wat?LLothar pisze:Głosowałem, zachodu zero - mam komisje 15km od domu.
ja mam 15m i tak se mi sie chcialo wychodzic bo musialem buty ubrac
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
wat?LLothar pisze:Głosowałem, zachodu zero - mam komisje 15km od domu.
Jeśli wierzyć Kaczyńskiemu, to PO chciało dla siebie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Sprawiedliwości, mimo że - ponoć - byli wstępnie dogadani, że PO bierze resorty gospodarcze.Razorblade pisze:Nie pamietam czy wszystkie ale chyba MSZ i MSW jednoczesnie chcialo dla siebie PO i bez tego nie podejmowalo negocjacji "bo najwyzej beda przyspieszone wybory"... no a wtedy wlasnie PiS powiedzial ze moze sie dogadac z innymi...
Ty radykale!snt pisze:No proszę, dane z prawie wszystkich okręgów i wyniki prawie dokładnie pokryły się z exit pollsami. Tylko w tych cholernych wyborach samorządowych jakoś dziwnym trafem się nie pokryły.
A jaka jest ta potworna sytuacja? Moim zdaniem jest lepsza niż kiedykolwiek wcześniej. Nie widzę powodu dla którego to nie jest dobry moment żeby przepędzić w pizdu legion katechetów ze szkół i nie przeznaczyć miliardów z ich wynagrodzeń na cokolwiek pożytecznego. Decyzja o związkach partnerskich z kolei jest całkowicie bezkosztowa, więc też nie widzę problemu.SithFrog pisze:No tak. Zapomniałem, że w naszej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej najważniejszą sprawą jest aborcja i związki partnerskieHalaster pisze:Ja jestem przerażony tymi wynikami - 4% dla kandydatów liberalnych poglądowo to jest koniec świata i jebany katotaliban.
Gdzie ja napisałem, że jest potworna? No i podasz jakieś dane nt. MILIARDÓW na katechezy? Chętnie poczytam.Halaster pisze:A jaka jest ta potworna sytuacja?
Aha...SithFrog pisze:Thim: oczywiście, że by się obraził. W latach 05-07 byliśmy odcięci od UE całkowicie.
To prawda. Nie widzę problemu, żeby nawet robić to jednocześnie. Tylko u nas to się robi podwójnie źle. U nas podejmuje się dyskusję ZAMIAST robienia poważnej reszty. Z dyskusji wychodzi fajna gównoburza na tygodnie wałkowania przez media (niech się ludzie emocjonują). Po czym NIC się nie zmienia w temacie, bo "drażliwa kwestia społeczna i to nie jest czas".ThimGrim pisze:A "oj tam oj tam aborcja /in vitro, podatki chuje! " się gada jak się z jednym albo (i) drugim nie ma się nic wspólnego.
Jeśli Korwin nie porozumie się z Kukizem, to progu wyborczego nie ma najmniejszych szans przekroczyć. Ja - mimo że w każdych sejmowych głosowałem na Korwina/UPR/KNP - tym razem nie zamierzam stracić głosu. Więc jeśli ten kretyn Korwin nie dogada się z Kukizem, to pierwszy raz w życiu go oleję i zagłosuję na tych antysystemowców, którzy IMO mają realną szansę wejść do Sejmu. Nawet jeśli miałbym sobie przez 4 lata pluć w brodę i w lustro przy goleniuMatthias[Wlkp] pisze:Niby teraz kokietuje go Korwin, ale oni już się nie dogadają. Nawet jak mu się uda coś zbudować, to ludzie popatrzą na nazwiska na liście i machną ręką. Będzie cud jak przebije się przez próg wyborczy.
Mysle ze jak to powiedzial Ryfinski to jak bedzie 1/10 to dobrzeHalaster pisze:http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj,zvw50
Nie wiem na ile to jest wiarygodne, ale nawet jeśli to połowa to w skali kilku lat, czy cyklu nauki jednego dziecka to są miliardy
Takiego jak np. strzelanie do bandytów z broni ostrej, a tydzień później po wypadku w Knurowie ogłaszanie, że policjant to morderca? Czy może pociskanie z JOWów na debacie, czyli podkopanie sztandarowego pomysłu jedynego sojusznika?Crowley pisze:naprawdę niezłej kampanii, podczas której nie walnął chyba żadnego babola
A to inna kwestia. Ktoś na fb się nabijał, że lansując JOWy Kukiz jest tak antysystemowy jak PO w 2005 Tylko wiesz, to fajnie brzmi ANTYsystemowy. Czyli chcą zburzyć ład i porządek. Anarchia i chaos.Crowley pisze:Rzygam słowem "antysytemowcy". Kolejne pijarowe hasło, które kazali powtarzać każdemu dziennikarzynie i każdemu politykowi.
