Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Czarna Wołga z Artezana - mimo ,że aktualnie ciemne piwa to raczej średnio wchodzą, to jest super, polecam! Artezan po raz kolejny bezbłędny.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jeśli powinno smakować jak Grodziskie od Pinty, to może lepiej schowajmy to dobro narodowe głęboko i nikomu nie pokazujmy. Okropność, nie dopiłem nawet butelki.Rojek pisze:Piwo z browaru w Grodzisku Wielkopolskim i jest to jakaś tam wariacja na temat prawdziwego piwa grodziskiego, które (z tego co słyszałem od TomkaKopyraZBloguBlogKopyraKom) powinno być w zasadzie polską chlubą piwowarstwa.
Kupiłem z ciekawości to lidlowe West Coast IPA. Dziwne piwo. Jak na IPA słabiutkie ale goryczkę ma wyraźną i to taką cierpką, która pozostawia suchość w gardle. Do tego słabo skontrowana słodowością. Niestety tak jak APA od Żywca jest mocno wodniste. Podoba mi się za to butelka. Dupy nie urwało ale zakupu nie żałuję.
Za to z czystym sumieniem mogę polecić z tegoż samego sklepu Konrad Vratislavicky ALE i Konrad Svatopavelské, z zaznaczeniem, że to piwa za 2,70. Za więcej bym nie polecał, ale w tej cenie do grilla są bardzo ok i pokazują, jak słabe są u nas koncerniaki w podobnych cenach.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
http://browarraduga.pl/wp-content/uploa ... it-hot.jpg
Raduga jak zwykle klasa. Wypiłem po biegu, jest pszeniczna kwasowość ale bardzo wyważona, amerykanśkie chmiele dają rade. Ogólnie jakby było po piątaka to bym pił codziennie .
Raduga jak zwykle klasa. Wypiłem po biegu, jest pszeniczna kwasowość ale bardzo wyważona, amerykanśkie chmiele dają rade. Ogólnie jakby było po piątaka to bym pił codziennie .
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zajebiste jest to Some Like it Hot. Jedno z lepszych jaie piłem ostatnio.
#sgk 4 life.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Takie to nasze dobro, że podobno kiepsko się sprzedaje. Piłem Grodziskie z Pinty i to nowe z browaru w Grodzisku. Taka trochę wędzona woda. Więcej żadnych Grodziskich nie kupuję.Crowley pisze:Jeśli powinno smakować jak Grodziskie od Pinty, to może lepiej schowajmy to dobro narodowe głęboko i nikomu nie pokazujmy. Okropność, nie dopiłem nawet butelki.Rojek pisze:Piwo z browaru w Grodzisku Wielkopolskim i jest to jakaś tam wariacja na temat prawdziwego piwa grodziskiego, które (z tego co słyszałem od TomkaKopyraZBloguBlogKopyraKom) powinno być w zasadzie polską chlubą piwowarstwa.
Zaryzykowałem i kupiłem Panzerfausta z Kraftwerku. Poprzednio dupy nie urywał, ale teraz został uwarzony w innym browarze i dużo lepiej wyszedł. Czuć wreszcie amerykańskie chmiele no i to wszystko co daje żytni słód. Teraz to jest bardzo fajne piwo
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kupiłem sobie dziś kartonik Kormoranów z pokalem. Co prawda zamiast Miodnego mógłby być Weizenbock albo Coffee Stout ale i tak jest ok. Nie wiem czemu mi się ubzdurało, że Marcowe to będzie lagerowa 10tka. Trochę mnie zaskoczyła moc tego piwa. Całkiem smaczne.
Ale fantastyczne na upały jest też Krusovice Cerne, do kupienia aktualnie w Lidlu po 3 zł. Piwo jest czarne jak smoła, bez żadnej słodyczy, gorzkie ale lekkie (chyba dziesiątka właśnie), a w tle kawa i ziemistość. Ciężko mi je porównać do jakiegokolwiek innego.
Ale fantastyczne na upały jest też Krusovice Cerne, do kupienia aktualnie w Lidlu po 3 zł. Piwo jest czarne jak smoła, bez żadnej słodyczy, gorzkie ale lekkie (chyba dziesiątka właśnie), a w tle kawa i ziemistość. Ciężko mi je porównać do jakiegokolwiek innego.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja pije właśnie panzerfausta i czuć rdzawym gwoździem, może mam wcześniejszą warkę czy coś.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Hmm, ja raczej nie miałem gwoździ. Piwo uwarzone w Olbrachcie (wcześniej było z Witnicy).
