.
Jak możesz trochę poczekać to może być niedługo niezla wyprzedaż Polo w dieslu
Nie odpisujcie mu! Przypomniał sobie o nas nagle (foch)
Z segmentu B zawsze najbardziej podobala mi sie Fiesta oczywiscie ta po 2008. Ponoc swietne zawieszenie, do tego benzynka 120 koni i masz maly pocisk. Zresztą taki samochodzik pojedzie bardzo żwawo z każdym silnikiem >100KM. Najladniejsze rajdowki to Fiesty. No i na pewno nie kojarzy sie dziadkowo. Przykład - http://allegro.pl/ford-fiesta-titanium-i5711033805.html Oczywiscie za 25 k kupisz tez i cos wiekszego ale i starszego wiec lepiej napisz jakiego samochodu szukasz w sensie wielkosci i przeznaczenia.
Np z wiekszego segmentu moznaby w miare tanio wyrwac Bravo. Czerwone najlepiej Np. takie - http://allegro.pl/show_item.php?item=57 ... 7e92361aba O Bravo Kornacki w TVN Turbo czesto mówi, że to dobry samochód ale niedoceniony w Polsce i dlatego można kupić dobry samochód w dobrych pieniądzach. O trzydrzwiowej Megance III tez nikt nie powie ze jest nijaka ale to chyba nie za 25k.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Seat Leon II. Niemłody, prawda bo z grudnia 2005 ale za to ma 185 koni
Silnik 2.0 TFSI - najsłabszy z ich gamy, ale zupełnie wystarczający.
Nigdy jakoś nie myślałem specjalnie o Seatach ale po 10 minutach jazdy próbnej wiedziałem, że chcę go mieć bardzo
Voo pisze:Nie odpisujcie mu! Przypomniał sobie o nas nagle (foch)
Hola! Zaglądam codziennie, tylko jestem czytający-niepraktykujący
Chodzi mi właśnie o coś żwawego z segmentu B/C. Przeznaczenie - dojazdy do pracy, jazda po mieście, ale dobrze też, żeby można tym było zabrać na luzie kilka osób w jakąś dłuższą trasę.
Ta Fiesta zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie
Jeżeli macie jeszcze jakieś propozycje co do modeli oraz porady dotyczące tego, czym się kierować i na co zwracać uwagę podczas zakupu - z góry dzięki
Za 25 koła spokojnie kupisz zadbana Mazde MX-5. Co prawda zabierzesz nią tylko jedną osobę ale przynajmniej nikt ci nie będzie zawracal dupy kiedy będzie trzeba rozwieźć ludzi po imieninach u cioci
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Ja tez może zapytam, z końcówki 2012 lub świeżej jakieś fajne kombi chyba jednak będę brać. Na celowniku jest A4 (1.8 TSI 120KM?), Mazda 6 (2.2 TDI 155KM). Potencjalnie tez BMW 3 (najslabszy silnik) w nowej kascie jak powiecie ze bardzo warto.
Jest coś jeszcze? Nowe Mondeo golas za drogi, Passat jest nudny, podobnie Octavia. Jeździłem Polo 1.2 TDI wiec teraz chce nadrobić
Volvo V60 ma telefon na konsoli środkowej. Normalnie przyciski jak 20 lat temu. Nie zdzierze.
Alfy strasznie zazdroszczę, ale tutaj na tylko import prywatny, serwisów brak a ceny z kosmosu.
Sent from my SM-N910F using Tapatalk
Edit: http://i.imgur.com/MBn5bSi.jpg o tym mówię. No kurwa nowe auta w 2015 z tym sprzedaja. Kiedy ostatnio wykrecaliscie numer na fizycznych przyciskach? Ja chyba 10 lat temu...
W ogóle dublowanie podręcznej elektroniki w autach jest durnowate. Potem auto w sumie świeże jeszcze, ale z np. przedpotopową nawigacją. Lepiej by było skupić się na łatwym udostępnianiu i ekranu panelu środkowego smartfonom...
No albo idziesz aktualizowac nawi a w serwisie 800 zł wołają jak miał mój kolega z Toyotą
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
800 to i tak nieźle. 3 lata temu kumplowi zaśpiewali 1000 w Avesisie.
