Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Moderatorzy: boncek, Zolt, Cherryy
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Arsenal wygrał coś, apokalipsa
No a Barca zasłużenie w plecy. Brawo dla Atletico chociaż widać było presję.
No a Barca zasłużenie w plecy. Brawo dla Atletico chociaż widać było presję.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Armageddon jest juz blisko...SithFrog pisze:Arsenal wygrał coś, apokalipsa
Pierwsza połowa dramat, druga trochę tylko lepsza, cudowny gol Ramseya na 3:2 i końcówka przyprawiająca o zawał... moge iść się upić
Najbardziej zapadł mi w pamięć trener Hull, Bruce Lee
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Rzekłbym, że koncertowo sędziowie wyruchali BVB. Zjawiskowy wałek
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
słabiutki finał pucharu niemiec.
Sith - sędziowie że kiedy? że gola nie uznali, którego w sumie nie było dobrze widać - to od razu wyruchali?
Sith - sędziowie że kiedy? że gola nie uznali, którego w sumie nie było dobrze widać - to od razu wyruchali?
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Masz dziwne podejście do piłki Pq. Najpierw nie znasz zasad (karne), a teraz niedowidzisz
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
a ja mam wrażenie, że Ty masz dziwne podejście do oglądania piłki - drugi raz z rzędu węszysz jakieś "ruchanie" przez sędziów.
Zwyczajny błąd liniowego, który nie zasygnalizował. Może nie widział. A może jednak nie przekroczyła całym obwodem, na tym zdjęciu dokładnie nie widać. W każdym razie - jeden możliwy błąd. A Ty od razu z wałkami i ruchaniem. Wyruchał to Ovrebo Chelsea, albo Mallenco Real Madryt swego czasu w Gran Derbi.
Tutaj sędziowanie było na solidnym, niemieckim poziomie, mecz był kiepski i nudny, Bayern wygrał zasłużenie, bo był skuteczny. Ale nie, Sith czuwa i mówi, jak jest.
Zwyczajny błąd liniowego, który nie zasygnalizował. Może nie widział. A może jednak nie przekroczyła całym obwodem, na tym zdjęciu dokładnie nie widać. W każdym razie - jeden możliwy błąd. A Ty od razu z wałkami i ruchaniem. Wyruchał to Ovrebo Chelsea, albo Mallenco Real Madryt swego czasu w Gran Derbi.
Tutaj sędziowanie było na solidnym, niemieckim poziomie, mecz był kiepski i nudny, Bayern wygrał zasłużenie, bo był skuteczny. Ale nie, Sith czuwa i mówi, jak jest.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
W moim odczuciu wątpliwości nie ma. Ja ją widzę całym obwodem, a różnica zdań polega na interpretacji słowa 'ruchać' w tym kontekście
Nie chodzi mi o to, że sędzia zrobił to specjalnie czy jest takie podejrzenie. Po prostu popełnił naprawdę duży błąd, który przesądził o wyniku spotkania.
Nie chodzi mi o to, że sędzia zrobił to specjalnie czy jest takie podejrzenie. Po prostu popełnił naprawdę duży błąd, który przesądził o wyniku spotkania.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
nie spieram się o tego gola, tylko o ogólne wrażenie z meczu. nikt nikogo nie ruchał, przynajmniej w moim odczuciu.
A co do tego zdjęcia, to raczej rozwiewa ono wszelkie wątpliwości. Nie zmienia jednak faktu, że finał Pucharu Niemiec był dennym meczem, w którym obie ekipy nie grały na swoim poziomie. W ogóle - taka mała dygresja - ten sezon zdążył już chyba zmęczyć wszystkich największych. Nie chcę krakać, ale Mundial zapowiada się na turniej przemęczonych gwiazd i może być szansą dla czarnych koni. Tylko nawet te potencjalne niespodzianki trudno wskazać.
Albo Brazylia pójdzie jak po swoje.
A co do tego zdjęcia, to raczej rozwiewa ono wszelkie wątpliwości. Nie zmienia jednak faktu, że finał Pucharu Niemiec był dennym meczem, w którym obie ekipy nie grały na swoim poziomie. W ogóle - taka mała dygresja - ten sezon zdążył już chyba zmęczyć wszystkich największych. Nie chcę krakać, ale Mundial zapowiada się na turniej przemęczonych gwiazd i może być szansą dla czarnych koni. Tylko nawet te potencjalne niespodzianki trudno wskazać.
Albo Brazylia pójdzie jak po swoje.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
nikt nikogo nie ruchal ale BVB zostala wyruchana przez gigantyczny blad sedziego. Czego nie rozumiec tutaj mozna.
Troche jak ostatnio na mundialu Anglia z Niemcami i bramka chyba Rooneya. Kto wie jak meczy by sie toczyl dalej.
Troche jak ostatnio na mundialu Anglia z Niemcami i bramka chyba Rooneya. Kto wie jak meczy by sie toczyl dalej.
ja widze w niespodziankach Belgie i cos z Ameryki Pd.Pquelim pisze:Tylko nawet te potencjalne niespodzianki trudno wskazać.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
"Troche jak ostatnio na mundialu Anglia z Niemcami i bramka chyba Rooneya. Kto wie jak meczy by sie toczyl dalej."
Lamparda ale zgadzam się w pełni.
"ja widze w niespodziankach Belgię"
+1
Chociaż jak patrzę na skład Belgów, czy ich obecność gdzieś wysoko to naprawdę będzie niespodzianka? Prawie same młode kozaki plus Kompany czy van Buyten z doświadczeniem i spokojem.
Lamparda ale zgadzam się w pełni.
"ja widze w niespodziankach Belgię"
+1
Chociaż jak patrzę na skład Belgów, czy ich obecność gdzieś wysoko to naprawdę będzie niespodzianka? Prawie same młode kozaki plus Kompany czy van Buyten z doświadczeniem i spokojem.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
no dla mnie Belgia nie jest żadnym czarnym koniem, moim zdaniem ćwierćfinał lub strefa medalowa to bardzo realny scenariusz dla Czerwonych Diabłów.
Myślę, że świeżością zaskoczyć mogą też Włosi, bo niewielu z nich miało problem z nadmiarem meczów.
