Luźny I

[Zolt]

Ptaszor - nie czaję za bardzo o co kaman. Że niby teraz na siłę coś ratujemy? Po co, skoro forum ma się najlepiej od chyba 10 lat? Czerson po prostu odkrył w sobie parę tematów do przemyśleń.

[Gregor]

Yup. Dlatego coraz częściej omijam szerokim łukiem Politykę.

Nie no. Ty się po prostu nie znasz na polityce

Flame on! Mam urlop i nołlajfie przy Wiedźminie

[Cherryy]

Czerson po prostu odkrył w sobie parę tematów do przemyśleń.

Później będzie wypominanie, że forum upadło przeze mnie. Bo założyłem temat o sokach.

[Zolt]

Przepraszam, chciałem powiedzieć, że Czerson postanowił skończyć forum swoim tematem o sokach.

[colgatte]

Dlaczego kojarze Ptaszora od misiaca na Forum, a on pisze o tematach sprzed lat? O.0

Wisniotematy sa fajne, oczywiscie umra z czasem, bo maja raczej forme wyliczanki lub ankiety, ale na pewno pomoga nam poznac sie jeszcze lepiej i dadza mozliwosc na zaspokojenie swego zyciowego ekshibicjonizmu. Przynajmniej cos sie dzieeejeee.

[colgatte]

Sobies odszedl z Forum? Czyja to sprawka?!

[Zolt]

Ży... sqpka.

[Cherryy]

Dlaczego kojarze Ptaszora od misiaca na Forum, a on pisze o tematach sprzed lat? O.0

Miałem dokładnie tę samą myśl.

[Zolt]

ależ mamy frekwencję, jak rzadko kiedy.

[colgatte]

Ciekawe, zawsze mi sie Sobies ze Sqpkiem mylil.

[Turtles]

Też tak miałem, ale znalazłem sposób, zeby ich rozróżniać. sqpek to krakowski Żyd grający na bramce w żydowskiej lidze piłkni nożnej.

A sobieś to ten, którego i tak nie kojarzysz.

[DaeL]

Sobies odszedl z Forum? Czyja to sprawka?!

Mam na ten temat pewną szaloną teorię...

[Crowley]

Ptaszor się przechrzcił.

[deszcz]

Tak się przyglądam tej dyskusji o zmianach forum. Pewnie za krótko jestem tu z Wami, żeby się wypowiadać, ale i tak się wypowiem

Jako staaary użytkownik Internetu i forów różnorakich, (z rzadka nawet admin), obserwuję że praktycznie wszystkie fora się maksymalnie zmieniły od czasu przejścia wielu użytkowników na urządzenia mobilne. Na klawiaturze ekranowej pisze się niewygodnie, co powoduje, że pisze się mniej, krócej, radykalniej. Widzę nawet po sobie, że na tablecie mnóstwo czytam (w tym ostatnio naprawdę sporo Wasze forum), ale pisać mi się po prostu nie chce. Bo łapy za duże, bo autokorekta, bo nie widzę co piszę, bo ciężko nawigować po różnych wątkach, i tak dalej. Żeby pisać coś dłuższego, muszę mieć otwarty komputer. A wtedy to zwykle mam do pilnego zrobienia kilka innych rzeczy. Nie twierdzę oczywiście, że wszyscy tak mają, ale myślę że część osób jak najbardziej.

Widzę że sporo "winy" przypisujecie też wejściu polityki na forum. Tu znów - nie tylko u Was, cały net się rozpolitykował ostatnimi czasy w sposób nie-sa-mo-wi-ty. Dosłownie nie ma gdzie zajrzeć, żeby nie oberwać coraz radykalniejszymi poglądami. I w sumie w realu też nie jest za fajnie pod tym względem. Na tutejszym forum wcale nie jest aż tak źle w porównaniu do innych miejsc, bo dyskusje są na niezłym poziomie, dają się czytać. Ale jako że pochodzę z czasów, w których nie pisaliśmy sobie poglądów na czołach, nie widzę powodu, żeby do tych dyskusji dołączać.

