Luźno o filmie
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
D_W: https://www.youtube.com/watch?v=U9kK-CbqH0k (raczej bez spoilerów ale kto ma oglądać w najbliższym czasie, może się wstrzymać)
Voo: trochę krwi jest ale bez flaków i urywania kończyn. Większość denatów to ofiary prędkości na drodze, którzy giną w tumanach kurzu. Jak na kategorię R nie jest zbyt ostro ale to nie film dla dzieci.
A co do usypiania... moja usnęła. Ale podobno tylko na chwilę na początku a potem już oglądała. Seksu nie ma, cycków też. Ale jeśli chodzi o ilość samochodów, to to jest istna auto-pornografia. Kurcze, oni tam nawet czczą silnik V8, więc dla każdego, kto chociaż trochę interesuje się samochodami, wyjście do kina będzie jak wycieczka do Legolandu.
Ja byłem na 2D, właśnie miałem pytać czy ktoś w 3D widział i czy mam iść drugi raz.
Voo: trochę krwi jest ale bez flaków i urywania kończyn. Większość denatów to ofiary prędkości na drodze, którzy giną w tumanach kurzu. Jak na kategorię R nie jest zbyt ostro ale to nie film dla dzieci.
A co do usypiania... moja usnęła. Ale podobno tylko na chwilę na początku a potem już oglądała. Seksu nie ma, cycków też. Ale jeśli chodzi o ilość samochodów, to to jest istna auto-pornografia. Kurcze, oni tam nawet czczą silnik V8, więc dla każdego, kto chociaż trochę interesuje się samochodami, wyjście do kina będzie jak wycieczka do Legolandu.
Ja byłem na 2D, właśnie miałem pytać czy ktoś w 3D widział i czy mam iść drugi raz.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o filmie
Moja nie usnęła ale ona jest z Harleyowej rodziny i bardziej męska od hipsterów więc ciężko powiedzieć jak ty wygląda u normalnychVoo pisze: Kobieta uśnie z nudów?
Tak jak Crow pisze - nie ma zbliżeń ale agresje się po prostu czuje i nie ma tego poczucia walki z kitowcami co w Avengersopodobnych produkcjach. Tutaj nawet jak trepy wyglądają trochę jak kitowcy to i tak są brutalnymi i skutecznymi fanatykami. Więc nie ma gore ale jest zabijanie mocno na serio...Przemoc dosłowna czy Avengers?
Szaleństwo!!! Cofam to co mówiłem o chęci bycia statystą w Władcopodobnych produkcjach... tutaj bycie byle trepem to mogła być przygoda życia...D_W: https://www.youtube.com/watch?v=U9kK-CbqH0k (raczej bez spoilerów ale kto ma oglądać w najbliższym czasie, może się wstrzymać)
Tak czy inaczej po tych urywkach to dla mnie Max jest totalną anihilacją wszelkiej marvelowej i gwiezdnowojennej gejówy na greenscreenie.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
What he said.Dragon_Warrior pisze:Tak czy inaczej po tych urywkach to dla mnie Max jest totalną anihilacją wszelkiej marvelowej i gwiezdnowojennej gejówy na greenscreenie.
Taka ciekawostka: z nami film oglądała grupka ludzi przebranych za madmaxopodobnych psycholi - umalowani na biało-czarno, w skórach, ćwiekach, łańcuchach i innych takich. Szkoda tylko, że tak się opili piwa, że nie widzieli połowy filmu, bo wychodzili do kibla co 10 minut.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
W końcu Mad Max, na winogronach gniewu.Crowley pisze:Dragon_Warrior pisze: Taka ciekawostka: z nami film oglądała grupka ludzi przebranych za madmaxopodobnych psycholi - umalowani na biało-czarno, w skórach, ćwiekach, łańcuchach i innych takich. Szkoda tylko, że tak się opili piwa, że nie widzieli połowy filmu, bo wychodzili do kibla co 10 minut.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o filmie
Właśnie obejrzałem Mad Maxa. Najbardziej wykurwisty film, jaki widziałem!
UWAGA!!! WAŻNE
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Luźno o filmie
No i Mad Max mega. Auta i wybuchy i wybuchy i auta! Jak dla mnie mogłoby być więcej Maxa ale female empowerment niezły zrobili
Re: Luźno o filmie
Rozwiałeś moje wątpliwościCrowley pisze:Dycha może nie ale film wygląda tak, jakby Miller dostał 20 lat temu miliard dolarów i kazali mu nakręcić jaki tylko film chce. Myślę, że geneza powstania Fury Road była taka: przychodzi George do Warnera i mówi, że ma pomysł na nowego Mad Maxa - będzie w nim ciężarówka obwieszona setką głośników estradowych, z wielgaśnymi bębnami na plecach, na których umalowani na biało psychole będą wybijać rytm, zagrzewający do walki, a na przedzie będzie dyndał jeszcze większy świr, grający na dwugryfowej gitarze ziejącej ogniem. I wszystko będzie wybuchać, a cały film to dwugodzinny pościg. W tym momencie panowie z Warnera wyciągnęli portfele i krzyknęli "shut up and take my money!".