Myślę, że świeżością zaskoczyć mogą też Włosi, bo niewielu z nich miało problem z nadmiarem meczów.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Belgowie jeszcze z tego wszystkiego nie wyjdą z grupy, bo się spalą psychicznie. Niby przeciwników mają słabych ale Holendrzy też mieli grać w finale Euro albo Francuzi w 2010, którzy strzelili 1 bramkę. Życzę im dobrze, bo zawsze jest fajnie jak taka mniejsza reprezentacja robi zamieszanie ale uwierzę dopiero jak zobaczę.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Mocno wygląda Kolumbia, a jak dojdzie do siebie Falcao to mogą zajść daleko.
Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
No moze i Belgia ma mocny sklad ale jako faworyt, zwlaszcza przed sezonem, stawiana na pewno nie byla. Co do Wlochow to predzej widzialbym chyba jednak Anglikow, bo znow wielu dziadkow moze miec ostatnia szanse cos osiagnac. Cos jak Chelsea i LM .
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Kto ma mnie na pejsie, ten wie, że Parma zajęła 6 miejsce w seriea, w kontekście tegorocznego finału pucharu Włoch jest promowane do gry w lidze europy....
... okazuje się, że chyba nie zagrają, bo jakoś ostatnio spóźnili sie z podatkiem dochodowym (300tys ojro) i wstrzymano im licencję uefa...
... okazuje się, że chyba nie zagrają, bo jakoś ostatnio spóźnili sie z podatkiem dochodowym (300tys ojro) i wstrzymano im licencję uefa...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
no teraz odwołują się do najwyższej instancji, bo dwie poprzednie orzekły na niekorzyść (google translator tłumaczy to na "Najwyższy sąd sprawiedliści sportu i słupków") - decyzja 28ego maja
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
http://www.sport.pl/pilka/1,65041,16004 ... n=FB_Sport
Kutasy. I tak będę oglądał w internecie w rozdzielczości 320x280. I niech się udławią.
Kutasy. I tak będę oglądał w internecie w rozdzielczości 320x280. I niech się udławią.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Ho ho, piękna była ta wyrównująca bramka. Należało im się. A Bale powinien czyścić kible na Bernabeu przez najbliższy rok. Razem z Benzemą.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Cholera, a już chciałem iść spać, a tu takie cyrki. Ogólnie jednak dobrze, bo w przeciwnym wypadku byłby to finał zupełnie bez historii.
Since 2001.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
No jak smuteczek? Atletico grało może przez 15 minut, resztę czasu murowali bramkę. Mam nadzieję, że wszyscy krytycy Mourinho teraz konsekwentnie będą wieszać psy na Simeone, że chciał zabić ducha futbolu w tym finale.
Ładnie ich wypunktowali w tej końcówce. Zaimponował mi Marcelo. Myślę, że gdyby nie jego bieganie, to nie strzelili by tej pierwszej bramki. Facet szalał jak kiedyś Roberto Carlos i fajnie, że strzelił gola.
Ładnie ich wypunktowali w tej końcówce. Zaimponował mi Marcelo. Myślę, że gdyby nie jego bieganie, to nie strzelili by tej pierwszej bramki. Facet szalał jak kiedyś Roberto Carlos i fajnie, że strzelił gola.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
CO ZA FINAŁ!
Real zagrał BEZNADZIEJNIE. Nie potrafili wymienić trzech piłek. Cztery podania to już był sukces. Mimo takiej bryndzy mieli ze dwie albo trzy akcje, które spokojnie mogły dać gola ale Bale nie trafiał. Potem Iker Casillas walnął takiego wielBłąda, że klękajcie narody. Normalnie by mnie to nie cieszyło, kilku dobrych znajomych kibicuje Realowi ale akurat Ikerowi życzę jak najgorzej od czasu, kiedy okazał się szatniowym kapusiem.
Biorąc pod uwagę powyższe - wielki szacun do Realu. Wyrównać w 93. minucie, a potem wygrać spotkanie, w którym NIC nie idzie to kosmos, siła charakteru i niesamowity wyczyn. Brawo, brawo, brawo. Należała im się ta decima.
Co do samych piłkarzy: man of the match - ciężki wybór. Di Maria albo Modrić. Tak naprawdę oni dwaj plus Carvajal i Ramos zagrali jak przystało na ten poziom. Genialną zmianę dał Marcelo.
Reszta to żarty i krotochwile. Poczynając od Bale'a, który w podstawowym czasie gry marnował sety i poza tym nie istniał. Przez Cristiano Ronaldo, który dziś pokazał to za co pół świata go nie lubi: płacz, pajacowanie, zero grania z sensem. Gdyby nie karny, nie pamiętałbym, że gość grał w tym finale. Kończąc na absolutnie najgorszym graczu spotkania - TADAAAAM! Przed państwem Karim Benzema. Takiego ogóra w finale LM to chyba jeszcze nie było. Mógłby go zmienić Stephen Hawking i gra Realu wcale by się nie zmieniła. Na miejscu Ancelottiego zmieniłbym go po trzydziestu minutach. O Khedirze nie wspominam, bo grał zamiast Alonso. Wiadomo, że Sami to turecko-niemiecki korniszon i od niego po prostu nie wymagam.
W ogóle nie wiem jaki był plan Carlo na ten mecz. Strasznie jego piłkarze 'barcelonowali'. Zero strzałów zza pola karnego. Same kiwki i wbieganie z piłką w 2-3 graczy Atletico. Czasem nawet ich rozumiałem, bo kolejny grajek z białej części Madrytu stał 25-30 m dalej. Bez ładu i składu.
No ale na koniec oszczędzili więcej sił niż przeciwnik i wygrali wysoko. Zasłużenie.
Aczkolwiek po tym co zobaczyłem w piłkarzach Diego Simeone: przerwałbym przed golem Bale'a i przyznał tytuł obu zespołom. Tyle potu i krwi włożyli w ten mecz. Tyle sił. Tyle serca. Nie było u nich najlepszych i najgorszych. Trochę jak piłkarska kompania braci: jeden oddawał życie i zdrowie za drugiego. Padli fizycznie, a nie mentalnie. Szkoda, że przegrali ale ktoś musiał. Niepotrzebna była też pyskówka pod koniec z Varanem. Nie wiem o co poszło ale brzydki akcent na koniec. Nie utrzymał nerwów na wodzy. Ciekaw jestem też znawców od 'zabijania futbolu'. Ilu z nich pojedzie po Simeone za to, że jego zespół dziś może 10-15 minut grał coś innego niż obronę w 8-10 chłopa
Aha, no i sytuacja z Diego Costą. Z jednej strony wygrał duch piłki nożnej. Dał mu Simeone spróbować. Nie wyszło. Szkoda... z drugiej... czy to nie właśnie trzeciej, taktycznej zmiany zabrakło w 92 minucie?