Wczoraj udało mi się kupić Imperatora Bałtyckiego z Pinty. Alkohol 9,1% i 24,7 BLG - w taki upał to może być hardkor
Najnowsze piwo Doctor Brew czyli Hoppy Queen i 21 odmian chmieli. Myślałem, ze zabije mnie goryczką, a okazało się że nie. Pierwsze nie przechmielone piwo Doctorów ("tylko" 45 IBU). Ma bardzo fajny owocowy aromat. Myślałem, że taka ilość różnych chmieli to chwyt marketingowy, ale jednak ten aromat jest ciut inny więc coś taka mieszanka dała.
Kingpin Mandarin Sencha American IPA czyli ajpiejka z zieloną herbatą Bardzo fajny aromat i smak w których wyczuwalna jest ta herbata. Podobał mi się też pomarańczowy kolor. Piana za to prawie żadna. Piwa z Kingpina są chyba dosyć wytrawne przez co i goryczka jest mocniej odczuwalna co mnie trochę męczy.
Kormoran Jasny Niefiltrowany - jakoś mnie naszło na lagera. Już kiedyś piłem to piwo na samym początku zaznajamiania się z piwami innymi niż koncernowe. Przypadło mi wtedy do gustu. Nie pamiętam czy poprzednio też, ale teraz ma bardzo ładny chmielowy aromat w którym można wyczuć czeski chmiel Żatecki (poza tym jest ich użytych jeszcze 4). Wielka Szycha z Redenu, która jest tylko na tym chmielu bardzo podobnie pachnie. Żatecki ma taki charakterystyczny aromat. Trochę dziwny, ale mi się podoba Szkoda, że piwa koncernowe tak fajnie nie pachną i nie smakują jak ten Kormoran.
Natknąłem się ostatnio na Namysłów Białe Pszeniczne więc zaryzykowałem jedną butelkę Kupując myślałem, że będzie to zwykłe piwo pszeniczne, a okazało się że to witbier. Nigdzie na etykiecie nie ma napisane, że to witbier, ale po składzie już można się domyślić. Generalnie piwo dobre, aromaty typowe dla wit'ów są, ale mogły by być ciut mocniejsze. Odpowiednik z Kormorana lepszy (mocniej pachnie), ale jak się skończy w Marcpolu to i Namysłów może być Posmakowały mi ostatnio witbiery i biorę wszystko jak leci
Wczoraj udało mi się kupić Imperatora Bałtyckiego z Pinty. Alkohol 9,1% i 24,7 BLG - w taki upał to może być hardkor
Najnowsze piwo Doctor Brew czyli Hoppy Queen i 21 odmian chmieli. Myślałem, ze zabije mnie goryczką, a okazało się że nie. Pierwsze nie przechmielone piwo Doctorów ("tylko" 45 IBU). Ma bardzo fajny owocowy aromat. Myślałem, że taka ilość różnych chmieli to chwyt marketingowy, ale jednak ten aromat jest ciut inny więc coś taka mieszanka dała.
Kingpin Mandarin Sencha American IPA czyli ajpiejka z zieloną herbatą Bardzo fajny aromat i smak w których wyczuwalna jest ta herbata. Podobał mi się też pomarańczowy kolor. Piana za to prawie żadna. Piwa z Kingpina są chyba dosyć wytrawne przez co i goryczka jest mocniej odczuwalna co mnie trochę męczy.
Kormoran Jasny Niefiltrowany - jakoś mnie naszło na lagera. Już kiedyś piłem to piwo na samym początku zaznajamiania się z piwami innymi niż koncernowe. Przypadło mi wtedy do gustu. Nie pamiętam czy poprzednio też, ale teraz ma bardzo ładny chmielowy aromat w którym można wyczuć czeski chmiel Żatecki (poza tym jest ich użytych jeszcze 4). Wielka Szycha z Redenu, która jest tylko na tym chmielu bardzo podobnie pachnie. Żatecki ma taki charakterystyczny aromat. Trochę dziwny, ale mi się podoba Szkoda, że piwa koncernowe tak fajnie nie pachną i nie smakują jak ten Kormoran.