Dla mnie pierwszy Max z Gibsonem to jeszcze większa ciekawostka niż pierwsze Martwe Zło. Fajnie znać, ale bardzo ciężko się to dzisiaj ogląda. Film post apo, gdzie bohaterowie chadzają sobie na piknik na trawkę itp. Dobrze, że do pomysłu wrócili mając jakieś pieniądze na film
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o filmie
Jak ktoś jeszcze nie był na Maxie, niech idzie. Prawdopodobnie najlepszy film sezonu (a może i roku). Jest szybko, brutalnie, a fabuła istnieje tylko po to żeby mieli gdzie jechać - ale w żadnym razie nie jest to wada. Takiej plejady porombańców dawno już nie widziałam. A jak pokazali gościa z gitaromiotaczem... zastanawiałam się czy to nie któryś z Rammsteina - pasowaliby tam.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Luźno o filmie
Sorry, chyba jednak nie...
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o filmie
Też nie rozumiem tej podniety. Serio? Jaracie się czymś takim?
Nie mówię, że nie obejrzę ale bez przesady.
Nie mówię, że nie obejrzę ale bez przesady.
Re: Luźno o filmie
Ale ja mówię już po oglądnięciu...cns pisze:Też nie rozumiem tej podniety. Serio? Jaracie się czymś takim?
Nie mówię, że nie obejrzę ale bez przesady.
Właśnie wróciłem z 2d (zapytałem wcześniej na filmwebie i tam mi powiedzieli, że nic specjalnego w 3d nie ma)
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o filmie
Fabuły nie było tak znowu mało, mało było dialogów, bo zrezygnowano ze wszystkich niepotrzebnych. Moim zdaniem ciekawym porównaniem jest tu niedawny kinowy Star Trek gdzie fabuły było jeszcze mniej tyle że próbowano wypełnić ją pseudofilozoficznym przegadaniem...
Z tych dwóch opcji ja zdecydowanie wolę jednozdaniowe dialogi z których coś wynika niż odklepywaną pseudofilozofię Ultrona, z której nie wynikało kompletnie nic. Mam wrażenie, że taka konstrukcja jest jeszcze jednym elementem wprowadzającym w klimat i realia świata, w którym nie ma miejsca na dyskusje.
Nie wiem jak was ale mnie i Ninę zawsze bawią w filmach/serialach przegadane sceny gdzie bohaterowie opisują sobie wylewnie każdą myśl i rozwlekając każdy dylemat. Dwu-trzy wyrazowe wypowiedzi w Maxie kilkukrotnie wnosiły do fabuły więcej niż 30 minutowy odcinek jednego czy drugiego serialu.
Z tych dwóch opcji ja zdecydowanie wolę jednozdaniowe dialogi z których coś wynika niż odklepywaną pseudofilozofię Ultrona, z której nie wynikało kompletnie nic. Mam wrażenie, że taka konstrukcja jest jeszcze jednym elementem wprowadzającym w klimat i realia świata, w którym nie ma miejsca na dyskusje.
Nie wiem jak was ale mnie i Ninę zawsze bawią w filmach/serialach przegadane sceny gdzie bohaterowie opisują sobie wylewnie każdą myśl i rozwlekając każdy dylemat. Dwu-trzy wyrazowe wypowiedzi w Maxie kilkukrotnie wnosiły do fabuły więcej niż 30 minutowy odcinek jednego czy drugiego serialu.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Coś jak wszyscy tłumaczący wszystko wszystkim w Interstellar? Spodziewałem się, że w którymś momencie Max z Furiosą zaczną gadać w jakimś rzewnym tonie o lepszych czasach i roztłumaczać o co w tym wszystkim chodzi. Miło mnie zaskoczyli, że niczego takiego nie było.Dragon_Warrior pisze:Nie wiem jak was ale mnie i Ninę zawsze bawią w filmach/serialach przegadane sceny gdzie bohaterowie opisują sobie wylewnie każdą myśl i rozwlekając każdy dylemat. Dwu-trzy wyrazowe wypowiedzi w Maxie kilkukrotnie wnosiły do fabuły więcej niż 30 minutowy odcinek jednego czy drugiego serialu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
to moim zdaniem też było pewne zezwierzęcenie Maxa jako człowieka od dawna ogarniętego chęcią przetrwania. Zamiast paru słów machnięcie bronią, czy mruknięcie.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Gdyby ktoś dzisiaj zapytał mnie, jaki jest najlepszy film lat osiemdziesiątych z dumą powiedziałbym, że Mad Max z 2015 roku. Nie widziałem wcześniej żadnych informacji na jego temat, a dopiero przed Avengersami obejrzałem trailer. Po niecałych dwóch minutach wprowadzenia, jest ciągła akcja. Na dodatek nie ma zbędnych scen seksu, romansu, filozofii i innych dopychaczy. Ten film tego nie potrzebował. Głównego złego, gra aktor grający Toecuttera z jedynki - wisienka na torcie dla fanów. Świetni War Boys. Świetny świat. Tu wszystko gra, maszyna Millera działa i przeprowadza transfuzję krwi na widzu w fotelu.