Sędzia ok. Podobało mi się, że wiele błędów nie popełniał. Spotkania nie zepsuł i kontrolował agresję piłkarzy obu drużyn.
No i co by jednak nie mówić o Perezie i zakupie Bale'a za 100 grubych baniek. Facet strzelił na 2:1 i wygrali Puchar Króla. Facet strzelił w dogrywce na 2:1 i przesądził o wygranej Realu w LM. Ma gość talent do decydujących momentów.
Blah, dobry mecz. Może piłkarsko nie powalił ale emocje i rozstrzygnięcie godne finału.
Real zagrał BEZNADZIEJNIE. Nie potrafili wymienić trzech piłek. Cztery podania to już był sukces. Mimo takiej bryndzy mieli ze dwie albo trzy akcje, które spokojnie mogły dać gola ale Bale nie trafiał. Potem Iker Casillas walnął takiego wielBłąda, że klękajcie narody. Normalnie by mnie to nie cieszyło, kilku dobrych znajomych kibicuje Realowi ale akurat Ikerowi życzę jak najgorzej od czasu, kiedy okazał się szatniowym kapusiem.
Biorąc pod uwagę powyższe - wielki szacun do Realu. Wyrównać w 93. minucie, a potem wygrać spotkanie, w którym NIC nie idzie to kosmos, siła charakteru i niesamowity wyczyn. Brawo, brawo, brawo. Należała im się ta decima.
Co do samych piłkarzy: man of the match - ciężki wybór. Di Maria albo Modrić. Tak naprawdę oni dwaj plus Carvajal i Ramos zagrali jak przystało na ten poziom. Genialną zmianę dał Marcelo.
Reszta to żarty i krotochwile. Poczynając od Bale'a, który w podstawowym czasie gry marnował sety i poza tym nie istniał. Przez Cristiano Ronaldo, który dziś pokazał to za co pół świata go nie lubi: płacz, pajacowanie, zero grania z sensem. Gdyby nie karny, nie pamiętałbym, że gość grał w tym finale. Kończąc na absolutnie najgorszym graczu spotkania - TADAAAAM! Przed państwem Karim Benzema. Takiego ogóra w finale LM to chyba jeszcze nie było. Mógłby go zmienić Stephen Hawking i gra Realu wcale by się nie zmieniła. Na miejscu Ancelottiego zmieniłbym go po trzydziestu minutach. O Khedirze nie wspominam, bo grał zamiast Alonso. Wiadomo, że Sami to turecko-niemiecki korniszon i od niego po prostu nie wymagam.
W ogóle nie wiem jaki był plan Carlo na ten mecz. Strasznie jego piłkarze 'barcelonowali'. Zero strzałów zza pola karnego. Same kiwki i wbieganie z piłką w 2-3 graczy Atletico. Czasem nawet ich rozumiałem, bo kolejny grajek z białej części Madrytu stał 25-30 m dalej. Bez ładu i składu.
No ale na koniec oszczędzili więcej sił niż przeciwnik i wygrali wysoko. Zasłużenie.
Aczkolwiek po tym co zobaczyłem w piłkarzach Diego Simeone: przerwałbym przed golem Bale'a i przyznał tytuł obu zespołom. Tyle potu i krwi włożyli w ten mecz. Tyle sił. Tyle serca. Nie było u nich najlepszych i najgorszych. Trochę jak piłkarska kompania braci: jeden oddawał życie i zdrowie za drugiego. Padli fizycznie, a nie mentalnie. Szkoda, że przegrali ale ktoś musiał. Niepotrzebna była też pyskówka pod koniec z Varanem. Nie wiem o co poszło ale brzydki akcent na koniec. Nie utrzymał nerwów na wodzy. Ciekaw jestem też znawców od 'zabijania futbolu'. Ilu z nich pojedzie po Simeone za to, że jego zespół dziś może 10-15 minut grał coś innego niż obronę w 8-10 chłopa
Aha, no i sytuacja z Diego Costą. Z jednej strony wygrał duch piłki nożnej. Dał mu Simeone spróbować. Nie wyszło. Szkoda... z drugiej... czy to nie właśnie trzeciej, taktycznej zmiany zabrakło w 92 minucie?
Sędzia ok. Podobało mi się, że wiele błędów nie popełniał. Spotkania nie zepsuł i kontrolował agresję piłkarzy obu drużyn.
No i co by jednak nie mówić o Perezie i zakupie Bale'a za 100 grubych baniek. Facet strzelił na 2:1 i wygrali Puchar Króla. Facet strzelił w dogrywce na 2:1 i przesądził o wygranej Realu w LM. Ma gość talent do decydujących momentów.
Blah, dobry mecz. Może piłkarsko nie powalił ale emocje i rozstrzygnięcie godne finału.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
No jak nie? A Villa? Toż to przeogór i udawacz. Oczywiście do Benzemy po drugiej stronie się nie umywa, bo Francuz nie miał chyba ani jednego celnego podania ale zdecydowanie odstawał in minus na tle reszty zespołu.SithFrog pisze:Nie było u nich najlepszych i najgorszych.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Villa robił sporo roboty w defensywie, miał kilka odbiorów i orał jak inni.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Jeszcze jedno - prawdziwym przegranym tego meczu był Żewłakow, którego komentarze były na poziomie spotu wyborczego Michała Boniego. Kto tego oszołoma zatrudnia?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
To jest właśnie boskie w płaceniu za C+ sport. Nie ma Szpaka i Żewłaka
A co do Villi i przewracania się: on ma jeszcze barcelońskie naleciałości
A co do Villi i przewracania się: on ma jeszcze barcelońskie naleciałości
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Pquelim pisze:no to zgodnie z moimi przewidywaniami - La Liga dla Atletico, a Decima Realowi pasuje mi ten układ.
piękna remontada, piękny finał, kapitalne okoliczności na La Decimę.