A powiedzcie, w jakich wątkach byście najchętniej widzieli wypowiedzi nowych osób? Skoro już niestety się nas tu trochę nalazło? W tych konkretnych - o grach, książkach, filmach? Czy co mamy ze sobą zrobić? Jeśli się wynieść, to tez powiedzcie Chodzi o to, że jesteście zżytą społecznością (ja przynajmniej tak to postrzegam) i nowy użytkownik może trochę nie wiedzieć, jak się w to wszystko włączyć. Hm?

[Razorblade]

deszcz - jako ze juz po polnocy to odniose sie tylko do ostatniego: ja najchetniej widzialbym wypowiedzi nowych osob wszedzie gdzie maja ochote/czuja sie na silach (tak jak Ty tutaj w tej kwestii, gdzie odnosnie urzadzen mobilnych chetnie sie z Toba nie zgodze ). I tylko mam nadzieje ze nie zniecheca sie po jednej czy drugiej bezczelnej odpowiedzi bo... taki mamy klimat

To prawda - spuscizna tego forum jest mega skostniala bo przez lata nie bylo "swiezej krwi", dlatego tez wiekszosc z nas rozumie ze Wasze wejscie w klimat, specyficzne zarty itd. moze byc skomplikowane, ale nie ma co sie zniechecac. Najwyzej za 15 lat ktos nazwie Cie "narybkiem" .

A tak przy okazji - Olsen juz dostal sie do tego gimnazjum czy nie?

edit: a polityka byla od lat. Tutaj pojedyncze osoby sie tylko z jej powodu wykruszaly, a pamietam moje mocne sciny z DaeLem czy Lobo gdy oni sie pojawili na forum... nie powiem ze byly delikatniejsze niz teraz. Teraz zwyczajnie wiecej z nas ma jakies poglady a gdzie 2 Polakow tam 3 opinie

[Zolt]

no i chuj, rozlali się po forum. Sobieś, czekaj, idę z Tobą!

[LLothar]

Deszczu, tak jak pisze razor-pisz wszędzie gdzie masz tylko ochotę! Po to właśnie ja mam rozkrecone pol domu a DaeLowi cofneli wszystkie karty biblioteczne za bazgranie notatek po ksiazkach.

Nie chodzi o to, żeby FSGK nagle miało 10000 użytkowników tylko aby tak raz na pare miesięcy trafic na kogoś kto z nami wytrzyma i stał się jednym z nas.

[Piccolo]

ONE OF US! ONE OF US!

[SithFrog]

To może... zaprosimy Boga na forum?

https://www.youtube.com/watch?v=B4CRkpBGQzU

[Larofan]

oo nie slyszalem tego kawalka dluzszy odcinek czasu

[Gregor]

deszcz - jako ze juz po polnocy to odniose sie tylko do ostatniego: ja najchetniej widzialbym wypowiedzi nowych osob wszedzie gdzie maja ochote/czuja sie na silach

Dokładnie

[ThimGrim]

Moim zdaniem, nowi powinni przejść chrzest, w końcu to koty, pasowanie na pierwszaka musi być! Sto zdrowasiek!

[skoob]

"A tak przy okazji - Olsen juz dostal sie do tego gimnazjum czy nie?"

A to nie chodziło czasem o elitarną podstawówkę?

[Pquelim]

Zaprawdę jestem w szoku, że nie widzicie zmian na forum. Zwyczajnie w mojej ocenie forum poszło w bardzo niewłaściwym kierunku. A od niedawna nasze forum zostało przygniecione przez Dael’owskie artykuły, gdzie sam Llothar przyzna, że napływ „randomów” jest tak naprawdę tylko z tego powodu. Nie było to dla mnie problemem dopóki dziennie zaczęły się pojawiać 3-5 randomowych osóby. Ogólnie nic nie mam do tych osób, ale jednak jedyną rzeczą jaka mnie zawsze utrzymywała na tym forum to fermentyczne na maxa grono ludzi. Jak widać kierunek jest kompletnie inny i brzmi: „fame”, dlatego ja nie chcę mieć z tym co się tu dzieje nic wspólnego.
Streszczenie dla tl;dr: KIEDYŚ BYŁ KLIMAT, TERAZ GO NIE MA.