Llo: a Insignia? Tylko ona panel środkowy ma jeszcze bardziej zaguzikowany od s60. prawie jak Peugeot 407
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Gdyby LLo szukał kombiaka w Polsce to bym powiedział też np. Citroen C5. Zawsze bardzo dobrze wypada w porównaniach, jest ponoc mega wygodny a z powodu "uprzedzeń rasowych" Polaków używane są trochę tańsze od niemieckich. No i lubiane HDi, które chyba wzbudzają mniej różnych emocji niż VAGowskie odpowiedniki.
Ale wiem, że to jest marka ze swoją filozofią i pomysłami i trzeba to lubić.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
C5 jakoś nigdy mi się nie podobał. co prawda po ilfcie jest trochę lepiej ale jednak daleko mu do tego by stać się ładnym.
co do Insigni to nie wiem do końca jak to jest z tymi pasażerami powyżej 175 - mam tylko 177 ale było mi w nim bardzo wygodnie miałem też okazję parę razy poprowadzić - fajne, choć to nie TFSI
C5 zawsze wygladaly dziwnie i zawsze byl lepszy konkurent - najpierw Laguna (gdyby sie nie psula), potem Mondeo a teraz najbardziej chyba Mazda 6.
Ja sie zdecydowalem na tego potwora jak ponizej. Zarejestrowany w styczniu zeszlego roku to ma kupe gwarancji, a ze nadchodzi nowy model to i cena dobra. 1.8 TFSI 120KM. Niby malo, ale zadnego dynamicznego wyprzedzania tutaj nie ma, bo albo dwa pasy albo górska droga.
Załączniki
2015-10-13 07_30_35-FINN – Audi A4 Avant 1,8 TFSI 120hk NAVI, KROK, CRUISE CONTROL, MULTIRATT, RYGGE.png (730.72 KiB) Przejrzano 3127 razy
Hmm.. od razu zaznaczę, że sam jeżdżę starym, 90 konnym C4 1.4, bo mnie na takie Audi nie stać.
Ale! 10,8, nie 10 i to jak będziesz jechał sam i z pustą paką. Na wakacjach z bagażami może być trochę gorzej. Zresztą, duże silniki nie po to się kupuje, żeby szybko jeździć tylko, żeby szybko wyprzedzać.
Ale ja się czepiam. To jest na pewno fajne auto, i będziesz zadowolony. Sam bym jednak takiego nie kupił (gdyby było mnie stać ). Audi to nie Volvo imho. Audi kupujesz dla szpanu i osiągów.
Moja stara Dacia miała 105KM (za to tylko niecałe 1.4t) i jak wiozłem 5 osób to wyprzedzanie z redukcją do 4 biegu brzmiało jak nadchodząca apokalipsa.
Nie wiem jak dużo masz górek, a pewnie dużo - to też ma znaczenie. Nic tak nie wnerwia jak uczucie, że auto nie daje rady.
Na co dzień na pewno nie będzie żadnego problemu, przynajmniej będzie miał tę moc dostępną w realnym zakresie obrotów a nie jak w benzynie gdzieś od 5 tysięcy. Mi na pewno taki by wystarczył. Natomiast każdy kiedyś gdzieś tam dalej jedzie, trudno mi ocenić jak będzie. W Norwegii pewnie wystarczy ale na przysłowiowej niemieckiej autostradzie?
Uderzyłeś LLo w markę premium (czyli koszta premium), nie lepiej kupić coś dla ludu a z mocnym silnikiem?
Aha, jakby co to w Polsce A4 jest bodaj na drugim miejscu kradzionych samochodów
Mimo wszystko mnie się podoba.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Jechalem Polo z Norwegii do Włoch i powiem ze 75KM na autostradzie dało rade - i trzymałem sie ~150km/h. Jasne, jak było pod górke to samo zwalniało, ale mi to nie przeszkadza. W Norwegii wszystko co pod gorke ma i tak ograniczenie predkosci do 90km/h.
Moc jest potrzebna w Polsce gdzie ciągle trzeba kogoś wyprzedzać i jak sie kiedys przesiadlem z 155KM Mondeo do 115KM Lancera to to bardzo odczulem. W Norwegii nie ma takiego problemu bo drogi sa takie, ze wyprzedzac sie nie da...
Patrzylem jeszcze na Mazde 6 ktora ma 150 koni, jednak wnetrze - to co widzę najbardziej jadąc, bylo dla mnie troche przestazale...