Byłbym bardzo niepocieszony, gdyby błąd Ikera zadecydował o przegraniu takiego finału. Co do meczu - obie drużyny grały bardzo przeciętnie w podstawowym czasie gry. generalnie 90 minut na sprawiedliwy i nudny remis, potem Real jednak pokazał, że jest fantastyczną drużyną. Atletico poza ambicją nie miało zbyt wiele argumentów typowo piłkarskich, żeby ten finał wygrać.
Nie rozumiem takiego hejtu na CR7 i Benzemę, przecież Ci zawodnicy praktycznie grali na znieczulaczach, po meczu nawet Perez powiedział, że w każdym innym wypadku Cristiano by w ogóle nie był w kadrze meczowej. To samo tyczy się Benzemy, którego musiał zastapić Morata i też się w sumie nic nie zmienilo.
Jedyny prawdziwy ogór tego meczu w koszulce Blancos, to Bale - ale on odkupił wszystkie winy strzelając na 2-1.
Carvajal pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjal. Piękna również zmiana Marcelo, który ostatecznie chyba udowodnił na czym polega różnica między nim a Coentrao.
Wielki Carlo, Wielki Sergio, Wielka historia. Real nareszcie wrócił na swoje miejsce. Real ponownie bije rekordy. Hala Madrid!
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Sorry Pq ale wytłumaczenie, że "on grał na blokadach" to słaba wymówka. Skoro tak było jak mówisz to Simeone popełnił wielki błąd (wpuszczenie Diego Costy), a Ancelotti dwa wielkie błędy (Benzema, CR7). Morata wszedł jak trzeba było gonić wynik. Ciężko ocenić co by zrobił grając od początku.
Edit:
Z innej beczki:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/tr ... aala/0ytx0
Ch...wy Mourinho nie chciał Maty, bo się nie zna. Teraz van Gaal się (chyba) nie zna. Sami amatorzy trenują w Premiership
Edit:
Z innej beczki:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/tr ... aala/0ytx0
Ch...wy Mourinho nie chciał Maty, bo się nie zna. Teraz van Gaal się (chyba) nie zna. Sami amatorzy trenują w Premiership
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Przepraszam Sith, ale przypomnij mi (albo sobie) - kto wygrał mecz? Kto strzelił bramkę? Kto musiał zejść w 7 minucie meczu?Sorry Pq ale wytłumaczenie, że "on grał na blokadach" to słaba wymówka. Skoro tak było jak mówisz to Simeone popełnił wielki błąd (wpuszczenie Diego Costy), a Ancelotti dwa wielkie błędy (Benzema, CR7). Morata wszedł jak trzeba było gonić wynik. Ciężko ocenić co by zrobił grając od początku.
Zatem, kto popełnił bład?
Śmieszne są takie argumenty, na litość. Jak można nazwać wystawienie CR7 błędem
Bycie kontuzjowanym i granie pomimo kłopotów ze zdrowiem nie jest żadną wymówką, jest dowodem ambicji i motywacji. A jeżeli nie widzisz, że Benzema czy Ronaldo są świetnymi piłkarzami no to ja podziękuję.
Juan Mata w zeszłym sezonie PL:Ch...wy Mourinho nie chciał Maty, bo się nie zna. Teraz van Gaal się (chyba) nie zna. Sami amatorzy trenują w Premiership
28 meczów/6 goli/7 asyst
Andre Schurrle
30/8/2
Willian
25/4/3
Oscar
33/8/5
Fernando Torres
28/5/5
Nawet już nie chce mi się komentować.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Real wygrał mecz dzięki genialnej postawie CR7 i Benzemy czy pomimo ich beznadziejnej postawy?Pquelim pisze:Przepraszam Sith, ale przypomnij mi (albo sobie) - kto wygrał mecz? Kto strzelił bramkę? Kto musiał zejść w 7 minucie meczu? Zatem, kto popełnił bład?
Bramkę strzelił CRonaldo. Z karnego, jak już było po wszystkim. Faktycznie - czapki z głów
Tak piszesz jakby Real wygrał pewnie, wysoko i bez problemów przy dobrej grze mimo bólu wspomnianych zawodników. Nie jestem wielkim zwolennikiem teorii przypadku ale gdyby w 93. minucie Ramos chybił to co byś napisał o CR7 i Benzemie? Że są fantastycznymi zawodnikami czy, że wydatnie przyczynili się do przegranej?
Dziękuj ile chceszA jeżeli nie widzisz, że Benzema czy Ronaldo są świetnymi piłkarzami no to ja podziękuję.
Cristiano Ronaldo to jeden z 2-3 najlepszych piłkarzy na świecie. Momentami geniusz. Ma tylko problem z głową. Jego JA jest często (za często) ważniejsze niż zespół. Do umiejętności mam szacunek ogromny. Nie zmienia to faktu, że zagrał fatalny mecz i gdyby nie Ramos, zostałby jednym z antybohaterów tego finału.
Benzema to z kolei grajek z olbrzymim (i wciąż marnotrawionym) talentem. Koleś, który snuje się po boisku jak smród po gaciach. Czasem mu się chce i rozgrywa dobry mecz, czasem wyjdzie mu genialne dogranie ale najczęściej spaceruje obok spotkania i generalnie bardzo nie podoba mi się jego gra. Nie umieściłbym go nawet w pierwszej piątce-dziesiątce najlepszych napastników świata. Ba, przypomnij mi proszę kiedy jego asysty/gole rozstrzygnęły jakiś ultra-ważny mecz. Jakiś finał pucharu, ligi, cokolwiek. Uważam, że jest przeceniany. Ot, jak Zlatan. Ma koleś super talent, z którego rzadko korzysta. Potrafi poznęcać się nad Getafe czy inną Granadą. W spotkaniach o stawkę gra na alibi.
No i gdzie jest w tabeli MU, a gdzie Chelsea? Poza tym: Torres ma ledwie gola i dwie asysty mniej, a to był mega słaby sezon Torresa. Skąd w ogóle tutaj Torres albo Schurrle? Jeden jest napastnikiem, a drugi napastnikiem na siłę wciśniętym na skrzydło. Mata to 10tka, a nie skrzydłowy w dodatku. Podaj jeszcze statystyki Hazarda albo Suareza albo Rooneya.Juan Mata w zeszłym sezonie PL:
28 meczów/6 goli/7 asyst
Andre Schurrle
30/8/2
Willian
25/4/3
Oscar
33/8/5
Fernando Torres
28/5/5
Nawet już nie chce mi się komentować.