Natknąłem się ostatnio na Namysłów Białe Pszeniczne więc zaryzykowałem jedną butelkę Kupując myślałem, że będzie to zwykłe piwo pszeniczne, a okazało się że to witbier. Nigdzie na etykiecie nie ma napisane, że to witbier, ale po składzie już można się domyślić. Generalnie piwo dobre, aromaty typowe dla wit'ów są, ale mogły by być ciut mocniejsze. Odpowiednik z Kormorana lepszy (mocniej pachnie), ale jak się skończy w Marcpolu to i Namysłów może być Posmakowały mi ostatnio witbiery i biorę wszystko jak leci
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Chce ci się zmywać tyle różnych szkieł?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Żartujesz? Od 10 lat jestem żonaty
Ostatnio zmieniony 4 lipca 2015, o 20:32 przez Kalten, łącznie zmieniany 1 raz.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dobre! Jeszcze tylko musisz przestać wstawiać na końcu mrugającą emotkę.Kalten pisze:Żartujesz? Od 10 lat jestem żonaty
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kalten pisze:Żartujesz? Od 10 lat jestem żonaty
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Za gorąco jest, żeby się rozpisywać jakoś szczególnie. Zajebiste piwo. Dość gorzkie jak na 35 IBU podane na etykiecie. Oprócz tego czuć pyłek kwiatowy i nieco takiego miodowego posmaku, ale głównie właśnie ten pyłek. Jakieś australijskie chmiele, słody monachijskie i cała reszta wesołej gromadki. Piwo z browaru Brodacz. Pierwsze słyszę, ale jak na razie mają u mnie plus.
ALE! Coś na temat czego (można tak powiedzieć?) się jednak rozpiszę:
Piwo kupiłem w Tesco. Tak. Kurza morda. W Teskaczu. Nie wiem jak w innych marketach tej marki, ale koło mnie wystawili całą ścianę przepełnioną duchem kraftu. Birbant, Olimp, Kraftwerk. Do tego w konkurencyjne cenie. Do tej pory zaopatrywałem się w zaprzyjaźnionym sklepie poświęconym takim lepszym piwom, ale niestety morderczy kapitalizm- koncern może sobie pozwolić na obniżenie ceny i mniejszą marżę. Stąd dużo bardziej lukratywna oferta dla klienta.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Mi ono, szczerze mówiąc, nie przypadło do gustu. Za dużo napierdzielone tych chmieli na raz i w zasadzie nie ma ono jakiegoś konkretnego smaku tylko taki ogólnochmielowy aromat. Ciekawy i wart spróbowania, ale (jak to młodzież mówi) dupy nie urywa.Kalten pisze:(...) Doctor Brew (...) Hoppy Queen (...)
EDIT: Dlaczego napisałem dwa posty jeden pod drugim, mogłaby się głowić moderacja? Otóż dlatego, że jeden ma jakiś swój konkretny temat a drugi jest zupełnie o czymś innym. Mimo większego, na pierwszy rzut oka, chaosu- wprowadza to jednak większy porządek na forum.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Artur, błagam. Na tym forum double/triple post czy offtopic to jest chleb powszedni i część lokalnej kultury. Moderacja rusza do boju dopiero jak wrzucisz zdjęcie człowieka po dekapitacjiRojek pisze:EDIT: Dlaczego napisałem dwa posty jeden pod drugim, mogłaby się głowić moderacja? Otóż dlatego, że jeden ma jakiś swój konkretny temat a drugi jest zupełnie o czymś innym. Mimo większego, na pierwszy rzut oka, chaosu- wprowadza to jednak większy porządek na forum.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
to zalezy.. moze glosowal na pslSithFrog pisze:Moderacja rusza do boju dopiero jak wrzucisz zdjęcie człowieka po dekapitacji
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Yup, czasem są tematy gdzie Sith robi naście postów z rzędu, bo nie ma z kim dyskutować, to musi sam ze sobą.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dokładnie! Z resztą ja tam z doktorów będę kupował teraz oprócz nowości na spróbowanie tylko genialne Azacca. Może double IPA czasem.Rojek pisze:Mi ono, szczerze mówiąc, nie przypadło do gustu. Za dużo napierdzielone tych chmieli na raz i w zasadzie nie ma ono jakiegoś konkretnego smaku tylko taki ogólnochmielowy aromat. Ciekawy i wart spróbowania, ale (jak to młodzież mówi) dupy nie urywa.Kalten pisze:(...) Doctor Brew (...) Hoppy Queen (...)