Niezły rajd. Wczoraj popierał Komorowskiego u LisaZolt pisze:Kwaśniewski popiera Komorowskiego na TVN24.
Hm... Ciekawe skąd się to słowo antysystemowy w kontekście Kukiza wzięło...SithFrog pisze:A to inna kwestia. Ktoś na fb się nabijał, że lansując JOWy Kukiz jest tak antysystemowy jak PO w 2005 Tylko wiesz, to fajnie brzmi ANTYsystemowy. Czyli chcą zburzyć ład i porządek. Anarchia i chaos.Crowley pisze:Rzygam słowem "antysytemowcy". Kolejne pijarowe hasło, które kazali powtarzać każdemu dziennikarzynie i każdemu politykowi.
...i pożoga, i pomór i jeszcze zagłada atomowaboncek pisze:Kukiz w parlamencie to jest chaos i przyspieszone wybory
+1ThimGrim pisze:Imho Kukiz, jako Kukiz, ze swoim antysystemem i rock'n rollem chce przetrwać, a jednocześnie stworzyć jakąś partię, to się chyba musi nieco usunąć w cień i wypchnąć tych, których ma zamiar wypchnąć żeby poszli do sejmu.
Pasujesz idealnie do obozu Bronisława. Nie będziesz marnował czasu na frustratów, antysystemowców i radykałów.Turtles pisze:Podziwiam boncka, czy grela za heroiczne próby zachowania zdrowego rozsadku w dyskusji. Ja nawet nie wiedziałbym gdzie zacząć.
https://twitter.com/Komorowski/status/5 ... 7815515137Turtles pisze:Jest jakiś obóz antysystemowców w drugiej turze?
To oficjalne konto prezydenta RP.PIOTROSLAV pisze:ej, to konto @Komorowski to jest jakiś troll co się podszywa, prawda?
PeŁo pięć lat rządziła i Polska nadal stoi, choć coraz mniej Polski w Polsce. Jak PiS będzie miał rząd i prezydenta to też się świat nie zawali, co najwyżej w niemieckich gazetach nie będą tak nam tak lukrować jak obecnie.Crowley pisze: Mam zgryz.
Wg mnie jest ok, ale jak się ma do wyboru republikanów i demokratów, a nie kurna PiS i POThimGrim pisze:Ale system dwupartyjny to zło.
Cała dyskusja o JOWach jest prowadzona z punktu widzenia partii i partyjniactwa a jak by to wyglądało dla wyborców?– Po zmianie ordynacji wytworzyłyby się okręgi bezpieczne dla jednej i drugiej partii oraz tzw. okręgi frontowe. Kampanię prowadziłoby się w tych ostatnich – mówi Flis. Wyjaśnia, że nominacja w okręgu bezpiecznym byłaby równoznaczna ze zdobyciem mandatu, co mogłoby doprowadzić do walk wewnątrz partii i rozwoju koterii.
Nie mam zdolności jasnowidzenia, odpowiadam Crowowi na jego post o potencjalnej koalicji Kukiza z PiSem, która imho jest niemożliwa, bo Kukiz nie dlatego, że chce JOWy dostał te 20,8%, (przypuszczam, że "świadomych jowowców" to jakiś ułamek tego wyniku). Kukiz dostał taki wynik, bo chce rozwalić istniejący układ. Układu raczej nie rozwala się wchodząc do niego. No chyba, że chce go rozwalić w ten sposób od środka,ale to też się sprowadza do tego co pisałem o chaosie.SithFrog pisze:Nie wiem jak będzie wyglądała, bo nie wiem jak będzie wyglądał parlament. Podziwiam po prostu zdolności jasnowidzenia.