No i trzymając się Twojej wersji: Mou i van Gaal to chujowi trenerzy, skoro nie chcą geniusza Maty?
To samo było z Lopezem i Ikerem. Przyszedł Ancelotti i okazało się, że Diego zostaje w bramce. Zanim napiszesz, że Iker wygrał LM, a Lopez nie wygrał La Ligi - przypomnij sobie wczorajszego cabaja w wykonaniu Ikera O tyci włos koleś przegrałby decimę Realowi. W pojedynkę niemal.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Real wygrał mecz dzięki genialnej postawie CR7 i Benzemy czy pomimo ich beznadziejnej postawy?
Co to są za argumenty?Tak piszesz jakby Real wygrał pewnie, wysoko i bez problemów przy dobrej grze mimo bólu wspomnianych zawodników. Nie jestem wielkim zwolennikiem teorii przypadku ale gdyby w 93. minucie Ramos chybił to co byś napisał o CR7 i Benzemie? Że są fantastycznymi zawodnikami czy, że wydatnie przyczynili się do przegranej?
Co by było gdyby?
Wygrał Real, wielka drużyna która grała w całości. Benzema nie był chujowy, grał na kontuzji i nie miał sił żeby wykorzystać swoje umiejetności i megatalent, o którym piszesz. Cristiano nie był chujowy, tylko starał się wygrać Ligę Mistrzów pomimo, że fizycznie nie był gotowy na 100%. Jest jedna rzecz - brak umiejętności, ogórowatość i ogólna słabizna. I druga rzecz - ambicja, chęci i ogromna motywacja. Ty wydajesz się ich zupełnie nie odróżniać. Nie będę się bawił w gdybanie, jak wyglądałaby gra Blancos bez tych dwóch na boisku, bo dla mnie fakt, że obecność CR7 dodawała pewności całej drużynie, jest oczywisty.
CR7 zagrał słabo, Benzema zagrał słabo. Obaj jeszcze w środę mieli nie wystąpić w tym meczu. No i co z tego? Wygrali Ligę Mistrzów i pisanie o słabiutkim Realu i jego wadach to wyraz złej woli, w dodatku niskich lotów.
Człowieku. Weź sobie uśwadom, że nie sprzeczasz się teraz ze mną na temat umiejętności piłkarskich Oliviera Giroud, czy innego Victora Mosesa. Juan Mata jest mistrzem świata, mistrzem Europy, najlepszym piłkarzem PL 2012/13. Jest zawodnikem światowego topu, tego najwęższego z możliwych. Prawdopodobnie jedną z najlepszych "10" na świecie, jak masz problem z zaakceptowaniem tego faktu obejrzyj sobie jakąś kompilacje na youtube. A to że Mourinho spieprzył mu sezon nie oznacza dla mnie zupełnie nic, bo dla Special One popełnianie kadrowych głupot to normalka (Antonio Adan lepszy od Casillasa).No i gdzie jest w tabeli MU, a gdzie Chelsea? Poza tym: Torres ma ledwie gola i dwie asysty mniej, a to był mega słaby sezon Torresa. Skąd w ogóle tutaj Torres albo Schurrle? Jeden jest napastnikiem, a drugi napastnikiem na siłę wciśniętym na skrzydło. Mata to 10tka, a nie skrzydłowy w dodatku. Podaj jeszcze statystyki Hazarda albo Suareza albo Rooneya.
No i trzymając się Twojej wersji: Mou i van Gaal to chujowi trenerzy, skoro nie chcą geniusza Maty?
Po pierwsze, plotka pochodzi z katalońskiego ASa i juz choćby dlatego nie warto w ogóle jej komentować, ani przytaczać.
Po drugie, nawet jeżeli jest prawdziwa to van Gaal nikogo nie odstrzeli "bo jest chujowy", tylko dlatego, że nie będzie miejsca w składzie i lepiej na nim zarobić niż hodować niezadowolonego na ławce.
Po trzecie, nawet jeżeli United odda Matę - to gdzie? Do Fulham? Nie, pójdzie do Barcelony (jeśli wierzyć tym doniesieniom) gdzie będzie grał pierwszy plac, walczył o mistrzostwo i Ligę Mistrzów i może wreszcie skończy się to pitolenie jaki to on jest słaby.
W przyszłym sezonie będzie bronił Iker. Wczorajszy błąd rozpatrywałem bardziej w kategoriach braku rozegrania i zwykłej, idiotycznej pomyłki w obliczeniach "lotu piłki". Nigdy w życiu nie widziałem takiego kiksu w wykonaniu Casillasa. Ale nawet, gdyby przegrał ten finał dla Realu to nie zmieniłoby to faktu, że jest bramkarzem od Diego Lopeza lepszym. Już mniejsza o rekordy, które w tym sezonie ustanowił...To samo było z Lopezem i Ikerem. Przyszedł Ancelotti i okazało się, że Diego zostaje w bramce. Zanim napiszesz, że Iker wygrał LM, a Lopez nie wygrał La Ligi - przypomnij sobie wczorajszego cabaja w wykonaniu Ikera O tyci włos koleś przegrałby decimę Realowi. W pojedynkę niemal.
W ogóle, Sith - naprawde nie ma co kontynuować tej dyskusji. Ewidentnie nie lubisz Realu i próbujesz hejtować w momencie kiedy wygrali La Decimę. Ja tak naprawde nie musze nawet odpowiadać, bo sądzenie zwycięzców jest śmieszne.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Jesteś beznadziejnym i ślepym fanbojem Realu ale o tym później.
"Benzema nie był chujowy, grał na kontuzji i nie miał sił żeby wykorzystać swoje umiejetności i megatalent, o którym piszesz. Cristiano nie był chujowy, tylko starał się wygrać Ligę Mistrzów pomimo, że fizycznie nie był gotowy na 100%."
"CR7 zagrał słabo, Benzema zagrał słabo."