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem w weekend Piwo z Grodziska i Piwo Naturalne z Browaru Grodzisk Wielkopolski. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie Piwo z Grodziska. Smaczne, orzeźwiające, nie jebiące starym serem jak wynalazki z Pinty. Dym Dębowy jest wyczuwalny, ale nie jest nachalny.Rojek pisze:Strasznie macie ciężkie rozmowy w innych tematach to ja zaproponuję coś lżejszego.
Piwo z browaru w Grodzisku Wielkopolskim i jest to jakaś tam wariacja na temat prawdziwego piwa grodziskiego, które (z tego co słyszałem od TomkaKopyraZBloguBlogKopyraKom) powinno być w zasadzie polską chlubą piwowarstwa.
Egzemplarz, który kupiłem opisany jest przymiotami "mocne, pszeniczne, dymione". No i rzeczywiście jak to grodziskie ma w składzie słód suszony dymem dębowym. Bardzo fajna ciekawostka bo rzeczywiście tę wędzonkę w piwie czuć pomiędzy pszenicznymi nutami. Jest dość mocno nasycone, zarówno CO2 jak i alkoholem ale w ogólnym rozrachunku polecam.
PS. To nie jest tak, że jakiś raging alkoholizm się we mnie odzywa i dlatego na żaden inny temat się nie odzywam. Tylko do tej pory nie wlałem w siebie tyle alkoholu, żeby czuć potrzebę udowadniania ludziom z internetu, że nie mają racji.
Trochę gorzej wypadają Naturalne o smaku czerwonej porzeczki i Naturalne o smaku kwiatu czarnego bzu. Za mało piwne (pewnie stąd 2,5%), a wędzony chmiel nie najlepiej sprawdza się w takich konfiguracjach smakowych. Wypiłem, bo był upał, a piwo zimne, ale trochę mnie te piwa zmęczyły.
Tak czy siak Piwo z Grodziska polecam!
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dokładnie tak! Grodziskie z Pinty było okropne, a to z Grodziska ma delikatny wędzony aromat ale nie smakuje jak ekstrakt przechodzonych skarpet.Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie Piwo z Grodziska. Smaczne, orzeźwiające, nie jebiące starym serem jak wynalazki z Pinty. Dym Dębowy jest wyczuwalny, ale nie jest nachalny.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Co do Grodzisza, to jedyny problem to przelewanie do szkła
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie znam się tak jak Wy więc nie będzie kwiecistego opisu. To piwo jest rewelacyjne! Chyba (dopiero) mój pierwszy kontakt z doktorem Brwią i od razu taki strzał. Pyszne, gasi pragnienie, gorzkie w idealnym stopniu, a dodatkowo czuć w tym jakieś owoce. Dla mnie rewelacja.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dla mnie jest świetne, w ogóle jaką wersje teraz puszczają ? tą z 80+ czy 60 IBU ?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
60, zakochałem sięDogy pisze:Dla mnie jest świetne, w ogóle jaką wersje teraz puszczają ? tą z 80+ czy 60 IBU ?
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Znudziły mi się te craftowe piwa....
Złopię carneliusa bananowego w dużych ilościach...
Złopię carneliusa bananowego w dużych ilościach...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Doctor Brew ma kilka fajnych. Mosaic IPA - piwo które mógłbym pić i pić i zawsze mi smakuje. Sunny ALE, Summer ALE (słabsze od Sunny), ostatnio wypuścili Cascade - bardzo dobry single hop, Double IPA, no i oczywiście genialne Molly IPA (na równi z Mosaic, ale za bardzo charakterystyczne żeby pić non stop).
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A propos, bo właśnie skończyłem butelkę z...
Mosaic IPA - kolejna rewelacja od Dr Brew. Nie potrafię powiedzieć czy lepsze niż Sunny, bo inne, ale jakbym miał dziś zabierać dwa piwa na bezludną wyspę to właśnie Sunny i Mosaic.