No i ten Doof Wagon... Szczyt zajebistości w kinie. Moje 10/10. Idę za tydzień znowu do kina.
No i ten Doof Wagon... Szczyt zajebistości w kinie. Moje 10/10. Idę za tydzień znowu do kina.
UWAGA!!! WAŻNE
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
Właśnie nabiłem sobie kolejnego posta, proszę o pozytywne rozpatrzenie sprawy. Dziękuję.
http://majinfox.blogspot.com/
http://przegralem-zycie.blogspot.com/
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7470
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
Przerwę wasze MadMaxowe combo (opanowaliście już dwa wątki ):
Niby jest film (pokazany na jakimś westiwalu w styczniu), ale nie widzę żadnej zapowiedzi wejścia do kin ani DVD... WTF?
Swoją drogą, chyba Keanu doszedł do tego etapu, że zamiast czytać scenariusz, przeglądał zdjęcia obsady...
Niby jest film (pokazany na jakimś westiwalu w styczniu), ale nie widzę żadnej zapowiedzi wejścia do kin ani DVD... WTF?
Swoją drogą, chyba Keanu doszedł do tego etapu, że zamiast czytać scenariusz, przeglądał zdjęcia obsady...
Re: Luźno o filmie
o, znowu cały film w trailerze.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o filmie
Też Choć najbardziej na świeżo mieliśmy dialogi z Supernaturala finałowegoCoś jak wszyscy tłumaczący wszystko wszystkim w Interstellar?
Nawet nie tyle Maxa co wszystkich tam. Co nie zmienia faktu, że dzięki temu jest autentyczniej i klimatyczniej... no i dzięki temu nie ma absurdalnych dialogów przed "Boss fightami"to moim zdaniem też było pewne zezwierzęcenie Maxa jako człowieka od dawna ogarniętego chęcią przetrwania. Zamiast paru słów machnięcie bronią, czy mruknięcie.
Re: Luźno o filmie
namówiliście mnie na tego Maxa. Obejrzałem dwójke w weekend i była całkiem niezła.
grają to w jednym ze studyjnych w Poznaniu, więc idę.
grają to w jednym ze studyjnych w Poznaniu, więc idę.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7470
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
Też o tym pomyślałemZolt pisze:o, znowu cały film w trailerze.
Re: Luźno o filmie
Pq: nie wiem jaką jakość oferuje to kino studyjne, ale ja bym poszedł do IMAXa. Nie masz daleko, a tam zapewne zryje ci beret 2x mocniej.
Re: Luźno o filmie
nie chcę poprocnowców i 129 minut reklam.
W Rialto jest nowy wyświetlacz cyfrowy, powinno być dobrze.
W Rialto jest nowy wyświetlacz cyfrowy, powinno być dobrze.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
Wczoraj w Multikinie we Wro o 20:30 reklamy trwały (ze zwiastunami 20 minut). W tym czasie wszyscy opierdzielili naczosy i popcorn, na filmie już była cisza
Re: Luźno o filmie
Idę dzisiaj o 14:30 na Mad Maksa - bilet za 12 zł. Wieczorem napiszę, czy mnie oszukaliście swoimi recenzjami, czy nie.
Since 2001.
Re: Luźno o filmie
Ja chyba pójdę jak będę w Kato, tam jest jedyne kino z dolby atmos - to może być czad
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o filmie
A bakielitowe fotele tez maja?Halaster pisze:Ja chyba pójdę jak będę w Kato, tam jest jedyne kino z dolby atmos
Re: Luźno o filmie
Jupiter Ascending - Ja pierdole, jaka kupa... Trailery zapowiadały kiepskie kino wypełnione bullshitem CGI, ale z tym równią pochyłą na której są Wachowscy może się równać jedynie M. Night Shyamalan. Po tym filmie stwierdzicie, że robiąc Matrix Reaktywacje byli jeszcze w niezłej formie, a Atlas Chmur wcale nie był taki nudny.