Nie mam pytań. Jeśli ktoś nie zagrał chujowo ale jednak zagrał słabo to nie mam pytań. Nigdzie - od początku tej dyskusji - nigdzie nie napisałem, że tak generalnie to są kiepscy zawodnicy. Napisałem tylko, że zawiedli na całej linii w tym konkretnym meczu i ANI JEDNO zagranie w regulaminowych 90 minutach nie przyniosło tej ekipie ŻADNYCH korzyści. ŻADNYCH. Ambicja i chęci to żadne usprawiedliwienie dla osłabiania zespołu kolejnymi stratami piłki w ważnych strefach boiska. Co do ewentualnego braku CRa: Real w tym roku radził sobie momentami koncertowo bez swojej siódemki. No ale tu już wszystko napisałem. Twoje powyższe, sprzeczne ze sobą słowa, oddają dokładnie o co mi chodzi
"Juan Mata jest mistrzem świata, mistrzem Europy"
Torres też, nawet dwukrotnym Europy Zawodnik PL 12/13, zgadza się. Rok wcześniej też. I co? Nic. Niebiescy nie wygrali nic w tych kampaniach. Ani Pucharu ani Ligi. Tak samo LM czy LE - chłop tam niewiele zrobił dobrego, bo CFC grało na zero z tyłu, a z przodu na samotnego Drogbę. Może w LE ciut lepiej.
Widzisz - tym się różnimy. Oglądam KAŻDY mecz CFC od dobrych paru lat. Każdy. Mata jak Benzema w moim poprzednim poście. Ma przebłyski geniuszu ale nie ciągnie całej drużyny wtedy kiedy trzeba. Poza tym za dużo meczów "przespacerowuje" i nie daje nic ekipie. Oglądałem go w wielu starciach gdzie rządził i w wielu gdzie zawiódł. Wolę Hazarda po stokroć.
"Jest zawodnikem światowego topu, tego najwęższego z możliwych. Prawdopodobnie jedną z najlepszych "10" na świecie, jak masz problem z zaakceptowaniem tego faktu obejrzyj sobie jakąś kompilacje na youtube."
Kompilację na yt to mogę i Rasiaka taką znaleźć, że padniesz. Poza tym uważam, że koleś jest naprawdę dobry ale odpowiedz sobie na pytanie: wolisz Matę czy Rooneya/Suareza/Bale'a/Messiego/CRonaldo/Messiego/Iniestę/Pirlo. Mata potrzebuje na plecach DMa tak skutecznego i genialnego jak on sam, żeby zawsze mógł za siebie i za Matę robić w defensywie.
"A to że Mourinho spieprzył mu sezon"
Zanim znów zaczniemy obrzut błotem: sprawdź sobie do grudnia ile grali Mata/Oscar/Willan/Hazard/Schurrle i porównaj proszę zdobycze bramkowe i asysty. Powtarzanie, że Mata nie grał to urban legend pośród tych co w sezonie widzieli 4 mecze Chelsea
"Po drugie, nawet jeżeli jest prawdziwa to van Gaal nikogo nie odstrzeli "bo jest chujowy", tylko dlatego, że nie będzie miejsca w składzie i lepiej na nim zarobić niż hodować niezadowolonego na ławce."
Czekaj, zaraz, moment. JAK TO NIE BĘDZIE MIEJSCA W SKŁADZIE? Dla "jednej z najlepszych 10tek świata" Toż kogo oni tam mają takiego genialnego? Rooney gra wyżej. Kto w środku pola? Evans? Cleverley? Scholes wróci? Jak mogliby nie mieć miejsca w składzie dla Maty i uzasadnić to sensownie?
"Po trzecie, nawet jeżeli United odda Matę - to gdzie? Do Fulham? Nie, pójdzie do Barcelony (jeśli wierzyć tym doniesieniom) gdzie będzie grał pierwszy plac, walczył o mistrzostwo i Ligę Mistrzów i może wreszcie skończy się to pitolenie jaki to on jest słaby."
To akurat bardzo, bardzo śmiała teza. Ja, jako, że życzę Barcelonie jak najgorzej, mam wielką nadzieję, że Mata tam pójdzie i zdobędzie miejsce w składzie
"W ogóle, Sith - naprawde nie ma co kontynuować tej dyskusji. Ewidentnie nie lubisz Realu i próbujesz hejtować w momencie kiedy wygrali La Decimę."
Wracamy do początku. Napisałem już 3-po-3 w mojej reakcji po meczu ale powtórzę: grono dobrych znajomych kibicuje Realowi, Atletico wywaliło z LM CFC. Nie ma niebieskich w finale więc od pierwszej do ostatniej minuty ściskałem kciuki za Królewskimi, a po bramce Ramosa cieszyłem się tak jak po golu Drogby w 87. minucie z Bayernem w 2012. Tylko nie jestem krejzi-ultrasem Realu i radość z ich decimy to jedno, a trzeźwa analiza to co innego.
Nie potrafię napisać, że Benzema czy CRonaldo nie byli słabi wczoraj tak jak nie potrafię napisać, że Iker wczoraj grał bezbłędnie. Zwycięzców się nie sądzi? Gdyby to dotyczyło piłki to musiałbym uznać, że Barca w 2009 na Stamford wygrała uczciwie. Albo Korea Pd. z Włochami czy Hiszpanią w 2002. Never.
"Benzema nie był chujowy, grał na kontuzji i nie miał sił żeby wykorzystać swoje umiejetności i megatalent, o którym piszesz. Cristiano nie był chujowy, tylko starał się wygrać Ligę Mistrzów pomimo, że fizycznie nie był gotowy na 100%."
"CR7 zagrał słabo, Benzema zagrał słabo."