+ dla Boncka, bo mam to samo wrażenie, że jego również ten stan rzeczy dobija, ale nie będzie na głos narzekać.

Narazie

phpBB [video]

A tak serio, to weź się nie mazgaj i wracaj Sobieś, jesteś przecież najbardziej nieznanym forumowiczem ever, to naprawdę elitarny status!
BTW: moze to taka akcja obliczona na wzbudzenie fejmu? że niby teraz wszyscy będziemy mówić "Sobieś to ten co odszedł bo forum straciło klimat"?
Nie przejdzie. Praktycznie kazdy tu trochę odchodził, potem trochę wracał, ale generalnie kręcił się wkoło. Ja Wam nawet powiem więcej - dla pewnej cześci przeglądających my tutaj jesteśmy jak pasjonujący cyrk. Ludzie nas czytają, ale się nie wypowiadają - bo, jak napisał deszczu, trochę nie wiedza jak się włączyć. Ale korzają nasze nicki, mają swoich ulubieńców i wkurzaczy. Serio, znam pare takich osób, które traktują przeglądanie forum jak dobrą rozrywkę + dostarczanie rzetelnej opinii na tematy różnorakie, co jest chyba naszym największym wyróżnikiem. Większość z tych duchów to starzy forumowicze, którzy wypadli z obiegu i nie mają siły naprawdę wrócić. Albo nasi znajomi, matki, żony i kochanki. Niektórzy z czasem zdobywają się na odwagę i zaczynają się udzielać, czego przykladem eddina, Yusutina.
Także Sobieś - jak masz gorszy okres i mniej serca do forum, odczekaj jakiś czas i wracaj. My tu będziemy, prawdopodobnie zawsze

[Larofan]

chcesz powiedziec ze jestesmy jak serial?

[Dragon_Warrior]

a Dael jest jak obaj bracia Mroczki

swoją ***** drogą powinno być specjalne miejsce w piekle dla ludzi przysyłających loga w .doc ...

[Zolt]

ale przecież możesz je sobie wtedy fajnie rozszerzać, zwężać...

[Razorblade]

Jako staaary użytkownik Internetu i forów różnorakich, (z rzadka nawet admin), obserwuję że praktycznie wszystkie fora się maksymalnie zmieniły od czasu przejścia wielu użytkowników na urządzenia mobilne. Na klawiaturze ekranowej pisze się niewygodnie, co powoduje, że pisze się mniej, krócej, radykalniej. Widzę nawet po sobie, że na tablecie mnóstwo czytam (w tym ostatnio naprawdę sporo Wasze forum), ale pisać mi się po prostu nie chce. Bo łapy za duże, bo autokorekta, bo nie widzę co piszę, bo ciężko nawigować po różnych wątkach, i tak dalej. Żeby pisać coś dłuższego, muszę mieć otwarty komputer. A wtedy to zwykle mam do pilnego zrobienia kilka innych rzeczy. Nie twierdzę oczywiście, że wszyscy tak mają, ale myślę że część osób jak najbardziej.

O, teraz moge sie nie do konca zgodzic, choc dopiero teraz doczytalem ostatnie zdanie wiec juz mniej niezgodzic niz o 0:30 .

Otoz o ile stwierdzenie ze fora zmienily sie wraz z urzadzeniami mobilnymi (i wszystko inne na swiecie rowniez ), o tyle w przypadku forow jest to zmiana pozytywna. Aplikacje typu Tapatalk pozwalaja na pozostawanie "na biezaco" nawet osob ktorych praca nie odbywa sie tylko przed komputerem, a powszechny internet ulatwia jeszcze wiecej interakcji (a nie mniej). A jesli chce sie przeprowadzic wieksza dyskusje to zawsze mozna odpalic normalna przegladarke gdzie zaznaczanie jest rowniez mega proste .

Oczywiscie WSZYSTKO jest tutaj mega zalezne od sprzetu, jego czulosci oraz wielkosci ekranu ale jak dla mnie zalety wejscia urzadzen mobilnych przebijaja ich potencjalne wady

[Counterman]

Jeżeli duch Animola nadal nawiedza forum to niech się ujawni lub okaże swoją obecność (np. przez mistyczne przestawienie kolejności działów)!