Mosaic IPA - kolejna rewelacja od Dr Brew. Nie potrafię powiedzieć czy lepsze niż Sunny, bo inne, ale jakbym miał dziś zabierać dwa piwa na bezludną wyspę to właśnie Sunny i Mosaic.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Azacca ma strasznie mocny aromat. Pierwsze piłem dość zimne i było super, ale jak piłem za drugim razem i piwo było trochę cieplejsze to trochę mi ten zapach przeszkadzał. Był zbyt mocny i robiło mi się mdło.
Ostatnio udało mi się spróbować Imperatora Bałtyckiego z Pinty. Fajnie pachnie pumperniklem. Przynajmniej ja tak to odbieram. Jest bardzo gładki, gęsty, słodkawy, goryczka niby wysoka, ale nie odczuwa się jej za bardzo, trochę czuć alkohol. Butelka 0,33l i dobrze bo pod koniec miałem dość. Mimo, że zrobiło się chłodniej to takie mocne piwa (ekstrakt 24,7, alkohol 9,8%) zdecydowanie wolę pić zimą. Może spróbuję kupić w grudniu bo zazwyczaj wypuszczają Imperatora co pół roku.
Ostatnio udało mi się spróbować Imperatora Bałtyckiego z Pinty. Fajnie pachnie pumperniklem. Przynajmniej ja tak to odbieram. Jest bardzo gładki, gęsty, słodkawy, goryczka niby wysoka, ale nie odczuwa się jej za bardzo, trochę czuć alkohol. Butelka 0,33l i dobrze bo pod koniec miałem dość. Mimo, że zrobiło się chłodniej to takie mocne piwa (ekstrakt 24,7, alkohol 9,8%) zdecydowanie wolę pić zimą. Może spróbuję kupić w grudniu bo zazwyczaj wypuszczają Imperatora co pół roku.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Sunny ALE jest spoko, choć trochę za mocny na mój gust. W tym typie dobry jest też Salamander z Browaru 100 mostów i Some Like it Hot z Radugi.
Ale ja mam podobnie jak Piotro, krafty trochę mi się juz przepiły i przesiadłem się na czeskie 9 i 10.
Co do Corneliusa to wolę Grejpfrutowe.
Ale ja mam podobnie jak Piotro, krafty trochę mi się juz przepiły i przesiadłem się na czeskie 9 i 10.
Co do Corneliusa to wolę Grejpfrutowe.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Może piłeś Sunny ALE w tej mocniejszej wersji z IBU 80 czy 83? A Salamander się chłodzi w lodówce, znam, rewelacjaboncek pisze:Sunny ALE jest spoko, choć trochę za mocny na mój gust. W tym typie dobry jest też Salamander z Browaru 100 mostów i Some Like it Hot z Radugi.
W ogóle, na weekend się obkupiłem trochę:
http://i.imgur.com/qkUTFLC.jpg
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ta Red AIPA to jest z browaru w Czechowicach-Dziedzicach?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Tak, bardzo jestem ciekaw jak będzie smakowało. Nic od nich jeszcze nie piłem.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
To bardzo proszę o krótki komentarz, bo ostatnio kupiłem tacie dwa kwiatki z tego browaru (w tym właśnie tę Red AIPĘ) a potem się od mamy dowiedziałem, że nie bardzo smakowały
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Bardziej chodzi mi o ilość alkoholu. Piję dużo piwa, bo lubię piwo jako napój, zwłaszcza w wakacje (czego z kolei nie lubią moje boczki, a może właśnie lubią, bo rosną ) . Mocne piwa mnie zmulają, a takie na pograniczu 3,8-4,2 % są idealne.SithFrog pisze:Może piłeś Sunny ALE w tej mocniejszej wersji z IBU 80 czy 83?boncek pisze:Sunny ALE jest spoko, choć trochę za mocny na mój gust. W tym typie dobry jest też Salamander z Browaru 100 mostów i Some Like it Hot z Radugi.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Rojek: postaram się coś napisać.
bonc: bo to chyba tak, że taką ipę to się sączy i smakuje, ale nie nadaje się, żeby wypić na przykład 4 browary w ciągu wieczora. Ja bym nie dał rady, na takiej zasadzie jak jestem w stanie wypić 3-4 Ciechany Lagerowe, tak IPY czy APY już niekoniecznie.