Nie mam pytań. Jeśli ktoś nie zagrał chujowo ale jednak zagrał słabo to nie mam pytań. Nigdzie - od początku tej dyskusji - nigdzie nie napisałem, że tak generalnie to są kiepscy zawodnicy. Napisałem tylko, że zawiedli na całej linii w tym konkretnym meczu i ANI JEDNO zagranie w regulaminowych 90 minutach nie przyniosło tej ekipie ŻADNYCH korzyści. ŻADNYCH. Ambicja i chęci to żadne usprawiedliwienie dla osłabiania zespołu kolejnymi stratami piłki w ważnych strefach boiska. Co do ewentualnego braku CRa: Real w tym roku radził sobie momentami koncertowo bez swojej siódemki. No ale tu już wszystko napisałem. Twoje powyższe, sprzeczne ze sobą słowa, oddają dokładnie o co mi chodzi
"Juan Mata jest mistrzem świata, mistrzem Europy"
Torres też, nawet dwukrotnym Europy Zawodnik PL 12/13, zgadza się. Rok wcześniej też. I co? Nic. Niebiescy nie wygrali nic w tych kampaniach. Ani Pucharu ani Ligi. Tak samo LM czy LE - chłop tam niewiele zrobił dobrego, bo CFC grało na zero z tyłu, a z przodu na samotnego Drogbę. Może w LE ciut lepiej.
Widzisz - tym się różnimy. Oglądam KAŻDY mecz CFC od dobrych paru lat. Każdy. Mata jak Benzema w moim poprzednim poście. Ma przebłyski geniuszu ale nie ciągnie całej drużyny wtedy kiedy trzeba. Poza tym za dużo meczów "przespacerowuje" i nie daje nic ekipie. Oglądałem go w wielu starciach gdzie rządził i w wielu gdzie zawiódł. Wolę Hazarda po stokroć.
"Jest zawodnikem światowego topu, tego najwęższego z możliwych. Prawdopodobnie jedną z najlepszych "10" na świecie, jak masz problem z zaakceptowaniem tego faktu obejrzyj sobie jakąś kompilacje na youtube."
Kompilację na yt to mogę i Rasiaka taką znaleźć, że padniesz. Poza tym uważam, że koleś jest naprawdę dobry ale odpowiedz sobie na pytanie: wolisz Matę czy Rooneya/Suareza/Bale'a/Messiego/CRonaldo/Messiego/Iniestę/Pirlo. Mata potrzebuje na plecach DMa tak skutecznego i genialnego jak on sam, żeby zawsze mógł za siebie i za Matę robić w defensywie.
"A to że Mourinho spieprzył mu sezon"
Zanim znów zaczniemy obrzut błotem: sprawdź sobie do grudnia ile grali Mata/Oscar/Willan/Hazard/Schurrle i porównaj proszę zdobycze bramkowe i asysty. Powtarzanie, że Mata nie grał to urban legend pośród tych co w sezonie widzieli 4 mecze Chelsea
"Po drugie, nawet jeżeli jest prawdziwa to van Gaal nikogo nie odstrzeli "bo jest chujowy", tylko dlatego, że nie będzie miejsca w składzie i lepiej na nim zarobić niż hodować niezadowolonego na ławce."
Czekaj, zaraz, moment. JAK TO NIE BĘDZIE MIEJSCA W SKŁADZIE? Dla "jednej z najlepszych 10tek świata" Toż kogo oni tam mają takiego genialnego? Rooney gra wyżej. Kto w środku pola? Evans? Cleverley? Scholes wróci? Jak mogliby nie mieć miejsca w składzie dla Maty i uzasadnić to sensownie?
"Po trzecie, nawet jeżeli United odda Matę - to gdzie? Do Fulham? Nie, pójdzie do Barcelony (jeśli wierzyć tym doniesieniom) gdzie będzie grał pierwszy plac, walczył o mistrzostwo i Ligę Mistrzów i może wreszcie skończy się to pitolenie jaki to on jest słaby."
To akurat bardzo, bardzo śmiała teza. Ja, jako, że życzę Barcelonie jak najgorzej, mam wielką nadzieję, że Mata tam pójdzie i zdobędzie miejsce w składzie
"W ogóle, Sith - naprawde nie ma co kontynuować tej dyskusji. Ewidentnie nie lubisz Realu i próbujesz hejtować w momencie kiedy wygrali La Decimę."
Wracamy do początku. Napisałem już 3-po-3 w mojej reakcji po meczu ale powtórzę: grono dobrych znajomych kibicuje Realowi, Atletico wywaliło z LM CFC. Nie ma niebieskich w finale więc od pierwszej do ostatniej minuty ściskałem kciuki za Królewskimi, a po bramce Ramosa cieszyłem się tak jak po golu Drogby w 87. minucie z Bayernem w 2012. Tylko nie jestem krejzi-ultrasem Realu i radość z ich decimy to jedno, a trzeźwa analiza to co innego.
Nie potrafię napisać, że Benzema czy CRonaldo nie byli słabi wczoraj tak jak nie potrafię napisać, że Iker wczoraj grał bezbłędnie. Zwycięzców się nie sądzi? Gdyby to dotyczyło piłki to musiałbym uznać, że Barca w 2009 na Stamford wygrała uczciwie. Albo Korea Pd. z Włochami czy Hiszpanią w 2002. Never.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7593
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Whoa! That escalated quickly.Pquelim pisze:Juan Mata jest mistrzem świata, mistrzem Europy, najlepszym piłkarzem PL 2012/13. Jest zawodnikem światowego topu, tego najwęższego z możliwych. Prawdopodobnie jedną z najlepszych "10" na świecie, jak masz problem z zaakceptowaniem tego faktu obejrzyj sobie jakąś kompilacje na youtube
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
blablablabla, gadanie ze ścianą.
trzy rzeczy w których robisz ze mnie durnia, robiąc z siebie durnia:
1.
2.
Czekam, aż trzeźwo przeanalizujesz grę Chelsea jeśli kiedyś jeszcze wygrają LM.
trzy rzeczy w których robisz ze mnie durnia, robiąc z siebie durnia:
1.
Zagrali słabo, ale nie są chujowi. Benzema 20 celnych podań z 28, CR 49 z 60 i bramka. Chociaż wchodzenie w takie szczegóły jest bez sensu. Udajesz, że nie ma różnicy pomiędzy dwoma różnymi stwierdzeniami. Cytaciki z Twoich postów, gdzie "nigdzie nie napisałeś, że są kiepscy":Jeśli ktoś nie zagrał chujowo ale jednak zagrał słabo to nie mam pytań. Nigdzie - od początku tej dyskusji - nigdzie nie napisałem, że tak generalnie to są kiepscy zawodnicy. Napisałem tylko, że zawiedli na całej linii w tym konkretnym meczu i ANI JEDNO zagranie w regulaminowych 90 minutach nie przyniosło tej ekipie ŻADNYCH korzyści. ŻADNYCH.
