World of Tanks
Re: World of Tanks
Od dzisiaj krótka 4-dniowa misja na Dicker Maxa. Co prawda trzeba natrzaskać aż 200k expa, ale są gwiazdki x5 więc powinno dać się zmieścić bez konta premium w około 30 bitwach dziennie mając WR 50% i średni bazowy exp za bitwę ~500. Z kontem premium to będzie około 20 bitew. Przy średnim czasie trwania bitwy 7 minut daje to codziennie od 2 do 3,5 godzin.
Czy niemiecki tedek premium 6 tieru jest tego wart? IMO dla osób dużo grających i mających te kilkanaście czołgów w garażu misja właściwie zrobi się sama, więc warto . Ale dla graczy z wąskim garażem i bez premki chyba nie bardzo.
Czy niemiecki tedek premium 6 tieru jest tego wart? IMO dla osób dużo grających i mających te kilkanaście czołgów w garażu misja właściwie zrobi się sama, więc warto . Ale dla graczy z wąskim garażem i bez premki chyba nie bardzo.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
No i zbijając gwiazdki x5, udało się bez konta premium ani jakiejś specjalnej spiny zdobyć Dickera. W sobotę pograłem 3 godziny więcej, w niedzielę dodatkową godzinę, zatem kosztowało mnie to 4 godziny życia. Czy było warto? Było
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Ja nie miałem ani tyle czasu, ani tylu czołgów (np. do zbicia).
http://worldoftanks.eu/pl/news/pc-brows ... velopment/
http://worldoftanks.eu/pl/news/pc-brows ... velopment/
Re: World of Tanks
A ja skończyłem swoją przygodę z WoTem. Dzisiaj po paru miesiącach przerwy postanowiłem zacząć znowu grać. Przegrałem 2 bitwy, a w trzeciej w której super mi szło jakiś debil z mojej drużyny wystrzelał mi 90% życia, bo sobie wyobraził, że go wypchnąłem. Dalej sobie jadę z 34HP, a tu ostatni z przeciwników - Crommwell z 13 HP. Ja nie trafiłem, on trafił, a nie starczyło mi życia na poprawkę... Skończyło się tak, że ów Crommwell rozwalił całą resztę mojej drużyny.
Tak, więc sobie pomyśłałem... Po co się denerwować? Debilizm randomków w WoT nie ma porównania z czymkolwiek co w życiu widziałem. No i czołgi skasowane. Może się wezmę za Heartstone znowu, albo Heroes of the Storm
Tak, więc sobie pomyśłałem... Po co się denerwować? Debilizm randomków w WoT nie ma porównania z czymkolwiek co w życiu widziałem. No i czołgi skasowane. Może się wezmę za Heartstone znowu, albo Heroes of the Storm
Re: World of Tanks
Zdarza się, trzeba umieć się na to uodpornić (a ciężko, oooooooooj ciężko*), ale w pełni rozumiem.
* - ot, wczoraj grałem na Karelii 3 gry pod rząd, 3 obrony. Dwie pierwsze oczywiście podjarani obrońcy sami atakują, dwie szybkie wtopy. Na trzeciej napisałem, że poczekamy na nic. SFTU orange noob napisał mi naż top tierowiec... po czym zginął pierwszy, a reszta, która za nim pojechała nie przeżyła kolejnych 30 sekund. Jeszcze mi się potem odgrażał, ze dobrze zrobił tylko inni się nie dostosowali do taktyki
* - ot, wczoraj grałem na Karelii 3 gry pod rząd, 3 obrony. Dwie pierwsze oczywiście podjarani obrońcy sami atakują, dwie szybkie wtopy. Na trzeciej napisałem, że poczekamy na nic. SFTU orange noob napisał mi naż top tierowiec... po czym zginął pierwszy, a reszta, która za nim pojechała nie przeżyła kolejnych 30 sekund. Jeszcze mi się potem odgrażał, ze dobrze zrobił tylko inni się nie dostosowali do taktyki
Re: World of Tanks
Ja znów trochę gram (kod na 50 zł w CD Action ).
Poza 2 - 3 bitwami, nie grałem od końca maja - dużo tu teraz nowych czołgów o których nie mam zielonego pojęcia... Ale nie będę się w to zagłębiał - za ok. tydzień wychodzi patch do Diablo więc wrócę do Sanktuarium
Poza 2 - 3 bitwami, nie grałem od końca maja - dużo tu teraz nowych czołgów o których nie mam zielonego pojęcia... Ale nie będę się w to zagłębiał - za ok. tydzień wychodzi patch do Diablo więc wrócę do Sanktuarium
Re: World of Tanks
Weszła mi bitwa idealnie i od razu fajny medal dostałem
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hp ... 0647_o.jpg
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hp ... 0647_o.jpg
Re: World of Tanks
Gratulacje, Radley to już poważny medal proplayerów
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Widzisz. Pozazdrościłem odpalilem sobie czołgi i czytam taką oto wymiane zdań
-Dzieciaku idź do biedry po zeszyty
-sam jestes dzieciak
-Twoja stara mowila ze jestes "INVITRO"
iMean... what?
