cns pisze:Zacząłem oglądać Better call Saul i powiem, że bardzo mi się podoba, tym bardziej, że jest trochę czarnego humoru. Przypomina mi to trochę Weeds, polecam.
Jest ciekawie choć trochę męczy powielanie tych dziwnych "klamrowych" ujęć po Breaking Bad. Ja wiem że spinoff itd ale tutaj mniej to pasuje.
Choć czarny humor na starym dobrym poziomie a i Saula fajnie wykreowali na dość porządnego gościa.
Akurat jeśli chodzi o poziom to jest nadal wysoka pólka, jednak czekam na więcej osób które obejrzą całość do dyskusji. Nie wiem czemu... ale końcówka jest masakrycznie przewidywalna i zwyczajnie słaba.
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
może jest prawdziwa?
ja obejrze za jakieś pół roku pewnie Ale poważnie się rozczaruje chyba tylko jak Frank zostanie Prezydentem Świata Imho ostatni sezon powinien stanowić dekonstrukcje tej jego misternej układanki.
Pquelim pisze:Imho ostatni sezon powinien stanowić dekonstrukcje tej jego misternej układanki.
+1
A to już cały sezon można obejrzeć? Myślałem, że dopiero niedawno zaczęli. Teraz widzę, że od razu puścili całość. Fajnie, obejrzę.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Po klapie serialu "Go On", Matthew Perry powraca w serialu "The Odd Couple", który jest szóstą ekranizacją sztuki o tym samym tytule. Ciekawe, czy przetrwa do końca sezonu.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526 MISTRZ FLEP EURO 2024
Ktoś tutaj uważał, że trzeci sezon HoC był słaby? Bo w internecie jest wiele negatywnych opinii. A mi się bardzo podobał. Czwarty sezon będzie ostatnim i
Spoiler:
przewiduję walkę o prezydenturę Underwood vs Underwood.
Ostatnio zmieniony 14 marca 2015, o 23:39 przez Cherryy, łącznie zmieniany 1 raz.
Cherryy pisze:Ktoś tutaj uważał, że trzeci sezon HoC był słaby? Bo w internecie jest wiele negatywnych opinii. A mi się bardzo podobał. Czwarty sezon będzie ostatnim i
Spoiler:
przewiduję walkę o prezydenturę Underwood vs Underwood.
Masz gdzieś potwierdzone info, że 4 sezon będzie ostatnim?
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Po klapie serialu "Go On", Matthew Perry powraca w serialu "The Odd Couple", który jest szóstą ekranizacją sztuki o tym samym tytule. Ciekawe, czy przetrwa do końca sezonu.
Duuuuużo gorsze od Go On. Nawet żal nie będzie jak upadnie. Śmiech z puszki kurde... Zawsze lubiłem te klapy Mattthew Perryego bo miały niezły poziom (świetne Studio 60 Sarkina, Mr Sunshine do obejrzenia i Go On wreszcie), ale obniża loty mocno.
Z trzecim sezonem na BBC Three wrócił Bluestone 42. W miarę lekki serial o ostatniej wojnie w Afganie z brytyjskiej perspektywy jednostki saperskiej. Drugie Generation Kill to to nie jest, raczej komedyjka z zacięciem na poważnie chwilami. Niektóre postacie mnie wkurzają, ale zmuszać się nie trzeba.
A propos sitcomów, koniec Parksów był świetny ale szkoda, szkoda.
Ja obecnie oglądam Fresh off the boat - coś jak Everybody hates Chris, tylko że z perspektywy tajwańskich imigrantów. Chińskie stereotypy i rap lat 90, polecam.
Whoa!! Oglądaliście nowy odcinek Walking Dead? Poziom komedii i absurdu w zachowaniu bohaterów osiągnął apogeum. Obejrzę do końca te dwa odcinki jakie jeszcze zostały w sezonie i oficjalnie przerywam oglądanie tego. Katastrofa
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Sobies pisze:Whoa!! Oglądaliście nowy odcinek Walking Dead? Poziom komedii i absurdu w zachowaniu bohaterów osiągnął apogeum. Obejrzę do końca te dwa odcinki jakie jeszcze zostały w sezonie i oficjalnie przerywam oglądanie tego. Katastrofa
W tym serialu dobry był tylko pilot, także i tak podziwiam za wytrwałość
skończyłem HoC 3 i... jestem lekko nieusatysfakcjonowany.