[peterpan]

swoją ***** drogą powinno być specjalne miejsce w piekle dla ludzi przysyłających loga w .doc ...

Ja już się wycwaniłem i jak klient przesyła takie, szukam po sieci jakiegokolwiek dokumentu .pdf . W 80% przypadków jest w krzywych. W pozostałych tłumaczę klientowi krowa na rowie jakie rozszerzenie ma mieć plik, tak aby grafik nie musiał tracić nerwów

Swoją drogą w poprzedniej agencji był brak tolerancji na .cdr , a za wypowiedzenie słowa Corel trzeba było wrzucać 5 pln do puszki

[Dragon_Warrior]

co do corela itd to mnie zawsze bawi że klient nawet jak przyśle/przyniesie taki plik otwarty to zawsze magicznie jest w najnowszej wersji programu czy ta takiego jak nawet używamy czy powerpointa
a firmy obsługuje tak małe i nędzne, że jak nie ma pliku to w 50+% przypadków nie ma nawet strony internetowej, nie mówiąc o jakimś dziale z materiałami do pobrania

Swoją drogą ciekawostka - jakieś mózgi z adwokatury polskiej uznały, że księga znaku nie powinna być już ogólnodostępna i uzyskać ją może tylko konkretny adwokat bezpośrednio na życzenie

[Matthias[Wlkp]]

Wiecie co... to nie jest zabawne. Kiedyś mogłem sobie rano przejrzeć wszystkie wątki, a teraz nawet kilku nie daję rady...

[peterpan]

Spoko, siły wystarczy na maks 3-4 dni

[Counterman]

E tam już jutro zwolni. Widać po innych działach.

[Ptaszor]

Ptaszor - nie czaję za bardzo o co kaman. Że niby teraz na siłę coś ratujemy? Po co, skoro forum ma się najlepiej od chyba 10 lat? Czerson po prostu odkrył w sobie parę tematów do przemyśleń.

Trochę tak to wyglądało. Sobies odszedł i nagle wyrosły 3 nowe tematy [cytat z nowego wątku]"na rozruszanie"[koniec cytatu]. To zupełnie jak chwytanie się grubego czterdziestolatka (polecanki żywieniowe) przed ostatecznym upadkiem. Nieprawdaż?

Na Gamelogu miałem nick Mały John, ale nie dlatego, że John jest Mały, tylko dlatego, że przypomi... a zresztą nieważne. Tak czy siak jestem na forum od 2005. I właśnie sobie uświadomiłem, że to już 10 lat!!!!! Szlag, jeszcze trochę i zacznę wrzucać swoje foty w prawdziwych obliczach Albo zorganizuję zlot

EDIT: za późno, właśnie do mnie dotarło ,że na starym forum wrzuciłem zdjęcia z Pyrkonu, na którym, swoją drogą, nie poznałem Dragon Warriora, mimo że przyszedł i się ładnie przedstawił. Zresztą co miał powiedzieć. "Cześć, to ty jesteś eeee Mały John?"
Sobies, ratunku!!!

[Dragon_Warrior]

Co gdzie jak?

[Cherryy]

Ale to przecież jasne, że założyłem te trzy tematy pod wpływem odejścia Sobiesia. I w każdym z tych wątków zaznaczam to w pierwszym zdaniu.

[Pquelim]

... co wcale nie oznacza jakiejś próby ratowania sytuacji, a już na pewno nie rozpaczliwej
gdybyś wcześniej uważnie czytał forum (coś mi świta, ale praktycznie Cię nie kojarzę), to wiedziałbyś, że takie akcje były wcześniej. Odejście Sobiesia skłoniło Wiśnię, by zachęcić nowych.

[Cherryy]

coś mi świta, ale praktycznie Cię nie kojarzę

Hah. Teraz już zupełnie czuję się jak nowy.

Cześć, jestem Cherryy, lubię piłkę nożną.