EDIT: Za to wysadziłem jednym strzalem t57 heavy. Mała rzecz a cieszy.
-Dzieciaku idź do biedry po zeszyty
-sam jestes dzieciak
-Twoja stara mowila ze jestes "INVITRO"
iMean... what?
EDIT: Za to wysadziłem jednym strzalem t57 heavy. Mała rzecz a cieszy.
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
Zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem idąc linią Tigera P, ale muszę przyznać, że na VK 4502 (P) Ausf. A gra mi się po prostu wyśmienicie. A już niedługo czeka mnie przesiadka na Mini Mausa
Re: World of Tanks
Pierwsze bitwy to był dramat, bo grałem jak ciężkim. Jak zacząłem "medować" to się nagle zmienił krajobraz. Jest szybki jak na heavy, a wyjeżdżanie na medy tieru 7 czy 8 to sama przyjemność. A już jak grasz na wieżę to jest rewelacja. Po ulepszeniu wchodzą tylko strzały niektórych 9tek i prawie wszystkich dych. Natomiast na ósemkach i niżej jest zabawaTurtles pisze:Serio? A to pewnie jest najgorsza VIII jaką grałem
Zresztą, staty mówią za siebie:
147 bitew, ponad 57% wygranych
Re: World of Tanks
A które działo? Bo ja mam topowe, a Rojek jest zwolennikiem tańszej i szybszej 88?
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
Też długo grałem na 88, ale większe obrażenia przemawiają jednak za 105. Szybkość ładowania 88 tego nie rekompensuje, bo trzeba się więcej razy wychylić i ryzykować przyjęcie.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Tak jak napisał Theeck. Wolniej strzela, ale mocniej wali i szybciej skupia ta 105tka. Średni DMG mam w okolicach 850:
http://wot-ts.eu/nickname/eu/SithFrog/
http://wot-ts.eu/nickname/eu/SithFrog/
Re: World of Tanks
mimi maus? No wydaje mi się ze to fajna sprawa jest. Też mi się chyba wynajdzie niedługo, tylko że nie chce mi sie grac nisimi tierami i mam caly czas kolo 800k i nie kupuje nowych czołgów (ferdka juz bym mogl kupic dawno temu)
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
Jawohl, mistrz w side scrappingu. Ta wieża na dupie jest idealnie dopasowana do tej taktyki, jak nie ma artylerii to jestem jak młody bóg.
Oczywiście wczoraj 3-4 pierwsze bitwy i takich kaczeńców w ekipie miałem, że nie wiem jak oni dotarli na 8-9 tiery. Masakra. Na niektórych mapach chyba pierwszy raz grali. Heavy jadące na środek mapy Urwisko - bezcenne. Zjedli ich chyba w pierwszych 3 minutach.
Muszę jakieś lighty podpompować, co polecacie? Niemieckie na Ru czy francuzy na AMX 13 90?
Bo mam już 3 baby z pierwszego zestawu misji, brakuje mi jedynie skończenia wszystkich zadań dla lajtów i artylerii, ale artylerią nie gram, bo to nuda.
Oczywiście wczoraj 3-4 pierwsze bitwy i takich kaczeńców w ekipie miałem, że nie wiem jak oni dotarli na 8-9 tiery. Masakra. Na niektórych mapach chyba pierwszy raz grali. Heavy jadące na środek mapy Urwisko - bezcenne. Zjedli ich chyba w pierwszych 3 minutach.
Muszę jakieś lighty podpompować, co polecacie? Niemieckie na Ru czy francuzy na AMX 13 90?
Bo mam już 3 baby z pierwszego zestawu misji, brakuje mi jedynie skończenia wszystkich zadań dla lajtów i artylerii, ale artylerią nie gram, bo to nuda.
Re: World of Tanks
Z 8 tierowych lightów mam tylko 1390 i potwierdzam powszechną opinię, że magazynkowce są najtrudniejszymi czołgami do opanowania na przyzwoitym poziomie, więc z tych dwóch linii lepiej chyba najpierw pójść do RU.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Ha, czyli jednak. Czytałem wczoraj, że AMX jest genialnym spotterem, ale jeśli korci cię jeszcze strzelanie i flankowanie to musisz być naprawdę dobry w te klocki, żeby nie cierpieć.