bonc: bo to chyba tak, że taką ipę to się sączy i smakuje, ale nie nadaje się, żeby wypić na przykład 4 browary w ciągu wieczora. Ja bym nie dał rady, na takiej zasadzie jak jestem w stanie wypić 3-4 Ciechany Lagerowe, tak IPY czy APY już niekoniecznie.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A ja ostatnio trafiłem na nowe EB. Jak na "koncerniak" to naprawdę dobre piwo.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dziwne. Ja miałem w ostatnie upały okazję wypić i jak dla mnie dali radę ustanowić nowy krok milowy w zbliżaniu smaku piwa do wody. Tylko dosyć zimne piłem, to mogło to uwypuklić koncernowy brak smakuJutsimitsu pisze:A ja ostatnio trafiłem na nowe EB. Jak na "koncerniak" to naprawdę dobre piwo.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie no jak patrzę na inne koncerniaki, to nawet ma jakikolwiek smak, chyba dawno nie piles gówien jak Tyskie czy Warka.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Dla mnie baaardzo porównywalne. a koncerniaki wszyscy pijemy pewnie często w pubach itp.
#sgk 4 life.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem ostatnio z musu (imprezy firmowe) Tyskie i Lecha. Z braku laku przejdzie przez gardło, ale sam bym już sobie w życiu nie kupił. Smak mi się chyba zmienił.Turtles pisze:Dla mnie baaardzo porównywalne. a koncerniaki wszyscy pijemy pewnie często w pubach itp.
A EB chyba z ciekawości spróbuję. Ze starych czasów pamiętam, że to były siki w porównaniu np. z Żywcem.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Według mnie to "nowe" EB jest katastrofalne.
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Smaczne, ale bez szału. Przypomniało mi trochę Atak chmielu, a ten nie jest moim faworytem. Goryczka mocna, jeszcze znośna, ale już alkohol czułem bardziej niż bym chciał. W każdym razie na pewno nie nazwałbym go kiepskim czy niesmacznym. Jak pisałem, szału nie ma, ale źle nie jest.
Spróbuj Rojek koniecznie, ciekaw jestem co ktoś bardziej kumaty o nim powie.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
http://piwnaprzystan.pl/108-thickbox_de ... itbier.jpg
Podróże Kormorana Witbier - pszeniczne piwa nie należą do moich ulubionych. Z rzadka próbuję coś nowego. Witbier nie zmieni moich upodobań. Da się go wypić, ale szału zupełnie nie ma. Jest dwa razy lepszy niż wypity ostatnio przeze mnie Paulaner (co się z tym piwem porobiło, dramat!), ale nadal - więcej po Witbiera nie sięgnę. Taka tam, pszeniczna oranżadka z alkoholem.
Podróże Kormorana Witbier - pszeniczne piwa nie należą do moich ulubionych. Z rzadka próbuję coś nowego. Witbier nie zmieni moich upodobań. Da się go wypić, ale szału zupełnie nie ma. Jest dwa razy lepszy niż wypity ostatnio przeze mnie Paulaner (co się z tym piwem porobiło, dramat!), ale nadal - więcej po Witbiera nie sięgnę. Taka tam, pszeniczna oranżadka z alkoholem.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Stare też było kiepskie. Tyle że wtedy jeszcze nie mieliśmy z czym go porównać.Sobies pisze:Według mnie to "nowe" EB jest katastrofalne.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem wczoraj Polską Pszenicę z Redenu. Piwo zrobione z użyciem płynnych polskich drożdży o nazwie "gwoździe i banany". Jednym słowem zajebiste Trochę czuć goździka, ale przede wszystkim ma piękny bananowy aromat, jest kwaskowe i nie wali drożdżami jak to często bywa w pszeniczniakach. Jutro lecę po więcej bo kupiłem tylko jedno
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja ostatnio kupuję w Tesco ciemne Paulanery ale w półlitrowych butelkach, z importu. Pychota. Z jasnych pszenicznych bezkonkurencyjny jest dla mnie Franziskaner. Polskie pszeniczniaki są jakieś takie zbyt ostre i kwaśne w smaku.SithFrog pisze: Jest dwa razy lepszy niż wypity ostatnio przeze mnie Paulaner (co się z tym piwem porobiło, dramat!)
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Kupiłem nowe EB, wypiłem. Hmm. to po prostu Żywiec w innej butelce.