EDIT: Chyba, że to było do Ptaszora. Już sam nie wiem. Pierwsze zdanie wygląda na skierowane do mnie, a drugie do Ptaszora.

Nie wiem.

Nie wiem...

[Counterman]

Bo Pq pisze doktorat, więc nauczył się precyzyjnie formułować swoje myśli.

[Pquelim]

doktorat, srorat, 420 zwyczajne.

pierwsze zdanie jest z presupozycją do enuncjacji Cherryyego, natomiast post in extenso skierowany do Ptaszora

[Yggor]

Ej a mnie się wydaje, że narzekanie na klimat forum jest jedyną tradycją, która jest kultywowana nieprzerwanie od kiedy tylko pamiętam

(i tu jest ten moment, w którym usiłuję sobie przypomnieć, kiedy to ja właściwie się tu znalazłem. Na pewno byłem już na forum w okolicach końca ŚGK, bo pamiętam, że się miejscami udzielałem. Swoją drogą - o Wielki Dżojusie, to już 12 lat... Czy byłem wcześniej to kurczę nie pamiętam, czytać pewnie czytałem, ale od kiedy to nie mam pojęcia.

A co do tego czym forum jest - na gamelogu była taka ankieta, która nie wiem, czy kiedykolwiek pokazywała wyniki, ale zadawała właśnie to pytanie: czym jest dla Ciebie Gamelog. I tam była odpowiedź bodaj "grupą wsparcia" i dokładnie tak bym to określił

Larofan trochę to faktycznie jest serial - tzn. osobiście raczej niewiele się udzielam, ale czytam namiętnie

[Yggor]

No i faktycznie teraz jest tyle wątków, że nie nadążam z czytaniem, nie mówiąc o pisaniu.

Ale wykorzystam tę okazję i nabiję sobie posta.

[deszcz]

A, skoro mnie nie wyganiacie, to spróbuję czasem coś napisać Dzięki.

Aplikacje typu Tapatalk pozwalaja na pozostawanie "na biezaco" nawet osob ktorych praca nie odbywa sie tylko przed komputerem, a powszechny internet ulatwia jeszcze wiecej interakcji (a nie mniej). A jesli chce sie przeprowadzic wieksza dyskusje to zawsze mozna odpalic normalna przegladarke gdzie zaznaczanie jest rowniez mega proste .

Oczywiscie WSZYSTKO jest tutaj mega zalezne od sprzetu, jego czulosci oraz wielkosci ekranu ale jak dla mnie zalety wejscia urzadzen mobilnych przebijaja ich potencjalne wady

Myślę, że masz wiele racji, moja odporność na nowe intuicyjne interfejsy jest dość legendarna Ale ten Tapatalk chyba muszę wypróbować, od razu jak odzyskam ładowarkę zostawioną u teściów (poważny quest), bo bez prądu mobilność nijak działać nie chce (i to ma być postęp?).

no i chuj, rozlali się po forum. Sobieś, czekaj, idę z Tobą!

Lepiej się przygotować na najgorsze:

[Razorblade]

A, skoro mnie nie wyganiacie, to spróbuję czasem coś napisać Dzięki

Olaboga... ktos dziekuje za spieprzenie sobie zycia

Ale ten Tapatalk chyba muszę wypróbować

Polecam - bardzo fajnie mozna ogarniac zarowno topici w ktorych sie pisalo jak i te ktore nas interesuja. Tylko cytowanie jest troche upierdliwe...

Myślę, że masz wiele racji, moja odporność na nowe intuicyjne interfejsy jest dość legendarna

Pewnie tak samo jak ilosc "nowych, mega intuicyjnych interfejsow" w historii urzadzen mobilnych

[Matthias[Wlkp]]

Tapatalk niszczy życie. Mój tablet w 80-90% służy wyłącznie do tego...

[Gregor]

420 zwyczajne.

I miss zlot

[LLothar]

Update-Fapatalk wyświetla reklamy, jakby co my z tego nic nie mamy :<

[Cherryy]

Mi Faptalk nigdy żadnych reklam nie pokazywał ani nie pokazuje.

[Razorblade]

Mi tez nie