Re: World of Tanks
No ja zrobiłem tę linię na bata. Cierpiałem (głównie przez brak penetracji)
#sgk 4 life.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: World of Tanks
Turtles pisze: Cierpiałem (głównie przez brak penetracji)
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: World of Tanks
Ale musisz doprecyzować, czy chodziło o penetrowanie, czy bycie penetrowanym. W sumie jeśli ktoś siedzi w WoT, pewnie nie ma co liczyć ani na jedno, ani na drugie...
Re: World of Tanks
No, z tymi tierami to fajnie się grało protem. Ale z wyższymi to już nie było tak kolorowo.
Re: World of Tanks
Zdobyłem drugi raz w historii mark of excellence, fak yea. Wiem, że dla starych wyg to żadna nowość, ale mnie cieszy
BTW, niedługo będę miał pierwszą X. Pomyślałem, że może rozejrzę się za klanem. Ostatnio byłem na TS jak pewien niezły polski klan grał CW. Piekło. Jeden nie trafił (raz), inny nie przebił (raz). Takiego opierdalania się to nie słyszałem od lat. Miałem wrażenie, że ktoś tam komuś zgwałcił matkę i zastrzelił psa.
We wszystkich klanach jest taka napinka? Można pograć w CW bez zbierania opierdolu za takie bzdety?
BTW, niedługo będę miał pierwszą X. Pomyślałem, że może rozejrzę się za klanem. Ostatnio byłem na TS jak pewien niezły polski klan grał CW. Piekło. Jeden nie trafił (raz), inny nie przebił (raz). Takiego opierdalania się to nie słyszałem od lat. Miałem wrażenie, że ktoś tam komuś zgwałcił matkę i zastrzelił psa.
We wszystkich klanach jest taka napinka? Można pograć w CW bez zbierania opierdolu za takie bzdety?
Re: World of Tanks
Może mi ktoś wtlumaczyć na czym polega liczenie xp w tej grze? Przed chwilą jedyne co gość zrobił w czasie bitwy to zabił mnie jednym strzałem...będąc w mojej drużynie. I nawet nie jest ostatni. jest 4 od końca.
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
Oczywiste, że wszystko zależy od ludzi. Byłem w 2 czy 3 klanach i nigdy nie trafiłem na aż takich świrów - może miałem szczęście Bardzo dobrze wspominam klanowe czasy - przed przystąpieniem warto trochę pograć z tymi ludźmi, pogadać na TS-ie - wtedy będziesz wiedział jakie mają podejście i czy warto się z nimi bawićSithFrog pisze: BTW, niedługo będę miał pierwszą X. Pomyślałem, że może rozejrzę się za klanem. Ostatnio byłem na TS jak pewien niezły polski klan grał CW. Piekło. Jeden nie trafił (raz), inny nie przebił (raz). Takiego opierdalania się to nie słyszałem od lat. Miałem wrażenie, że ktoś tam komuś zgwałcił matkę i zastrzelił psa.
We wszystkich klanach jest taka napinka? Można pograć w CW bez zbierania opierdolu za takie bzdety?
Re: World of Tanks
Mam wrażenie, że WoT ma jakiś moduł do wykrywania czy za długo nie idzie ci zbyt dobrze
Serio, za każdym takim okresem przychodzi posucha. Gram nadal (jak na mnie) dobrze, na stałym poziomie, ale to co robi MM to porażka. W XVM średnia losowanych drużyn w ostatnich 3 dniach to chyba 75-25 dla nich % na wygraną. Na 7-8 tierach kolesie jadą w takie miejsca np ciężkimi, że to jakiś żart. Robię zajebiste gry w stylu 3000 dmg i 5 fragów na 5 czy 6 tierze medem albo TDkiem z papieru, a na koniec i tak wtopa, bo reszta gra jak kurczaki bez głowy.
Załamujące
Serio, za każdym takim okresem przychodzi posucha. Gram nadal (jak na mnie) dobrze, na stałym poziomie, ale to co robi MM to porażka. W XVM średnia losowanych drużyn w ostatnich 3 dniach to chyba 75-25 dla nich % na wygraną. Na 7-8 tierach kolesie jadą w takie miejsca np ciężkimi, że to jakiś żart. Robię zajebiste gry w stylu 3000 dmg i 5 fragów na 5 czy 6 tierze medem albo TDkiem z papieru, a na koniec i tak wtopa, bo reszta gra jak kurczaki bez głowy.
Załamujące
Re: World of Tanks
Sam nie raz miałem takie właśnie odczucie...
A czy tak jest w rzeczywistości to nie wiem, ale wiem, że moglibyście zacząć pływać z WoWS bo nie ma z kim pogadać
A czy tak jest w rzeczywistości to nie wiem, ale wiem, że moglibyście zacząć pływać z WoWS bo nie ma z kim pogadać
Re: World of Tanks
Potrzebuję wspólnika do dwunastej misji na lekkim czołgu. Chce ktoś?
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
1k dmg jako pluton i 1,5k podswietlenia jako ja. W plutonie tylko ja musze byc lajtem.