Spoiler:
Cały sezon świetny poziom, ale wydaje mi się, że tempo wytraciły... odcinki reżyserowane przez Hollandową (10-12). Gdzieś się to wszystko znowu przechyliło i scenariusz ostatecznie przekroczył granice, na której bardzo długo i udanie balansował. Ostatecznie zachowania i Franka i Claire i Douga nie dają się specjalnie wytłumaczyć - nie są na tym poziomie realizmu i spójności, co w poprzednich odcinkach. Przemiana Claire i jej "epiphany" niespecjalnie udana, coś jak Anakin Skywalker z Zemsty Sithów. W gruncie rzeczy zdemitologizowany związek pomiędzy głównymi bohaterami wypadł bardzo blado i nierealistycznie w scenariuszu. Za dużo niedokończonych rozmów i niezrozumiałych wstawek, zbyt duży wpływ osób trzecich (przecież wczesniej to był monolit), a i ostateczna kłótnia bardziej komiczna niż prawdziwa. Claire zdegradowano do roli niedopieszczonej damy z ręką w dupe, a Franka uczyniono apodyktycznym despotą. Trywialne.
Tak jak się spodziewałem - tytułowy domek z kart się rozpada, ale fabularnie jest to skrót i pójście na łatwiznę. Oto bowiem ostatecznie wszystko zaczyna sprowadzać się do wartości etycznych i moralnych, których odrzucenie już w pierwszych odcinkach było bardzo silną stroną serialu. Kobiecość tego sezonu może i mi nie przeszkadzała, ale była imho zdecydowanie zbyt nachalna i rozbudowana. Generalnie realizm stosunków międzyludzkich na szczytach politycznych wziął w łeb, zostały jego strzępki podszytę walką płci i pytaniami o sens egzystencji. Frank nazwałby to "żałosnym sentymentalizmem", gdyby nie to, że sam w tym siedzi.
Pomysł z rywalizacją Underwood vs Underwood nie ma najmniejszego sensu - Claire nie miałaby żadnych szans. Mam nadzieję, że w ostatniej serii dokręca śrubę do końca i w finale Kevin Spacey skończy gdzieś pod mostem zupełnie sam - to byłaby udana klamra
Pquelim pisze:Twin Peaks, X-Files... czekam na remake Słonecznego Patrolu.
Twin Peaks już bez Lyncha. Ponoć poszło o kasę i się wycofał. Secret Service po amerykańsku?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Ale jak przedostatni? Serii, którą oglądasz czy w ogóle? Szósta będzie ostatnia?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Strasznie słaby dźwięk ale rozwaliło mnie, że Travis zachowuje się dokładnie jak Ragnar, te same znudzone miny, gesty i "gadatliwość"
Zona tak samo dobrze jak w serialu, samo zdrowie
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Jak przyjechali na jeden dzień pomiędzy zdjęciami, to nie ma się co dziwić. Żona faktycznie zdrowa.
Śmieszne jest dla mnie to, że Travisa oglądałem kilka lat temu w serialu ze Swayzem i w ogóle nie kojarzę jego twarzy. Jak zgoli brodę to znowu będzie dla mnie bezimienny
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526 MISTRZ FLEP EURO 2024
Gregor pisze:
Niektóre motywy z pierwszego sezonu ciągle za mną chodzą (w tym ostatnia scena) do tej pory i gorąco czekam
Jeden z najlepszych i najbardziej klimatycznych seriali jakie widziałem plus rewelacyjna czołówka i muzyka. Kontynuacja może mieć problemy z dotrzymaniem poziomu pierwszemu sezonowi. Ale czekam z niecierpliwością.
Gregor pisze:
Niektóre motywy z pierwszego sezonu ciągle za mną chodzą (w tym ostatnia scena) do tej pory i gorąco czekam
Jeden z najlepszych i najbardziej klimatycznych seriali jakie widziałem plus rewelacyjna czołówka i muzyka. Kontynuacja może mieć problemy z dotrzymaniem poziomu pierwszemu sezonowi. Ale czekam z niecierpliwością.
Pierwszy sezon niestety był bardzo nierówny. Zaczął się genialnie, ale końcówka była bardzo średnia.
boncek pisze:Szósty sezon Community kopie dupę! Super bo poprzedni jakoś mnie nie porwał.
Faktycznie jest całkiem niezły. Może nie tak fajny jak pierwsze dwa sezony, ale na pewno lepszy od czwartego i piątego. Ostatni odcinek (ten z kręceniem niskobudżetowego sci-fi) był kapitalny.
A tak bajdełej. Chyba nie zmęczę tego trzeciego sezonu Homeland. Jest mi na to tak szkoda tracić czasu, że porzucam ten tytuł i biorę się za coś lepszego...