Jeśli kiedykolwiek zrobicie coś głupiego możecie pomyśleć, że Warner Bros wydało:
Muszę się zebrać do recenzji
Moja nominacja do najgorszego filmu dekady
Jeśli kiedykolwiek zrobicie coś głupiego możecie pomyśleć, że Warner Bros wydało:
Na to gównoProduction Budget: $176 million
Muszę się zebrać do recenzji
Moja nominacja do najgorszego filmu dekady
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o filmie
Ex Machina
Połowa drogi między Blade Runnerem, Island i Splicem... Całkiem ciekawe połączenie z kilkoma dość mocnymi zagraniami fabularnymi.
Połowa drogi między Blade Runnerem, Island i Splicem... Całkiem ciekawe połączenie z kilkoma dość mocnymi zagraniami fabularnymi.
Re: Luźno o filmie
Znaliśmy. Tak samo jest z pewnym dźwiękiem rozsuwanych, futurystycznych drzwi. Mam wrażenie, że był identyczny w kliku grach i filmach
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4888
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o filmie
Christopher Lee
Re: Luźno o filmie
O szlag. Szkoda. Ale ciekawego i pełnego życia można mu pozazdrościć.
#sgk 4 life.
Re: Luźno o filmie
Film roku wreszcie z lektorem. Teraz jest dopiero full VHS.
https://www.facebook.com/mikrofonika/vi ... age_bubble
https://www.facebook.com/mikrofonika/vi ... age_bubble
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Nie ma to jak dobrze wybrać sobie datę premiery. Z racji braku konkurencji Jurassic World zgarnął na świecie $500 mln. W jeden weekend. Do miliarda pewnie dobiją bez problemów. A w tym roku Universal zarobił już $1,5 mld na Furious 7. Szampan popłynie...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Seems legit.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
wygląda legitymacyjnie
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
Weekend pod znakiem gorączki 39*, kataru i temu podobnego dziadostwa musiałem spędzić w łóżku. Nie wiedząc co ze sobą zrobić postanowiłem przypomnieć sobie coś starszego. Wybór wczoraj padł na "Coś" Carpentera. Ja pierdziele ten film nic się nie starzeje. Efekty specjalne mimo ponad 30 lat wciąż robią wrażenie. Osoby które miały okazję to oglądać w tamtych czasach to chyba robiły w gacie na seansie
To niesamowite jak niektóre filmy potrafią trzymać się czasowo, a inne padają po kilku latach.
EDIT: I ta muzyka... perfekcja
To niesamowite jak niektóre filmy potrafią trzymać się czasowo, a inne padają po kilku latach.
EDIT: I ta muzyka... perfekcja
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7571
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Kiedyś oglądałem jakiś dokument o tym, jak robili efekty specjalne w Cosiu. Niekonkretnie ten: https://www.youtube.com/watch?v=OUgNSiwlNeI ale w ten sam deseń. Można się śmiać z nostalgii za starymi czasami i "kiedyś było lepiej" ale takich fachowców w czynnej służbie Hollywood zostało już niewielu i takie perełki będą się zdarzać coraz rzadziej.
A sam film jest jakiś taki niepokojący. Bardzo bliski klimatem do Obcego moim zdaniem.
A sam film jest jakiś taki niepokojący. Bardzo bliski klimatem do Obcego moim zdaniem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
W kontekście budowania atmosfery zaszczucia bardziej mi podchodzi Alien. Tylko na żadnym Alienie nie bałem się tak jak na "Coś". To jeden z niewielu horrorów, który mnie przeraził i do dziś straszy.Crowley pisze:A sam film jest jakiś taki niepokojący. Bardzo bliski klimatem do Obcego moim zdaniem.
Re: Luźno o filmie
Coś to jeden z niewielu horrorów, w któych strach nie jest głównym celem twórców. To przede wszystkim opowieść o ludzkiej psychice. Genialny film, jeden z pierwszych i nielicznych do dzisiaj "poważnych" horrorów, których mistrzem stał się Carpenter. Dla mnie obok Egzorcysty i Lśnienia najważniejsza produkcja gatunku.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o filmie
i najlepsze,
Spoiler:
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźno o filmie
zauważyłem to dopiero przy trzecim lub czwartym podejściu, ale tak właśnie jest kolejny dowód na kunszt twórców.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
Jeeeej, ależ ja dawno nie widziałem tego filmu. Muszę go sobie odświeżyć w tym tygodniu. Tylko kupię jakieś pampersy, bo połowy nie pamiętam więc będzie ciężko.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o filmie
Tylko nie oglądajcie potem prequelu, chyba, że chcecie się zdziwić jak CGI 100 razy gorzej wygląda niż efekty praktyczne 30 lat wcześniej Poza tą ciekawostką straszna kupa i odcinanie kuponów. Do tego mieli czelność dać identyczny tytuł