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
To ja chętnie, tylko wieczorem. W ciągu dnia wpadam na 2-3 bitwy i rzadko mogę z głosem.
Re: World of Tanks
Zrobiłem wczoraj misje na StuGa IV. Szału ni ma. Działo ma średnie, ale za to napiernicza jak karabin maszynowy. Pancerza nie ma w ogóle, rusza się raczej kluchowato i ma mocno ograniczoną prędkość maksymalną. Zasięg widzenia woła o pomstę do nieba, bo tylko 310m. Ratuje go w sumie tyle, że ma ograniczony Matchmaking, przez co walczy maksymalnie z VI tierem. Ogólnie rzecz biorąc - mocno taki sobie. No i z tego co zauważyłem to nie zarabia jakoś lepiej niż zwykłe czołgi.
EDIT: BTW, Sith- co do Twoich rozważań to nawet jest taka wydana książka "Prawda i mity o World of Tanks", czy coś takiego. Generalnie jest mocno w tonie "Otwórzcie oczy, Wargaming Was mami a tylko my znamy prawdę".
O, nawet znalazłem ją w Empiku :E KLIK Wiadomo- red pill i blue pill w postaci czogłów i takie tematy. Bardzo spisek.
JESZCZE BARDZIEJ EDIT: A pierwszy link stąd to pdf do fragmentu z tego otwierającego umysł dzieła. Polecam, Violetta Villas.
EDIT: BTW, Sith- co do Twoich rozważań to nawet jest taka wydana książka "Prawda i mity o World of Tanks", czy coś takiego. Generalnie jest mocno w tonie "Otwórzcie oczy, Wargaming Was mami a tylko my znamy prawdę".
O, nawet znalazłem ją w Empiku :E KLIK Wiadomo- red pill i blue pill w postaci czogłów i takie tematy. Bardzo spisek.
JESZCZE BARDZIEJ EDIT: A pierwszy link stąd to pdf do fragmentu z tego otwierającego umysł dzieła. Polecam, Violetta Villas.
Re: World of Tanks
Mody zaszły tak daleko z ingerencją w rozgrywkę, że jeszcze moment i granie w WoTa zrobi się bezcelowe.
Re: World of Tanks
Gdzieś czytałem, że czołgi z nagród są premkami tylko w kwestii możliwości używania załogi nieprzeszkolonej na ten czołg, natomiast nie mają żadnych bonusów do zarobków.Rojek pisze:No i z tego co zauważyłem to nie zarabia jakoś lepiej niż zwykłe czołgi.
A sam czołg jest żałośnie słaby, nawet ograniczony mm go nie ratuje. Pojeździłem nim sobie trochę ale zniesmaczył mnie i teraz stoi w garażu i rdzewieje. Nie wiem co musiałoby się stać żebym chciał nim stoczyć jakąś bitwę.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Znajomy, który już trochę bitew zagrał uważa, że za misje jedyny sensowny czołg to T-55A.
Re: World of Tanks
No bo w końcu klon T-54, to nie ma możliwości, żeby był słaby.
Generalnie najlepsza cecha tych misji to fakt, że można nafarmić sreberek w opór. Co się przydaje do kupna czołgow, które są jednak coś warte.
Generalnie najlepsza cecha tych misji to fakt, że można nafarmić sreberek w opór. Co się przydaje do kupna czołgow, które są jednak coś warte.
Re: World of Tanks
Spoiler:
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
A dziękuje. Sprawdziłem - najwięcej dmga od kiedy gram wpadło
Ej Tiger (P) miał jakiegoś nerfa czy juz wszyscy złotem walą? Łapałem jak głupi w skątowaną dolną płytę z 88 od tygrysów. To sie wczesniej nie zdarzało AFAIR.
Ej Tiger (P) miał jakiegoś nerfa czy juz wszyscy złotem walą? Łapałem jak głupi w skątowaną dolną płytę z 88 od tygrysów. To sie wczesniej nie zdarzało AFAIR.
#sgk 4 life.
Re: World of Tanks
Nie słyszałem o żadnym nerfie, a ilość złota - jeśli wierzyć modowi, z którego korzystam - lata mniej więcej tyle samo co kiedyś. Może mieli szczęście po prostu?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: World of Tanks
Ehh...patrzę na takie wyniki jak Turtla i znów mnie kusi żeby zagrać...
Ale statki jeszcze są! I Diablo! Mało czasu na to, za mało....
Ale statki jeszcze są! I Diablo! Mało czasu na to, za mało....
Re: World of Tanks
Nerfa nie było, czasem wchodzi, albo walili złotem. Ja też od IS-3 odbijam się regularnie i próbuję go flankować, a jak grałem nim pierwszy raz to miałem wrażenie, ze wszystko wchodzi jak w masło jak do mnie walili.