Cristiano Ronaldo, który dziś pokazał to za co pół świata go nie lubi: płacz, pajacowanie, zero grania z sensem. Gdyby nie karny, nie pamiętałbym, że gość grał w tym finale
Że jeszcze wspomnę o Khedirze, żePrzed państwem Karim Benzema. Takiego ogóra w finale LM to chyba jeszcze nie było. Mógłby go zmienić Stephen Hawking i gra Realu wcale by się nie zmieniła. Na miejscu Ancelottiego zmieniłbym go po trzydziestu minutach.
że Sami to turecko-niemiecki korniszon
2.
mój post z czternastego stycznia:anim znów zaczniemy obrzut błotem: sprawdź sobie do grudnia ile grali Mata/Oscar/Willan/Hazard/Schurrle i porównaj proszę zdobycze bramkowe i asysty. Powtarzanie, że Mata nie grał to urban legend pośród tych co w sezonie widzieli 4 mecze Chelsea
3.Schurrle
23 mecze, 1078 min, 3 gole, 1 asysta
Oscar
28 meczów, 1999 min, 8 goli, 7 asyst
Willian
22 mecze, 1489 min, 2 gole, 8 asyst
Mata
17 meczów, 1090min, 1 gol, 3 asysty
sam dałeś tego linka i czepiasz się do mnie, że odnoszę się do tez w nim postawionychCzekaj, zaraz, moment. JAK TO NIE BĘDZIE MIEJSCA W SKŁADZIE? Dla "jednej z najlepszych 10tek świata" Toż kogo oni tam mają takiego genialnego? Rooney gra wyżej. Kto w środku pola? Evans? Cleverley? Scholes wróci? Jak mogliby nie mieć miejsca w składzie dla Maty i uzasadnić to sensownie?
Jesteś beznadziejnym i ślepym fanbojem Realu ale o tym później.
Tutaj wolę postawić EOT-a, bo nie chcę dać się wciągnąć w dyskusje o takiej formie. I wolę się cieszyć z Decimy, niż próbować dojść do porozumienia w sporze, który tak naprawdę w ogóle mnie nie interesuje.Tylko nie jestem krejzi-ultrasem Realu i radość z ich decimy to jedno, a trzeźwa analiza to co innego.
Czekam, aż trzeźwo przeanalizujesz grę Chelsea jeśli kiedyś jeszcze wygrają LM.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
nope, to sa dokladnie 3 rzeczy w ktorych stwierdza fakty a Ty robisz z siebie durnia, ale... whateverPquelim pisze:trzy rzeczy w których robisz ze mnie durnia, robiąc z siebie durnia:
1. cytaty ktore rzuciles znow potwierdzaja slowa Zaby, ze nie nazwal kiepskim CR, a nazwal jego gre w tym meczu za kiepska. A Benzema ogorem w RM jest bardz czesto, a Twoj placz tego nie zmieni. Ma talent i wiele razy go nie pokazuje.
2. To znow udowadniasz ze Mata wcale tak malo nie gral i statystykami nie byl gorszy w punktacji kanadyjskiej od Schurlle, od ktorego gral... wiecej (konkretnie to 12 minut wiecej). Od Williana gral 400min mniej i mial w pkt kanadyjskiej 4, a Willian 10. Zakladajac ze dogralby 400 min na tym samym poziomie, mialby 6vs10. Oscara chyba tlumaczyc nie musze prawda?
3. Ale Ty twierdzisz ze jak sprzedadza to dlatego, ze nie ma miejsca dla niego, a od zawodnika ze swoatowego TOPu zaczyna sie ustawianie kadry, a nie "szuka dla niego miejsca".
woooow... ales mu pojechal... szacun... Jeszcze gdyby nie dotyczylo to tego samego klubiku ktorego "historia i tradycja" zostala zniszczona przez Mourinho... bo tradycyjnie w tej LM przed Mourinho odpadali w 1/8 od kilku sezonow... A moge Ci z czystym sercem zagwarantowac, ze gdyby nie ten debil Mourinho, to Ancelotti rowniez NIC by nie zdzialal w tym sezonie. Ale do trzezwego pogladu na sprawe trzeba dorosnac odrobine.Pquelim pisze:Czekam, aż trzeźwo przeanalizujesz grę Chelsea jeśli kiedyś jeszcze wygrają LM.
Bo Real moze sedziemu podziekowac za przedluzenie meczu o 5 minut tak na prawde, bo spokojnie mogl przedluzyc o max 2. Choc zaraz zaczniesz psioczyc dlaczego "nie", zapominajac ze w wiekszosci takich styacji Twoje wyliczenia sedziowe rozbijaja o kant dupy.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Jako, że Razor napisał odpowiedź za mnie to daję +1 i nie dubluję wypowiedzi
Z jednym się nie zgodzę: sędzia powinien był doliczyć tyle ile doliczył. Wiele razy na forum pisałem jak nienawidzę gry na czas (tak, nawet jak gra Chelsea), a Atletico od 75 minuty robiło to ordynarnie. Za takie zachowanie powinni doliczać 10 minut
Albo jak pisałem, "umierający" musi zejść na minimum 3-4 minuty za linię.
Z jednym się nie zgodzę: sędzia powinien był doliczyć tyle ile doliczył. Wiele razy na forum pisałem jak nienawidzę gry na czas (tak, nawet jak gra Chelsea), a Atletico od 75 minuty robiło to ordynarnie. Za takie zachowanie powinni doliczać 10 minut
Albo jak pisałem, "umierający" musi zejść na minimum 3-4 minuty za linię.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Nie napisalem ze sedzia przedluzyl wg. mnie przesadnie, a ze mogl rownie dobrze o 2 i NIKT na swiecie pretensji by miec nie mogl.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Nie uznali odwołania Parmy. Torino wchodzi do LE tylnymi drzwiami....
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
Nie wiem o co tam dokładnie chodziło z tą Parmą (ostatnio w ogóle coś średnio na bieżąco jestem z piłką), ale cieszę się, że zagra Torino, bo Torino = Glik.
Since 2001.
Re: Europejskie rozgrywki piłkarskie :: SEZON 2013/14
No Glik Glikiem ale Piotro na darmo się tatuował